PM 2018, cz. XII

[goplankowa]

Mi wczoraj szwagier pokazal pierścionek zaręczynowy dla dziewczyny. Jest taki piekny. Bedziemy mieli co swietowac z nimi w Chorwacji mam nadzieje ze nie bezziemy lata czekac ma wesele

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Ślub i wesele się udały. Nie obyło się bez wpadek - tata po odprowadzeniu mnie do ołtarza przepadł przez tren (z resztą TŻ nadepnął go jak poszliśmy podpisywać dokumenty), ksiądz się pomylił i kazał mi powtarzać, że biorę M za żonę (cześć gości wyłapała jak się poprawił, cześć zauważyła tylko, że się zasmialismy.

Jestem zaskoczona, bo zawsze się denerwuję ludźmi, a wczoraj żadne z nas się nie pomyliło/zawahało/zająknęło.

Z wesela wróciliśmy po 5, a na 13 poprawiny nie czuję stóp, bo mój nietańczący mąż większość czasu chciał tańczyć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Napisane przez cichazabka

Ślub i wesele się udały. Nie obyło się bez wpadek - tata po odprowadzeniu mnie do ołtarza przepadł przez tren (z resztą TŻ nadepnął go jak poszliśmy podpisywać dokumenty), ksiądz się pomylił i kazał mi powtarzać, że biorę M za żonę (cześć gości wyłapała jak się poprawił, cześć zauważyła tylko, że się zasmialismy.

Jestem zaskoczona, bo zawsze się denerwuję ludźmi, a wczoraj żadne z nas się nie pomyliło/zawahało/zająknęło.

Z wesela wróciliśmy po 5, a na 13 poprawiny nie czuję stóp, bo mój nietańczący mąż większość czasu chciał tańczyć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na takie wpadki i tak nie ma się żadnego wpływu


Gratulacje dla Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1608]

Chciałabym mieć to za sobą
W tamtym roku byliśmy na ślubie gdzieś ksiądz pomylił imiona pana młodego,a u koleżanki pan młody zamiast biorę ciebie marleno to marzeno powiedział

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lucaa_rules]

Napisane przez goplankowa

Mi wczoraj szwagier pokazal pierścionek zaręczynowy dla dziewczyny. Jest taki piekny. Bedziemy mieli co swietowac z nimi w Chorwacji mam nadzieje ze nie bezziemy lata czekac ma wesele

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Och to gratulacje dla brata!

Napisane przez cichazabka

Ślub i wesele się udały. Nie obyło się bez wpadek - tata po odprowadzeniu mnie do ołtarza przepadł przez tren (z resztą TŻ nadepnął go jak poszliśmy podpisywać dokumenty), ksiądz się pomylił i kazał mi powtarzać, że biorę M za żonę (cześć gości wyłapała jak się poprawił, cześć zauważyła tylko, że się zasmialismy.

Jestem zaskoczona, bo zawsze się denerwuję ludźmi, a wczoraj żadne z nas się nie pomyliło/zawahało/zająknęło.

Z wesela wróciliśmy po 5, a na 13 poprawiny nie czuję stóp, bo mój nietańczący mąż większość czasu chciał tańczyć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wpadki moga zdarzyc sie wszedzie, najwazniejsze ze wam sie podobalo I nietanczacy maz! Moze to jakis ogolny klimat, bo ja w sobote bylam na przyjeciu weselnym i moj 'anty-taniec' wyszedl na parkiet. Obwinil kieliszek prosecco ktory wypil na dzien dobry, ze tak mu dodal kurazu

Napisane przez kasia1608

Chciałabym mieć to za sobą
W tamtym roku byliśmy na ślubie gdzieś ksiądz pomylił imiona pana młodego,a u koleżanki pan młody zamiast biorę ciebie marleno to marzeno powiedział


No prawie to samo U mnie beda jaja bo ja uzywal lekko zmienionego imienia niz moje oficjalne (mam na imie Lucja, ale tutaj wszyscy mowia mi Lucy), wiec musze dac znac pani z urzedu zeby sobie jezyka nie lamala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Moj tez swobodnie bardzo sie bawil na naszym weselu wszyscy goście od Ciebie, emocje to na wszystko masz ochotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Naszemu foto chyba bardzo spodobala sie nasza sesja plenerowa bo nigdy na insta ani na fb nir wrzucal tak szybko fot. Ogólnie malo wrzucają odkąd zasieg jeat gorszy w mediach społecznościowych. Ale zapowiada sie megasna nasza sesja, nir moge sie doczekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Witam się jako żona

Było pieknie, choć nie obyło się bez wpadek Ogólnie cały tydzień przed ślubem mega nerwówka. Za małe obrączki, źle zrobione spodnie Tż dzień przed ślubem i sobotnia pogoda. Strasznie lało. Nie do końca byłam zadowolona z fryzury i mekjapu ale trudno, i tak na godzinę przed nie mogłam nic zrobić W dniu ślubu pełen luz, nie stresowałam się ani trochę. Wszystko poszło tak naturalnie, przysięga bez zająknięć Oczywiście na samym początku podarłam suknię obcasami. Buty z Sensatiano się nie sprawdziły zmieniłam ok 19. Strasznie obtarły mi palce ;( Tż zapomniał mi zabrać bukiet, ale na szczęście teściowie wyjechali później i mi dowieźli Wesele się udało, choć na początku bałam się bo mało osób tańczyło... za to potem jak się rozkręciło to na całego
Wczoraj mieliśmy plener, nie mogę się doczekać zdjęć

Nie wierzę że od tygodnia jestem żoną i to wszystko już za mną. Chciałabym jeszcze raz

[lucaa_rules]

Napisane przez _Ariel_

Witam się jako żona

Było pieknie, choć nie obyło się bez wpadek Ogólnie cały tydzień przed ślubem mega nerwówka. Za małe obrączki, źle zrobione spodnie Tż dzień przed ślubem i sobotnia pogoda. Strasznie lało. Nie do końca byłam zadowolona z fryzury i mekjapu ale trudno, i tak na godzinę przed nie mogłam nic zrobić W dniu ślubu pełen luz, nie stresowałam się ani trochę. Wszystko poszło tak naturalnie, przysięga bez zająknięć Oczywiście na samym początku podarłam suknię obcasami. Buty z Sensatiano się nie sprawdziły zmieniłam ok 19. Strasznie obtarły mi palce ;( Tż zapomniał mi zabrać bukiet, ale na szczęście teściowie wyjechali później i mi dowieźli Wesele się udało, choć na początku bałam się bo mało osób tańczyło... za to potem jak się rozkręciło to na całego
Wczoraj mieliśmy plener, nie mogę się doczekać zdjęć

Nie wierzę że od tygodnia jestem żoną i to wszystko już za mną. Chciałabym jeszcze raz

Super i gratuluje pani zono Ja jestem control freak, wiec na sama mysl ze cos sie moze nie udac na moim slubie to dostaje drgawek. Jeszcze zeby to byla normalna ceremonia (podobna jak mialam w Polsce) to przynajmniej wiem z czym co sie je, a tak sobie wymyslilismy 'cos innego' I bedzie mnie skrecac w srodku.




Goplankowa i Ariel - gdzie robilyscie sesje?

[_Ariel_]

Napisane przez lucaa_rules

Goplankowa i Ariel - gdzie robilyscie sesje?

Mieliśmy jechać do zamku w Krasiczynie ale w połowie drogi zmieniliśmy plany i wylądowaliśmy w skansenie ale fotografowie zgodnie uznali że wyszło dużo lepiej widziałam kilka na aparacie, są mega bez obróbki... a co dopiero będzie po na pewno się pochwalę

[cichazabka]

Musimy jechać dzisiaj rozliczyć się na sali i pewnie TŻ będzie chciał jechać do rodziny. Nie mam ochoty tam jechać. Wczoraj na poprawinach tak naprawdę zabili imprezę, jego rodzeństwo w innym pomieszczeniu bawiło się z dziećmi (wiecie, do pilnowania dwójki 4-latków potrzeba minimum siedmiu dorosłych). Teściowa wyszła w trakcie imprezy nakupować im zabawek. Moi rodzice bez słowa pojechali odwieźć ciotkę i zniknęli na 2 godziny, przez co zupełnie zniszczyli zabawę. W pewnym momencie po prostu puściły mi nerwy i poleciały łzy. Wygarnęłam siostrze TŻa, bo prosiłam, żeby odeszła, a ta nie, bo musi gadać swoje pseudomądrości. Pozniej niby coś się rozkręciło, ale szczerze mówiąc, żałuję, że je zrobiliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

To przykre. Ja miałam taki moment na początku wesela gdy ludzie nie za bardzo chcieli tańczyć. Poszłam do pokoju i też się rozkleiłam bo bałam się że będzie stypa. Na szczęście nie mieliśmy poprawin. Byliśmy w domu z naszymi rodzicami i rodzeństwem. Bez żadne spiny. Nie chcieliśmy poprawin na całe szczęście bo pewnie tak by się skończyło jak u Ciebie. Głowa do góry, ważne że ślb się udał, nie warto się przejmować ;*

[katiennn]

Napisane przez cichazabka

Katiennn fajne, inne niż większość

Napisane przez goplankowa

Katienn fajne

My mielismy skrzydlaka z klima na korbke jak to mówił kierowca troche kasy poszlo na glupie auto ale nie zalujemy

Jeju za 4 dni wyjeżdżamy do Chorwacji a lista rzeczy do spakowania nie skonczona, obiady do zabrania nie ustalone, playlista nie ułożona

Chorwacja moja miłość (jedna z wielu ) byłam dwa razy i na pewno jeszcze wrócę, a mało mam takich miejsc do których jeżdżę dwa razy w jaki rejon jedziecie?

Napisane przez cichazabka

Ślub i wesele się udały. Nie obyło się bez wpadek - tata po odprowadzeniu mnie do ołtarza przepadł przez tren (z resztą TŻ nadepnął go jak poszliśmy podpisywać dokumenty), ksiądz się pomylił i kazał mi powtarzać, że biorę M za żonę (cześć gości wyłapała jak się poprawił, cześć zauważyła tylko, że się zasmialismy.

Jestem zaskoczona, bo zawsze się denerwuję ludźmi, a wczoraj żadne z nas się nie pomyliło/zawahało/zająknęło.

Z wesela wróciliśmy po 5, a na 13 poprawiny nie czuję stóp, bo mój nietańczący mąż większość czasu chciał tańczyć!

co Ty mówisz potem fajnie się takie wpadki wspomina
super, że już po, zazdro szybko Ci minęło?

Napisane przez goplankowa

Naszemu foto chyba bardzo spodobala sie nasza sesja plenerowa bo nigdy na insta ani na fb nir wrzucal tak szybko fot. Ogólnie malo wrzucają odkąd zasieg jeat gorszy w mediach społecznościowych. Ale zapowiada sie megasna nasza sesja, nir moge sie doczekać

a gdzie mieliście plener?
pokażesz jakąś fotę na priv?

Napisane przez cichazabka

Musimy jechać dzisiaj rozliczyć się na sali i pewnie TŻ będzie chciał jechać do rodziny. Nie mam ochoty tam jechać. Wczoraj na poprawinach tak naprawdę zabili imprezę, jego rodzeństwo w innym pomieszczeniu bawiło się z dziećmi (wiecie, do pilnowania dwójki 4-latków potrzeba minimum siedmiu dorosłych). Teściowa wyszła w trakcie imprezy nakupować im zabawek. Moi rodzice bez słowa pojechali odwieźć ciotkę i zniknęli na 2 godziny, przez co zupełnie zniszczyli zabawę. W pewnym momencie po prostu puściły mi nerwy i poleciały łzy. Wygarnęłam siostrze TŻa, bo prosiłam, żeby odeszła, a ta nie, bo musi gadać swoje pseudomądrości. Pozniej niby coś się rozkręciło, ale szczerze mówiąc, żałuję, że je zrobiliśmy.

przykre to, że rodzina się tak zachowuje... nawet nie wiem co Ci napisać

Napisane przez _Ariel_

Witam się jako żona

Było pieknie, choć nie obyło się bez wpadek Ogólnie cały tydzień przed ślubem mega nerwówka. Za małe obrączki, źle zrobione spodnie Tż dzień przed ślubem i sobotnia pogoda. Strasznie lało. Nie do końca byłam zadowolona z fryzury i mekjapu ale trudno, i tak na godzinę przed nie mogłam nic zrobić W dniu ślubu pełen luz, nie stresowałam się ani trochę. Wszystko poszło tak naturalnie, przysięga bez zająknięć Oczywiście na samym początku podarłam suknię obcasami. Buty z Sensatiano się nie sprawdziły zmieniłam ok 19. Strasznie obtarły mi palce ;( Tż zapomniał mi zabrać bukiet, ale na szczęście teściowie wyjechali później i mi dowieźli Wesele się udało, choć na początku bałam się bo mało osób tańczyło... za to potem jak się rozkręciło to na całego
Wczoraj mieliśmy plener, nie mogę się doczekać zdjęć

Nie wierzę że od tygodnia jestem żoną i to wszystko już za mną. Chciałabym jeszcze raz

gratuluję super, że wesele się udało
yyy za małe obrączki? to nie przymierzyliście wcześniej?
wszyscy piszą, że buty z sensatiano się nie sprawdziły, nie wiem więc skąd te dobre opinie

[cichazabka]

Napisane przez katiennn

co Ty mówisz potem fajnie się takie wpadki wspomina
super, że już po, zazdro szybko Ci minęło?

przykre to, że rodzina się tak zachowuje... nawet nie wiem co Ci napisać

gratuluję super, że wesele się udało
yyy za małe obrączki? to nie przymierzyliście wcześniej?
wszyscy piszą, że buty z sensatiano się nie sprawdziły, nie wiem więc skąd te dobre opinie

Śmiesznie było. Ogólnie podejście księdza bardzo mi się podobało, trochę żartowaliśmy przed, brat TŻa podpisał się w miejscu męża, potem TŻ podpisał wszystkie 3 kopie, a na ołtarzu musiał udawać

Ja się bardzo bałam o obrączki, bo mi bardzo puchną palce. Teraz jednak jest idealna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Napisane przez katiennn

gratuluję super, że wesele się udało
yyy za małe obrączki? to nie przymierzyliście wcześniej?
wszyscy piszą, że buty z sensatiano się nie sprawdziły, nie wiem więc skąd te dobre opinie

Obrączki odebrała teściowa 2 tygodnie przed weselem moja była dobra, ale mój mężuś przymierzył dopiero w poniedziałek przed ślubem na szczęście zrobili

Buty piękne, i na początku w ogóle ich nie czuć, lekkie i "niby" wygodne. Myślałam że dam radę przetańczyć w nich całą noc. Mimo wkładki pro comfort strasznie odparzyły mi stopy i poraniły małe palce. Za to w sandałkach za 25 zł bawiłam się już do rana

[broadwaydream]

No u nas ślub jutro ale dalej nie ma ani szalenczej gonitwy ani stresu szybko za to czas leci

[cichazabka]

Napisane przez _Ariel_

Obrączki odebrała teściowa 2 tygodnie przed weselem moja była dobra, ale mój mężuś przymierzył dopiero w poniedziałek przed ślubem na szczęście zrobili

Buty piękne, i na początku w ogóle ich nie czuć, lekkie i "niby" wygodne. Myślałam że dam radę przetańczyć w nich całą noc. Mimo wkładki pro comfort strasznie odparzyły mi stopy i poraniły małe palce. Za to w sandałkach za 25 zł bawiłam się już do rana

Kurcze, ja w ślubnych chodziłam na kurs tańca, ale o 3 musiałam zmienić na płaskie, bo krzywo stanęłam i kostka nie dawała rady. Na poprawinach znów miałam obcasy, nawet wyższe i na szpilce, kupione dwa dni przed. Zdjęłam dopiero w domu (pomijając jakieś 10 minut, bo zorby nie byłam w stanie w nich zatańczyć )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Napisane przez lucaa_rules

Super i gratuluje pani zono Ja jestem control freak, wiec na sama mysl ze cos sie moze nie udac na moim slubie to dostaje drgawek. Jeszcze zeby to byla normalna ceremonia (podobna jak mialam w Polsce) to przynajmniej wiem z czym co sie je, a tak sobie wymyslilismy 'cos innego' I bedzie mnie skrecac w srodku.




Goplankowa i Ariel - gdzie robilyscie sesje?

My mieliśmy na polach, kilka zdjęć na ulicy bo pieknie padalo światło, obok były jakies ala skaly to tez kilka i jeszcze w jednym miejscu . Totalny spontan. Chcielismy las, wode. Ale jechalismy autem z fotografami to mowil ze piekna mgle po drodze mijal na polach i tez tam zostalismy. Mielismy o wschodzie slonca.

Początkowo mielismy miec w górach ale ciężej to zorganizowania a chcialam jiz miec to za soba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Katienn wejdz sobie na instagramie na primephoto . pl sa tam nasze 2 foty o wschodzie slonca. Na polach i zbliżenie

Jedziemy do Breli niedaleko Makarskiej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Ostatnio byl pozar w Splicie, 50 km od Nas. Jedziemy pożyczonym autem od teścia. Też mam stresa bo jeszcze go nie prowadziłam i tyle wypadkow na drogach.. chce juz yam byc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1608]

Dziewczyny co kupowalyscie rodzicom na podziękowania?
Narazie mam aby flower boxy z topperem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lucaa_rules]

Napisane przez goplankowa

My mieliśmy na polach, kilka zdjęć na ulicy bo pieknie padalo światło, obok były jakies ala skaly to tez kilka i jeszcze w jednym miejscu . Totalny spontan. Chcielismy las, wode. Ale jechalismy autem z fotografami to mowil ze piekna mgle po drodze mijal na polach i tez tam zostalismy. Mielismy o wschodzie slonca.

Początkowo mielismy miec w górach ale ciężej to zorganizowania a chcialam jiz miec to za soba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Katienn wejdz sobie na instagramie na primephoto . pl sa tam nasze 2 foty o wschodzie slonca. Na polach i zbliżenie

Jedziemy do Breli niedaleko Makarskiej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Ostatnio byl pozar w Splicie, 50 km od Nas. Jedziemy pożyczonym autem od teścia. Też mam stresa bo jeszcze go nie prowadziłam i tyle wypadkow na drogach.. chce juz yam byc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Popatrzylam na insta i piekne zdjecia faktycznie i piekna para Bardzo mi sie podoba! My sesji nie bedziemy miec tylko zdjecia z dnia. Poza tym w miejscu gdzie mamy przyjecie weselne zostawiamy aparaty jednorazowe i niech goscie popstrykaja troche zdjec

Napisane przez kasia1608

Dziewczyny co kupowalyscie rodzicom na podziękowania?
Narazie mam aby flower boxy z topperem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja niestety nie doradze, ale chcialabym.zapytac co to sa flower boxy z topperem?

Ja sobie wypilam kieliszek wina i mnie wzielo na przymierzanie sukienki wlacznie z dodatkami

[kasia1608]

Napisane przez lucaa_rules

Popatrzylam na insta i piekne zdjecia faktycznie i piekna para Bardzo mi sie podoba! My sesji nie bedziemy miec tylko zdjecia z dnia. Poza tym w miejscu gdzie mamy przyjecie weselne zostawiamy aparaty jednorazowe i niech goscie popstrykaja troche zdjec



Ja niestety nie doradze, ale chcialabym.zapytac co to sa flower boxy z topperem?

Ja sobie wypilam kieliszek wina i mnie wzielo na przymierzanie sukienki wlacznie z dodatkami

Wpisz sobie w google, to są kwiaty w pudełku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez kasia1608

Dziewczyny co kupowalyscie rodzicom na podziękowania?
Narazie mam aby flower boxy z topperem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My kupiliśmy lasy w słoikach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goplankowa]

Lucaa dziekuje :d

My mielismy prezentację ze zdjęć za co dziękujemy. Taka do śmiechu i łez i wywolalismy te zdjęcia + alko kawa herbata slodkosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Ariel_]

Napisane przez goplankowa

Katienn wejdz sobie na instagramie na primephoto . pl sa tam nasze 2 foty o wschodzie slonca. Na polach i zbliżenie

Boskie

Napisane przez kasia1608

Dziewczyny co kupowalyscie rodzicom na podziękowania?
Narazie mam aby flower boxy z topperem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My kupiliśmy takie wielkie kosze, ze słodyczami, dobrą kawą i alkoholem w środku.

[kasia1608]

Która w tą sobotę ma ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[broadwaydream]

My już po, wszystko poza fryzura i makijażem było spoko. Ślubny makijaż i fryzura niestety zupełnie inna niż próbny, więc nie wygladalam tak jak chciałam, ale na szczęście nie myślałam o tym w toku imprezy, gorzej że strach się bać teraz zdjec.

[pani_smith]

oja, ale nie podobalas się sobie czy nie czułaś się w tym, co wyszło?
trudno gdybać, co jest gorsza opcja, ale mam nadzieje że nie przeszkodziło ci to w zabawie

[broadwaydream]

I nie podobalam się sobie i nie czułam się w tym co wyszło ale zupełnie nie przeszkodziło mi to w zabawie dziś sesja,ale tym razem maluje się sama,nie ma innej opcji.

[_Ariel_]

Napisane przez broadwaydream

My już po, wszystko poza fryzura i makijażem było spoko. Ślubny makijaż i fryzura niestety zupełnie inna niż próbny, więc nie wygladalam tak jak chciałam, ale na szczęście nie myślałam o tym w toku imprezy, gorzej że strach się bać teraz zdjec.

Napisane przez broadwaydream

I nie podobalam się sobie i nie czułam się w tym co wyszło ale zupełnie nie przeszkodziło mi to w zabawie dziś sesja,ale tym razem maluje się sama,nie ma innej opcji.

Masakra to tak jak u mnie. Fryzura była okropna, kompletnie nie to co pokazałam na zdjęciu ale jak wpięła kwiaty i welon to uszło. Makijaż był super... dopóki nie wróciłam do domu i podkład mi nie ściemniał. Ale i tak już nie mogłam nic zrobić więc zostawiłam i nie myślałam o tym. Na zdjęciach w sumie nawet nie widać

[kasia1608]

Ja byłam dziś na próbnym i jest ok szkoda mi go zmywać

Już nam 2 os.nie przyjdą jak się nie uda dogadać z właścicielką to puste miejsca będą..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stokrotenka18]

Hej, Mozna dołączyć?

Mam 24 lata (jeszcze ) i TZ 25 (jeszcze ). Razem ponad 7.5 roku, prawie 3 od zaręczyn.
Slub zaplanowaliśmy w 3 tygodnie inaczej w ogóle byśmy pewnie sie nie zdecydowali (dwie wagi to ciężko o decyzyjnosc czasem).
Jesteśmy razem od liceum, kiedy dowiedzieliśmy się że jestem w ciazy podjelismy decyzje "jak nie teraz to kiedy?" I mamy datę 13.10.2018.

Jedynie jedna wielka niewiadoma jest dekoracja w kosciele i na sali. W kościele nie dogadaliśmy się z parą przed nami będziemy organizować sami dekorację.
Dekoracja na sali częściowa ale kwiaty raczej same z teściową będziemy układać.
Nie ma co ukrywać ze w tej kwestii Janachowska by ki sie przydała

Organizacja nie jest tylko na mojej głowie ale również TZ.

Mam nadzieję że przyjmiecie w swoje grono cale Zycie mialam pod górkę i mam nadzieję ze ślub na ostatnią chwilę okaze sie rewelacją bo strasznie bym przeżywała dlugie przygotowania