Staramy sie i starmy sie a tu dalej nic:(

[jaszczura16]

Czesć dziewczyny Witam Was wszystkie Czy któraś z Was ehh w sumie napewno duzo , stara sie o dzidzie a ma nieregularne cykle jak ja i w sumie to nie wiadomo kiedy te dni płodne są ;/ najlepiej chyba codziennie pobaraszkować z mężem bo inaczej to chyba nie da rady;/ stramy sie od 4 m-cy i nic a moje cykle wachają się od 30 do 36 dni poprostu masakra, a ja chciałąbym miec już taką kruszynę wiecie o co chodzi. jestem gdzies tak około 14 dni po owulacji cieżko to u mnie wyliczyc;/ moj organizm co m-c inaczej zachowuje sie podczas owulacjiale teraz od ostatniej owulacji piersi bola mnie naprawde mocno i cąły czas nie moge spac na brzuchu , mąz nie moze ich dotykac nawet na siłce biegac nie moge, ostatnia @ 9 marca;/ Zrobiłam test oczywiscie, no i nic i znow siedze i ząłamka, czy kiedys się uda?ehh

[gosia261282]

4 miesiace to jeszcze nie jest dlugo.Chociaz wiem,ze jak sie czegos chce to ten czas strasznie sie dluzy.Badz cierpliwa i staraj sie wyluzowac.
Powodzenia!!

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez jaszczura16

Czesć dziewczyny Witam Was wszystkie Czy któraś z Was ehh w sumie napewno duzo , stara sie o dzidzie a ma nieregularne cykle jak ja i w sumie to nie wiadomo kiedy te dni płodne są ;/ najlepiej chyba codziennie pobaraszkować z mężem bo inaczej to chyba nie da rady;/ staramy sie od 4 m-cy i nic a moje cykle wahają się od 30 do 36 dni po prostu masakra, a ja chciałabym miec już taką kruszynę wiecie o co chodzi. jestem gdzies tak około 14 dni po owulacji cieżko to u mnie wyliczyc;/ moj organizm co m-c inaczej zachowuje sie podczas owulacji ale teraz od ostatniej owulacji piersi bola mnie naprawde mocno i cąły czas nie moge spac na brzuchu , mąz nie moze ich dotykac nawet na siłce biegac nie moge, ostatnia @ 9 marca;/ Zrobiłam test oczywiscie, no i nic i znow siedze i ząłamka, czy kiedys się uda?ehh

Cykle od 30 do 36 dni to jeszcze nie jest taka duża nieregularność. Jeśli chcesz wiedzieć, kiedy masz dni płodne, to zacznij prowadzić obserwacje temperatury, śluzu, szyjki macicy (sporo ze starających się dziewczyn tak robi). Dodatkowo możesz stosować testy owulacyjne albo pójść na monitoring cyklu do ginekologa. I nie przejmuj się, bo staracie się dopiero 4 miesiące, to wcale nie jest tak długo Powodzenia!

[Kocurkaa]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33301745]Cykle od 30 do 36 dni to jeszcze nie jest taka duża nieregularność. Jeśli chcesz wiedzieć, kiedy masz dni płodne, to zacznij prowadzić obserwacje temperatury, śluzu, szyjki macicy (sporo ze starających się dziewczyn tak robi). Dodatkowo możesz stosować testy owulacyjne albo pójść na monitoring cyklu do ginekologa. I nie przejmuj się, bo staracie się dopiero 4 miesiące, to wcale nie jest tak długo Powodzenia! [/QUOTE]
Hej, nie przejmuj się 4 cykle to nie jest jeszcze ta dużo. Ja z tż staraliśmy się 18 cykli i w końcu się udało. Powiem że badanie temp śluzu i szyjki jest bardzo przydatne, ja tak naprawdę zaczęłam po dość długich staraniach od kalendarzyka ale udało się za pierwszym cyklem z kalendarzykiem. Pozdrawiam

[Linka25]

Polecam testy owulacyjne. Takie zwykłe z apteki.
4 cykle to króciutko

Poza tym zawsze podczas przygotowań warto zrobić sobie zwykłe badania - morfologia, warto zbadać hormony tarczycy, warto też zrobić badanie na toksoplazmozę i cytomegalie. Takie badania mogą wiele wyjaśnic, w ogóle warto je zrobić przed zajściem w ciażę.

[elena_100]

Napisane przez jaszczura16

Czesć dziewczyny Witam Was wszystkie Czy któraś z Was ehh w sumie napewno duzo , stara sie o dzidzie a ma nieregularne cykle jak ja i w sumie to nie wiadomo kiedy te dni płodne są ;/ najlepiej chyba codziennie pobaraszkować z mężem bo inaczej to chyba nie da rady;/ stramy sie od 4 m-cy i nic a moje cykle wachają się od 30 do 36 dni poprostu masakra, a ja chciałąbym miec już taką kruszynę wiecie o co chodzi. jestem gdzies tak około 14 dni po owulacji cieżko to u mnie wyliczyc;/ moj organizm co m-c inaczej zachowuje sie podczas owulacjiale teraz od ostatniej owulacji piersi bola mnie naprawde mocno i cąły czas nie moge spac na brzuchu , mąz nie moze ich dotykac nawet na siłce biegac nie moge, ostatnia @ 9 marca;/ Zrobiłam test oczywiscie, no i nic i znow siedze i ząłamka, czy kiedys się uda?ehh

Ja od zawsze miałam nieregularne cykle. Po latach wcinania hormonów unormowały się do 30-33 dni. Lekarz mi powiedział, że nie mam się z czego cieszyć bo przy cyklach dłuższych niż 28 dni owu wgóle nie ma, albo jest dwa razy - na początku i na końcu cyklu. Tak jak radzą dziewczyny, zacznij od samoobserwacji i zrób testy owu. W rossmanie paczka 5 szt kosztuje z 20-25 zł.
Mi się udało bez starania właściwie. Hehe prawie cudem. Trzymam kciuki

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez elena_100

Ja od zawsze miałam nieregularne cykle. Po latach wcinania hormonów unormowały się do 30-33 dni. Lekarz mi powiedział, że nie mam się z czego cieszyć bo przy cyklach dłuższych niż 28 dni owu w góle nie ma, albo jest dwa razy - na początku i na końcu cyklu. Tak jak radzą dziewczyny, zacznij od samoobserwacji i zrób testy owu. W rossmanie paczka 5 szt kosztuje z 20-25 zł.
Mi się udało bez starania właściwie. Hehe prawie cudem. Trzymam kciuki

Przyznam, że pierwszy raz spotykam się z taką teorią.

[Linka25]

Napisane przez elena_100

Ja od zawsze miałam nieregularne cykle. Po latach wcinania hormonów unormowały się do 30-33 dni. Lekarz mi powiedział, że nie mam się z czego cieszyć bo przy cyklach dłuższych niż 28 dni owu wgóle nie ma, albo jest dwa razy - na początku i na końcu cyklu. Tak jak radzą dziewczyny, zacznij od samoobserwacji i zrób testy owu. W rossmanie paczka 5 szt kosztuje z 20-25 zł.
Mi się udało bez starania właściwie. Hehe prawie cudem. Trzymam kciuki

nieee, to niemożliwe
co to za lekarz?
może cos źle zrozumiałaś??

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;33326134]Przyznam, że pierwszy raz spotykam się z taką teorią.[/QUOTE]

ja też

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Linka25

nieee, to niemożliwe
co to za lekarz?
może cos źle zrozumiałaś??

Tak mnie ciekawi, czy ten lekarz chociaż sprawdził, czy Elena ma owulację, czy tylko ją postraszył

[istraa]

4 cykle, to jeszcze nie tak długo, chociaż rozumiem Cie doskonale, bo mnie udalo się dopiero w 9 cyklu...

u mnie było tak, że po odtawieniu tabsów zupełnie rozregulowały mi sie cykle były od 28 dni do ponad 40!!!! I bądz tu madry i wylicz dni płodne...
Tak, więc polecam przede wszystkim:

1. Samoobserwacja - mierzenie tempki + obserwacja śluzu (pozwoli zaobserwować zbliżjące się dni płodne)
2. Testu owulacyjne (na allegro po 1 zł - korzystałam polecam)
3. Luz - choziaż wiem, że nie jest to proste!

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez elena_100

Ja od zawsze miałam nieregularne cykle. Po latach wcinania hormonów unormowały się do 30-33 dni. Lekarz mi powiedział, że nie mam się z czego cieszyć bo przy cyklach dłuższych niż 28 dni owu wgóle nie ma, albo jest dwa razy - na początku i na końcu cyklu. Tak jak radzą dziewczyny, zacznij od samoobserwacji i zrób testy owu. W rossmanie paczka 5 szt kosztuje z 20-25 zł.
Mi się udało bez starania właściwie. Hehe prawie cudem. Trzymam kciuki

Pierwszy raz o takiej teorii słyszę, co by nie bylo owulacji przy cyklach powyżej 28 dni. Wierutna bzdura.

[spray]

Napisane przez istraa

4 cykle, to jeszcze nie tak długo, chociaż rozumiem Cie doskonale, bo mnie udalo się dopiero w 9 cyklu...

u mnie było tak, że po odtawieniu tabsów zupełnie rozregulowały mi sie cykle były od 28 dni do ponad 40!!!! I bądz tu madry i wylicz dni płodne...
Tak, więc polecam przede wszystkim:

1. Samoobserwacja - mierzenie tempki + obserwacja śluzu (pozwoli zaobserwować zbliżjące się dni płodne)
2. Testu owulacyjne (na allegro po 1 zł - korzystałam polecam)
3. Luz - choziaż wiem, że nie jest to proste!

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------



Pierwszy raz o takiej teorii słyszę, co by nie bylo owulacji przy cyklach powyżej 28 dni. Wierutna bzdura.

Właśnie. Bzdura.
A panika po 4 miesiącach starań jest wręcz śmieszna.

[elena_100]

Była też druga część zdania, o tym, że może zdażać się dwa razy. Dlatego licząc na środek cyklu można nie trafić. Lekarz jest bardzo dobrym specjalistą. Owu u mnie zbadać nie mógł ponieważ zaliczyłam wpadkę Choć przyznam, że miałam się wybrać na monitoring owulacji i jak powiedział lekarz by jej nie było to wspomożemy organizm dodatkową kuracją na wywołanie owu. Być może tyczyło się to bezpośrednio mojego przypadku, ponieważ u mnie poziom progesteronu jest od początku bardzo niski, co bez kuracji uniemożliwiało zajście w ciążę, a teraz też muszę go brać bo pozwala na jej utrzymanie.

Myślę, że każda z nas jest przypadkiem indywidualnym, być może mozliwe są dłuższe cykle przy normalnym poziomie progesteronu, lecz ja niestety nie miałam szczęścia tego sprawdzić.

[Linka25]

Napisane przez elena_100

Była też druga część zdania, o tym, że może zdażać się dwa razy. Dlatego licząc na środek cyklu można nie trafić. Lekarz jest bardzo dobrym specjalistą. Owu u mnie zbadać nie mógł ponieważ zaliczyłam wpadkę Choć przyznam, że miałam się wybrać na monitoring owulacji i jak powiedział lekarz by jej nie było to wspomożemy organizm dodatkową kuracją na wywołanie owu. Być może tyczyło się to bezpośrednio mojego przypadku, ponieważ u mnie poziom progesteronu jest od początku bardzo niski, co bez kuracji uniemożliwiało zajście w ciążę, a teraz też muszę go brać bo pozwala na jej utrzymanie.

Myślę, że każda z nas jest przypadkiem indywidualnym, być może mozliwe są dłuższe cykle przy normalnym poziomie progesteronu, lecz ja niestety nie miałam szczęścia tego sprawdzić.

Wg mnie ta druga część zdania jest równie nieprawdziwa jak to że przy długich cyklach nie ma owu.
Ja mialam długie cykle i chyba owu miałam bo to juz 6 miesiac

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

A mówienie że cykl ponad 28 dniowy jest długi też jest takie mocno umowne

[elena_100]

Napisane przez Linka25

Wg mnie ta druga część zdania jest równie nieprawdziwa jak to że przy długich cyklach nie ma owu.
Ja mialam długie cykle i chyba owu miałam bo to juz 6 miesiac

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

A mówienie że cykl ponad 28 dniowy jest długi też jest takie mocno umowne

Może w twoim przypadku ponieważ ja miałam @ raz na 4 m-ce, lub raz na pół roku. Dla mnie jest taki cykl jest mega długi.

Żeby była jasność - nie powiedział, że tak jest zawsze, ale tak może być. Po to miał być monitoring. Jak sobie sprawdzałam to miałam cykle bez owu, a czasem miałam w 7 dniu cyklu. O ile testy są wiarygodne. Bo wiadomo, że mają margines błędu.

Chciałam raczej namówić założycielkę wątku do obserwacji i badań, np. poziomu hormonów, a nie tłumaczyć się czy wręcz opublikować moją kartę zdrowia, bo chyba nie o to chodziło.

[Linka25]

Napisane przez elena_100

Może w twoim przypadku ponieważ ja miałam @ raz na 4 m-ce, lub raz na pół roku. Dla mnie jest taki cykl jest mega długi.

Żeby była jasność - nie powiedział, że tak jest zawsze, ale tak może być. Po to miał być monitoring. Jak sobie sprawdzałam to miałam cykle bez owu, a czasem miałam w 7 dniu cyklu. O ile testy są wiarygodne. Bo wiadomo, że mają margines błędu.

Chciałam raczej namówić założycielkę wątku do obserwacji i badań, np. poziomu hormonów, a nie tłumaczyć się czy wręcz opublikować moją kartę zdrowia, bo chyba nie o to chodziło.

Ja rozumiem i wiem że miałaś dobre intencje. I przy takich zaburzeniach miesiączkowania jak okres raz na 4 miesiace lub pół roku, to wszystko możliwe, nie kłócę sie. Lekarz powinien wiedzieć co mówi.

Ale takie zdanie cytuje za Tobą: "Lekarz mi powiedział, że nie mam się z czego cieszyć bo przy cyklach dłuższych niż 28 dni owu wgóle nie ma, albo jest dwa razy - na początku i na końcu cyklu." jest nieprawdziwe i wprowadza w błąd. Może niefortunnie je skonstruowałaś i tyle.
Ja mam dłuższe - bo 34 dniowe - nie są jakoś ekstremalnie długie - owu mam (no miałam) i to około 19 dnia cyklu czyli książkowo 14 dni przed końcem cyklu.

[nadalka]

moje cykle były od 34 do nawet 50 dni .. i jak widać zaszłam w końcu i jakoś miałam owulacje
ostatnią @ miałam 7.09. a owulację miałam 11.10. dziwne nie? Akurat byłam na usg i był pęcherzyk owulacyjny. No i tego dnia zaszłam. Staraliśmy się 9mc.

[iguana333]

Owulacja może być podwójna ale tylko i wyłącznie może nastąpić po sobie w przeciągu kilku godzin. Pęcherzyk po uwolnieniu komórki wytwarza substancje hamujące inne pęcherzyki, powstaje z niego ciałko żółte które wytwarza progesteron, a ten podwyższony zapobiega ponownej owulacji. Od dnia owulacji przyjmuje się że po ok 14-max.18 dniach następuje krwawienie, endometrium się złuszcza i zaczyna się nowy cykl. 18 dni i więcej wyższych temperatur może świadczyć o ciąży.

By dobrze poznać swój cykl polecam:
1. mierzenie temperatury, codziennie od razu po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka. Mierzyć zawsze tym samym czystym termometrem i zawsze w tym samym miejscu: pochwie, odbycie lub pod językiem jak kto woli. Przez ok 5-7 min.
2. Codziennie o tej samej porze badać szyjkę macicy (najlepiej w godzinach popołudniowych), sprawdza się jej wysokość i czy jest otwarta czy zamknięta, oraz bada się śluz przy szyjce. Wystarczy dotknąć palcem dziurkę na szyjce macicy i gdy śluz jest rozciągliwy i przezroczysty jak białko jaja kurzego oznacza że zaczęły się dni płodne. Szyjka macicy w te dni jest maksymalnie wysoko i otwarta.

No i oczywiście przy długich cyklam podstawą jest zrobienie badań hormonalnych w 2 lub 3 dniu cyklu LH, FSH, Estrogeny, prolaktyna. Po stwierdzonej owulacji czyli powiedzmy ok 7-8 dni od dnia owulacji badamy progesteron, bo wtedy jego stężenie jest najwyższe. To takie podstawowe badania, które moim zdaniem każda starająca powinna zrobić.
Po ok roku bezskuteczych starań proponuje zrobić badanie na drożność jajowodów i zapisać się do lekarza który leczy niepłodność.

Polecam również kupić testy owylacyjne, tylko że przy PCO (policystycznych jajnikach) mogą się nie sprawdzać, ponieważ one wykrywają pik czyli skok LH, a przy PCO hormon LH jest naturalnie podwyższony.

Jeśli to nie będzie przynosiło rezultatów proponuje monitoring usg w czasie około owulacyjnym co jest najpewniejszym sposobem sprawdzenia płodności.

Prawidłowy cykl powinien trwać nie krócej niż 26 dni i nie dłużej niż 35 dni, jednak niektóre kobiety mają regularne miesiączki co 25 dni, a inne co 40 dni i te cykle są pełnowartościowe z owulacją.

Ja staram się 9 cykl i stwierdzam, że o staraniach wiem więcej niż niejeden lekarz, myślę z resztą że wszystkie starające mają dużą wiedzę na ten temat

Pozdrawiam i życzę owocnych starań

[Linka25]

iguana masz dużą wiedzę. Szacun i powodzenia w staraniach!!

My staraliśmy sie nieco ponad rok, w końcu wybraliśmy sie na badania o których piszesz. Miałam czekać na okres by je zrobić... Nie doczekalam sie, byłam w 5 tc podczas tej wizyty..
U nas podstawowym problemem było chyba..za mało sexu. Wiem, że brzmi dziwnie, ale tak było. Tym bardziej że nie pilnowałam dni płodnych.

[eluśka87]

Witam,

też się zaczęliśmy nieśmiało starać. Już od 2 cykli tak intensywniej, niestety bez efektów. Mam raczej cykle 28 dniowe. Chociaż są pewne rozbieżności..Lekarz zlecił na moją prośbę badania hormonów ( ESTRADIOL, FSH, PROGESTERON, TESTOSTERON) a po świętach zapiszę się na kolejną wizytę. Nie wiem tylko dlaczego testosteron polecił zbadać 20 dc..lekarza polecila mi znajoma, ogolnie sporo ludzi go poleca i ma dobra opinie, mam nadzieje, ze nam pomoze ) czy nie powinno się badać go na początku jakoś?? Trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewuszki..Od jakiegoś czasu czytam forum o staraniach a teraz postanowiłam się udzielać. Razem raźniej.POZDRAWIAM I ZYCZE WESOLYCH SWIAT

[ewakol]

Napisane przez eluśka87

Witam,

też się zaczęliśmy nieśmiało starać. Już od 2 cykli tak intensywniej, niestety bez efektów. Mam raczej cykle 28 dniowe. Chociaż są pewne rozbieżności..Lekarz zlecił na moją prośbę badania hormonów ( ESTRADIOL, FSH, PROGESTERON, TESTOSTERON) a po świętach zapiszę się na kolejną wizytę. Nie wiem tylko dlaczego testosteron polecił zbadać 20 dc..lekarza polecila mi znajoma, ogolnie sporo ludzi go poleca i ma dobra opinie, mam nadzieje, ze nam pomoze ) czy nie powinno się badać go na początku jakoś?? Trzymam kciuki za wszystkie starające się dziewuszki..Od jakiegoś czasu czytam forum o staraniach a teraz postanowiłam się udzielać. Razem raźniej.POZDRAWIAM I ZYCZE WESOLYCH SWIAT

Hej, ja badanie testosteronu miałam w 3 dniu cyklu, ale z tego co wiem można go zrobić w dowolnym dniu poza okresem okołoowulacyjnym.

2 miesiące to bardzo króciutko wiec nie ma się czym przejmować tylko działać... Ja staram się o Maleństwu już ponad dwa lata...

Trzymam kciuki, abyś nie musiała długo czekać na II kreseczki


Pozdrawiam

[iguana333]

Napisane przez ewakol

Hej, ja badanie testosteronu miałam w 3 dniu cyklu, ale z tego co wiem można go zrobić w dowolnym dniu poza okresem okołoowulacyjnym.

2 miesiące to bardzo króciutko wiec nie ma się czym przejmować tylko działać... Ja staram się o Maleństwu już ponad dwa lata...

Trzymam kciuki, abyś nie musiała długo czekać na II kreseczki


Pozdrawiam

Ewakol udzielasz się gdzieś stale na forum? Jeśli nie to zapraszam do mamusie i staraczki mamy już tam zgraną paczkę od lipca

[ewakol]

Napisane przez iguana333

Ewakol udzielasz się gdzieś stale na forum? Jeśli nie to zapraszam do mamusie i staraczki mamy już tam zgraną paczkę od lipca

hej, tak na stałe udzielam się na wątku: Walczymy o nasze marzenia jestem tam od samego początku starań

[iguana333]

Napisane przez ewakol

hej, tak na stałe udzielam się na wątku: Walczymy o nasze marzenia jestem tam od samego początku starań

A jak się nazywa wątek?

[musso4]

przede wszystkim nie panikować, wiem że to trudne, bo o córkę staraliśmy sie rok, a teraz o drugie ponad 1,5 roku, jestem teraz w 8 tygodniu, trzeba trochę cierpliwości

[NADIA 29]

Cześć dziewczyny, jestm tu nowa, starania od stycznia iiiiiiiiii jak na razie dalej nic. Biorę jeden cykl duphaston od 16dc do 25 dc teraz mam akurat przerwe i oczekuję @ albo i nie czasem jesem bezradna mam się niby nie przejmowac i nie mysśleć ale jest cięzko . Pozdrawiam wszystkie staraczko goracoo

[iguana333]

Napisane przez NADIA 29

Cześć dziewczyny, jestm tu nowa, starania od stycznia iiiiiiiiii jak na razie dalej nic. Biorę jeden cykl duphaston od 16dc do 25 dc teraz mam akurat przerwe i oczekuję @ albo i nie czasem jesem bezradna mam się niby nie przejmowac i nie mysśleć ale jest cięzko . Pozdrawiam wszystkie staraczko goracoo

A wiesz kiedy masz owulacje? Nie blokujesz jej sobie dupkiem? Wszystkie pochodne progesteronu powinno się brać już po potwierdzonej owu.

[sangria]

witam dziewczyny
ostatnio udzielalam sie dawno temu jeszcze na formu slubnym teraz jak widac zmienilam obszar Starmay sie od stycznie z tym ze to byl taki pomysl na ura i ze spinka wiec nie dziwie sie ze nic nie wyszlo, w lutym bylam przeziebiona, a w marcu mialam paskudna grype wiec sobie odpuscilismy, starania w kwietniu, czuj sie srednio ostatnie kilka dni mialam mdlosci zgage bole w podbrzuszu, robilo mi sie soabo i bylam zmeczona. no i dzis czyli 23 dc zrobilam test i wyszedl negatywny. dobijajace to jest. Czy myslicie ze jest jeszcze szanse w zasadzie na opakowaniu testu jest informacja o wykrywalnosci ciazy w 6 dni od zaplodnienia?

[Linka25]

Napisane przez musso4

przede wszystkim nie panikować, wiem że to trudne, bo o córkę staraliśmy sie rok, a teraz o drugie ponad 1,5 roku, jestem teraz w 8 tygodniu, trzeba trochę cierpliwości

No właśnie trzeba pamietać że 2 płodne osoby w najbardziej płodnym dniu cyklu mają 25%-30% szans.