Fanki ,,Supernatural"- zapraszamy! :D

[Malla]

Napisane przez peggy_blue

(a tak na serio, to wymiękłam przy odcinku kiedy Dean był śmiercią, a Sam chciał zabić Bobbiego, wyłączyłam w połowie i dotąd nie mam odwagi oglądnąć dalej)

Świetny był ten odcinek! Spodziewałam się, że skończy się tragicznie, a tu takie zachęcające zakończenie. I nareszcie Dean nie poświęcił wszystkiego dla brata.

[peggy_blue]

Napisane przez Malla

Świetny był ten odcinek! Spodziewałam się, że skończy się tragicznie, a tu takie zachęcające zakończenie. I nareszcie Dean nie poświęcił wszystkiego dla brata.

a to fajnie, bo myślałam, że się skończy ponuro tylko w przyszłym tygodniu mam 4 egzaminy, a ja chcę Supernatural

[a-kuku!]

No i wsiąkłam na amen
Wczoraj doobejrzałam do końca 1. serię, oczywiście ostatni odcinek skończył się tak, że na nim nie poprzestałam i obejrzałam jeszcze 1. odcinek 2 serii, chciałam jeszcze obejrzeć 2. ale była już 1. w nocy o_o ja nie wiem jak ten czas mi tak szybko zleciał przy braciach No ale muszę przyznać, że pod koniec 1. sezonu wreszcie "kliknęło" i się wciągnęłam na maksa, ciekawa jestem co będzie dalej i kiedy uda mi się dotrzeć do waszego poziomu wtajemniczenia jakim jest 6. sezon Dzisiaj miałam się uczyć ale niestety czuję, że wyjdzie z tego lipa

[dance makabre]

Hehe tak to działa, i tak masz dobrze, bo pierwsze 3 (4?) sezony to odrębne przygody- gdy dojdzie bo wartkiej, wieloodcinkowej akcji, to dopiero będzie Ci ciężko

[a-kuku!]

No i wczoraj dokończyłam 2. sezon, oczywiście się poryczałam, już sama nie wiem czy wolę Sama, Dean jest taki... ach
I obejrzałam 2 odcinki z 3. serii i się przeraziłam, proszę powiedzcie mi, Ben okaże się w końcu synem Deana?! Bo ja sobie tego nie życzę I jeszcze czy to spotkanie z Benem jakoś widocznie wpłynie na Deana? TZn czy będzie się chciał teraz ustatkować, stanie się mniej rozrywkowy i dowcipny? Bo tego też sobie nie życzę
dance makabre mówisz, że od 4. albo 5. sezonu zaczyna się wartka akcja. Czy odcinki będą przez to bardziej powiązane, wszystko będzie się obracać wokół braci i ich relacji? Bo tego bym sobie życzyła
Świetny serial

[dance makabre]

a_kuku! Nie jestem przekonana, czy Ci psuć zabawę... odnoście Bena
Ben nie jest synem Deana, a w sumie szkoda, bo lubiłam dzieciaka, a Dean tak czy siak go traktuje jak ojciec Z tym ustatkowaniem- no niestety, ale to jeszcze duuużo, duuuużo czasu, zanim to się stanie... To dopiero 6-sta seria

Sprawdziłam- ciągła akcja zaczyna się od sezonu 4-tego. Hmmm, w zasadzie polega to na tym, że przygody takie jak wcześniej są dość sporadyczne (nad czym ubolewam), a akcja skupia się raczej na innej sprawie, ale nie powiem Ci na czym, bo Ci popsuję całą zabawę Ale odcinki będą powiązane i na pewno więcej będzie o relacjach braci, to fakt.

[peggy_blue]

ok, oglądnęłam ostatni odcinek, skończył się hardkorowo i to jeszcze przed długą przerwą może Sam ma jakieś powody, żeby nie chcieć tej duszy, tzn pamięta co się z nią działo na dole?

ale najlepszy był Śmierć "ciągle tu wracacie i kombinujecie!"

[dance makabre]

Mi się wydaje, że Samowi po prostu strach tego, o czym mówił Cas- że ta dusza po ponad roku spędzonym z rozjgniewanymi Michałem i Lucyferem będzie po prostu totalnie wyniszczona i chora.

[Daeva]

A ja właśnie zaczęłam 4 sezon. Oddajcie mi blond Ruby!!

[a-kuku!]

Napisane przez dance makabre

a_kuku! Nie jestem przekonana, czy Ci psuć zabawę... odnoście Bena
Ben nie jest synem Deana, a w sumie szkoda, bo lubiłam dzieciaka, a Dean tak czy siak go traktuje jak ojciec Z tym ustatkowaniem- no niestety, ale to jeszcze duuużo, duuuużo czasu, zanim to się stanie... To dopiero 6-sta seria

Sprawdziłam- ciągła akcja zaczyna się od sezonu 4-tego. Hmmm, w zasadzie polega to na tym, że przygody takie jak wcześniej są dość sporadyczne (nad czym ubolewam), a akcja skupia się raczej na innej sprawie, ale nie powiem Ci na czym, bo Ci popsuję całą zabawę Ale odcinki będą powiązane i na pewno więcej będzie o relacjach braci, to fakt.

O, no to bosko, dzięki za odpowiedź

Dzisiaj kończę 3. sezon, zabieram się zaraz za 13. odcinek i już się nie mogę doczekać na 4. serię Tzn. ogółem b. podobają mi się odcinki do tej pory, każdy z inną historią, tylko delikatnie się na siebie nakładające ale chciałabym poznać braci trochę bardziej i jednak najbardziej w napięciu trzymają mnie odcinki, w których wszystko obraca się wokół nich

[peggy_blue]

pierwszy odcinek 4 serii, to mój ukochany, oglądałam go chyba z 5 razy

[sloncet]

Śmierć jest najlepszy!
Mi też się wydaje, że Sam wystraszył się tego co mówił Cas o jego duszy a raczej o tym co z niej zostało

[Malla]

Włączył mu się instynkt samozachowawczy, w końcu nie ma duszy, więc zezwierzęciał

[a-kuku!]

No i jestem na bieżąco i nie mogę się doczekać nowego odcinka
Ogółem uwielbiam Casa (achhh odcinek 10, 6 serii, porno i jego pocałunek z Meg, teraz tylko czekam na jakąś pikantniejszą akcję z aniołkiem ), Sama (chociaż ostatnio zaczynam mieć wątpliwości, w pierwszych sezonach był z niego taki słodziak a teraz nic tylko kłopoty z nim są i jakoś tak nie wiem, zmężniał i jednocześnie zbrzydł , a bez tej duszy to już w ogóle jest nie ten sam Sam ), Dean mnie czasem wnerwia i nie wiem, nie chcę nikogo urazić ale dla mnie sprawia wrażenie takiego przygłupa czasami aczkolwiek z drugiej strony ma zdecydowanie lepsze poczucie humoru (a ja uwielbiam jak facet jest dowcipny ) no i jest bardziej wspólczujący, zwłaszcza ostatnio (ale nie przekreślam Sama , zobaczymy co będzie jak odzyska duszę), uwielbiałam Jo , strasznie mi jej szkoda, tak samo zresztą jak Bellę , szkoda że już nie ma babeczek. No i teraz znów czuję niedosyt serialowy Nie znacie jakichś serii horrorowych z romansem w tle, może być tego mało jak w Supernatural może być więcej jak np w True blood. Jakby komuś coś przyszło do głowy to chętnie skorzystam
Buziole

[peggy_blue]

Napisane przez a-kuku!

No i jestem na bieżąco i nie mogę się doczekać nowego odcinka
Ogółem uwielbiam Casa (achhh odcinek 10, 6 serii, porno i jego pocałunek z Meg, teraz tylko czekam na jakąś pikantniejszą akcję z aniołkiem ), Sama (chociaż ostatnio zaczynam mieć wątpliwości, w pierwszych sezonach był z niego taki słodziak a teraz nic tylko kłopoty z nim są i jakoś tak nie wiem, zmężniał i jednocześnie zbrzydł , a bez tej duszy to już w ogóle jest nie ten sam Sam ), Dean mnie czasem wnerwia i nie wiem, nie chcę nikogo urazić ale dla mnie sprawia wrażenie takiego przygłupa czasami aczkolwiek z drugiej strony ma zdecydowanie lepsze poczucie humoru (a ja uwielbiam jak facet jest dowcipny ) no i jest bardziej wspólczujący, zwłaszcza ostatnio (ale nie przekreślam Sama , zobaczymy co będzie jak odzyska duszę), uwielbiałam Jo , strasznie mi jej szkoda, tak samo zresztą jak Bellę , szkoda że już nie ma babeczek. No i teraz znów czuję niedosyt serialowy Nie znacie jakichś serii horrorowych z romansem w tle, może być tego mało jak w Supernatural może być więcej jak np w True blood. Jakby komuś coś przyszło do głowy to chętnie skorzystam
Buziole

a znasz Fringe? tam co prawda wątek miłosny wlecze się niemiłosiernie, ale też zaczyna się od pojedynczych historii na jeden odcinek, a później rozkręca się właściwa akcja. Polecam

[a-kuku!]

O, coś mi się ten tytuł o uszy obił ale nie miałam jeszcze przyjemności Dzięki bardzo za cynk Lecę się zapoznać

[Daeva]

Napisane przez a-kuku!

Ogółem uwielbiam Casa achhh odcinek 10, 6 serii, porno i jego pocałunek z Meg, teraz tylko czekam na jakąś pikantniejszą akcję z aniołkiem

Mnie Cas rozwalił całkowicie, mówiąc prostytutce, że jej ojciec uciekł z domu, bo nie chciał pracować na poczcie

[Scotta]

hej dolanczam sie do fanek Supernatural serial jest swietny jestem na 6 sezonie (wg mnie juz troche naciagany i tak jak by nie bylo na niego pomyslu, w paru odcinkach nic sie nie dzieje istotnego, a ja czekam na akcje) teraz mnie starsznie ciekawi co sie stanie w koncu sam odzyska swoja dusze
Co do Casa zgadzam sie ten aniolek jest genialny
pozdrawiam wszystkie fanki

[Daeva]

Mamy wreszcie nowe odcinki! Jak wrażenia?

[dance makabre]

Jeszcze nieobejrzane- nie mam kompletnie czasu ale w weekend się zabiorę na pewno.

[a-kuku!]

Fajne ale jakoś tak bez szału, nie wiem sama. Najlepszy 11. Kiedy Sam odzyskuje duszę i wita się z bratem: gitara Po tym jak Sam wrócił z piekła z racji jego braku duszy brakowało mi takiego porządnego powitania między braćmi Tylko gdzie podział się klasyczny rock?! Jego brak coraz bardziej mi doskwiera... Oglądałam filmiki z Supernatural Con z niedzieli i Jensen tłumaczył to brakiem wystarczających funduszy ale powiedział też, że bardzo dobrze, że fanom tego brakuje i dają o tym znać bo może producenci coś z tym zrobią i nie będą oszczędzać na soundtracku, w końcu to jedna z najważniejszych części serialu i jego znak rozpoznawczy

[dance makabre]

No dobra, rozchorowałam się i obejrzałam z braku laku
No więc duuużo akcji W ciągu dwóch odcinków Sam odzyskuje dusze, a potem zapora w umyśle pada... Czekam tylko, żeby się dowiedzieć, co mu z tej racji będzie i co Dean z tym zrobi. I też brakuje mi muzyki... No i oczywiście, jako że Żółtooki się podział, musieli wyczarować nowego wroga nr.1- tym razem jest to tzw. "matka wszystkiego", no i nie ukrywam, ciekawa jestem, co to będzie

[winogronek]

Buu ja dopiero na 4 odcinku pierwszego sezonu pierwszy odcinek trochę naciągany i już się bałam ze takie będą następne ale dają rade

[a-kuku!]

Ale ja Ci zazdraszczam!!! Chciałabym mieć jeszcze tyle do obejrzenia i nie musieć czekać z tygodnia na tydzień na nowy odcinek... Jak już obejrzysz wszystkie to zobaczysz, że będzie Ci brakowało tej ciągłości. A co do pierwszych odcinków to nie martw się, serial zdecydowanie się rozkręca według mnie gdzieś tak w połowie 2. sezonu i potem siedzisz z nosem w monitorze i nie możesz się doczekać co dalej

[peggy_blue]

jakoś mnie kusi, żeby zacząć oglądać wszystkie odcinki pierwszego sezonu, ale wiem, że na tym bym nie poprzestała i skończyłoby się na powtórce całości ale bardzo bardzo brakuje mi muzyki, tak się domyślałam, że oszczędzają, ale niech oszczędzą na czymś innym ja mogę być statystką za darmo

ciekawi mnie, co co chodzi z tą Mother of All (zamierza wskrzesić wszystkie zgładzone stworki?)

[winogronek]

Napisane przez a-kuku!

Ale ja Ci zazdraszczam!!! Chciałabym mieć jeszcze tyle do obejrzenia i nie musieć czekać z tygodnia na tydzień na nowy odcinek... Jak już obejrzysz wszystkie to zobaczysz, że będzie Ci brakowało tej ciągłości. A co do pierwszych odcinków to nie martw się, serial zdecydowanie się rozkręca według mnie gdzieś tak w połowie 2. sezonu i potem siedzisz z nosem w monitorze i nie możesz się doczekać co dalej

Znam ten ból , Supernatural to moja poczekalnia na każdy nowy odcinek Vampire Diaries

[a-kuku!]

Ja też muszę sobie wynaleźć jakąś "poczekalnię" na nowe odcinki Supernatural, Vampire Diaries i jeszcze Skins UK na dodatek, bo wszystkie te seriale mają premiery w czwartek albo piątek a co z pozostałymi dniami tygodnia, kiedy już jest 11 w nocy i chce się coś szybko obejrzeć żeby się odmóżdżyć przed snem? Chyba się wciągnę w Buffy O albo we Fringe'a, sporo osób już mi polecało ten serial i gdzieś słyszałam, że nawet Jensen jest jego fanem

[peggy_blue]

Napisane przez a-kuku!

Ja też muszę sobie wynaleźć jakąś "poczekalnię" na nowe odcinki Supernatural, Vampire Diaries i jeszcze Skins UK na dodatek, bo wszystkie te seriale mają premiery w czwartek albo piątek a co z pozostałymi dniami tygodnia, kiedy już jest 11 w nocy i chce się coś szybko obejrzeć żeby się odmóżdżyć przed snem? Chyba się wciągnę w Buffy O albo we Fringe'a, sporo osób już mi polecało ten serial i gdzieś słyszałam, że nawet Jensen jest jego fanem

ja oglądam to samo co Ty, tylko ze Skinsami sobie dałam spokój jak na razie a jako szybki przerywnik w ciągu tygodnia stosuję 'Jak poznałem waszą matkę', ma tylko 20 minut, jest śmieszne i nie wciąga na tyle, by odciągnąć od obowiązków i Fringe też polecam, ale wciąga

[winogronek]

Napisane przez peggy_blue

ja oglądam to samo co Ty, tylko ze Skinsami sobie dałam spokój jak na razie a jako szybki przerywnik w ciągu tygodnia stosuję 'Jak poznałem waszą matkę', ma tylko 20 minut, jest śmieszne i nie wciąga na tyle, by odciągnąć od obowiązków i Fringe też polecam, ale wciąga

Dobrze wiedzieć, ale to będzie już poczekalnia poczekalni

[marza_mr]

ja też ogladam namiętnie, choć dopiero kończę 3. sezon. Namówił mnie mój mąż i przyznaję że początki ogladałam do towarzystwa, wciagnęłam się trochę później. najbardziej lubie odcinki typu "królicza łapka", uśmiałam się do łez.