kompleksowa regeneracja włosów

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

dziękuję za wypowiedz
tak, znam swoje włosy, ale wtedy mało przywiązywałam wagę do nich, miały być białe i tyle a teraz tak mnie nosi z decyzjami, z jednej strony marzy się ten blond, może nie aż taki biały, zwykły blond balejaż, ale boję się o włosy, więc podjęłam decyzję, że będą refleksy...

zawsze to jakieś rozwiazanie a razej taki kompromis. Ja tez cały czas mam nowe pomysły dotyczace mojego wielkiego odrostu i ciemnych farbowańców ale TŻ mnie bardzo wspiera i mówi zebym nic nie robiła i zeby sobie zdrowe rosły. Na razie jestem na etapie żeby rosły, nic z nimi nie robie, myśle tylko czy by nie pozbyć się tak ok. 1cm koncówek.
Co do tych farbowanych blondów... wg. mnie silikony są sprzymierzencami blondów. Suchych włosów z resztą też. To tylko moje zdanie ale blond włosy poza nawilżeniem potrzebują też ochrony i zabezpieczenia końcówek wlasnie silikonem.

[Nastja89]

Napisane przez Bayka

nie wiem czemu mi się po olejowaniu wydają wręcz suchsze?? ale chyba tylko takie wrażenie, bo błysk za to niesamowity dziś siedziałąm z olejami, siatką i zimową czapką na głowie

Czytałam kiedyś na wizażu, że olejowanie może nie służyć bardzo zniszczonym i porowatym włosom. Ogólnie wniosek był taki, że oleje działają na włosy mniej zniszczone i zdrowsze.
U mnie olejowanie też dawało taki efekt jak u Ciebie. Ale za to Amla Gold dała sobie radę Włosy już nie były suche i z każdym kolejnym nałożeniem bardziej nawilżone. Także Amlę Gold mogę polecić z czystym sumieniem bo inne oleje (te ekologiczne i 100% naturalne) zawierają tłuszcze albo kwasy (już dokładnie nie pamiętam), które włosom zniszczonym nie służą.

[Nastja89]

Napisane przez moniczka_90

zawsze to jakieś rozwiazanie a razej taki kompromis. Ja tez cały czas mam nowe pomysły dotyczace mojego wielkiego odrostu i ciemnych farbowańców ale TŻ mnie bardzo wspiera i mówi zebym nic nie robiła i zeby sobie zdrowe rosły. Na razie jestem na etapie żeby rosły, nic z nimi nie robie, myśle tylko czy by nie pozbyć się tak ok. 1cm koncówek.
Co do tych farbowanych blondów... wg. mnie silikony są sprzymierzencami blondów. Suchych włosów z resztą też. To tylko moje zdanie ale blond włosy poza nawilżeniem potrzebują też ochrony i zabezpieczenia końcówek wlasnie silikonem.

Moniko masz rację Blondy szczególnie te rozjaśniane potrzebują silikonów. Łuska włosa po rozjaśnianiu jest rozchylona, a włos pozbawiony wszystkiego. Silikon zlepi łuski by włos wyglądał ładnie i zdrowo.
A co do Twoich włosów to bardzo dobrze, że TŻ Cię wspiera bo z tego co pamiętam to zapuszczałaś nautarlki Nie farbuj włosków. Zdrowe są ładniejsze

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

zawsze to jakieś rozwiazanie a razej taki kompromis. Ja tez cały czas mam nowe pomysły dotyczace mojego wielkiego odrostu i ciemnych farbowańców ale TŻ mnie bardzo wspiera i mówi zebym nic nie robiła i zeby sobie zdrowe rosły. Na razie jestem na etapie żeby rosły, nic z nimi nie robie, myśle tylko czy by nie pozbyć się tak ok. 1cm koncówek.
Co do tych farbowanych blondów... wg. mnie silikony są sprzymierzencami blondów. Suchych włosów z resztą też. To tylko moje zdanie ale blond włosy poza nawilżeniem potrzebują też ochrony i zabezpieczenia końcówek wlasnie silikonem.

hm, no marzy mi się ten blond, ale wiem, że szkoda tego, co uzyskałam..więc plan był taki, że teraz robię tylko jakieś tam refleksy, żeby troszkę przybliżyc kolor odrostu do reszty, i robię maksymalna kurację do końca roku, tj suplementy, oleje, wcierki i wszystko co się da...a potem może powoli zacznę wracać do blondu, oczywiście nie sama, tylko u fryzjera. Ale z drugiej strony nie pociąga mnie perspektywa posiadania długch, blond włosów trzymających się kupy tylko dlatego, że będą poklejone silikonami, a gdyby nie silikony, to by wszystko się skruszyło
wiem, że marudzę, ale zawsze lepiej się poradzić
uważam, że robisz wyjątkowo rozsądnie i z korzyścią dla włosów stawiając na intensywną kurację i zapuszczając, jak włosy dojdą do siebie i będą długie to możesz zacząć myśleć o czymś więcej

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez Nastja89

Czytałam kiedyś na wizażu, że olejowanie może nie służyć bardzo zniszczonym i porowatym włosom. Ogólnie wniosek był taki, że oleje działają na włosy mniej zniszczone i zdrowsze.
U mnie olejowanie też dawało taki efekt jak u Ciebie. Ale za to Amla Gold dała sobie radę Włosy już nie były suche i z każdym kolejnym nałożeniem bardziej nawilżone. Także Amlę Gold mogę polecić z czystym sumieniem bo inne oleje (te ekologiczne i 100% naturalne) zawierają tłuszcze albo kwasy (już dokładnie nie pamiętam), które włosom zniszczonym nie służą.

dziękuję za poradę co to amla będę musiała się dowiedzieć i gdzie i za ile
ja włosów nie prostuję, ale prostowałam wcześniej i farbowałam, więc widocznie coś w tym jest...chyba jeszcze mało wiem o tym wszystkim...olejuję włosy, błysk jest, ale nawilżenie
to, że oleje "włosom nie służą" to oznacza, że nie pomagają tak? bo chyba nie mogą szkodzić...?np zabierając włosowi cenne składniki?

[Nastja89]

Napisane przez Bayka

dziękuję za poradę co to amla będę musiała się dowiedzieć i gdzie i za ile
ja włosów nie prostuję, ale prostowałam wcześniej i farbowałam, więc widocznie coś w tym jest...chyba jeszcze mało wiem o tym wszystkim...olejuję włosy, błysk jest, ale nawilżenie
to, że oleje "włosom nie służą" to oznacza, że nie pomagają tak? bo chyba nie mogą szkodzić...?np zabierając włosowi cenne składniki?

Nie szkodzą Miałam na myśli, że nie przynoszą żadnych pożądanych efektów typu nawilżenie, regeneracja itp. A jeśli chodzi o Amlę gold to kupuję ją na allegro. Radziłabym najpierw kupić opakowanie 100ml bo ona też może nie każdemu służyć choć większość osób ją chwali w tym ja Moja jest z firmy Dabur. Są również inne firmy produkujące ten olejek. I oczywiście jest różnica pomiędzy Amlą a Amlą Gold. Pierwsza jest do włosów od średniego bądź ciemnego blondu do ciemnego brązu - czytałam, że przyciemnia włosy i strasznie się po niej elektryzują. Druga - może być stosowana do jasnego blondu wiem bo mam jasne blond włoski i nie przyciemnia Jest też wersja specjalnie dla blondynek Amla Jasmine, ale podobno nie jest za specjalna w pielęgnacji. Więcej możesz się dowiedzieć z wątku o tym olejku

[Bayka]

Napisane przez Nastja89

Nie szkodzą Miałam na myśli, że nie przynoszą żadnych pożądanych efektów typu nawilżenie, regeneracja itp. A jeśli chodzi o Amlę gold to kupuję ją na allegro. Radziłabym najpierw kupić opakowanie 100ml bo ona też może nie każdemu służyć choć większość osób ją chwali w tym ja Moja jest z firmy Dabur. Są również inne firmy produkujące ten olejek. I oczywiście jest różnica pomiędzy Amlą a Amlą Gold. Pierwsza jest do włosów od średniego bądź ciemnego blondu do ciemnego brązu - czytałam, że przyciemnia włosy i strasznie się po niej elektryzują. Druga - może być stosowana do jasnego blondu wiem bo mam jasne blond włoski i nie przyciemnia Jest też wersja specjalnie dla blondynek Amla Jasmine, ale podobno nie jest za specjalna w pielęgnacji. Więcej możesz się dowiedzieć z wątku o tym olejku

muszę poczytać, a mogłabym jeszcze zapytać gdzie oprócz allegro mogę ją dostać? apteki/sklepy zielarskie?

[moniczka_90]

Bayeczko masz teraz zdrowe i naturalne włosy które nie doświadczyły ani farby ani prostownicy więc myślę, ze na takich włosach blond nie zrobi spustoszenia którego się tak boisz (zakładając jeszcze, że fryzjerka bedzie wiedziała co robi). Wiadomo, ze będą bardziej suche i bedą wymagały pielęgnacji ale to nie to samo gdybyś np. z czarnego przechodziła do blondów. Ale myslę, ze ten refleks jest na prawde dobrym pomysłem a silkonów sama uzywam tylko, ze myje włosy ziołowymi szamponami więc silikony są na bierząco zmywane. Ale na koncówki zawsze musze dać jakieś serum.

Co do tych oleji to ja bym Ci poleciła może spróbowac olejku rycynowego ? W aptece za kilka zł słoiczek wielkości syropu, swojego czasu pomógł mi w regeneracji włosów ale teraz moje włosy mają go chyba dość choć zastanawiam się czy bo go nie kupić i nie uzywac do paznokci

Nastja89 dobrze pamiętasz, dalej zapuszczam naturalki i to w dużej mierze dzieki mojemu TŻ. Dużo razy odwiódł mnie od róznych pomyslów na zafarbowanie

[Bayka]

Napisane przez moniczka_90

Bayeczko masz teraz zdrowe i naturalne włosy które nie doświadczyły ani farby ani prostownicy więc myślę, ze na takich włosach blond nie zrobi spustoszenia którego się tak boisz (zakładając jeszcze, że fryzjerka bedzie wiedziała co robi). Wiadomo, ze będą bardziej suche i bedą wymagały pielęgnacji ale to nie to samo gdybyś np. z czarnego przechodziła do blondów. Ale myslę, ze ten refleks jest na prawde dobrym pomysłem a silkonów sama uzywam tylko, ze myje włosy ziołowymi szamponami więc silikony są na bierząco zmywane. Ale na koncówki zawsze musze dać jakieś serum.

Co do tych oleji to ja bym Ci poleciła może spróbowac olejku rycynowego ? W aptece za kilka zł słoiczek wielkości syropu, swojego czasu pomógł mi w regeneracji włosów ale teraz moje włosy mają go chyba dość choć zastanawiam się czy bo go nie kupić i nie uzywac do paznokci

no właśnie tak myślałam, że skoro włosy są w sumie zadbane to się nie zniszczą, a potem to już tylko odrosty robić, żeby nie niszczyć całości
rycynowy znam, dziś siedział na moich włosach razem z oliwą z oliwek + tran+żółtko jaja+miód

hehe mój powrót do naturalek, który jest teraz hm, coż, zagrożony także zapoczątkował Tź


aaaa rycyna dobra na paznokcie ale też na brwi i rzęsy

[moniczka_90]

Napisane przez Bayka

no właśnie tak myślałam, że skoro włosy są w sumie zadbane to się nie zniszczą, a potem to już tylko odrosty robić, żeby nie niszczyć całości
rycynowy znam, dziś siedział na moich włosach razem z oliwą z oliwek + tran+żółtko jaja+miód

hehe mój powrót do naturalek, który jest teraz hm, coż, zagrożony także zapoczątkował Tź


aaaa rycyna dobra na paznokcie ale też na brwi i rzęsy

ahh jak oni dbają o nasz wygląd no to jak stosujesz takie babcine mieszanki to na pewno ten refleks Ci nie zaszkodzi. Własnie sobie uswiadomiłam jak ja dawno nie robiłam takich mixów olejowych i az mi smutno no ale kurcze po 1 dniu już bym miała lekko tłustawe a nie chce myć włosów co 2gi dzien

moim brwiom niczego nie brakuje raczej ale na rzęsty również chciałam spróbowac nawet mam gdzieś taka małą zalotkę więc wystarczyło by ją umyc ze starego tuszu i działac z rycyną

[Nastja89]

Napisane przez Bayka

muszę poczytać, a mogłabym jeszcze zapytać gdzie oprócz allegro mogę ją dostać? apteki/sklepy zielarskie?

W aptece napewno jej nie dostaniesz. A w zielarskim hmmm... może amlę w proszku do rozrobienia. Ale to już będzie zwykła Amla, która może przyciemnić.
Podobno są sklepy indyjskie z Amlą olejkiem ale nie mam pojęcia gdzie. Musiałabyś poszukać w swoich okolicach.

[marcepanowy_smak]

znalazłam na tym wątku dużo wypowiedzi dziewczyn, które są fryzjerkami, więc chciałam przedstawić i mój problem zwłaszcza, że nie mam "swojej" fryzjerki

włosy myję co dwa dni (chyba że nigdzie nie wychodzę to rzadziej) do tej pory używałam szamponu John Frieda (zapach) i odżywki Timotei, suszyłam suszarką letnim powietrzem i prostowałam grzywkę
jakieś dwa miesiące temu przeprowadziłam się do innego mieszkania i ten sam zestaw przestał się sprawdzać
włosy zrobiły się jak suche siano zwłaszcza końcówki, z którymi nigdy nie miałam problemów, jeszcze trochę i zaczną się łamać, straciły cały blask, o dziwo nie dotyczy to grzywki, która mimo prostowania nadal jest ładna
zmieniłam szampon i odżywkę na Waxa ale też przestaje działać
zaczynam się zastatanawiać czy to może być wina wody, bo jak pojechałam do rodziców to włosy po jednym myciu wróciły do formy

bardzo proszę o radę

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez marcepanowy_smak

znalazłam na tym wątku dużo wypowiedzi dziewczyn, które są fryzjerkami, więc chciałam przedstawić i mój problem zwłaszcza, że nie mam "swojej" fryzjerki

włosy myję co dwa dni (chyba że nigdzie nie wychodzę to rzadziej) do tej pory używałam szamponu John Frieda (zapach) i odżywki Timotei, suszyłam suszarką letnim powietrzem i prostowałam grzywkę
jakieś dwa miesiące temu przeprowadziłam się do innego mieszkania i ten sam zestaw przestał się sprawdzać
włosy zrobiły się jak suche siano zwłaszcza końcówki, z którymi nigdy nie miałam problemów, jeszcze trochę i zaczną się łamać, straciły cały blask, o dziwo nie dotyczy to grzywki, która mimo prostowania nadal jest ładna
zmieniłam szampon i odżywkę na Waxa ale też przestaje działać
zaczynam się zastatanawiać czy to może być wina wody, bo jak pojechałam do rodziców to włosy po jednym myciu wróciły do formy

bardzo proszę o radę

Myślę, że trafiłaś w sedno. Daję 99% że to twarda woda. Nie wiesz nawet jakich ona może szkód narobić. Mój narzeczony ma ten sam problem ale ze skórą - ogólnie jest sucha, jak ma urlop i kąpie się w domu ciągle to staje się bardziej normalna, a jak kąpie się w pracy to jest strasznie sucha łuszczy się i swędzi. no mówię Ci Kochana - rzeźnia wygląda jakby miał łuszczycę więc pewnie Twoje włosy reagują podobnie.

Mogę Ci polecić:
Szampon Ziaja aloesowy do włosów suchych - fajnie nawilża.
Odżywka Garnier masło karite i olejek avocado
BioVaxy
Kompres nawilzajacy z Joanny Apteczka Babuni to powinno pomoc, jak nie to bedziemy myslec dalej.

[Nastja89]

Napisane przez marcepanowy_smak

znalazłam na tym wątku dużo wypowiedzi dziewczyn, które są fryzjerkami, więc chciałam przedstawić i mój problem zwłaszcza, że nie mam "swojej" fryzjerki

włosy myję co dwa dni (chyba że nigdzie nie wychodzę to rzadziej) do tej pory używałam szamponu John Frieda (zapach) i odżywki Timotei, suszyłam suszarką letnim powietrzem i prostowałam grzywkę
jakieś dwa miesiące temu przeprowadziłam się do innego mieszkania i ten sam zestaw przestał się sprawdzać
włosy zrobiły się jak suche siano zwłaszcza końcówki, z którymi nigdy nie miałam problemów, jeszcze trochę i zaczną się łamać, straciły cały blask, o dziwo nie dotyczy to grzywki, która mimo prostowania nadal jest ładna
zmieniłam szampon i odżywkę na Waxa ale też przestaje działać
zaczynam się zastatanawiać czy to może być wina wody, bo jak pojechałam do rodziców to włosy po jednym myciu wróciły do formy

bardzo proszę o radę

To może być przez zmianę wody. Sama mam taki problem. Używaj szamponów i masek nawilżających. Niestety wody nie zmienisz. Ja w domu (mimo że mieszkam na wsi to woda powinna być "nie twarda") też mam to samo. Radzę sobie właśnie preparatami nawilżającymi ze sklepu z artykułami fryzjerskimi.
Myślę jeszcze o założeniu filtra na wodę by nie była twarda, ale nie wiem czy on działa na twardą wodę czy pozbywa się tylko chloru w wodzie.

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez Nastja89

To może być przez zmianę wody. Sama mam taki problem. Używaj szamponów i masek nawilżających. Niestety wody nie zmienisz. Ja w domu (mimo że mieszkam na wsi to woda powinna być "nie twarda") też mam to samo. Radzę sobie właśnie preparatami nawilżającymi ze sklepu z artykułami fryzjerskimi.
Myślę jeszcze o założeniu filtra na wodę by nie była twarda, ale nie wiem czy on działa na twardą wodę czy pozbywa się tylko chloru w wodzie.

Filtr Ci nic nie da na twardą wodę, ale są takie specjalne szampony które wodę twardą zamieniają w zwykłą. Ostatnio widziałam reklamę.

[marcepanowy_smak]

dzięki
ze skórą ale tylko na twarzy też miałam problem dopóki myłam w tej wodzie to nie swędzenie było najgorsze. tragedia była jak zaczęła pękać
zmieniłam wodę na butelkowaną i jest ok

a jakbym po spłukaniu odżywki przepłukała włosy jeszcze wodą ze sklepu to by coś zmieniło?
widziałam jeszcze reklamę szamponu Fructis Czysty Blask przeciw twardej wodzie (niestety na KWC nie ma recenzji)sądzicie, że warto wypróbować?

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Filtr Ci nic nie da na twardą wodę, ale są takie specjalne szampony które wodę twardą zamieniają w zwykłą. Ostatnio widziałam reklamę.

mówisz o reklamie Fructisa którą też widziałam ? kurde no niby zachęcające ale to tylko reklama... nie wiem czy produkt sklepowy ma taką moc zeby zmienić twardą wode w zwyklą ? ja nie bardzo w to wierze ale może ktoś tutaj mnie przekona, ze szampon jednak działa

Napisane przez marcepanowy_smak

dzięki
ze skórą ale tylko na twarzy też miałam problem dopóki myłam w tej wodzie to nie swędzenie było najgorsze. tragedia była jak zaczęła pękać
zmieniłam wodę na butelkowaną i jest ok

a jakbym po spłukaniu odżywki przepłukała włosy jeszcze wodą ze sklepu to by coś zmieniło?
widziałam jeszcze reklamę szamponu Fructis Czysty Blask przeciw twardej wodzie (niestety na KWC nie ma recenzji)sądzicie, że warto wypróbować?

co do skóry twarzy to czy przypadkiem płyny micelarne nie są od takich problemów ? zmywają makijaż i oczyszczają skórę.

[FryzjerstwoMojaPasja]

moniczka_90
marcepanowy_smak

O właśnie Fructis nie umiałam sobie przypomnieć jak on się nazywał
Słuchajcie, ja sądze, że to jest możliwe. Twarda woda to jest taka, kiedy ma duże stężenie bodajże jonów? wapnia i magnezu i paru innych metali ale są obecnie takie substancje, które neutralizują te właśnie związki i możliwe, że ten szampon je ma. Zapytam jutro chemiczkę

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

moniczka_90
marcepanowy_smak

O właśnie Fructis nie umiałam sobie przypomnieć jak on się nazywał
Słuchajcie, ja sądze, że to jest możliwe. Twarda woda to jest taka, kiedy ma duże stężenie bodajże jonów? wapnia i magnezu i paru innych metali ale są obecnie takie substancje, które neutralizują te właśnie związki i możliwe, że ten szampon je ma. Zapytam jutro chemiczkę

oooo ! to by było najlepsze jakbys sie dowiedziala co i jak i nam tu wszytsko napisała wtedy sama moze bym się skusiła na ten szampon mimo iż baaaaaardzo dawno nie używałam Fructisów
no tylko trzebaby zdobyc chyba skład tego szamponu ?

[FryzjerstwoMojaPasja]

Napisane przez moniczka_90

oooo ! to by było najlepsze jakbys sie dowiedziala co i jak i nam tu wszytsko napisała wtedy sama moze bym się skusiła na ten szampon mimo iż baaaaaardzo dawno nie używałam Fructisów
no tylko trzebaby zdobyc chyba skład tego szamponu ?

No wlasnie a skad go wziac ? ja nie mam w planie kupic, musialabys w sklepie zobaczyc. Jutro zapytam jak bedzie chemiczka u nas (kosmetyczka) i ona to objasni. To Wam powiem

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

No wlasnie a skad go wziac ? ja nie mam w planie kupic, musialabys w sklepie zobaczyc. Jutro zapytam jak bedzie chemiczka u nas (kosmetyczka) i ona to objasni. To Wam powiem

niestety nie mogę znaleźć składu na stronce Garniera równiez nie ma ale za to zauważylam, ze opakowania Fructisów mają nową szate graficzną bez składu mało zdziałamy ale mimo to zapytaj czy jest to mozliwe i jak to działa, czekam na odpowiedź

[marcepanowy_smak]

byłam w drogerii i zdobyłam skład tego Fructisa
aqua, ammonium lauryl sulfate, cocamidipropyl betaine, sodium chloride, niacinamide, saccharum officinarum extract, sodium benzoate, hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride, sodium hydroxide, salicylic acid, acelora fruit extract, camelia sinensis leaf extract, benzoic acid, linalool, capric triglyceride, apple fruit extract, pyridoxine hci. citric acid, lemon peel extract, hexylene glycol,

[Gabisila]

Witajcie dziewczyny ponownie
Włosów już nie prostuje jakoś miesiąc może, i jak na razie nie mam zamiaru ich prostowac, dobrze czuje się w kręconych przyznam się do małych grzeszków, prostuje ale tylko grzywkę i czasami niektóre pasma zakręcam na prostownice, nauczyłam się kręcic prostownicą i wychodzą śliczne loczki, ale tylko czasami i niektóre pasma
Podcięłam końcówki może z 2 albo 3 cm, na razie nie kruszą mi się tak bardzo jak wtedy ki9edy je prostowałam, jupi
jedynie mam kłopot z pielęgnacją bo codziennie muszę je myc i czekac aż same wyschną bo wtedy się ładnie kręcą a jak je wysusze suszarką to sa napuszone, takze jest to troche uciążliwe ale dam radę

[Bayka]

Napisane przez Nastja89

W aptece napewno jej nie dostaniesz. A w zielarskim hmmm... może amlę w proszku do rozrobienia. Ale to już będzie zwykła Amla, która może przyciemnić.
Podobno są sklepy indyjskie z Amlą olejkiem ale nie mam pojęcia gdzie. Musiałabyś poszukać w swoich okolicach.

dziekuje bardzo, zraz przeszukam neta gdzie bym tą amlę mogła zdobyć

[moniczka_90]

Napisane przez marcepanowy_smak

byłam w drogerii i zdobyłam skład tego Fructisa
aqua, ammonium lauryl sulfate, cocamidipropyl betaine, sodium chloride, niacinamide, saccharum officinarum extract, sodium benzoate, hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride, sodium hydroxide, salicylic acid, acelora fruit extract, camelia sinensis leaf extract, benzoic acid, linalool, capric triglyceride, apple fruit extract, pyridoxine hci. citric acid, lemon peel extract, hexylene glycol,

dziekuje za skład tylko wydaje mi sie, że jest niedokończony ? czy tylko takie odnosze wrażenie ?

[marcepanowy_smak]

jeszcze chyba jest perfum a tego ostatniego nie mogę odczytać, bo mam zdjęcie na telefonie ci jakby hexyl cinamol(cinamal, cinamel?)

[FryzjerstwoMojaPasja]

Gabisila poczynilaś duży postęp, zrobiłaś OGROMNY krok w kierunku uzdrowienia swoich włosów jestem niezmiernie dumna, że dołączyła do nas kolejna włosomaniaczka Jak teraz kondycja Twoich włosów? Czego używasz do pielęgnacji?

Dziewczyny nie było dzisiaj tej chemiczki, jak jutro będzie to zapytam.

[Gabisila]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Gabisila poczynilaś duży postęp, zrobiłaś OGROMNY krok w kierunku uzdrowienia swoich włosów jestem niezmiernie dumna, że dołączyła do nas kolejna włosomaniaczka Jak teraz kondycja Twoich włosów? Czego używasz do pielęgnacji?

Dziewczyny nie było dzisiaj tej chemiczki, jak jutro będzie to zapytam.

Dziękuje
Kondycja moich włosów jest lepsza, na pewno lepsza. Końcówki są lepiej nawilżone i już nie kruszą się aż tak, nie ma tych połamanych małych włosków tak dużo. Na razie widzę tyle ale dla mnie to naprawdę już wiele używam szamponu z jedwabiem sleek line i maski z tej samej serii, czy dobrze było by zmienic maskę na inną gdy ta mi się skończy czy lepiej jest zostac przy jednej? Jeśli zmienic to jaką byś poleciła, tego Waxa?
jedyne co mnie wkurza w moich włosach to to, że na drugi dzień po myciu są sztywne tak jakby, szorstkie, nie miłe w dotyku, czym może to byc spowodowane i jak temu zaradzic?

[moniczka_90]

Napisane przez Gabisila

Dziękuje
Kondycja moich włosów jest lepsza, na pewno lepsza. Końcówki są lepiej nawilżone i już nie kruszą się aż tak, nie ma tych połamanych małych włosków tak dużo. Na razie widzę tyle ale dla mnie to naprawdę już wiele używam szamponu z jedwabiem sleek line i maski z tej samej serii, czy dobrze było by zmienic maskę na inną gdy ta mi się skończy czy lepiej jest zostac przy jednej? Jeśli zmienic to jaką byś poleciła, tego Waxa?
jedyne co mnie wkurza w moich włosach to to, że na drugi dzień po myciu są sztywne tak jakby, szorstkie, nie miłe w dotyku, czym może to byc spowodowane i jak temu zaradzic?

Ja proponuję (FryzjerstwoMojaPasja na pewno się ze mną zgodzi) żebys cały czas używała Sleek Line i do tego np. raz w tygodniu uzyła Biovax Latte + jakies serum na końce i będzie dobrze

Swoją droga użyłam dzisiaj po raz pierwszy Biovaxa Latte i jestem na razie sceptycznie nastawiona choć wiadomo, że się nie poddam w dotyku włosy są super ale w wyglądzie takie troche napuszone a liczyłam na mega gładkość. Ale będę kombinować z ilością albo z trzymaniem i podgrzewaniem i liczę na to, ze jakos sie dopasuje do tej maski

[FryzjerstwoMojaPasja]

Ja bym proponowała Stapiza stosować ciągle ale nie po każdym myciu bo to może znacznie obciążyć włosy. na zmiane z jakąś nawilżającą odżywką.

Monia to zależy jakie masz włosy, moje są ekstremalnie gładkie po Biovaxie.

[moniczka_90]

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Ja bym proponowała Stapiza stosować ciągle ale nie po każdym myciu bo to może znacznie obciążyć włosy. na zmiane z jakąś nawilżającą odżywką.

Monia to zależy jakie masz włosy, moje są ekstremalnie gładkie po Biovaxie.

moje też sa mega gładkie i już nawet troche efekt push-up, którego bardzo nie lubię, zniknął więc jak an razie jestem zadowolona planuję tak średnio raz na tydzień używac i zobaczymy co to z tego będzie