2006-06-09, 22:28 | #301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Demoniku, ratunku
Po co ja miałam z TŻ do Quality jechać? Nazwa mi totalnie z głowy wyleciała Edycja - Wyszukiwarka rzondzi , już wiem - Gaiac
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-06-09, 22:43 | #302 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
Nekome, nosek do góry . Ja powiedziałam Ci "cześć" na pożegnanie .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
||
2006-06-09, 22:48 | #303 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
jakie jaja? jakie jaja, co?
bo ja bardzo lubię jaja. i w ogóle gotować lubię i pichcić
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-06-09, 22:58 | #304 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Nakome Takie znikanie było oburzające , ale rozumiem, ze się źle czułaś, biedactwo |
|
2006-06-10, 07:37 | #305 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: A co z Warszawa?
Zle sie czulam - fizycznie.Chyba sie czyms strulam, bo walczylam z mdlosciami.
Ale nie bede sie rozpisywac. Wazne, ze pooddawalam wszystko ci mialam oddac Cytat:
|
|
2006-06-10, 08:42 | #306 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Jeszcze ktoś chce? (jakoś nie mam weny na zakładanie wątku)
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2006-06-10, 08:45 | #307 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2006-06-10, 09:52 | #308 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Marta, ja już wczoraj chciałam
|
2006-06-10, 10:07 | #309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Wczoraj to ktoś inny rozsyłał (zaraz Ci wyślę, przepraszam)
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-06-10, 10:21 | #310 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Czyli powinnam mieć pretensje do "kogoś innego"?
Nie szkodzi Gotować teraz nie zamierzam tak czy inaczej |
2006-06-10, 10:25 | #311 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2006-06-10, 10:37 | #312 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
No oczywiście, że chciałam te sławne fotki obejrzeć
Poza tym nie ma to jak postresować nieco kogoś innego, kiedy samemu ma się nerwy napięte jak struna |
2006-06-10, 10:49 | #313 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2006-06-10, 10:54 | #314 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
Ja sie melduję. Czuje sie nieco lepiej, prawdopodobnie dzieki dwóm Upsarinom na noc, Ibuprom Zatoki i tabletkach na gardło. Aczkolwiek nadal czuję sie nieźle zmulona. Dzisiaj mama łukasza ma imieniny i mamy pojechac na obiad, a ja nie wiem czy przypadkiem nie lepiej zebym jednak poleżała nieco w łózku jeszcze, bo ta poprawa może byc zdradliwa.
Mam nadzieję, że dobrze się bawiłyscie.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-10, 11:01 | #315 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Twoje ładniejsze niż te z książki Cytat:
Shem, jazda do łóżka i leżeć aż całkiem nie wyzdrowiejesz |
||
2006-06-10, 13:49 | #316 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: A co z Warszawa?
to ja też poproszę przepisik na jaja ranyyy ale mi się dziś nic nie chce, nie lubię weekendów - bo czekam na nie już od poniaedziałku - a później stwierdzam ale nudaaa
|
2006-06-10, 14:30 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Jajka robią karierę
Zaraz Ci wyślę to co wszystkim
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2006-06-10, 14:48 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: A co z Warszawa?
Strachulcu - to ja tez poprosze
I ogolnie - co zrobic zeby nie chcialo mi sie wymiotowac na zapach jedzenia? a gdzies od godziny 16 na widok jedzenia tez ? ( |
2006-06-10, 14:58 | #319 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
A niedobrze Ci się robi tylko teraz czy już długo? Bo jak tylko teraz, to ja bym się na Twoim miejscu przegłodziła. Mi jest niedobrze na widok jedzenia z nerwów, więc trwa to jakiś czas i na to rady nie mam wypracowanej... |
|
2006-06-10, 15:02 | #320 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
To jest straszne - bo ja lubie jesc to nawet cos w rodzaju hobby potrafie godzinami czytac przepisy ,a teraz nawet jak widze ksiazke kucharska to sie nerwowo rozgladam za prosta droga do lazienki |
|
2006-06-10, 15:26 | #321 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2006-06-10, 15:33 | #322 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Ja rano staję przed lodówką i zastanawiam się co bym mogła zjeść. Na widok wszystkiego robi mi się nieodbrze, więc zazwyczaj zamykam tą lodówkę i daję sobie nieco więcej czasu . Potem do niej wracam i zaczynam kombinować od nowa. Dochodzę do wniosku, że jedyną rzeczą, jaką mogę zjeść są grzanki z serem i salami. Tym właśnie żywię się rano, bo niczego innego nie mogę w siebie wmusić.
Koleżanka, też męczona nerwicą, radziła mi spożywanie rzeczy płynnych typu jogurcik. Na samą myśl o jogurciku rano mogę lecieć do łazienki :/. Tak samo mleko, kefir... Kazdy przetwór mleczny poza żółtym serem. Tak samo wszelkie mięso poza wspomnianym już salami. Za to wieczorem robię się wściekle głodna :/ Niech ta sesja się już skończy |
2006-06-10, 17:48 | #323 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: A co z Warszawa?
Strachulcu dostałam maila ale bez załączników
Co do sesji - dawnymi czasy jak byłam studentką jadłam w sesji non stop - i totalnie wszystko, apetyt mi wzrastał jak coś umiałam i jak nie umiałam, a szczególnie tabliczki czekolady pomagałay mi w nauce..... ja generalnie należę do osób wiecznie głodnych i żaden stres nie działa na mnie tak żebym zaprzestała wchłaniania.. ostatnio przestałam o tym myśleć i w ciągu miesiąca 5kg przytyłam, zazdroszczę Ci Lexie - ja nie umiem patrzeć w lodówkę, ja ją 'czyszczę' - i taka reakcja na ciężkie sytuacje jest beznadziejna, już lepsze chyba problemy z jedzeniem |
2006-06-10, 17:53 | #324 |
Rozeznanie
|
Dot.: A co z Warszawa?
A ja będę te sławetne jajka robić jutro, dla swojej Niespodzianki
A teraz objadłam się makaronem z fetą, pesto i pomidorami i zastanawiam sięczy jak pójdę do wanny, to się nie utopię Wieczór wczoraj był bardzo fajny, niech żałują ci co nie dotarli. Skończył się zresztą tradycyjnie, na posterunku została Lexie, Strachulec i ja Lexie, "ktoś inny" nic nie słyszał o wysyłaniu przpisów, miałaś go zresztą pod ręką, więc trzeba było krzyczeć, że chcesz też, a nie wbijać zęby w naleśnik z sosem bolońskim
__________________
Więc teraz serca mam dwa Smutki dwa I miłość po kres I radość do łez |
2006-06-10, 17:56 | #325 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A co z Warszawa?
żałują, żałują.
może następnym razem mi się uda.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
2006-06-10, 18:01 | #326 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Ale w sumie ja nie mam nic przeciwko niej Cytat:
Pluszynko, ale ja mam tak tylko do ok 13 - potem ataki wilczego głodu :/ Okropność. |
||
2006-06-10, 18:18 | #327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: A co z Warszawa?
o, a ja z kolei moge produkty mleczne jesc, ale jak mam zatkany nos i gdzies do godziny 16. potem jest zle. bardzo zle. nawet na herbate nie reaguje jak trzeba
|
2006-06-10, 18:45 | #328 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
A ja dziś miałam na obiad penne z sosem serowym - pycha .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-06-10, 21:24 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: A co z Warszawa?
Jedzenie, jedzenie, jedzenie.
Najnudniejszy temat na świecie, szczególnie dla takiej kulinarnej lebiegi jak ja. Smutno mi. Wszystko mnie wkurza. Nawet mi się pisać nie chce. Nic mi się nie chce. Sesja wpływa na moją psychikę wybitnie destrukcyjnie. Po co mam się uczyć, skoro i tak nie będę najlepsza?... Czekając dzisiaj na autobus do domu, zastanawiałam się, w czym jestem naprawdę dobra? W czym jestem lepsza od innych? Na autobus czekałam 20 minut. Nic nie wymyśliłam... No i po co to wszystko?... Po cholerę takie życie zasrane?
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2006-06-10, 21:29 | #330 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: A co z Warszawa?
Cytat:
Sesyjny dół to norma Jesteś fantastyczna w wysłuchiwaniu zdołowanej Lexie |
|
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:34.