Zapuszczanie włosów

[NelluSiIa]

Napisane przez ewulkamala16

A scielam opk 3cm

ja teraz sie tak staram żeby nie ścinać włosów oleje nakładam wkółko , ale widzę żeby się przydało troszkę podciąć ... zobacze czy się nie zaczną kruszyć bo jak zaczną to je musze skrucić

[Nastja89]

Też ścięłam niedawno końcówki. Od razu mi się włoski lepiej układają A co do zapuszczania to postanowiłam zapuszczać ale... naturalki. Koniec z malowaniem Używam Amli Gold przed każdym myciem i masek po myciu by włoski były piękne

[Maja102]

Napisane przez Nastja89

Też ścięłam niedawno końcówki. Od razu mi się włoski lepiej układają A co do zapuszczania to postanowiłam zapuszczać ale... naturalki. Koniec z malowaniem

ja odstawiłąm farby prawie rok temu i widzę dużą poprawę w stanie włosów
choć teraz zmywają mi się wszystkie kolory, jakie miałam i na czubku głowy mam naturalny ciemny brąz, a poniżej lekkie refleksy od czerni po brązy, bordo i fiolety

[NelluSiIa]

ja ostatni raz farbowalam wlosy z blondu na braz na poczatku stycznia i teraz tak mi sie farba wyplukala ze mam braz jasny i ciemny /blond jasny i ciemny na farbowanych a duży odrost mam swój naturalny czyli ciemny braz wyglada to troche jak by byly przypalone ... bo ciemny braz mam z naturalnego a pozniej takie jasne z ciemnymi

[aam]

Ja też po cichu zapuszczam - zaglądając do was obecnie mam najdłuższe włosy za ramiona, chciałabym mieć chociaż do łopatek (z 10cm jeszcze?), ale to mi dużo czasu zajmie, bo:
-w pierwszej kolejności schodzę z cieniowania, bo przód mam prawie o 15cm krótszy niż tył, chciałabym tak z 5cm różnicy tylko (chyba że uznam że nie wygląda to dobrze to troszkę więcej może)
-następnie zapuszczam grzywkę (w tej chwili jest do ucha)
-i później schodzę z pasemek (rozjaśniane w zeszłym roku przed wakacjami) - kilka cm wyżej niż grzywka kończą mi się naturalki
Plan ambitny, tylko jak mierzyłam grzywkę to wyszło że mi włosy rosną 0,5cm/mies nie rozumiem tego, wyglądają jakby szybciej rosły a jakbym zaczęła te długie mierzyć to by na pewno za każdym razem wychodziło co innego więc nawet nie próbuję

[mnich11]

Ja również staram się zapuszcać włosy, niestety bez efektu. Od 2 lat mam taką samą długość, chociaż ich nie przycinam, a wszystko przez to że końcówki włosów mam przesuszone i łamiące się, przez co odpadają. Stosuję mnóstwo odżywek, olejów do włosów i już nie wiem jak jeszcze mogłabym swoim włosom pomóc.
Może mi coś doradzicie? Oprócz ciągle przesuszonych włosów strasznie mi one wypadają. Nie mam żadnej choroby, która mogłaby to spowodować. nie odchudzam się, nie zażywam tabletek anty.
Wszystkie problemy zaczęły się 2 lata temu, wcześniej miałam gęste lśniące włosy.

Moja obecna pielęgnacja:
- szampon dla dzieci Bambino
- na każdą noc nakładam na włosy oleje: rycynowy, kokosowy, jojoba oraz zrobione przez siebie serum (aloes, ekstrakt z żeń szenia i pokrzywy, l-cysteina, kwas hialuronowy, biosiarka, wit. A i E, kolagen, elastyna, macerat z zielonej herbaty, mleczko pszczele, d-pantenol i parę innych)
- 3 x w tygodniu odżywka- mieszanka: WAX + biała glinka + spirulina + ekstrakt z winogron i ananasa
- 2 X w tygodniu ziołowe płukanki do włosów (chmiel, pokrzywa, zielona herbata, skrzyp itp.)
- 1 x w tygodniu odżywka Kallos Placenta, do niej dodaję różne składniki z biochemii urody
- raz w miesiącu odżywka z żółtka i miodu
-zrezygnowałam z kosmetyków zawierających silikony
- codziennie zażywam skrzyp, tran, wit z grupy b, magnez, piję pokrzywę i parę innych ziołowych herbetek
-staram się zdrowo odżywiać
- nigdy ich nie farbowałam, nie prostuję ani nie suszę

Teraz pozamawiałam sobie indyjskie odzyki do włosów (amla, eclipta), zobaczymy czy coś pomogą, bo już nie wiem co robić z moimi włosami, a chciałabym móc je zapuszczać

[NelluSiIa]

mnich11 sporo tego używasz i dziwi mnie to że mimo tego włosy nadal mają zniszczoną strukturę po 2 latach zapuszczania można powiedzieć że to już są całkiem inne włosy niż 2 lata temu co miałaś a mimo to nadal Ci się łamią ... moja rada jest taka : najpierw idz do salonu fryzjerskiego wyposażonego w taką kamere do ,,Badania skóry głowy oraz struktury włosa'' w niektórych salonach przy strzyżeniu jest zadarmo trzeba poszukać ja znalazłam z kosztem 30zł więc nie jest tak dużo w ten sposób dowiesz się co Ci dolega. Może skórę masz przesuszoną i dlatego Ci włosy rosną takie suche? Jeśli bedzie potrzeba to zetnij kilka cm Jeśli nie suszysz włosów oczywiście i nie prostujesz inaczej to nie ma sensu Pozdrawiam


Przeczytałam jeszcze raz to co napisałaś ... i chyba przesadziłaś trochę z ziółkami ... jak za dużo się ich używa to wysuszają ...

[aam]

Napisane przez NelluSiIa

mnich11 sporo tego używasz i dziwi mnie to że mimo tego włosy nadal mają zniszczoną strukturę po 2 latach zapuszczania można powiedzieć że to już są całkiem inne włosy niż 2 lata temu co miałaś a mimo to nadal Ci się łamią ... moja rada jest taka : najpierw idz do salonu fryzjerskiego wyposażonego w taką kamere do ,,Badania skóry głowy oraz struktury włosa'' w niektórych salonach przy strzyżeniu jest zadarmo trzeba poszukać ja znalazłam z kosztem 30zł więc nie jest tak dużo w ten sposób dowiesz się co Ci dolega. Może skórę masz przesuszoną i dlatego Ci włosy rosną takie suche? Jeśli bedzie potrzeba to zetnij kilka cm Jeśli nie suszysz włosów oczywiście i nie prostujesz inaczej to nie ma sensu Pozdrawiam


Przeczytałam jeszcze raz to co napisałaś ... i chyba przesadziłaś trochę z ziółkami ... jak za dużo się ich używa to wysuszają ...

Taką aparaturę do badania struktury włosa mają też w aptekach niektórych, u mnie w jakiejś aptece można było za darmo skorzystać (nie wiem jak apteka się nazywa, nie pamiętam )

[mnich11]

Nowe włosy, które mi rosną są już ładne, godzej jest z tymi od połowy w dół (wlosy mam do połowy pleców) i musiałabym obciąć połowę z nich, żeby wszystkie były zdrowe.
Na pewno przejdę się na takie badanie, o którym piszecie, dziękuję za radę.
Co do ziółek, to używam ich aby przeciwdziałać wypadaniu włosów i postaram się nakłądać je tylko na skórę głowy, a nie na całe włosy, może to rzeczywiście od nich są takie suche.

Myślę, że powinnam zmienić też coś w diecie, ostatnio kupiłam tabletki Special Two, jadam też więcej produktów białkowych i muszę wprowadzić do diety kiełki.
Z wypadaniem włosów trochę sobie już poradziłam dzięki tym wszystkiem specyfikom, najgorsze jest to przesuszenie. Jeśli nic mi nie pomoże, to będę musiała ściąć połowę włosów, bo one nie wyglądają zbyt ładnie.


Długość moich włosów to ok. 50 cm i z tego do obcięcia byłoby 15- 20 cm
2 lata temu bylam na zabiegu fryzjerskim, to było nabłyszczanie włosów, fryzjerka nałozyła mi jakąś odżywkę (nie wiem co było w składzie, bo wtedy jeszcze mnie skłąd kosmetyków nie interesował), w efekcie włosy rozjaśniły mi się o 2 tony, nie wiem dlaczego. Od tamtej pory zaczęły się te wszystkie problemy z włosami (wypadanie, brak połysku) i dzisiaj wlaśnie ostatnie 20 cm włosów to są te jasne przesuszone włosy. Z tym że takie suche zrobiły mi się nie od razu po tym zabiegu, tylko dopiero rok temu, wiec nie wiem czy to ma coś wspólnego jedno z drugim.

Teraz codziennie na noc nakładam oleje i w nich widzę ostatni ratunek dla włosów
A miałam kiedyś takie ładne

[NelluSiIa]

Napisane przez mnich11

Nowe włosy, które mi rosną są już ładne, godzej jest z tymi od połowy w dół (wlosy mam do połowy pleców) i musiałabym obciąć połowę z nich, żeby wszystkie były zdrowe.
Na pewno przejdę się na takie badanie, o którym piszecie, dziękuję za radę.
Co do ziółek, to używam ich aby przeciwdziałać wypadaniu włosów i postaram się nakłądać je tylko na skórę głowy, a nie na całe włosy, może to rzeczywiście od nich są takie suche.

Myślę, że powinnam zmienić też coś w diecie, ostatnio kupiłam tabletki Special Two, jadam też więcej produktów białkowych i muszę wprowadzić do diety kiełki.
Z wypadaniem włosów trochę sobie już poradziłam dzięki tym wszystkiem specyfikom, najgorsze jest to przesuszenie. Jeśli nic mi nie pomoże, to będę musiała ściąć połowę włosów, bo one nie wyglądają zbyt ładnie.


Długość moich włosów to ok. 50 cm i z tego do obcięcia byłoby 15- 20 cm
2 lata temu bylam na zabiegu fryzjerskim, to było nabłyszczanie włosów, fryzjerka nałozyła mi jakąś odżywkę (nie wiem co było w składzie, bo wtedy jeszcze mnie skłąd kosmetyków nie interesował), w efekcie włosy rozjaśniły mi się o 2 tony, nie wiem dlaczego. Od tamtej pory zaczęły się te wszystkie problemy z włosami (wypadanie, brak połysku) i dzisiaj wlaśnie ostatnie 20 cm włosów to są te jasne przesuszone włosy. Z tym że takie suche zrobiły mi się nie od razu po tym zabiegu, tylko dopiero rok temu, wiec nie wiem czy to ma coś wspólnego jedno z drugim.

Teraz codziennie na noc nakładam oleje i w nich widzę ostatni ratunek dla włosów
A miałam kiedyś takie ładne

mam taki sam problem tyle że mi rozjaśniła o jakies 9 tonów z czarnego na jasny blond żrącą wodą jakąś;/ i też miałam piękne gęste spreżyste włosy ;/ a dzisiaj ciężko czasem w lusterko spojrzeć i się nie popłakać na sam widok tego co jest a co było kiedys...

Ja chyba też bedę musiała sprubować podciąć włosy ale nie wiem czy to robić ... bo skoro mi rosną te 2cm na miesiąc około to ,to że są suche jeszcze mnie tak bardzo nie dołuje bo chce mieć długie włosy...

na wypadanie polece ci szampon garnier neril... zaczełam kurację z Marz spezial na wypadanie mi się jak narazię sprawdza bo mi włosy wypadały ,,ostatnio ,,po olejach może 5 włosów ;Da nigdy mi włosy nie wypadały ani jeden a jak zażywam i stosuje oleje to wogole nie wypadają ogolnie mam geste wlosy
i też zauważyłam jakoś od połowy miesiąca że chyba zbyt częste nakładanie olejów powoduje że stają się piórkowate ...;/
wczoraj na noc nałożyłam olej rycynowy i oliwe z oliwek i jakieś takei suche dziś są...;/ a tylko na końce... a musze nałożyc bo jak nie nałoże to końce mi się zaczną kruszyć a takto przynajmniej końcówki jako tako wyglądają... ja już 4 rok walcze z kruchymi włosami ...
w czerwcu dostanę kasę na 18-stkę kupię sobie prowizoryczną saune do włosów i linię albo kerastase albo matrix i będę robić całe wakacje ... a jak zmienię zdanie i postanowię je ściąć to może też bedzie na plus sama jeszcze nie wiem mi jak narazie włosy się nie kruszą ... olejuje na ok.17h póżniej wax avokado na włosy i do kąpieli wtedy włosy dostają trochę pary sprubuj wiązać włosy żeby się nie ocierały o ubrania też zmniejszy to minimalnie kruchość włosów pij pokrzywe na wypadanie włosów ,garnier neril stosuj i stosuj joanne rzepe szampon+odżywka mojej sis przestaly wypadać po tym włosy

[mnich11]

Napisane przez NelluSiIa

na wypadanie polece ci szampon garnier neril...

stosuje odżywkę Neril i ostatnio już mniej wypada, nie wiem czy to od niej czy od innych specyfików, o ktorych wspominałam

A powiedz mi jak Ty zmywasz oleje z włosów, bo mi one ciężko schodzą. Musze czasem umyć je 2-3 razy . Uzywasz szamponu z SLS czy bez?

[NelluSiIa]

mnie jedno pytanie ciekawi ... bo zauważyłam że rosną mi bardzo suche włosy nie wiem dlaczego tak się dzieję ... nie prostuje nie suszę nie stosuje lakierów pianek żelów same maski i odzywki nawilżające wzmacniajace wygladzajace a włosy za bardzo nie chcą na to reagować nie wiem czy mam problem w tym momencie z tym że skalp mam przesuszony i wysoką temp. na nim czy przez co te włosy takie suchę mi rosną ... dziwne to jest bardzo bo prowadzę radykalną pielęgnacje włosów od A do Z

Używam Isana z Rossmana 2 x razy myje włosy ewentualnie Johnsons & Johnsons Baby szampon następnie oczywiście jedna lub 2 odżywki zależy które z czym mogę połączyć

[mnich11]

NelluSiIa,
może to kwestia nieodpowiedniej diety, ze rosna ci takie suche włosy?
Słyszałam o jedzeniu zmielonych skorupek z jajek, po których włosy mają być błyszczące, ale dla mnie to jest zbyt obrzydliwe

[NelluSiIa]

Napisane przez mnich11

NelluSiIa,
może to kwestia nieodpowiedniej diety, ze rosna ci takie suche włosy?
Słyszałam o jedzeniu zmielonych skorupek z jajek, po których włosy mają być błyszczące, ale dla mnie to jest zbyt obrzydliwe

łooo fuj! chyba bym musiała niezle zwariować ;D diety to ja nie stosuje jem platki z mlekiem obiad zupa +drugie danie +salatka z buraków nie wiem czy one coś dają kanapki z szynka i serem ... nie mam kasy na odżywianie i to nie ja robie zakupy ;D nikt dodatkowego dania mi nie zafunduje a sama na siebie nie zarabiam a obawiam sie że koszt jakiejś super diety by mnie drogo kosztował a pozatym nie znam sie na dietach sama nie wiem co do czego i co z czym jeść ... mogła byś mi swój jadłospis podać? hmmm zastananowiła może bym się nad tym i sprubowała ... a i mam pytanie czy cukier niekorzystnie wpływa na włosy??

[Redhaired Witch]

Napisane przez aam

Ja też po cichu zapuszczam - zaglądając do was

Napisane przez mnich11

Ja również staram się zapuszcać włosy, niestety bez efektu.

Witajcie

Mnich, a może przesadzasz z proteinami, podobno ich nadmiar też nie służy włosom.

[aam]

Napisane przez NelluSiIa

łooo fuj! chyba bym musiała niezle zwariować ;D diety to ja nie stosuje jem platki z mlekiem obiad zupa +drugie danie +salatka z buraków nie wiem czy one coś dają kanapki z szynka i serem ... nie mam kasy na odżywianie i to nie ja robie zakupy ;D nikt dodatkowego dania mi nie zafunduje a sama na siebie nie zarabiam a obawiam sie że koszt jakiejś super diety by mnie drogo kosztował a pozatym nie znam sie na dietach sama nie wiem co do czego i co z czym jeść ... mogła byś mi swój jadłospis podać? hmmm zastananowiła może bym się nad tym i sprubowała ... a i mam pytanie czy cukier niekorzystnie wpływa na włosy??

Nie wiem co jak dokładnie wpływa na włosy ale zdecydowanie potrzeba Ci więcej warzyw i owoców! Potrzeba jeść trochę witamin Białko też się przydaje - mięsko, jajka, serki. No i trochę urozmaicenia oczywiście, nie można jeść ciągle tego samego

[Agnieszka12o1]

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;2664107 7]Obiecałam fotkę Agnieszce kiedyś
ale niestety fotki wrzucić nie umiem więc nie będzie[/QUOTE]
Ej no jak tak mozesz ? a nie masz jakiś starych fotek ?

[NelluSiIa]

Napisane przez aam

Nie wiem co jak dokładnie wpływa na włosy ale zdecydowanie potrzeba Ci więcej warzyw i owoców! Potrzeba jeść trochę witamin Białko też się przydaje - mięsko, jajka, serki. No i trochę urozmaicenia oczywiście, nie można jeść ciągle tego samego

witaminy biore wiec to tez mozna powiedziec dorownuje owocom ... pije herbate z duza iloscia cytryny wiec na witamine C napewno nie moge narzekac a serki oczywiscie tez jem dodatkowo do sniadania kolacji ale to nie jest dieta i zbyt zdrowe odzywianie mi chodzi bardziej o jakis plan jadlospisu co jesc a czego moze unikac? czy to wgl wpl;ywa na te wlosy chociaz troche lub na zdrowie

[aam]

Napisane przez NelluSiIa

witaminy biore wiec to tez mozna powiedziec dorownuje owocom ... pije herbate z duza iloscia cytryny wiec na witamine C napewno nie moge narzekac a serki oczywiscie tez jem dodatkowo do sniadania kolacji ale to nie jest dieta i zbyt zdrowe odzywianie mi chodzi bardziej o jakis plan jadlospisu co jesc a czego moze unikac? czy to wgl wpl;ywa na te wlosy chociaz troche lub na zdrowie

Ale same suplementy to nie to samo co świeże warzywa i owoce, mimo wszystko powinno się zdrowo odżywiać (no właśnie dużo warzyw i owoców to podstawa zdrowej diety). Ja biorę witaminki głównie zimą bo ciężko mi dostać jakieś zjadliwe pomidorki i inne warzywa które nie zrujnują portfela, ale mimo to staram się jeść wtedy warzywka, tylko jest ich trochę mniej wtedy w mojej diecie A teraz jak już wiosna się zaczęła to już spokojnie jakieś rzodkieweczki, szczypiorek i inne takie można chrupać, a zimą wszelkiego rodzaju sałatki ze słoików i inne takie Jak robisz kanapki - dorzuć tam zawsze jakieś warzywko, na przekąskę w ciągu dnia jakiś owoc lub sałatka (śniadanie obiad, kolacja to mało - powinno się jeść częściej a po prostu mniejsze porcje).
Jak chcesz przykłądowy plan to możesz np: śniadanie tak jak miałaś jest ok, 2 śniadanie jogurt +owoc lub owoce same lub jakaś sałatka, ew kanapki, obiad zostaje, podwieczorek - może być jakiś deser z owocami lub podobne rzeczy jak na 2 śniadanie, kolacja - mogą byc i kanapki, tylko dorzuć paprykę, pomidorka, ogórka czy co tam w łapki wpadnie, albo zastąp kanapki serkiem wiejskim z warzywami (rzodkiewka i szczypiorek - pycha!), albo jakaś sałatka z tuńczykiem np no ogólnie można dużo rzeczy wymyślić, zależnie co tam wolisz, napisałam Ci wersję bez zagłębiania się w węglowodany (pieczywo, makaron, ryż, itp) - jeśli planujesz schudnąć/przytyć to ma znaczenie ile ich jesz (odpowiednio mało/dużo). Nie sądzę żeby trzeba było bardziej się przejmować dietą Jak ktoś ma inne zdanie to chętnie wysłucham bo wpływem diety na włosy interesowałam się tylko na zasadzie "jeść zdrowo i uzupełniać suplementy"

[Katarynka92]

Przyłączam się do Was!

Obecnie mam włosy długości 48 cm. Chciałabym jeszcze tak z 10 cm więcej. Zażywam Skrzypovitę, wcześniej używałam raz w tygodniu naftę. Ale po tym zauważyłam, że wypadają mi w większej ilości włosy. Już wcześniej miałam z tym problem. Dlatego spróbowałam naftę. Więcej napisałam już jakiś czas temu w temacie dot. nafty. Nawet nie tak dawno Od tamtego momentu nie stosuję jej. Mam kręcone/falowane włosy. Po 20 (matura) idę do fryzjera. Ale co zauważyłam, końcówki są w znacznie mniejszym stopniu zniszczone, niż w momencie, kiedy miałam je do ramion. Z wiadomych przyczyn (teraz nie ocierają się tyle np. o ubrania). Podetnę je może z 2 cm, resztę wycieniuję. Bo zrobiły się takie... ciężkie. I teraz kręcą się tylko na końcach.
Pozdrawiam

[mnich11]

Napisane przez Redhaired Witch

Mnich, a może przesadzasz z proteinami, podobno ich nadmiar też nie służy włosom.

hmm, nie za bardzo wiem w których substancjach, z tych jakie używam są proteiny.
Na pewno keratyna zawiera proteiny i ją rzeczywiście stosuję.

oprócz keratyny stosuję prawie codziennie:
l- cysteina
ekstrakt z korzenia pokrzywy i z żeń-szenia
tlenek cynku
kwas hialuronowy
aloes
kolagen i elstatyna
karnityna, arginina, kofeina
kwas mlekowy
d-pantenol
mleczko pszczele
macerat z zielonej herbaty
spirulina
biosiarka
ekstrakt z winogron i ananasa
biała glinka ( czy mogę ją stosować na całe włosy ?)

[Redhaired Witch]

Napisane przez mnich11

hmm, nie za bardzo wiem w których substancjach, z tych jakie używam są proteiny.
Na pewno keratyna zawiera proteiny i ją rzeczywiście stosuję.

Chyba coś źle doczytałam, zdawało mi się, że w pierwszym poście pisałaś, że codziennie nakładasz jakiś olej albo serum z keratyną. Ewentualnie o proteiny podejrzewałabym karnitynę ale nie znam się na tym zbytnio
Może po prostu część włosów jest zniszczona tamtym rozjaśnieniem i rzeczywiście jedyna opcja to obciąć - a może jesteś dla nich zbyt surowa i wyglądają dobrze?

Moje włosy natomiast jakoś się pogorszyły po porodzie. Ciężko mi je ułożyć, nie są jednak sztywne tylko jakieś takie... bez życia. Jeszcze ufarbowałam się kilka dni temu henną i miałam niezłą szopę.

[NelluSiIa]

Bedę musiała wprowadzić radykalna diete na wlosy odchudzac sie nie mam z czego przybierac takze nie bo figure mam swietna tylko te wlosy musze oswoic a chciała bym dać z siebie wszystko narazie stosuje oleje odzywki maski i przerozne specyfiki i rosną ale ze jest ich bardzo duzo to wydluza sie czas regenracji bo kazdy wlos jest suchy ale jeden bardziej drugi mniej wiec to byc moze tak bnie widac ze wlosy sa spoko fajne mam wlosy pod gorna warstwa wlosow ale przeciez nie wytne 1 warstwy byc moze w czerwcu podetne ale tylko na dlugosci i na prosto bo schodze z cieniowania bo wygladaja na bardziej suche a jak bede miala rownej dlugosci to nie bedzie to tak widac a przynajmniej nie bedzie widac ze od polowy glowy mam calkiem inne wlosy niz na czupku

[Redhaired Witch]

Napisane przez NelluSiIa

Bedę musiała wprowadzić radykalna diete na wlosy odchudzac sie nie mam z czego przybierac takze nie bo figure mam swietna

Szczęściaro, ja muszę zrzucić 5 kg
Też chciałam się jakoś pro-włosowo odżywiać ale figura ważniejsza.

[earring]

Witam, chciałabym się przyłączyć,bo... zapuszczam włosy

[mnich11]

Napisane przez Redhaired Witch

Może po prostu część włosów jest zniszczona tamtym rozjaśnieniem i rzeczywiście jedyna opcja to obciąć - a może jesteś dla nich zbyt surowa i wyglądają dobrze?

Zawsze po myciu i wysuszeniu ich (oczywiście schną metoda naturalną, nie używam suszarki, albo bardzo rzadko) musze je na jakiś czas związać w warkocz, a po rozplątaniu wyglądają w miarę dobrze. Bez tego zabiegu są napuszone i wyglądaja na bardzo suche. Oczywiście dobry efekt dają odżywki z silikonem, ale wiem że nie powinno sie ich za często stosować.
Wszyscy mnie co chwilę pytają czy podcinałam włosy, a ja nie robiłam tego od 2 lat. Włosy na końcach sa tak zniszczone, ze się krusza i odpadają, przez co włosy zamiast zwiększać swoją długość, wręcz robią się krótsze.
Obcinać jest mi ich żal.
Mam też problem ze zmywaniem tego oleju z włosów

Nie wiem tylko dlaczego włosy rozjaśniły mi się po tej odżywce nabłyszczającej u fryzjerki. Jeszcze po tym zabiegu ona powiedziała, ze tylko mi się wydaje ze są jaśniejsze, heh A przeciez one na prawde się rozjasniły, nawet wszyscy mnie pytali czy rozjaśniałam.
Przez to, ze są na końcach takie jasne wyglądaja na jeszcze bardziej zniszczone, dlatego będę chciała je w jakiś naturalny sposób przyciemnić.

[NelluSiIa]

olej orzechowy lekko przyciemnia wlosy jak chcesz zaoszczedzic na szamponie to zmiekcz w atomizerze razem z woda szampon wieksza ilosc wody niz szamponu i z takiej jednej porcji zrobia ci sie dwie bo odrazu ci sie spieni

[Nastja89]

Mam pytanie: Włosy wam się łamią naturalne czy farbowane??? Bo mi rozjaśniane
A na nawilżenie dobry jest tran w kapsułkach Kwasy omega robią cuda

[NelluSiIa]

Napisane przez Nastja89

Mam pytanie: Włosy wam się łamią naturalne czy farbowane??? Bo mi rozjaśniane
A na nawilżenie dobry jest tran w kapsułkach Kwasy omega robią cuda

Tran płynny czy w kapsułkach ? ja się nad tym wiele razy zastanawiałam ale akurat w poże letniej nie bardzo mi pasuję ten plan z ,,tranem'' ma dużo witaminy D ponoć a ja chcę się opalić a podobno jak się go łyka i opala na brązowo to się plamy robią nieestetyczne na ciele ... już sama nie wiem ... a też nie chce mi się czekać do jesieni no bez przesady

[aam]

Napisane przez NelluSiIa

Tran płynny czy w kapsułkach ? ja się nad tym wiele razy zastanawiałam ale akurat w poże letniej nie bardzo mi pasuję ten plan z ,,tranem'' ma dużo witaminy D ponoć a ja chcę się opalić a podobno jak się go łyka i opala na brązowo to się plamy robią nieestetyczne na ciele ... już sama nie wiem ... a też nie chce mi się czekać do jesieni no bez przesady

Pierwsze słyszę żeby od tranu miały się robić plamy
Wprawdzie nie biorę go latem, tylko jesień/zima, tran poprawia troszkę odporność i wtedy mi jest potrzebny a poza tym okresem radzę sobie jakoś bez