za 3 dni studniówka. COS STRASZNEGO NA TWARZY ;((((((

[nusia19911]

Dziewczyny ratunku bo nie wiem co robić ;(
budowaly mi się na twarzy 3 ogromne pryszcze wygladalo to okropnie, postanowilam je wycisnąc i jest jeszcze gorzej ;(
zrobily mi się takie blizny, w środku nie mam naskórka ;/ robi mi się taka błonka, wygląda to okropnie ;( płakac mi sie chce bo nawet nie da się tego zatuszować i strasznie to boli ;( przemywałam to takim smarowidłem robionym, ktory kiedys przepisal mi dermatolog na drobne syfki, wodą utlenioną, olejkiem z drzewka herbacianego, nakładam punktowo maseczke z zielonej glinki a rano cały czas żelem punktowym z clean&clear. teraz mam na sobie maść cynkową. boje sie ze to nie zejdzie przecież nie pójde tak na studniówke. Nigdy nie mialam czegos takiego ;( ;(

[Julia91]

Nie rozumiem... jakie blizny?
Na BLIZNE to juz masc cynkowa raczej nie pomoze.
Zastanawiam sie co moglas miec na mysli.. i kiedys jak wycisnelam za czasow gim wielkiego pryszcze to rzeczywiscie zrobil mi sie taki dolek w skorze..., czerwony ale goił sie kilka miesiecy.
Nie panikuj kup dobry korektor i zamaskuj

[trzecia3]

Korektor puder podkład-poprubuj to już teraz zakryć a na studniówce baw się dobrze

[nusia19911]

heh dziekuje za rady ale dzisiaj próbowłam sie wlasnie tak pomalować do szkoly i zrezygnowałam z pójścia tam bo wyglądało to tragicznie i nie przesadzam nawet dermacol nie dał rady
dodałabym zdjęcia ale wsty troche takie rzeczy w sieć wrzucać
mam jeszcze strasznie zaczerwienioną skóre pod jedną krostką nie wiem czy to jakiś stan zapalny się zrobił czy co wyć mi sie tylko chce bo boli i wstrętnie wygląda a tu studniówka.....

[Dyplomatka]

studniówka za trzy dni, czyli w tym roku matura, a Ty rezygnujesz z pójścia do szkoły z powodu pryszcza?
zamaskuj to jakimś korektorem i nie przesadzaj, chyba nie zamierzasz sobie zepsuć super zabawy pryszczem? najważniejszy jest uśmiech a nie to czy akurat wyskoczył jakiś wyprysk

[nusia19911]

taaaak.... tyle, ze nie jest to zwykly pryszcz czy nawet wielki paskudny pryszcz to jest taka wielka czerwono brazowa plama z taką jakby błonką, okropnie boli mam ja kolo nosa , jedna na brodzie i jeszcze jdna z boku twarzy jakies 3 cm od ucha. niczym nie zdołałam tego zamaskowac, malo tego strasznie mnie to pieklo i bolało wiec po co mam isc meczyc sie do szkoly, nie rozumiem takich wypowiedzi.

[poprostu]

Napisane przez nusia19911

Dziewczyny ratunku bo nie wiem co robić ;(
budowaly mi się na twarzy 3 ogromne pryszcze wygladalo to okropnie, postanowilam je wycisnąc i jest jeszcze gorzej ;(
zrobily mi się takie blizny, w środku nie mam naskórka ;/ robi mi się taka błonka, wygląda to okropnie ;( płakac mi sie chce bo nawet nie da się tego zatuszować i strasznie to boli ;( przemywałam to takim smarowidłem robionym, ktory kiedys przepisal mi dermatolog na drobne syfki, wodą utlenioną, olejkiem z drzewka herbacianego, nakładam punktowo maseczke z zielonej glinki a rano cały czas żelem punktowym z clean&clear. teraz mam na sobie maść cynkową. boje sie ze to nie zejdzie przecież nie pójde tak na studniówke. Nigdy nie mialam czegos takiego ;( ;(

Nie wiem co pisały dziewczyny bo pisze na szybko ale leć do drogerii i koniecznie kup maseczke garnier z cynkiem taka niebieska sa to dwie maseczki niby nakładasz na 3 minuty Ty nałóż na 15! ja tak się uratowałam w jeden dzień gdy mnie wysypało jak nie wiem :/ ja jeszcze wtedy dałam na noc małą wartwę kremu bambino z tlenkiem cynku


aha! i zmywaj makijaż i nie maskuj się już, jutro wolne siedz w domu bez makijażu i nie ruszaj tego palcami!! bo już rozdrapałaś to teraz musi się goić

[marynka42]

moze jednak wklej zdjecia ? latwiej byloby cos poradzic

[nusia19911]

ok tylko błagam, nie przeraźcie się... licze na jakas propozycje z ta maseczka nie jest chyba najlepszy pomysł.... mialam z zielonej glinki i niestety nie podziałała a chyba nawet pogorszyla sprawe. Od 13 do 16 siedzialam z tribiotykiem teraz nawilżam to kolo nosa ( to boli najbardziej ) jeszcze chyba zrobilo mi sie zakażenie ( czerwony ślad pod) na reszta nalozylam żel punktowy clean&clear zeby wysuszyc te syfki i moze uda mi sie je zdrapac przed studniowka zeby to zamalować podkładem... teraz wszystko przebija

[marynka42]

hmm ja bym jak najmniej kombinowala przy tym - nakladaj tylko masc cynkowa i nie tykaj juz tego wiecej! nie zagoi sie do studniowki, ale na pewno bedzie juz mniej zaczerwienione.

[Silloe]

Tutaj jest już strupka, nic więcej się nie da zrobić,aby w 3 dni zniknęło. Źle zrobiłaś, że to wyduszałaś. Aczkolwiek teraz bym się martwiła, żeby blizny po tym nie było.

[_papaya_]

nie nakładaj juz na to zadnych preparatów wysuszających. ja pamietam, że przed moją studniowką tez prawie płakałam jak widziałam swoją twarz i smarownie kolejnymi maściami itp. tylko pogarszało sprawę. Ostatecznie postawiłam na maseczke z zielonego ogórka kilka razy dziennie i krem bambino zeby zeszlo zaczerwienienie i bylo trochę lepiej. Makijaz troche zakryje, chociaz niestety z bliska na pewno bedzie to widoczne. Ale u mnie na zdjeciach i filmie nic nie widac, a tez mialam naprawdę tragiczną twarz. Po 3 dniach pewnie bedzie lepiej tylko nie dytykaj juz tego zeby nie pogarszac sprawy.

[_Roksi]

Leć do apteki po maść Tormentiol. Kosztuje mniej niż 5zł, a baaardzo pomaga na rany po wyciskaniu. Generalnie sprawia, że skóra goi się szybciej. Nic więcej nie nakładaj na zaczerwienione miejsca tylko grubą warstwę tej maści. Na noc też nałóż grubą warstwę na rany i zaklej plastrem, żeby się nie starła i nie pobrudziła poduszki. Na bank pomoże, bo jest genialnym ratunkiem na wyciskane miejsca (testowałam na sobie!)

[nusia19911]

Napisane przez marynka42

hmm ja bym jak najmniej kombinowala przy tym - nakladaj tylko masc cynkowa i nie tykaj juz tego wiecej! nie zagoi sie do studniowki, ale na pewno bedzie juz mniej zaczerwienione.

masz racje ale ciezko kiedy mijam lusterko i wiem, że to tam jest i , że pewnie mi nie zejdzie na studniówke odpuściłam maść cynkową i postawiłąm na krem bambino i trybiotyk. tylko nie wiem czym na noc posmarowac.

Napisane przez Silloe

Tutaj jest już strupka, nic więcej się nie da zrobić,aby w 3 dni zniknęło. Źle zrobiłaś, że to wyduszałaś. Aczkolwiek teraz bym się martwiła, żeby blizny po tym nie było.

wiem własnie, że źle ale nigdy po wyduszeniu krostki nic takiego nie miałam dlatego tak panikuje
nie wiem czy postawić na nawilżanie czy wysuszanie??

Napisane przez _papaya_

nie nakładaj juz na to zadnych preparatów wysuszających. ja pamietam, że przed moją studniowką tez prawie płakałam jak widziałam swoją twarz i smarownie kolejnymi maściami itp. tylko pogarszało sprawę. Ostatecznie postawiłam na maseczke z zielonego ogórka kilka razy dziennie i krem bambino zeby zeszlo zaczerwienienie i bylo trochę lepiej. Makijaz troche zakryje, chociaz niestety z bliska na pewno bedzie to widoczne. Ale u mnie na zdjeciach i filmie nic nie widac, a tez mialam naprawdę tragiczną twarz. Po 3 dniach pewnie bedzie lepiej tylko nie dytykaj juz tego zeby nie pogarszac sprawy.

a czy tą maseczke robiłaś sama czy był to jakaś kupowana? Cóż jest środa, zaraz będzie czwartek a studniówka już w sobote jakoś do 13 moge cos jeszcze pokombinowac ale potem juz fryzjer i makijażystka która mam nadzieje jakoś dokładnie mnie "zatapetuje"
ale ciężka sprawa skoro nawet dermacol nie pokrył
dzieki za pocieszenie oby nie bylo tego widac na kasecie

Napisane przez _Roksi

Leć do apteki po maść Tormentiol. Kosztuje mniej niż 5zł, a baaardzo pomaga na rany po wyciskaniu. Generalnie sprawia, że skóra goi się szybciej. Nic więcej nie nakładaj na zaczerwienione miejsca tylko grubą warstwę tej maści. Na noc też nałóż grubą warstwę na rany i zaklej plastrem, żeby się nie starła i nie pobrudziła poduszki. Na bank pomoże, bo jest genialnym ratunkiem na wyciskane miejsca (testowałam na sobie!)

własnie chyba sie wybiore po tą maść ale nie wiem czy to nie będzie juz za dużo kombinowania. Myślisz że do soboty sobie z tym poradzi?

[Silloe]

Napisane przez nusia19911

wiem własnie, że źle ale nigdy po wyduszeniu krostki nic takiego nie miałam dlatego tak panikuje
nie wiem czy postawić na nawilżanie czy wysuszanie??

Z tego co widzę na zdjęciu to masz już to wyszuszone, teraz jak najbardziej trzeba nawilżyć

[konarska]

Na pocieszenie powiem Ci, że nikt na to i tak zbytnio uwagi nie będzie zwracał oprócz Ciebie, więc naprawdę nie warto sobie tym głowę zawracać każdy będzie po prostu "przeżywał" studniówkę, a nie przyglądał się czyimś niedoskonałościom cery, nikt przecież nie jest idealny, poza tym na parkiecie i tak pewnie będzie ciemno, więc za dużo widać nie będzie 3 dni to jeszcze trochę czasu zresztą i tak, na pewno się bardziej zagoi choćbyś nawet niczym nie smarowała

[poprostu]

Daj znać za 2 dni czy Ci pojaśniały

[karolynka90]

Napisane przez poprostu

Nie wiem co pisały dziewczyny bo pisze na szybko ale leć do drogerii i koniecznie kup maseczke garnier z cynkiem taka niebieska sa to dwie maseczki niby nakładasz na 3 minuty Ty nałóż na 15!

i spal sobie twarz.

Ja jestem za nawilżaniem plus pasta cynkowa delikatnie lub krem Bambino i tyle.

[yesiwantyouback6]

ja polecam krem bambino na takie strupki będzie najlepszy! i nie kombinuj już tak, bo z mojego doświadczenia wiem, że im więcej wszystkich maści daje się na pryszcza tym gorzej się goi, posmaruj jednym specyfikiem i postaraj się nie myśleć o tym! To nie koniec świata ) dobrej zabawy na studniówce, na pewno będzie wspaniale

[poprostu]

Napisane przez karolynka90

i spal sobie twarz.

Ja jestem za nawilżaniem plus pasta cynkowa delikatnie lub krem Bambino i tyle.

hehe :P ja nie robie na te 3 minuty co tam jest a np na 15 raz nawet 30 ale co jakiś czas masuję buzię mając tą maseczkę i nic sobie nie spaliłam fajnie się ją zmywa później krem bambino a rano widzę poprawę o 80% na prawdę wysypało mnie raz z nienacka tak mega mega i z godziny na godzine jakby przybywało wszytskiego a ta maseczka pozwoliła mi to zatrzymać + złagodzić + wiele zniknęło

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Ale fakt, że po obejrzeniu zdjęć widać, że to są już strupy ale nie może tego za bardzo nawilżyć... a krem bambino lekko nawilża plus ułatwia gojenie

[mika19]

ja radze Tobie isc do pani kosmetolog albo sprawdzonej ksometyczki nalozy Ci na buzie dobra maske , sama sobie mozesz teraz zaszkodzic prze ta studniowka

[kasiek87]

wg mnie tormentiol to dobry pomysl jest jeszcze taki zolty proszek na rany nie pamietam nazwy ale w aptece zawsze wiedza o co chodzi, na sama zabawe to zielony korektor (maskuje czerwony kolor) i dermacol na to i powinno nie byc widac nic

[poprostu]

no ale autorka nic nie pisze... jak tam dzisiaj?

[nusia19911]

Napisane przez yesiwantyouback6

ja polecam krem bambino na takie strupki będzie najlepszy! i nie kombinuj już tak, bo z mojego doświadczenia wiem, że im więcej wszystkich maści daje się na pryszcza tym gorzej się goi, posmaruj jednym specyfikiem i postaraj się nie myśleć o tym! To nie koniec świata ) dobrej zabawy na studniówce, na pewno będzie wspaniale

nakładałam krem bambino. Dopiero teraz nałożyłam krem z witaminą A i zostawie go na całą noc. Niby masz racje ale jestem w takiej panice , że staram sie probować wszystkiego
Dziękuje

Napisane przez mika19

ja radze Tobie isc do pani kosmetolog albo sprawdzonej ksometyczki nalozy Ci na buzie dobra maske , sama sobie mozesz teraz zaszkodzic prze ta studniowka

dzis to racfzej nigdzie nie pójde bo wszystko pozamykane a jutro myśle, że bedzie bez sensu iśc

Napisane przez kasiek87

wg mnie tormentiol to dobry pomysl jest jeszcze taki zolty proszek na rany nie pamietam nazwy ale w aptece zawsze wiedza o co chodzi, na sama zabawe to zielony korektor (maskuje czerwony kolor) i dermacol na to i powinno nie byc widac nic

postawiłam na krochmal nosiłam go dzisiaj cały dzien i zrobił tak, że strupki delikatnie jakby schodziły. Zerwałam je i mam jaśniejsze, już nie są tak przerażające więc myśle, że uda się je jakoś zamaskować, zwłaszcza, że bedzie mnie malowała doświadczona w tym fachu wizażystka :P jednak ten koło nosa nadal jest taki jaki był i naokoło każdego mam straszie wysuszoną skórę dlatego zostawie na noc posmarowane maścią z wit A a jutro rano znów krochmal... zobaczymy

[ilo16na]

I nie panikuj..to nie jest najwazniejsze.
Jak tu dziewczyny pisaly Tormentiol (nie nakladaj na to nic -moze pozostan w domu)
I wyspij sie(wtedy skora sie lepiej regeneruje)
A przed studniowka jak sie bedziesz malowac daj zielona baze(ta sa zaczerwienienia)a na to podklad i nie bedzie widac.. pozniej lekko przypudruj.

[SekretnyWachlarz]

Również mam czasem takie rany i to jest właśnie wynik grzebania przy twarzy. Tak jak już mówiły dziewczyny za wiele z tym nie zrobisz. A poza tym nie panikuj tak to tylko studniówka.

[majciaaa]

moim zdaniem przesadzilas... tak bardzo chcialas sie ich pozbyc ze potraktowalas to miejsce nie dosc ze sila to tysiacem preparatow duzej ilosci i nie dosc ze stan sie zaostrzyl to jeszcze podraznilas dodatkowo to miejsce

[studencinka]

Hej odświeżam teamt.. Mam prawie taki sam problem jak koleżanka która przeszło rok temu założyła ten wątek. Mamy pytanie, czy zostały Ci blizny bo takich rozdrapanych strupach?