2010-06-04, 02:18 | #571 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Facet prawiczek
Chciałbym się podzielic moim zdaniem na ten temat, myśle, że moge coś wnieść do dyskusji. Jestem 22 letnim męzczyzną(?) - prawiczkiem. Nie czuję się z tym dobrze i często myśle ile straciłem przez te lata(niewykorzystane okazje), co nie wpływa pozytywnie na moją kondycję psychiczno-emocjonalną. Z niechęcią mogę powiedzieć, że jestem atrakcyjny i to w moim przypadku jest ciężarem, z którym muszę się mierzyć na codzien, prowokowany czy też nie przez kobiety. Tak to już jest, że w środowisku ludzi młodych, każdy mężczyzna lubi dominować i brylować w towarzystwie, jednakże właśnie przez takie rzeczy, które nas ograniczają nie jesteśmy w stanie żyć pełnią życia. Wstydzę się tego i nie mogę normalnie funkcjonować, gdyż cały czas boję się lub myśle, że ktoś o tym wie bądź się domyśla. Normalna rozmowa od jakiegoś czasu sprawia mi problem, poprostu nie mam ochoty rozmawiać z ludźmi mimo tego, że jestem zabawny i lubiany (lub tak mi się wydaje). Ludzie coraz częściej dostrzegają mój brak pewności siebie, izolację i niechęć przez co coraz częściej jestem spychany na drugi plan. Problemem w tym wypadku jest obecność kobiet, przy którym nie mogę się skoncentrować i wrzucić na luz i normalnie z nimi pogadać. Najgorsze jest to, że jestem świadomy tego, że coś ze mną nie tak i przez to staram się unikać ludzi. Nie chcę po raz kolejny być robić z siebie skrepowanego debila czy desperata. Od jakiegoś czasu narkotyki i alkohol są moją ucieczką od problemów z kobietami i najlepiej się czuję w samotności. Myślałem czy wizyta w burdelu rozwiąże mój problem myślicie, że to dobre rozwiązanie?
|
2010-06-04, 10:06 | #572 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nie ważne gdzie, ważne z kim!!!
Wiadomości: 770
|
Dot.: Facet prawiczek
najpierw radziłabym rzucić te świństwa (narkotyki i alkohol) bo jak depresja Ci się będzie pogłębiać i zaczniesz ich nadużywać to się stoczysz jak wielu ludzi a wtedy to dopiero będzie. I najpierw bym jednak radziła wybrać się do psychologa
__________________
|
2010-06-06, 20:38 | #573 |
Raczkowanie
|
Dot.: Facet prawiczek
Moim zdaniem wizyta w burdelu to nie rozwiązanie, po co Ci to
Ja o tym, że mój TŻ był prawiczkiem dowiedziałam się pół roku po fakcie, wcześniej nawet by mi przez myśl to nie przeszło, miał przede mną dużo dziewczyn, jedną nawet taką "poważniejszą", ale jednak się nie zdecydowali. Kiedyś sobie rozmawialiśmy i pytam "ile", jak się dowiedziałam prawdy to mnie zamurowało. A jakbym się dowiedziała, że pierwszy raz przeżył w burdelu, to byłoby zdecydowanie mniej przyjemnie |
2010-06-23, 22:26 | #574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Facet prawiczek
z jednym byl minus tooootalny minus, z drugim plus i drugi tez mi oswiadczyl po pol roku ze wszystkie bajery to sciema byla
|
2010-06-24, 07:48 | #575 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: Facet prawiczek
Dowodzi to tylko temu, ze wszystko zalezy od indywidualnego przypadku i nie ma co generalizowac.
|
2010-06-24, 19:33 | #576 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Głogów
Wiadomości: 97
|
Dot.: Facet prawiczek
Mój też był prawiczkiem ;p Pierwszy raz był taki sobie , ale teraz jest dużo lepiej
__________________
,Prawdziwa elegancja nie polega na tym, by zostać zauważonym, ale na tym by być zapamiętanym'' |
2010-06-24, 22:29 | #577 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Los Angeles;P
Wiadomości: 9
|
Dot.: Facet prawiczek
dla nas obojga był to pierwszy raz i mój 'prawiczek' poradził sobie świetnie nawet mnie uspokajał, żebym nie panikowała (strasznie się bałam bólu:P), dlatego narzekać nie mogłam i nie mogę do tej pory ;d
|
2010-08-03, 17:54 | #578 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Facet prawiczek
Boże, Ty widzisz i nie grzmisz
Wbijcie sobie do głowy jedno. Macie prawo kochać się z kim chcecie. Fakt, że jesteście wolnymi osobami nie oznacza jednak, że każdy ma OBOWIĄZEK Was akceptować za wszystko, co robicie, kochać, komplementować i pieścić. Mężczyzna ma prawo decydować kogo wpuści do swojego łóżka i z kim będzie chciał spędzić życie i jeśli woli dziewczynę, która nie miała wcześniej partnerów seksualnych - to jest to jego święte prawo. Jego życie i jego wybory. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z Was to nowość - wow, mężczyzna ma prawo mieć wymagania co do partnerek . Oh, jakie to raniące, złe i niedopuszczalne, mężczyzna ma swoją wolę i uczucia. Mówienie o tym, że to jest podejrzane, złe, głupie, chore, jest moim zdaniem brakiem szacunku do wolności drugiego człowieka. Strasznie mi przykro, że niektórzy nie mogą zaakceptować faktu, że nie wszyscy będą ich kochać i dopieszczać, ale takie podejście jednak powinno pozostać w przedszkolu. Jeśli myślicie, że ktoś wbrew sobie będzie się męczył w związku z sytuacją, której nie akceptuje, bo mu powiecie, że w przeciwnym razu jest głupi, chory, albo zły - to MACIE RACJĘ, jest wielu takich mężczyzn, którzy pozostaną w takich związkach, żeby nadal mieć poczucie, że ludzie ich akceptują. Jeśli gdzieś takie związki istnieją, to w pierwszej kolejności osoby, które je tworzą, powinny przyjść na to forum i serdecznie podziękować za dobre rady. Wolność jest ograniczona wolnością drugiej osoby. Każdy chłopak, który ma w sobie choć trochę romantyzmu, chciał, żeby jego pierwsza partnerka była dziewicą - z prostego powodu - poczucie wyjątkowości. Zupełnie inaczej czuje się pewnie prawiczek, który uprawia seks z kobietą, która wcześniej była np. z facetem, który teraz jest w więzieniu, lub byle jakim dresiarzem. Edytowane przez Dopamine99 Czas edycji: 2010-08-03 o 17:58 |
2010-08-03, 20:30 | #579 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Facet prawiczek
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-08-03, 20:40 | #580 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
__________________
Zuzia 24.09.2014
|
|
2011-07-22, 16:26 | #581 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Witam. Na wstępie, jestem prawiczkiem, mam 24 lata.
Zawsze chciałem, żeby mój pierwszy raz zawierał, chociaż trochę, jakichś uczuć, żeby nie był to tylko mechaniczny seks. Teraz już sam nie wiem. Kiedy ludzie mnie pytają, czy jestem prawiczkiem, odpowiadam, że Tak. Nie wstydzę się prawictwa. Szczerze, to bawi mnie, kiedy widzę, że to inni ludzie dziczeją i są tacy po ekscytowani tym faktem, pytają z wytrzeszczonymi oczami "Co ?! Naprawdę ?!" A ja ze stoickim spokojem, "No, tak, jestem prawiczkiem". Kiedyś się denerwowałem, że ktoś odkryje to, ale pewne zdarzenia sprawiły, że przestałem się tym martwić. Dokładnie rzecz ujmując, to jeden chłopak, nieprzyjemny, cham taki, wypytywał mnie, a mi było głupi i kłamałem, że miałem dziewczynę. Tak mi było głupio, że się wkurzyłem na siebie, poszedłem do niego i powiedziałem, że kłamałem (on chyba zresztą wiedział, nie ma głupich). Powiedziałem, że jestem prawiczkiem, że nigdy nie dotykałem dziewczyny powyżej nadgarstka. Zresztą sytuacji, żebym w ogóle dziewczynie podał rękę było również niewiele. I wiecie co ? Mówienie prawdy, jest dużo lepsze, oczyszcza sumienie, kiedy człowiek wyrzuci z siebie coś, czuje się od razu lrzejszy, ja dzieki temu, teraz w ogóle nie przejmuje się tym, że jestem prawiczkiem. Polecam takie podejście wszystkim prawiczkom. Jeśli kobieta nie chce prawiczka, jej sprawa. Nikt się nie urodził z nabytym doświadczeniem. Ja sam nie potrafię wyobrazić siebie macającego piersi i cudującego pieszczoty, to by chyba było kompletne dno nie ma co. Jeśli ma to jakąś wartość, to według mnie kobiety nie powinny się nastawiać na pieszczoty i upojne chwile z prawiczkiem. Raczej kobieta powinna pozwolić prawiczkowi sobie "po pupczyć" i skupić się na nim, kierować go w miarę potrzeby. Według mnie, podczas pierwszego razu i pewnie dwóch, trzech kolejnych, panie nie mają co liczyć na swoją przyjemność. Bawię w seksuologa bez doświadczenia, ale chyba nikt nie będzie mi miał za złe, że mam swoje przemyślenia. To co napisałem bierze się z moich wyobrażeń swojego pierwszego razu. Wyobrażałem sobie, tworzyłem scenariusze, aż pewnego razu parsknąłem śmiechem, jakie to wszystko głupie. Uświadomiłem sobie, że taki życiowy nieudacznik nie sprawi nikomu przyjemności i spróbowałem wyobrazić sobie to bez tego śmiesznego miziania po pupach i cyckach, tylko sam stosunek. Dużo lepiej to wyglądało moim zdaniem. Wyobrażenia...no tylko je mam. Mimo wszystko uważam, że jeżeli "Wy" kobiety nie będziecie oczekiwać od prawiczka wiele, tylko podejdziecie do tego, trochę mechaniczniej, z dystansem, to być może okaże się da całkiem udany seks, nawet jeżeli bez uniesień. Zaznaczam, to moje gadanie bierze się z wyobrażeń i przemyśleń. Jeżeli chodzi o mnie, to mimo, że jak na prawiczka poukładałem sobie w głowie swoją "seksualność", jak umiałem, to według mnie do póki kobiety będą od prawiczków wymagać wiele, to tak długo sobie nie porucham. (Wy kobiety chyba nie lubicie tego określenia, prawda ?) |
2011-07-22, 19:23 | #582 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Facet prawiczek
Mam wrażenie, że jednak coś sobie ze swoją seksualnością nie radzisz.
Wydajesz mi się mieć cholernie niską samoocenę, chciałbyś być superkochankiem - ale nie wierzysz, że dasz radę i wylewasz swoje żale tutaj. Podchodzenie do kogokolwiek mechanicznie napawa mnie obrzydzeniem - swoją drogą podobnie jak sposób w jaki piszesz. Myślałam, że nie doczytam do końca...
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2011-07-23, 09:31 | #583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Może tak, jeżeli chodzi o seksualność - radzę sobie z akceptacją swojego prawictwa, nie wywołuje to u mnie żadnego wstydu, bez wstydu potrafię powiedzieć, że jestem prawiczkiem. Co do reszty, to sobie nie radzę.
Samoocenę mam zarąbiście niską, ale nie jest to ważne. Nie wylewam żali, bo wbrew temu co piszesz, nie zamierzam być superkochankiem, dlatego właśnie napisałem o mechanicznym podejściu do rzeczy. Dla ścisłości mechaniczne podejście, bez zbytniego wczuwania się, według mnie mogłoby być dobre dla prawiczka i tej "ów dziewczyny", bo nie nastawiali by się na nie wiadomo co. Czy mówiłem w poście wyżej coś o długoterminowości tego podejścia ? Nie, chodzi mi o to, że powinno to być stopniowe, bez zbytnich oczekiwań, jak to ująłem, na sam początek mechaniczniej, później dodać "coś", później jeszcze "coś", aż w końcu można spróbować wszystkiego. Takie wyciągnąłem wnioski z niezadowolenia piszących tu kobiet. Osobiście, to ja się nie łudzę, że kiedyś kogoś spotkam, ciekawiło mnie co kobiety piszą o prawiczkach, no dodałem coś od siebie. Co do twojego "obrzydzenia". Możesz się oszukiwać, ale ja jako facet (choć prawiczek), wiem, że za plecami kobiet faceci mówią jeszcze obrzydliwiej. Ja osobiście znam kolesi, co mają żony, a mówią takie rzeczy, że nawet mi uszy więdną, a mimo to mówią i tak, że je kochają. Dlatego słowo "ruchać", w porównaniu z pewnymi wypowiedziami w męskich kręgach, to prawie, jak pieszczota. Wierz mi. Chyba mi nie powiesz, że w życiu nie podsłuchałaś ohydnych gadek swoich kolegów ? Nie chce cię na siłę przekonywać, mężczyźni tacy już są, jak dzieci, świntuszą i pewne słowa mają za normalne, a wy kobiety zatykacie nos i obrzydzacie się. To tak odnośnie słownictwa, żeby nie przeciągać tego offtopa. |
2011-07-23, 16:22 | #584 | ||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
To niektórzy mężczyźni mają przyjemność z samego "włożyć-wyjąć", kobiety raczej nie... Kobiety w większości przypadków potrzebują wcześniej pieszczot. Niektóre kobiety nawet bardzo długich. Cytat:
Cytat:
A to "mizianie po pupach i cyckach" nie jest śmieszne... Jest podniecające Cytat:
Nikt nie oczekuje od prawiczka by działał jakby miał 5letnie doświadczenie, ale też nie widzę powodu by zwolnić prawiczka ze starania się... Zwłaszcza, że taki mechaniczny seks nie uczy niczego. Taki facet po 3 mechanicznych stosunkach, nadal będzie miał takie same umiejętności jak wcześniej. Seks zaczyna się dużo wcześniej. Właśnie od pocałunków, pieszczot To tego powinien się prawiczek najpierw uczyć. A z samym włożeniem penisa do pochwy powinien sobie poradzić. A jak nie, to kobieta pomoże. To akurat nie powinno być problemem.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||
2011-07-23, 20:46 | #585 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Z tego co widzę na różnych forach, to mało jest kobiet, którym podobało się to "staranie", rzekłbym, że nie przypominam sobie nawet wzmianki, że mimo wszystko doceniły te całe próby miziania ze strony swoich eksprawiczków. Kiedy widzę te oczekiwania, to nie nastraja mnie to optymistycznie. Nie wiem ile z was kobiet zwróciło na to uwagę, że samo "wsadź-wyjmij" ze strony prawiczka, czyli kogoś kto nie wsadzał i nie wyjmował, to już inicjatywa, w przeciwieństwie do dziewicy, której czynności, jak przypuszczam, ograniczają się jedynie do "leż", "wypnij". Ja osobiście potrzebowałbym najpierw oswoić się z kobiecym ciałem. W życiu to ja tylko dłoń dziewczynom podawałem na cześć, a i tak nie za często... i to w liceum... 6 lat temu. Już samo podawanie dłoni powoduje, że ciężko mi się oddycha. Wyobrażasz sobie, że potrafiłbym sprawić przyjemność kobiecie ? Wsadź-wyjmij, to Mało, czy Dużo ? Od samego tego, z tego co czytam, prawiczek szybko dochodzi, a dodać pieszczoty ? Śmiem wątpić, że takie dotykanie piersi przyśpieszyłoby prędzej orgazm u prawiczka, niż u kobiety. Ale to tylko dedukcja, nie jestem tez może dobry w wyrażaniu myśli, więc proszę o - wyrozumiałość. Prawiczka można porównać do początkującego kierowcy - niby próbuje wszystko delikatnie, a i tak jest pisk opon. Nic dziwnego, że na początek wszystko, co początkujący kierowca może, to oswoić się z kierownicą, przyjemność z jazdy później, wcześniej, strach i stres. Chyba nie wyobrażacie sobie, że początkujący kierowca będzie się miział z samochodem, kiedy martwi się o to, żeby w ogóle dobrze nim jeździć ? No i tak to sobie właśnie wyobrażam z pierwszym razem prawiczka. Ciągle nie zrozumiałe ? Eh, to nie wiem już jak tłumaczyć. Nie ważne, jeżeli żadna z pań nie popiera mojego myślenia, to trudno. Jeżeli czujecie, że nie rozumiecie mnie, to napiszcie, że nie rozumiecie, oszczędzie krytki, nerwów, moich i swoich. W każdym razie nie miałem nic złego na myśli. Edytowane przez Zelfis Czas edycji: 2011-07-24 o 00:24 |
|
2011-07-24, 00:37 | #586 | ||||||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziewicom i prawiczkom może się przydać wcześniejsze oswajanie się z ciałem partnera. Uwierz, przez kilka miesięcy czy nawet tygodni, można zrobić niebotyczne postępy. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dopiero jak się przejdzie etap pieszczot, można przejść do etapu "seks pochwowy". Czy jaką tam kolejność dana para sobie ustali. Cytat:
Lepiej dłużej zostać na etapie samego pettingu niż za wcześnie przejść do seksu pochwowego.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||||||
2011-07-24, 08:14 | #587 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Może masz racje. Znajomi polecają mi burdel, twierdzą, że w moim wieku, jeśli czekam ma doznania zarówno duchowe, jak i fizyczne, to mogę się nie doczekać. Ciągle mówią mi, że jak nie chce się przejechać na uczuciach, to lepiej żebym to zrobił mechanicznie i bez uczuć. To sprawiło, że zacząłem też myśleć, jak powinien wyglądać pierwszy raz. No, ale nie zastanowiłem się o jaki pierwszy raz chodzi. Jeżeli mowa o tym, że pierwszy raz, to od razu seks pochwowy, to chyba jednak przyznasz, że pieszczoty z jakąkolwiek dziewczyną nie byłyby udane.
Ja osobiście jeżeli chodzi o burdel, to mimo ich zachęceń, nie miałbym odwagi nawet na to. Dziwka, czy nie, kobieta, a ja wstydzę się wszystkich kobiet. Może one, nie wiem, są jakieś obojętne ? Ale to ludzie, kobiety, czułbym takie samo zażenowanie, jak przy każdej innej kobiecie. Nie wstydzę się prawictwa, przyznawania się do tego, wstydzę się seksu, kobiet. Prawictwo jest proste, nic się nie robi, a tego, że nie zrobiło się nic złego nie mam zamiaru się wstydzić. Z dziwką nie, z inną kobietą też nie. Koniec końców z nikim. Wiesz, raz w pracy jedna dziewczyna podsłuchała, jak przypuszczam, że jestem prawiczkiem, bo z innymi o tym rozmawiałem dosyć głośno i później ta dziewczyna ze mną też rozmawiała. Próbowała chyba flirtować, bo rozmawialiśmy o jedzeniu, zapytałem, czy lubi polskie jedzenie, a ona na to, że wszystko co polskie lubi (mieszkam w Anglii), ja nie wiedziałem co powiedzieć, zamurowało mnie, ona to najwyraźniej zauważyła, bo już nic nie mówiła, nawet się już nie uśmiechała. Kobiety zachowują się po kilku zdaniach ze mną podobnie, chwile rozmawiają, a później czuje tylko jedno, od wszystkich - chłód - zero zainteresowania z ich strony. Z wyglądem chyba to nie problem, skoro faceci nazywają mnie prześmiewczo "gejbojem", albo "Lusia". A może delikatne rysy nie podobają się kobietom ? No, może nie wyglądam aż tak, jak to piszę, ale moje rysy są delikatniejsze, cere mam jasną (pewnie od nie wychodzenia z domu), jeden anglik, mówi do mnie często "snowy". Nie mam syfów w ogóle. Jestem szczupły, nie chudy. Wygląd, to chyba nie problem, a może dziewczyny się mnie wstydzą równie mocno, jak ja ich ? No już nie wiem, ale tyle lat co żyje, nie doświadczyłem cienia zainteresowania ze strony kobiet. Ładny wygląd może być równym przekleństwem, co brzydki. Dlatego pozostaje mi tylko pobajdurzenie o pierwszym razie. Ja sam już nie liczę na nic. Jak pomyśle, że mniej życia mi zostaje na seks, niż więcej, to czuje żal, że życie trwa tak krótko. Kiedy inni doświadczają seksu, ja nie mam nic. Ludzie mi mówią, "A ja miałem 4 dziewice", a ja sobie myślę, a co ja mogę mieć ? "Towar" z dziesięciokrotniej ręki ? Waginę, co przypomina zużyty, z flaczały balon, co odstaje na 5 centymetrów ? Super, żal i jeszcze raz żal. Już wolę zostać prawiczkiem, niż dostać od życia tylko krótką chwile. No i moje pytanie teraz. Czy uważacie, że jednak lepiej w moim przypadku pozostać prawiczkiem ? Edytowane przez Zelfis Czas edycji: 2011-07-24 o 08:16 |
2011-07-24, 09:42 | #588 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 388
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Może wyglądasz w ich oczach na chorobliwie nieśmiałego gbura, a to wręcz odstrasza (ale to tylko moje wyobrażenia, jak ja bym odebrała takiego faceta jak ty opisujesz siebie) Zazwyczaj ludzie odwzajemniają takie emocje jakie im dajesz. Zatem troche pewności siebie, uśmiech. Przecież kobieta to też człowiek A co do twojego wyobrażenia o seksie... Nie tędy droga. Przechodzisz ze skrajności w skrajność. A życie to odcienie szarości, a nie czerń i biel. Seks to nie tylko penetracja. Cytat:
Wszystkie pieszczoty, poznawanie ciała drugiej osoby, smakowanie jego A zaczynanie przygód erotycznych od "mechanicznego seksu" nie rokuje za dobrze. Każdemu wysiłkowi fizycznemu musi towarzyszyć rozgrzewka Inaczej "kontuzja" gwarantowana A jeśli dla ciebie to śmieszne, nie potrafisz sobie wyobrazić pieszczot, "starania się" wolisz sam stosunek to polecam gumową lalę Wybacz, ale bije egoizm z twoich wypowiedzi. (Jestem prawiczkiem więc nie wymagajcie nic ode mnie, "włóż-wyłóż", zero zaangażowania. ) Wiadomo nikt nie rodzi się z doświadczeniem, ale to przecież nie zwalnia nikogo ze starania się!
__________________
Edytowane przez Barbie Killer Czas edycji: 2011-07-24 o 09:44 |
||
2011-07-24, 09:54 | #589 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
A szczerze mówiąc- czasem wolałabym, żeby mój TŻ był prawiczkiem, kiedy zaczęliśmy się spotykać (a nie był)- nawet za cenę średnio udanego pierwszego, drugiego, któregoś tam razu. I tak trzeba się uczyć własnych ciał, a przynajmniej nie musiałbym się męczyć z wykorzenianiem nawyków, które mi nie odpowiadają (że o "bo moja była to i tamto" nie wspomnę) Cytat:
Co do rysów- ja lubię mocne rysy i dużo testosteronu, ale jest dużo kobiet, które wolą odwrotnie- delikatne rysy, nieowłosiona klata, jasne włosy. Dla każdego coś miłego, nie sądzę by Twój wygląd był problemem Cytat:
|
|||
2011-07-24, 11:21 | #590 | ||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
1. Nie nauczyłby Cię pieszczot. 2. Nie nauczyłby Cię dbać o drugą osobę, bo chyba o przyjemność prostytutki byś nie dbał? 3. Nie nauczyłby Cię obchodzenia się z kobietami, bo przecież wiadomo, że prostytutka nie odmówi, skoro jej się płaci. W normalnym życiu nie jest tak, że kobieta nie odmówi. Miałbyś ten pierwszy raz za sobą, i tyle. Ale kolejne nie byłyby dzięki temu łatwiejsze... Chyba, że kolejne byłyby też z prostytutkami, ale nie sądzę by o to Ci chodziło. Cytat:
Cytat:
Wiadomo, że nikt nie podoba się wszystkim. I nie bierz do siebie, że jakaś dziewczyna przestaje z Tobą flirtować. Tak to bywa, nie wszyscy się nami interesują. Poza tym, może niektóre kobiety rezygnują z flirtowania, bo nie widzą żebyś Ty z nimi flirtował? Może nie przejmujesz inicjatywy? Cytat:
1. Jak to "miałem 4 dziewice"? Co Ci ludzie opowiadają? Jak to "mieli" To, że się z kimś uprawia seks, nie znaczy, że się tę osobę ma. Także nie mieli 4 dziewic, a spali z 4 dziewicami. I tyle. I serio nie wiem czym tu się chwalić... No owszem, 4 kobiety przeżyły z facetem swój pierwszy raz. Tym naprawdę trzeba się wśród znajomych chwalić? 2. Kobieta to nie towar To nie tak, że podczas seksu mężczyzna jej używa i w efekcie jak kobieta miała już 10 partnerów to jest zużyta Poza tym - to, że kobieta miała 10 partnerów nie znaczy, że jest gorsza od dziewicy... 3. Kobiety przez lata uprawiają seks i jakoś nie mają problemów z pochwą Także nie wiem skąd u Ciebie wyobrażenie, że jak kobieta jest doświadczona seksualnie, to zaraz jej pochwa przypomina sflaczały balon Lepiej na razie sobie odpuść seks. Naucz się szacunku do kobiet. Kobiety nie są towarem i nie są używane przez mężczyzn podczas seksu. Kobiety są osobami wolnymi, co oznacza, że nie można ich posiadać. Bardzo uwłaczające dla kobiet są stwierdzeni typu: "miałem ją" Chociaż też bardzo dobrze pokazują poziom jaki reprezentuje osoba, która mówi takie rzeczy. Naucz się najpierw szanować kobiety, rozmawiać z nimi, flirtować... A jak już stworzysz normalny, zdrowy związek z jakąś, to dopiero bierz się za seks. I nie traktuj go jako czynności mechanicznej. W związku seks służy do pogłębiania więzi między partnerami Kwestie czysto techniczne są mniej ważne.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||
2011-07-24, 22:54 | #591 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Tutaj może wam się nie podobać co piszę.
Odkryłem coś "niezwykłego", bardzo "odkrywczego", otóż odkryłem, że facetom chodzi głównie o te "wsadź-wyjmij". Z obserwacji moich znajomych, w większości wykazują tę tendencje. Żaden z nich nie gada o pieszczotach, a tylko o palcach "tam", penisie "tu", ale żaden o pieszczotach, dlaczego ? Bo taka jest natura samców. Niestety dla kobiet, ciężko tak o kompromis, bo u was kobiet z tego co widzę, ośrodki przyjemności są rozprowadzone po całym ciele, u mężczyzn głównie wokół jednego miejsca. Nic dziwnego, że nie w głowie mi pieszczoty, skoro mój mały "przyjaciel" i "wróg" zarazem, jest mi w stanie dać to, co Wy kobiety odczuwacie inaczej i na całym ciele. Nie twierdźcie, że tak nie jest z facetami, jeden w końcu tak pisze, a inni raczej by nie zaprzeczyli. W takich okolicznościach myślę jednak teraz, że rozumiem wszystkie niezadowolone kobiety z prawiczków. Nie nadajemy się do seksu, w ogóle najlepiej nam kupić prostytutkę, albo gumową lalkę, żebyśmy mogli się wyżyć seksualnie, aż nam się w głowach poukłada i będziemy do pieszczot dojrzali. Przynajmniej Ja, niedojrzały, do pieszczot. Do wsadzania raczej nie trzeba być dojrzałym, robią to nawet 12 letnie dzieci, czego ja 24 letni koń nigdy nie robiłem. Czemu nie można się wykastrować ? Eh. Dziękuje wam za posty, były puczające i to po części dzięki nim takie, być może, straszne dla was wnioski wysunąłem. Wybaczcie, też za ton i styl pisania. Jestem zbyt sfrustrowany i zmęczony wszystkim na piękne słowa. |
2011-07-25, 10:48 | #592 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
A z tym, że prawiczek się do seksu nie nadaje, że trzeba mu kupić gumową lalę itd.- sorry, ale to jest co najmniej śmieszne. Nie przypominam sobie, bym znała kogoś, kto urodził się już rozprawiczony, zresztą, dziewice też się muszą wszystkiego nauczyć. A już na pewno gumowa lala, czy prostytutka nie zapewnią nikomu dojrzałości Zamiast tyle biadolić, radziłabym przestać się tak wstydzić dziewczyn, wejść w związek i na spokojnie zrobić co trzeba Nie sądzę, by tak wszystkie przed prawiczkami uciekały- ja bym nie uciekała |
|
2011-07-25, 11:00 | #593 | ||||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Po drugie - owszem, u mężczyzny w takiej sytuacji najważniejszy jest penis. Ale przypominam, że seks uprawia się kimś, ale z kimś. Także nawet jak danemu mężczyźnie wystarcza samo "włóż-wyjmij", to powinien zająć się kobietą jeśli tego potrzebuje. Nawet jeśli potrzebuje bardzo długiej gry wstępnej. Jeśli kobieta się odpowiednio nie rozluźni i nie będzie odpowiednio podniecona (a co za tym idzie nawilżona), to seks pochwowy będzie ją bardzo bolał. A żaden porządny facet nie chce sprawić bólu swojej kobiecie. W seksie nie tylko się bierze, ale również daje się. Trzeba też zaspokajać potrzeby drugiej osoby Cytat:
Cytat:
Cytat:
Na razie traktujesz seks tylko jako sposób na wyżycie się. I to bez patrzenia na potrzeby partnerki.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||
2011-07-25, 20:29 | #594 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Jak sama zauważyłaś, penis jest centralnym ośrodkiem przyjemności dla faceta, to że faceci dużo bardziej odczuwają satysfakcje przez penetracje, nie oznacza to wyżywania. To tak, jakby nazwać wasze kobiece zamiłowanie do pieszczot wyżywaniem, a to inny rodzaj doświadczania przyjemności. W całych tych moich wcześniejszych wypocinach, chodziło mi o to, że skoro my faceci skupiamy się na narządach płciowych, to nie ma się co dziwić, że prawiczek, nie mający pojęcia o kobiecej przyjemności, również będzie koncentrował się na narządach płciowych. Tych waszych, jak i swoich; waszych również, bo w końcu widzi, je na własne oczy pierwszy raz. W ogóle, jako prawiczek, to postrzegam kobiece ciało, jak coś niezwykłego (heh), jak miałbym powstrzymać się od konsumowania tego owocu ? Może i prawiczki nie potrafią dać kobiecie przyjemności, ale na pewno biorą się za nią, jak za coś pysznego, pycha, mniam, że ślinka im cieknie. (:P) To, jak można na nich się gniewać ? To coś złego, że facet rzuca się na was wygłodniały ? (:P) No i do puenty. Właśnie dlatego wyrozumiałość z kobiet strony powinna być taka, że powinny na samym początku dać się prawiczkowi nacieszyć. Co można porodzić, kiedy zwierz spragniony ? (:P) Tak dla pociechy, czy to nie miłe, kiedy wasz prawiczek, czuje takie zadowolenie ? Ok, dobra, może nie przekonałem nikogo, że nie ma się co gniewać na prawiczka, że nie zadowolił partnerki, ale przynajmniej próbowałem. No, ale... no nie ma się co gniewać, nie ma co mieć pretensji, to według mnie normalne, że facet chce najpierw zapuścić "sondę", zanim zacznie tak, jakbyście chciały. O tak, najpierw "sonda do jaskini ze skarbem" (:P), potem złoto dla was, a wy kobiety chcecie najpierw złota, a później mówicie, a teraz idź sobie do tej twojej jaskini. No weźcie przestańcie. :P Edytowane przez Zelfis Czas edycji: 2011-07-25 o 20:35 |
|
2011-07-25, 21:38 | #595 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Cytat:
Wiesz co przypominasz mi jednego użytkownika, który podobnie jak ty głuchy na wszelkie argumenty twierdził, że nie znajdzie kobiety, bo ma małego penisa. Jakby to przekreślało go jako człowieka. Ty tak samo stwierdzasz, że nie dasz rady znaleźć żadnej dziewczyny. Co do słownictwa to wybacz, ale tylko buraki używają wulgaryzmów mówiąc o swoich partnerkach, ogólnie o seksie. Ja się z burakami nie zadaję. (Co innego w łóżku, niektorzy to lubią, tam panują inne prawa. )
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. Edytowane przez fleur05 Czas edycji: 2011-07-25 o 21:39 |
||
2011-07-25, 21:54 | #596 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Nie znasz życia To że masz kolegów dla których sex to "wsadz i wyjmij" nie oznacza, że wszyscy są tacy Jest masa inteligentnych, dojrzałych kochanków, którzy wiedzą jak sprawić kobiecie przyjemność. To tak jak w życiu. Jeden facet pije piwo przed blokiem i przeklina a inny w tym czasie ma wykład na auli znanej uczelni. Komuś innemu brakuje koordynacji przy prostym parkowaniu w czasie kiedy Robert Kubica pokonuje zakręt z prędkością 250 km/h.... Zmień miarę! |
|
2011-07-25, 22:30 | #597 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Dla mnie i dla mojego TŻta seks jest sposobem na okazywanie miłości. Jest związek, jest miłość, chce się wspólnej radości więc oboje staramy się, aby nam obojgu było dobrze. Mimo, że TŻ miał większe doświadczenie ode mnie, to nie leżałam jak kłoda z miną "ja nic nie robię, ty się staraj, bo ja jestem biedna niedoświadczona" Cytat:
Dlaczego uważam, że bez wcześniejszego przygotowania- czyli pettingu nie powinno się przechodzić do seksu? Bo nie wyobrażam sobie uprawiać seks z kimś, kogo nie znam. |
||
2011-07-25, 22:43 | #598 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Centralnym ośrodkiem przyjemności dla inteligentnego i wrażliwego człowieka jest mózg Jestem facetem i nie skupiam się na narządach płciowych tylko na jej właścicielce Prawiczki zazwyczaj szybko kończą Za to szybciej mogą znowu, choć w Twoim wieku nie ma pewności co do tego drugiego Właściwie to nie kumam Twoich postów tutaj Liczysz na to że jakaś się skusi na prawiczka ???? Czy jest jakiś inny powód??? |
|
2011-07-25, 22:48 | #599 | ||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: Facet prawiczek
Na wstępie - chciałem odpisać komu się dało.
Cytat:
Tak samo, jeżeli ktoś ma bogate słownictwo nie oznacza, że jest dobrym człowiekiem, albo mniej przedmiotowym. Poza tym, podobne życzenia, jak to twoje w czymś jest lepsze od tego, jak ja piszę ? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Zelfis Czas edycji: 2011-07-26 o 00:27 |
||||||||
2011-07-26, 08:34 | #600 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Facet prawiczek
Cytat:
Cytat:
Ba, wiele dziewczyn doceni to, że jesteś prawiczkiem. Mój facet ich nie używa. Znam go bardzo długo, wiem, że do pewnych spraw podchodzi poważnie i nie przyozdabia ich prostackim słownictwem. To naprawdę nie jest trudne, dla niego to oczywiste...
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
||
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:25.