2016-02-10, 11:58 | #811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Aaa tam, przestan :P Ja uwazam, ze licza sie proporcje na twarzy ( w sensie oczy, nos, usta etc),a nie to czy ktos ma okragla, owalna, kwaadratowa czy podluzna :P
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
2016-02-10, 12:14 | #812 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Każdy ma takie rzeczy których się nie da zmienić albo zmiana jest względnie niemożliwa. Ja kiedyś nie lubiłam mojego nosa bo jest duży i ma garba :-P ale operacji nie zrobię wiec go zaakceptowałam i tyle. Cytat:
Ostatnio koleś z którym gadam w necie stwierdził że jestem nierealna bo lubię sci-fi w tym Gwiezdne Wojny, Stargate, gry planszowe i jestem aspoleczna... Smutne to ze faceci jeszcze mają takie zdanie, że kobieta interesująca się takimi rzeczami to istny jednorozec. I tez zawsze słyszę to ze jak powiem kolega to będzie sznur adoratorow... No jakoś nie widzę. Może są w takim szoku ze zapominają ze mieli iść i adorować :-P Można się podobno umalowac tak ze tego nie będzie widać ale w tych sprawach to akurat nic konkretnego nie powiem ;-) na YouTube są filmy o konkurowaniu twarzy, ale ja już wolę mieć dwa podbrodki niż się w to bawić :-P |
||
2016-02-10, 12:28 | #813 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
|
|
2016-02-10, 12:30 | #814 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
|
2016-02-10, 12:33 | #815 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
ja sie twardo trzymałam zdania, że życie jest za krótkie, żeby rezygnowac z przyjemności, w tym jedzenia I że najważniejsza jest osobowośc i ludzie będa mnie lubić za inteligencję i poczucie humoru i to, że jestem uśmiechnięta i lubię cieszyć się zyciem Koleżanek pare miałam, ale w przypadku facetów to myślenie nic a nic nie działało Żywy dowód, że pewnośc siebie nie zawsze oznacza atrakcyjność akurat w robocie mam bardziej developerkę wokół niż adminów, ale ogólnie całe it lubię Cytat:
ja lubie sf, fantasy i horrory
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2016-02-10 o 12:34 |
||
2016-02-10, 13:44 | #816 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
I w tym temacie jesli mogę coś dodac to serio, to czy ktos jest szczuply czy ma pare kg wiecej nie ma absolutnie zadnego znaczenia. Wiecie co mi się wydaje? To czy odnajdujemy nasza drugą polowke to tylko kwestia szczęscia, slepego losu, ktory jednemu daje wiecej, drugiemu mniej. Niekiedy nawet czlowiek sie stara, nie tylko siedzi i czeka z załozonymi rekami i często gęsto też nic... Edytowane przez lena__lena Czas edycji: 2016-02-10 o 13:58 |
|
2016-02-10, 14:02 | #817 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
2016-02-10, 14:11 | #818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
W takim razie co bysmy nie zrobili, to nie istotne, jak wygladamy, też nie istotne. Pozostaje trwac w tym stanie, dopóki slepy los tego nie odmieni
Ciekawa jestem czy to faktycznie jest tak, ze milość przychodzi do nas wtedy, kiedy jesteśmy już calkiem zrezygnowani i kompletnie się jej nie spodziewamy i dlaczego wtedy najczęściej. A gdy ludzimy sie, czekamy, wypatrujemy, działamy to wtedy NIC się nie dzieje. Cholerna zagadka, ktora dziś zaprzata moj umysł Może przez to, że za bardzo nudze się w pracy |
2016-02-10, 14:22 | #819 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
nie ma jednej reguły
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2016-02-10 o 14:23 |
|
2016-02-10, 14:34 | #820 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
|
|
2016-02-10, 19:09 | #821 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Ohhh nie zgodze sie ;P Ja nie wierze w cos takiego jak slepy los. Uwazam, ze swoja postawa mozemy przyciagac albo odpychac i to my mamy wplyw na to jak oddzialujemy na inne osoby. Tym samym nie zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie mozemy zrobic nic i jestesmy skazani na slepy los Oczywiscie troche szczescia sie przyda, ale to nie jest tak ze nic nie jest zalezne od nas :P Bo zgodnie z teoria ktora wyznaje w naszym zyciu mozemy spotkac conajmniej kilka osob, ktore do nas pasuja. A z tym drugim akapitem - to sila braku presji :P Czesto jest tak, ze jak czlowiek sobie odpuszcza przestaje tak zalezec na facetach to bardziej przyciaga, bo bez presji zachowuje sie swobodniej, luzniej, nie ma tez tej desperacji (ktora odpycha) w sobie wtedy
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2016-02-10, 19:21 | #822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Też uważam, że wygląd zewnętrzny nie jest najważniejszy. Ważne by dobrze czuć się we własnej skórze.
W kwestii diet Pamiętam spotykałam się kiedyś z chłopakiem, który poza tym, że ćwiczył na siłowni to aby utrzymać idealną sylwetkę wciąż był na jakiejś restrykcyjnej diecie. Gdy szliśmy gdzieś coś zjeść to oczywiście tylko ja jadłam. On patrzył. Do kawiarni na kawę czy ciastko też nie, bo kalorie. Gotowanie w domu odpadało, bo on tego czy tamtego aktualnie jeść nie mógł. No myślałam, że mnie coś trafi. Straszliwie męczące to było. I wszystko się skończyło
__________________
cold is the night, cold is my heart
|
2016-02-10, 20:12 | #823 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Nie lubię takich narcyzów xD
No chyba, że się z tego niezłą kasę zarabia. Jakby mi wpadało z 10-20 tysiecy co miesiąc na konto to mógłbym nawet wyglądać jak Burneika, mieć dietę i dostawać w dupę sterydy. Po prostu nie przeglądałbym się w lustrze xD I po kobietach mniej widać nadwagę. Szczególnie jak idzie jej w tyłek i cycki. Pyzata buzia też może być ładna. Po prostu mi się moja znacznie bardziej podoba gdy mi sterczą kości policzkowe. Edytowane przez DopplegangerEddarda Czas edycji: 2016-02-10 o 20:38 |
2016-02-10, 21:36 | #824 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 508
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Ja właśnie czuję się tak jak Ty piszesz, meczę się w swojej własnej klatce. Wszystko całe życie robię sama, jak mam ochotę iść do kina to idę sama, na zakupy sama, filmy oglądam sama, ogólnie to cały czas jestem ze wszystkim całkiem sama, nawet do kawiarni jak jestem we Wrocławiu to chodzę sobie sama. Wiem, że to brzmi jak masło maślane, ciągłe powtarzanie "sama", ale tak właśnie jest. Z czasem doszłam do wniosku, że to jest mi pisane, taka wieczna samotność, bycie samą ze sobą, ale na tle innych czuję się jakoś dziwnie. Ciekawa jestem jak to jest robić coś z kimś, cokolwiek, jakieś zwykłe czynności życiowe. Nawet jak piszę te posty i potem je czytam, to aż mnie przeraża, że ja tak cały czas żyję. Czas płynie mi coraz szybciej. A Ty od czego zaczęłaś? Jak to u Ciebie wyglądało? ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- Cytat:
Miałam nawet już taką obsesję na punkcie swojego wyglądu, że nakupowałam mnóstwo ciuchów, zadłużyłam się przez to u brata na dość dużą sumę, potem spojrzałam w szafę i zaczęłam ryczeć bo i tak nie mam okazji żeby to wszystko ubrać. To nie jest wszystko takie proste. A o jakich procesach ty piszesz? Edytowane przez Camomille91 Czas edycji: 2016-02-10 o 21:37 |
||
2016-02-10, 23:23 | #825 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 22:47 ---------- Cytat:
I w zasadzie to uciskiwanie wewnetrzne bylo motywacja do zmian. . Bo jak mi bylo zle i mnie uciskiwalo to staralam sie zrozumiec z czego to wynika. Kupowalam ksiazki, kupowalam Charakery, podkreslalam fragmenty z ktorymi sie identyikowalam, staralam sie wprowadzac zmiany do zachowania, bo po prostu chcialam zyc a nie sie ograniczac. Jezeli np. przerazalo mnie wystapienie publiczne, a jakis profesor zadal referat to celowo sie zglaszalam. Jezeli przerazala mnie mysl o spotkaniu z jakims chlopakiem, to zalozylam sobie konto na portalu dla studentow i sie umawialam. Oczywiscie kosztowalo mnie to mega duzo nerwow, nie moglam spac po nocach, na spotkaniach mnie zatykalo i nie wiedzialam co mowic :P Generalnie duzo tego bylo W kazdym razie podsumowujac dla mnie ten caly etap zmian to przelamywanie lekow, konfrontacja z nimi, wchodzenie w stresujace sytuacje, bycie caly czas na bacznosc. Zmiana tego co mi nie pasowalo (walka znadwaga). Praca, praca, praca i dzialanie. Mi to zajelo tak z jakies 6 lat. Ale ja bardzo chcialam i dazylam do tego zeby w koncu poczuc sie pewnie i swobodnie. No i dzisiaj to mam
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
||
2016-02-11, 00:35 | #826 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 508
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Podziwiam Cię, że Ci się udało. Naprawdę ja nie wiem jak ja to zrobię. Chyba też dzisiaj nie zasnę, a już jest późna pora. Przykro mi się robi, że tak żyję bo w głębi duszy jestem raczej osobą, która lubi żartować, lubię czarny humor, mam bardzo liberalne poglądy. Nie gorszę się pod wpływem jakichś kwestii seksualnych, czy ogólnie odmienności. Tak jakby dla innych było to naturalne, a do mnie nie pasowało. Nie wiem jak to się stało, że do tego doszłam. Po nocach dosłownie rozkminiam i nie wiem jak to jest. Dlaczego wstydzę się sama przed sobą i sama siebie? I tak sukces, ze weszłam na to forum i się otwarłam. Wiem, że się użalam i marudzę, ale do tej pory nawet wstyd mi było w internecie cokolwiek na ten temat napisać. Dusiłam w sobie to do tego stopnia, że było już bardzo źle. Miałam już taki moment, że mój tata myślał, że to początek końca ze mną. Nie będę pisać co się dokładnie działo, ale ja już z tej emocjonalnej duchoty nie wyrabiałam fizycznie... |
|
2016-02-11, 08:45 | #827 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Z rozkminiania zmian nie będzie Ja na przykład długo rozkminiałam swoją nadwagę, ustalałam sobie jakies tam diety od tego i tego dnia i zawsze klops, nie wytrzymywałam dłużej niz kilka dni. W końcu jakoś tak w środku tygodnia kopnęłam się (mentalnie ) w tyłek "dośc tego mędrkowania i użalania zaczynam od teraz!" I w pół roku poszło kilkanaście kg Mi duzo dała przyjaciółka, która w życiu nad niczym za długo nie rozkminia dniami i nocami, tylko żyje Bo choćbys nie wiem ile nocy obmyślała swój super idealny plan ze wszelkimi ewentualnościami, to nic nie da, dopóki się nie zacznie zwyczajnie działać
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2016-02-11 o 08:47 |
|
2016-02-11, 09:32 | #828 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 508
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Faktycznie ludzie, którzy mniej rozkminiają czerpią z życia na tyle ile mogą. Też mam taką przyjaciółkę (choć teraz już nie wiem czy nią nadal jest), która nigdy nie miała takich problemów. Po prostu żyła, a ja czekałam na nie wiadomo co. Dopiero teraz powoli to zaczyna do mnie docierać, po wszystkich akcjach jakie sobie sama zafundowałam. Tylko szczerze ja nie wiem jak ja mam się zabrać za robotę, co ja mam robić teraz? Ja chyba nie umiem w ogóle żyć normalnie jak dziewczyna w moim wieku. Jak czytam to forum to doznaję powoli olśnienia. Edytowane przez Camomille91 Czas edycji: 2016-02-11 o 09:33 |
|
2016-02-11, 09:42 | #829 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
U Ciebie i tak plusem jest, ze dostrzegasz problem, chodzisz do psychologa i starasz sie cos robic.To pomaga uswiadomic problemy, wyznaczyc sposob dzialania. Ale to zaledwie wierzcholek tego wszystkiego, najwazniejsze i tak jest dzialanie. Wiec jak bedizesz chciala sie zmienic to predzej czy pozniej bedziesz musiala wyjsc ze strefy komfrotu Poza tym nie wiweraj tez na sobie presji , ze musisz sie zmienic, ze Ci tak wstyd, ze ogolnie niefjanie jest. Ta chec zmiany musi przyjsc naturalnie i z jakas taka wyrozumialoscia dla siebie. Raz, drugi, trzeci sie nie uda, ale za kolejnym juz zaskoczy Jezeli jezdzisz do wiekszego miasta to mozesz na FB zapisac sie do jakiejs grupy ludzi, moze zalapiesz z kims kontakt, spotkac sie na luzie (bez zadnych randek itd). Zaporponowac kumpeli z pracy jakies piwo czy spotkanie w kawiarni. Po prostu najpierw wyjdz do ludzi, oswoj sie z nimi, malymi krokami, a nie wielkimi rzucac sie odrazu w wir randek, bo zwyczajnie mozesz tego nie przeskoczyc i tylko sie zniechecisz.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2016-02-11, 09:43 | #830 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Coś musi przyciągnąć drugiego człowieka żeby mógł odkryć to nasze bogate wnętrze :-P Cytat:
autokorekta, miało być prochach ;-) ja brałam tylko Izotek przez rok, nie był to radosny okres bo miałam tak z 2/3 skutków ubocznych ale było warto ale wcześniej też słabo dbałam o cerę, dużo mnie ta kuracja nauczyła o pielęgnacji i sądzę że to też pomaga. Ale wiem ze trądzik hormonalny to inna bajka. Cytat:
|
|||
2016-02-11, 10:04 | #831 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
No my Ci caly czas podpowiadamy, co powinnas zrobic. Tutaj nie ma magicznych sposobow, nikt Cie tez nie wezmie za raczke i nie pokieruje. Musisz sama znaleczc sposob na siebie jak z tego wyjsc.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
2016-02-11, 10:13 | #832 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
__________________
|
|
2016-02-11, 10:34 | #833 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
A wystarczy, że ktos znajomy, czy jakas ciotka rzuci "ale z ciebie szczypior! jaka zgrabna!" to w domu zaraz "jedz, bo ludzi sie z ciebie śmieją!" Dodam, ze wcale a wcale chuda nie jestem. BMI w normie, tłuszczyk w paru miejscach się znajdzie, ale według ich skali to jestem chorą anorektyczką Dobrze, że się wyprowadziłam i nikt mi w talerz nie zagląda ani żarcia nie wpycha Cytat:
Cytat:
Cytat:
trzeba samem zacząć powoli, powoli, byle do przodu a potem to już leci
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2016-02-11 o 10:41 |
||||
2016-02-11, 11:14 | #834 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
|
|
2016-02-11, 17:18 | #835 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Osoby, ktore sa w zwiazkach tez zazwyczaj maja za soba kilka nieudanych relacji czy spotkan kiedy nie wychodzilo. Moze byc tez tak, ze dana osoba wcale nie jest gotowa na zwiazek, wybiera nieodpowiednie osoby, ma za duze wymagania. Na to, ze nie wychodzi z kims sklada sie w zasadzie mnostwo czynnikow i wcale nie musi to oznaczac braku szczescia.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2016-02-11, 17:38 | #836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 146
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
hej
Witam się ja , singielka od sierpnia Zakończyłam 6 letni związek i nie mogę , nie potrafię nawiązywać kontaktów z mężczyznami ... Spodobał mi się pewien mężczyzna , na imprezie ( któryś raz z kolei wymieniliśmy dluzsze spojrzenia , kręcił się koło mnie ale koło niego kręci się inna kobieta - nie wiem czy jego czy tylko zabiega o niego ) i nie wiem ... nie mam pojęcia czy w ogóle inicjować jakąś rozmowę , nie potrafię na imprezach zagadać do męzczyzny a w tej sytuacji nie wiem czy powinnam a jeśli mogłabym to jak ? jak coś zaiinicjowac? wyszłam z obiegu i nie potrafię tak się przełamać |
2016-02-11, 19:18 | #837 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Witam sie ponownie, singielka od 1,5 roku, lat mająca tyle, że w 100% kwalifikuje się do tego wątku.
Kompleksów mam od groma, najgorsze, że do niedawna w ogóle mnie ten stan nie martwił, żyłam myślą, że to tylko przejściowe, wychodziłam na randki, mialam powodzenie, od listopada coś się ze mną złego stało. CHodzę posępna, smutna, juz nie mówiąc o tym, że żaden chlop mnie nie rusza, nie mówiąc o tym, że ja nie ruszam już w ogóle |
2016-02-11, 19:50 | #838 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 508
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Cytat:
Hormony to w ogóle kiepska sytuacja, ja nie tylko trądzik mam przez to niestety. Cytat:
Zastanawiam się co z tym fejsem dalej robić. Chciałam też wziąć jakiegoś psa, szczeniaka lub ze schroniska, to od razu będe mieć motywację do spacerów po mieście na wiosnę Myślę, że już jestem gotowa na nowego psa, bo mój poprzedni odszedł na raka po 13 latach. Dostałam go jak byłam dzieckiem, był to cudowny pies, członek rodziny, bardzo to przeżyłam wtedy. |
|||
2016-02-11, 21:39 | #839 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
Mysle, ze z Dziewczynami juz wyczerpalysmy temat Twojej osoby, ktory z tego co pamietam przewija sie nie od dzis. Mniej wiecej kierunek dzialan masz okreslony, a co z tym zrobisz to Twoja decyzja.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2016-02-11, 22:13 | #840 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.