Dzidziuś dupkę w nocnik mieści - zaściankowe opowieści. Mamy XI-XII 2012

[landi0909]

Kuba śpi, to ja na neta siup

odbiegając od tematu: jadłyście kiedyś renifera?? ja ostatnio miałam "przyjemność" zjeść jakąś kiełbasę z renifera. fuj, jakie to okropne. jak guma.. i to taka wyżuta (jeśli źle napisałam, wybaczcie. z ortografii zawsze byłam najlepsza w klasie, ale to słowo nie wiem czy piszę poprawnie ) już, sprzed 10 dni a baraninę też jadłam ostatnio, bleeee jak to śmierdzi...

[Pokrzywka19]

Nie, nie jadlam nie przepadam za miesem.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Gdziesta wszystkie sie podzialy?

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[happy_eve]

Hej!

Łeb mnie boli po zebraniu A jeszcze muszę sprawdzian ułożyć. Jutro wieczorem chyba jedziemy do lbn na weekend, nie chce nam się siedzieć w domu

Napisane przez Pokrzywka19

Adas w lozeczu za duzo dzis broi a ja musze mieszkanie posprzatac. Jej jaki z niego urwis sie robi masakra. Rano wszedl pod naroznik w salonie ale juz nie wiedzial jak z niego wyjsc i histeria byla.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

O matko

Napisane przez dzika_kaka

Ewka zrobiła 5 kroczków sama

Napisane przez musso4

no właśnie tosty z serem samym lub z kiełbasą/wędliną/pomidorem, kromki pieczywa obtaczane w jajku i smażone, naleśniki z dżemem, gorfy, parówki/kiełbasa cienka na ciepło, budyń, manna na mleku, twarożek ze smietaną(junior nie przepada akurat) jajka sadzone odwracam na drugą i przykrywam żółtym serem, czasami kanapki też przejdą, ale koniecznie musi być pomidor w kostkę lub ogórek kiszony lub rzodkiewka/inne warzywo

Budyń na śniadanie? U nas raczej na podwieczorek.

Napisane przez musso4

zamorduję Lalę i pójde siedzieć wymalowała całą ścianę w pokoju długopisem, mój telefon, swoje spodnie i czara goryczy przelała się gdy do cukierniczki nasypała soli i wymieszała wierzcie mi te mniejsze dzieci to nie broją wcale w porównaniu ze starszymi

Sorry ale

Napisane przez Sola1

Wyszedł mi cukier powyżej normy i muszę go powtórzyć, bo robiłam te 50g. Mam nadzieję, że to tylko kwestia tego, że się najadłam na noc.
Ale zobaczymy

Na pewno wszystko ok

[villemi]

Czarus wykapany wlasnie usypia. Ciekawe jak nam dzis nocka minie

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[Pokrzywka19]

My zalegamy przed tv z tzem mialam ochotke na kieliszek czerwonego wytrawnego winka a mi sie nie chce wstac. Szczyt lenistwa.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Wiecie co mialam dzis na mysli ta reklame pepsi a nie coli.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[dzika_kaka]

Napisane przez sanetka

Ja dziś umowę z przedszkolem podpisałam, ten tydzień młody był na adaptacji a od poniedziałku już oficjalnie przedszkolak. Mam nadzieję że szybko się tam zaadaptuje

Super!
No i kciuki.

Napisane przez jagnna

ja w sumei też, ale dym jest co nie

Oł jes of kors

Napisane przez T'ai

ja ubieram fartuch albo śliniak i pielucha tetrowa na kolana
po jedzeniu to zwijam i wysypuję do zlewu ciuchy oszczędzone
aczkolwiek po tych paru miesiącach coraz lepiej sobie radzi

przecie mówiłyśmy cały czas że przyjdzie i na nią pora

Z tetrówki korzystam, a jakże. Ale to żadna przeszkoda dla Ewki No nic, brudne dziecko to szczęśliwe dziecko

A czy ja mówiłam, że nie
W każdym razie od 5 kroczków rano na wieczór kończy się marszem przez korytarz Ale dziadki będą miały jutro radochę

Napisane przez landi0909

odbiegając od tematu: jadłyście kiedyś renifera??

Ja ogólnie jestem strasznie zachowawcza jeśli chodzi o nowe smaki. W domu bardzo rzadko eksperymentuję a jak idziemy do knajpy to najczęściej biorę placek po zbójnicku w sobotę chyba też się plackiem skończy Jakoś nie przemawiają do mnie zwierzątka na talerzu. Krówkę, świnkę, kurczaczka i te takie najbardziej pospolite jakoś oszamię ale z takich egzotyków to nie bałdzo.

Napisane przez Pokrzywka19

My zalegamy przed tv z tzem mialam ochotke na kieliszek czerwonego wytrawnego winka a mi sie nie chce wstac. Szczyt lenistwa.

Ja właśnie mam winko Tż usypia młodzież i zaraz siadamy sobie zrobić kalkulację wydatków i kliknąć mój kożuszek w rozmiarze L - nawet nie musiałam go długo przekonywać do słuszności decyzji
I co Wam powiem to Wam powiem ale mam od wczoraj mętlik w głowie i zastanawiam się nad powrotem do pracy... Niby nie chcę, niby chcę bobasa i zamknąć dzieciowy rozdział ale z drugiej strony te cyrki z okresem (znak ) no i miałam całkiem fajną dobrze płatną robotkę na niecały etat przed ciążą i tak się zastanawiam może iść w odwiedziny się pokazać na oczy szefowej... Za dużo myślę

[Pokrzywka19]

Ja leze i ogladam kuchenne rewolucje. Tz juz spi ja tez po programie ide spac.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[villemi]

Napisane przez dzika_kaka

Ja właśnie mam winko Tż usypia młodzież i zaraz siadamy sobie zrobić kalkulację wydatków i kliknąć mój kożuszek w rozmiarze L - nawet nie musiałam go długo przekonywać do słuszności decyzji
I co Wam powiem to Wam powiem ale mam od wczoraj mętlik w głowie i zastanawiam się nad powrotem do pracy... Niby nie chcę, niby chcę bobasa i zamknąć dzieciowy rozdział ale z drugiej strony te cyrki z okresem (znak ) no i miałam całkiem fajną dobrze płatną robotkę na niecały etat przed ciążą i tak się zastanawiam może iść w odwiedziny się pokazać na oczy szefowej... Za dużo myślę

to moze i ja sobie naleje
ja na Twoim miejscu to chyba bym jeszcze sprobowala tego bobasa zmajstrowac jednak i jakby rzeczywiscie nie wychodzilo to wtedy do pracy, bo im pozniej tym gorzej bedzie sie za to zabrac, chyba ze na 100% bedziecie pewni, ze nie chcecie wiecej dzieci

[dzika_kaka]

Napisane przez villemi

to moze i ja sobie naleje
ja na Twoim miejscu to chyba bym jeszcze sprobowala tego bobasa zmajstrowac jednak i jakby rzeczywiscie nie wychodzilo to wtedy do pracy, bo im pozniej tym gorzej bedzie sie za to zabrac, chyba ze na 100% bedziecie pewni, ze nie chcecie wiecej dzieci

zdrówko pięknych pań

My na 100% jesteśmy pewni, że chcemy jeszcze jednego bobasa
To wszystko jest beznadziejne bo im więcej człowiek myśli tym więcej plusów i minusów wynajduje Teraz sobie wymyśliłam, że wróciłabym na rok do pracy i potem bobasa siekamy, tak z różnicą 3 latka. Ewka w przedszkolu więc nie mam kociockwiku a tylko jedno dziecko na głowie do ogarnięcia. A po macierzyńskim bym szukała docelowej pracy, takiej za naprawdę dużą kasę Ale to wszystko wygląda fajnie jak się napisze. Bo na serio to chyba wolałabym za ciosem teraz. Nie po to się 2 razy zwalniałam z tej firmy, żeby leźć do nich trzeci raz

[moonie_85]

Byliśmy z Franem u lekarza na kontroli, już zdrowy! tak podejrzewałam, ale znachor mnie utwierdził w tym i stówka nie nasza

Potem nażarliśmy się makaronu w naszej najulubieńszej knajpie, Franek kremu z groszku i z pełnymi brzuchami wróciliśmy, napiłabym się na trawienie ale niestety, mleko mi zaśmierdnie

Dzikusie, mnie się wydaje że w środku bardzo byś bobasa chciała, obawiam się że wracając do pracy teraz byłabyś niespełniona i nieszczęśliwa... tzn ja tak to odbieram i czuję

B wrócił wczoraj, a w zasadzie już dzisiaj w nocy, cały dzień online poza tą wycieczką, a teraz co? A teraz "call". Bo co kogoś w Waszyngtonie obchodzi że u nas 22
a jutro znów znika, do stolycy Dzika! co to za keczup? to mu powiem żeby mi przywiózł toto ma dobry skład?

[jagnna]

Napisane przez T'ai

no u nas średni dzień

oj no to zdróweczka dla Jasia
Oby mu przeszło szybciutko

Napisane przez Pokrzywka19

Gdziesta wszystkie sie podzialy?

byłam z mężem na randce w IrishPub'ie.
A potem zadzwoniliśmy do kumpla i spędziłam upojny wieczór z dwoma facetami rozmawiającymi o oponach motocyklowych, oglądając mecz ligi angielskiej

Napisane przez happy_eve

Budyń na śniadanie? U nas raczej na podwieczorek.

budyń Uli dałam raz. Jakoś nie mam przekonania co do jego wartości odżywczych

Napisane przez dzika_kaka

I co Wam powiem to Wam powiem ale mam od wczoraj mętlik w głowie i zastanawiam się nad powrotem do pracy... Niby nie chcę, niby chcę bobasa i zamknąć dzieciowy rozdział ale z drugiej strony te cyrki z okresem (znak ) no i miałam całkiem fajną dobrze płatną robotkę na niecały etat przed ciążą i tak się zastanawiam może iść w odwiedziny się pokazać na oczy szefowej... Za dużo myślę

przejść się możesz, zobaczysz jakie są opcje

Napisane przez dzika_kaka

Nie po to się 2 razy zwalniałam z tej firmy, żeby leźć do nich trzeci raz

eee tam. Do 3 razy sztuka
Tym bardziej że masz tam tendencję wzrostową w zarobkach

[moonie_85]

Nawet nie mam jak pocytować bo ta jego konferencja obciąża całe lepsze łącze i zostaje mi neostradowy szit z szaloną prędkością światła z lodówki Kuźwa szewc bez butów

[Pokrzywka19]

Kurde mialam juz dzis wrocic do sypialni spac bo juz praktycznie nie kaszle, ale odechcialo mi sie jak uslyszalam jak tz chrapie, masakra no.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[musso4]

ja skończyłam robotę, zeżreć by coś i iść spać

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez Pokrzywka19

Kurde mialam juz dzis wrocic do sypialni spac bo juz praktycznie nie kaszle, ale odechcialo mi sie jak uslyszalam jak tz chrapie, masakra no.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

weź jego wygoń na kanapę

[Pokrzywka19]

Napisane przez musso4

ja skończyłam robotę, zeżreć by coś i iść spać

Ja wlasnie wcinam, biala czekolade odpowiednia pora na nia.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez musso4

ja skończyłam robotę, zeżreć by coś i iść spać

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------


weź jego wygoń na kanapę

Za pozno on juz spi.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Dobranoc.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[dzika_kaka]

Spełniłam swój małżeński-niemałżeński obowiązek, tż zadowolony jutro będzie lepszy dzień

Napisane przez moonie_85

Byliśmy z Franem u lekarza na kontroli, już zdrowy! tak podejrzewałam, ale znachor mnie utwierdził w tym i stówka nie nasza

Potem nażarliśmy się makaronu w naszej najulubieńszej knajpie, Franek kremu z groszku i z pełnymi brzuchami wróciliśmy, napiłabym się na trawienie ale niestety, mleko mi zaśmierdnie

Dzikusie, mnie się wydaje że w środku bardzo byś bobasa chciała, obawiam się że wracając do pracy teraz byłabyś niespełniona i nieszczęśliwa... tzn ja tak to odbieram i czuję

B wrócił wczoraj, a w zasadzie już dzisiaj w nocy, cały dzień online poza tą wycieczką, a teraz co? A teraz "call". Bo co kogoś w Waszyngtonie obchodzi że u nas 22
a jutro znów znika, do stolycy Dzika! co to za keczup? to mu powiem żeby mi przywiózł toto ma dobry skład?

Kurna a ja się dygam tego kremu, w sensie, żeby dać Ewce
Nie zaśmierdnie tylko się zważy

A ja właśnie mam wrażenie na odwrót, że chyba bym chciała jednak w głębi serca do pracy na trochę Kutfa twoja mać sama już nic nie wiem, będzie co ma być

Radosław ma nawet swojego fanpejdża
https://www.facebook.com/KrzepkiRadek1927
I serio - przy takim smaku () kij ze składem

Napisane przez jagnna

byłam z mężem na randce w IrishPub'ie.
A potem zadzwoniliśmy do kumpla i spędziłam upojny wieczór z dwoma facetami rozmawiającymi o oponach motocyklowych, oglądając mecz ligi angielskiej

budyń Uli dałam raz. Jakoś nie mam przekonania co do jego wartości odżywczych

przejść się możesz, zobaczysz jakie są opcje
eee tam. Do 3 razy sztuka
Tym bardziej że masz tam tendencję wzrostową w zarobkach

Romantiko lewel hard

Ja też robiłam na razie jedno podejście, z przepisu T'ai ale średnio podeszło.

I tak się przejdę, bo muszę koleżance oddać wypożyczony leżaczek, bo kolejna zaciążyła a to taki przechodni leżaczek
No właśnie ta tendencja mnie kusi, niby kompetencji mi nie przybyło a jakby w drugą stronę nawet powiem ale jednak człowiekowi się marzy coś niecoś


Poszłam spać!

[musso4]

Napisane przez dzika_kaka

Spełniłam swój małżeński-niemałżeński obowiązek, tż zadowolony jutro będzie lepszy dzień

i zmieni zdanie, będzie chciał bobo przynajmniej robić

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

śpicie?

[Pokrzywka19]

Dzien dobry.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[landi0909]

dobry

[Pokrzywka19]

Adam mleko pije, ja kawke sobie zrobilam.
musze pozniej odkurzyc a nie chce mi sie

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

W ogole Adas tak smiesznie tanczy do piosenki boogie woogie.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[Sola1]

Napisane przez judkama

my mamy cieemny roz, a wlasciwie to juz fiolet
ale masakra z tymi kolorami, albo biale praktycznie alb rozowe, no kurna biale to beda zaraz czarne







by bylo dobrze, w pierwszej ciazy tez mialam lekko powyzej normy i zaraz przeszlam na diete, sama z siebie jadlam mniej a czesciej i staralam sie odrzucic slodsze owoce, banany, winogrona, codziennie wypijalam sok z zurawiny rano przed jedzeniem, bo poprawia prace trzustki, na nastepnym badaniu juz bylo w porzadku, ale lekka diete juz trzymalam do konca , czasem sie zgrzeszylo

na to pierwsze obciazenie na wieczor nazarlam sie sernika wiec pewnie to mialo wplyw, no ale na wszelki wypadek dietke zrobilam

Dzieki za rady




Ja wlasnie tez sie objadlam zeby rano nie byc glodna. Jakos nie pomyslalam. Mam nadzieje ze to tylko to.

[Pokrzywka19]

Nie moge przestac ziewac.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[T'ai]

Napisane przez dzika_kaka

I co Wam powiem to Wam powiem ale mam od wczoraj mętlik w głowie i zastanawiam się nad powrotem do pracy... Niby nie chcę, niby chcę bobasa i zamknąć dzieciowy rozdział ale z drugiej strony te cyrki z okresem (znak ) no i miałam całkiem fajną dobrze płatną robotkę na niecały etat przed ciążą i tak się zastanawiam może iść w odwiedziny się pokazać na oczy szefowej... Za dużo myślę

nie poradzę, rób co czujesz
ja kiedyś na pewno pomyślę nad bobasem ale póki co muszę szukać roboty
przypomniałam sobie ostatnio że po macierzyńskim jak się złoży wniosek o obniżenie etatu to chociaż rok ochrony przed zwolnieniem jest
ale ty to pewnie wiesz

Napisane przez moonie_85

Byliśmy z Franem u lekarza na kontroli, już zdrowy! tak podejrzewałam, ale znachor mnie utwierdził w tym i stówka nie nasza

Napisane przez jagnna

oj no to zdróweczka dla Jasia
Oby mu przeszło szybciutko

budyń Uli dałam raz. Jakoś nie mam przekonania co do jego wartości odżywczych

dzieki, na szczęście to nie choróbsko żadne

ja daję żółtko
no i odmiana jakaś



noc niespokojna i wstawaliśmy często ale obyło się bez przeciwbólowych tym razem
teraz się zastanawiam co tu dziś robić pewnie znów na plac zabaw pójdziemy

[dzika_kaka]

Napisane przez musso4

i zmieni zdanie, będzie chciał bobo przynajmniej robić

Taaa do robienia to on pierwszy

Napisane przez T'ai

przypomniałam sobie ostatnio że po macierzyńskim jak się złoży wniosek o obniżenie etatu to chociaż rok ochrony przed zwolnieniem jest
ale ty to pewnie wiesz

noc niespokojna i wstawaliśmy często ale obyło się bez przeciwbólowych tym razem

Wiem wiem ale ja bym chciała mieć taki kompletny luz. Spiąć zadek, zawalczyć o naprawdę porządną pracę, co będzie wymagało z mojej strony teraz i nakładów finansowych, bo by wypadało jakiś kurs dla odświeżenia wiedzy zrobić. No i po takich bojach chciałabym mieć pewność, że mnie nikt nie wygryzie Czyli bobo jednak wcześniej Taka moja logika, pokrętna

Oby już było dobrze!


Lecimy do dziadków, na odchudzanko, do lidla i potem będę

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Romantiko lewel hard

a idź

Napisane przez musso4

śpicie?

spałyśmy

Napisane przez Sola1

Ja wlasnie tez sie objadlam zeby rano nie byc glodna

Napisane przez T'ai

teraz się zastanawiam co tu dziś robić pewnie znów na plac zabaw pójdziemy

u mnie pada

Napisane przez dzika_kaka

Lecimy do dziadków, na odchudzanko, do lidla i potem będę

ja dziś chyba na szoping skoczę
Mam ochote coś sobie kupić ładnego

[Pokrzywka19]

Napisane przez jagnna

a idź


spałyśmy





u mnie pada


ja dziś chyba na szoping skoczę
Mam ochote coś sobie kupić ładnego

A idz co sobie zalowac bedziesz.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[musso4]

ja muszę wypełnić wniosek Klaudii do zerówki, przyszedł wczoraj pocztą

i czekam na materiały na spódnicę dla Moonie

i znowu obiad

i mnóstwo innych rzeczy, a tak mi się nie chce

[kala__20]

U nas 2 dni był spokój z chorobami a dziś młoda ma kaszel nosz kuźwa

[Pokrzywka19]

Napisane przez kala__20

U nas 2 dni był spokój z chorobami a dziś młoda ma kaszel nosz kuźwa

My z tymi chorobskami bujamy sie juz tak wlasciwie od 13 stycznia, wszystkl od tej ospy sie zaczelo.

Wysłane z mojego FUN przy użyciu Tapatalka

[T'ai]

Napisane przez dzika_kaka

Wiem wiem ale ja bym chciała mieć taki kompletny luz. Spiąć zadek, zawalczyć o naprawdę porządną pracę, co będzie wymagało z mojej strony teraz i nakładów finansowych, bo by wypadało jakiś kurs dla odświeżenia wiedzy zrobić. No i po takich bojach chciałabym mieć pewność, że mnie nikt nie wygryzie Czyli bobo jednak wcześniej Taka moja logika, pokrętna

wcale nie jest to pokrętne w twoim przypadku
tyle że na twoim miejscu wolałabym wiedzieć na czym stoję i zbadałabym raz dwa te hormony
może się okazać że to jakaś pierdoła którą da się szybko wyrównać lekami
a może w ogóle jest wszystko ok więc tym lepiej
u mnie np z kolei po porodzie @ jak w zegarku czego nie miałam nigdy w życiu przez 15 lat @ co 29-42 dni
musiałam urodzić żeby się odmieniło

Napisane przez kala__20

U nas 2 dni był spokój z chorobami a dziś młoda ma kaszel nosz kuźwa

dużo zdrówka