Trądzik - cz. 2

[LoLcIa123]

Siedze od kilku h zaryczana,zasmarkana i w ogóle.
Doris ja potrzebuje wszystkich rad najlepiej,mam na twarzy wszystko chyba,sama nie wiem od czego zacząc swoje pytania,a wiele chciałabym wiedziec.
Póki co próbuję pozbyc się ogromnych ran po wyciskaniu ,ale nijako mi to wychodzi

[--Olka--]

Napisane przez kalaaga

Jednak tradzik to powazna sprawa, dlugo sie leczy i trzeba duuuzo cierpliwosci Ja jejniestety nie mam
Zna ktos dobry sposob na pryszczyce??????? Chozilam do dermatologow przeroznych jednak nikt nie pomogl..... moze ktos zna jakies lekarstwa ziolowe??????????

Niestety, ale cierpliwość przy leczeniu trądziku to podstawa. Skoro byłaś u wielu dermatologów i jak twierdzisz - nikt ci nie pomógł, to radziłabym udać się do endokrynologa, bo to mogą być problemy hormonalne. A długo się leczysz?

Napisane przez LoLcIa123

Mam ochote się schowac ,zakryc nogami i nie wychodzic.
Dziś w szkole koleżanke niezwykle mi posłodziła
'O boże straszna masz tą buzie! boli Cię to ???'
A myślałam,że nie widac tego AŻ tak..

"Koleżanką" to bym tej osóbki nie nazwała. Wredna świnia, lecząca swoje kompleksy po prostu.

Napisane przez LoLcIa123

Siedze od kilku h zaryczana,zasmarkana i w ogóle.
Póki co próbuję pozbyc się ogromnych ran po wyciskaniu ,ale nijako mi to wychodzi

Nie płacz i nie denerwuj się, bo będzie jeszcze gorzej. Wiem, że to łatwo tak powiedzieć, ale musisz przetrwać ten nie najlepszy okres. Trochę cierpliwości, systematyczności w leczeniu i będzie dobrze.
Nie warto się przejmować tak bardzo - uwierz mi. Ja jeszcze do niedawna, po każdym spojrzeniu w lustro płakałam i nie chciałam nigdzie wychodzić, bo ktoś zobaczy, bo powie, bo pomyśli. A teraz mam to gdzieś! Niech sobie myśli, mówi, patrzy - wtedy się uśmiecham. Co z tego, że ty masz trądzik, za to tamta osoba nie ma mózgu! Ludzie życzliwi, prawdziwi przyjaciele, nie zwracają uwagi na wygląd twojej twarzy. Nie uzależniają od jej wyglądu lubienia ciebie!
Ja mam dalej tych samych znajomych, chociaż przeszłam różne okresy nasilenia trądziku. A obcy mnie nie obchodzą. Wredni tym bardziej. Ktoś szydząc z ciebie po prostu chce podnieść swoje poczucie wartości, bo sam na pewno też ma jakieś problemy. Nie daj się! Jesteśmy z tobą.

[tadex]

dziewczyny co stosujecie na blizny po trądziku kurcze nie mogę się ich pozbyc głównie na kosciach żuchwy

[Nika0503]

Napisane przez lemonka

ja szczerze powiem, że sama tu nie zagladalam.. bo zauwazylam, ze czym wiecej czytam i sama tu skrobalam tym bardziej przejmowalam sie swoim wygladem, dolowalam i majstrowalam przy twarzy..
tez leczylam sie dwa lata dermatologicznie.. wg zalecen, sztywno i mialam spokoj.. nic mi nie wychodzilo, cera gitarka.. teraz jednak znow zaczelo mi cos wylazic.. ale nie poszlam d dermy.. poprostu boje sie wysypu, chodz wiem ze jest onj skuteczny.. ale nie wiem czy przezylabym to wszystko od nowa.. chce poradzic sobie sama: obowiazkowo oczyszczanie+tonizowanie+ nawilzanie.. na dzien filtr, na noc krem oczyszczajaco, zluszczajacy z kwasami owocowymi i pukntowo akneroxid, makijazowe minimum na co dzien czyli korektor i puder sypki, jakis roz.. chodze na kwasy do kosmetyczki.. i jest (odpukac) ladnie
mozesz napisac cos wiecej o tych witaminach ktore bierzesz? na co to, co to, i czy ja tez moge, cos mi to da?
dlaczego masz zaczac brac chormony, z prywatnych wzgledow czy zdrowotnych?
moj koszmar zaczal sie wlasnie przez hormony, dlatego boje sie ich jak ognia, wzbraniam rekoma i nogami..
co do mineralow wczoraj wbilam na podforum ale dla mne to czarna magia.. i do tego same zagraniczne strony

O witaminkach to tak:
do nawilżania skóry mam tabletki (kapsułki) z algami, potem jak chcesz podam nazwę.Bo przy cerze przetłuszczającej lekarka powiedziała, że to dobrze mi zrobi, a tym bardziej, że Davercin wysusza trochę skórę.
Mam też witaminę PP często jest polecana przez lekarzy na skórę. Niedawno skończyłam brać też Dromin, na bazie drożdży i powiem, że mi pomagał w miarę. Przy okazji biorę sobie beta-karoten.
Wiem, też , że przy przetłuszczającej się cerze polecany jest wyciąg z ogórecznika - kiedyś brałam, ale w tych z algami też on jest, więc już nie ma sensu brać tyle tego.

A hormony - bo mam problemy z miesiączkami, a niby hormony mam w miarę dobre. Ale to dopiero wyjaśni się jak pójdę do gin znowu. Chociaż mam nadzieję, że może nie trzeba będzie ich brać.

Co do dermatologów, trafiłam dopiero niedawno do miłej, kompetentnej
Pani i jestem z niej zadowolona. W ogóle szok...że mi pomaga Duac, a nie pomagało mi nic, totalnie wcześniej. Mam teraz okres i wyglądam nieźle...

Napisane przez LoLcIa123

Siedze od kilku h zaryczana,zasmarkana i w ogóle.
Doris ja potrzebuje wszystkich rad najlepiej,mam na twarzy wszystko chyba,sama nie wiem od czego zacząc swoje pytania,a wiele chciałabym wiedziec.
Póki co próbuję pozbyc się ogromnych ran po wyciskaniu ,ale nijako mi to wychodzi

3maj się kochana - może na prawdę poszukaj jakiegoś dobrego dermatologa? A nóż będzie warto.

Napisane przez tadex

dziewczyny co stosujecie na blizny po trądziku kurcze nie mogę się ich pozbyc głównie na kosciach żuchwy

Algi... konkretnie maseczkę algową wybielającą, mi pomaga

[tadex]

dzię,ki bede musiała cosik takieg zakupić a masz jaką konkretna nazwe tych masek?? badz linki ze sklepów gdzie kupujesz np wysyłkowo lub allegro??

[SietyX]

Hej używała już któraś z Was tych tabletek ? :
http://www.allegro.pl/item637551502_...ze_nowosc.html



Lub tych ? :
http://www.allegro.pl/item629107004_...ty_60_szt.html

Jak używałyście to powiedzcie mi czy działały ?

[kasza80]

Napisane przez magica

Aha, najważniejsze!!!! To wiadomość skierowana głównie do Oli, bo wiem, że była zainteresowana: przyszły do mnie minerałki Są cudowne! Wreszcie wiem co to makijaż bez efektu maski! Idealnie wtapiają się w skórę, tak że nawet jak przejadę mocno po niej ręką-nic się nie ściera. Kryją wyśmienicie- wystarczy kapinka , parę pyłków, by przykryć np. cały policzek. Kolory są bardzo naturalne, choć teraz jak idzie lato następnym razem zamówię odrobinę ciemniejsze.
Dziewczyny gorąco polecam! Pudry mineralne na lato jak znalazł! W ogóle nie widać, że coś jest na twarzy, poza tym na pewno nie zaszkodzą Waszej skórze. Więc do dzieła Dla zainteresowanych tutaj link: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312903

A tutaj link do strony z minerałkami www.everydayminerals.com

Czy mogłabym prosić a radę ??? Ja mam problem z przebarwieniami i bliznami po trądziku. Obecnie stosuję fluid l'oreal ideal balance. Bardzo dobrze kryje. Chciałabym jednak przerzucić się na podkłady i pudry mineralne. Chciałabym zamówić je na tej stronce Everyday Minerals... Jeżeli możesz to proszę, powiedz, jak te kosmetyki kryją, jakich używasz aktualnie i czy jesteś zadowolona. Ja cerę mam średnią, ani bladą, ani śniadą, jak myślisz w jaki kolor mam uderzyć???
Z góry dziękuję za pomoc

[tadex]

Napisane przez kasza80

Czy mogłabym prosić a radę ??? Ja mam problem z przebarwieniami i bliznami po trądziku. Obecnie stosuję fluid l'oreal ideal balance. Bardzo dobrze kryje. Chciałabym jednak przerzucić się na podkłady i pudry mineralne. Chciałabym zamówić je na tej stronce Everyday Minerals... Jeżeli możesz to proszę, powiedz, jak te kosmetyki kryją, jakich używasz aktualnie i czy jesteś zadowolona. Ja cerę mam średnią, ani bladą, ani śniadą, jak myślisz w jaki kolor mam uderzyć???
Z góry dziękuję za pomoc

wiesz ja mam problem z bliznami choc nie licznymi na twarzy bardziej to rozszerzone pory ale ja ci polece puder DERMACOL jest super kryjący bardzo wydajny miesza sie go np. z kremem matującym bo sam jest za gęsty,tubka 20 g. starcza mi na ROK! tubka wygląda jak od maści ale się tym nie zrażaj zerknij na alegro na ten produkt Ja polecam stosuję go juz 5 lat

[LoLcIa123]

Dermacol z tego co wiem to nie jest podkład mineralny bardzo dobry kamuflaż,ale nic nie ma za darmo,ciężki jak jasna ciasna
Co do pudrow i podkladów mineralnych ,to ja niestety nie mam pojęcia jak z nimi jest,ja używam podkładu vichy dermablend i też jestem b. zadowolona .
Co do mojej buzi,wolę sie nawet nie wypowiadac,bo aż żal.

[tadex]

Napisane przez LoLcIa123

Dermacol z tego co wiem to nie jest podkład mineralny bardzo dobry kamuflaż,ale nic nie ma za darmo,ciężki jak jasna ciasna
Co do pudrow i podkladów mineralnych ,to ja niestety nie mam pojęcia jak z nimi jest,ja używam podkładu vichy dermablend i też jestem b. zadowolona .
Co do mojej buzi,wolę sie nawet nie wypowiadac,bo aż żal.

nie no jasne ze nie jest mineralny nic takiego nie napisałam
A nie jest wcale cieżki trzeba poprostu umiec go nakładac pozdro.

[tagogirl]

witam a czy orientujecie się gdzie najłatwiej dostać Dermacol? oprócz allegro itp. Czytałam, że w niektórych aptekach można dostać... Zastanawiam się nad nim ze względu na liczne przebarwienia ale obawiam się, że nie będę umiała go dobrze rozprowadzić, chyba bardziej jako korektor go stosować.mam nadzieję, że nie zapcha mi pory i spowoduje wysyp

myślałyście kiedyś o urynoterapii ?? macie jakieś doświadczenie z zastosowaniem cytryny i ogórka na przebarwienia?

ja to jestem...nie stosuję się wgl do zaleceń dermatolog a przeciesz to jest najważniejsze

[LoLcIa123]

tadex,ale kasza80 prosiła o opinie na temat pudrów mineralnych.
tagogirl,dermacolu najlepiej szukaj w sklepach kosmetycznych na jakichś bazarkach czy targach a co do rozprowadzania to trening czyni mistrza,aczkolwiek jeżeli masz więcej pieniędzy to radzę zainwestowac w podkład vichy-dermablend,wg mnie jego krycie jest prawie takie same jak dermacolu[a dla mnie nawet lepsze] a jego przeznaczenie jest właśnie kierowane dla cer problematycznych.
Ja jestem bladzioch a używam nr 25,w tubce wygląda fatalnie ciemno,ale na skorze idealnie jaśniutko,przebarwienia mi zakrywa w 100% tylko niekiedy muszę nałożyć w te miejsca trochę więcej i 'uklepac' a nie rozsmarowac.
Trochę gorzej z strupkami itd,ponieważ pojawiają się suche skórki.

[mdz]

a ja sobie zamowilam mineralki z ED, sa calkiem spoko ale coz, nie kryja jakos mocno - chociaz nie mam specjalnego pedzla i moze zle nakladam chociaz dla mnie teraz nie trzeba nic mocnego, bo w sumie jedyne co mam to blizny ( w postaci jakby ubytków w skorze) i nierowny kolor (skora jest mega cienka, i nie sa to nawet przebarwienia, tylko takie plamy dziwne).

W niedziele ostatnia tabletka izo....

[--Olka--]

O mdz - żyjesz!
Co słychać?

[magica]

Napisane przez kasza80

Czy mogłabym prosić a radę ??? Ja mam problem z przebarwieniami i bliznami po trądziku. Obecnie stosuję fluid l'oreal ideal balance. Bardzo dobrze kryje. Chciałabym jednak przerzucić się na podkłady i pudry mineralne. Chciałabym zamówić je na tej stronce Everyday Minerals... Jeżeli możesz to proszę, powiedz, jak te kosmetyki kryją, jakich używasz aktualnie i czy jesteś zadowolona. Ja cerę mam średnią, ani bladą, ani śniadą, jak myślisz w jaki kolor mam uderzyć???
Z góry dziękuję za pomoc

O, ideal balance- znane klimaty Też go stosowałam, byłam zadowolona-no ale nie umywa się on do minerałków Krycie w minerałach- zachwycające! Chociaż dużo zależy od takich rzeczy jak pędzel, sposób nakładania. Jak nakładam na mokro-spryskuję pędzel np. hydrolatem- efekt jest wyśmienity Nie dość że krycie porządne to jeszcze naturalność Baaaardzo trudno o efekt maski, nawet parę warstw wygląda naprawdę naturalnie Co do kolorów- też mam z tym problem, bo ogólnie lubię mieć bladą twarz- wtedy mi chyba najładniej tak świeżo i promiennie. No ale to nie pasuje do reszty opalonego ciała:/ Ja miłam najpierw Beige Light Medium i Golden Fawn- oba mi się spodobały, ale one bardziej są do jasnych karnacji. Teraz mam Beige Medium Beige Neutral, jest idealny, bo pasuje do lekko opalonej skóry, a jednocześnie nie za ciemny. Więc jeśli zamawiałabyś próbki to radziłabym celować w niego właśnie. Zależy też jaki masz odcień skóry- zaróżowiony, żółtawy, oliwkowaty Ja się czaję też na Buff Light Neutral.
Możesz obejrzeć sobie album mineralny, jest tam tego trochę, ale może się przydać http://s683.photobucket.com/albums/vv193/kosmetyki_mineralne/Everyday%20minerals/

[tadex]

Napisane przez LoLcIa123

tadex,ale kasza80 prosiła o opinie na temat pudrów mineralnych.
tagogirl,dermacolu najlepiej szukaj w sklepach kosmetycznych na jakichś bazarkach czy targach a co do rozprowadzania to trening czyni mistrza,aczkolwiek jeżeli masz więcej pieniędzy to radzę zainwestowac w podkład vichy-dermablend,wg mnie jego krycie jest prawie takie same jak dermacolu[a dla mnie nawet lepsze] a jego przeznaczenie jest właśnie kierowane dla cer problematycznych.
Ja jestem bladzioch a używam nr 25,w tubce wygląda fatalnie ciemno,ale na skorze idealnie jaśniutko,przebarwienia mi zakrywa w 100% tylko niekiedy muszę nałożyć w te miejsca trochę więcej i 'uklepac' a nie rozsmarowac.
Trochę gorzej z strupkami itd,ponieważ pojawiają się suche skórki.

jasne każdy musi miec własny kosmetyk który jest odpowiedni nie dla kazdego jeden i ten sam kiedyś moze wypróbuje to co polecasz może nie wiem!
ale w moim przypadku głownie na twarzy są blizny bo pryszczy na szczęscie się pozbyłam raz na zawsze

[mdz]

a no jestem Olu u mnie niezle, chociaz Izotek mnie wykancza - efekty uboczne w postaci olbrzymich zmian nastroju przede wszystkim, dodatkowo przesuszenie skory, lecace wlosy... no ale cera niezla - chociaz wyskakuja mi z tego przesuszenia male krostki na calym ciele, w tym na twarzy - mam nadzieje ze po odstawieniu znikna. I mam OGROMNA nadzieje ze nie bedzie nawrotu Na poczatku lipca czyli w sumie za miesiac lece do Egiptu, wiec juz najwyzsza pora Izo odstawic - z drugiej strony boje sie okropnie ze akurat na wyjezdzie atak pryszczy nastapi, ten okropny nawrot...mimo wszystko probuje myslec pozytywnie i przewidywac pozytywne zakonczenie A u Ciebie Olu co tam??
Niedlugo sesja, echh zacznie sie siedzenie w domu a pogoda taka ladna... coz chociaz bedzie kiedy maseczki i takie inne ponakladac ;p

[kasza80]

Napisane przez magica

O, ideal balance- znane klimaty Też go stosowałam, byłam zadowolona-no ale nie umywa się on do minerałków Krycie w minerałach- zachwycające! Chociaż dużo zależy od takich rzeczy jak pędzel, sposób nakładania. Jak nakładam na mokro-spryskuję pędzel np. hydrolatem- efekt jest wyśmienity Nie dość że krycie porządne to jeszcze naturalność Baaaardzo trudno o efekt maski, nawet parę warstw wygląda naprawdę naturalnie Co do kolorów- też mam z tym problem, bo ogólnie lubię mieć bladą twarz- wtedy mi chyba najładniej tak świeżo i promiennie. No ale to nie pasuje do reszty opalonego ciała:/ Ja miłam najpierw Beige Light Medium i Golden Fawn- oba mi się spodobały, ale one bardziej są do jasnych karnacji. Teraz mam Beige Medium Beige Neutral, jest idealny, bo pasuje do lekko opalonej skóry, a jednocześnie nie za ciemny. Więc jeśli zamawiałabyś próbki to radziłabym celować w niego właśnie. Zależy też jaki masz odcień skóry- zaróżowiony, żółtawy, oliwkowaty Ja się czaję też na Buff Light Neutral.
Możesz obejrzeć sobie album mineralny, jest tam tego trochę, ale może się przydać http://s683.photobucket.com/albums/vv193/kosmetyki_mineralne/Everyday%20minerals/

Dziękuję Ci bardzo Bardzo mi pomogłaś. Myślę, że ten beż może być dla mnie, bo generalnie używam podkłądy beżowe. Jeżeli mogę jeszcze Cię pomęczyć to proszę powiedz mi, co to jest ten hydrolat, i gdzie się go kupuje.... jakiego pędzla używasz?? Zamówiłaś go również na every minerals?? Podobno właśnie od pędzla dużo zależy. Ja jestem zupełny noworodek w tych tematach, zawsze używałam podkładów w płynie i nakładałam palcami lub gąbeczką. Pudry to dla mnie zupełna nowość... Acha, powiedz mi jeszcze, w jakiej formie są te podkłady?? W kamieniu czy sypkie?? Jeżeli pytam o jakieś oczywiste rzeczy to Cię bardzo przepraszam Przymierzam się do tego zamówienia na every minerals, ale się troszkę boję. Nigdy nic z zagranicy nie zamawiałam, nie mam pojęcia jak zapłacić, no i boję się, że czegoś nie doczytam, zamówię i będę musiała zapłacić kupę kapuchy...
Pozdrawiam serdecznie

[tadex]

Kasza ja dzisiaj przeczytałam w gazecie o nowym mineralnym fluidzie z meybelline pure liquid Mineral około 27 zł
i piszą tak " kosmetyk mineralny nie tylko upiększa ale także dba o cerę nawet trądzikową zawarte w nich minerały pielęgnują skóre i łagodza podraznienia. " wiec można spróbowac lub popytac o opinie jest do wyboru z tej serii sypki i fluid płynny.

[eLWhy]

tadex, to ten? http://torebka.kafeteria.pl/katalog....=view&id=16258
mają bardzo fajne kolory, maziałam w rossmanie, ale jak patrzę na skład, to ten puder mineralny jest tylko z nazwy :/
Nie ma w nim nic, co byłoby lepsze od innych... silikony, gliceryna (zapychające) i parabeny (konserwanty, moga uczulać). Jak dasz na biochemię do analizy, to na bank znajdą jeszcze coś złego

[tadex]

Napisane przez eLWhy

tadex, to ten? http://torebka.kafeteria.pl/katalog....=view&id=16258
mają bardzo fajne kolory, maziałam w rossmanie, ale jak patrzę na skład, to ten puder mineralny jest tylko z nazwy :/
Nie ma w nim nic, co byłoby lepsze od innych... silikony, gliceryna (zapychające) i parabeny (konserwanty, moga uczulać). Jak dasz na biochemię do analizy, to na bank znajdą jeszcze coś złego

możliwe nie neguję ja tego produktu nie uzywałam tylko o nim czytałam , no cóz we wszytskim jest chemia niestety ale jak ktoś nie wypróbuje nie przekona się.

[--Olka--]

Napisane przez kasza80

Dziękuję Ci bardzo Bardzo mi pomogłaś. Myślę, że ten beż może być dla mnie, bo generalnie używam podkłądy beżowe. Jeżeli mogę jeszcze Cię pomęczyć to proszę powiedz mi, co to jest ten hydrolat, i gdzie się go kupuje.... jakiego pędzla używasz?? Zamówiłaś go również na every minerals?? Podobno właśnie od pędzla dużo zależy. Ja jestem zupełny noworodek w tych tematach, zawsze używałam podkładów w płynie i nakładałam palcami lub gąbeczką. Pudry to dla mnie zupełna nowość... Acha, powiedz mi jeszcze, w jakiej formie są te podkłady?? W kamieniu czy sypkie?? Jeżeli pytam o jakieś oczywiste rzeczy to Cię bardzo przepraszam Przymierzam się do tego zamówienia na every minerals, ale się troszkę boję. Nigdy nic z zagranicy nie zamawiałam, nie mam pojęcia jak zapłacić, no i boję się, że czegoś nie doczytam, zamówię i będę musiała zapłacić kupę kapuchy...
Pozdrawiam serdecznie

Mogę ci doradzić, zebyś najlepiej przeczytała wątek o EDM na wizażu. Chociaż sam początek, bo rzeczywiście wydajesz się być "zielona".
Ja też używam minerałów z EDM. Co prawda na razie "na sucho", wtedy średnio kryją. Lepsze krycie można zyskać zwilżając pędzel (mam specjalny flat top, zamawiany razem z pierwszymi próbkami EDM - jest świetny). Podkłady są w formie pudrów sypkich - takie same opakowania "z dziurkami".
Za pierwszym razem zamów zestaw 5 próbek (3xpodkład, 1xróż, 1xkorektor). Kosztują ok. 5 $, co w przeliczeniu wychodzi na jakieś 15 zł. Uważam, że to mało, biorąc pod uwagę, że ja trafiłam od razu idealny kolor podkładu i korektora. Taka próbka to starcza na miesiąc. Dobrze byłoby zamówić pędzel od razu. Kosztuje 10$, ale zapewniam cię, że wart jest kilkakrotnie więcej. Poza tym ma dożywotnią gwarancję (serio).
Strona EDM jest po angielsku oczywiście, ale łatwo można się zorientować co i jak, kierując się wskazówkami z wątku o EDM.
Dla mnie jedyną niedogodnością jest zapłata, bo trzeba to robić przez wkurzający mnie zawsze PayPal, ale da się przeżyć.
Nie będę się rozpisywać, bo nie ma to sensu - przeczytaj pierwszy post na wątku o EDM. Nie przerażaj się, bo zamawianie jest w gruncie rzeczy naprawdę proste, tylko trzeba się przełamać. Nie pożałujesz.
Aha. Zapomniałam dodać, że hydrolaty to wody kwiatowe, dostępne na mazidłach czy BU. Stosowane najczęściej jako toniki do twarzy (polecam).

W Polsce jedyny mineralny puder można kupić w Body Shop-ie. Ale ma średnie opinie. Inne "mineralne" specyfiki mają po prostu dodane do normalnego składu śladowe ilości minerałów i już mogą wprowadzać klientki (klientów?) w błąd.

A tobie Magdo życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO na nowej drodze życia. Będzie dobrze - na pewno.
U mnie najogólniej mówiąc nie najgorzej. Twarz taka sobie, ciągle jednak coś wyskakuje. Ale mam lepsze podejście do tego wszystkiego. Staram się żyć, a nie zadręczać kompleksami. Jadę na jeanine, chciałabym spróbować izoteku, ale przy moich policystycznych jajnikach, to i tak pewnie mało by dał.
Zdawaj relację co jakiś czas. A już na pewno po tym Egipcie! Ale ci zazdroszczę. Tylko uważaj tam na buźkę. Filtruj się dokładnie.

[Nika0503]

mam zaległości sorrka

Napisane przez tadex

dzię,ki bede musiała cosik takieg zakupić a masz jaką konkretna nazwe tych masek?? badz linki ze sklepów gdzie kupujesz np wysyłkowo lub allegro??

ja zamawiam z allegro, pytałam mojej dermy, czy aby sobie tym szkody nie narobię i powiedziała, że mogę to stosować co 4/5 dni spokojnie można też nakładać maskę z glinki (zielonej np.) . Mogę Ci na PW jak chcesz podać linka sprzedawcy to sobie zobaczysz, cena maseczki to ok 16 zł tyle, że ona starcza na 5-7 maseczek, albo i więcej

Napisane przez kasza80

Czy mogłabym prosić a radę ??? Ja mam problem z przebarwieniami i bliznami po trądziku. Obecnie stosuję fluid l'oreal ideal balance. Bardzo dobrze kryje. Chciałabym jednak przerzucić się na podkłady i pudry mineralne. Chciałabym zamówić je na tej stronce Everyday Minerals... Jeżeli możesz to proszę, powiedz, jak te kosmetyki kryją, jakich używasz aktualnie i czy jesteś zadowolona. Ja cerę mam średnią, ani bladą, ani śniadą, jak myślisz w jaki kolor mam uderzyć???
Z góry dziękuję za pomoc

ja mam urazę do wszelkich loreal'ów itp. tzn jeśli chodzi o fluidy te co teoretycznie są kosmetykami mineralnymi, nimi nie są, mają śladowe, bądź częściowe ilości minerałów, a reszta to 'szkodniki' czyli sztuczne wszelkie badziewia - ja też używam minerałów i też z EDM - polecam, zresztą jak chyba większość dziewczyn , które używają krycie jest dobre np. z korektorami ) ja mam zielony na czerwone wypryski i zwykły jasny) - kryją świetnie nawet na sucho ja jestem zadowolona no i co zauważyłam po minerałach mniej mam zaskórników.

Napisane przez mdz

a ja sobie zamowilam mineralki z ED, sa calkiem spoko ale coz, nie kryja jakos mocno - chociaz nie mam specjalnego pedzla i moze zle nakladam chociaz dla mnie teraz nie trzeba nic mocnego, bo w sumie jedyne co mam to blizny ( w postaci jakby ubytków w skorze) i nierowny kolor (skora jest mega cienka, i nie sa to nawet przebarwienia, tylko takie plamy dziwne).

W niedziele ostatnia tabletka izo....

witaj, nie wiem czy mnie jeszcze Madziu pamiętasz bo ja tu też sporo nie zaglądałam. Miło, że Twoja buzia już lepiej

Napisane przez tadex

Kasza ja dzisiaj przeczytałam w gazecie o nowym mineralnym fluidzie z meybelline pure liquid Mineral około 27 zł
i piszą tak " kosmetyk mineralny nie tylko upiększa ale także dba o cerę nawet trądzikową zawarte w nich minerały pielęgnują skóre i łagodza podraznienia. " wiec można spróbowac lub popytac o opinie jest do wyboru z tej serii sypki i fluid płynny.

Meybelline jak inne tego typu, to ściemy dziewczyny tak jak napisałam wyżej o L'orealu...

Napisane przez --Olka--

Mogę ci doradzić, zebyś najlepiej przeczytała wątek o EDM na wizażu. Chociaż sam początek, bo rzeczywiście wydajesz się być "zielona".
Ja też używam minerałów z EDM. Co prawda na razie "na sucho", wtedy średnio kryją. Lepsze krycie można zyskać zwilżając pędzel (mam specjalny flat top, zamawiany razem z pierwszymi próbkami EDM - jest świetny). Podkłady są w formie pudrów sypkich - takie same opakowania "z dziurkami".
Za pierwszym razem zamów zestaw 5 próbek (3xpodkład, 1xróż, 1xkorektor). Kosztują ok. 5 $, co w przeliczeniu wychodzi na jakieś 15 zł. Uważam, że to mało, biorąc pod uwagę, że ja trafiłam od razu idealny kolor podkładu i korektora. Taka próbka to starcza na miesiąc. Dobrze byłoby zamówić pędzel od razu. Kosztuje 10$, ale zapewniam cię, że wart jest kilkakrotnie więcej. Poza tym ma dożywotnią gwarancję (serio).
Strona EDM jest po angielsku oczywiście, ale łatwo można się zorientować co i jak, kierując się wskazówkami z wątku o EDM.
Dla mnie jedyną niedogodnością jest zapłata, bo trzeba to robić przez wkurzający mnie zawsze PayPal, ale da się przeżyć.
Nie będę się rozpisywać, bo nie ma to sensu - przeczytaj pierwszy post na wątku o EDM. Nie przerażaj się, bo zamawianie jest w gruncie rzeczy naprawdę proste, tylko trzeba się przełamać. Nie pożałujesz.
Aha. Zapomniałam dodać, że hydrolaty to wody kwiatowe, dostępne na mazidłach czy BU. Stosowane najczęściej jako toniki do twarzy (polecam).

W Polsce jedyny mineralny puder można kupić w Body Shop-ie. Ale ma średnie opinie. Inne "mineralne" specyfiki mają po prostu dodane do normalnego składu śladowe ilości minerałów i już mogą wprowadzać klientki (klientów?) w błąd.

A tobie Magdo życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO na nowej drodze życia. Będzie dobrze - na pewno.
U mnie najogólniej mówiąc nie najgorzej. Twarz taka sobie, ciągle jednak coś wyskakuje. Ale mam lepsze podejście do tego wszystkiego. Staram się żyć, a nie zadręczać kompleksami. Jadę na jeanine, chciałabym spróbować izoteku, ale przy moich policystycznych jajnikach, to i tak pewnie mało by dał.
Zdawaj relację co jakiś czas. A już na pewno po tym Egipcie! Ale ci zazdroszczę. Tylko uważaj tam na buźkę. Filtruj się dokładnie.

podłączam się pod życzenia dla mdz

i zgadzam się co do pędzla - jest genialny taki delikatny... ahhh

[magica]

Napisane przez --Olka--

Mogę ci doradzić, zebyś najlepiej przeczytała wątek o EDM na wizażu. Chociaż sam początek, bo rzeczywiście wydajesz się być "zielona".
Ja też używam minerałów z EDM. Co prawda na razie "na sucho", wtedy średnio kryją. Lepsze krycie można zyskać zwilżając pędzel (mam specjalny flat top, zamawiany razem z pierwszymi próbkami EDM - jest świetny). Podkłady są w formie pudrów sypkich - takie same opakowania "z dziurkami".
Za pierwszym razem zamów zestaw 5 próbek (3xpodkład, 1xróż, 1xkorektor). Kosztują ok. 5 $, co w przeliczeniu wychodzi na jakieś 15 zł. Uważam, że to mało, biorąc pod uwagę, że ja trafiłam od razu idealny kolor podkładu i korektora. Taka próbka to starcza na miesiąc. Dobrze byłoby zamówić pędzel od razu. Kosztuje 10$, ale zapewniam cię, że wart jest kilkakrotnie więcej. Poza tym ma dożywotnią gwarancję (serio).
Strona EDM jest po angielsku oczywiście, ale łatwo można się zorientować co i jak, kierując się wskazówkami z wątku o EDM.
Dla mnie jedyną niedogodnością jest zapłata, bo trzeba to robić przez wkurzający mnie zawsze PayPal, ale da się przeżyć.
Nie będę się rozpisywać, bo nie ma to sensu - przeczytaj pierwszy post na wątku o EDM. Nie przerażaj się, bo zamawianie jest w gruncie rzeczy naprawdę proste, tylko trzeba się przełamać. Nie pożałujesz.
Aha. Zapomniałam dodać, że hydrolaty to wody kwiatowe, dostępne na mazidłach czy BU. Stosowane najczęściej jako toniki do twarzy (polecam).

W Polsce jedyny mineralny puder można kupić w Body Shop-ie. Ale ma średnie opinie. Inne "mineralne" specyfiki mają po prostu dodane do normalnego składu śladowe ilości minerałów i już mogą wprowadzać klientki (klientów?) w błąd.

A tobie Magdo życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO na nowej drodze życia. Będzie dobrze - na pewno.
U mnie najogólniej mówiąc nie najgorzej. Twarz taka sobie, ciągle jednak coś wyskakuje. Ale mam lepsze podejście do tego wszystkiego. Staram się żyć, a nie zadręczać kompleksami. Jadę na jeanine, chciałabym spróbować izoteku, ale przy moich policystycznych jajnikach, to i tak pewnie mało by dał.
Zdawaj relację co jakiś czas. A już na pewno po tym Egipcie! Ale ci zazdroszczę. Tylko uważaj tam na buźkę. Filtruj się dokładnie.

Widzę że już mnie wyręczyłaś
Ja niestety dopiero będę zamawiać pędzle EDM, teraz używam takiego od mineralnego loreala(kiedyś go miałam, teraz pędzel się jak widać przydaje ). Jest znośny, i ładnie robi makijaż, ale co to będzie z Flat Topem Zamawiam teraz wieeelkiego kita za 50 $
A hydrolaty- mogę tylko dodać że jest bardzo dużo rodzajów, do różnych cer. Ja mam różany- boski zapach I świetnie się spisuje. Zakupiony na mazidłach.

[--Olka--]

Napisane przez magica

Widzę że już mnie wyręczyłaś
.

Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe.

Napisane przez magica

Ja niestety dopiero będę zamawiać pędzle EDM, teraz używam takiego od mineralnego loreala(kiedyś go miałam, teraz pędzel się jak widać przydaje ). Jest znośny, i ładnie robi makijaż, ale co to będzie z Flat Topem Zamawiam teraz wieeelkiego kita za 50 $
A hydrolaty- mogę tylko dodać że jest bardzo dużo rodzajów, do różnych cer. Ja mam różany- boski zapach I świetnie się spisuje. Zakupiony na mazidłach.

Oho. Dogadzasz sobie, nie ma co.
Ja ostatnio zaszalałam na mazidłach, więc zamówieniom z edm mówię na razie stop (przynajmniej do końca maja). Zresztą mnie i tak interesują tylko podkłady i korektory. Mam już dobrane odcienie (i duży zapas), skóra się przyzwyczaiła do minerałów i jest super.
A flat top jest fajniutki. Jakby się "miziało" welurem po twarzy. I po umyciu (piorę go co 2 aplikacje na wszelki wypadek), nie zmienia wcale kształtu, włosek żaden mu nie wypadł.
Też mam pędzel od l'oreala - pociągnęłam nim przed chwilą po twarzy, żeby porównać - po prostu niebo-ziemia. Ten l'orealowy jest jakiś "kłująco-szczeciniasty".
O popatrz... hydrolat różanyposiadam również. I oczarowy. Tak w stałym zapasie.
Zresztą zazwyczaj zamawiam to samo - hydrolaty, oleje i kwas hialuronowy. Chociaż ostatnio skusiłam się na parę innych produktów. Już się nie mogę doczekać.

[kasiam187]

ehh to i ja sie 'pochwale' swoim twarzowym paskudztwem;/ ja sobie z tym juz nie radze psychicznie, wykancza mnie, mam tysiace mysli, glupich mysli, totalnie sie zalmalam, nie wychodze z domu, tyle co uczelnia, sklep, uczelnia sklep, i apteka...mam juz 21..trace najlepsze lata zycia przez to... nie moge sie oplaca, chodzic na basen( no bo jak ubrac stroj majac to gnojarstow na plecach) zazdrosze moim kolezanka o ladnych cerach, albo nawet tradziwkowych ale nie takuch jak ja... z dziurami, bliznami, i ciagle wyskakujacymi bulwami...takiem nawet na 1 cm nieraz;( o facecie z taka twarza to moge zapomniec;/ no chyba ze by jakis pijany byl czy niewidomy. czy to moje zycie w ogole ma jakis sens...

[leilala]

Napisane przez kasiam187

ehh to i ja sie 'pochwale' swoim twarzowym paskudztwem;/ ja sobie z tym juz nie radze psychicznie, wykancza mnie, mam tysiace mysli, glupich mysli, totalnie sie zalmalam, nie wychodze z domu, tyle co uczelnia, sklep, uczelnia sklep, i apteka...mam juz 21..trace najlepsze lata zycia przez to... nie moge sie oplaca, chodzic na basen( no bo jak ubrac stroj majac to gnojarstow na plecach) zazdrosze moim kolezanka o ladnych cerach, albo nawet tradziwkowych ale nie takuch jak ja... z dziurami, bliznami, i ciagle wyskakujacymi bulwami...takiem nawet na 1 cm nieraz;( o facecie z taka twarza to moge zapomniec;/ no chyba ze by jakis pijany byl czy niewidomy. czy to moje zycie w ogole ma jakis sens...

mam podobnie... tzn moze nie mam niewiadomo jakich bulw, ale wyjscie bez makijazu nie wchodzi w gre,a niestety makijaz tez czesto nie pomaga ;/
oprocz nowowyskakujacych, najbardziej mecza mnie te blizny... ale doslownie blizny, a wrecz wlasnie dziury... w 2 miejsach duze,takie jak po ospie... ;( fakt,ze sobie sama zrobilam,ale kur....wa jak mozna je zmniejszyc? nie wiem juz sama,mam dosc ;/
a wyjscie na uczelnie tez czasem stanowi nie lada problem... w ogole ostatnio mam niesamowita fobie spoleczna i jak tylko ktos na mnie spojrzy,to mam wrazenie,ze albo chodzi o moja cere albo ze za mocno sie umalowalam... juz nie mam takich mysli,jak jeszcze rok temu,ze moze sie po prostu spodobalam albo moze patrzy,bo tak... bo sie mijamy,to patrzy. nie. teraz mam wrazenie,ze kazdy widzi moje syfy, dziury jakie mam, blizny i wszystko co najgorsze ;/

[tereskaad]

Witajcie dziewczyny
Jestem na forum co prawda od jakiegos czasu,ale tylko czasami wpadam. Znalazłam dzis ten temat i postanowilam sie podzielic z wami moimi doswiadczeniami na temat tradziku.

Zaczal on mi sie wczesnie bo w wieku 12-13 lat. Po pierwszej wizycie u pani dermatolog i pierwszym plynie faktycznie pomoglo.
Niestety za jakis czas problem znow wrocil i to na dobre - musialam sie leczyc przez kilka lat. I kiedy na twarzy nie mialam juz prawie zadnej krostki, a pozostaly tylko wagry pani dermatolog postanowila dac mi "nowy, dobry krem na to"...
Wyobrazcie sobie, ze po trzech latach kuracji kremami, masciami, plynami, tabletkami i antybiotykami ten jeden krem przekreslil wszystko. Moja twarz wygladala jak jakies pobojowisko. A zalezalo mi na tym - chyba jak kazdemu- zeby wygladac ladnie. Wiadomo, koniec jednej szkoly, poczatek liceum, nowe zycie, nowe miasto, nowi znajomi.
Wtedy postanowilam, ze musze sama cos zrobic. znalazlam w internecie krem Dr krauter (ktory mozna zamowic na allegro, cena jest nawet przyzwoita - 27 lub 29 zl, nie pamietam dokladnie).Musze Wam powiedziec, ze w pewnym sensie krem uratowal mi zycie.
Co prawda stosuje ten krem od wrzesnia, ale warto czekac na rezultaty.
Ja mialam tez ten problem, ze o ile pryszcze nie robily sie zbyt czesto, to niestety jesli juz jakis wyskoczyl to czerwona plamka po nim zostawala na dlugie miesiace.

Jesli ktos bylby zainteresowany i jesli znajde jakies zdjecia przed i obecnie to moge wstawic.

Pozdrawiam Was i zycze wytrwalosci
W razie czego chetnie odpowiem na pytania dotyczace tego kremu

[kasiam187]

Napisane przez leilala

mam podobnie... tzn moze nie mam niewiadomo jakich bulw, ale wyjscie bez makijazu nie wchodzi w gre,a niestety makijaz tez czesto nie pomaga ;/
oprocz nowowyskakujacych, najbardziej mecza mnie te blizny... ale doslownie blizny, a wrecz wlasnie dziury... w 2 miejsach duze,takie jak po ospie... ;( fakt,ze sobie sama zrobilam,ale kur....wa jak mozna je zmniejszyc? nie wiem juz sama,mam dosc ;/
a wyjscie na uczelnie tez czasem stanowi nie lada problem... w ogole ostatnio mam niesamowita fobie spoleczna i jak tylko ktos na mnie spojrzy,to mam wrazenie,ze albo chodzi o moja cere albo ze za mocno sie umalowalam... juz nie mam takich mysli,jak jeszcze rok temu,ze moze sie po prostu spodobalam albo moze patrzy,bo tak... bo sie mijamy,to patrzy. nie. teraz mam wrazenie,ze kazdy widzi moje syfy, dziury jakie mam, blizny i wszystko co najgorsze ;/

ahhh no to mozemy razem sobie wspolczuc w tych cierpieniach;/ ;p
jaa tez chyba mam jakas fobie, staram sie urywac twarz, w autobusie to zawsze jakos bokiem, w szybe, byle nikt nie patrzyl...na uczelni to po kazdym wykladzie lece do lustra zeby looknac na ten make up, co sie rozplywa;/ szlak mnie trafia jak widze kolezanki co po calym dniu zajec wygladaja rewelacyjnie, bez ciagelgo poprawiania makijazu;/ nie weim juz co robic..masakra...

[leilala]

no ja tez nie wiem co robic ;/
chociaz m iten makijaz niby nie splywa. mam troche przesuszona cere, wiec trzymac to on sie trzyma,co nie znaczy,ze wyglada dobrze :|
pokki co stosuje differin i zineryt. przez pierwszy tydzien pomagalo,a teraz znowu dupa ;/ pewneio troche dlatego, ze nie umiem utrzymac rak przy sobie i jak mam wiecej czasu,to zawsze wynajde cos,czego chce sie pozbyc,a zamiast sobie pomoc,to tylko pogarszam sprawe :| ;/

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez tereskaad

Witajcie dziewczyny
Jestem na forum co prawda od jakiegos czasu,ale tylko czasami wpadam. Znalazłam dzis ten temat i postanowilam sie podzielic z wami moimi doswiadczeniami na temat tradziku.

Zaczal on mi sie wczesnie bo w wieku 12-13 lat. Po pierwszej wizycie u pani dermatolog i pierwszym plynie faktycznie pomoglo.
Niestety za jakis czas problem znow wrocil i to na dobre - musialam sie leczyc przez kilka lat. I kiedy na twarzy nie mialam juz prawie zadnej krostki, a pozostaly tylko wagry pani dermatolog postanowila dac mi "nowy, dobry krem na to"...
Wyobrazcie sobie, ze po trzech latach kuracji kremami, masciami, plynami, tabletkami i antybiotykami ten jeden krem przekreslil wszystko. Moja twarz wygladala jak jakies pobojowisko. A zalezalo mi na tym - chyba jak kazdemu- zeby wygladac ladnie. Wiadomo, koniec jednej szkoly, poczatek liceum, nowe zycie, nowe miasto, nowi znajomi.
Wtedy postanowilam, ze musze sama cos zrobic. znalazlam w internecie krem Dr krauter (ktory mozna zamowic na allegro, cena jest nawet przyzwoita - 27 lub 29 zl, nie pamietam dokladnie).Musze Wam powiedziec, ze w pewnym sensie krem uratowal mi zycie.
Co prawda stosuje ten krem od wrzesnia, ale warto czekac na rezultaty.
Ja mialam tez ten problem, ze o ile pryszcze nie robily sie zbyt czesto, to niestety jesli juz jakis wyskoczyl to czerwona plamka po nim zostawala na dlugie miesiace.

Jesli ktos bylby zainteresowany i jesli znajde jakies zdjecia przed i obecnie to moge wstawic.

Pozdrawiam Was i zycze wytrwalosci
W razie czego chetnie odpowiem na pytania dotyczace tego kremu

hm... niewiele jest o nim w internecie... a opinie raczej kiepskie... bo w te,ktore sa na stronie tego kremu,to akurat nie wierze wiadomo,ze na stronie, na ktorej go reklamuja nie dadza negatywnych opinii na jego temat
zastanawia mnie.. skoro to niby jest takie cudo,ze niemalze od razu dziala, to czemu jest tak malo znany?
z drugiej str Ty piszesz,ze stosujesz od wrzesnia... i kiedy mialas efekty widoczne?
mowilas dermatologowi, ze stosujesz ten krem? i w ogole jak sie o nim dowiedzialas?