Trądzik Rewelacja

[asiek]

Napisane przez Cler

ja też mam podobny problem z dermatologiem - nie dość ze musze długo czekać na kolejną wizytę to jeszcze przepisywane specyfiki są mało skuteczne. Padło pytanie o kilka konkretnych mazideł, ja używałam Izotrexu w postaci żelu i nigdy nie zapomne koszmaru jaki przezeń przeszłam. Po Izotrexie początkowo (tuż po nałożeniu) widać wyraźne ściągnięcie skóry ale co sie dzieje po tym...tragedia! skóra mnie nieziemsko piekła i myślałam ze zwariuję gdy myłam buzie to był ból nie do zniesienia, ileż ja łez wypłakałam.. i wierząc mocno że "to może tak tylko na początku" dalej go używałam. Stanowczo doradzam, twarz wygląda jakby była obdarta ze skóry. Nie i nie!!!! Dermaknel-u też używałam ale z kolei był za słaby, Benzacne mam - tonik i stale go używam. To tyle. Z tym Izotrexem to jest taka sprawa: osobiście na samą myś o nim ciarki mi przechodzą po plecach brrrr, ale nie chce nikogo wprowadzać w błąd. Może nie na każdej buźce tak działa. Pozdrowionka!

Masz racje! Ten Izotrex to totalna pomyłka! Nie dość, że nie pomógł, to jeszcze sprawił, że strasznie piekła mnie skóra i pojawiły się okropne zaczerwienienia... Juz nie stosuję tego ,,leku". Benzacne też stosowałam, ale krem. Też mi nie pomogło, tylko wysuszyło skórę. Teraz piję herbatkę z bratka i troszeczkę się poprawiło... Skóra przynajmniej nie jest już taka podrażniona. Pozdrawiam serdecznie.

[izapp1]

Chce jeszcze raz poruszyc ten wątek, czy po miesiącu dalej jest wszystko super z AQUASEPTINem??Jak znikną te mrozy to sobie po niego pójde.
Napewno wszystko jest super??

[browneyes]

Ja również zastanawiam sie na kupnem tego specyfiku, wiec piszcie jakie rezultaty!!! Mam jeszcze watpliwosc: czy po zastosowaniu na noc nastepnego dnia będę w stanie "domyć" twarz? I czy stosujecie go tylko punktowo, czy rozcieńczony na całą twarz???

[izapp1]

Ehh..w mojej wsińce nie ma niczego takiego.. ah..moze pojade do większej wsinki..:P lol i dostene..

[Nikkolaa]

Ja również czekam na opinie użytkowniczek AQUASEPTINU!! Napiszcie proszę, jak efekty?

[TeresaZ]

Ja spróbowałam chyba z 4 razy - akt desperacji ;-) Nie zmywa się łatwo, szorowałam szczoteczką, nawet przecierałam twarz spirytusem i dalej miałam żółte placki. Co do działania to hmmm - nie powiedziałabym, że jest to rewelacja. Po tych kliku dniach nie zniknęly stare, a pojawiły się nowe niespodzianki, duże i bolące Na dodatek mam wrażenie, że zaskórniki zrobiły się bardziej widoczne. Skóra bardzo się przesuszyła, więc przestałam eksperymentować, być może za wcześnie. Nie mówię kategorycznie, że nie warto próbować, bo być może trzeba przetrwać wysyp. Tylko jak długo? Aż zrobimy się żółte?

[Neruthien]

Zupełnie przypadkowo, dzisiaj w "Pytaniu na śniadanie" <z moją ulubienicą Młynarską ghmm...> poruszony został temat trądziku <co skutecznie zatrzymało mnie przy telewizorze> pewna pani powiedziała, że hormony nie mają nic wspólnego z trądzikiem:| Z drugiej strony słyszę, że jednak mają... hmmm Obstawiając na drugą wersję, jesli już zdecydowałabym się na terapię hormonalną... w głowie huczy mi od efektów ubocznych takiej kuracji :| rak piersi, zaburzenia... jakieś rozstroje hormonów. Jeśli ktoś wie coś na ten temat.. to może mógłby mi doradzić:| powiedzieć jak to wygląda...

[Neruthien]

O mamo... chyba nie doczytałam do końca postów... :P okazuje się, że troche wypadłam z tematu :| wybaczcie... ja tu dopiero zaczynam

[ann217]

Napisane przez guest

ja na trądzik stosowałam różne specyfiki i cuda, stosowałam już wszystko co jest w sklepach kosmetycznych i aptekach, chodziłam od dermatologa do dermatologa, brałam różne antybiotyki, a to wszystko tylko na marne, dopiero gdy wykończyłam sobie twarz tymi świństwami ( a nie długo pewnie cały organizm bym wykończyła) postanowiłam, że pójdę do ginekologa i okazało się, że miałam za mało hormonu kobiecego, a za dużo męskiego ( wykazało w badaniach krwi i takich badaniach). Lekarz przepisał mi Diane 35 ( stosowałam 1 rok).I dopiero Diane 35 pomogło, bo wykazało w badaniach co dokładnie jest, a gdyby nie te badania to bym mogła sobie tak brać te wszystkie specyfiki i świństwa do czasu całkowitego wykończenia skóry i organizmu. Pamiętam jak dermatolog przepisał mi antybiotyk i jakieś inne dziwne specyfiki i miałam to brać przez 2 miesiące i po tych dwu miesiącach nic a nic nie pomogło, a potem znowu dermatologa, który kazał mi brać jeszcze 2 miesiące a potem dalej, a potem przepisał mi jeszcze inne dziadostwa, a potem inne, a to sama coś tam wynalazłam w aptece czy sklepie kosmetycznym, a dermatolodzy robili ze mnie królika doświadczalnego, a trądzik był taki jak był. Wreszcie sama postanowiłam wybrać się do ginekologa i zrobić badania hormonalne i dopiero Diane 35 pomogło, a te inne dziwactwa nie wykazywały żadnej reakcji i kompletnie nie wiem na co pomagały jak nie na to, pewnie tylko szkodziły. Więc ja proponuje najpierw zrobić badania hormonalne i iść do ginekologa...

Gratuluje. Tylko poczytaj sobie, chociazby na wizazu o skutkach ubocznych Diane. I radze sie nie cieszyc przedwczesnie bo po odstawieniu tradzik wraca ze zdwojona sila. Posrod roznych tabletek hormonalnych Diane to akurat najgorszy syf.

[Neruthien]

hehehe! a jednak mialam racje :P

[ankie]

Napisane przez gacia

Niby chodzę do dermatologa, ale na wizytę czekam ponad miesiąc (takie terminy...), a to co mi zapisuje i tak w końcu nie pomaga. Mam dość! Na jedyną naprawdę skuteczną rzecz (Akneroxid) uczuliłam się po przejściu ospy [img]icons/icon9.gif[/img] Czoło mam całe w podskórnych gródkach no i coraz więcej pryszczy, wągrów i zaskórniaków na buzi. Dodatkowo ostatnio pojawiają się też na plecach i dekoldzie. Na kosztowne zabiegi u kosmetyczki, prywatnego dermatologa, czy drogie specyfiki mnie nie stać... Czy jest coś, co mogę stosować na własną rękę i mieć pewność, że mi pomoże? Który z tych kremów jest sprawdzony i naprawdę dobry: Zineryt, Isotrex, Benzacne, Dermaknel, Retin, Acnemycin Plus,a może coś jeszcze innego? Mam już w głowie mały mętlik i coraz mniej cierpliwości do własnego odbicia! A następny termin do dermatologa mam dopiero za 1,5 miesiąca. POMOCY, BŁAGAM!!!!

Hej
Ja używałam przez 3 miesiące Anemicin Plus i byłam z niego bardzo zadowolona. Mam on działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne a szczególnie dobrze działa na zaskórniki. Po tym płynie nie ma prawie przebarwień po trądziku, gdyż powoduje on lekkie złuszczenie. na początku podrażnia skóre i trochę wysusza (wieć najpierw stosowałam co drugi dzień) ale poźniej skóra się oswoiła i używałam codziennie na wieczór a na dzień intensywanie nawilżające krem. Polecam Krem intensywnie nawilżający do skóry odwodnionej z peregrenem i filtrem firmy IWOSTIN. po miesiącu stosowania widziałam dużą różnicę a po trzech buźka była fajna. Dawno go już nie używałam i tak teraz sie zastanawiam czy do niego nie wrócić bo kiepsko moja buziuleńka wygląda
Pozdrawiam serdecznie

[julita13212]

aknedroid 5