Krępujący problem - powrót

[miranela]

Długo męczyłam się z grzybicą (sama sobie zdiagnozowałam), leczyłam się na własną rękę - o zgrozo - zbijcie mnie. kiedy w końcu się przełamałam (i dojrzałam do tej decyzji) poszłam do ginekologa dostałam globulki dopochwowe (3szt) i Provag (20tabletek). Dodam że grzybica objawiała się serowatą wydzieliną, dziwnym śluzem, który bardzo nieprzyjemnie pachniał, miałam go nawet zaraz po umyciu się, świądem (nie wiem czemu ale zawsze przed okresem się nasilał). Wszystko przeszło jak ręką odjął, jestem ponad miesiąc po kuracji, ale... nie dalej jak tydzień temu miałam miły wieczór z bardzo bliskim kolegą, no i tak się stało, że byliśmy blisko, zabawialiśmy się, wkładał mi palce, dość intensywne zabawy. Raczej miał czyste ręce. A od tego czasu mam jakby nawrót choroby. Znowu serowata wydzielina, dzień po, dwa dni po było jej bardzo dużo. Znów mam nieprzyjemne swędzenie w tych miejscach, jestem tuż przed okresem. Co to może być? Czy możliwe że od tego co miało miejsce wróciła grzybica?

[_stardust]

tak, wróciła grzybica, nie lecz się na własną rękę, bo to i tak nic nie da. wybierz się do ginekologa.

[AmeliaBa]

Napisane przez _stardust

tak, wróciła grzybica, nie lecz się na własną rękę, bo to i tak nic nie da. wybierz się do ginekologa.

Napisała ,ze była u ginekologa.

[AnQś]

Napisane przez AmeliaBa

Napisała ,ze była u ginekologa.

No i??? twój post nic nie wnosi. Gdy jest nawrót grzybicy to nic innego jak ponownie ginekolog...Autorko ja również obstawiam grzybicę.

[ama4]

Napisane przez miranela

Długo męczyłam się z grzybicą (sama sobie zdiagnozowałam), leczyłam się na własną rękę - o zgrozo - zbijcie mnie. kiedy w końcu się przełamałam (i dojrzałam do tej decyzji) poszłam do ginekologa dostałam globulki dopochwowe (3szt) i Provag (20tabletek). Dodam że grzybica objawiała się serowatą wydzieliną, dziwnym śluzem, który bardzo nieprzyjemnie pachniał, miałam go nawet zaraz po umyciu się, świądem (nie wiem czemu ale zawsze przed okresem się nasilał). Wszystko przeszło jak ręką odjął, jestem ponad miesiąc po kuracji, ale... nie dalej jak tydzień temu miałam miły wieczór z bardzo bliskim kolegą, no i tak się stało, że byliśmy blisko, zabawialiśmy się, wkładał mi palce, dość intensywne zabawy. Raczej miał czyste ręce. A od tego czasu mam jakby nawrót choroby. Znowu serowata wydzielina, dzień po, dwa dni po było jej bardzo dużo. Znów mam nieprzyjemne swędzenie w tych miejscach, jestem tuż przed okresem. Co to może być? Czy możliwe że od tego co miało miejsce wróciła grzybica?

Grzybicę jest ciężko wyleczyć i często są nawroty. Mogłaś mieć spadek odporności przed okresem i np. złapać coś z toalety. Różnie bywa i różne są przyczyny. Do lekarza marsz I uważaj na siebie. Nie utrzymuj kontaktów seksualnych póki co, bo zarazisz też chłopaka.

[AmeliaBa]

Napisane przez AnQś

No i??? twój post nic nie wnosi. Gdy jest nawrót grzybicy to nic innego jak ponownie ginekolog...Autorko ja również obstawiam grzybicę.

Zabrakło mi słów "wybierz się ponownie do ginekologa" i myślałam ,ze koleżanka wyżej nie doczytała ,że autorka zrezygnowała z leczenia na własną rekę na rzecz specjalisty. Źle zrozumiałam. Przepraszam. Również uważam ,że jest to nawrót grzybicy i kolejna wizyta jest nieunikniona.

[miranela]

No tak.. już na pierwszy rzut oka wydaje się że to powrót grzybicy, ze względu na serowatą wydzielinę.
Ale nie rozumiem skąd to się bierze? czemu znów mi się przyplątało po tym "incydencie"? zawsze to tak będzie wyglądało, że jak się wyleczę to po pieszczotach, stosunku będzie znów to samo?
Dbam o siebie, o higiene miejsc intymnych... skąd to się bierze?

[gadzia17]

może facet miał brudne ręce? może pieszczoty były zbyt intensywne i zrobiła się jakaś ranka i nawet od tego się może zrobić