2011-08-17, 12:56 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Żyrardow
Wiadomości: 7
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Witam,
mamy zamiar z chłopakiem niedługo kupić Opla Tigrę 1.6 ,96r., jest nas dwójka, niepotrzebujemy duzo miejsca no czasem będziemy zabierać osobą trzecią...a tak to zakupy lub jakiś wypad na miasto,dojazd do pracy. Czy to dobry wybór? Jak myślicie... Nie chcemy jakiegoś luksusowego auta, ale żeby było ładne dla mnie jako dla dziewczyny i żeby miał dobre walory "w środku" dla Niego, dodam że Tomek(moj chłopak ) lubi i chce chyba troszkę poszaleć na co mu nie pozwalam hehe
__________________
Pozdrawiam |
2011-08-20, 17:48 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
martusia6802 pwoeim tak:
autko jest cudne, ale ja osobiście jak będę kupowac auto na pewno tygryska nie kupię, za dużo pali przede wszytskim, jeśli stać Was na coś innego zasatanowiłam bym się nad czymś lepszym Ja też chcę kupić w przyszłym roku auto z TŻem, ale pewnie pomyślimy nad jakimś Seatem, inym OPlem lub VW |
2011-08-20, 19:33 | #63 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 22
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Może lepiej przemyśleć np. Opla Astrę? To to samo, ale miejsca więcej. A sama Tigra... Nieduże, niedrogie, fajne auto dla jednej osoby. Silnik 1.6 jest już całkiem zrywny, ale jak siedzą dwie osoby już to dodatkowa masa auta robi swoje i jest odczuwalna różnica w przyśpieszeniu Kiepskie auto na dłuższe trasy - jest dosyć spory hałas w kabinie i jest to męczące po kilku godzinach jazdy. Mój egzemplarz rzadko się psuł, a jak już psuł, to części kosztują grosze i jest dużo zamienników. Bardzo drogie są za to części do karoserii. Nie wiem jak Wy jeździcie, że Wam dużo pali - ostatnio zmieniłam auto i dopiero poczułam na własnej skórze, co to znaczy, że auto dużo pali
__________________
Galeria pięknej biżuterii... |
|
2011-08-20, 21:36 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
lolabell Astrę polecam sama jeżdzę Astrą i jest to bardzo fajne auto, wygodne, ładne i wnętrze też ma całkiem ok.
A Tigra pali dużo w porównaniu z innymi samochodami, ma silnik dośc słaby (1,4 lub 1,6) a pali więcej niż moja Astra kombii z silnikiem 2,0 Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Czas edycji: 2011-08-20 o 21:38 |
2011-09-07, 11:01 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
ja jeszcze słowem na temat dłuższych podróży - wybieram się na dłuższe wypady moim tygryskiem (ok. 200 km w jedną stronę) dosyć często i pod koniec podróży jestem tak samo ucieszona jak na początku
Nic mi nie skrzypi, nie trzeszczy, a hałas - wiadomo, że każdy samochód generuje jakiś tam hałas, zwłaszcza gdy pracuje na wysokich obrotach, a Tigra lubi wysokie obroty (mimo że spalanie wtedy przeraża). Ja jeżdżąc jeszcze w elce (Renault Clio 1,2 - zwane pierdzikółkiem) nie mogłam znieść hałasu jaki to auto wydawało przy prędkości powyżej 80 km/h - coś strasznego. Miałam wrażenie, że ta biedna elka się zaraz rozleci na kawałki, taki był huk. Mój tygrys to przy Clio oaza spokoju i ciszy Jasne, że pasażerowie z tyłu nie mają komfortu podczas dłuższych podróży, ale tak jest właśnie w samochodach typu coupe. Coś za coś. Jeśli ktoś wie, że będzie potrzebował taksówki dla innych to raczej nie kupi sportowego (czy usportowionego) coupe, a wygodne kombi albo sedana. Przyśpieszenie jest fajne i póki co jestem zadowolona. Na nic szybszego mnie nie stać . Za to wielka miłość kwitnie, auto jest przecudowne i sprawuje się świetnie - mimo wieku . Przetestowane na różnych drogach, na niskich i wysokich obrotach, z bagażami i bez - tygrys mnie nie zawiódł. Mam nadzieję, że jeszcze mi te kilka lat posłuży, a jak się wysłuży to zrobię sobie z tygrysa altankę do ogródka - taki jest piękny |
2011-10-07, 00:03 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Sorry, ale to jest forum publiczne i mam prawo wyrazić swoją opinię nawet jeśli się z nią nie zgadzacie. Tigra podobnie jak Ford Puma to pseudo sportowa zabawka dla mas i naprawdę nie wiem czy się tu podniecacie do tego są stare, awaryjne i ciężko dorwać niebity egzemplarz. |
|
2011-10-09, 19:26 | #67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
|
|
2011-10-14, 08:51 | #68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Śpieszę doradzić Martusi6802 Radzę Wam szukać auta z końca produkcji - 1999 do 2000 rocznik. Starsze auto to wiadomo - więcej wydatków eksploatacyjnych, większe prawdopodobieństwo wychodzących śladów korozji. Dla dwojga jest to wymarzone auto, trzem osobom no jeszcze wystarczy, ale cztery dorosłe, wysokie osoby (a na tyle jest zarejestrowana Tigra) to już ciasno . Jeśli Twój chłopak lubi cisnąć w gaz, to Tigra 1,6 da mu dużo radości. Pięknie zachowuje się w zakrętach, trzyma się drogi jak przyklejona, oczywiście przy zachowaniu zdrowego rozsądku . Bardzo dobrze się manewruje i dobrze się prowadzi, co niestety sprzyja szarżowaniu (dlatego wielu młodych kierowców, niewprawnych czy ze skłonnościami do wielkiego ryzykanctwa ląduje z Tigrą na dachu bądź na drzewie) i nieraz nieodpowiedzialnym zachowaniom (wiem po sobie, bo uwielbiam się ścigać z innymi na światłach). Miło brzmi na wysokich obrotach. Tigra 1,6 wymaga odpowiedniego traktowania - podstawa to dobry olej napędowy, paliwo dobrej jakości, uwaga na pasek rozrządu (do wymiany po ok. 60 tysiącach km), uwaga na ścieralne elementy układu hamulcowego - klocki i szczęki trzeba wymieniać mniej więcej tak często jak zaleca producent (co zresztą zależy od stylu jazdy, ale jeśli Twój chłopak lubi ostro hamować i ostro ruszać, to wymiana zalecana odrobinę wcześniej po sprawdzeniu stanu) No i jeszcze kwestia zawieszenia - niskie, twarde, na dziurawej drodze trzeba być bardzo ostrożnym. W komisach albo u prywatnych właścicieli sprzedających można spotkać Tigrę dodatkowo obniżoną i na to trzeba zwrócić uwagę. Właściciele Tigry to ludzie z pasją, zakochani w swoim samochodzie, gotowi na wszystko Często pozdrawiają się światłami lub dotknięciem klaksona mijając się na drogach i to jest miłe. A auto jest w wyglądzie niepowtarzalne, piękne i zwraca uwagę niemal wszystkich (oprócz Hiraski oczywiście ) |
|
2012-01-02, 02:45 | #69 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Tigrą też miałam okazję parę razy jeździć Mój tata mechanik z 30 letnim stażem naprawiał kilka takich zabawek i ich nie poleca: stare, awaryjne i najczęściej bite, przecież to Opel! A ty droga użytkowniczko nie obrażaj użytkowników toyot czy mitsu zbyt wysoka poprzeczka dla opla. Edytowane przez Hiraska Czas edycji: 2012-01-02 o 02:46 |
|
2012-01-02, 17:53 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Hiraska ja akurat jeżdzę Oplem i wypraszam sobie, mówić że to "Opel" przy czym to dobry samochód, nieawaryjny, mało pali i jeszcze nigdy niesłyszałam żeby jakikolwiek posiadacz tego modelu na niego narzekał, wręcz przeciwnie, spotkałam się z wieloma dobrymi opiniami na temat tego modelu, kilka innych modeli Opla także ma dobre opinie. Mam koleżankę która jeździ na zmianę Oplem Astrą i jakąś Toyotą, oba samochody są w bardzo podobnym wieku, dokłądnie nie wiem, ale ona jeśli ma wybór to wybiera Opla bo mówi że Toyotą jeździ się nieciekawie, jest to dla niej niezbyt wygodny samochód i mniej stabilny.
Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Czas edycji: 2012-01-02 o 17:55 |
2012-01-02, 18:16 | #71 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
przyznam, fajnie się zachowuje po wciśnięciu gazu, ma nawet miły odgłos jak na pseudosportowe auto, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy porównywać go z samochodami z 10 razy wyższej półki. rozumiem że nie każdego stać na drogi samochód - mnie też nie. każdy mając swoje cacuszko się nim cieszy, chwali - ok. ale żeby mówić że faceci z drogich samochodów się za nim oglądają? nie uwierzę. jeździłam wspomnianą Pumą przez 3 tygodnie, w zastępstwie za moje auto, ale nie widziałam żadnego 'zazdroszczącego' spojrzenia, jedynie co to spojrzenia 'współczujące' albo dość wyśmiewające co do wyglądy obu aut, Pumy i Tigry - żadne mi się nie podoba, ale to kwestia gustu, rozumiem. nie popadajmy w samouwielbienie, to niezdrowe. |
|
2012-01-02, 22:27 | #72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Mnie też kiedyś nie było stać na nowe auto i jeździłam starą 20 letnią Hondą, nigdy się nie psuła. A co do Oplów szczególnie starszych psują się strasznie, rdzewieją. Mój tata jest mechanikiem to coś o tym wie. Wszystkim młodym ludziom zawsze odradza opla starszego niż 10 lat. |
|
2012-01-03, 19:25 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Hiraska Ople od 1999roku mają cynkowane blachy, gdzie Ford Focus z tego samego rocznika co mój Opel mało kiedy nie ma zjedzonej przez rdzę blachy.
|
2012-01-03, 20:18 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
[QUOTE=mermaidia;29952421]stare? awaryjne? Moja droga, chyba mówimy o różnych samochodach. Mnie nie stać na V6 czy V8, cieszę się z tego co mam, a jeśli do tego dochodzi umiejętność wykorzystania możliwości samochodu - to jest fajnie. Ja też mam prawo wyrazić swoją opinię, nawet jeśli Ciebie ona śmieszy czy się z nią nie zgadzasz, mam podwójne prawo bo jestem posiadaczką rzeczonej Tigry od prawie roku i mam wszelkie prawa wypowiadać się na temat osiągów, awaryjności czy radości z jazdy, bo pomykam tygrysem na co dzień. A Ty Hirasko jechałaś kiedyś tygrysem czy pumą? Czy jeździsz jedynie pierdzikółkami w typie pikaczento, yaris, micra czy colt i z nutką zazdrości spoglądasz na wszystko co ma więcej niż 90KM ?
Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać, a że też mam prawo wyrazić swoją opinię to: Rozumiem więcej niż 200 ale więcej niż 90 KM z nutką zazdrości??...
__________________
.... właśnie tak uważam Edytowane przez niespotykana niespotykana Czas edycji: 2012-01-03 o 20:19 |
2012-01-03, 20:40 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 467
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;31390808]Hiraska Ople od 1999roku mają cynkowane blachy, gdzie Ford Focus z tego samego rocznika co mój Opel mało kiedy nie ma zjedzonej przez rdzę blachy.[/QUOTE]
Dlatego podkreślam słowo starsze. Wiem jak wyglądatigra po 2000 roku, ale tu raczej jest mowa o starszych |
2012-01-03, 20:41 | #76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Hiraska no niestety,. ale znam podsiadaczy Oplów sprzed 1999roku i nie narzekali na korozję
|
2012-01-03, 22:44 | #77 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
poniżej 90KM mają tylko małe kobiece samochodziki, większość 'normalnych' samochodów ma przynajmniej 100KM. [1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;31393060]Hiraska no niestety,. ale znam podsiadaczy Oplów sprzed 1999roku i nie narzekali na korozję [/QUOTE] ja znam wielu posiadaczy focusów, nastoletnich, bez grama rdzy, a ani jednego z rdzą. różnie ludzie dbają o auta, to też się w jakis sposób do tego przyczynia |
|
2012-01-04, 18:17 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
bedeliciuos wiem bo tata chciał kupić focusa, ale jak widział, że prawie każdy którego chce jest na pół zjedzony to zwątpił i kupić Astrę
nie wiem wgl jak można jechać czymś co ma mniej niż 90KM |
2012-01-05, 18:29 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;31410521]
nie wiem wgl jak można jechać czymś co ma mniej niż 90KM [/QUOTE] dokładnie
__________________
.... właśnie tak uważam Edytowane przez niespotykana niespotykana Czas edycji: 2012-01-05 o 22:42 |
2012-01-05, 19:01 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
niespotykana ja przerzuciłam się na silnik 2,0 i 112 kM i nie umiem jechać czymś słabszym...
|
2012-01-05, 22:41 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;31433528]niespotykana ja przerzuciłam się na silnik 2,0 i 112 kM i nie umiem jechać czymś słabszym...[/QUOTE]
rozumiem, ja teraz jeżdżę 3.0 (225 km) i niestety też ciężko mi się przyzwyczaić do słabszych
__________________
.... właśnie tak uważam |
2012-01-06, 20:37 | #82 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
|
2012-01-06, 21:04 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
niespotykana niby fajnie, ale mnie by nie było stać na lanie paliwa do takiego samochodu
|
2012-01-06, 22:20 | #84 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
... i to z jaką zazdrością. Ja naprawdę nie uważam że to są złe auta, lecz mi się nie podobały nigdy. Ale o gustach się nie dyskutuje i rozumiem że można się w aucie zakochać, bo ja swoje uwielbiam... . ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Cytat:
__________________
.... właśnie tak uważam Edytowane przez niespotykana niespotykana Czas edycji: 2012-01-14 o 22:48 |
||
2012-01-10, 12:44 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 124
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Przeżyłam jedną mrożącą krew w żyłach sytuację i wiem, że gdyby nie była to moja Tigra, ale jakiś biedny yaris czy micra już by mnie nie było wśród żywych. Doskonale rozumiem, że w naszym cudnym kraju chwalenie się, radość z posiadanych rzeczy czy okazywanie miłości do samochodu zwłaszcza jeśli jest się kobietą, jest niemile widziane, wyszydzane i wyśmiewane. Tak już jest, taka jest mentalność, kobieta zainteresowana czymś więcej niż kolor lakieru i marką, mówiąca o swoim aucie z prawdziwą pasją i zaangażowaniem jest dziwadłem i babochłopem, a fe dziewczynki Piszę o własnych, osobistych doświadczeniach - może na niektórych z was Tigra nie robi wrażenia, wiele z was nawet nie wie jak wygląda, jak się prowadzi itd., ale ja opisuję sytuacje z jakimi sama się spotykam i które dla mnie są czasem bardzo zaskakujące - bo jak np. dorosły i poważny pan wysiadający z bardzo dobrego, drogiego i mocnego Volvo czy Audi może ślinić się na moją malutką Tigrę, zaglądać niemal nawet w klamki i dopytywać ile wyciąga? Toż to zbrodnia i grzech - żartuję oczywiście Co ciekawe, rozmawiając z facetami spotykam się z zupełnie innymi reakcjami niż pisząc z wami dziewczynami - jest chęć wymiany doświadczeń, pianie z zachwytu nad własnym autem, zaglądanie pod maskę, oglądanie felg i to nieważne, że dany facet ma dwa razy mocniejsze BMW czy Mercedesa na przykład. Podsumowując i kończąc - z kobietami, które nie czują "tego" nie da się normalnie rozmawiać. Oczywiście nie wszystkie panie takie są, ale niestety większość... Faceci są o wiele lepszymi dyskutantami jeśli chodzi o samochody. Gdybym nagle stała się bardzo bardzo bogata kupiłabym sobie hangar, w którym postawiłabym Maserati grantourismo, Audi TT, VW Scirocco i moją poczciwą Tigrę do tego , ale bogata nie jestem i na pewno prędko nie będę. Kocham moją Tigrę i uważam ją za najcudowniejsze auto pod słońcem, sama zapracowałam ciężko aby ją mieć i utrzymać i będę jej bronić jak lwica i co mi zrobicie? |
|
2012-01-11, 02:30 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 397
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
|
2012-01-12, 21:04 | #87 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
prawie wszystkie, jak nie wszystkie, ktore jesteśmy na Automanii, czujemy 'to coś' |
|
2012-01-14, 23:19 | #88 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 119
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
Jeśli chodzi o to, że w "naszym kraju miłość do samochodu przez kobietę jest czymś złym" to się całkiem nie zgadzam. Ja kocham swoje auto i bardzo się samochodami interesuje, nikt tutaj nie mówił że to coś złego, nie rozumiem skąd takie przekonanie u ciebie? Przecież całe to forum jest dla kobiet interesujących się autami. Ja się nigdy nie spotkałam z takim zachowaniem do tigry, mnie śmieszy to jak ktoś na światłach próbuje startować do mnie takim autem.(rajdowcy ze świateł, którzy myślą że są najszybsi) (o dziwo, rzadko się zdarza żeby ktoś naprawdę dobrym autem tak się zachowywał, może to kwestia braku potrzeby dowartościowania się? ). Ja 'to' czuję, uwielbiam jeździć fajnymi autami, kocham cieszyć się z jazdy. Podsumowując: Nie uważam, że to coś złego kochać swój samochód bo jeszcze raz powtarzam: ja moje auto uwielbiam, uważam je za najpiękniejsze i nie zamieniłabym na nic innego! Ale bez przesady, nie przeceniam go i nie mówię, że idzie tak samo albo lepiej niż np. 6.0 w12 ... A to dlatego, że jeździłam wieloma autami , mającymi po 70 , ale też i po 520 koni. Wiem więc jak się zachowują różne samochody i nie powiem, że tigra to wyścigowe auto do podziwiania, ale też nie będę krytykować aut pokroju yarisów! Zalecam więc trochę pokory, przez taką pewność siebie i auta (które u osób zbytpewnych siebie nie jest takie jak im się wydaje) jest bardzo dużo wypadków. Pozdrawiam . ---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ---------- Jak tu się opamiętać?! przecież to tigra...
__________________
.... właśnie tak uważam Edytowane przez niespotykana niespotykana Czas edycji: 2012-01-15 o 20:44 |
|
2012-01-15, 11:38 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
ja Wam powiem tak:
każdy kocha swoje autko, nieważne, czy to maluczek, Tigra czy BMW X6. Głownie kocha się te małe, pierwsze w życiu autko, ktoś kto ma ciągle najnowsze auto jakoś nie przywiązuj się do zadnego. Jeśli ktoś wie, że będzie czymś jeździć kilka ładnych lat i podoba mu się to obdarza go miłością i uczuciem. Nie mówcie, ze nie można kochać Tigry, Yarisa czy niewiadomo czego, każde auto może być kochane i uwarzane za najcudowniejsze auto. Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Czas edycji: 2012-01-15 o 11:39 |
2012-01-25, 12:34 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska czasem UK
Wiadomości: 123
|
Dot.: Opel Tigra - opinie użytkowniczek
Cytat:
__________________
"Mężczyznę można „wykastrować” jednym zdaniem: Wolę, abyś był moim przyjacielem niż kochankiem" mistrz Woody |
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.