Patenty na bycie NAJ - cz. II

[Ishani]

Dziewczyny, a jaki byście poleciły korektor na trądzik i ślady? >.< Mam ostatnio wysyp na policzku i maskowałam go biotherm'em forget it, ale dupa, teraz patrze, że nagle mam tam kilka zaskórników, i to w miejscu gdzie w ogóle bym nie sądziła, że mogą się zrobić.. argh
Próbował ktoś może tego:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ce.html&next=1
czy zapycha?

[paula-zla]

Napisane przez winyl

A ten Cepan to na blizny, czy przebarwienia też? Bo ja mam kilka takich czerwonych śladów po rozdrapywaniu wszelkich wyprysków (głupia byłam strasznie!) i zastanawiam się czy da się to jakoś usunąć? Dodam, że nie są to jakieś stare ślady, mają 1-3miesięcy.

Cepan jest na blizny. Ale wiesz, spróbować zawsze można. Maść podobno jest dobra na rozstępy, ale ja w tym celu nie używałam jej systematycznie, więc nie mogę nic powiedzieć na temat efektów. A nie próbowałaś smarować przebarwień olejem rycynowym? Jak już wcześniej pisałam, mnie się kolor cery nieco ujednolicił po oleju.

[warzywniak]

A w związku z twarzą i rankami. Czego używać na przyspieszenie gojenia? Moim problemem nie są same pryszcze, ale ranki które po nich zostają. Wszystko drapię, skubię, rozdrapuję. Zginęłoby to samo po jakiś dwóch tygodniach, ale żeby nie kusić losu przez dwa tygodnie chciałabym proces gojenia na twarzy przyspieszyć. Im krócej tym większe prawdopodobieństwo, że dam radę nie drapać. (:

[winyl]

Napisane przez paula-zla

Cepan jest na blizny. Ale wiesz, spróbować zawsze można. Maść podobno jest dobra na rozstępy, ale ja w tym celu nie używałam jej systematycznie, więc nie mogę nic powiedzieć na temat efektów. A nie próbowałaś smarować przebarwień olejem rycynowym? Jak już wcześniej pisałam, mnie się kolor cery nieco ujednolicił po oleju.

W takim razie spróbuję z olejem rycynowym, choć nie wydaje mi się, żeby to mogło mieć aż takie zbawienne skutki, jakich mi trzeba .

Napisane przez warzywniak

A w związku z twarzą i rankami. Czego używać na przyspieszenie gojenia? Moim problemem nie są same pryszcze, ale ranki które po nich zostają. Wszystko drapię, skubię, rozdrapuję. Zginęłoby to samo po jakiś dwóch tygodniach, ale żeby nie kusić losu przez dwa tygodnie chciałabym proces gojenia na twarzy przyspieszyć. Im krócej tym większe prawdopodobieństwo, że dam radę nie drapać. (:

To ja bym proponowała pastę cynkową .

[warzywniak]

o. fajnie dzięki, nawet gdzieś ją mam. (:

[anonyme]

Napisane przez warzywniak

A w związku z twarzą i rankami. Czego używać na przyspieszenie gojenia? Moim problemem nie są same pryszcze, ale ranki które po nich zostają. Wszystko drapię, skubię, rozdrapuję. Zginęłoby to samo po jakiś dwóch tygodniach, ale żeby nie kusić losu przez dwa tygodnie chciałabym proces gojenia na twarzy przyspieszyć. Im krócej tym większe prawdopodobieństwo, że dam radę nie drapać. (:

Pasta cynkowa, olej rycynowy, Tribiotic, Acne-Derm, Effaclar K

Napisane przez winyl

A ten Cepan to na blizny, czy przebarwienia też? Bo ja mam kilka takich czerwonych śladów po rozdrapywaniu wszelkich wyprysków (głupia byłam strasznie!) i zastanawiam się czy da się to jakoś usunąć? Dodam, że nie są to jakieś stare ślady, mają 1-3miesięcy.

A Acne-Derm próbowałaś? U mnie się bardzo dobrze sprawdza w usuwaniu takich czerwonych śladów po wyciskaniu

[Aik]

ja zamiast korektora uzywam mocnokryjacy podklad Vichy Toleriane polecam

[winyl]

Napisane przez anonyme

Pasta cynkowa, olej rycynowy, Tribiotic, Acne-Derm, Effaclar K



A Acne-Derm próbowałaś? U mnie się bardzo dobrze sprawdza w usuwaniu takich czerwonych śladów po wyciskaniu

Acne dermu używam czasami na pryszcze, tzn. jak mi się robią takie gule, ale na te czerwone przebarwienia jeszcze nie próbowałam. A akurat mam, więc wypróbuję .

[Mademoiselle_Pauline]

Acne derm można zastąpić brevoxylem ?

[Little miau miau]

Nawiązując do postów o mleku - nie poleca się mleka. Głównie dlatego, że w ogóle nabiał który nie jest organiczny ma w sobie masę świństwa, hormonów itp - które fatalnie działają na skórę. Poza tym laktoza bardzo często powoduje małe reakcje alergiczne.

Ludzie na wsi to co innego - jeśli piją mleko od małego i niespateryzowane faktcznie mają z tego korzyści. Ale dla mieszczuchów, jeszcze nie daj bóg, odtłuszczone, to jak pomidory zimą

[paspartu]

Potrzebuję jakiegoś filtru, bo mój ukochany z evy medicy się skończył.. i znalazłam na KWC krem ochronny z flos leku na zimę, z tym, że jest bez recenzji. Stosował go ktoś może?

[absurdalna89]

Kochane, lubię używać samoopalaczy lub czegoś brązującego, ale sopot ziaji uczynił na mojej twarzy wulkan . Cała w czarnych wągrach, obrzydliwie to wygląda. Czy któraś doświadczona może zerknąć na ten skład, bardzo proszę:

aqua, glycerin, dihydroxyacetone, PPG-26-buteth-26/PEG-40 hydrogenated castor oil, d-panthenol, butylene glycol, nymphea alba, tocopheryl acetate, DMDM hydantoin iodopropyl butylcarbamate, parfum.

wyłacznie pod kątem zapychania, o to mi najbardziej chodzi

[Sicilia]

Napisane przez absurdalna89

Kochane, lubię używać samoopalaczy lub czegoś brązującego, ale sopot ziaji uczynił na mojej twarzy wulkan . Cała w czarnych wągrach, obrzydliwie to wygląda. Czy któraś doświadczona może zerknąć na ten skład, bardzo proszę:

aqua, glycerin, dihydroxyacetone, PPG-26-buteth-26/PEG-40 hydrogenated castor oil, d-panthenol, butylene glycol, nymphea alba, tocopheryl acetate, DMDM hydantoin iodopropyl butylcarbamate, parfum.

wyłacznie pod kątem zapychania, o to mi najbardziej chodzi

Ta Ziaja ma prawo uczynić z Twojej twarzy wulkan i nie tylko Wywaliłabym ten samoopalacz przede wszystkim za DMDM hydantoin - rakotwórcza pochodna formaldehydu, czyli generalnie bardzo szkodliwe. Zapychające mogą być wszystkie PPG/PEG, kolejny rakotwórczy składnik to dihydroxyacetone. Poza gliceryną i panthenolem i kawałkiem lilii wodnej na pocieszenie (Nymphaea alba) nie ma w tym składzie nic pożytecznego, przy czym gliceryna niektórych też zapycha. Nie chciałabym tego samoopalacza nawet za darmo

[MariaFrancesca]

Sicilia pytam z ciekawości, a nie ze złośliwości, czy dobrze mi się wydaję, że samoopalacz Lavera, którego używasz też ma dihydroksyaceton (DHA)?, więc jak to z nim jest? bo przyznam się szczerze, że nie słyszałam o jego złych właściwościach. W mojej książce o składnikach w kosmetyce jest napisane: " jest substancją naturalną,..., nawilża skórę i chroni ją przed reaktywnymi formami tlenowymi". A tak na marginesie na moje oko wklejony skład to nie jest Ziaja, bo oni raczej nie używają DMDM Hydantoin. Pozdrawiam

[absurdalna89]

Bardzo Was przepraszam, że nie podałam nazwy. Chodzi o popularny samoopalacz Dax cosmetics, zarówno w piance, jak i słynne chusteczki samoopalające mają taki właśnie skład.

W takim razie może mogłybyście mi polecić jakiś o naprawdę dobrym, niezapychającym składzie? Bardzo, bardzo proszę, cena nie jest tak ważna,ale najmilej, gdyby kosztował DO 50 zł,a nie powyżej.

ziaja ma nieco inny skład, mogę wkleić jutro jeśli kogoś interesuje (z chusteczki samoopalającej)

[Sicilia]

Napisane przez MariaFrancesca

Sicilia pytam z ciekawości, a nie ze złośliwości, czy dobrze mi się wydaję, że samoopalacz Lavera, którego używasz też ma dihydroksyaceton (DHA)?, więc jak to z nim jest? bo przyznam się szczerze, że nie słyszałam o jego złych właściwościach. W mojej książce o składnikach w kosmetyce jest napisane: " jest substancją naturalną,..., nawilża skórę i chroni ją przed reaktywnymi formami tlenowymi". A tak na marginesie na moje oko wklejony skład to nie jest Ziaja, bo oni raczej nie używają DMDM Hydantoin. Pozdrawiam

DHA jest odpowiedzialny za dawanie koloru opalenizny na skórze. Jest pewnie w co drugim samoopalaczu. I jest kontrowersyjny, są wobec niego wątpliwosci. Wiecej tu:
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...lina,t416.html
Moim zdaniem sam nie będzie tak szkodliwy, jak w połączeniu z innymi uwalniaczami formaldehydu, typu np. DMDM. Zależy też, jak wysoko jest w składzie. W moim słowniku ma kolor żółty (średnio szkodzi), więc dlatego go czasami toleruję Ale gdyby obok był jeszcze inny składnik z kolorem żółto-czerwonym albo czerwonym, to wtedy rezygnuję.

Ziaja, nawet jesli nie używa DMDM, to na pewno używa diazolidinyl urea, a do niektórych składników dodaje gwiazdkę, którą opisuje jako "składnik zaaprobowany przez ECOCERT". Dla mnie to greenwasching, czyli udają, że są ekologiczni pisząc wołami ecocert, a przemycają co chcą w składzie.

PS. A jaką masz książkę o składnikach kosmetyków?

[absurdalna89]

Sicilia a jaki samoopalacz lub krem brązujący polecasz dla tłustej cery?

[Sicilia]

Napisane przez absurdalna89

Sicilia a jaki samoopalacz lub krem brązujący polecasz dla tłustej cery?

Uzywam Lavery, o której pisała MariaFrancesca i jestem z niej zadowolona. To jest samoopalacz do twarzy i ciała. Tubka 150 ml kosztuje 60 zł. Mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania. Lavera nie zapycha i nigdy nic mi po niej nie wyskoczyło.

[absurdalna89]

A gdzie kupię ten samoopalacz? Pierwsze słyszę o tej firmie...

A jakieś inne dla tłustej cery znacie?

[Sicilia]

Napisane przez absurdalna89

A gdzie kupię ten samoopalacz? Pierwsze słyszę o tej firmie...

A jakieś inne dla tłustej cery znacie?

To firma ekologiczna, w sklepach ze zdrową żywnością organiczną albo przez internet.

[olguska]

a czy ktoś móglby ocenic skład max factora lasting

Skład: Aqua, Cyclomethicone, Titanium Dioxide, Propylene Glycol, Dimethicone, Talc, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Dimethicone Copolyol, Sodium Chloride, PVP, Laureth-7, Arachidyl Behenate, Sodium Dehydroacetate, Trihydroxystearin, Propylparaben, Methicone, Methylparaben, Synthetic Wax, Silica, Cetyl Dmethicone Copolyol, Polyglyceryl-4 Isostearate, Hexyl Laurate, Ethylene/Methacrylate Copolymer, Ethylene Brassylate, Sodium Acetate, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Isopropyl Titanium Triisostearate. [+/- CI 77491, CI 77492, CI 77499]


nigdy wczesniej tego nie robiłam i jak zaczelam sprawdzac to juz 2h godzine siedze....

[dotka95]

Na pierwszy rzut niedoświadczonego oka widzę, że bardziej podatne cery może zapchać (talk, silikony, wosk)

[coldold]

Napisane przez dotka95

Na pierwszy rzut niedoświadczonego oka widzę, że bardziej podatne cery może zapchać (talk, silikony, wosk)

proponuję przerzucić się na minerały.

[winyl]

Napisane przez coldold

proponuję przerzucić się na minerały.

A jakie minerały są dobre i dostępne w polskich sklepach stacjonarnych?
Ja póki co używam EDM i bardzo sobie chwalę , ale na allegro nie zawsze jest ten kolor (a szkoda, bo jest dla mnie idealny <co było zawsze problemem, bo jestem bardzo blada, a jednak mam ciepły odcień karnacji>). I tak chciałam znaleźć coś co można stacjonarnie kupić.

[magica]

Napisane przez winyl

A jakie minerały są dobre i dostępne w polskich sklepach stacjonarnych?
Ja póki co używam EDM i bardzo sobie chwalę , ale na allegro nie zawsze jest ten kolor (a szkoda, bo jest dla mnie idealny <co było zawsze problemem, bo jestem bardzo blada, a jednak mam ciepły odcień karnacji>). I tak chciałam znaleźć coś co można stacjonarnie kupić.

Ja mogę polecić Pixie, choć niestety- do kupienia tylko przez allegro. Przerzuciłam się na nie po EDM i są o wiele lepsze. No ale stacjonarnie ich nie kupisz. Polecam jednak wypróbować, dużo kolorów, odcieni do wyboru

[winyl]

Napisane przez magica

Ja mogę polecić Pixie, choć niestety- do kupienia tylko przez allegro. Przerzuciłam się na nie po EDM i są o wiele lepsze. No ale stacjonarnie ich nie kupisz. Polecam jednak wypróbować, dużo kolorów, odcieni do wyboru

A w czym lepsze od EDM?
Tylko właśnie mi się wydaje, że tam nie ma dobrego dla mnie odcienia . Może ktoś mi pomoże dobrać? Z EDM mam soft butter peach.

[tusia13pl]

Dziewczyny, mam ogromny problem z osypywaniem się tuszy. Nawet 2000 calorie osypuję się u mnie. Mogłybyście polecić jakiś tusz, który tego nie robi?

[magica]

Napisane przez winyl

A w czym lepsze od EDM?
Tylko właśnie mi się wydaje, że tam nie ma dobrego dla mnie odcienia . Może ktoś mi pomoże dobrać? Z EDM mam soft butter peach.

Ładniej wyglądają, już mała ilość dobrze kryje, wygładzają optycznie, u mnie ograniczyły świecenie...przede wszystkim są bardziej trwałe, nie muszę ich praktycznie poprawiać w ciągu dnia... no i nie muszę czekać na paczkę dwa tygodnie ze Stanów i bawić się w to całe kupowanie z Ameryki... choć teraz to już i tak nieaktualne(głownie dlatego zrezygnowałam z EDM )... Ogólnie w Pixie jestem zakochana
Co do odcienia- radzę wysłać zdjęcie pani Sylwii, ona naprawdę super doradza. Ja sama sobie wybierałam próbki "na oko",ale za każdym razem okazywało się, że jednak ciut się odcinają. Dopiero pani Sylwia strzeliła w 10 z kolorem. Także pisz do niej, bo nie ma co samemu wybierać- monitor przekłamuje kolory

[winyl]

Napisane przez magica

Ładniej wyglądają, już mała ilość dobrze kryje, wygładzają optycznie, u mnie ograniczyły świecenie...przede wszystkim są bardziej trwałe, nie muszę ich praktycznie poprawiać w ciągu dnia... no i nie muszę czekać na paczkę dwa tygodnie ze Stanów i bawić się w to całe kupowanie z Ameryki... choć teraz to już i tak nieaktualne(głownie dlatego zrezygnowałam z EDM )... Ogólnie w Pixie jestem zakochana
Co do odcienia- radzę wysłać zdjęcie pani Sylwii, ona naprawdę super doradza. Ja sama sobie wybierałam próbki "na oko",ale za każdym razem okazywało się, że jednak ciut się odcinają. Dopiero pani Sylwia strzeliła w 10 z kolorem. Także pisz do niej, bo nie ma co samemu wybierać- monitor przekłamuje kolory

A cóż to za Pani Sylwia?

[coldold]

Napisane przez winyl

A cóż to za Pani Sylwia?

Właścicielka Pixie.