Islandia

[semelchen]

Czesc Dziewczyny! Dziekuje za tak liczne odpowiedzi! Calkowicie przegapilam ten watek...

Sytuacja wyglada tak, ze jade sama na wolontariat, ale na miejscu bedzie wiecej wolontariuszy. Projekt trwa w Reykjaviku od 6 do 18 marca, weekendy wolne. Mieszkanie i jedzonko w tym czasie za darmo. A po wszystkim chce jeszcze zostac na tydzien i troszke pojezdzic (oczywiscie o ile ktos z projektu tez by chcial, bo samemu to tak nijak). Co do Grenlandii to brzmi to niesamowicie, ale podejrzewam, ze moj portfel nie da rady (po Islandii lece zaraz do Szkocji na tydzien).

Czy wiecie moze czy autobusy w zimie kursuja? Bo w internecie czytalam rozne opinie. Zastanawialam sie czy dalsze wycieczki nie zalatwic z biura podrozy (mamy znizke do 40%), a te blizsze ew autem, ale naczytalam sie tyle okropnych historii o podrozach autem w zime, ze az strach mnie zjada...

Chcialam sie zapytac co do ubioru, rozumiem, ze mam miec mega ciepla, wodoodporna kurtke (najlepiej narciarska albo turystyczna/trekkingowa zimowa), buty tak samo, ale co ze spodniami? czy np cieple legginsy (takie ocieplane do biegania) pod spodnie starcza czy jak? jesli macie jakies porady co do ubioru, ale takze pomysly jak nie zmarznac to chetnie o nich poczytam! aaa i jak sie ma sytuacja w miescie? czy nasze zwykle buty zimowe (czyt. o wiele ladniejsze od trekkingowych tez sie nadaja), ubior etc tez sie nadaje czy raczej juz sie nastawic na spore mrozy?

Jeszcze mam jedno, moze troszke smieszne pytanie. Jak jest z temperatura w pomieszczeniach? Czy zwykly spiwor mi wystarczy czy powinnam jednak jakis bardzo cieply kupic? Juz wam tlumacze o co chodzi. W zeszlym roku bylam na miesiac w Rosji i to co mnie zaskoczylo to, ze oni grzeja w budynkach jak szalency. Zwykly spiwor, ktory mialam w lato w Grecji byl za cieply. Dlatego chce wiedziec czy Islandczycy raczej racjonalnie grzeja czy nie

Co do cen jesli sa takie jak w Europie Zachodniej to jakos przezyje, sama studiuje zagranica i niestety wiem jak to jest...

@imakaszu Super! dziekuje bardzo! jak tylko skoncze egzaminy to poczytam o Twojej wyprawie

[imakaszu]

Z tymi legginsami pod spodnie to nie byłabym taka pewna, w sumie zależy od tego jak szybko marzniesz i ile czasu będziesz spędzać na zewnątrz, ale powiem tak: ja w wakacje miałam na sobie zawsze rajstopy, legginsy, dresy i na to jeszcze grube spodnie. Co prawda jeżdżąc stopem dużo się wystałam na zimnie, no ale. Niby wielkich mrozów tam teraz nie ma, ale nie sugeruj się temperaturami - ten zimny wiatr jest koszmarny!

Co do podróżowania to tam mnóstwo osób autostopuje cały czas, więc jak szukasz kompana to spokojnie na miejscu znajdziesz.

[201712071518]

Ja bym wzięła kominiarkę narciarską - jak w lipcu padał grad poziomo (tak wiało) to mi poharatał twarz

[irracjonalna_]

Mój kolega był w zimie na Islandii na erazmusie i razem ze znajomymi wynajęli auto i objechali wyspę dookoła po "jedynce"... więc na pewno się da trzeba wynająć większe auto/jeepa czy coś w tym stylu i jechać ostrożnie, ale "jedynka" powinna być odśnieżona cały czas.

imakaszu,stupid-girl - trochę jestem zdziwiona, że było, aż tak źle w wakacje. Na moim wyjeździe w połowie czerwca nie raz chodziłam w krótkim rękawku, albo tylko zwykłej bluzie.

[201712071518]

Napisane przez irracjonalna_

Mój kolega był w zimie na Islandii na erazmusie i razem ze znajomymi wynajęli auto i objechali wyspę dookoła po "jedynce"... więc na pewno się da trzeba wynająć większe auto/jeepa czy coś w tym stylu i jechać ostrożnie, ale "jedynka" powinna być odśnieżona cały czas.

imakaszu,stupid-girl - trochę jestem zdziwiona, że było, aż tak źle w wakacje. Na moim wyjeździe w połowie czerwca nie raz chodziłam w krótkim rękawku, albo tylko zwykłej bluzie.

My w sumie bylismy na poczatku lipca. dwa dni mielismy takie z gradem, deszczem padajacym poziomo. A wialo mocno przez caly czas. Ja chodzilam w polarze zalozonym na tshirt czasem na to wiatrowke jeszcze. I tak samo wiekszosc naszej grupy. Ale np nasz przewodnik nurkowy chodzil z tshircie. Wiec to pewnie kwestia przyzwyczajenia.

[imakaszu]

Napisane przez irracjonalna_

imakaszu,stupid-girl - trochę jestem zdziwiona, że było, aż tak źle w wakacje. Na moim wyjeździe w połowie czerwca nie raz chodziłam w krótkim rękawku, albo tylko zwykłej bluzie.

Tu nie o to chodzi, że było źle - było po prostu tak zmiennie, że nie nadążałam za pogodą. : p Czasem trafiało się słońce, zerowy wiatr i chodziłam w samej bluzie, ale chwilę później potrafiło ni stąd ni zowąd lunąć deszczem i powiać mrozem. Chciałam po prostu zaznaczyć, że lepiej mieć więcej ciuchów przy sobie niż później kupować w nich czapkę za ~60zł.


btw. przeniosłam się na domenę .pl - zapraszam.

[semelchen]

Zglaszam sie po miesiecznym pobycie na Islandii i musze powiedziec, ze bylo niesamowicie! Byl to moj najlepszy wypad! Na szczescie procz Blue Lagoon to nie zmarzlam. Na dodatek zaopatrzylam sie na miejscu w typowo islandzki sweter (za cale 20 euro!!) Co do pogody to jest naprawde zmienna, bylam z trzy razy w sniezycy - co moim zdaniem nie bylo takie straszne w porownaniu do wiatru, gdzie raz musieli mnie ludzie lapac, bo w dluga polecialam przez wiatr, a innym razem nam auto o malo przewrocilo (siedzac we trojke w srodku + bagaze). Ale za to widzialam przepiekna zorze polarna i zacmienie slonca, kapalam sie w ukrytej jaskini z goraca woda i wspielam sie na gore Helgafell (przestrzegajac wszystkich zasad + "wypowiadajac" 3 zyczenia w strone wschodu) Szczerze polecam wyjazd na Islandie!

[Dorcia91]

Napisane przez semelchen

Zglaszam sie po miesiecznym pobycie na Islandii i musze powiedziec, ze bylo niesamowicie! Byl to moj najlepszy wypad! Na szczescie procz Blue Lagoon to nie zmarzlam. Na dodatek zaopatrzylam sie na miejscu w typowo islandzki sweter (za cale 20 euro!!) Co do pogody to jest naprawde zmienna, bylam z trzy razy w sniezycy - co moim zdaniem nie bylo takie straszne w porownaniu do wiatru, gdzie raz musieli mnie ludzie lapac, bo w dluga polecialam przez wiatr, a innym razem nam auto o malo przewrocilo (siedzac we trojke w srodku + bagaze). Ale za to widzialam przepiekna zorze polarna i zacmienie slonca, kapalam sie w ukrytej jaskini z goraca woda i wspielam sie na gore Helgafell (przestrzegajac wszystkich zasad + "wypowiadajac" 3 zyczenia w strone wschodu) Szczerze polecam wyjazd na Islandie!

o mamo zazdroszczę tej zorzy
przy okazji haj fajw też spędziłam na IS miesiąc na wolontariacie europejskim(EVS) tyle że w lipcu i było osom

[semelchen]

workcamp? co robilas i gdzie bylas?!

[Dorcia91]

Napisane przez semelchen

workcamp? co robilas i gdzie bylas?!

EVS krókoterminowy 1 trydzień spędziłam w Reykjaviku w organizacji pracując w ogrodzie(projekt ekologiczny) a potem 3 tygodnie w okolicy Vik(sadziłam drzewa, naprawiałam płot dla owiec, pracowałam w ogrodzie ) to jest moje miejsce na Ziemi

[semelchen]

Vik i Czarna plaza

Pracowalas dla Seeds?

[Dorcia91]

Napisane przez semelchen

Vik i Czarna plaza

Pracowalas dla Seeds?

Nooooooo
Nie, dla wf.is

[pleaseclick]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=817832

Może któraś z Was?

[emememsik]

Kilka dni temu wróciłam z Islandii, a więc moje największe podróżnicze marzenie się spełniło Na bloga wrzuciłam wpis "10 rzeczy, za które pokochałam Islandię" - no bo pokochałam, co to dużo mówić. Mieszkać bym tam chyba nie mogła, ale na pewno jeszcze tam wrócę.