|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2015-09-25, 18:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 50
|
Dylemat - pedagogika po germanistyce?
Cześć,
W związku z tym, że się "miotam" chciałam poznać Wasz punkt widzenia. Obroniłam licencjat z germanistyki (studiowałam w mieście rodzinnym) i niestety magisterkę na mojej uczelni otwierają dopiero za rok. Dlaczego o tym wspominam ? Moja sytuacja finansowa nie pozwala mi na rozpoczęcie edukacji w innym mieście... Rozważam dwie opcje : Dodam, że pedagogika mnie niesamowicie interesuje. 1. Wybrać jako studia II stopnia pedagogikę. 2. Pójść na pedagogikę od początku, czyli licencjat + później magisterka z tego zakresu. Którą ścieżkę byście wybrały ? |
2015-09-25, 21:08 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Dylemat - studia
Cytat:
To zależy oczywiście od Twoich priorytetów, ale zastanowiłabym się poważnie, czy to ma sens... A żeby uczyć prywatnie niemieckiego dyplomu pedagogiki nie potrzebujesz. Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2015-09-25 o 21:33 |
|
2015-09-29, 09:44 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dylemat - pedagogika po germanistyce?
Wg mojego rozpoznania, żeby uczyć w szkole państwowej, trzeba mieć mgr ze "swojego" przedmiotu. (Chociaż prawo w tych kwestiach cyklicznie się zmienia.) Poza tym nie jestem pewna, czy studia z pedagogiki jako takiej pozwalałyby w ogóle uzyskać uprawnienia do nauczania niemieckiego - wydaje mi się, że w tym celu musiałabyś ukończyć program obejmujący także dydaktykę przedmiotową. W grę wchodzą więc albo studia germanistyczne drugiego stopnia, gdzie można zdobyć uprawnienia do nauczania niemieckiego w gimnazjach i liceach (te do szkoły podstawowej robi się zazwyczaj na pierwszym stopniu), albo studia podyplomowe.
Ja skończyłam I stopień germanistyki w Anglii (Fehlentscheidung - dałam się przekonać, że te ich pożyczki są takie korzystne i cudowne, i że poziom studiów będzie bardzo wysoki - NIE BYŁ, nie na filologii w każdym razie) i właśnie zaczynam II w Polsce dokładnie po to, żeby zdobyć te uprawnienia. Z tym, że nie wszystkie uniwersytety pozwalają na taki manewr, jeśli nie kształcilaś się na nauczyciela na I stopniu. Taka oferta jest na przykład na Gdańskim (mój!), Jagiellońskim, UAM w Poznaniu i UMK w Toruniu. Ale na UW (i wielu innych) już nie. Może po prostu przeczekałabyś ten rok (dopóki nie otworzą u was magisterskich)? Mogłabyś wtedy pracować - zarobić i zdobyć doświadczenie? Może nawet wyjechać do pracy do Niemiec? (W Anglii niby dobrze płacą, ale jedzenie jest 4 razy droższe; w Niemczech ceny większości produktów są natomiast porównywalne do polskich, np. serek wiejski 200 g - 50 centów czyli 2 złote - tak, jak u nas. W kwestii cen wynajmu musiałabyś zwrócić uwagę na to, że na północy jest generalnie taniej, niż na południu - ale tak czy inaczej wróciłabyś do kraju z oszczędnościami. No i doświadczenia z pobytem w Niemczech to zawsze atut dla germanisty. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym dokładnie tak.) Nie polecałabym opcji z rozpoczęciem studiów od początku - zwłaszcza, jeśli podajesz kwestię finansowe jako powód tego, że nie możesz wyjechać do innego miasta w Polsce. Bo to zawsze dodatkowe lata dzielące Cię od uzyskania kompletnych (z punktu widzenia obecnej sytuacji w naszym kraju) kwalifikacji zawodowych. Edytowane przez reddie Czas edycji: 2015-09-29 o 09:56 |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.