Na koniec świata czekamy, plotki uskuteczniamy, na nerwach sobie gramy-Czekajki cz.IX

[Mystiquee]

Już się nie mogę doczekać aż urodzę.
Im dłużej się ciągnie tym szybciej chcę żeby już mały był na świecie
Non stop mi brzuch chodzi, kopie mnie cały czas, aż boli

[Adjuu]

Napisane przez kasiab91

Hej dziewczynki

Wpadłam do Was tak na trochę, widzę że wątek ucichł...
Arletka... uda się, wierzę w to bardzo
Mysti... brzusio piękny, a Maluszek w nim zapewne jeszcze piękniejszy.
Adjuu... co u Ciebie?

Ja od tygodnia pracuję I zaczęłam studia także moje życie nabrało tempa jak nigdy
Z Tż wszystko w jak najlepszym porządku
Marzymy o wspólnym mieszkaniu w najbliższym czasie i może się uda

Pozdrawiam Was ciepło i obiecuję, że będę pisała częściej!!

P.S. Nie było dnia żebym o Was nie myślała. Strasznie się z Wami zżyłam...

Hej Kochana! Myślałam o Tobie niedawno! Gdzie Ty się podziewałaś Kochana?
Dobrze, że u Ciebie wszystko super
U mnie niestety niebardzo, jakieś 3 tygodnie temu miałam kilkudniową przerwę z TŻ, bo mieliśmy kryzys i wszystko wisiało na włosku, a jak teraz wychodzi to na prostą i zaczyna się układać, to się wczoraj okazało, że w piątkowej tomografii głowy wyszło mi coś niedobrego, dziś idę na szybko do neurologa No i jest jeszcze jedna rzecz, ale to dam Wam znać jutro, bo jutro będę znała szczegóły

[solll]

heeej wrocilam z wygnania

[Mystiquee]

Napisane przez solll

heeej wrocilam z wygnania

Ha ha
Z wygnania

Co tam?

[Montii]

[solll]

Mysti, nuda a u Ciebie jak tam, jak samopoczucie?

Montii, nie szalej

[Montii]

soll

[Mystiquee]

Ee u mnie też leci
Idę zmieniać kolor włosów, na razie szamponetką, bo nie wiem jak będę wyglądać

[solll]

Montiiii

Mysti, na jaki kolor malujesz?

Reszta Dziewczyn- wzywam Was!!!

[Promyk03]

czuję się przyzwana
ja wczoraj spędziłam cudowny dzień z TŻ
i mam nadzieje na powrtórkę dziś

[kasiab91]

Hejjjka

Co tu znów za cisza??
Adjuu - miałaś dać znać co się dzieję... Czekam i się martwie

Mysti - już niedługo będziesz mamusią taką w 100% Jak się czujesz? Macie już wszystko dla maluszka?? I jak te Wasze szczęście będzie miało na imię?

Montii - jak Fabio?

Ja mam dwa dni wolnego Trochę odpocznę bo już padałam na ryjek...
Studiował tu ktoś na naszym wątku resocjalizację

[Mystiquee]

Napisane przez kasiab91

Mysti - już niedługo będziesz mamusią taką w 100% Jak się czujesz? Macie już wszystko dla maluszka?? I jak te Wasze szczęście będzie miało na imię?

Hej

Ja dziś mam ostatnią wizytę u ginekologa przed porodem
Czuję się rewelacyjnie, nie dokucza mi nic praktycznie
Mam nadzieję, że poród też będzie taki lekki jak ciąża

Właśnie przyszło nam łóżeczko , w tym tygodniu całą wyprawkę będziemy mieć już skompletowaną. Teraz tylko czekać na małego.

A imię to jednak wielka niewiadoma. Żadne praktycznie nam się nie podoba

[solll]

hej Dziewczyny miło, że napisałyście!

Mystii, ale super, że się dobrze czujesz Przypomnij, na kiedy masz termin? Macie chocby jakies preferencje dot. imion, czy kompletnie nic?

[Rodzynka1989]

Łaaaa, tu jeszcze jest życie To niesamowite
Mysti Mysti, to już niedługoooo i mały lokator opuści swoje mieszkanko
Ja mam urwanie głowy w pracy ostatnio

[arletka1313]

cześć leseczki!!!
mysti ja już myslałam ze urodziłaś
jak fajnie że sie dobrze czujesz! to kidy masz termin?

no kasia to odpoczywaj odpoczywaj

rodzynko, solll jak dawno nie pisałyśmy!
rodzynko jak przygotowania do ślubu?
solll co tam słychać?
a gdzie reszta dziewczyn?

[Mystiquee]

Termin mam za 13 dni
Ale od 23 listopada mogę rodzić, a nawet chcę

[Montii]

kasia dzieki Fabio choruje bardzo przez żłobek a tak poza tym jest cudowym chłopczykiem i takim juz madrym

mysti jeszcze troche..... :tuli: mi jak wody odeszły to... poszłam spac... ale jestem ciekawa jak dacie na imie, mial byc Witek?

[arletka1313]

to juz zaraz zaraz...łłłłaaaa!!!fajnie !

monti ten twój synuś to chodzące sreberko...uroczyniech biedny zdrowieje szybko, dużo zdrówka życze!

[Promyk03]

hej dziewczyny
Mysti ale ten czas leci zaraz mały z Wami będzie
Monti zdrówka dla Fabia
U mnie bez zmian rozpoczełam kolejne studia ale nie wiem czy to to

[Montii]

arletka a co u ciebiee??

promyk dziekuje a co to za studiaa?

[Mystiquee]

Miałbyć Witek, ale jakoś nam się znudził
Prawdopodobnie będzie Jaś, ale to też jeszcze nie wiadomo.

Montii jak mnie wody odejdą to nie wiem co ja zrobię Na szpital jestem uczulona i nie śpieszy mi się tak wylądować.
A kiedy odeszły Ci wody? Po terminie czy przed?
Bo ja właściwie nie wiem kiedy mam się zgłosić na porodówke

[Montii]

Mi bodajże 4 dni przed terminem. Nic na to nie wskazywało, dzień jak co dzień ale mały bardzo rzadko się ruszał, to był tłusty czwartek więc objadłam się pączkami i młode mi zapukało, uff. Pojechałam na uczelnię i wszystko lajt, koleżanka do mnie "dziś urodzisz!" a ja dziś nie bo jutro mam ćwiczenia wieczorkiem idę siku a tam się leje... skurcze? zero... no to czekamy, tak czekałam, że mnie ranek zastał.. śniadanko, kąpiel, ogarnięcie i myk do szpitala,wody poszły, skurczy nie ma, oxy w ruch 10 godzin " końca świata" i młode z nami...

[Mystiquee]

Napisane przez Montii

Mi bodajże 4 dni przed terminem. Nic na to nie wskazywało, dzień jak co dzień ale mały bardzo rzadko się ruszał, to był tłusty czwartek więc objadłam się pączkami i młode mi zapukało, uff. Pojechałam na uczelnię i wszystko lajt, koleżanka do mnie "dziś urodzisz!" a ja dziś nie bo jutro mam ćwiczenia wieczorkiem idę siku a tam się leje... skurcze? zero... no to czekamy, tak czekałam, że mnie ranek zastał.. śniadanko, kąpiel, ogarnięcie i myk do szpitala,wody poszły, skurczy nie ma, oxy w ruch 10 godzin " końca świata" i młode z nami...

Też bym chciała, żeby się mały pośpieszył. Najlepiej w weekend żeby się urodził Ale nie ten, tylko przyszły. Wtedy tż będzie ze mną i nie będę się tak stresować.
U mnie dziś młody się rzadko ruszał... czasem to serio aż mam go dość tak mi nóżki pod żebra wkłada, ale dziś to jakoś tak delikatnie i słabo Mam nadzieję, że to jeszcze nie to. Niby lekarz badał mnie dziś i mówił, że wszystko jest w porządku, ale to chyba może się zmienić w każdym momencie?
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Jutro przywiezie nam kurier materacyk i pościele do łóżeczka, więc lepiej niech siedzi jeszcze

[Montii]

ponoć to różnie bywa, że niby wszystko pozamykane na 4 spusty po wizycie u gina a po paru godzinach poród... mój mi powiedział, że do terminu nie dotrwam, miałam na 8 marca a chyba drugiego wizyta, urodziłam 4tego


oh będziesz miała takiego maluszka słodkiego.... takie to małe i bezbronne będzie, moja mordeczka już zapyskuje czasem
ale tak go kocham, że szok a jak choruje mi teraz to wiem, że życie bym za niego oddała !!!!!!!!

Mysti wy macie koty?

[Mystiquee]

Napisane przez Montii

ponoć to różnie bywa, że niby wszystko pozamykane na 4 spusty po wizycie u gina a po paru godzinach poród... mój mi powiedział, że do terminu nie dotrwam, miałam na 8 marca a chyba drugiego wizyta, urodziłam 4tego


oh będziesz miała takiego maluszka słodkiego.... takie to małe i bezbronne będzie, moja mordeczka już zapyskuje czasem
ale tak go kocham, że szok a jak choruje mi teraz to wiem, że życie bym za niego oddała !!!!!!!!

Mysti wy macie koty?

No właśnie! Nie wiadomo co się może odwidzieć młodemu jeszcze zapragnie wyjść
Rozczulają mnie takie maleństwa, ale strasznie się ich boję przecież to takie małe i bezbronne
A co do kotów, to nie mamy w domu, ale moja mama ma moje koty u siebie, a co?

[Montii]

bo zastanawiamy się nad kociakiem w domu
Fabi jak widzi kotki to robi taką słodką minę i mówi " miaauuu "
ale też mam obawy, więc musimy to przemyśleć

[Mystiquee]

Napisane przez Montii

bo zastanawiamy się nad kociakiem w domu
Fabi jak widzi kotki to robi taką słodką minę i mówi " miaauuu "
ale też mam obawy, więc musimy to przemyśleć

Ale Wam zazdroszczę.
Gdyby nie alergia tż, to już dawno kot byłby u nas
A tak to mogę sobie tylko pomarzyć i popłakać w poduszkę, że kota mieć nie będziemy.
Przede wszystkim jakbyście chcieli kocura to sterylizacja obowiązkowa. Obsika wszystko co widzi Z kotką jest lepiej, bo raz na pół roku podajesz zastrzyk antykoncepcyjny i spokój.
Ale wiadomo, że jak masz kota, to kuwetę musisz mieć w domu. Mniej roboty niż z psem, bo wychodzić nie musisz. Kot załatwi się w kuwecie.
Ale kot to kot. Chodzi własnymi ścieżkami, choć mnie to zdecydowanie odpowiada. Kot przyjdzie się przytulić jak on tego potrzebuje, Ty możesz tylko ewentualnie go zdenerwować swoją potrzebą bliskości Dla mnie pomimo tego koty są niesamowite Wiadomo są różne charaktery, ale szablon pozostaje taki sam

[Montii]

no tylko po całej euforii pt " kupujemy kotka!" to pomyślałam sobie, że przecież młody może być uczulony.. i tak się zastanawiam, czy dwie wizyty u potencjalnego hodowcy załóżmy godzinka, dadzą nam odpowiedź czy młode nie jest uczulone? nie chciałabym tego przeżywać, że nagle okazuje się, że alergia i kotka trzeba oddać, to byłaby masakra....

nawet nie wiedziałam o zastrzykach anty dla kotki, na razie szperam po rasach itp itd, bo kwestia czy to kocur czy kotka jeszcze nie została rozstrzygnięta

tz bardzo chce brytyjskiego-niebieskiego, ponoć kot bardzo leniwy, idealny do mieszkania

[Mystiquee]

Zdecydowanie musicie sprawdzić czy Fabio jest uczulony. Jak weźmie kotka na ręce i trochę poprzytula, gdzieś koło szyi najlepiej to po chwili (jeśli jest uczulony) to wystąpi reakcja alergiczna - skórna. Gorzej jak będzie to reakcja ze strony układu oddechowego.
Ale wiadomo lepiej sprawdzić to teraz, niż miałoby się potem problem, żeby kotka oddać, a i do tego będziecie już o tym wiedzieć na przyszłość.

Mój tż ma silną alergię na konie. Tak silną, że mało się nie udusił..
Dlatego jak tylko będzie to możliwe musimy młodego przebadać, bo jak odziedziczył ją po ojcu, to chwila nieuwagi i dziecko nam się udusi

[Rodzynka1989]

Hehe pożegnałam TZta,wróciłam do domu,patrzę, a tu mam pół strony do nadrobienia pięknie

Napisane przez arletka1313

cześć leseczki!!!
mysti ja już myslałam ze urodziłaś
jak fajnie że sie dobrze czujesz! to kidy masz termin?

no kasia to odpoczywaj odpoczywaj

rodzynko, solll jak dawno nie pisałyśmy!
rodzynko jak przygotowania do ślubu?
solll co tam słychać?
a gdzie reszta dziewczyn?

Przygotowania? Eee,nie ma czego przygotowywac ;P mamy wszystko pozalatwiane,a takie drobnostki to po nowym roku. Mamy czas

Napisane przez Mystiquee

Termin mam za 13 dni
Ale od 23 listopada mogę rodzić, a nawet chcę

Ty tam możesz chcieć-ważne Jak maluch zdecyduje ;P

Napisane przez Montii

kasia dzieki Fabio choruje bardzo przez żłobek a tak poza tym jest cudowym chłopczykiem i takim juz madrym

mysti jeszcze troche..... :tuli: mi jak wody odeszły to... poszłam spac... ale jestem ciekawa jak dacie na imie, mial byc Witek?

Ale co mu jest,grypsko? tak to jest właśnie w żłobkach i przedszkolach...

No to dobranoc padam dzis na ryjek....