|
Notka |
|
Surowce i półprodukty kosmetyczne Chcesz robić własne kosmetyki? W tym miejscu wymienisz się doświadczeniem i opinią w temacie surowców i półproduktów kosmetycznych. |
Pokaż wyniki sondy: Jak oceniasz ten produkt? | |||
***** | 26 | 65,00% | |
**** | 6 | 15,00% | |
*** | 2 | 5,00% | |
** | 3 | 7,50% | |
* | 3 | 7,50% | |
Głosujący: 40. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2009-11-08, 14:58 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Olej Tamanu (BU)
Olej mozna kupic pod tym adresem ----> klik
Opis ze strony (fragment) : "Drzewo tamanu (Calophyllum Inophyllum) - charakterystyczne dla tropikalnych rejonów południowej Azji, Afryki oraz wysp Pacyfiku. Porasta do wysokości 2-3 metrów, zakwita dwa razy do roku w postaci białych kwiatów o intensywnym zapachu. Po przekwitnięciu kwiatów, ich miejsce zajmują owoce, których skórka po dojrzeniu nabiera żółtej barwy. Są to owoce jadalne, w smaku przypominające owoc jabłka. Pierwsze wzmianki na temat niezwykłych właściwości drzewa tamanu pochodzą z Polinezji. Drzewo to było traktowane przez ludy Polinezji jako święty podarunek od natury, w którym kryli się niewidoczni bogowie. Zgodnie z tradycjami ludowymi poszczególne partie drzewa tamanu (kora, liście, korzenie, owoce, pestki) były wykorzystywane zewnętrznie i wewnętrznie jako naturalne remedium w leczeniu wielu chorób. Najcenniejszym i najbardziej znanym materiałem otrzymywanym z drzewa tamanu jest olej o niespotykanych właściwościach gojących,przeciwzapalnych ,przeciwbólowych, antybakteryjnych, antywirusowych, przeciwgrzybiczych, antybiotycznych,przeciwre umatycznych, antyoksydacyjnych oraz intensywnie regenerujących skórę i redukujących blizny. Olej tamanu otrzymuje się poprzez wytłaczanie wysuszonych pestek z dojrzałych owoców. Aby otrzymać ok. 5 kg zimnotłoczonego oleju tamanu, potrzeba zużyc aż 100 kg owoców tamanu, co jest jednym z czynników wpływających na dość wysoką cenę tego oleju. Olej tamanu to przykład składnika roślinnego, którego niezwykłe właściwości zostały przekazane nie tylko w tradycjach ludowych, ale także potwierdzone wieloma badaniami naukowymi." Zastosowanie produktu: - Olej ten może być stosowany bezpośrednio na skórę, -Jako dwufazowy nawilżacz w połączeniu z wybranym żelem hialuronowym, - Można dodawać do dowolnego serum, balsamu czy kremu do twarzy Przeznaczony do pielęgnacji skóry: tłustej, trądzikowej, mieszanej, zanieczyszczonej, dojrzałej, zniszczonej, podrażnionej, z bliznami, rozstępami, egzemą, łuszczycą Sklad: Organic Calophyllum Inophyllum (Tamanu) Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract (0.05%) Cena: 15ml/9,80zl
__________________
sure. fine. whatever. |
2009-11-09, 17:42 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Niezbednik Bardzo dobry olejek pielegnacyjny i lekarstwo jednoczesnie. Ladnie sie wchlania, odzywia skore, zmniejsza przebarwienia i goi drobne niedoskonalosci. Zapach oryginalny i przyjemny: orzech + maggi
__________________
sure. fine. whatever. |
2009-11-22, 10:45 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 72
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Kompletna porażka, nigdy więcej go nie kupię Nie nawilża, nie odżywia, w żaden sposób nie wpływa na poprawę kondycji skóry, na szczęście też i nie pogarsza, ale nie po to go kupiłam. Liczyłam na jakiekolwiek działanie zwłaszcza po przeczytaniu, że wpływa dosłownie na wszystko tylko że to w praktyce oznacza nic Może i szybko się wchłania ale równie szybko ulatnia
__________________
Remember, I'll never leave you, If you will only, Remember me Remember me... Remember, I will still be here, As long as you hold me, In your memory /Josh Groban. Troja/ |
2009-11-25, 18:22 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Kupiłam go dla mojego Taty Miał ogromny problem z ropnymi krostkami, pojawiały się one najpierw na policzkach a potem zaatakowały całą twarz. Żadne maści przepisane przez lekarza nie pomagały, więc kupiłam mu olej tamanu. I okazało się że to jest TO. Wszystko po trochę zeszło, skóra odżywiona, gładka jak u niemowlaka Tato jest zachwycony
|
2009-12-01, 13:40 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 3 064
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
jeden z moich lubionych olejów stosuje jako
- serum do biustu i dekoltu w stężeniu 100% lub mieszam z hydrolatem i HA , skóra staje sie miękka, goją sie krostki - na każde skaleczenie- szybciej goi sie rana i mniej ropieje - w serum lemon działa cuda, nawet jeśli sie powyciskam, przez max 2 dni wszystko sie ładnie goi - wzbogacam nim krem nawilżający Uwielbiam jego zapach, ograniczył wydzielanie sebum na mej twarzy, przypiesza procesy gojenia i zmiejsza blizny (co jest moją zmorą ) |
2010-03-18, 10:47 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Bardzo dobry. Stosuje mniej więcej raz na tydzień na całą twarz, albo z serum albo na krem. Rano buzia z ładniejszym kolorytem, nawilżona, zdrowsza. Zapach średni, ale nie ma co wymagać ;-)
|
2010-04-04, 17:37 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Nie robi po prostu nic. Nie nawilża, nawet nie natłuszcza. Nie przyspiesza gojenia niespodzianek, a wręcz przeciwnie robi się od niego większe zapalenie wokół pryszcza. Rozczarowana jestem.
__________________
|
2010-04-07, 11:32 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 556
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Cytat:
dodatkowo, nie mogę zdzierżyć zapachu... nie podszedł mi, kupiłam na próbę razem z olejem z pestek malin, i mimo że maliny podchodzą mi tak sobie, to jednak do czegoś czasami używam, a tamanu na razie czeka jeszcze na jakąs dobrze maskującą jego zapach formulację
__________________
|
|
2010-05-06, 12:47 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 239
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Olej stosuje od niedawna, ale jestem przekonana, ze zostanie ze mną na dłuzej w połączeniu z kwasem HA świetnie koi i nawilza buzie, a stosowany punktowo na drobne krostki błyskawicznie je leczy. Zapach nie jest moze zbyt przyjemny, ale mozna przymknąc oko, bo jego działanie jest neisamowite
|
2010-05-06, 22:33 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 47
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Olej stosuję od ok. miesiąca, codziennie, najczęściej na noc w serum razem z HA.
Rano nie zauważyłam tłustej warstwy. Zapach na początku mnie obrzydzał, teraz bardzo mi się podoba i kojarzy orzechowo. Jego właściwości gojące są dla mnie fenomenalne - rozbabranego pryszcza wysusza w godzinę-dwie, a w ciągu nocy potrafi zdziałać cuda. Polecam tylko do skóry tłustej (suchą może przesuszyć), zwłaszcza z problemami. |
2010-09-04, 14:50 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 755
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Punktowo tak,na twarz wraz z żelem hialuronowym zdecydowanie nie-zapycha ,twarz wydaje się po nim jakaś taka szarawa i brzydka.
__________________
wymiana nowy wątek-kosmetyki naturalne, mineralne, sera i apteczne https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post49549467 |
2010-09-28, 13:58 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 16
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Niestety nie podzielam zachwytów nad tym olejem. Mam skórę mieszaną, miejscami lekko odwodnioną, ze skłonnością do zaskórników. Stosowany solo lub z żelem HA na noc na całą twarz był za tłusty, rano cała się świeciłam, nie zdziwiłabym się jeśli przy dłuższym stosowaniu by zapychał.
Stosowany punktowo - też bez większych rewelacji. Może coś tam pomaga, ale sama nie zauważyłam żadnych cudownych właściwości regenerujących. Aha, no i zapach - coś jak maggi, albo orzechowy rosół... ogółem pachnie dość intensywnie i długo utrzymuje się na skórze. Podsumowując - dla mnie olej przeciętny, nie szkodzi ale i nie pomaga, a za jego cenę spodziewałam się czegoś lepszego. |
2010-10-18, 19:23 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Landsberg
Wiadomości: 95
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Bardzo dobry na trudne tematy takie jak opryszczka, grzybica...trzeba cierpliwosci, ale dziala.
znajomi sa zachwyceni i tez juz go zamawiaja! |
2010-12-21, 19:25 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Olej tamanu jest świetny.
Nie lubię używać olejów solo, ponieważ mimo nawilżenia/natłuszczenia ściągają mi skórę. Ja dodaje go do kremu nawilżającego o prostym składzie (babydream) w stężeniu mniej więcej 50/50 lub do żelu HA. Mam cerę bardzo wrażliwą, naczynkową i zanieczyszczoną, tłustą i wysuszoną zarazem . Olej tamanu świetnie nawilża i uspokaja moją skórę. Nie zostawia tłustej warstwy, nie ściąga. Cera ma ładny zdrowy koloryt, jest dobrze nawilżona przez cały dzień i nie świeci się w ciągu dnia, a więc widzę także właściwości regulujące. I zniknęły mi drobniutkie krostki (kaszka) z czoła, które od zawsze miałam . Używam od dwóch tygodni co wieczór. Aha i dla mnie pachnie siankiem , ale szybko zapach staje się neutralny, ja już nie zwracam na niego uwagi.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass Edytowane przez gorzka prawda Czas edycji: 2010-12-21 o 19:28 |
2011-02-28, 11:21 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: lca
Wiadomości: 13
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Bardzo lubię olejek tamanu. Po pierwsze - jest najlepszym lekiem na opryszczkę- jak dla mnie, świetnie goi zranienia oraz ropne wypryski bardzo pomogł mi w walce z trądzikiem i poprawił mi koloryt cery - jest promienna i mniej różowa, teraz taka jakby beżowa, cielista poprostu ładniejsza.
__________________
"Żyj, z całych sił...i uśmiechaj się do ludzi" I say 'NO' for plastic love.
|
2011-03-05, 06:44 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 328
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
dałam tylko 3*
zawiodłam się na olejku, gdyż nie leczy mi wyprysków, tak jak tego oczekiwałam, ba mam wrażenie, że robi dodatkowe w miejscu już istniejącego wykwitu forma mieszania olejku tamanu z żelem HA odpada, bo mnie zapycha stosuje więc tylko na dłonie i panokcie
__________________
„Jeśli się nie obudzisz, nigdy nie będziesz wiedzieć, o czym śniłeś.” (Yogananda) |
2011-03-05, 23:03 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Ja jakoś nie jestem zachwycona jego dzialaniem,ale moze jest to spowodowane tym,ze uzywam go zaledwie od tygodnia. Jezeli odrobinke naloze na twarz a na to zel hialuronowy to lepiej sie sprawuje. Natomiast odnioslam wrazenie,ze w takiej kombinacji zatyka mi pory i jakiejs znaczacej poprawy nie zauwazylam.
Edytowałam po jakimś czasie post. Jednak niessprawiedliwie oceniłam jego działanie. Olej tamanu w naprawde malej ilosci jest w stanie zdzialac tak jak powinien. Ja do zelu hialuronowego dodaje go zaledwie jedna krople i mieszam. I naprawde jest bardzo fajny. Taka mieszanke trzeba koniecznie klasc na wilgotna twarz. I tez cieniutka warstwe. Efekt tego jest taki,ze nie mam juz stanow zapalnych,twarz jest praktycznie gladka. Zaskorniki nie wyskakuja. Edytowane przez pseudofeministka Czas edycji: 2011-03-12 o 19:21 |
2011-03-07, 20:43 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Far Far Away
Wiadomości: 705
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Ja dałam 2 gwiazdki. Mnie nie zachwycił i nie pomógł. Może na początku siłą autosugestii widziałam maleńką poprawę, ale bardzo krótkotrwałą. Potem było jeszcze gorzej, bo mnie strasznie zapchał i cały czas pryszcze się "rodziły" na nowo w tym samym miejscu. Ponadto wysuszył mnie bardzo, mimo, że stosowałam punktowo. Widocznie nie nadaje się do mojej cery
|
2011-05-02, 18:42 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Mnie też nie zachwycił ten olej (jako solo na pryszowe niespodzianki). Dodatkowo zauważyłam, że nałożony pod oczy powoduje okropne łzawienie.
Czegoś takiego jeszcze nie widziałam.Na początku obwiniałam tusz do rzęs. . Dobry jest jednak do maseczek z glinką. Wypróbowałam właśnie mix z glinką żółtą i białą. Jest super. Okolice oczu nadal omijam szerokim łukiem |
2011-12-09, 14:15 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Stosuję go od ponad 2 tygodni i muszę powiedzieć że jestem w szoku. Cudów się nie spodziewałam, a jednak! Przyspiesza gojenie się wyprysków i wszelkich ranek. Ale to jeszcze nic! Zlikwidował mi opryszczkę!!! Po tygodniu po wielkim parchu wielkości paznokcia na kciuku praktycznie nie ma śladu. Normalnie go kocham i wiem, że będzie ze mną zawsze 5* oczywiście.
|
2013-08-24, 12:35 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 295
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Używam olekju tamanu na noc na blizny i jakieś zaognione cudowności na twarzy. Już się nauczyłam spania jak coś mam na twarzy żeby czasem nie wytrzeć w poduszkę, ale niestety olej tamanu ma konsystencję która lubi "spływać". Dlatego mam plan nasączyć nim gazik, albo plaster i przykleić na noc.
__________________
"Książki - okręty myśli żeglujące po oceanach czasu i troskliwie niosące swój drogocenny ładunek z pokolenia w pokolenie." Edytowane przez Lorri Czas edycji: 2013-08-24 o 13:26 Powód: Pytanie |
2013-08-28, 01:26 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 15
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Ja bardzo go lubię. Goi świetnie rany. Po 3 dniach widzę łuszczenie się i nową, zdrową skórę a jestem atopiczką i mam skórę cienką od kortyzolu, rany i zadrapania goję bez niego koło 2 tygodni więc to dla mnie ogromne udogodnienie. Co do nakładania samego oleju na skórę twarzy nie odczuwam żadnego efektu. Muszę kiedyś wypróbować go po użyciu korundu(mocny peeling). Nie goi u mnie pryszczy i ran po wyciskaniu.
Mojej mamie pękały opuszki palców i skóra dłoni a każde skaleczenie długo krwawiło. Raz posmarowała Tamenem i teraz trzyma go w lodówce na wszelki wypadek, używa raz w tygodniu lub raz na dwa
__________________
Lepiej czytać skład niż reklamę na opakowaniu
|
2015-04-02, 11:06 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Olej Tamanu (BU)
Mam pytanie związane z zapachem tego kosmetyku... Dla mnie to porażka. Nie pachnie mi żadnym orzechem, rosołem itd. Ten zapach najbardziej wg mnie odpowiada popsutym, przeterminowanym perfumom. Każdy popsuty już zapach ma tę obrzydliwą nutę. Ja swój olejek dopiero zakupiłam zachęcona dobrymi opiniami o działaniu, ale... no nie wyobrażam sobie położyć się wieczorem obok męża z tym tragicznym smrodem na twarzy czy ciele... Ja sama sobie siebie nie wyobrażam w tym odorze... Przetestowałam na razie zapach - 1 kroplę na skórę ciała i nie mogę go znieść. Kocham zapachy, ale chyba z przeciwnego bieguna...
Słuchajcie, czy da się jakoś zniwelować ten "aromat"? Np. dodając jakiś olejek eteryczny tak, żeby nie popsuć właściwości samego olejku tamanu? Jeżeli tak poproszę kogoś bardziej doświadczonego w kwestii olejków o podanie przykładów i ewentualnie proporcje. Chciałabym dodawać olejek do kremu na twarz i do balsamu do ciała. Ewentualnie czy jest jakiś inny naturalny specyfik bardzo zbliżony działaniem do olejku tamanu, ale nie śmierdzący?
__________________
|
Nowe wątki na forum Surowce i półprodukty kosmetyczne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:20.