|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-12-20, 22:23 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1
|
egzamin na architekturę
Cześć wszystkim Piszę z dość niecodziennym dylematem, mając nadzieję, że znajdzie się ktoś siedzący w temacie i coś doradzi. Być może niektórym wyda się to śmieszne, no ale kto pyta, nie błądzi
Jestem zeszłoroczną maturzystką i właśnie rozpoczęłam studia. Niestety kierunek nie okazał się strzałem w dziesiątkę i jestem właśnie w trakcie przygotowań do poprawy matury. Mam swoje typy, ale moje myśli zaczęły ostatnio krążyć wokół kierunku, do którego mnie swego czasu bardzo ciągnęło (architektura). Ale jeszcze wtedy przerażała mnie wizja rozszerzonej matematyki i zdawania jakichś wymyślnych egzaminów wstępnych, więc dałam sobie spokój. No ale rzeczy potoczyły się tak, że mam bardzo przyzwoicie zdaną mat R i ang R, czyli przedmioty wymagane (obok egzaminu) na wydział architektury interesującej mnie politechniki. Pewnie można się już domyślić, czego będzie dotyczyć moje pytanie..... Tak więc przechodząc do sedna – czy przejście przez egzamin na architekturę wymaga jakichś umiejętności nie z tej ziemi? Często się słyszy, jak to ludzie latami uczęszczają na jakieś specjalne kursy – faktycznie jest to konieczne i bez tego nie ma się szans? Rysować zdecydowanie umiem i lubię. Zaryzykuję też stwierdzeniem, że posiadam jakiś tam zmysł estetyczny i wyobraźnię przestrzenną. Uprzedzam pytania – zapoznałam się z opisem i wiem, na czym polega egzamin. Zastanawia mnie po prostu, czy jest to coś tylko dla „wybrańców”, którzy od dziecka rysują i latają na jakieś kursy i czy tym samym „reszta świata” jest na starcie zdyskwalifikowana? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie |
2014-12-20, 22:35 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: egzamin na architekturę
Nie chodząc na żaden kurs przygotowawczy większej szansy dostania się nie masz. Tutaj nie chodzi o to 'lubię rysować i potrafię', tylko o podstawy rysunku technicznego. Wszelkie konstrukcje, perspektywy przestrzenne, odpowiedni walor, podstawy kadrowania i kompozycji, proste kreski, wiedza z zakresu architektury i sztuki, światłocień...
Niektórzy chodzą na kurs rok i się dostają, ale przy bardzo intensywnej pracy. Jeżeli jeszcze kursu nie zaczęłaś, to wątpię, że w pół roku podstawy ogarniesz. Ale zawsze możesz spróbować pójść na egzamin, najwyżej stracisz kilka stówek. Edytowane przez 397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f Czas edycji: 2014-12-20 o 22:36 |
2014-12-22, 17:25 | #3 |
Ash nazg durbatulûk
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
|
Dot.: egzamin na architekturę
pink_death dobrze mówi Tu nie chodzi o umiejętność ładnego rysowania, a o rysunek techniczny. Moja koleżanka w tym roku napisała bardzo słabo mat R, ale dostała się bez problemu, bo dobrze zdała egzamin. Na kurs chodziła 2 lata.
|
2014-12-22, 17:34 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: egzamin na architekturę
Trzeba chodzić na kurs - chodzi o rysunek techniczny. Po roku może może dasz radę... Większość chodzi 2-3 lata
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
2014-12-23, 00:34 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 97
|
Dot.: egzamin na architekturę
Dziewczyny mają rację. Bez podstaw rysunku architektonicznego będzie krucho i nie chodzi już o sam egzamin, w końcu możesz mieć farta, ale o utrzymanie się na studiach. Szczególnie na pierwszym roku dużo rzeczy robi się ręcznie i nie poradzisz sobie nie mając warsztatu. Nie opanujesz go na zajęciach, bo nie będziesz mieć na to czasu. Rysunek to podstawa, masz rozpocząć studia z tą umiejętnością.
Jeżeli umiesz rysować to jeszcze nie wszystko stracone, pod warunkiem, że masz fundusze na kurs. Możesz poszukać jakiejś szkoły rysunku i dołączyć do grupy kursantów, o ile nauczycielom będzie to pasowało. Mimo wszystko, w mojej ocenie, minimalna długość trwania kursu to rok, tylko wtedy wyćwiczysz się tak żeby nie mieć żadnych wątpliwości na egzaminie. Co do egzaminu to da się na te studia dostać i nie trzeba jakiś nadludzkich umiejętności, ale bez ciężkiej pracy się nie obejdzie, choć trochę talentu zawsze ułatwia sprawę. |
2014-12-23, 11:01 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: egzamin na architekturę
Cytat:
poza tym na kursach najczęściej wiedzą, na co zwracać uwagę na egzaminie, jaki sposób rysowania lubi komisja - bo to czy się dostaniesz, zależy w dużej mierze od wstrzelenia się w gust egzaminatorów. inaczej się rysuje w Krakowie, inaczej w Warszawie, inaczej w Poznaniu. |
|
2014-12-23, 16:44 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 370
|
Dot.: egzamin na architekturę
Na Politechnikę Łódzką (tam gdzie studiowałam) bez znajomości rysunku technicznego/architektonicznego nie ma co przychodzić na egzamin, bo tak naprawdę bez tego się nie dostaniesz. Umiejętność rysowania piesków/koników/postaci nic nie znaczy na egzaminie na architekturę.
Minimum roczny kurs, intensywna praca własna w domu i wtedy możesz startować. Podam Ci tylko przykład mojej koleżanki, która poszła z marszu na taki egzamin, chodząc na korepetycje tylko dwa miesiące przed egzaminem. Też była zdania, że jej umiejętności rysowania wystarczą. Mimo zdanej bardzo dobrze matmy i niemieckiego R w ogóle nie była brana w rekrutacji, ponieważ z rysunku miała mniej niż wymagane 50 punktów (miała coś koło 10). Startowała za rok, po intensywnych korepetycjach z rysunku, wtedy dostała się bez problemu. |
2014-12-24, 23:00 | #8 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: egzamin na architekturę
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.