czym leczyc bardzo zaawansowany tradzik gdy odpadają retinoidy?+zdj

[kankanatancze]

jw
czym leczyc dosc zaawansowany tradzik ropny i zaskornikowy ,nie moge brac retinoidów ,obecnie lecze sie duaciem 2 msc ale zauwazyam ze moja buzia juz sie na niego jakby uodpornila ,epiduo totlana porazka zrobil mi masakre z twarzy a wewn retinoidow nie moge. antybiotyki doustne bralam tysiace i tez nic ...doradzcie mi cos ...
na dole dam zdj jak moj tradzik mniej wiecej wyglada

[nuinek]

może jakaś wizyta u kosmetyczki, aby pozbyć się trądziku ropnego, a jak się zagoi to u dermatologa terapia kwasami?

teoretycznie mówi się, żeby nie chodzić na czyszczenie do kosmetyczki ze zmianami ropnymi (w ogóle jest mnóstwo opinii że się odchodzi od czyszczenia u kosmetyczki), ale ja np chodzę do profesjonalistki zaufanej i nigdy takie czyszczenie nie wiązało się z zaostrzeniem trądziku. u mnie takie czyszczenie jest błogosławieństwem. ja w prawdzie mam trądzik zaskórnikowy, a nie ropny, tak więc na 100% nie jestem pewna, czy taki trądzik jaki ty masz można u kosmetyczki oczyszczać, ale jeśli kosmetyczka jest dobra i stosuje 100% higieny i wszystko dezynfekuje itd to chyba powinno być ok. u mnie nigdy nie było problemów po takich zabiegach. buzia wprawdzie goi się do tygodnia, ale potem jest o wiele lepiej.

jeśli chodzi o kwasy to ja jestem mega zadowolona z takich zabiegów. robię sobie raz na 1,5 miesiąca u kosmetyczki (wiec są zdecydowania słabsze niż te które można zrobić sobie u dermatologa) + 2 miesiące stosuje krem z kwasem azelainowym (Azelac firmy Sesderma) i buźka jest o wiele ładniejsza.

a jak wygląda Twoja pielęgnacja codzienna?

[marczella]

Tez slyszalam ze w takim wypadku seria kwasow daje duza poprawe... mam nadzieje ze sie uda ��

[Hiraska]

Witaj autorko,
Jestem w podobnej sytuacji co ty. Również nie mogę łykać retinoidów ani żadnych antybiotyków.
Moja cera jest jeszcze gorsza od twojej także głowa do góry
Jakiś czas temu byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu manualnym, a teraz robię serię kwasów jessnera (również u kosmetyczki). Jestem po 2 zabiegu i właśnie skóra zaczyna się łuszczyć. Czy jest poprawa? Kilka dni po pierwszym kwasie była i to duża, potem wystąpił mega wysyp, ale wątpię, że winę ponoszą tu kwasy. Miesiąc wcześniej zaczęłam pić herbatę z bratka i łykać tabletki z drożdży,one działają oczyszczająco do tej pory na czole miałam może 1 zmianę raz na jakiś czas, a teraz mam tam z 5 sporych syfków
Przerwałam picie herbaty i branie tabletek i zobaczymy, będę zdawać relację z postępów. Przy moim trądziku zaleca się do 10 zabiegów kwasami.
Dodam jeszcze, że zauważyłam zmniejszenie liczby zaskórników, ładniejszy koloryt skóry i mniejsze jej przetłuszczanie.

[Kamea2000]

Także polecam serię kwasów u dermatologa lub dobrej kosmetyczki. Kilka lat temu miałam podobne problemy, z tym że miałam trądzik również na plecach i trochę na dekolcie, nie pomagała terapia antybiotykami od dobrej dermatolog, nie pomagały wizyty u innej dermatolog do której były ponad miesięczne zapisy, miałam wrażenie, że nic nie pomaga. W końcu udałam się do kosmetyczki i tam po serii kwasów (chyba 8 łącznie) wszystko stopniowo się zagaiło bez antybiotyków.

[Zortex]

Masz ładną buźkę Jeżeli nabrałaś się wielu antybiotyków musisz wiedziesz, że niszczą one całą florę bakteryjną, która "odradza się" nie zawsze prawidłowo, a poza tym bakterie uodparniają się na antybiotyk i z czasem skład Twojej flory bakteryjnej jest zupełnie inny niż na początku. Ale dlaczego o tym piszę? Ponieważ trądzik, to też jest reakcja organizmu na to co dzieje się w środku. Odporność zaczyna się w "brzuszku" (-była taka reklama czegoś) Postaraj się włączyć do diety preparaty z "dobrymi" bakteriami z apteki, pij dużo wody, zacznij pić siemię lniane (oczyścisz jelita, nawilżysz skórę od wewnątrz, poprawisz stan włosów i paznokci), weź dawkę uderzeniową witamin C, A i E oraz pierwiastków selen i cynk - przez dwa- trzy miesiące, zmniejszysz w ten sposób ilość bakterii Propionibacterium acnes, czyli bakterii które zmieniają właściwości łoju i w efekcie powodują stan zapalny, zredukujesz rogowacenie naskórka, zmienisz skład łoju i zredukujesz jego wydzielanie, nawilżysz cerę i sprawisz, że skóra będzie się szybciej regenerować, stanie się również grubsza i mniej wrażliwa. Oczyszczaj twarz łagodnym płynem lub mydłem bez sls, używaj wody przegotowanej, potem tonik normalizujący, krem nawilżający lub normalizujący. Rób peeling enzymatyczny przynajmniej raz w tygodniu. Jak cera się trochę uspokoi, to znajdź dobry gabinet kosmetyczny. Wejdź zobacz, czy Ci się podoba, czy kosmetyczka jest miła, czy wykazuje zainteresowanie Twoim problemem - jesteś klientką i masz prawo wybrać komu chcesz powierzyć swoją twarzyczkę Będzie dobrze Pozdrawiam
P.S: Jeżeli zastosujesz się do tych rad, szczególnie mam na myśli witaminy, koniecznie daj znać, wiele osób bagatelizuje ich role szukając cudownej pigułki :/

[kankanatancze]

Napisane przez nuinek

może jakaś wizyta u kosmetyczki, aby pozbyć się trądziku ropnego, a jak się zagoi to u dermatologa terapia kwasami?

teoretycznie mówi się, żeby nie chodzić na czyszczenie do kosmetyczki ze zmianami ropnymi (w ogóle jest mnóstwo opinii że się odchodzi od czyszczenia u kosmetyczki), ale ja np chodzę do profesjonalistki zaufanej i nigdy takie czyszczenie nie wiązało się z zaostrzeniem trądziku. u mnie takie czyszczenie jest błogosławieństwem. ja w prawdzie mam trądzik zaskórnikowy, a nie ropny, tak więc na 100% nie jestem pewna, czy taki trądzik jaki ty masz można u kosmetyczki oczyszczać, ale jeśli kosmetyczka jest dobra i stosuje 100% higieny i wszystko dezynfekuje itd to chyba powinno być ok. u mnie nigdy nie było problemów po takich zabiegach. buzia wprawdzie goi się do tygodnia, ale potem jest o wiele lepiej.

jeśli chodzi o kwasy to ja jestem mega zadowolona z takich zabiegów. robię sobie raz na 1,5 miesiąca u kosmetyczki (wiec są zdecydowania słabsze niż te które można zrobić sobie u dermatologa) + 2 miesiące stosuje krem z kwasem azelainowym (Azelac firmy Sesderma) i buźka jest o wiele ładniejsza.

a jak wygląda Twoja pielęgnacja codzienna?

zapomnialam dodac ze juz mialam terapie przeprowadzona (1 serie) kwasow u kosmetyczki i nic sie nie zmienilo totalnie nic.
moja pieegnacja to mycie buzi szarym mydlem (antybakteryjne) i jak mam wysuszona skore to nakladam lekki krem nawilzajacy aantan dermoline

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez Zortex

Masz ładną buźkę Jeżeli nabrałaś się wielu antybiotyków musisz wiedziesz, że niszczą one całą florę bakteryjną, która "odradza się" nie zawsze prawidłowo, a poza tym bakterie uodparniają się na antybiotyk i z czasem skład Twojej flory bakteryjnej jest zupełnie inny niż na początku. Ale dlaczego o tym piszę? Ponieważ trądzik, to też jest reakcja organizmu na to co dzieje się w środku. Odporność zaczyna się w "brzuszku" (-była taka reklama czegoś) Postaraj się włączyć do diety preparaty z "dobrymi" bakteriami z apteki, pij dużo wody, zacznij pić siemię lniane (oczyścisz jelita, nawilżysz skórę od wewnątrz, poprawisz stan włosów i paznokci), weź dawkę uderzeniową witamin C, A i E oraz pierwiastków selen i cynk - przez dwa- trzy miesiące, zmniejszysz w ten sposób ilość bakterii Propionibacterium acnes, czyli bakterii które zmieniają właściwości łoju i w efekcie powodują stan zapalny, zredukujesz rogowacenie naskórka, zmienisz skład łoju i zredukujesz jego wydzielanie, nawilżysz cerę i sprawisz, że skóra będzie się szybciej regenerować, stanie się również grubsza i mniej wrażliwa. Oczyszczaj twarz łagodnym płynem lub mydłem bez sls, używaj wody przegotowanej, potem tonik normalizujący, krem nawilżający lub normalizujący. Rób peeling enzymatyczny przynajmniej raz w tygodniu. Jak cera się trochę uspokoi, to znajdź dobry gabinet kosmetyczny. Wejdź zobacz, czy Ci się podoba, czy kosmetyczka jest miła, czy wykazuje zainteresowanie Twoim problemem - jesteś klientką i masz prawo wybrać komu chcesz powierzyć swoją twarzyczkę Będzie dobrze Pozdrawiam
P.S: Jeżeli zastosujesz się do tych rad, szczególnie mam na myśli witaminy, koniecznie daj znać, wiele osób bagatelizuje ich role szukając cudownej pigułki :/

pilam pol roku bratka ,jadlam wit C,E,A, bo tak zalezila mi moj lekarz rodzinny na wypadanie wlosow. no i nic :/nie jem nabiau ,slodyczy ,fastfoodow i nic
a na jaki kwas najlepiej dziala na tradzik ? bo ja zrobilam serie kwasem pirogronowym i migdalowym i nic...

[nuinek]

oj jedna seria kwasami to nic. mi dopiero mniej wiecej po pól roku cos zaczęła sie poprawiać a to głownie dlatego ze na noc i na dzień stosuje kwasy w swojej pielęgnacji. zainteresuj sie tym. ja po 2 miesiącach z Azelaciem ide do kosmetyczki po raz pierwszy z wiedza ze mało co znajdzie do czyszczenia

spróbuj poczytać o tonikach z kwasami i przecierać nimi buzie.
moze maseczki z drożdży.

najważniejsze to od środka spróbować cos zmienić np spróbuj odstawić nabiał czesto to on powoduje tradzik. pij herbatki oczyszczające jak bratek albo czystek. duzo cynku.

moze sprawdź czy nie masz jakiejs nietolerancji pokarmowej? a moze to hormony?

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez kankanatancze

zapomnialam dodac ze juz mialam terapie przeprowadzona (1 serie) kwasow u kosmetyczki i nic sie nie zmienilo totalnie nic.
moja pieegnacja to mycie buzi szarym mydlem (antybakteryjne) i jak mam wysuszona skore to nakladam lekki krem nawilzajacy aantan dermoline

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------



pilam pol roku bratka ,jadlam wit C,E,A, bo tak zalezila mi moj lekarz rodzinny na wypadanie wlosow. no i nic :/nie jem nabiau ,slodyczy ,fastfoodow i nic
a na jaki kwas najlepiej dziala na tradzik ? bo ja zrobilam serie kwasem pirogronowym i migdalowym i nic...

hmm w takim razie jesli dieta bie pomaga to moze te hormony?

ja polecam kwas azelainowy! albo salicylowy

[kankanatancze]

Napisane przez nuinek

oj jedna seria kwasami to nic. mi dopiero mniej wiecej po pól roku cos zaczęła sie poprawiać a to głownie dlatego ze na noc i na dzień stosuje kwasy w swojej pielęgnacji. zainteresuj sie tym. ja po 2 miesiącach z Azelaciem ide do kosmetyczki po raz pierwszy z wiedza ze mało co znajdzie do czyszczenia

spróbuj poczytać o tonikach z kwasami i przecierać nimi buzie.
moze maseczki z drożdży.

najważniejsze to od środka spróbować cos zmienić np spróbuj odstawić nabiał czesto to on powoduje tradzik. pij herbatki oczyszczające jak bratek albo czystek. duzo cynku.

moze sprawdź czy nie masz jakiejs nietolerancji pokarmowej? a moze to hormony?

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------




hmm w takim razie jesli dieta bie pomaga to moze te hormony?

ja polecam kwas azelainowy! albo salicylowy

bylam 2 razy w szpitalu i mialam 2 razy robione wszytskie hormony i jest wszystko ok,ale bylam na badaniu labolatoryjnym i wyszedl mi gronkowiec zlocisty,leczylam sie antybiotykami aby go ubic ,metodami naturalnymi wszystkim chyba i tez nic,poszlam do derm chyba 4 juz i on powiedzial mi ze nie ma roznicy czy to gronkowiec czy zwykly tradzik bo leczenie tak samow wyglada i takim sposobem nic konkretnego nie uzyskaalm ,ani leki na tradzik ani gownie na gronkowca nie zadzialaly ,juz chyba mysle ze nic na mnie nie dziala...

[nuinek]

ale udało sie pozbyć tego gronkowca w końcu?

poczytaj o liściu oliwnym na tym blogu: http://www.alinarose.pl/2013/06/lisc...adzik.html?m=1

w ogole polecam zapoznać sie z tym blogiem bo alina pisała duzo postów o trądziku naturalnej pielęgnacji dietach itd itp

mozesz tez zadać jej pytania moze ona znajdzie jakos pomysl jak ci pomoc. dziewczyna jesta mega mądra i na pewno cos zaproponuje w komentarzach ja męcz aż odpowie

[kankanatancze]

Napisane przez nuinek

ale udało sie pozbyć tego gronkowca w końcu?

poczytaj o liściu oliwnym na tym blogu: http://www.alinarose.pl/2013/06/lisc...adzik.html?m=1

w ogole polecam zapoznać sie z tym blogiem bo alina pisała duzo postów o trądziku naturalnej pielęgnacji dietach itd itp

mozesz tez zadać jej pytania moze ona znajdzie jakos pomysl jak ci pomoc. dziewczyna jesta mega mądra i na pewno cos zaproponuje w komentarzach ja męcz aż odpowie

nie wiem czy go tak naprawde mialam( bo badanie jak badanie nie daje 100 % pewnosci ,2 raz robilam i niby nie mam ale to co jest na mojej buzi ,a jezeli mialam to nie wiem czy wyleczylam bo tradzik nadal okropny mam,mowilam ze wszytskie metody naturalne wyprobowalam (w tym lisc oliwny) zapoznalam sie z setkami blogow o podobnej tematyce jak i blog tej dziewczyny. i nic nie rusza sie ku dobremu ,ja juz nie wiem z czego ten tradzik moze wynikac bylam u setki lekarzy od alergologow po dermatologow ginekologów i zielakow i nicc

[anastazjarose]

Hejka: * dzisiaj postanowiłam odstawić wszystkie kosmetyki do pielęgnacji bo mam ich pełno cały czas kupuje nowe i nowe to jest jakiś obłęd! Podobnie jak autorka mam trądzik że zmianami ropnymi ale na dobra sprawę nic mi nie pomaga cały swój wolny czas poświęcam na czytanie w internecie o tym jak pozbyć się trądziku i już nawet nie mam czego czytać. Może lepiej zastąpić te wszystkie apteczne zele, toniki i kremy naturalną domową pielęgnacją: / może macie jakieś sprawdzone sposoby na dobre domowe oczyszczanie cery?

[kankanatancze]

Napisane przez anastazjarose

Hejka: * dzisiaj postanowiłam odstawić wszystkie kosmetyki do pielęgnacji bo mam ich pełno cały czas kupuje nowe i nowe to jest jakiś obłęd! Podobnie jak autorka mam trądzik że zmianami ropnymi ale na dobra sprawę nic mi nie pomaga cały swój wolny czas poświęcam na czytanie w internecie o tym jak pozbyć się trądziku i już nawet nie mam czego czytać. Może lepiej zastąpić te wszystkie apteczne zele, toniki i kremy naturalną domową pielęgnacją: / może macie jakieś sprawdzone sposoby na dobre domowe oczyszczanie cery?

ja używam tyko szarego mydła z białego jeenia to moje oczyszczanie twarzy ,naturalne ,wiec nic mnie zapychac w tym nie moze..

[anastazjarose]

Napisane przez kankanatancze

ja używam tyko szarego mydła z białego jeenia to moje oczyszczanie twarzy ,naturalne ,wiec nic mnie zapychac w tym nie moze..

Dziękuję za odpowiedz: ) a czy sądzisz że te białe mydło poradzi sobie przeżyciem kremu tonujacego z ziaji? :/ a i czy lepsze w płynie czy w kostce? Ma korzysty wpływ na Twoją cere?: )

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Ze zmyciem*

[kankanatancze]

Napisane przez anastazjarose

Dziękuję za odpowiedz: ) a czy sądzisz że te białe mydło poradzi sobie przeżyciem kremu tonujacego z ziaji? :/ a i czy lepsze w płynie czy w kostce? Ma korzysty wpływ na Twoją cere?: )

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Ze zmyciem*

Ja tym mydełkiem jezeli ide zmywac twarz to powtarzam mycie z 3 razy aby sie upewnic ze zmylam caly makijaz z twarzy.Ja uzywam w kostce i napewno jest lepsze w kostce bo w plynie jednak zawsze cos jest dodane, nie wiem czy ma korzystny wpływ ,ale na pewno nie zaszkodzi skorze,no i na pewno nie wyleczył i nie wyleczy mnie z tradziku bo to tylko mydło

[nuinek]

dziewczyny a moze OCM?

[Nemme]

Ile lat masz trądzik? A jakie badania hormonalnej robiłaś w kierunku trądziku? Warto zrobić sobie pełny panel - Prolaktyna (można też test wraz z metoklopramidem), DHEA-S, Androstendion, SHGB, 17-OH-Progesteron i wolny testosteron. I wtedy można cokolwiek wnioskować. Chyba, że wszystko to było oznaczone to może warto jeszcze zrobić sobie krzywą insulinową - czasami organizm jest wrażliwszy i wtedy można zastosować terapię inozytolem?
I wybrać się do dobrego endokrynologa. Bo jeżeli już naprawdę nic nie pomaga, to trzeba szukać gdzieś indziej.
Można też zastosować dietę low-carb i sprawdzać, jak reaguje organizm.

[kankanatancze]

Napisane przez Nemme

Ile lat masz trądzik? A jakie badania hormonalnej robiłaś w kierunku trądziku? Warto zrobić sobie pełny panel - Prolaktyna (można też test wraz z metoklopramidem), DHEA-S, Androstendion, SHGB, 17-OH-Progesteron i wolny testosteron. I wtedy można cokolwiek wnioskować. Chyba, że wszystko to było oznaczone to może warto jeszcze zrobić sobie krzywą insulinową - czasami organizm jest wrażliwszy i wtedy można zastosować terapię inozytolem?
I wybrać się do dobrego endokrynologa. Bo jeżeli już naprawdę nic nie pomaga, to trzeba szukać gdzieś indziej.
Można też zastosować dietę low-carb i sprawdzać, jak reaguje organizm.

taki poważny tradzik mam rok ,lecz jestem mloda mam (prawie 18lat )byc moze to ten wiek,no ale skoro bylby to tradzik mlodzienczy to po tylu lekach powinno cos działać a nie na coraz gorszą strone schodzic, nie wiem wydaje mi się że to gronkowiec bo najbardziej mam opryszczony prawy policzek cały , a lewy nie cały tylko kosc policzkową ,ale juz nie wiem czym mam sie leczyc
wszystko to co z tych badan co wymienilas mialam robione i nawet wiecej ,jest wszystko ok.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez nuinek

dziewczyny a moze OCM?

wiesz co nie wiem ,bo zauważyłam ze moja buzia na wszystko co tluste zle reaguje ,nawet na tlusty krem nawilzajacy , lepiej goją mi sie syfki gdy mam suchą skóre.

[Joan1987]

Napisane przez kankanatancze

) i jak mam wysuszona skore to nakladam lekki krem nawilzajacy aantan dermoline

kremu nie powinnaś nakładac tylko na wysuszoną skórę, ale codziennie.
ja też miałam trudny do leczenia trądzik, przez 8 lat dermatolog nie potrafił mi pomóc. Pomogły mieszanki ziołowe na oczyszczenie organizmu od irydologa pite blisko rok, naturalna pielęgnacja (np maseczki z glinki, ale nie z drogerii tylko kupowanej naturalnie, w sypkiej formie, którą łączy się z wodą), dieta i kosmetyki o jak najprostszym składzie. Trądzik mam nadal, ale nie jest w takiej formie jak przed laty

[kankanatancze]

Napisane przez Joan1987

kremu nie powinnaś nakładac tylko na wysuszoną skórę, ale codziennie.
ja też miałam trudny do leczenia trądzik, przez 8 lat dermatolog nie potrafił mi pomóc. Pomogły mieszanki ziołowe na oczyszczenie organizmu od irydologa pite blisko rok, naturalna pielęgnacja (np maseczki z glinki, ale nie z drogerii tylko kupowanej naturalnie, w sypkiej formie, którą łączy się z wodą), dieta i kosmetyki o jak najprostszym składzie. Trądzik mam nadal, ale nie jest w takiej formie jak przed laty

nakladam codziennie krem, a jaka diete stosowałas?
a nie myslisz ze ten tradzik jest lzejszy dlatego bo minął ci ten wiek (mlodzieńczy) i po prostu jest lepiej bo minął ten czas?

[Joan1987]

Napisane przez kankanatancze

nakladam codziennie krem, a jaka diete stosowałas?
a nie myslisz ze ten tradzik jest lzejszy dlatego bo minął ci ten wiek (mlodzieńczy) i po prostu jest lepiej bo minął ten czas?

Dieta - zero czekolady (u mnie powodaowała bolesne gule), unikanie chipsów, przetworzonych gazowanych napojów, fast food. Codziennie owoce, warzywa, których wcześniej mniej dodawałam do diety. Codziennie zielona herbata. Polecam też tabletki humavit z drożdżami, skrzypem i pokrzywą
Co do drugiego pytania - myślę, że to nie kwestia wieku, bo trądzik mam do dzisiaj, jeśli przestaję przestrzegac diety to zaraz pojawiają mi się zmiany i to nie małe krostki, dające się łatwo zakryć, ale coś podobnego jak u ciebie na zdj (tylko w nieco mniejszej ilości)

[kankanatancze]

Napisane przez Joan1987

Dieta - zero czekolady (u mnie powodaowała bolesne gule), unikanie chipsów, przetworzonych gazowanych napojów, fast food. Codziennie owoce, warzywa, których wcześniej mniej dodawałam do diety. Codziennie zielona herbata. Polecam też tabletki humavit z drożdżami, skrzypem i pokrzywą
Co do drugiego pytania - myślę, że to nie kwestia wieku, bo trądzik mam do dzisiaj, jeśli przestaję przestrzegac diety to zaraz pojawiają mi się zmiany i to nie małe krostki, dające się łatwo zakryć, ale coś podobnego jak u ciebie na zdj (tylko w nieco mniejszej ilości)

własnie mam taka diete ,zero slodyczy fastfoodow,nawet nabialu!
jem duuuzo owocow i warzyw i wcale nie jest lepiej ,zaczne pic zielona herbatke,zobaczymy

[nuinek]

pomysl nad tymi regularnymi wizytami u kosmetyczki połączonymi z kwasami plus włącz do pielęgnacji domowej krem z kwasami. powiem ci ze gdyby babeczka nie oczyszczała mi buzi manualnie to nigdy nie pozbylabym sie tych zaskórnikow sama z siebie. nie wiem czy jest krem ktory sam zlikwidowałby te podskórne gule. samo czyszczenie to tez by duzo nie dało gdybym nie smarowała sie kremem złuszczającym a akurat teraz jest zima to mozna stosować kwasy w te i wewte. ale zaznaczam ze kosmetyczka musi byc dobra. jesli jestes z Warszawy to moge polecić ci swoją ale niestety wydatek jest raczej duży bo ponad 200 zł raz na 2 miesiące mniej wiecej.

podstawa to regularność stosowania kremów i trzeba sie nie poddawac. przez pierwszy miesiąc miałam mega wielkie podskórne gule na czole. teraz minął kolejny miesiąc stosowania kremu i jest cudownie. cos tam co jakos czas czuje ze sie robi ale jak na noc nałożę grubsza warstwę kwasu plus jeszcze acne derm to krostki zatrzymują sie w miejscu i nie rozwijają.
nie mozna przerywać rozpoczętych terarapii/pielęgnacji itd

ja na prawdę miałam mnóstwo podskórnych gul bolących ktore wyrastały z podziemi koło siebie. jestem rok po odstawieniu hormonów i dopiero teraz zaczyna sie uspokajać ale przede wszystkim dzięki regularnemu czyszczeniu i zakwaszaniu

plus myje buzie specjalna pianką i spłukuje hydrolatem (w ogole nie myje buzi woda z kranu). koniecznie musi byc jakis tonik no i kremik.

pewnie juz o tym wiesz ale dobrze jest włączyć do diety omega-3 wiec pij olej z wiesiołka lub lniany. ogranicz kawe, pij zielona herbatę i moze zrób test na nietolerancje pokarmowa.

życzę ci duzo cierpliwości i nie poddawaj sie!!!

[jasza]

Autorko, widzę dwie możliwości.
Skoro ten trądzik jest oporny na antybiotyki i całą resztę tego co używałaś, to spróbuj zrobić badania na chorobę duhringa. Opcjonalnie odstaw gluten na jakiś miesiąc, zobaczysz jakie będą efekty. Jest w sieci jakiś blog dziewczyny, która opisuje swoje przejścia z tą postacią nietolerancji, która wyglądała jak trądzik (bodajże wolnaodglutenu).
Wersja nr 2 to udanie się do endokrynologa i pełen pakiet na badanie hormonów.
Po za tym to dziewczyny dobrze piszą - kwasy- to jest bardzo dobre rozwiązanie, tylko dermatolog powinien dobrać odpowiedni rodzaj (pewnie na początek kwas migdałowy).

[kankanatancze]

Napisane przez nuinek

pomysl nad tymi regularnymi wizytami u kosmetyczki połączonymi z kwasami plus włącz do pielęgnacji domowej krem z kwasami. powiem ci ze gdyby babeczka nie oczyszczała mi buzi manualnie to nigdy nie pozbylabym sie tych zaskórnikow sama z siebie. nie wiem czy jest krem ktory sam zlikwidowałby te podskórne gule. samo czyszczenie to tez by duzo nie dało gdybym nie smarowała sie kremem złuszczającym a akurat teraz jest zima to mozna stosować kwasy w te i wewte. ale zaznaczam ze kosmetyczka musi byc dobra. jesli jestes z Warszawy to moge polecić ci swoją ale niestety wydatek jest raczej duży bo ponad 200 zł raz na 2 miesiące mniej wiecej.

podstawa to regularność stosowania kremów i trzeba sie nie poddawac. przez pierwszy miesiąc miałam mega wielkie podskórne gule na czole. teraz minął kolejny miesiąc stosowania kremu i jest cudownie. cos tam co jakos czas czuje ze sie robi ale jak na noc nałożę grubsza warstwę kwasu plus jeszcze acne derm to krostki zatrzymują sie w miejscu i nie rozwijają.
nie mozna przerywać rozpoczętych terarapii/pielęgnacji itd

ja na prawdę miałam mnóstwo podskórnych gul bolących ktore wyrastały z podziemi koło siebie. jestem rok po odstawieniu hormonów i dopiero teraz zaczyna sie uspokajać ale przede wszystkim dzięki regularnemu czyszczeniu i zakwaszaniu

plus myje buzie specjalna pianką i spłukuje hydrolatem (w ogole nie myje buzi woda z kranu). koniecznie musi byc jakis tonik no i kremik.

pewnie juz o tym wiesz ale dobrze jest włączyć do diety omega-3 wiec pij olej z wiesiołka lub lniany. ogranicz kawe, pij zielona herbatę i moze zrób test na nietolerancje pokarmowa.

życzę ci duzo cierpliwości i nie poddawaj sie!!!

używam toniku z kwasem migdałowym + masc duac.
a ty jaki masz to krem złuszczajacy?
oj...cierpliwośc ,chyba juz sięgnęła zenitu.

[nuinek]

domyślam sie

Azelac SeSDerma ale on jest głownie dedykowany na tradzik zaskórnikowy i różowaty

[kankanatancze]

Napisane przez jasza

Autorko, widzę dwie możliwości.
Skoro ten trądzik jest oporny na antybiotyki i całą resztę tego co używałaś, to spróbuj zrobić badania na chorobę duhringa. Opcjonalnie odstaw gluten na jakiś miesiąc, zobaczysz jakie będą efekty. Jest w sieci jakiś blog dziewczyny, która opisuje swoje przejścia z tą postacią nietolerancji, która wyglądała jak trądzik (bodajże wolnaodglutenu).
Wersja nr 2 to udanie się do endokrynologa i pełen pakiet na badanie hormonów.
Po za tym to dziewczyny dobrze piszą - kwasy- to jest bardzo dobre rozwiązanie, tylko dermatolog powinien dobrać odpowiedni rodzaj (pewnie na początek kwas migdałowy).

probowałam byc na diecie bezglutenowej ale nie dałam rady ,po prostu za chiny ludowe nie dotkne chleba bezglutenowego a nie wyobrazam sobie sniadania bez chleba.
a co do hormonów to jest wszytsko ok,mialam caly pakiet hormonow robionych i jest ok.
mialam robione badania na nietolerancje pokarmowa i nie mam zadnej nie tolreancji na nic,wszystko tez jest ok.
mi się wydaje ze to gronkowiec ,na którego zadne kwasy nie podzialaja niestety :/
abo tlumacze sobie ze to ten wiek i musi minąc

[cava]

Napisane przez jasza

Autorko, widzę dwie możliwości.
Skoro ten trądzik jest oporny na antybiotyki i całą resztę tego co używałaś, to spróbuj zrobić badania na chorobę duhringa. Opcjonalnie odstaw gluten na jakiś miesiąc, zobaczysz jakie będą efekty. Jest w sieci jakiś blog dziewczyny, która opisuje swoje przejścia z tą postacią nietolerancji, która wyglądała jak trądzik (bodajże wolnaodglutenu).
Wersja nr 2 to udanie się do endokrynologa i pełen pakiet na badanie hormonów.
Po za tym to dziewczyny dobrze piszą - kwasy- to jest bardzo dobre rozwiązanie, tylko dermatolog powinien dobrać odpowiedni rodzaj (pewnie na początek kwas migdałowy).

Tez bym na próbę odstawiła wszystkie zboża glutenowe na parę tygodni.
Zostają jako wypełniacz ryże, kasze: jaglana, gryczana, kukurydza, ziemniaki.

Do tego mam jeszcze 2 tropy:- czy brałaś leki przeciwalergiczne? I czy jakos wpływały na stanm skóry- jeśli nie, warto spróbowac nawet jeśli w testach nie wychodzi alergia.

- 2 Chyba najważniejsze
Trądzik może być odpowiedzią organizmu na obecność pasożytów.
Trzeba zrobic najpierw solidne badania parazytologiczmne, powtórzone kilkukrotnie, ponieważ pasożyty maja swoje cykle rozmnażania i w badaniach wychodzą tylko w tedy, kiedy trafi się akurat na ich cykl rozmnażania. jak sie nie trafi to w badaniu wychodzi wynik ujemny nawet jak pasożyty są.
- ewentualnie spróbować namówić lekarza na profilaktyczne odrobaczanie.

[kankanatancze]

Napisane przez nuinek

domyślam sie

Azelac SeSDerma ale on jest głownie dedykowany na tradzik zaskórnikowy i różowaty

ja znow mam ten tonik,dziewczyny bbardzo go na wizazu zachwalaja https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...igdalowym.html
narazie smaruje buzie duaciem ,zaskorniki poznikaly ,ropnie tez, wyskoczy cos od czasu do czasu ae czuje ze znow moja buzia sie na to uodparnia i takie bledne kolo,jezeli duac zawiedzie zamierzam uzywac zinerytu,to sa wszytsko antybiotyki klindamycyna i erytromycyna
naprawde wydaje mi sie ze to gronkowiec ,a wasnie on uodparnia sie szybko na antybiotyki ,probowalam metod naturalnych ale nic.
a po zabiechach kwasami zauwazylam znaczna poprawe jezeli chodzi o zaskorniki ale ropni ,kompletnie nic nie rusza,takie zabiegi wydaje mi sie ze sa dobre dla tych co maja zaskornikowy tradzik a nie ropny..

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez cava

Tez bym na próbę odstawiła wszystkie zboża glutenowe na parę tygodni.
Zostają jako wypełniacz ryże, kasze: jaglana, gryczana, kukurydza, ziemniaki.

Do tego mam jeszcze 2 tropy:- czy brałaś leki przeciwalergiczne? I czy jakos wpływały na stanm skóry- jeśli nie, warto spróbowac nawet jeśli w testach nie wychodzi alergia.

- 2 Chyba najważniejsze
Trądzik może być odpowiedzią organizmu na obecność pasożytów.
Trzeba zrobic najpierw solidne badania parazytologiczmne, powtórzone kilkukrotnie, ponieważ pasożyty maja swoje cykle rozmnażania i w badaniach wychodzą tylko w tedy, kiedy trafi się akurat na ich cykl rozmnażania. jak sie nie trafi to w badaniu wychodzi wynik ujemny nawet jak pasożyty są.
- ewentualnie spróbować namówić lekarza na profilaktyczne odrobaczanie.

mialam badania alergiczne i jestem leciutko tylko uczulona na pylki zboża (lato) i dala mi takie profilaktyczne tabletki na alergie ,ale pani alergolog zna sie tez na skorze ,popatrzya na moja skore i powiedziala ze ten tradzik na pewno nie jest zpowodowany alergia ,ale zapisze mi te tabletki zeby mnie nie kichało
a co do badan -mialam robione na pasozyty nic nie wyszlo , na bakterie 2 razy wyszedl gronkowiec zlocisty (wymaz mialam wtedy z prawego policzka),poszlam po 3 mies zrobic kolejny wymaz ae tym razem z ewego policzka i nic nie wyszlo zadna bakteria

[nuinek]

Napisane przez kankanatancze

ja znow mam ten tonik,dziewczyny bbardzo go na wizazu zachwalaja https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...igdalowym.html

stosowałam na dekolt, gdy po odstawieniu hormonów mnie wysypało. dodawałam na wacik jeszcze kilka kropli olejku herbacianego i od tego czasu nie mam problemu z wysypem na ramionach i dekolcie. albo hormony się uspokoiły, albo w momencie jak zaczęłam dekolt i plecy traktować tak jakby to była twarz - czyli tonik oczyszczający i żadnego balsamu już - to uspokoiło się.

trzeba pomyśleć coś nad tym gronkowcem. tylko nie wiem co..