Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012. - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-10, 10:01   #2911
paulaLbn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 294
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez mala_stopka Pokaż wiadomość
bardzo przykre...


witajcie poświątecznie

i jestem w żałobie po moich fajnych cycochach.... mleka juz prawie nie ma i wróciły już małe sflaczałe worki.... żegnajcie super balony ehhhh a takie fajne były....
Też przyłączam się do grona żałobników?? Chyba trzeba będzie zacząć opróżniać zamrażarke z zapasami, na miesiąc powinno wystarczyć

-----------------
Witamy sie w ten sloneczny poswiateczny dzien

Nikoś dziekuje za brawa za trzymanie główki
U nas Swieta jakos przelecialy i musze przyznac, ze pomimo tego iz spedzone z tesciami to calkiem udane
Objedlismy sie i az boje sie stanac na wage, od jutra znowu koniec ze slodyczmi, bo w maju mamy wesele, tydzien pozniej komunie, a zaraz potem chrzciny wiec trzeba wygladac
__________________
Nikoś
paulaLbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 10:26   #2912
BebiBebi
Rozeznanie
 
Avatar BebiBebi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 654
GG do BebiBebi
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
hej kobietki!



Mieszkam we Wrocławiu - podobnie jak kilka z Was choć pochodzę z opolskiego, termin porodu miałam na 25stycznia, a 1 lutego urodziłam ślicznego synka Beniaminka naturalnie, a miało być ze znieczuleniem

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona szczęśliwych mamusiek
Witaj! Skąd dokładnie pochodzisz???

Ja też z Opolszczyzny
__________________





Edytowane przez BebiBebi
Czas edycji: 2012-04-10 o 10:28
BebiBebi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 10:40   #2913
Blanszor
Rozeznanie
 
Avatar Blanszor
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez BebiBebi Pokaż wiadomość

Wczoraj zmieniałam mleko z bebilonu comfortu na bebiko - masakra - akcja kolka pół dnia!
Bebi u nas na kolki zbawieniem okazał się Nutramigen. Bebilon Pepti nie dał rady. Wreszcie są ładne kupy, robi je sam, zniknęły wysypki i kolki. Czasem go trochę brzuch poboli ale to max. pół godziny. A były dni że wył z przerwami 10h.
__________________

Blanszor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 10:41   #2914
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez mala_stopka Pokaż wiadomość


i jestem w żałobie po moich fajnych cycochach.... mleka juz prawie nie ma i wróciły już małe sflaczałe worki.... żegnajcie super balony ehhhh a takie fajne były....
ja tez mam zalobe, chociaz moje piersi wygladaja teraz lepiej sa takie jędrnusie
Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
hej kobietki!

Czy mogę dołączyć do Waszego wątku? Jestem "tu" nowa, ale czuję, jakbym znała się z Wami od początku zaglądam tu bowiem od pierwszej części, kiedy to jeszcze wszystkie byłyśmy w ciąży, ale nie miałam śmiałości pisać, albo brak czasu (pisałam pracę mgr) więc tylko was podczytywałam, a teraz chciałabym się z Wami zakumplować

Mieszkam we Wrocławiu - podobnie jak kilka z Was choć pochodzę z opolskiego, termin porodu miałam na 25stycznia, a 1 lutego urodziłam ślicznego synka Beniaminka naturalnie, a miało być ze znieczuleniem

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona szczęśliwych mamusiek
witaj
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 10:42   #2915
fly_girl_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 18
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez BebiBebi Pokaż wiadomość
Witaj! Skąd dokładnie pochodzisz???

Ja też z Opolszczyzny
ja z k-k, a slub w Opolu
fly_girl_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 10:44   #2916
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Blanszor Pokaż wiadomość
Bebi u nas na kolki zbawieniem okazał się Nutramigen. Bebilon Pepti nie dał rady. Wreszcie są ładne kupy, robi je sam, zniknęły wysypki i kolki. Czasem go trochę brzuch poboli ale to max. pół godziny. A były dni że wył z przerwami 10h.
my tez lecimy na Nutramigenie, zero kolek, piekne kupy, koniec wysypek i drapania.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 10:51   #2917
fly_girl_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 18
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??
fly_girl_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-10, 10:57   #2918
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??

a moze umów sie z kims z poradni laktacyjnej?
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:00   #2919
Blanszor
Rozeznanie
 
Avatar Blanszor
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez rybkie Pokaż wiadomość
To tak samo jak ja! Z tym ze ja teraz waze 70 kg a chcialabym 55 przynajmniej tyle wazylam przed ciaza, przybylo mi w czasie ciazy 20 kg 5kg juz zrzucilam zaraz po wyjsciu ze szpitala a teraz....chodze codziennie na dluuugie spacery i nie jem slodyczy ani napojow gazowanych i nic....bede musiala sie na silownie zapisac


Sprawdzilam na necie ile kosztuje taka dieta tutaj w UK taniej wychodzi zapisac sie na silownie i jeszcze na zabiegi w spa by zostalo
Trzymam kciuki za ciebie i brawo za determinacje

Kurcze wy tu duuuzo piszecie dziewczyny i na zdjeciach same laski a ja taki smoczur po tym porodzie

Temat chrzcin jest teraz na tapecie widze, sliczne te ubranka wasze dzieci maja, czy jest tu jakas mama, ktora nie zamierza chrzcic? Jak reakcja z strony rodziny?
My nie chrzcimy Mishki i moi rodzice ciut kreca nosem...ze no jak to tak...jedziemy w maju do Polski i juz sie boje tego gadania i kazdy sie bedzie pytal kiedy chrzcinyI juz widze ich miny jak mowimy ze nigdyech...
Rybkie ja w ciąży przytyłam 20 kg, po porodzie zeszło 15, zostało 5 ciążowych i oczywiście wcześniejsza nadwaga Ale damy radę. Dietę już zamówiłam, odbieram dziś za godzinę!!! Za dietę na 2 tyg wyszło mi 320 pln, ale oprócz tego nic innego się nie je.

Właśnie zeżarłam po pożegnanie sałatki ze świąt i ciasto

My też nie chrzcimy tylko u nas sytuacja wygląda tak, że oboje jesteśmy ateistami. Ja pochodzę z rodziny ateistycznej od 3 pokoleń a rodzina tżta jest wierząca. Nasz ślub był cywilny i jakoś teściowa to przełknęła. Chyba bardziej ją stresuje "co ludzie powiedzą" - a się okazało, że nic nie mówili. Nawet bardzo wierząca babcia tżta powiedziała, że to nasza sprawa, a każdy jej reakcji obawiał się najbardziej. Okazała się bardzo tolerancyjnym moherem i bardzo to u niej cenię. Teściowi to wisi kalafiorem. Na razie na ten temat z teściową nie gadaliśmy, bo u tżta w domu o religii otwarcie się nie mówi. Więc czekam na wybuch bomby.. Przestudiowałam całe prawo kanoniczne odnośnie chrztu i na szczęście takie osoby jak ja (czyli niechrzczone) nie mogą ochrzcić dziecka, jeżeli nie podpiszą papierka, że dziecko będzie wychowywane w wierze katolickiej. Ja takiego papieru nie podpiszę, bo była by to hipokryzja. No cóż, teściowa ma wybór - albo to zaakceptować, albo się obrażać na nas i mieć mniejszy kontakt z wnukiem. Bardzo kocha Alana i chyba jego ateizm nie zmniejszy jej miłości do niego. Jeżeli tak no to trudno.
Czytałam różne opinie psychologów w tej kwestii - opinie są jednoznaczne: jeżeli rodzice są ateistami i tak zamierzają wychowywać dziecko nie powinni ulegać presji otoczenia i chrzcić dziecko. Dziecko od urodzenia powinno mieć światopogląd zgodny ze światopoglądem rodziców. Dopiero gdy jest w pełni świadome, może podejmować samodzielnie decyzję w którym kierunku będzie podążać.
__________________

Blanszor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:00   #2920
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??

Ze sie tak wtrace nie na swoj watek,jak bedziesz dawac butle to laktacji nie rozkrecisz.Mlody pije z butli a nie z piersi i nie ma informacji dla organizmu,ze ma produkowac mleko.A laktator nigdy nie wyciagnie tak mleka jak dziecko.Zle zrobilas dajac butelke skoro zalezalo ci na karmieniu.Teraz moze byc juz ciezko,ale pewnie jest to mozliwe.
Umow sie z kims z poradni laktacyjnej.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:01   #2921
fly_girl_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 18
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
a moze umów sie z kims z poradni laktacyjnej?
czubasek już się dowiadywałam co i jak to zaproponowali mi system SNS Medeli, no i ponoć wszystko da się zrobić, tylko jakoś próbuję trzeci miesiąc i nic

a butlę to sami w szpitalu podali bo nie miałam pokarmu a położna laktacyjna kazała dokarmiać, bo dziecko spadało z wagi no a niestety przez dwa tygodnie pokarmu nie miałam wcale, jakbym nie podała butli to bym zagłodziła dziecko

Edytowane przez fly_girl_
Czas edycji: 2012-04-10 o 11:13
fly_girl_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-10, 11:11   #2922
Blanszor
Rozeznanie
 
Avatar Blanszor
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 594
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

niestety mamy problem i od dziś jestem na bardzo ścisłej diecie. Jak Julko będzie miał nadal akcje drapanie-brzuszek-skorupka na ciele chyba skończymy przygodę z karmieniem cyckiem. Nie mam siły patrzeć jak on się męczy i walczy z tym
Inutil my właśnie przez alergię ( i kolki) porzuciliśmy moje mleko na rzecz Nutramigenu. I dzięki niemu oboje odżyliśmy. Moje mleko mam jeszcze zamrożone - 17 porcji. Dam małemu za ok. miesiąc, jak alergia i ból brzucha wrócą to wyleje mleko. Nie ma się co męczyć.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
hej kobietki!

Czy mogę dołączyć do Waszego wątku? Jestem "tu" nowa, ale czuję, jakbym znała się z Wami od początku zaglądam tu bowiem od pierwszej części, kiedy to jeszcze wszystkie byłyśmy w ciąży, ale nie miałam śmiałości pisać, albo brak czasu (pisałam pracę mgr) więc tylko was podczytywałam, a teraz chciałabym się z Wami zakumplować

Mieszkam we Wrocławiu - podobnie jak kilka z Was choć pochodzę z opolskiego, termin porodu miałam na 25stycznia, a 1 lutego urodziłam ślicznego synka Beniaminka naturalnie, a miało być ze znieczuleniem

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona szczęśliwych mamusiek
Cześć zapraszamy

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??
ja bym przeszła na mm i przestała się stresować. Czas który poświęcałam na odciąganie poświęcam teraz dziecku i jestem szczęśliwa.
__________________

Blanszor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:18   #2923
fly_girl_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 18
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

ja to bym chętnie odciągała jakby było co już sama nie wiem, raz chciałabym bardzo karmić piersią, bo to dla mnie ogromna bliskość, a z drugiej strony widzę, że od kiedy podaję butlę z większą ilością mleka to mały spokojniejszy i już tak się nie drze godzinami jak kiedyś.. no i ta cała nagonka na karmienie cyckiem też mnie denerwuje :/
fly_girl_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:42   #2924
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

fly_girl_ a moze spróbuj czegos takiego

http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...Karmienie.html
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:46   #2925
fly_girl_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 18
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
fly_girl_ a moze spróbuj czegos takiego

http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...Karmienie.html
właśnie planuję sobie to kupić, mam nadzieję, że pomoże
fly_girl_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 11:56   #2926
kamciurka
Zakorzenienie
 
Avatar kamciurka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
właśnie planuję sobie to kupić, mam nadzieję, że pomoże
fajne to
moja kolezankaprzywracala laktacje w 5 miesiacu malej, wiem ze przystawiala czesto zamiast smoczka piers, brala jakies tabsy ricinis communis czy jakos tak i wachala oksytocyne

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

jest tez z wro moge ci dac namiar na poradnie do ktorej chodzila, jej zanikl pokarm zaraz po porodzie i potem przywracala calkiem i karmi dalej a mala ma ponad rok
__________________
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi zanim poznasz tę dobrą, abyś mógł ją rozpoznać kiedy ona się w końcu pojawi


Niki

Alex
kamciurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 12:07   #2927
fly_girl_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 18
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
fajne to
moja kolezankaprzywracala laktacje w 5 miesiacu malej, wiem ze przystawiala czesto zamiast smoczka piers, brala jakies tabsy ricinis communis czy jakos tak i wachala oksytocyne

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

jest tez z wro moge ci dac namiar na poradnie do ktorej chodzila, jej zanikl pokarm zaraz po porodzie i potem przywracala calkiem i karmi dalej a mala ma ponad rok

o to chętnie wezmę namiary, może to inna poradnia niż ta moja te tabsy tez wcinam, ale oxy to nie wciągałam jeszcze choć brzmi kusząco
fly_girl_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 12:19   #2928
kamciurka
Zakorzenienie
 
Avatar kamciurka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

to jak się dowiem to wieczorkiem napiszę, teraz zmykam
__________________
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi zanim poznasz tę dobrą, abyś mógł ją rozpoznać kiedy ona się w końcu pojawi


Niki

Alex
kamciurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 13:27   #2929
MartuNiunia87
Rozeznanie
 
Avatar MartuNiunia87
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 828
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Anabellita Pokaż wiadomość
Przypomniałaś mi stare czasy Ja też taka durna byłam - w jednym uchu 4 dziury, w drugim 3 oczywiście przebijane kolczykiem Nosiłam długie, potargane rude włosy, nawet miałam ze trzy dredy A moi rodzice do dzisiaj wspominają zielone glany Słuchałam The Bill i Pidżama Porno, ale to było ponad 10 lat temu. Jak poznałam mojego TŻ-a to z biegiem czasu przerzuciłam się na szpilki i obcisłe topiki
ja miałam w jednym 2 a w 5 hehe rude włosy i chodziłam w szerokich spodniach i bluzach słuchałam kalibra 44, PFK i innych takich chodziłam na wagary i nie słuchałam nikogo :P... hehe to był odjazd - Boże oby te moje dziecię się we mnie nie wdało :P hehehe

Cytat:
Napisane przez Blanszor Pokaż wiadomość
Hej Mamuśki

dziś byliśmy u chirurga w Instytucie Matki i Dziecka w sprawie spodziectwa Alana. Będzie miał operację w wieku 18 miesięcy. Ale Pan Doktor powiedział, że tak mu siusiaka naprawi, że nie będzie śladu po tej wadzie. Kamień spadł mi z serca. 16 kwietnia idziemy jeszcze na konsultację do innego lekarza. Chciałabym poznać opinie dwóch lekarzy. Bidula się wycierpi

p.s. lekarz był tak przystojny i męski, że z moją mamą zaśliniłyśmy podłogę. Do tego uprzejmy i elokwentny
Wycierpi się biedaczek... ale dobrze, że istnieje rozwiązanie waszego problemu

Cytat:
Napisane przez nawojka8583 Pokaż wiadomość
Oj tak jestem dokladnie trzy miesiace po cc i wlosy wychodza mi garsciami, sa wszedzie
Michas trzyma juz grzechotke, kilka razy uderzyl sie nia w glowe i byl lament
Uuuuuu Agaton fiu fiu.
Moje nie wychodzą póki co (jestem prawie 7 tyg po porodzie), po synku mi też nie wychodziły. Ale moje łamią się niemiłosiernie...:/ moja fryzjerka powiedziała mi, że to z osłabienia ciążą i póki co karmieniem piersią...Poleciła mi odżywkę do włosów Henna Wax ponoć pomaga nawet babką po "chemii" także chyba coś w tym jest

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
no oci.piał ale co poradzę. Ja juz mam taki uraz do księzy przez te sprawy płatne ze szok

My uwielbiamy z Hanią z popielnika na wojtusia

Ja mam super wieści

Odcinamy się od teściów w sierpniu
tz ma zrobić osobne wejscie i z jeden pokój przerobić na kuchnię
siostra tz się wyprowadza w lipcu wiec cała góra dla nas

ciesze sie jak nie wiem bo mnie kobita wkurz/.a niemiłosiernie i chyba nie dogadam się z nią nigdy, za bardzo jej pyskuje i olewam to co mówi na temat wychowania małej
Np dziś było już spięcie bo jedziemy z mała w 1 dzień swiąt od moich dziadków a ta z tekstem ze nie mozemy bo mała ma w srodę szczepienie i moze cos podłapać oraz ze z takim małym dzieckiem sie siedzi w domu i nigdzie nie wychodzi do ludzi bo moze cos złapac wygarnęłam ze jak jej rodzinka zjezdza sie do nas co niedziela i jest ponad 20 osoób w domu a ona mała do nich znosi to jest dobrze to się zamknęła i powiedziała z wyrzutem '' zrobicie jak chcecie ale ja i tak mam rację''
tz tez ją trochę zje. bał, bo truje mu dupe ze brzydka pogoda zeby wyjsc z małą.
No i moja mama przyjechała, przywiozła mi płaszczyk i tesciowa tez jej dupe zawraca ze nie powinnismy jechac a mama z tekstem '' ze zrobimy jak chcemy, bo to my mała wychowujemy ''
Co do cennika to masakra, u nas ksiądz nic nie mówi, można dać co łaska, a można nie dać nic...ja dałam w kopercie 50zł i uważam, że styka - żadnych dodatkowych "wydatków" kościół nie ponosi - msza jak każda inna, ksiądz też, za te kilka kropel wody święconej i kąsek "maści" to już nie muszą liczyć jak za zborze, po za tym to sakrament - przyjęcie dziecka do wiary więc nie wiem czemu w ogóle ktoś żąda za to zapłaty

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Cos czuje, ze będzie wojna z ojcem TZta. Zalatwil pełno wodki na chrzciny nas nie pytając nawet o zdanie czy chcemy wodke na chrzcinach. Czekam tylko na niego i mu powiem, że zadnego alkoholu nie chce na chrzcinach widziec. Co to ma byc? Dziecko wstepuje do kościoła do naszej wiary i mają chlać z tego powodu?
Cytat:
Napisane przez Anabellita Pokaż wiadomość
Ja wolę nie ryzykować z wódką na chrzcinach bo wiem, ze na jednym kielonku się nie skończy. Zawsze obiecują że tylko jedna flaszeczka, a później któryś z nich leci na stacje benzynową po kolejną
Cytat:
Napisane przez Anabellita Pokaż wiadomość
Przecież chrzciny to świeto dziecka - przyjmuje wiarę - to nie jest powód do chlania, ale znąjac mojego szwagra to ciężko będzie bez wódki. Mój TŻ jeszcze by to przeżył, ale szwagier tak łatwo nie odpuści. W sumie to będzie moja impreza i będę musiała twardo postawić na swoim.
A Tobie radzę jeszcze dzisiaj porozmawiać z teściem, ze nie życzysz sobie alkoholu na chrzcinach
No właśnie, ja jestem przeciwna alko na chrzcinach, uwazam, że to święto dziecka i wcale nie trzeba odrazu chlać, dlatego u nas nie było ani kropli %....bo kończy się to później tak jak pisze Anabellita..



Cytat:
Napisane przez kropeczka1984 Pokaż wiadomość
Czyli całą noc jest w jednej pieluszce? Ja mam i pampersy i dady, ale staram się przy każdej pobudce zmienić pieluchę (tzn. dobudzić Męża, żeby to zrobił ). Jakoś nie wyobrażam sobie tego, żeby całą noc miał tylko jedną pieluchę. Za to o ile łatwiejsze byłyby te pobudki bez przewijania
Moja tak,synka tez nigdy nie wybudzałam na przeiwjanie, moja Martynka (synek kiedyś też) do jedzenia w nocy się nie budzi praktycznie, jedynię kręci i stęka - daję cyc i je i śpi dalej...także przewijaniem tylko bym ją rozbudziła, przewijam tylko (zdarzyło się kilka razy ale to już nad ranem) jeśli słyszę lub czuję, że walnęła kupsztala

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Rodzice juz poszli

Tata wycierał ukradkiem łzy, nie wiem czy to na pokaz, czy poważnie się wzruszył. Mała dostała od nich mate edukacyjna juz na chrzciny Okazalo sie, ze brat tez kupił mate edukacyjna :/ mam nadzieje, ze juz nikt na to nie wpadnie, heh.

Przyjechała juuz rodzina TZta i mam juz ich dosyc!! Ja to bym chciala miec spokoj, a tu ciagle wrzaski i piski.
hmm.. myślę, że naprawdę, wiesz co innego było "buczenie" jak byłaś w ciąży, a co innego zobaczenie wnuczki na żywo... takiej małej istotki nie da się nie pokochać, tym bardziej, że wie, że jest jego wnusią, czy chce czy nie kiedyś przyjedzie i powie mu "dziadzia a ja cie tocham" :P, wlezie na kolana i uśmiechnie - wtedy mur beton będzie ugotowany. Ojciec mojej koleżanki jest strasznie surowym facetem, taki troche buc czasem, jak zaszła w ciążę (mimo, że nie jako nastolatka) wręcz bała się mu powiedzieć...jak się już dowiedział, buczał a potem się nie odzywał..gdy mała się urodziła nie specjalnie się rwał do jej zobaczenia i wogóle jakiś obojętny..aż go nie nakryli, że jak nikt nie patrzy to chodził do niej do pokoju i siedział przy łóżeczku, głaskał ją i gadał do niej...a teraz??? mała ma 3 lata i z dzidziem może wszystko - chciała torebkę - dziadek kupil, chciała barbi - dziadek kupił... itd... także u was będzie podobnie: )

Cytat:
Napisane przez MMONIKA9 Pokaż wiadomość
a ja mam pytanie do mamuś chłopców czy zauważyłyście może czy wasze chłopaki miewają wzwody??
bo ja już kilka razy to zauważyłam i nawet nie wiedziałam ze takie niemowlaki mają juz taką przypadłość pierwszy raz jak to przyuważyłam byłam w szoku teraz już do tego przywykłam - ale czy to jest normalne u tak malutkich dzieci??
Tak, to normalne, czasem siusiak "staje" zaraz przed siku, ale czasem wcale nie, i to całkiem normalne. Mój 4 latek też tak ma i czasem przychodzi do mnie ściąga gacie i pokazuje takiego małego stojącego siusiaka i mówi "mamooo mój sisiorek oszalał"


Moja Martynka w czwartek idzie na 1 dawkę szczepionki zobaczymy...

Póki co skubana leży sobie w łóżeczku i jak tylko uda jej się złapać kołderkę, albo czyjeś palce w 2 rączki to się prubuje podnieść, jak by chciała usiąść... no mały bąbel - już jej się kilka razy udało unieść głowę i troszkę ramionek... tak sztywno się wtedy trzyma. Mówię jej wtedy, że ma jeszcze czas na siedzenie bo ma dopiero 6tygoni ..to się uśmiecha
__________________
Razem - 01.07.2006
Tomuś - 17.09.2007
Pierścionek - 14.02.2012
Sakramentalne TAK - 11.06.2011
Martynka- 23.02.2012


...Jeśli myślisz, ze wiesz wszystko to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz nic...

Edytowane przez MartuNiunia87
Czas edycji: 2012-04-10 o 13:33
MartuNiunia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-10, 13:40   #2930
boroo50
Rozeznanie
 
Avatar boroo50
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 767
GG do boroo50
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Ja lubię malować pazury bo czuję się właśnie taka sexi tylko złamał mi się jeden i obcięłam wszystkie w cholerę czekam aż znowu urosną
Pewnie, że Ci się złamał - w lesie hihii
Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
oj ta oj tam, on nie buntował się zbytnio.... tylko: "Agata no weź... no weź no nie rób..."
Przypomniał mi się mój tż
Początki są takie wspaniałe
Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
[/COLOR]czy Ty chcesz się wystraszyć moich rozstepów w każdym możliwym miejscu?!!! nie ma co nagrywać, wstyd za takie pocharatane ciało
Kiedy skończysz z tymi herezjami?
Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
A to foteczki przed spacerkiem i ze spacerku dzisiejszego
O ja pikolę jaka sztuka
Kiedy ja się odważę na taki sexi strój?
Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
Dziewczyny na watku mam majowo czerwcowych jedna dziewczyna urodzila wlasnie martwe dziecko w 30t.c. Az sie poryczalam
[*]
Cytat:
Napisane przez mala_stopka Pokaż wiadomość
Boroo gardziołko już w porządku?

i jestem w żałobie po moich fajnych cycochach.... mleka juz prawie nie ma i wróciły już małe sflaczałe worki.... żegnajcie super balony ehhhh a takie fajne były....
Moje gardło już niebo lepiej, ale sąsiadka zaraziła mi Krzynia ma katarek (odciągam aspiratorem aż płuca bolą) i kaszelek, ale na szczęście nie gorączkuje, bo bym ją chyba poszła i ....

Cycochy ćwicz i się seksij dużo - ponoć pomaga
Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??
Hej

Z tą laktacją to faktycznie nagonka, ale jeśli tylko chcesz karmić piersią to musisz wiedzieć, że laktacja to głównie stan w Twojej głowie - o ile wszystkie inne podstawy są spełniane (tj. dostarczanie odpowiedniej ilości płynów). Ale nie rozkręcisz jej, jeśli będzies zpodawać dziecku butlę cały czas. Może wartto spróbować karmić butlą, ale ciągle podawać pierś? Tak "w formie" smoczka
MissZuzia karmi poprzez laktator i daje super radę, więc podpytaj jej jak to robi
I oczywiście życzę powodzenia
__________________
KRZYSIO

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807202338.html
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...d7fcac01be.png
82 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 -->56 <--
boroo50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 13:41   #2931
Anabellita
Zadomowienie
 
Avatar Anabellita
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 192
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Witam w słoneczny, poświąteczny dzionek
Ogarnęłam mieszkanko i nadrobiłam forum.
Zaraz idziemy z Asią na spacerek bo w czasie świąt mała nie była wcale na dworze

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
moja mała (w niedziele 7 tyg) je 4 razy po 120 i w nocy czasem 120 raz jak się obudzi plus herbatki tak około 150 ml dziennie
Moja też taki żarłoczek - po dłuższej drzemce potrafi wciągnąć 120 i woła o jeszcze wiec dorabiam jej 60. Wypija do dna

Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość

Dziewczyny na watku mam majowo czerwcowych jedna dziewczyna urodzila wlasnie martwe dziecko w 30t.c. Az sie poryczalam
o kurczę, aż mnie ciarki przeszły Jakie to przykre

Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87 Pokaż wiadomość
powiem tylko, że wczorajsze chrzciny nam się udały ...
chrzciny z przygodami Malutka ślicznie wygladała
Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
hej kobietki!

Czy mogę dołączyć do Waszego wątku? Jestem "tu" nowa, ale czuję, jakbym znała się z Wami od początku zaglądam tu bowiem od pierwszej części, kiedy to jeszcze wszystkie byłyśmy w ciąży, ale nie miałam śmiałości pisać, albo brak czasu (pisałam pracę mgr) więc tylko was podczytywałam, a teraz chciałabym się z Wami zakumplować
Witam mamusię i jej synka Beniaminka
___________
aaa...zapomniałam
Moja córa kończy dziś 2 miesiąc!
__________________

CÓRCIA


"Każdy z nas jest aniołem o jednym skrzydle, wzlecieć możemy tylko gdy obejmiemy się nawzajem".

Edytowane przez Anabellita
Czas edycji: 2012-04-10 o 13:45
Anabellita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 13:42   #2932
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

czesc babeczki
jak tam po swietach??u nas lajtowo pierwszy dzien u rodziców moich, mały dostał kasiorke na krzesełko do karmienia (troche na wyrost ale przeciez nie musimy jeszcze kupowac), a wczoraj tz nas wprosił do tesciow (hehe niezle co? sami nie zaprosili :/, tz zadzwonił do nich w piątek ze przyjedziemy....), mały dostał od nich misiaka i kocyk
a dzis przyszła moja kuzynka i na "spóźnionego" zająca przyniosła małemu bluzę (ale większą bo na 86) i bluzkę "kibicuję razem z tatą" , a ja w tamtym tyg zamowiłam małemu bodziaki i jeden ma napis "jestem przystojny po tatusiu" a drugi "krążą pogłoski, ze jestem boski" te pierwsze przyszły juz a drugie jeszcze niet
my dzis dostalismy paczuszke z bobvity a w srodku poradnik o zywieniu niemowląt, słoczek zupki marchewkowo-ryżowej po 4.mies i próbka herbatki z jabłka i melisy po 4 mies.
co do chrztu to my dopiero gdzies w sierpniu bedziemy robic jak mały podrośnie
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 13:42   #2933
MartuNiunia87
Rozeznanie
 
Avatar MartuNiunia87
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 828
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Kurcze słuchałam dziś z małą jej kołysanek z Mini Mini które lubi i tak się wsłuchała w tę:

http://w657.wrzuta.pl/audio/3VbPsV8gcPP/9._zasypianki

i wam powiem, że ciarki mi po plecach idą jak pomyślę, że ona już "niedługo" urośnie i będzie taka duża.. a teraz taki aniołek słodki

Ta też jest ładna i taka dojrzała jeśli się wsłuchać w tekst...kurcze aż żal, że dzieci dorastają tak szybko...

http://w331.wrzuta.pl/audio/8WlYIIkp...a_dla_okruszka
__________________
Razem - 01.07.2006
Tomuś - 17.09.2007
Pierścionek - 14.02.2012
Sakramentalne TAK - 11.06.2011
Martynka- 23.02.2012


...Jeśli myślisz, ze wiesz wszystko to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz nic...
MartuNiunia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 13:44   #2934
anankee
Rozeznanie
 
Avatar anankee
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 706
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??
dałabyś radę, tylko musisz regularnie stymulować piersi.
Co 3 godziny, w nocy także, najlepiej systemem 5-7-5, czyli każda pierś po 5 min, potem 7 i potem jeszcze raz 5. Nawet jak nic już nie będzie leciało to dalej pompuj żeby pobudzić piersi.
Ale dziecko może mieć kłopot żeby po takim czasie zassać pierś. Możesz próbować przez nakładki.
Ja tak rozkręciłam laktację w szpitalu, bo młody był całe 10 dni pod lampami i odciągałam mleko co 3h i dostawał z butelki. Potem w domu go przystawialam przez nakładki, potem mu je zabrałam aż w końcu się nauczył i teraz nie ma już żadnego problemu.
Jak jesteś zdeterminowana i naprawdę ci zależy to dasz radę, ale nic na siłę

my w niedzielę mielismy chrzciny. Filipek całą mszę przespał. Przebudził się tylko jak go wyciągałam z wózka na polanie główki, a jak ksiądz go polewał to ten ziewał, aż się ksiądz zaśmiał
Potem wlożyłam go do wózia z powrotem i zasnął, aniołek
dostał multum kasy i zasponsoruje rodzicom nowe meble do pokoju

w ogóle skubany taki silny się już zrobił, że jak tylko mu się poda palce to ten już hyc do góry i chciałby siedzieć gadnik jeden
nie mogę się już doczekać jak będzie miał te 7 miesięcy i będzie sam siedział. Może zajmą się wtedy trochę sobą z siostrzyczką i dadzą mi spokój


Agatek
jak ten album pierwsze 5 lat życia dziecka ci dojdzie, to daj znać czy fajny moze też bym się połakomiła
__________________
Fifi!

Emi!



Edytowane przez anankee
Czas edycji: 2012-04-10 o 13:55
anankee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 13:51   #2935
boroo50
Rozeznanie
 
Avatar boroo50
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 767
GG do boroo50
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87 Pokaż wiadomość
Kurcze słuchałam dziś z małą jej kołysanek z Mini Mini które lubi i tak się wsłuchała w tę:

http://w657.wrzuta.pl/audio/3VbPsV8gcPP/9._zasypianki

i wam powiem, że ciarki mi po plecach idą jak pomyślę, że ona już "niedługo" urośnie i będzie taka duża.. a teraz taki aniołek słodki

Ta też jest ładna i taka dojrzała jeśli się wsłuchać w tekst...kurcze aż żal, że dzieci dorastają tak szybko...

http://w331.wrzuta.pl/audio/8WlYIIkp...a_dla_okruszka
Nie puszczam tej dla Okruszka, bo przy niej płacze jak jakiś bóbr





Mijus
Dziękuję Ci ogromnie, bo płyta doszła do nas i się nie spodziewałam, ze takie super rzeczy na niej znajdę
Dzię - ku - je -my !!!
__________________
KRZYSIO

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807202338.html
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...d7fcac01be.png
82 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 -->56 <--
boroo50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 15:01   #2936
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Witam po świętach

Boliiii mnie cholernie brzuch,okres się pojawił po wyjeciu krążka(prawie 3 miesiące po porodzie).
Bartuś jakoś więcej ulewa,nie wiem dlaczego,ciągle to samo mleko i ten sam zagęszczacz.
W czwartek mamy kolejne szczepienie!
1marca szczepilam 6w1 200zł,pneumo 300zł i rota 300zł ,czy teraz będę coś płaciła bo ja sama już niewiem???
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 15:39   #2937
rybkie
Rozeznanie
 
Avatar rybkie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
Dzien dobry.
Wczoraj zaczelam uzywac zageszczacza bebilon nutriton do bleka aptamil comfort i wieczorem byl taki rzyg ze powietrza nie mogl zlapac i caly zczerwienial . A moze za duzo dalam na poczatek? 2 miarki do 180ml... Dzis bede dawac 1.

Martuniunia Martynka wygladala jak ksiezniczka a Ty jaka laska

Rybkie a tak z ciekawosci, czemu nie chrzcicie? Ze wzgledu na inna wiare czy zeby dziecko samo zdecydowalo jak dorosnie?
Moja siostra tez nie chrzci, rodzi synka w czerwcu. Ale ona dlatego ze jej maz jest muzulaninem.
A czemu zageszczasz mleko AgaMili?
Co do chrzcin to moj TZ jest ateista zreszta cala jego rodzina tez i jemu to mowiac delikatnie wisi, i nic nie znaczy, nie widzi sensu chrzcin tym bardziej ze ja religijna tez nie jestem, nie przystepuje do sakramentow, nie uczestnicze w mszy swietej nie udzielam sie nie zyje zgodnie z zasadmi KK, ostatni raz bylam w kosciele 10 lat temu wiec jak moglabym teraz odstawiac szopke z chrzcinami i przyzekac ze wychowam dziecko w wierze katolickiej jak nie wychowam

Juz widze mine naszego proboszcza jak mu mowie ze chcialabym ochrzcic dziecko z zwiazku z rozwodnikiem i po slubie cywilnym...
w sumie moglabym tam isc do zakrystii chocbby zobaczyc jego mine i reakcje
Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
hej kobietki!

Czy mogę dołączyć do Waszego wątku? Jestem "tu" nowa, ale czuję, jakbym znała się z Wami od początku zaglądam tu bowiem od pierwszej części, kiedy to jeszcze wszystkie byłyśmy w ciąży, ale nie miałam śmiałości pisać, albo brak czasu (pisałam pracę mgr) więc tylko was podczytywałam, a teraz chciałabym się z Wami zakumplować

Mieszkam we Wrocławiu - podobnie jak kilka z Was choć pochodzę z opolskiego, termin porodu miałam na 25stycznia, a 1 lutego urodziłam ślicznego synka Beniaminka naturalnie, a miało być ze znieczuleniem

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona szczęśliwych mamusiek
Hello:0 a u mnie mialo byc naturalnei a skonczylo sie znieczuleniem
Cytat:
Napisane przez paulaLbn Pokaż wiadomość
Też przyłączam się do grona żałobników?? Chyba trzeba będzie zacząć opróżniać zamrażarke z zapasami, na miesiąc powinno wystarczyć

-----------------
Witamy sie w ten sloneczny poswiateczny dzien

Nikoś dziekuje za brawa za trzymanie główki
U nas Swieta jakos przelecialy i musze przyznac, ze pomimo tego iz spedzone z tesciami to calkiem udane
Objedlismy sie i az boje sie stanac na wage, od jutra znowu koniec ze slodyczmi, bo w maju mamy wesele, tydzien pozniej komunie, a zaraz potem chrzciny wiec trzeba wygladac

Tez mam wesele w Maju ( moze bedziemy na tym samym?) kupilam sukienke bo nic nie pasuje po ciazy i wygladam w niej jak w 5 miesiacu , jak ktos mnie zapyta na kiedy amm termin to

Cytat:
Napisane przez fly_girl_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, doradźcie mi, czy jest jakiś sposób na rozkręcenie laktacji po dwóch miesiącach od porodu? Od samego początku miałam mało pokarmu, najprawdopodobniej przez antybiotyk, który dostałam w szpitalu, no i nie pomaga ani laktator (kiedyś odciągałam np 50ml a teraz może z 10ml), ani herbatki, ani homeopaty, a mały jak na początku jeszcze chciał ssać, to z upływem czasu coraz bardziej się darł i kręcił bo mało mu leciało - a teraz pociągnie ze dwa razy albo i wcale i już się odsuwa...
od samego początku też dokarmiam butlą, chociaż przez pierwsze dwa tygodnie starałam się kubeczkiem, żeby nie stracił odruchu ssania, ale wlewanie w niego po 90ml i więcej kubkiem to była rzeźnia
Aktualnie je z butli po 120-150ml na karmienie a cycka odrzuca, no chyba, że mu coś akuratnie poleci to ciągnie jak oszalały.
Nie wiem czy jest sens walczyć, bo już męczę się dwa miesiące, dieta itp, a pokarmu albo mało albo jeszcze mniej, no i zastanawiam się, czy całkowicie nie odstawić cycka i karmić butlą, czy może da się jeszcze coś zrobić żeby laktacja ruszyła, ale tak pełną parą a nie tylko trochę??

Wiesz ja akurat nie walczylam, stwierdzilam ze wazniejsze jest swiety spokoj moj i dziecka, happy mama happy baby wiec ja mam w nosie cala ta nagonke na karmienie piersia, pewnie ze mleko matki najlepsze dla dziecka ale nic na sile, nie kazdej mamie to pasuje/wychodzi/jest pisane a ze dzieci na butli jakies ulomne nie sa wiec...jesli tak naprawde w srodku nie czujesz ze chcesz tylko robisz to bo tak sie powinno i co ludzie powiedza to nie ma co
Ale ci pomoglam co?
Cytat:
Napisane przez Blanszor Pokaż wiadomość
Rybkie ja w ciąży przytyłam 20 kg, po porodzie zeszło 15, zostało 5 ciążowych i oczywiście wcześniejsza nadwaga Ale damy radę. Dietę już zamówiłam, odbieram dziś za godzinę!!! Za dietę na 2 tyg wyszło mi 320 pln, ale oprócz tego nic innego się nie je.

Właśnie zeżarłam po pożegnanie sałatki ze świąt i ciasto

My też nie chrzcimy tylko u nas sytuacja wygląda tak, że oboje jesteśmy ateistami. Ja pochodzę z rodziny ateistycznej od 3 pokoleń a rodzina tżta jest wierząca. Nasz ślub był cywilny i jakoś teściowa to przełknęła. Chyba bardziej ją stresuje "co ludzie powiedzą" - a się okazało, że nic nie mówili. Nawet bardzo wierząca babcia tżta powiedziała, że to nasza sprawa, a każdy jej reakcji obawiał się najbardziej. Okazała się bardzo tolerancyjnym moherem i bardzo to u niej cenię. Teściowi to wisi kalafiorem. Na razie na ten temat z teściową nie gadaliśmy, bo u tżta w domu o religii otwarcie się nie mówi. Więc czekam na wybuch bomby.. Przestudiowałam całe prawo kanoniczne odnośnie chrztu i na szczęście takie osoby jak ja (czyli niechrzczone) nie mogą ochrzcić dziecka, jeżeli nie podpiszą papierka, że dziecko będzie wychowywane w wierze katolickiej. Ja takiego papieru nie podpiszę, bo była by to hipokryzja. No cóż, teściowa ma wybór - albo to zaakceptować, albo się obrażać na nas i mieć mniejszy kontakt z wnukiem. Bardzo kocha Alana i chyba jego ateizm nie zmniejszy jej miłości do niego. Jeżeli tak no to trudno.
Czytałam różne opinie psychologów w tej kwestii - opinie są jednoznaczne: jeżeli rodzice są ateistami i tak zamierzają wychowywać dziecko nie powinni ulegać presji otoczenia i chrzcić dziecko. Dziecko od urodzenia powinno mieć światopogląd zgodny ze światopoglądem rodziców. Dopiero gdy jest w pełni świadome, może podejmować samodzielnie decyzję w którym kierunku będzie podążać.
Zgadzam sie z toba Blanszor, z tych samych powodow (prawie bo ja akurat ateistka nie jestem, nie wypisalam sie z kosciola, ot jedna z wielu, ktorzy gdzies tam kiedys byli ochrzczeni i byli u pierwszej komunii swietej i tyle) my tez nie bedziemy chrzcic Mishki

Kurcze, tyle tu was jest dziewczyny i tyle piszecie ze ja nie lapie jeszcze kto jest kto, co sie u kogo dzieje i jak odpisywac wiec jesli ktos sie poczul opuszczony to sorryWgryzam sie
rybkie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 16:44   #2938
paulaLbn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 294
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez rybkie Pokaż wiadomość

Tez mam wesele w Maju ( moze bedziemy na tym samym?) kupilam sukienke bo nic nie pasuje po ciazy i wygladam w niej jak w 5 miesiacu , jak ktos mnie zapyta na kiedy amm termin to
Moje jest 26 maja Sukienke dziś znalazlam, tylko muszę pojść z tzem żeby na spokojnie przymierzyć, bo dziś byłam sama z Nikosiem i bałam się, że zacznie wrzeszczeć, jak mama bedzie w samych gatkach
__________________
Nikoś
paulaLbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 17:16   #2939
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

witam mamusie po świętach
ale malutko do nadrabiania
u mnie śwęta to tak:pierwsze dzień świąt u mamy tż drugi dzień u moich rodziców
a dzis moi rodzice do mnie przyjechali i przejechaliśmy sie do auchanu na zakupy w sumie jechałam tylko po kilka rzeczy dla małego miałam zamiar wydać 150zł a wydałam 300
bo tak szłam między tymi półkami i tek : a to jeszcze jest potrzebne a to też sie przyda ooo a tego nei ma itd itd i się nazbierało
sobie kupiłam tylko butki skarpetki i majtki
do domu płyny do płukania i podkładki na stół aha i kos zna śmieci a tak reszta to Michasia
nakupowałam mu deserków obiadków przeróżnych i tak codziennie będziemy po troszku dawać jestem wymęczona dzis 3 godziny chodzenia mam dość
jeszcze trochę i będzie myju myju flacha i do spania
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-10, 17:55   #2940
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Rybkie zageszczam bo Marcel bardzo ulewal. Nie nadazalam z przebieraniem go w ciagu dnia. Dzis jak na razie jest ok. Je 180ml od rana co 3 godziny + 1 miarka zageszczacza i nie ulal ani razu. Tylko jak mi sie opakowanie skonczy nie wiem czy w uk kupie taki zageszczacz bo ten mi mama z pl przywiozla bo byla na tydzien.
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:45.