Proszę o radę w żywieniu

[Grażyna.O]

Jestem po zawale mam 47 lat wiem jaką dietę powinnam stosować i staram się ,mam pracę siedzącą ,chodzę na spacery,rower,ale mam duży brzuch w sumie jestem szczupła,ale najbardziej mi się chce jeść w pracy.Nie wytrzymuję 3 godz.między posiłkami,mój lekarz twierdzi że komponuję mało energetyczne posiłki, nie przepadam za mięsem,rybami lubię warzywa,owoce,nabiał[o% tłuszczu]i słodycze to jest zmora robi mi się słabo muszę zjeść np.czekoladę i to cała ,poziom cukru dobry.Przy tym biorę również hormony[menopauza].Proszę o radę w komponowaniu posiłków,może jest możliwość przykładu jadłospisu,jakiejkolwiek rady w żywieniu bardzo proszę.Grażyna

[aneczka_10]

Witam w tym roku koncze dietetyke wiec conieco juz wiem o zdrowym zywieniu postaram sie wiec pomoc.Po pierwsze nic nie pisalas o swojej pracy - interesuje mnei to czy jest stresująca czy z nudow porpostu siegasz po jakas przekaske?Podaj takze swoja wage i wzrost. Wydaje mi sie ze powinnas na poczatek zaczac sie odżywiać wedłu piramidy żywienia podaje Ci stronke gdzie znajdziesz jej opis http://www.florainstitute.pl/consumer/risks/catid5/68 . Moze to wystarczy

[miu miu]

Skoro nie możesz żyć bez czekolady to prawdopodobnie jesteś uzależniona od cukru. Staraj się stopniowo zmniejszać liczbę zjadanych słodyczy na rzecz warzyw i np. tego chudego nabiału o którym pisałaś. Wtedy będziesz się czuła najedzona i unikniesz gwałtownych wahań poziomu cukru we krwi.

[Grażyna.O]

Aneczko 10 pracuję jako księgowa-kasjer praca stresująca .wzrost 170,waga 70kg.Dziękuję za stronkę jest bardzo pomocna.Pozdrawiam

[Grażyna.O]

Miu Miu dzięki o tym nie pomyślałam a,to jest dobry sposób na wykluczenie słodyczy i podjadanie.

[stefan666]

Nie jestem pewien czy żywność o zerowej zawartości tłuszczu to dobry pomysł. Nie każdy tłuszcz jest szkodliwy, pamiętaj o tym. Jak wiadomo są dwa podstawowe rodzaje tłuszczy – pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. Tłuszcze pochodzenia zwierzęcego rzeczywiście są szkodliwe dla nas, natomiast te drugie nie tylko nie wywołują niekorzystnych skutków, ale wręcz są potrzebne organizmowi. Musisz po prostu znaleźć produkty zawierające odpowiedni rodzaj tłuszczu, słyszałem o margarynie właśnie takiej.

[annLee]

komponujesz wg.mnie mało energetyczne posiłki z małą ilością białka i zero zdrowych tłuszczy!nic dziwnego,że chodzisz głodna.warzywka,owocki to max,godzinka trawienia.
Zajrzyj Grażynko na "odchudzanie po 30tce"na fitnessie,tam mamy takiego guru,który wszystko wie i na pewno coś Ci mądrego doradzi

[Midi]

Napisane przez stefan666

Nie jestem pewien czy żywność o zerowej zawartości tłuszczu to dobry pomysł. Nie każdy tłuszcz jest szkodliwy, pamiętaj o tym. Jak wiadomo są dwa podstawowe rodzaje tłuszczy – pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. Tłuszcze pochodzenia zwierzęcego rzeczywiście są szkodliwe dla nas, natomiast te drugie nie tylko nie wywołują niekorzystnych skutków, ale wręcz są potrzebne organizmowi. Musisz po prostu znaleźć produkty zawierające odpowiedni rodzaj tłuszczu, słyszałem o margarynie właśnie takiej.

Ale Grażyna pisze, że je NABIAŁ 0% - nabiał jest pochodzenia zwierzęcego i nie zawiera tłuszczów roślinnych (co najwyżej dodawany - nie zawsze legalnie - olej palmowy, którego należy unikać). Za to zawiera tłuszcze nasycone, których spożycie warto ograniczać, zwłaszcza po zawale. A margaryna prawdopodobnie obok tł. roślinnych zawiera tłuszcze trans (utwardzacze), czyli jeszcze gorzej.

Inna sprawa, że AnnLee ma rację - osoby z problemami miażdżycowymi powinny szczególnie dbać o zachowanie właściwej ilości zdrowych tłuszczów - NNKT. Dodawaj do warzyw oliwę z oliwek, olej lniany, zmielone siemię lniane, jedz orzechy.

[stefan666]

Masz rację Midi. W ogóle moim zdaniem ciężko dzisiaj o produkty naprawdę zdrowe. Dla tego jestem zwolennikiem jedzenia świeżych owoców, warzyw, oczywiście starannie dobranych. Za mięsem nie przepadam jakoś szczególnie. To co mi się wydaje najważniejsze to zróżnicowane i dobrze zbilansowane jedzenie. Każdy organizm potrzebuje czego innego więc ciężko mi powiedzieć jakie są potrzeby Twojego Grażyna.O. Druga sprawa do ruch. Uprawianie sportu bądź po prostu aktywność fizyczna, nie musisz biegać, znakomite są długie spacery, wycieczki na świeżym powietrzu, szczególnie, że miałaś już problemy z sercem. Pozdrawiam i uważaj na siebie