Nasze zakupy kosmetyki/akcesoria 2011

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Muszę wyrazić dezaprobatę - w Douglasie testery maskar są świeższe od zapakowanego produktu - no skandal Czy te kobiety nie wiedzą, ze po to jest tester, żeby nie otwierać zapakowanych, że ktoś to kiedyś kupi? A żeby sprawdzić kolor nie trzeba odkręcać nowej, zapakowanej tylko przeczytać na opakowaniu

[MissScareAll]

Napisane przez esterr

Dziękuję za radę , na pewno wypróbuję, choć obawiam się że wtedy krycie nie będzie już wystarczające



Dziękuję
Twoje Mystic też śliczne .

Moje szybkie wczorajsze

Śliczności...
Seria Volume z L'occitane! W ostatniej chwili zrezygnowałam z jej zakupu, ze względu na $...
Ale jestem niesamowicie ciekawa, jak Ci się sprawdzi - dasz znać?

[esterr]

Napisane przez basiao84

Jaki to kolor kredki Sephorowej?

06 copper

Napisane przez kasia68

esterr super zakupy (jak zwykle)

Dziękuję Kasiu

Napisane przez małeSłoneczko

dziekuje
dla Ciebie za swietne zakupy

Również dziękuję

Napisane przez MissScareAll

Śliczności...
Seria Volume z L'occitane! W ostatniej chwili zrezygnowałam z jej zakupu, ze względu na $...
Ale jestem niesamowicie ciekawa, jak Ci się sprawdzi - dasz znać?

Dziękuję .
Oczywiście że dam znać .
Mam serię z Loccitane do włosów zniszczonych i jest świetna , serię Volume testowałam na kilku próbkach i byłam na tyle zadowolona że kupiłam produkty, mam nadzieję że po dłuższym używaniu polubię ją tak samo jak tę do włosów zniszczonych

[hola ola]

Napisane przez esterr

Moje szybkie wczorajsze

Elu

[esterr]

Napisane przez hola ola

Elu

Oluś

[guacamole]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30480660]Muszę wyrazić dezaprobatę - w Douglasie testery maskar są świeższe od zapakowanego produktu - no skandal Czy te kobiety nie wiedzą, ze po to jest tester, żeby nie otwierać zapakowanych, że ktoś to kiedyś kupi? A żeby sprawdzić kolor nie trzeba odkręcać nowej, zapakowanej tylko przeczytać na opakowaniu[/QUOTE]

Naprawde otwieraja opakowania przeznaczone do sprzedazy?!?!?!?!?!? Ciekawe... Przeciez taki tusz juz zdyskwalifikowany na starcie. Ja chyba juz wole swoj przeterminowany Dior z Marrionaud, niz choc raz testowany nowy... Przeciez tubka ma krotkie zycie - maks 6 miesiecy, nie wchodzac w szczegoly tego, ze tuszem sie obdziela sie kilku roznych par rzes ani nadgarstkow..

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez guacamole

Naprawde otwieraja opakowania przeznaczone do sprzedazy?!?!?!?!?!? Ciekawe... Przeciez taki tusz juz zdyskwalifikowany na starcie. Ja chyba juz wole swoj przeterminowany Dior z Marrionaud, niz choc raz testowany nowy... Przeciez tubka ma krotkie zycie - maks 6 miesiecy, nie wchodzac w szczegoly tego, ze tuszem sie obdziela sie kilku roznych par rzes ani nadgarstkow..

Wzięłam ostatnie opakowanie tuszu, otwieram w domu (kartonik też miał ślady otwarcia - dlaczego tego nie zakleją taśmą?!) wyjmuję szczoteczkę i oniemiałam, bo tester był duuużo świeższy, nie taki wyschnięty

[dejona]

Jak masz paragon Możesz reklamować
A tak wogóle to nie tylko w Douglas ,Marionnaud a w Sephorze ostatnio w zdarzyło mi się widzieć jak babeczki otwierają opakowania różnych kosmetyków i pokazują klientkom nawet ostatnio zwróciłam uwage jednej konsultantce z diora że teraz powinni przecenić te cienie gdyż liczy im sie już data wazności możecie sobie wyobrazić jak na mnie spojrzała i stwierdziła że te cienie się dobrze sprzedaja to napewno nie minie im termin wazności Zgroza a przy nowej dostawie taki kosmetyk ląduje w głębi szuflady i się starzeje

[basiao84]

Napisane przez dejona

Jak masz paragon Możesz reklamować
A tak wogóle to nie tylko w Douglas ,Marionnaud a w Sephorze ostatnio w zdarzyło mi się widzieć jak babeczki otwierają opakowania różnych kosmetyków i pokazują klientkom nawet ostatnio zwróciłam uwage jednej konsultantce z diora że teraz powinni przecenić te cienie gdyż liczy im sie już data wazności możecie sobie wyobrazić jak na mnie spojrzała i stwierdziła że te cienie się dobrze sprzedaja to napewno nie minie im termin wazności Zgroza a przy nowej dostawie taki kosmetyk ląduje w głębi szuflady i się starzeje

Ja się z podobną praktyką w Douglasie w Niemczech spotkałam - ale pokazywanie miało na celu bardziej pokazanie klientce, że w środku jest dokładnie ten produkt, za jaki ona za chwilę chce zapłacić (np. że kolor cieni się zgadza). Także nie pokazywano i chowano z powrotem do szuflady, a pokazywano, do koszyczka i fiuuuu do kasy płacić.

[guacamole]

Napisane przez dejona

Jak masz paragon Możesz reklamować
A tak wogóle to nie tylko w Douglas ,Marionnaud a w Sephorze ostatnio w zdarzyło mi się widzieć jak babeczki otwierają opakowania różnych kosmetyków i pokazują klientkom nawet ostatnio zwróciłam uwage jednej konsultantce z diora że teraz powinni przecenić te cienie gdyż liczy im sie już data wazności możecie sobie wyobrazić jak na mnie spojrzała i stwierdziła że te cienie się dobrze sprzedaja to napewno nie minie im termin wazności Zgroza a przy nowej dostawie taki kosmetyk ląduje w głębi szuflady i się starzeje

Te niektore baby tak samo ciemne jak i ich ochroniarze. Az sie nie chce wchodzic do takiej perfumerii. To otwieranie jest karygodne. Jak ktos wyklada 100-300 zlotych na kosmetyk, ma prawo zadac 'dziewicy'. Sory za szowinistyczne okreslenie, ale wiemy wszyscy, o co chodzi.
Czesc sklepow, nawet sieciowkowych Sephora, Douglas itd, maja swoje morale wysoko i tam zakleja sie ladnie opakowania, nie otwiera towaru przeznaczonego na sprzedaz. Ostatnio, gdy nie bylo testera jednego kosmetyku, pani wyjela produkt przeznaczony do sprzedazy i oznaczyla go 'testerem', bo przeciez ludzie maja prawo sobie pomacac. To normalna praktyka. Jak widac, mozna normalnie i po ludzku.

Niestety, duzo zalezy od 'managerow' danego punktu. Jak jest zamordyzm, to ochroniarze zagladaja klientkow za kolnierz, ekspedientki scigaja czlowieka co metr z zapytaniem 'w czym moge pomoc', a przy solidnych zakupach nawet marnej probki nie dadza. No i .... oszczedzaja na zakupie testerow, albo chowaja je dla siebie i.. siup na allegro, a przeciez one sa po nizszych cenach, bo to sztuki nie do obrotu.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez dejona

Jak masz paragon Możesz reklamować
A tak wogóle to nie tylko w Douglas ,Marionnaud a w Sephorze ostatnio w zdarzyło mi się widzieć jak babeczki otwierają opakowania różnych kosmetyków i pokazują klientkom nawet ostatnio zwróciłam uwage jednej konsultantce z diora że teraz powinni przecenić te cienie gdyż liczy im sie już data wazności możecie sobie wyobrazić jak na mnie spojrzała i stwierdziła że te cienie się dobrze sprzedaja to napewno nie minie im termin wazności Zgroza a przy nowej dostawie taki kosmetyk ląduje w głębi szuflady i się starzeje

No tak, ale czy one przyjmą reklamację? powiedzą, że go wysuszyłam sama przez dwa dni albo coś, a poza tym to był ostatni tusz na stanie.
Niby Douglas taki ą i ę a pozwala na takie praktyki, może konsultantki takie, że tak powiem głupawe, że myślą,ze jak na chwilę otworzą to się nic nie stanie, a ktoś za chwilę i tak kupi.
Co do otwierania produktu tuż przed kupnem przed klientem, który prosi o wyjęcie i chce iść do kasy - pochwalam, przecież może się okazać,ze w opakowaniu był produkt o innym kolorze niż na opakowaniu albo np. uszkodzony.
Niemniej otwieranie kosmetyków celem prezentacji,albo sprawdzenia, czy' czarny'na opakowaniu na pewno jest czarnym w śrdku - to już jest chamstwo

[esterr]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30480660]Muszę wyrazić dezaprobatę - w Douglasie testery maskar są świeższe od zapakowanego produktu - no skandal Czy te kobiety nie wiedzą, ze po to jest tester, żeby nie otwierać zapakowanych, że ktoś to kiedyś kupi? A żeby sprawdzić kolor nie trzeba odkręcać nowej, zapakowanej tylko przeczytać na opakowaniu[/QUOTE]

To niedopuszczalne, w głowie się nie mieści że robią coś takiego. Skoro kupujesz kosmetyk, nieważne czy za 50 czy za 200 zł, to masz prawo oczekiwać nówki, nieotwieranej. Mnie się na szczęście nie zdarzyło kupić otwieranego kosmetyku (tak myślę), bo kupuję zazwyczaj w Sephorze, gdzie wszystkie kartoniki są pozaklejane taśmą i sprawdzam czy oby kartonik nie nosi śladów majstrowania przy nim...

A wracając do tematu wątku, nie dostałam zaproszenia na Vipy do S to se poszłam do MACa i coś czuję że coraz bardziej MAC mnie wkręca niestety

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez esterr

To niedopuszczalne, w głowie się nie mieści że robią coś takiego. Skoro kupujesz kosmetyk, nieważne czy za 50 czy za 200 zł, to masz prawo oczekiwać nówki, nieotwieranej. Mnie się na szczęście nie zdarzyło kupić otwieranego kosmetyku (tak myślę), bo kupuję zazwyczaj w Sephorze, gdzie wszystkie kartoniki są pozaklejane taśmą i sprawdzam czy oby kartonik nie nosi śladów majstrowania przy nim...

A wracając do tematu wątku, nie dostałam zaproszenia na Vipy do S to se poszłam do MACa i coś czuję że coraz bardziej MAC mnie wkręca niestety

Krzywdząca polityka, głupota można powiedzieć ( nawiązując do Dougiego)

Niemniej zakupy pierwsza klasa, aż się cieszę, że do MACa mam pół Polski [do przejechania]

[cochonnetta]

Co do tych praktyk, to ostatnio doznałam szoku w Body Shop, kiedy to zapytałam pani ekspedientki czy jest tester jakiegoś produktu, a pani powiedziała, żebym otworzyła nowy i sobie przetestowała .

[basiao84]

Napisane przez cochonnetta

Co do tych praktyk, to ostatnio doznałam szoku w Body Shop, kiedy to zapytałam pani ekspedientki czy jest tester jakiegoś produktu, a pani powiedziała, żebym otworzyła nowy i sobie przetestowała .

Miła chciała być

A tak serio - zachowanie niedopuszczalne!

[małeSłoneczko]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30504313]No tak, ale czy one przyjmą reklamację? powiedzą, że go wysuszyłam sama przez dwa dni albo coś, a poza tym to był ostatni tusz na stanie.
Niby Douglas taki ą i ę a pozwala na takie praktyki, może konsultantki takie, że tak powiem głupawe, że myślą,ze jak na chwilę otworzą to się nic nie stanie, a ktoś za chwilę i tak kupi.
Co do otwierania produktu tuż przed kupnem przed klientem, który prosi o wyjęcie i chce iść do kasy - pochwalam, przecież może się okazać,ze w opakowaniu był produkt o innym kolorze niż na opakowaniu albo np. uszkodzony.
Niemniej otwieranie kosmetyków celem prezentacji,albo sprawdzenia, czy' czarny'na opakowaniu na pewno jest czarnym w śrdku - to już jest chamstwo [/QUOTE]

ja tez jestem za pokazywaniem kosmetyku przed kupnem, bo ostatnio mi sie tak zdazylo, ze prawie kupilam nie ta paletke co chcialam no ale takie testowanie produktow, ktore potem maja byc sprzedane jest niedopuszalne ostatnio jak kupywalam nowy cien Chanela ekspedientka pomimo tego, ze teser byl a ja sie o nic nie prosilam, otworzyla mi kosmetyk i juz nawet sie balam czy aby nie wsadzi tam palucha by mi zaprezentowac kolor cienia

Napisane przez esterr

To niedopuszczalne, w głowie się nie mieści że robią coś takiego. Skoro kupujesz kosmetyk, nieważne czy za 50 czy za 200 zł, to masz prawo oczekiwać nówki, nieotwieranej. Mnie się na szczęście nie zdarzyło kupić otwieranego kosmetyku (tak myślę), bo kupuję zazwyczaj w Sephorze, gdzie wszystkie kartoniki są pozaklejane taśmą i sprawdzam czy oby kartonik nie nosi śladów majstrowania przy nim...

A wracając do tematu wątku, nie dostałam zaproszenia na Vipy do S to se poszłam do MACa i coś czuję że coraz bardziej MAC mnie wkręca niestety

no i znowu slicznosci szczegolnie szminka
ja tez ciesze sie ,ze nie ma u mnie MACa - pooszczedzam sobie

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez małeSłoneczko

ja tez jestem za pokazywaniem kosmetyku przed kupnem, bo ostatnio mi sie tak zdazylo, ze prawie kupilam nie ta paletke co chcialam no ale takie testowanie produktow, ktore potem maja byc sprzedane jest niedopuszalne ostatnio jak kupywalam nowy cien Chanela ekspedientka pomimo tego, ze teser byl a ja sie o nic nie prosilam, otworzyla mi kosmetyk i juz nawet sie balam czy aby nie wsadzi tam palucha by mi zaprezentowac kolor cienia

I to jest paradoks - żeby to nie ekspedientki pilnowały, żeby klientki nie otwierały nowych produktów czy je sobie dowolnie testowały tylko, żeby klient doświadczał, że obsługa sobie otwiera produkty jak leci

[elizka1987]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30504313]No tak, ale czy one przyjmą reklamację? powiedzą, że go wysuszyłam sama przez dwa dni albo coś, a poza tym to był ostatni tusz na stanie.
Niby Douglas taki ą i ę a pozwala na takie praktyki, może konsultantki takie, że tak powiem głupawe, że myślą,ze jak na chwilę otworzą to się nic nie stanie, a ktoś za chwilę i tak kupi.
Co do otwierania produktu tuż przed kupnem przed klientem, który prosi o wyjęcie i chce iść do kasy - pochwalam, przecież może się okazać,ze w opakowaniu był produkt o innym kolorze niż na opakowaniu albo np. uszkodzony.
Niemniej otwieranie kosmetyków celem prezentacji,albo sprawdzenia, czy' czarny'na opakowaniu na pewno jest czarnym w śrdku - to już jest chamstwo [/QUOTE]
Jak kupowałam sobie w Sephora cienie Guerlain 6 ecrin które kosztują ponad 300 zł to poprosiłam panią żeby mi je otworzyła, bo chciałam sprawdzić czy wszystko z nimi ok. Otworzyła mi, ale była oburzona, że śmiem o to prosić . Totalnie ich nie rozumiem... Płace tyle kasy to mam prawo oczekiwać produktu 100% idealnego .

[hola ola]

Napisane przez esterr

A wracając do tematu wątku, nie dostałam zaproszenia na Vipy do S to se poszłam do MACa i coś czuję że coraz bardziej MAC mnie wkręca niestety

Eluś wiedziałam że do makomaniaczek kiedyś dołączysz niech Ci sie dobrze noszą.
w moim albumie jest moja 15tka mac , postaram sie jak będzie dobre światło zrobić akualną paletkę

[esterr]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;30505074]Krzywdząca polityka, głupota można powiedzieć ( nawiązując do Dougiego)

Niemniej zakupy pierwsza klasa, aż się cieszę, że do MACa mam pół Polski [do przejechania] [/QUOTE]

Dziękuję
MAC wciąga niestety, bardzo długo się mu opierałam, w zasadzie tylko róże kupowałam MACowe a teraz wchodzę i oczopląsu dostaję i coraz więcej chcę .

Napisane przez małeSłoneczko

no i znowu slicznosci szczegolnie szminka
ja tez ciesze sie ,ze nie ma u mnie MACa - pooszczedzam sobie

Dzięki .
Szminka jest "trudna" bo mocno kryjąca, trzeba mieć porządnie nawilżoe usta żeby żadne suche skórki nie wylazły, poza tym potrafi dać efekt prawie trupich ust (przynajmniej u mnie), ale już na szczęście znalazłam na nią sposób .
Chyba też wolałabym nie mieć u siebie MACa, chociaż po przesycie kolekcjami Diora, Chanela etc MAC jest przyjemną odmianą .

Napisane przez hola ola

Eluś wiedziałam że do makomaniaczek kiedyś dołączysz niech Ci sie dobrze noszą.
w moim albumie jest moja 15tka mac , postaram sie jak będzie dobre światło zrobić akualną paletkę

Dziękuję Aniu .
No niestety wpadłam w MACowe szpony . Już kalkuluję ile będzie mnie kosztować 15 cieni, bo mam chciejstwo na neutralną paletę cieni, tak na dobry początek .
A wiesz że zajrzałam dziś do Twojego albumu żeby obejrzeć sobie właśnie Twoją 15tkę , bardzo mi się podoba . No i oczywiście jestem ciekawa jak wygląda aktualna paleta....jak tylko cykniesz foto, to daj znać .

[endorfina123]

Napisane przez esterr

To niedopuszczalne, w głowie się nie mieści że robią coś takiego. Skoro kupujesz kosmetyk, nieważne czy za 50 czy za 200 zł, to masz prawo oczekiwać nówki, nieotwieranej. Mnie się na szczęście nie zdarzyło kupić otwieranego kosmetyku (tak myślę), bo kupuję zazwyczaj w Sephorze, gdzie wszystkie kartoniki są pozaklejane taśmą i sprawdzam czy oby kartonik nie nosi śladów majstrowania przy nim...

A wracając do tematu wątku, nie dostałam zaproszenia na Vipy do S to se poszłam do MACa i coś czuję że coraz bardziej MAC mnie wkręca niestety

cudowności, a MAC wciąga

[Lenka87]

Też widziałam kiedyś w S. jak ekspedientka olała tester i pokazywała klientce produkt do sprzedaży... masakra

[anes119]

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

[kasia68]

Napisane przez anes119

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

Gratuluję udanych łowów

[anes119]

dziękuję Kasiu

[hola ola]

Napisane przez anes119

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

ślicznie

[esterr]

Napisane przez anes119

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

Super zakupy . Gratuluję

[ddiana]

Esterr,Aguś cudeńkaGratuluję

[Lenka87]

Bez zdjęć, ale się pochwalę: Double Wear Light i róż Givenchy Prisme Again w kolorku Vintage pink, cudeńko

[damon]

Napisane przez anes119

Moje wczorajsze zakupy
-Krem Shiseido Bio-Performance + ful miniaturek od konsultantki Shiseido
-kredka sephorowa wodooporna 30 zł
-cień My boyfrend's jeans n94 (nowa formuła, znaczenie lepsza od starej wersji, sa bardziej kremowe i miękkie, nie sypią się tak) i nowa cena 44 zł
- Catrice Gel Eyeliner 15,99
- zestaw Gueralin Shalimar 257 zł (40 ml edp i 75 ml body lotion)
-full miniaturek Shiseido

Ale fajno Gratuluję cudności