Cera odwodniona przez co tłusta

[Imaagination]

Szukałam długo na forum, czytałam przeróżne wątki dotyczące bezpośrednio trądziku, cer suchych, cer tłustych i nie znalazłam nic podobnego, więc zdecydowałam się na założenie

Otóż mam problem i proszę Was o radę. Trądzik mam odkąd pamiętam, tzn. od jakichś 15 lat. W młodości, kiedy trądzik dopiero się rozwijał, byłam leczona przez dermatologów, niewiele z tego pamiętam, pamiętam tylko, że baaaardzo mocno podrażnili mi twarz. Przez te 15 lat odwiedziłam masę lekarzy, zjadłam chyba tonę leków, wysmarowałam masę maści, płynów, toników, oczywiście na receptę. Trądzik raz był silniejszy, raz słabszy, raz niemalże zaleczony, raz wysyp był taki, że ryczałam przed lustrem. Hormony badałam nie raz, nic nie wyszło. Oprócz tego przez ostatnie lata buzię ciągle matowiłam (Avene, La Roche, te wszystkie Effaclary i inne g*wna), no i... wyciskałam. Przez kilka lat non-stop, dzień w dzień wyciskałam pryszcze i zaskórniki. Nie robię tego od pół roku.

Obecnie jestem na antybiotyku i tabl. anty. Razem z rozpoczęciem kuracji i zmianą dermatologa, z którego w końcu jestem zadowolona!!!!! postanowiłam diametralnie zmienić również pielęgnację. Od znajomej dowiedziałam się o Biochemii Urody. Kosmetyków matujących pozbyłam się już wcześniej, zaopatrzyłam się też w żel Babydream (zużywam już 3cie opakowanie). Z BU zamówiłam hydrolat rozmarynowy, żel hialuronowy i olej arganowy Odkąd (od ponad miesiąca czy prawie dwóch) używam tych specyfików (plus Ziaja tonik ogórkowy i krem URIAGE D.S. Emulsion), moja buźka wygląda o niebo lepiej!!!!!!!! To niesamowite!!!!!!!! Pory obkurczyły się, a zaskórniki zniknęły, zostało tylko kilkanaście na nosie. Gdzie tu problem? Otóż nie wiem co dalej. Buzia nadal przetłuszcza się potwornie, żeby ją zmatowić używam jednorazowo 7 (!!!) bibułek. Tzn. teraz już nie używam, bo to strata kasy, wystarczą zwykłe chusteczki. W ciągu dnia mogę ją "wycierać" 3-4 razy, po 2-3h od porannego nałożenia kremów jest już tłusta. Wiem, że zrobiłam jej dużą krzywdę NIE NAWILŻAJĄC JEJ w młodości, ale żaden z tych pi*przonych konowałów mi o tym nie powiedział!!!! I stosowałam TYLKO maści przypisane przez nich, nic nawilżającego, NIC. Przez kilka(naście) lat. Nie miałam takiego dostępu do netu i informacji jak teraz i wiem, że to straszny błąd. Poza tym na pewno nie pomogłam sobie wyciskając codziennie. Wiem to. Chcę to jednak naprawić. Co mam zrobić, co używać? Jak, kiedy? Czy któraś z Was miała podobny problem? Jak go rozwiązała? Pory na buzi nadal mam widoczne gołym okiem, niektóre naprawdę spore (mimo obkurczenia). Skąd wiem, że cera jest odwodniona? Kiedy ją umyję, jest sucha i nieco ściągnięta, ale nie jakoś strasznie, od razu zaczyna produkować sebum, a przy próbie matowienia reaguje histerycznie jeszcze większą dawką tłuszczu. Co robić? Pomóżcie proszę. Chcę pozostać przy naturalnych kosmetykach, ponieważ mam do nich teraz wielkie zaufanie i jestem wdzięczna znajomej, że podzieliła się ze mną informacją o BU Poza tym jestem alergikiem. Pozdrawiam serdecznie!

[Felaa]

W sumie ja problemów z trądzikiem nie miałam i nie używałam wysuszający maści itp., ale przez jakiś czas borykałam się z suchą skórą. Używanie kremów nawilżających i picie dużej ilości wody nic mi nie pomogło. Dopiero gdzieś wyczytałam, że kwasy zawarte w oleju lnianym i z wiesiołka: gamma-linolenowy (GLA) oraz kwas cis-linolowy (CLA) są odpowiedzialne za wiązanie wody w organizmie, przez co wpływają na odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry. No więc zaczęłam pić olej lniany 2-4 łyżki dziennie i skóra z bardzo suchej stała się normalna, nawilżona, jędrna, gładka.

[Imaagination]

Dziękuję bardzo Picie dużej ilości wody też już przerabiałam... ale oleju lnianego jeszcze nie Bardzo chętnie spróbuję

Ponawiam prośbę: czy ktoś mógłby coś doradzić w sprawie pielęgnacji?

[Imaagination]

Nikt nie potrafi nic doradzić????

[CruelOrchid]

Ja ci polecam bardzo krem Bioderma hydrabio legere. Do cery tłustej ale odwodnionej. Ja używam go już kilka lat bo nic lepszego nie znalazłam (Avene, Hydrance Optimale Legere tez był dobry ale w tubce przez co u mnie dużo mniej wydajny)..

Powiem ci tak ja miałam straszne problemy z cerą (nadal nie jest idealnie) ale jest lepiej-zdarzają sie długie okresy bez problemów a jak już są to z 3-4 niespodzianki. Podobnie jak u ciebie tłusta świecąca cera a po myciu sucha na wiór. Przede wszystkim czym myjesz buzie? Szukaj czegoś co nie narusza warstwy lipidowej. np Płyn micelarny Biodermy Sensibio H2O( tyle ze dość drogi), ja w tej chwili używam Pharmaceris A, Puri-Sensilium (chodz dalabym sobie głowę uciąć ze kiedyś pisało ze nie narusza tej warstwy ale teraz tego nie widzę) w każdym razie nie pogarsza sprawy jak np zwykłe mydło. Raz na jakiś czas robię sobie "maseczkę" z naturalnego mydła węglowego, albo z glinką. Wygląda to tak ze namydlam na trochę zostawiam, pomasuję (zazwyczaj jak biorę kąpiel) i już. http://mydlarnia-tuli.pl/.
Czasami jak siedzę sama w domu i już mnie korci żeby myć twarz, przetrę hydrolatem.

Ciekawa sprawa to "Frakcja Sojowa"(mazidła np) Jest tłusta, roztapia się w rękach jak masło a na twarzy daje idealny mat, fajnie tez odżywia, zmniejsza podrażnienie ale mnie nie nawilża dlatego stosuję raczej pod makijaż, czasami jak mam ładną skórę po wyżej polecanym kremie a po myciu nie czuję ściągnięcia to daję na noc.

z suplementów biore tylko chelatowany cynk i żelazo , piję 1,5 litra wody dziennie+tam jakies inne napoje, no i tabletki anty

Ogólnie poszukaj tematu o skórze odwodnionej, na pewno jest bo kilka lat temu właśnie dzięki niemu coś tam zaczęłam zmieniać i wywaliłam wszystkie matujące kremy które pogarszały sprawę

aa.. nie wiem czy się malujesz ale zwróć uwagę np np puder bambusowy czy inne tego typu z mazideł,bu które służą do matowienia.

[pseudofeministka]

Napisane przez CruelOrchid

Ja ci polecam bardzo krem Bioderma hydrabio legere. Do cery tłustej ale odwodnionej. Ja używam go już kilka lat bo nic lepszego nie znalazłam (Avene, Hydrance Optimale Legere tez był dobry ale w tubce przez co u mnie dużo mniej wydajny)..

Ogolnie lubie plyny micelarne Biodermy,ale jezeli chodzi o kremy to absolutnie bym na nie uwazala poniewaz podrazniaja cere i ja zaogniaja.

Jezeli chodzi o mnie to jestem ogromna zwolenniczka kosmetykow z BU i odkad uzywam ich to moja cera znacznie sie poprawila. Najwieksza poprawe zauwazylam wlasnie w zakresie nawilzenia a uzyskalam to dzieki : mieszaniu zelu hialuronowego z kilkoma kroplami oleju czy to z pestek malin czy z tamanu ,(osobiscie polecam na wszelkie stany zapalne) jojoba (bardzo delikatny,dobrze si wchlania). Zel hialuronowy mieszam tez z kremem.

Lepiej wejdz na watek z kosmetykami BU. Tam jest wszystko napisane.

[niczka87]

Napisane przez Imaagination

a przy próbie matowienia reaguje histerycznie jeszcze większą dawką tłuszczu.

logiczne

Napisane przez Imaagination

Co robić?

nawilżać, wtedy będzie się mniej przetłuszczać, już podjęłas ku temu kroki kupując i stosując oleje z bu i hialuron.

[karola_d]

Zaczęłaś pięlęgnacje zwnętrzną, to może czas na działanie od wewnątrz Spróbuj olej z wiesiołka

[marylisek]

Skąd ja to znam...
Opisałaś dokładnie moje problemy i zmagania.
Nie wiem od jakiego czasu bierzesz anty, ale po pewnym czasie skóra powinna się trochę mniej przetłuszczać.
Mycie bez detergentów i lekkie kosmetyki do smarowania ale bez alkoholu. Olej a wiesiołka też jest bardzo dobry.

[malwinka116]

Witam serdecznie!

Imaagination -> zmagam się dokładnie z takim samym problemem. Mam 21lat, cerę bardzo tłustą, skłonną do zapychania, wyskakiwania pryszczy i wągrów. Mam rozszerzone pory i świece się jak "miliony monet"

Od kilku miesięcy bardzo dużo czytałam na różnych forach o pielęgnacji takiej cery i postanowiłam całkowicie zmienić swoją. Wcześniej tak jak Ty - używałam do mycia buzi, żelów które mocno ścierały naskórek przy czym naruszały ochronną warstwę hydro-lipidową skóry, później przemywałam buzię tonikiem z Garniera który zawierał alkohol(o zgrozo!!) a na koniec krem matujący. To wszystko powodowało nowe pryszcze, zaskórniki i świecenie się na kilometr. Zamiast nawilżać skórę aby produkowała mniej sebum, robiłam całkowicie na odwrót - matowiłam ją przez co ona zwiększała produkcję gruczołów łojowych. BŁĘDNE KOŁO.

Od teraz używam żelu Babydream do mycia buzi + krem nawilżający. I robię tak rano i wieczorem. Raz w tygodniu peeling + maseczka nawilżająca.

I muszę napisać, że jest to strzał w 10! Moja skóra jest nawilżona, mięciutka, wyrównał się koloryt skóry, zaskórników jest mniej. Gdy wstaję rano, moja skóra jest tak nawilżona, że nie wymaga użycia kremu (choć i tak to robię ze względu na ochronę przeciwsłoneczną).

Jedyne co mogę Ci polecić to abyś systematycznie NAWILŻAŁA skórę! Cera tłusta potrzebuje dobrego nawilżania i nie bójmy się tego robić. Aby nie świecić się w dzień używaj mocniej nawilżających, bardziej tłustych kremów na noc. Jeśli chodzi o świecenie się skóry w dzień ja również się z tym borykam. Natomiast ja się do tego już przyzwyczaiłam. Wolę używać chusteczek w ciągu dnia niżeli używać kremów matujących i wysuszać tym skórę. Zaakceptowałam moją skórę taką jaką jest, tylko teraz bardziej jej pomagam niżeli z nią walczę

Pozdrawiam serdecznie!

[marylisek]

Napisane przez malwinka116

Witam serdecznie!

Jedyne co mogę Ci polecić to abyś systematycznie NAWILŻAŁA skórę! Cera tłusta potrzebuje dobrego nawilżania i nie bójmy się tego robić. Aby nie świecić się w dzień używaj mocniej nawilżających, bardziej tłustych kremów na noc. Jeśli chodzi o świecenie się skóry w dzień ja również się z tym borykam. Natomiast ja się do tego już przyzwyczaiłam. Wolę używać chusteczek w ciągu dnia niżeli używać kremów matujących i wysuszać tym skórę. Zaakceptowałam moją skórę taką jaką jest, tylko teraz bardziej jej pomagam niżeli z nią walczę

Pozdrawiam serdecznie!

A czym konkretnie nawilżasz?

[malwinka116]

Używam kremu nawilżającego na noc z firmy Rival de Loop za niecałe 7zł! Prawdziwa perełka. Posiada on wyciąg z figi kaktusowej oraz witaminę E. Jak dla mnie jest rewelacyjny. Rano budzę się z bardzo miękką skórą. Od czasu do czasu używam kremu Bambino dla dzieci gdy chcę zafundować jej większą dawkę nawilżenia. Jednak nie robię tego często bo strasznie mnie zapycha.

Natomiast na dzień używam kremu Iwostin na naczynka z filtrem 20. Jednak na dniach wybieram się do Rossmana ponieważ w promocji jest krem również w firmy Rival de Loop ale na dzień za 6,50

Pozdrawiam

[malwinka116]

W codziennej pielęgnacji używam kremu nawilżającego na noc z RIVAL de Loop za niecałe 7zł! Dla mnie jest to prawdziwa perełka. Doskonale nawilża moją skórę, przy czym jej nie obciąża i nie zatyka porów. Rano budzę się z niesamowicie gładką i miękką skórą.
Natomiast na dzień używam kremu Iwostin na naczynka z SPF 20, jednak na dniach wybieram się do Rossmana aby kupić i wybróbowac krem również z RIVAL de Loop nawilżający ale na dzień.
Od czasu do czasu używam na noc kremu dla dzieci Bambino gdy chcę dodatkowo nawilzyc skórę (np. po dniu spędzonym na plaży). Nie robię tego za często, gdyż ten krem bardzo mnie zapycha.

Pozdrawiam

[malwinka116]

W codziennej pielęgnacji używam kremu nawilżającego na noc z RIVAL de Loop za niecałe 7zł! Dla mnie jest to prawdziwa perełka. Doskonale nawilża moją skórę, przy czym jej nie obciąża i nie zatyka porów. Rano budzę się z niesamowicie gładką i miękką skórą.
Natomiast na dzień używam kremu Iwostin na naczynka z SPF 20, jednak na dniach wybieram się do Rossmana aby kupić i wybróbowac krem również z RIVAL de Loop nawilżający ale na dzień.
Od czasu do czasu używam na noc kremu dla dzieci Bambino gdy chcę dodatkowo nawilzyc skórę (np. po dniu spędzonym na plaży). Nie robię tego za często, gdyż ten krem bardzo mnie zapycha.

Pozdrawiam