|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-01-12, 19:19 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
wysuszanie...
..no wlasnie.Bylam wczoraj u dermatolog i pani doktor kazala mi przez 2 tygodnie myc twarz szarym mydlem i zadnych innych kosmetykow nie uzywac..zadnych kremow,tonikow...nic. Powiedziala ze twarz mi sie musi wysuszyc i zluszczyc...ale przeciez jest zimna i takie luszczenie moze byc niebezpieczne jak myslicie stosowac sie wg tego czy nie? b.prosze o rade...pozdrawiam wszystkie wizazanki
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 |
2006-01-12, 19:25 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 485
|
Dot.: wysuszanie...
Ale nie rozumiem...czemu kazała ci wysuszać i złuszczać skórę? w związku z jakim problemem z cerą? bo te porady są jakieś podejrzane....
|
2006-01-13, 05:37 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: wysuszanie...
kazala mi zluszczyc i wysuszyc skore zeby przygotowac ja do dalszego leczenia...to byla moja pierwsza wizyta u niej wzwiazku z duza liczba grudek i zaskornikow na twarzy...
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 |
2006-01-13, 10:27 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: wysuszanie...
Hmm fak że jest zima i to trochę kłopot. Ale co do szarego mydła to polecam jego stosowanie każdemu na codzień, bo działa rewelacyjnie - przy regularnym stosowaniu znikają wypruski, trądzik itp. sprawy pojawiające się na skórze twarzy i przede wszystkim skóra jest zdrowsza.
PZDR |
2006-01-13, 10:38 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wysuszanie...
Szczerze mowiac pierwsze slysze,zeby skore trzeba bylo wysuszyc,przewaznie trzeba ja mocno nawilzac.Jakos sobie mi trudno wyobrazic,bym mogla miec skore sucha,odwodniona,luszczac a,poprostu brzydka i szara,ale moze takie rzeczy sie robi,choc ja bym chyba sobie to zalecenie pewnie odpuscila,bo to w/g mnie moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku:wiecej loju,wypryskow itd.
|
2006-01-13, 13:12 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: wysuszanie...
Anetko wlasnie o to mi chodzi sama nie wiem czy to sobie odpuscic czy nie...narazie tym szarym mydlem myje ale i tak na dzien smaruje troszke twarz kremem bo inaczej nie potrafie...zobaczymy co powie jak do niej pojde za 2 tygodnie...
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 |
2006-01-13, 13:23 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 701
|
Dot.: wysuszanie...
2 tygodnie, bez żadnego kremu, to jakis hardcore jest; ja bym nie wytrzymała. Może warto pójść do innego lekarza.
|
2006-01-13, 13:28 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
|
Dot.: wysuszanie...
Każ swojej dermatolog się puknąć w łeb. I to totalnie. Rada nr jeden : nie ufać pierwszemu napotkanemu dermatologowi. Mam trądzik grudkowo- zaskórnikowy, więc wiem już o tym bardzo dużo. Od 6 lat ciągle grudki i zaskórniki. Też miałam pewne "mądre" panie dermatolog, które kazały mi złuszczać twarz. Kiedyś miałam grubą skórę, tylko, że tłustą. Teraz po tych wszystkich złuszczaniach mam cieniutką, a zaskórniki utrzymywały się non stop. Szare mydło na grudki... no szok... Przede wszystkim musisz nawilżać i uspokoić skórę. Żadne clerasile itp. Przede wszystkim pielęgnacja. Delikatne żele np ziaji. Gdzie takie ostre metody leczenia... Żeby cię piekło i bolało..jeszcze w zimie alby ci odmroziło skórę i utrwaliło przebarwienia. Aj.. moim zdaniem jedyne, co możesz w tej sprawie zrobić to zmienić panią dermatolog.
|
2006-01-13, 19:06 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 485
|
Dot.: wysuszanie...
Miiee dobrze gada...mądra kobieta ...nati, po prostu zmień dermatologa....nie ma co chodzić do takiej kobiety... Mi sie udało wyleczyć trądzik u dermatologa, ale pani doktor nawet na myśl nie przyszło, żeby kazać mi wysuszać skórę...wręcz przeciwnie..kazała mi odstawiać maść jak tylko skóra zacznie się wysuszać i systematycznie nawilżać buzię...przejdź się do kogoś innego...a pani dermatolog - niech sama się złuszcza szarym mydłem na mrozie, skoro taka mądra :P
|
2006-01-13, 19:15 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 822
|
Dot.: wysuszanie...
ta pani dermalotog to pewnie jakaś starsza pani która Ci poleciła tą metodę żyjąc jeszcze w czasach swojej młodości gdzie było tylko szare mydło i krem nivea powtórze jeszcze raz po innych: zmień dermatologa.
w lecie szare mydło do tłustej skóry to jeszcze obleci, ale w zimie to może byc szalenie nieprzyjemne |
2006-01-13, 19:25 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: wysuszanie...
hehe dzieki za rady chyba tak zrobie Sieczka no wlasnie to jest dosc mloda babka i w dodatku jeden z najlepszych dermatologow u mnie w miescie...nie wiem;p przetestuje ja chyba:P bede tym szarym mydlem myla ale bede sobie kremem smarowac i wogole;p poprostu zamiast zelu krem. zobaczymy co powie jak do niej przyjde czy zauwazy:P jak nie to znaczy ze powinnam ja zmienic
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 |
2006-01-13, 19:33 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: wysuszanie...
hmm szczerze mowiac to troszke dziwna ta rada pani dermatolog
nawet jesli chce ona w ten sposob przygotowac skore do dalszego leczenia to przeciez jako lekarz powinna wiedziec ze nawet jesli na twarzy wychodza jakies tam wypryski itd. to skore nalezy nawilzac a nie wysuszac. Wiec ja bym chyba zmienila lekarke i sobie odpuscila jej szalone rady i poszla do innej. Bo wg, jak sie zastosujesz do jej rad to pozniej nie poznasz swojej twarzy bo bedzie tak wysuszona a wogole to jak ona sobie wyobraza to jak bedzie na co dzien? przeciez jest mroz i bedzie wtedy bardzo narazona na czynniki zewnetrzne dziwna cos ta dermatolog
__________________
|
2006-01-13, 19:58 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
|
Dot.: wysuszanie...
Cytat:
|
|
2006-01-13, 23:23 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wysuszanie...
Smaruj sie,zawsze mozesz jej powiedziec,ze na dzien stosujesz filtry,stad masz taka super nawilzona skore Tego Ci chyba nie ma prawa zakazac,bo jesli tak to z niej chyba weterynarz
|
2006-01-15, 18:49 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: wysuszanie...
A ja bym wcale nie krytykowała tak bardzo wysuszania skóry. Tym bardziej, że to wysuszanie ma trwać tylko 2 tygodnie. A jeśli Nati ma tłustą skórę, to tym bardziej powinna spróbować takiego leczenia. Ja np. mam tłustą skórę i mogę w ogóle jej nie kremować, bo wcale mi się nie wysusza ani nie łuszczy. Inaczej jest, kiedy stosuję jakieś leki na trądzik, wtedy nawilżam skórę. Z tym nawilżaniem to jest też tak, że nawilżacz nawilżaczowi nierówny. Na opakowaniu kremu może być napisane, że jest on nawilżający, podczas gdy dla trądzikowej cery może on być za ciężki (w moim przypadku tak jest z Nivea Soft).
Nati, jeśli boisz się nadmiernego wysuszenia skóry, to po każdym umyciu możesz przemyć ją ciepłym rumiankiem - skóra będzie nawilżona i ukojona. Mojej tłustej cerze wystarcza taki rumianek. Ale ja też nie spędzam dużo czasu na powietrzu, więc także dlatego nie potrzebuję częstego nawilżania kremami. |
2006-01-15, 20:26 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
|
Dot.: wysuszanie...
Coś ty!!! Nie wolno wysuszać skóry tłustej. Wtedy zaczyna się bardziej tłuścić i produkować więcej łoju. Tłusta cera to już cecha, z którą się rodzimy i będzie z nami do końca. Co innego zaskórniki na tłustej skórze. Na nie trzeba stosować odpowiednie preparaty. Ale wysuszać tłustą skórę... Nie nie i jeszcze raz nie. Byłam skutkiem takiego eksperymentu. Skóra zamienia się w tłustą przetłuszającą się skórę. To dopiero jest problem. Skutkiem takiego postępowania będzie jedynie, ze skóra powariuje i będzie produkować więcej i więcej... Gonia 1 masz tłustą skórę nie musisz jej kremować -> to dobrze dla ciebie. Mi kazali wysuszać i złuszczać. Teraz mam wysuszoną na maxa skórę, bez kremu ani rusz, bo pęka. Ale to zniszczły mi tego typu pomysły "świetnych" dermatologów. Po pewnym czasie wyglądałam jak stara babcia, skóra na maxa wysuszona, dodatkowo się świeciła w dzień, bo jednak się łuszczyła. Na mojej twarzy jest wiel moich błędów, błędów dermatologów... Teraz żałuję, że zbyt długo i bezkrytycznie przyjmowałam wszystko od lekarzy...
|
2006-01-15, 20:50 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: wysuszanie...
zgadzam sie jak najbardziej z gonia1.2 tygodnie to nie jest tak dlugi czas zeby nie wiem co sie stalo ! owszem nie jest wskazane przesuszanie.ale taka 2 tygodniowa kuracja nie zaszkodzi...co innego by bylo gdyby musiala to robic przez dluzszy czas i do tego stosowac jakies specyfiki wysuszajace to wtedy bym sie mocno zastanowila a wrecz odrzucila ten pomysl.
|
2006-01-15, 22:11 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wysuszanie...
2 tygodnie to moze nie dlugo,ale jaki jest w tym sens to nie wiem.
|
2006-01-15, 22:28 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wysuszanie...
a może zamiast szarego mydła kup sobie mydło siarkowe, myj nim normalnie twarz 2 razy dziennie, i nie odstawiaj żadnych kosmetyków
|
2006-01-15, 23:32 | #20 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: wysuszanie...
Cytat:
|
|
2006-01-16, 14:19 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: wysuszanie...
dzieki wszystkim za rady jutro ide znowu do tej dermatolog mialam przyjsc po 2 tygodniach ale ide jutro by bede raczej wyjezdzac zreszta moja skora jest juz baaaardzo sucha. Mylam tym szarym mydlem ale smarowalam kremem i wogole nie odstawilam kosmetykow nawilzajacych ani do makijazu np.puder albo fluid.Zobaczymy co powie
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 |
2006-01-16, 21:40 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: wysuszanie...
Doświadczeni mówi mi - od dermatologów, dobrych dermatologów, znanych dermatologów trzymać się z daleka.
Jeszcze nie spotkałam kompetentnego dermatologa, który poza utartymi schematami sprzed wielu lat, uczy się i myśli. Nasze cery to pieniądze, które leżą na ziemi. Niczego przecież tak nie pragniemy jak gładkiej, młodej buzi. Wkrótce kończę 30 lat, od piętnastu plączę się po gabinetach. Koniec z tym. Czytam i się uczę. Próbuję sama zająć się swoją cerą i jest o niebo lepiej niż po tonie antybiotyków i świństw do smarowania. Szkoda mi tylko tej kasy - miałabym już chyba za to małe autko! |
2006-01-17, 09:08 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: wysuszanie...
Ja bym na Twoim miejscu zaryzykowała i odstawiła wszelkie kosmetyki, a myła się rzeczywiście tym szarym mydłem. Szare mydło ma po prostu bardzo mało składników (= mało chemii), lekarze polecają je czasem, kiedy podejrzewają, że wypryski sa wynikiem podrażnienia skóry przez zbyt dużą ilość preparatów kosmetycznych.
Mojej mamie lekarka zaleciła mycie się szarym mydłem przy uporczywych podrażnieniach na skórze ciała - odstawienie zwykłych żeli pod prysznic i wszystkich maści/kremów/balsamów nawilżających wreszcie (po ponad pół roku) zlikwidowało te podrażnienia. Ja myłam się szarym mydłem przez ok. 2 tygodnie w zeszłym roku (ciało, nie twarz) i był to jedyny okres, kiedy mogłam odstawić balsamy nawilżające - skóra wróciła do "samoregulacji" w kwestii nawilżania, nie miałam jej takiej ściągniętej i suchej, jak zwykle, znikły też wypryski z pleców, które zwykle lekko mi się przetłuszczają. Jeśli jesteś osobą młodą, a pewnie tak, to być może wypryski nie są wynikiem zakażenia bakteryjnego, tylko po prostu masz wrażliwą skórę i szkodzi jej stosowanie dużej ilości marketowych kosmetyków. Może rozwiązaniem byłoby właśnie ograniczenie ich ilości i stosowanie raczej serii aptecznych, które mają najczęściej dużo prostsze składy. Jeżeli codziennie stosujesz żel do mycia twrazy, tonik, mleczko, krem, filtry, podkład i puder, a wieczorem jeszcze raz komsetyki do demakijażu, to jest to taka ilość chemii, że cera wrażliwa ma prawo reagować zaskórnikami albo wypryskami. Może Twoja lekarka chce po prostu sprawdzić, czy tak jest. |
2006-01-17, 13:19 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: wysuszanie...
moze powinnas poojsc do innego dermatologa i zapytac czy ten zabieg jest rzeczywiscie wymagany przez innych dermatologoow
aha doozo razy juz słyszałam o zaletach szarego mydła czy to prawda ?
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2006-01-17, 14:26 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: wysuszanie...
hej niedawno wrocilam od dermatologa...dalej kazala mi myc szarym mydlem i dodatkowo na noc przepisala mi masc Mupirox...ktora kosztuj az 30zl za 15g:/ no coz kupilam i mam nadzieje ze to jednak pomoze...teraz w sobote wyjezdzam i mam ja znowu odwiedzic po przyjezdzie czyli za 2 tyg...
__________________
Bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji Wymienię Razem od 08.07.2009 Zaręczeni 17.09.2011 Ślubujemy 06.09.2014 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.