Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz III

[Aziddee]

Sailor czy dobrze zrozumiałam, że używasz metody OCM do twarzy? Czy myjesz olejami bez użycia ciepła? O OCM naczytałam się wiele sprzecznych opinii (jak o wielu rzeczach ), dłuższy czas stosowałam i bardzo ładnie oczyszczało mi pory. Przestałam bardziej z lenistwa niż z obaw o skutki uboczne. Teraz na pierwszym miejscu są olejki myjące

Ale i tak to skasowanie glutenu i zdrowsza dieta załatwiły mi pozostałości trądziku, których nie skasowały antyki.

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez Aziddee

Sailor czy dobrze zrozumiałam, że używasz metody OCM do twarzy? Czy myjesz olejami bez użycia ciepła? O OCM naczytałam się wiele sprzecznych opinii (jak o wielu rzeczach ), dłuższy czas stosowałam i bardzo ładnie oczyszczało mi pory. Przestałam bardziej z lenistwa niż z obaw o skutki uboczne. Teraz na pierwszym miejscu są olejki myjące

Ale i tak to skasowanie glutenu i zdrowsza dieta załatwiły mi pozostałości trądziku, których nie skasowały antyki.

tzn przykładam ciepłą szmatkę, ale zazwyczaj tylko raz na chwilę i później zaczynam masować i ściągać olej. A jak mi się nie chce, to zmywam olej mydełkiem.
A te olejki myjące, to co to takiego jest?

u mnie tak samo. Gluten i cukier. Myślałam że nabiał też jest problemem, ale okazało się, że w małych ilościach nie widzę żadnej szkody. antyki też nie usunęły problemu w 100% ale w połączeniu z wierzbownicą albo palmą już tak. Po jakimś czasie chciałam samą wierzbownicę wypróbować i mnie wysypało. Tego akurat do tej pory nie mogę zrozumieć.

Wczoraj w sklepie ze zdrową żywnością zamiast oleju kupiłam krem kokosowy. Zamroczyło mnie chyba. Ma ktoś jakiś pomysł jak to wykorzystać?

[Nieszka__]

Byłam dzisiaj u fryzjera i jestem troszkę załamana... Włosów wypada mi cały czas dużo, podczas każdego mycia mam wręcz zapchany odpływ w wannie. I nawet fryzjerka, do której zawsze chodzę, powiedziała mi, że mam teraz strasznie mało włosów, że straciłam ich naprawdę sporo ! ;(

Robiłam sobie wyniki krwi (morfologia+żelazo) jeszcze w tamtym tygodniu. Ogółem niby wszystko jest w normie, jedynie jakichś "neutrofilów %" mam za mało, więc nawet nie odwiedzałam lekarza ponownie. Badania na tarczycę również miałam, rok temu - również wszystko było ok.

Co robić?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez Nieszka__

Co robić?

badać hormony.



Odnośnie witaminy B i wpływu na wysokość testosteronu, napisałam jeszcze z ciekawości do babeczki z Tłustego odpowiedź, dość krótka, ale jest:

B sa ok pod warunkiem, ze sa aktywne. Co do B i testosteronu to nie cala historia, ba nawet wiekszosc kobiet biorac B wciaz ma niski jego poziom. Ja ogolenie wolalabym aby byl wyzszy, ale uwierz ze same B tego nie zmienia

[Aziddee]

Napisane przez Sailor Star Fighter

tzn przykładam ciepłą szmatkę, ale zazwyczaj tylko raz na chwilę i później zaczynam masować i ściągać olej. A jak mi się nie chce, to zmywam olej mydełkiem.
A te olejki myjące, to co to takiego jest?

Np. takie coś. To był mój pierwszy. Zastąpiłam nim OCM z lenistwa i się nieźle sprawdza Potem wzięłam z naturalisa i też daje radę, chociaż z biochemii urody wydaje mi się lepiej myć. Myje się tym najpierw na sucho, a po dodaniu wody cały bród i tłuszcz zostaje jakby "zamknięty" w oleju.

u mnie tak samo. Gluten i cukier. Myślałam że nabiał też jest problemem, ale okazało się, że w małych ilościach nie widzę żadnej szkody. antyki też nie usunęły problemu w 100% ale w połączeniu z wierzbownicą albo palmą już tak. Po jakimś czasie chciałam samą wierzbownicę wypróbować i mnie wysypało. Tego akurat do tej pory nie mogę zrozumieć.

Wczoraj w sklepie ze zdrową żywnością zamiast oleju kupiłam krem kokosowy. Zamroczyło mnie chyba. Ma ktoś jakiś pomysł jak to wykorzystać?

Cukier zamieniłam na ksylitol, ale i tak rzadko mi jest potrzebny. Ew. do deserów Co ten krem kokosowy ma w składzie? Ja kiedyś na bazie śmietanki kokosowej robiłam krem do raffaello - takie cudne było

Wróciłam z badaniami. Ferrytyna w normie Tylko na potas muszę teraz bardzo uważać jeśli chcę utrzymać lek od dermatolog w normalnej dawce.

[Margo123]

Jak Wy mozecie odstawic gluten?Tez bym chciala,probowalam kilka razy,ale wtedy to juz chyba wogole nie mialabym co jesc.Ograniczam go za to jak sie,gdy robie ciasta to tylko z maki ryzowej i kukurydzianej,jesli sos sojowy to tylko bez maki pszennej...i tak dalej,ale odstawic calkowicie?Nie wyobrazam sobie.

Co to znaczy aktywne witaminy B?Te z drozdzy na przyklad?
Ja kupilam normalne w tabletkach z polfy.Biore 2-3 razy dziennie.

Czytalam o kamieniach migdalkowych i jestem zla na siebie,bo to moze byc chyba powodem problemow z moja skora,a ja nawet tego nie bralam pod uwage.Zaden lekarz rowniez mi nigdy o tym nie powiedzial,a bylam juz chyba u 20 dermatologow...Zrobilam sobie wczoraj wymaz,mam miec jutro wyniki....

Wlosy nadal leca,nie wiem dlaczego.Mam troche podrazniona skore glowy,w tym upatruje pogorszenia.Wypadaja te grube,ciemne,co mnie martwi.

[Nieszka__]

Napisane przez Sailor Star Fighter

badać hormony.

A gdzie owe hormony można zbadać? Do kogo się z tym udać?

[Blackbejbe]

Dziewczyny odebralam wyniki hormonow i mam dosc nisko ale jeszcze miesic sie w normie testosteron wolny , estradiol , ACTH i podwyzszony kortyzol . Robilam rowniez prolaktyne i wyjsciowa mialam 14,24 norma do 23,30 a po tabletce 18,94 . Niewiem czy to jest normalny wynik ?? Jesli tak to skad ten mlekotok ?! Wkleje wam pozniej normy i wyniki jakie mam ale mniejwiecej cos to moze oznaczac ?? DHEAs wyszedl mi tak po srodku , androstendion piekny kolo 2 aha i aldosteron tak blizej dolnej granicy.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

To tak :

DHEA-SO4 - 135,80 ug/dl ( wychodz wiek pomiedzy 25-34 mam 28 norma ( 98,8-340 )

KORTYZOL - 21,86 ug/dl ( godz.7;00-10;00 = 6,2 - 19,4 , 16;00 - 20;00= 2,3-11,9 ) badany byl o 10;05

ALDOSTERON - 115,00 ( tu jest nawet ok )

ACTH - 10,30 pg/ml norma 5,00-46.00
( h.naderczy badane byly w 7dc . czekam jeszcze na 17oh progesteron )




ESTRADIOL - 37,64 pg/ml
f.pecherzykowa - 12,5 - 166
f.owulacyjna - 85,8 - 498
f.lutealna - 43,8 - 211
po przekwitaniu - 5,0 - 54,7

FSH - 9,01 mlU/ml
f.pecherzykowa - 3,5 - 12,5
f.owulacyjna - 4,7 - 21,5
f.lutealna - 1,7 - 7,7
po przekwitaniu - 25,8 - 134,8

LF - 5,88
f.pecherzykowa - 2,4 - 12,6
f.owulacyjna - 14 - 95,6
f.lutealna - 1,0- 11,4
po przekwitaniu - 7,7 - 58,5

ANDROSTENDION - 1,97

18-53 lat = 0,75 - 3,89 ng/ml

TEST.WOLNY - 0,45
kobiety owulujace - 0- 4,1 pg/ml


PROLAKTYNA badana w 3dc. 12,04 ng/ml norma = 4,79-23,30

="= badana w 7dc. 14,25

="= po MCP - 18,94



Pozostala czesc hormonow 3dc.


badalam rowniez :

ferrytyna - 40,04 ng/ml = norma 13,00-150,00

zelazo - 20,4 umol/l = norma 5,8-34,5

B12 - 296,10 pg/ml = norma 191,00-663,00

magnez - 0,90 mmol/l = norma - 0,66 - 1,07 ( i tu sie dziwie bo chleje tyle kawy ze glowa boli )

i wyszly mi proby watrobowe podwyzszone.

[margo1974]

ale sie za Wami stesknilam, naprawde
Przedluzyl sie moj pobyt w klinice, ale i tak niewiele wiem, tzn wiem, ze jestem zdrowa i hormony mam w normnie (prócz estradiolu)
to sa hormony z poniedzialku:
LH (11dc) 17,3 (nie podano norm)
FSH (11dc) 9,72 (nie podano norm)
estradiol (11dc) 655 (40-140) heh zrobili mi test ciążowy beta-hCG i na drugi dzień powtórzyli badania
estradiol (12dc) 372 (40-140)
progesteron 1,22 ng/ml
Testosteron 0,6 (0,2-0,8)
SHBG 21 (18-144) spadło drastycznie, bp 2 mc temu nie potrafili zbadać poziomu, taki był wysoki
FAI (wolne androgeny) 9,51 (0,5-12) trochę wysoko bo czytałam, że nie powinno tak naprawdę przekraczaś 8
DHEA-s 181 (35-430)

nie mam jeszcze ostatecznego wypisu i wszystkich badan, czekam na 17 oh i kortyzol (który badali mi kilkukrotnie podczas doby) i nie ma pojecia dlaczego na tym tymczasowym nie zostal ujety... Jak 17 oh wyjdzie ponad norme to zrobia jeszcze profil steroidowy, ale nie sadze by cos wyszlo nie tak.
To FAI mnie martwi, moze by wkroczyc z palma, albo innymi blokerami? Co sadzicie Sailor, Gosia???
Wlosy leca strasznie, ale bylam u ginekologa i nie radzi mi wracac do pigulek. A poszlam do niego dlatego, ze nabawilam sie zapalenia jajnikow i z endokrymolii chcili mnie zabrac prosto na oddzial ginekologiczny, ale odmowilam, bo nia bylam przygotowana na taki dlugi pobyt w szpitalu, wiec poszlam do mojego na miejscu i sie obylo bez szpitala. Gin mowi, ze wlosy moga leciec jeszcze do jesieni, wiec poczekam jeszcze miesiac - dwa. Jakby lupiez znow sie pojawia
Skad to sie bierze dziewczyny?? Wszystkie przyczyny juz wykluczone.
W klinice zajmowala sie mna jakas asystentka, wiekszosc profesorow byla na urlopach , ale nie bardzo z tych wyników cokolwiek podejrzanego wynika, poki co, wygladaja dobrze (przynajmniej ona tak sadzi)
Chyba musze sie pogodzic z losem, ale jeszcze poczekam do tej jeseni, moze cos sie uspokoi.

[mosia07]

Dziewczyny mam do was pytanie. Od dwóch lat wypadają mi włosy do tego od kilkunastu lat mam trądzik, od roku atakuje generalnie linię szczęki i szyję. Rok temu miałam badany estradiol który wyszedł poniżej 5, witaminę D która przy normach 30-80 u mnie wyniosła 7,87 oraz nieznacznie niższe FT4 bo 0,89 przy normnie 0,93-1,70. Poza tym TSH, FSH, Testosteron, Androstendion,DHEA- SO4 w normie. Chociaż DHEa- SO4 422,00 przy normie 35-430, a Androstendion 3,20 przy 0,30-3,50.
Byłam u ginekologa który zupełnie olał sprawę, przepisała mi jakieś tabletki anty oczywiście bez żadnych badań, recepty nie wykupiłam. Stwierdziłam że zacznę szukać przyczyny na własną rękę. Planuję zrobić USG jajników u jakiegokolwiek gina na NFZ żeby dodatkowo nie płacić za wizytę i badanie. Poza tym chcę powtórzyć badania hormonów, w 3dc androstendion, estradiol, LH, FSH, DHEA, DHEA-s, 17OHP, DHT, SHGB i testosteron, a w 21dc progesteron i prolaktynę.
Czy uważacie że idę w dobrym kierunku? Wiem że wszystkie te badania będą kosztowały bardzo dużo, nie chcę wywalić pieniędzy w błoto, a nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc w tej kwestii. Dlatego bardzo was proszę o radę.
I z góry dziękuję

[Nieszka__]

Blackbejbe gdzie robiłaś badania hormonów? Normalnie zgłosiłaś się do lekarza rodzinnego i o to poprosiłaś?

[margo1974]

Napisane przez Nieszka__

Blackbejbe gdzie robiłaś badania hormonów? Normalnie zgłosiłaś się do lekarza rodzinnego i o to poprosiłaś?

Nieszka spróbuj pójść do rodzinnego i coś od niego wyciągnąć a nuż chociaż na TSH da, ale z doświadczenie większości forumowiczek i swojego wiem, że to nie takie proste i zazwyczaj trzeba badania robić prywatnie, potem prywatnie iść do endokrynologa i jak jest coś nie tak to kładzie Cię na oddział i ponawia badania, by upewnić się czy oby na pewno wszystko było dobrze zrobione.
Ja miałam na oddziale leżeć 3 dni a leżałam 6 . Nie było fajnie, czułam się jakbym trafiła do trzeciego świata, biedna ta nasza służba zdrowia

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez mosia07

Dziewczyny mam do was pytanie. Od dwóch lat wypadają mi włosy do tego od kilkunastu lat mam trądzik, od roku atakuje generalnie linię szczęki i szyję. Rok temu miałam badany estradiol który wyszedł poniżej 5, witaminę D która przy normach 30-80 u mnie wyniosła 7,87 oraz nieznacznie niższe FT4 bo 0,89 przy normnie 0,93-1,70. Poza tym TSH, FSH, Testosteron, Androstendion,DHEA- SO4 w normie. Chociaż DHEa- SO4 422,00 przy normie 35-430, a Androstendion 3,20 przy 0,30-3,50.
Byłam u ginekologa który zupełnie olał sprawę, przepisała mi jakieś tabletki anty oczywiście bez żadnych badań, recepty nie wykupiłam. Stwierdziłam że zacznę szukać przyczyny na własną rękę. Planuję zrobić USG jajników u jakiegokolwiek gina na NFZ żeby dodatkowo nie płacić za wizytę i badanie. Poza tym chcę powtórzyć badania hormonów, w 3dc androstendion, estradiol, LH, FSH, DHEA, DHEA-s, 17OHP, DHT, SHGB i testosteron, a w 21dc progesteron i prolaktynę.
Czy uważacie że idę w dobrym kierunku? Wiem że wszystkie te badania będą kosztowały bardzo dużo, nie chcę wywalić pieniędzy w błoto, a nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc w tej kwestii. Dlatego bardzo was proszę o radę.
I z góry dziękuję

Mosia dobrze kombinujesz, właśnie w te dni cyklu powinno się robić badania o których piszesz.
Acha, dziewczyny spróbujcie cos od gina wydębić, czasem dają na testosteron, progesteron, LH, może na estradiol się uda, ale wizyta musi być na kasę chorych, bo jak nie to badanie też będzie prywatne.

[mosia07]

margo dziękuję ci bardzo za odpowiedź wybieram się dzisiaj do rodzinnego, może uda mi się coś od niego też dostać. No i cieszę się, że idę w dobrym kierunku, bo tyle sie tego wszystkiego naczytałam że już sama nie wiedziałam czy wszystko dobrze zrozumiałam.

[margo1974]

nie ma sprawy mosia , jak dziewczyny znajdą czas na to by wejść tu, to na pewno jeszcze coś Ci poradzą.
Blackbejbe:
kortyzol masz ciut podniesiony, ale ponoć rano to normalne (przynajmniej endokrynolodzy tak twierdzą)
estradiol (w porównaniu do mnie) masz mizerny
a ferrytynę masz taką samą jak ja po dłuższej suplementacji żelaza, mogłabyś nad nią jeszcze troszku popracować
Teraz te wyniki musisz pokazać komuś mądremu (endo, gin)
Ja Ci mogę oddać trochę estradiolu, bo miewam pewnie na podobnym poziomie jak nasza przyszła mama Sailor

[Blackbejbe]

Wlasnie wrocilam od super endokrynolozki Widac ze babka z powolania Oczywiscie pow. ze mlekotok powoduje prolaktyna i to juz bardzo podwyzszona wiec w diagnostyce musieli zrobic blad . Dostalam na nia Dostinex na 4 miechy . Plus do tego musze zbadac cala tarczyce plus usg bo moge miec zapalenie ciagnace na nadczynnosc bo mam dosc niskie TSH .Ogolnie mam zachwiana rownowage miedzy zenskimi hormonami i meskimi pozatym problemy z nadnerczami dochodza.

[Sailor Star Fighter]

Dziewczynki, żelazo zamieniane jest do swojej aktywnej formy w wątrobie. Jeśli ferrytyna jest tak niska, to winna może być wątroba, która nie potrafi poradzić sobie z przekształceniem zapasu żelaza.
Bejbe, moja koleżanka miała mlekotok przy hashi i niedoczynności tarczycy, przy braku problemów z prolaktyną, również w badaniu z obciążeniem.
Po wprowadzeniu euthyrox'u podobno wszystko się uspokoiło.
Ja bym jeszcze nalegała na mammografię żeby czuć się spokojniej.


Margo, jak zawsze niszczy system
estradiol jest straszny. Nawet w drugim pobraniu wynik masz imponująco wysoki. (ciekawe czy trafili Ci akurat w owulacje i to był szczyt. Ty masz krótkie cykle teraz, ale nie wiem czy owulacja mogła się tak przesunąć) Wcale się nie dziwie że potrzebowałaś luteiny do wywołania okresu, przy tak dużej nierównowadze między progesteronem to jest normalne.
Pamiętajmy, że nie tylko wysoki poziom androgenów potrafi odbić się na naszym zdrowiu. Tutaj też możesz mieć odpowiedź, dlaczego tarczyca zaczęła wariować. Nadmiar estro podwyższa poziom globuliny wiążącej tyroksynę, która jest odpowiedzialna za transport hormonów tarczycy do tkanek. Zapytaj endo o to.
Daj znać jak dostaniesz normy dla LH.

Coś mi się wydaje, że blokery Ci nie pomogą. Ale niech Ci ręka uschnie jak sięgniesz po te, które działają estrogennie

Ciekawe z czego ten lekarz wywróżył, że włosy będą lecieć jeszcze do jesieni ...


mosia07, wolny testosteron badaj, nie całkowity.

[mosia07]

Rodzinny niestety nie dał mi żadnego skierowania, powiedział że te badania są bardzo specjalistyczne i on nie ma do tego uprawnień. Najlepiej żebym poszła do endokrynologa bo nawet ginekolog może mi tego nie dać. Jest któraś z was może ze Szczecina i mogłaby polecić jakiegoś dobrego endokrynologa? Powiedział mi dodatkowo że jak bardzo chcę to żebym zbadała estradiol, bo ten wynik poniżej 5 jest bardzo niepokojący.
Uważam że do estradiolu warto byłoby jeszcze dodać FSH i LH, chociaż przy poprzednich badaniach FSH bylo w normie. Co radzicie zbadać w takim razie na początek?
FT4 miałam 0,89 przy normie 0,93-1,70, a po euthyrox25 wzrosło do 1,07, a TSH przed było 0,856 a wzrosło do 1,620. Więc może powinnam zbadać FT4 bo teraz nie biorę żadnych tabletek więc może z powrotem spadło? Proszę was bardzo poradźcie coś

[margo1974]

hehe cześć Sailorciu moje piękności.
Już wiem, że ja z niskim estradiolem nie mam problemu. Najgorsze, że nie wiem co mam robić. Czekam na resztę badań i jadę do mojego endo z Wrocławia, dzisiaj do mnie dzwonił, że na urlop jedzie dopiero 10 sierpnia. Troszkę się wkurzyłam, bo jak leżałam tyle dni na oddziale to się nie pokazał, a jak wróciłam do domu to zadzwonił bym przyjechała z wynikami, że zinterpretuje je. No tak, so wie so kasę zawinie .
Sailinko ja nie ma krótkich cyklów tylko krótkie miesiączki, cykle mam 29-30 dniowe, to nawet ciut dłuższe niż normalne. Byłam w szoku, że w 11 dc mam taki estradiol, dlatego zrobili mi test ciążowy, progesteron i markery nowotworowe.
Wygląda chyba na to, że jednak mam owulację i jeszcze nie przekwitam.
Ja już jestem w dużej mierze pogodzona z losem, może tak jak adag stracę włosy mimo, że jestem zdrowa.
Sailor myślisz, że trzeba coś robić z tym wysokim estradiolem i nieproporcjonalnie niskim progesteronem? A co myślisz o tych moich wolnych androgenach?
To SHBG też spadło okropnie, wiem, że niskie to też niedobrze, bo to SHBG wiąże wolne androgeny....
Jechać z tymi wynikami az do Wrocławia?
Tak jak piszesz Sailor ja jestem najlepszym przykładem na to, że nie można patrzeć w książkę by znaleźć przyczynę łysienia, na pewno są kobiety co mają niski estradiol i wysokie andogeny i mają afro na głowie, ale są i takie jak ja, co mają andro w normie, estro jak kobieta w ciąży i łysieją niemiłosiernie. Ja wiem chyba już dlaczego mi włosy mimo wszystko odrastają, może zawdzięczam to temu estrogenowi właśnie?

[Nieszka__]

margo1974 dziękuję Ci ślicznie za odpowiedź. A ile prywatnie może to kosztować?

[Anna07_07]

Gaya, czy dobrze pamiętam, że używałaś olejku do włosów Orientana. Byłaś z niego zadowolona Miałaś terapię ajurwedyjską czy kokosową Co było lepsze Sesa czy Orientana

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez margo1974

hehe cześć Sailorciu moje piękności.
Już wiem, że ja z niskim estradiolem nie mam problemu. Najgorsze, że nie wiem co mam robić. Czekam na resztę badań i jadę do mojego endo z Wrocławia, dzisiaj do mnie dzwonił, że na urlop jedzie dopiero 10 sierpnia. Troszkę się wkurzyłam, bo jak leżałam tyle dni na oddziale to się nie pokazał, a jak wróciłam do domu to zadzwonił bym przyjechała z wynikami, że zinterpretuje je. No tak, so wie so kasę zawinie .
Sailinko ja nie ma krótkich cyklów tylko krótkie miesiączki, cykle mam 29-30 dniowe, to nawet ciut dłuższe niż normalne. Byłam w szoku, że w 11 dc mam taki estradiol, dlatego zrobili mi test ciążowy, progesteron i markery nowotworowe.
Wygląda chyba na to, że jednak mam owulację i jeszcze nie przekwitam.
Ja już jestem w dużej mierze pogodzona z losem, może tak jak adag stracę włosy mimo, że jestem zdrowa.
Sailor myślisz, że trzeba coś robić z tym wysokim estradiolem i nieproporcjonalnie niskim progesteronem? A co myślisz o tych moich wolnych androgenach?
To SHBG też spadło okropnie, wiem, że niskie to też niedobrze, bo to SHBG wiąże wolne androgeny....
Jechać z tymi wynikami az do Wrocławia?
Tak jak piszesz Sailor ja jestem najlepszym przykładem na to, że nie można patrzeć w książkę by znaleźć przyczynę łysienia, na pewno są kobiety co mają niski estradiol i wysokie andogeny i mają afro na głowie, ale są i takie jak ja, co mają andro w normie, estro jak kobieta w ciąży i łysieją niemiłosiernie. Ja wiem chyba już dlaczego mi włosy mimo wszystko odrastają, może zawdzięczam to temu estrogenowi właśnie?

ojj, chciałabym zobaczyć Twoją minę jak powiedzieli, że będą beta hcg robić hehe
Może tak być, że przez wysokie estro włosy też lecą, ale nie dochodzi do miniaturyzacji, ale trzeba się też liczyć z tym, że przyczyna łysienia może leżeć w innym miejscu.
Ja bym się ogólnym stosunkiem wolnych androgenów nie przejmowała na Twoim miejscu. Ten najważniejszy z najważniejszych masz ok (reszty nie da się zbadać), a nawet jakby był ciut wyżej, to tak wysoki estradiol go zagłusza. Dlatego też blokery moim zdaniem to nie jest dobra droga.
To co mnie martwi i nastawia do szukania przyczyny gdzie indziej, to ilość włosów jakie Ci wypadają. Nam przy z reguły niskim estro i wysokich androgenach włosy lecą w mniejszych ilościach niż Tobie z odwrotną sytuacją?

Jesteś w stanie wyczuć w którym okresie cyklu masz największy wypad, czy włosy lecą raczej jednostajnie cały czas nie zależnie w jakieś fazie jesteś?

Ja bym się do lekarza mimo wszytko przejechała, głównie żeby zapytać o ten estradiol i dlaczego przy jego wysokim poziomie shbg jest tak niskie, skoro jego wzrost stymuluje estro. Czy są możliwe takie skoki czy pierwszy pomiar to błąd laboratorium. No i tak jak wcześniej pisałam, przegadać jeszcze raz tą tarczycę.

Tak wysoki estro w perspektywie czasu może wróżyć różne problemy zdrowotne, więc ten temat jest jak najbardziej również do przegadania.

Na jajnikach pęcherzyków nie widzieli?

Napisane przez mosia07

Rodzinny niestety nie dał mi żadnego skierowania, powiedział że te badania są bardzo specjalistyczne i on nie ma do tego uprawnień. Najlepiej żebym poszła do endokrynologa bo nawet ginekolog może mi tego nie dać. Jest któraś z was może ze Szczecina i mogłaby polecić jakiegoś dobrego endokrynologa? Powiedział mi dodatkowo że jak bardzo chcę to żebym zbadała estradiol, bo ten wynik poniżej 5 jest bardzo niepokojący.
Uważam że do estradiolu warto byłoby jeszcze dodać FSH i LH, chociaż przy poprzednich badaniach FSH bylo w normie. Co radzicie zbadać w takim razie na początek?
FT4 miałam 0,89 przy normie 0,93-1,70, a po euthyrox25 wzrosło do 1,07, a TSH przed było 0,856 a wzrosło do 1,620. Więc może powinnam zbadać FT4 bo teraz nie biorę żadnych tabletek więc może z powrotem spadło? Proszę was bardzo poradźcie coś

ważny jest też stosunek LH do FSH - bada się oba w tym samym czasie

[Gaya_oo]

Napisane przez Anna07_07

Gaya, czy dobrze pamiętam, że używałaś olejku do włosów Orientana. Byłaś z niego zadowolona Miałaś terapię ajurwedyjską czy kokosową Co było lepsze Sesa czy Orientana

Anna, ja tylko Sesy używałam. Ludzie sobie chwalą, ale szczerze mówiąc oleje to nie dla mnie. Z ajuwerdyjskich jeszcze coś tam miałam, jakieś maski. Jednak moje włosy są specyficzne, aby jako tako wyglądały najlepiej im służy szampon Joanny z rzepą lub Marc Anthony do kręconych. Po tym ostatnim mam wizualnie dwa razy gęściejsze włosy. Natomiast wszelkie olejki czy maski sprawiają że mam siano na głowie.

Dwa tygodnie temu miałam drugi z kolei zabieg mezoterapii osoczem Angel. Od pierwszego mija w tej chwili 4 miesiące i stwierdzam, że poprawa jest zauważalna. Są prześwity, owszem, ale znacznie mniejsze i łatwiejsze od ukrycia. Przez 2 miesiące poleciała mi jakaś 1/3 włosów, jednak wszystko chyba odrosło, bo nie widać ubytków, a nawet dużo włosów przybyło. Oby tylko je jakoś utrzymać. Następny zabieg najwcześniej za 6 miesięcy, ale raczej szykuję się za rok - jak najczęściej zalecają.

[mosia07]

Napisane przez Sailor Star Fighter

ważny jest też stosunek LH do FSH - bada się oba w tym samym czasie

Czyli skupić się na początek na tym moim poniżej normy estradiolu i LH z FSH ?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez mosia07

Czyli skupić się na początek na tym moim poniżej normy estradiolu i LH z FSH ?

no tak niski estradiol musi być punktem wyjściowym. Najpierw trzeba go powtórzyć, aby wykluczyć błąd laboratorium. Reszta jest zależna od tego jaką ilością gotówki dysponujesz.
Jakie miałaś dokładnie te wyniki LH i FSH?
Możesz iść najpierw w kierunku przysadka jajniki, a w następnym cyklu zbadać nadnerczowe.
Na usg bym nie szczędziła kasy - widziałam nie jeden sprzęt jakim dysponują lekarze nfz i coś takiego, to powinno się w muzeum dawno oglądać.
Chyba też jestem przewrażliwiona, bo kilku moich pęcherzyków nie widziało, przez co wszystko się w czasie przedłużało i dużo nerwów zjadłam

Generalnie z tych najważniejszych badaj estadiol, wolny testoteron, androstendion, prolaktynę, LH i FSH, SHBG. Z nadnerczowych dodaj na pewno 17oh progesteron, DHEA i jego siarczan, kortyzol.
Z uwagi na niski poziom witaminy D zrób sobie lipidogram (chyba że teraz masz jakiś świeży?), te wszystkie wątrobowe, krzywe cukrową i insulinową. Badanie DHT sobie narazie daruj, niepotrzebnie kasę wydasz.
I w sumie to nie wiem czy zdecydowałabym się na badanie progesteronu w fazie lutealnej. Masz problemy z cyklem również, albo starasz się o dzidziusia? to hormon pulsacyjny, w ciągu paru godzin potrafi się zwiększyć nawet o 50%, jeden jego pomiar lekarzowi może nie wystarczyć i w zasadzie nie jest to badanie 'pierwszej potrzeby'


Powodzenia i nie odpuszczaj lekarzowi

[mosia07]

Napisane przez Sailor Star Fighter

no tak niski estradiol musi być punktem wyjściowym. Najpierw trzeba go powtórzyć, aby wykluczyć błąd laboratorium. Reszta jest zależna od tego jaką ilością gotówki dysponujesz.
Jakie miałaś dokładnie te wyniki LH i FSH?
Możesz iść najpierw w kierunku przysadka jajniki, a w następnym cyklu zbadać nadnerczowe.
Na usg bym nie szczędziła kasy - widziałam nie jeden sprzęt jakim dysponują lekarze nfz i coś takiego, to powinno się w muzeum dawno oglądać.
Chyba też jestem przewrażliwiona, bo kilku moich pęcherzyków nie widziało, przez co wszystko się w czasie przedłużało i dużo nerwów zjadłam

Generalnie z tych najważniejszych badaj estadiol, wolny testoteron, androstendion, prolaktynę, LH i FSH, SHBG. Z nadnerczowych dodaj na pewno 17oh progesteron, DHEA i jego siarczan, kortyzol.
Z uwagi na niski poziom witaminy D zrób sobie lipidogram (chyba że teraz masz jakiś świeży?), te wszystkie wątrobowe, krzywe cukrową i insulinową. Badanie DHT sobie narazie daruj, niepotrzebnie kasę wydasz.
I w sumie to nie wiem czy zdecydowałabym się na badanie progesteronu w fazie lutealnej. Masz problemy z cyklem również, albo starasz się o dzidziusia? to hormon pulsacyjny, w ciągu paru godzin potrafi się zwiększyć nawet o 50%, jeden jego pomiar lekarzowi może nie wystarczyć i w zasadzie nie jest to badanie 'pierwszej potrzeby'


Powodzenia i nie odpuszczaj lekarzowi

Bardzo dziękuję ci za odpowiedź
Wcześniej miałam badany tylko FSH bez LH, wynosiło one 7,88.
Z cyklem nie mam żadnych problemów, a dziecku też na razie nie myślę, więc mogłabym 17oh progesteron odpuścić na razie?
Twoja wypowiedź trochę mnie jeszcze nakierowała, zbadam w takim razie w pierwszym momencie estradiol, LH, FSH, witaminę D dla pewności i zastanawiam się jeszcze nad FT4, chociaż to zupełnie z innej beczki ale kiedy ostatnio go badałam to miałam lekkie odchylenie od normy 0,89 przy 0,93-1,70 więc może warto byłoby wiedzieć.
Czyli lepiej iśc prywatnie na badanie USG? Jaka jest mniej więcej cena takiego badania?

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez mosia07

Bardzo dziękuję ci za odpowiedź
Wcześniej miałam badany tylko FSH bez LH, wynosiło one 7,88.
Z cyklem nie mam żadnych problemów, a dziecku też na razie nie myślę, więc mogłabym 17oh progesteron odpuścić na razie?
Twoja wypowiedź trochę mnie jeszcze nakierowała, zbadam w takim razie w pierwszym momencie estradiol, LH, FSH, witaminę D dla pewności i zastanawiam się jeszcze nad FT4, chociaż to zupełnie z innej beczki ale kiedy ostatnio go badałam to miałam lekkie odchylenie od normy 0,89 przy 0,93-1,70 więc może warto byłoby wiedzieć.
Czyli lepiej iśc prywatnie na badanie USG? Jaka jest mniej więcej cena takiego badania?

Ja bym narazie witaminy D nie powtarzała, a skupiła się na hormonach + to co pisałam powyżej.
17oh progesteron to nie to samo co progesteron. Pierwszy badaj (3 dzień cyklu), drugi narazie odpuść
Ceny zależą od miasta i lekarza. Ja płaciłam 50zł za USG + koszt samej wizyty. Jak zrezygnujesz z badania DHT to będziesz miała na dobre usg + jeszcze Ci zostanie

Co do ft4 skoro były brane lekki i zostały odstawione to pewnie wypada powtórzyć badanie razem z tsh.

[mosia07]

Napisane przez Sailor Star Fighter

Ja bym narazie witaminy D nie powtarzała, a skupiła się na hormonach + to co pisałam powyżej.
17oh progesteron to nie to samo co progesteron. Pierwszy badaj (3 dzień cyklu), drugi narazie odpuść
Ceny zależą od miasta i lekarza. Ja płaciłam 50zł za USG + koszt samej wizyty. Jak zrezygnujesz z badania DHT to będziesz miała na dobre usg + jeszcze Ci zostanie

Co do ft4 skoro były brane lekki i zostały odstawione to pewnie wypada powtórzyć badanie razem z tsh.

Ok, jeszcze raz bardzo ci dziękuję W takim razie pierwsze co zabieram się za estradiol, LH, FSH, FT4 i TSH. Później mam wizytę u gina to może uda mi się wyprosić ją o skierowanie na dalsze wyniki

[Anna07_07]

Napisane przez Gaya_oo

Anna, ja tylko Sesy używałam. Ludzie sobie chwalą, ale szczerze mówiąc oleje to nie dla mnie. Z ajuwerdyjskich jeszcze coś tam miałam, jakieś maski. Jednak moje włosy są specyficzne, aby jako tako wyglądały najlepiej im służy szampon Joanny z rzepą lub Marc Anthony do kręconych. Po tym ostatnim mam wizualnie dwa razy gęściejsze włosy. Natomiast wszelkie olejki czy maski sprawiają że mam siano na głowie.

Dwa tygodnie temu miałam drugi z kolei zabieg mezoterapii osoczem Angel. Od pierwszego mija w tej chwili 4 miesiące i stwierdzam, że poprawa jest zauważalna. Są prześwity, owszem, ale znacznie mniejsze i łatwiejsze od ukrycia. Przez 2 miesiące poleciała mi jakaś 1/3 włosów, jednak wszystko chyba odrosło, bo nie widać ubytków, a nawet dużo włosów przybyło. Oby tylko je jakoś utrzymać. Następny zabieg najwcześniej za 6 miesięcy, ale raczej szykuję się za rok - jak najczęściej zalecają.

Gaya, to świetnie, że tak się udało z mezoterapią Ja się chwilę nad nią zastanawiałam, ale u mnie ubożuchno z włosami, więc ten początkowy wypad włosów mnie zniechęca A przy drugim zabiegu też zapowiada się wypadanie, czy już nie.

Pamiętam, że zachwalałaś Joannę, ale jak popatrzyłam na skład Mnie SLeS czy inny silniejszy detergent nie przeszkadza, ale tam jest dużo ziół i alkohol denat. i obawiam się strasznego przesuszu

[margo1974]

Sailor wiesz, że ja sama głowy nie myję, ale właśnie teraz musiałam więc myłam w szpitalu co drugi dzień. Lecą obłędnie mocno, przy samym modelowaniu na szczotce znajduję około 600 włosów (bo dzisiaj policzyłam ) , wcześniej zdawało się ich jakby mniej, ale to było może tylko złudzenie.... a może było ich mniej? We wtorek idę obciąć je jeszcze krócej, choć wiem, ze na wypadanie to nie będzie miało wpływu.... Zaczęły mi się mocno przetłuszczać włosy, kiedyś jak myłam na trzeci dzień, to praktycznie myłam czyste, a teraz jak na drugi nie umyję to nie wyjdę z domu tak się do łba przykleją.
Z tym estradiolem w szpitalu było tak, że nikt mi nie powiedział, że badają mnie pod kątem ciąży, po prostu zrobili na drugi dzień kolejny komplet badań i sama w domu rozkminiłam, że robili mi test ciążowy.
Pani dr ten wynik 655 tłumaczyła jako "pik okołoowulacujny" a jak spadło do prawie 380 to stwierdziła, że "pięknie zleciał". Więc uznałam, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i że powinnam się cieszyć, że mam taki estradiol, ale to chyba nie do końca tak....
Jak będę miała wypis ze szpitala i w nim wszystkie wyniki to pojadę do Wrocławia, ale nie sądzę by nad tym estradiolem ktoś się pochylił, bo mój gin stwierdził "że u takich suchych pacjentek to normalne"
Sailor cz Twoim zdaniem ja mam łysienie androgenowe? Bo wielu dermatologów mi je stwierdziło, niektórzy wykluczyli, a ja wcieram loxon5. A wczoraj w tv usłyszałam, że jak nie ma się androgenicznego, to minoxidil bardziej szkodzi niż pomaga. Nie odstawiam go tylko dlatego, że niektórzy dermatolodzy uporczywie twierdzą, że mam androgeniczne

[Gaya_oo]

Napisane przez Anna07_07

Gaya, to świetnie, że tak się udało z mezoterapią Ja się chwilę nad nią zastanawiałam, ale u mnie ubożuchno z włosami, więc ten początkowy wypad włosów mnie zniechęca A przy drugim zabiegu też zapowiada się wypadanie, czy już nie.

Pamiętam, że zachwalałaś Joannę, ale jak popatrzyłam na skład Mnie SLeS czy inny silniejszy detergent nie przeszkadza, ale tam jest dużo ziół i alkohol denat. i obawiam się strasznego przesuszu

U mnie, kochana, też ubożuchno, ale zwłaszcza na czubku. Boki nie są złe. Tyle, że bokami góry nie zakryję ;/ Nie mam pojęcia jak będzie z wypadem po drugim zabiegu. Zaryzykowałam widząc ogólną poprawę. Faktem jest, że przerażało mnie to ile włosów leciało przy myciu...

Jakieś 3 miesiące temu odstawiłam oenobiol oraz wszelkie blokery. Brałam Ha-Pantoten Optimum, skończyłam właśnie opakowanie, zażywałam przez 2 miesiące. Niesystematycznie zażywałam biotynę, tran i algi. Z pewnością odciążyłam organizm od tabsów, niekorzystnego wpływu na włosy nie zauważyłam, ale to może dzięki mezo, trudno powiedzieć co byłoby gdybym to wszystko odstawiła ot tak. Lekarz polecił mi INNEOV densilogy, jednak po analizie składu i przede wszystkim niezbyt zachęcającej ceny, zdecydowałam się kilka dni temu na suplementację w następującej postaci: Tran Molersa, Magnez +Wapń + Cynk (magnez z racji stresu, tę kompozycję zalecono mi po analizie pierwiastkowej, miałam jeszcze pół opakowania, gdyby nie to zdecydowałabym się na cynk + selen), Witamina B Complex, raz na 2-3 dni (zależy jak pamiętam ) Biotyna 5000 mcg. I praktycznie za darmo (wszystkie suple z szafki ) mam to samo co Inneov.