Nie umiem uspokoić własnego dziecka :( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-10, 13:24   #61
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;19902244]

Zup z hortexu nie trzeba obierać. Ogórkowa i szpinakowa z pieczarkami (królewska) są niezłe.[/QUOTE]

__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 13:51   #62
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
eh wiem co czujesz...ja w sumie też byłam sama cały czas i musiałam sobie jakoś radzić karmiłam piersią a mały spał niewiele jadłam wtedy kiedy miałam czas a ponieważ było go niewiele po 2 miesiącach od porodu ważyłam 11 kg mniej niż przed ciążą.....wszystko ze mnie spadało....są różne "szkoły jazdy" ale mnie się wydaje, że taki miesięczny czy nawet niespełna miesięczny maluch jest jeszcze zbyt mały żeby go czegoś nauczyć, żeby "odpuścił".....a jak u Was z nockami ??
Ano za mały, nie mam co do tego wątpliwości.

Nocki ok, mały się uspokaja wieczorem i od 20ej jest lepiej, po 21 - 22 śpi... z przerwami na papu, do 5 rano.

Chcę kupić chustę, może to coś pomoże i choć po chleb będę mogła wyjść bez krzyku, albo herbatę zrobić... Mocno na to liczę.

Ważyć pewnie będę podobnie jak Ty, bo mam tendencję do chudnięcia. Tyle że jak mi spadnie o 10kg do wagi sprzed ciąży to zniknę, bo ciążę zaczynałam od 50kg.

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;19902244]Jest gorąco, mnie głowa boli, jego może też i co ma zrobić ?
On tylko się przytulać umie.

Zup z hortexu nie trzeba obierać. Ogórkowa i szpinakowa z pieczarkami (królewska) są niezłe.[/QUOTE]
I się ich pewnie nie gotuje, tylko przychodzą same do domu i wskakują do żołądka?

Ja karmię, moja dieta powinna się składać z czegoś więcej niż z zup hortexu. Wczoraj jadłam śniadanie o 10ej i obiad o ... 21:30. Na oba posiłki byle co, żeby tylko zdążyć.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 13:59   #63
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ano za mały, nie mam co do tego wątpliwości.

Nocki ok, mały się uspokaja wieczorem i od 20ej jest lepiej, po 21 - 22 śpi... z przerwami na papu, do 5 rano.

Chcę kupić chustę, może to coś pomoże i choć po chleb będę mogła wyjść bez krzyku, albo herbatę zrobić... Mocno na to liczę.

Ważyć pewnie będę podobnie jak Ty, bo mam tendencję do chudnięcia. Tyle że jak mi spadnie o 10kg do wagi sprzed ciąży to zniknę, bo ciążę zaczynałam od 50kg.


I się ich pewnie nie gotuje, tylko przychodzą same do domu i wskakują do żołądka?

Ja karmię, moja dieta powinna się składać z czegoś więcej niż z zup hortexu. Wczoraj jadłam śniadanie o 10ej i obiad o ... 21:30. Na oba posiłki byle co, żeby tylko zdążyć.
eh współczuję....mam nadzieję, że chusta rzeczywiście coś da

co do jedzenia....wiadomo, że mrożonka nie codzień i nie na każdy posiłekale generalnie potrafi ułatwić życie
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 14:00   #64
Carolajna24
Zakorzenienie
 
Avatar Carolajna24
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

kropka spróbuj zostawić w łóżeczku coś co pachnie Tobą, przytulic mu do buzi
On jest jeszcze malutki, zna tylko Ciebie i tylko przy Tobie sie uspokaja
Nie ucz go broń boże ciągłego przebywania z mama bo to tylko pogłebi problem-nie odklei się od Ciebie do 18-nastki
Zwiększaj mu stopniowo czas spędzany bez Ciebie-odkłądaj do łóżeczka jak popłacze minutkę podejdż i podnieś, jak się uspokoi odłóż i odejź, stopniowo zwiększaj czas "odejścia" i równocześnie postarajcie się znaleźć rzecz którą zawszew bedzie miał przy soboie np maskotka z którą Ty wczesniej spałaś (chodzi o Twój zapach)
Ewentualnie kup huśtawkę na baterie i zabieraj tam gdzie Ty jestes....
Nie przyzwyczajaj go do cigłej swojej obecności-ja zrobiłam ten błąd i moja 5 letnia córka żyć bezemnie nie potrafi

SYn natomiast od noworodka nauczony że ma czas ze soba i czas z mamą
powodzenia


edit: dlatego wg mnie chusta to już ostateczność
Carolajna24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 14:04   #65
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
To ja się podczepię...

Też nie umiem uspokoić dziecka. Tyle że nie chodzi tu o mnie samą. Sobą uspokajam w mig. Mały rozpoznaje mnie w sekundę i od razu łapie temat. Może ryczeć godzinę, brany na ręce przeze mnie ucicha.

Jednak nie umiem inaczej. Jak tylko go odłożę zaczyna znów. Musi twardo spać, żebym mogła go położyć. Inaczej aria od nowa...

Dwa tygodnie był spokój. Zaczęło się potem... i trwa do dziś. Za trzy dni będziemy mieć miesiąc... Czy to minie? Czy tylko mama i cycek będzie w stanie ukoić malucha?

Już nie mam siły go nosić, ręce mi odpadają, brzuch na powrót boli (po CC), krwawienie zamiast ustawać nasila się...

To jakaś faza? Czy on tak po prostu ma i mu tak zostanie?
to moze ja dodam, ze niestety niektóre bączki tak mają koleżanki córka przez 3 tyg anioł a pozniej diabełek. Taka sytuacja jak u Ciebie, płacz wszędzie ale na rękach u mamy super, genralnie ciagłe marudzenie. Z czasem jest troszke lepiej jak dziecko juz jest w stanie czyms sie zainteresowac, zabawkami, matą edukacyjną itp. Czyli tak mniej więcej koło 3 mca. Wiem, ze mało to pocieszające ale jednak mija

a jak jest z planem dnia ?
moj syn reaguje na dosłownie każda zmianę, wystarczy, ze zamiast drzemki pojedziemy na zakupy ( gdzie i tak moze spac) to juz pozniej przewalone przez cały dzien. Jak pospi dłuzej niz zazwyczaj to tez przewalone bo juz sie coś zmieniło straszny wrazliwiec z niego. W pizamce tez musi spac tej samej bo jak zmieniłam to przez poł nocy ryczał takze takie rzeczy tez są wazne
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 18:00   #66
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
eh współczuję....mam nadzieję, że chusta rzeczywiście coś da

co do jedzenia....wiadomo, że mrożonka nie codzień i nie na każdy posiłekale generalnie potrafi ułatwić życie
Ja też.

To fakt. Ale z zupą to ja nie mam problemu, to mogę zrobić na następny dzień jakoś wcześniej, choćby o 22giej, gdy mały śpi.

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
kropka spróbuj zostawić w łóżeczku coś co pachnie Tobą, przytulic mu do buzi
On jest jeszcze malutki, zna tylko Ciebie i tylko przy Tobie sie uspokaja
Mówisz?

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Nie ucz go broń boże ciągłego przebywania z mama bo to tylko pogłebi problem-nie odklei się od Ciebie do 18-nastki
Zwiększaj mu stopniowo czas spędzany bez Ciebie-odkłądaj do łóżeczka jak popłacze minutkę podejdż i podnieś, jak się uspokoi odłóż i odejź, stopniowo zwiększaj czas "odejścia"
Brać i odkładać próbowałam. Płacze za każdym razem, gdy go kładę...

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 Pokaż wiadomość
Ewentualnie kup huśtawkę na baterie i zabieraj tam gdzie Ty jestes....
Nie przyzwyczajaj go do cigłej swojej obecności-ja zrobiłam ten błąd i moja 5 letnia córka żyć bezemnie nie potrafi
Heh...

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
to moze ja dodam, ze niestety niektóre bączki tak mają koleżanki córka przez 3 tyg anioł a pozniej diabełek. Taka sytuacja jak u Ciebie, płacz wszędzie ale na rękach u mamy super, genralnie ciagłe marudzenie. Z czasem jest troszke lepiej jak dziecko juz jest w stanie czyms sie zainteresowac, zabawkami, matą edukacyjną itp. Czyli tak mniej więcej koło 3 mca. Wiem, ze mało to pocieszające ale jednak mija
3 miesiące...
Czy ja wiem czy takie pocieszające? Choć lepsze to niż nic.

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
a jak jest z planem dnia ?
moj syn reaguje na dosłownie każda zmianę, wystarczy, ze zamiast drzemki pojedziemy na zakupy ( gdzie i tak moze spac) to juz pozniej przewalone przez cały dzien. Jak pospi dłuzej niz zazwyczaj to tez przewalone bo juz sie coś zmieniło straszny wrazliwiec z niego. W pizamce tez musi spac tej samej bo jak zmieniłam to przez poł nocy ryczał takze takie rzeczy tez są wazne
Nie mamy planu dnia.
Wstajemy, gdy mały się budzi i ma dość łóżka. Jak chętnie leży i np. ogląda sobie karuzelę to leży, jak płacze to wstajemy.
Jemy na żądanie, więc i wychodzimy wtedy, gdy możemy, więc po jedzeniu, uważając by to nie było w godzinach południowych.
Wieczorem też sam sobie ustala kiedy się uspokaja...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 18:02   #67
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

z tym "czymś" Twojego zapachu to czasem się sprawdza u nas na początku też działało...włożyłam małemu swoją bluzkę.Tylko musi być taka "chodzona" a nie taka po praniu świeżo
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-10, 19:02   #68
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
z tym "czymś" Twojego zapachu to czasem się sprawdza u nas na początku też działało...włożyłam małemu swoją bluzkę.Tylko musi być taka "chodzona" a nie taka po praniu świeżo
Dzisiaj sobie do spania wezmę jakąś pieluszkę flanelkową... jutro mu ją dam.
I jakiegoś misiaka kupię... tylko nie wiem - są jakieś zakazy pluszakowe przy takim maluchu? Wiem, że nie powinien mieć elementów do zjedzenia. A co poza tym?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 21:10   #69
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

yyyy.... w sumie to nie wiem ale taki najzwyklejszy pluszak może być...byleby nie był zbyt wielki ....

poza tym nie wiem (i bynajmniej mnie wnikam) jak u Ciebie z finansami ale słyszałam też wiele pozytywnych opinii o tych maskotkach imitujących bicie serca.No ale to już koszy ok.100 zł.Sama nie sprawdzałam bo niestety nie miałam kasy....
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 10:00   #70
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
yyyy.... w sumie to nie wiem ale taki najzwyklejszy pluszak może być...byleby nie był zbyt wielki ....

poza tym nie wiem (i bynajmniej mnie wnikam) jak u Ciebie z finansami ale słyszałam też wiele pozytywnych opinii o tych maskotkach imitujących bicie serca.No ale to już koszy ok.100 zł.Sama nie sprawdzałam bo niestety nie miałam kasy....
Ano właśnie widziałam takie... na allegro za 99zł. Tanie to nie jest, fakt.

A... i innej firmy jakieś owieczki i żyrafki od 75zł już... Poczytam opinie i pomyślę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 10:02   #71
Carolajna24
Zakorzenienie
 
Avatar Carolajna24
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Dzisiaj sobie do spania wezmę jakąś pieluszkę flanelkową... jutro mu ją dam.
I jakiegoś misiaka kupię... tylko nie wiem - są jakieś zakazy pluszakowe przy takim maluchu? Wiem, że nie powinien mieć elementów do zjedzenia. A co poza tym?
najlepszy jest bezfuterkowy:
tzn-żeby zminimalizować ilość paproszków które ewentualnie dziecko może połknąć
Carolajna24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-11, 13:29   #72
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

szkoda, ze planu nie macir bo to tez pomaga duzo ale "piersiowym" mamom cięzej sie dopasowac.

jesli chodzi o uspokajanie i zasypianie w łozeczku to, swojego czasu sciagnełam z neta zestaw szumów ( bo juz nic nie działało na mojego wrzaskuna )
był tam, szum deszczu, ulewy, helikoptera itp. Pomagało mały sie wyciszał i zasypiał. Teraz juz ich nie uzywam.
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 16:34   #73
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

kropka, ja tak mialam z corka. ze sie tylko przy mnie uspokajala
ale przez pierwsze 2 miesiace dalam jej luz, potem barbarzynsko przerzucialam uspokajanie na tate i po tygodniu skapitulowala i tatus byl lepszy od mamusi

a plan dnia wyklarowalm nam sie po wlasnie po 6-8 tygodniach
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 17:58   #74
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Kropka a jesteś pewna, że dziecko jest najedzone do syta? Bo u mnie tak było przez pierwszy miesiąc jak karmiłam samą piersią, a jak zaczęłam dokarmiać mlekiem to zrobił się spokój

Nie masz kogoś kto Ci ugotuje a Ty sobie tylko podgrzejesz? Ja miałam ten problem z głowy, że moja Mama mi gotowała i sprzątała, mąż robił zakupy.

Moje dziecko na początku czasem nawet godz. mogło przeleżeć słuchając muzyki, jaką słuchałam w ciąży. Na repeat miałam włączonego Michaela Jacksona i Amy Winehauose i było spokojniej

3 pierwsze miesiące są ciężkie, ale później już lepiej Ja to przez pierwsze miesiące to z netu zniknęłam całkowicie bo na nic nie miałam czasu
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 19:04   #75
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

u nas pierwsza spokojna dobra trafila sie w wigile. przyszli do nas znajomi i pukali sie w glowe jak im opowiadalam jakiego to diabla mam, bo juniorka wstala raz, zjadla, walnela kupe, nawet nie zaplakala

wszytsko mija
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-14, 20:50   #76
luby957
Raczkowanie
 
Avatar luby957
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

a co do chust, to ja np polecam. Ja mam chustę hamalu z bebelulu, wprawdzie dostałam ją od mamy ale na prawdę polecam. Siostra mi mówiła że zanim mi kupiły tą chystę to szukały w necie informacji jaka by była najlepsza i tą co ja mam to większość rodziców zachwalało. A chusta jej dobra bo jak idziesz na zakupy to masz dwie ręce wolne dzidzia najczęściej usypia zaraz po włożeniu do niej a że przy okazji słyszy bicie Twoejego serca to dodatkowo czuje się bezpieczna. W domu jej nei używam ale na dwór jest super. Na dodatek moją urodziła się we wrześniu więc w zimie trudno mi było z wózkiem wychodzić na spacery bo nie było jak jeżdzić po chodniku a tak dziecko w chuście i do przodu

a ze spaniem moje maleństwo też ma problem. zasypia przy cycku zazwyczaj i jak dobrze zaśnie to dopiero do łóżeczka przenosze. A w dzień jest różnie. Nie pójdzie do niekogo na ręce jak ja jestem w tym samym pokoju. Jak wyjde to bawi się z każdym i w ogóle a jak tylko mnei usłyszy albo zobaczy to koniec, zaczyna płakac i wyciąga rączki żeby ją wziąc do sbie na ręce. Ale może jej przejdzie jak już zacznie sama chodzić.
__________________
luby957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 09:55   #77
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Nie umiem uspokoić własnego dziecka :(

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Kropka a jesteś pewna, że dziecko jest najedzone do syta? Bo u mnie tak było przez pierwszy miesiąc jak karmiłam samą piersią, a jak zaczęłam dokarmiać mlekiem to zrobił się spokój
Tak, jestem pewna. Mam mleka że ho ho... Dziś podałam w nocy modyfikowane, a swoje odciągałam... W parę minut pełna flacha 125ml...
A jak zjada to pierś mięknie, więc wyciąga co ma wyciągnąć.

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Nie masz kogoś kto Ci ugotuje a Ty sobie tylko podgrzejesz? Ja miałam ten problem z głowy, że moja Mama mi gotowała i sprzątała, mąż robił zakupy.
Mama przyjeżdża z czymś do szamania co drugi dzień... ale nie zawsze mam możliwość to podgrzać. Zresztą ziemniaków np. nie da się wcześniej, bo odsmażanych nie wolno...
Ale jakoś sobie radzę...

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
3 pierwsze miesiące są ciężkie, ale później już lepiej Ja to przez pierwsze miesiące to z netu zniknęłam całkowicie bo na nic nie miałam czasu
Na to to akurat czas mam, bo nic innego nie da się robić jedną ręką...
Na lewej go trzymam, prawą piszę...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.