|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2018-04-02, 19:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 8
|
Studium Pedagogiczne Uniwersytet Jagielloński
Cześć!
Poszukuję informacji na temat studium pedagogicznego (przygotowanie pedagogiczne, niestacjonarnie - http://www.sp.uj.edu.pl/studia/niestacjonarne) Czy studiował ktoś z Was tam? I czy poleca? Jak zajęcia, egzaminy itd? Ja będę po licencjacie z rachunkowości i finansów przedsiębiorstw, ale chciałabym pójść w zupełnie innym kierunku (właśnie pedagogika), a po tym studium pójść na mgr pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna. Czy jest w ogóle taka możliwość? Bardzo proszę o odpowiedzi i podzielenie się opiniami na temat tego studium. |
2018-04-08, 11:17 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Studium Pedagogiczne Uniwersytet Jagielloński
Chyba czegoś nie łapiesz. To nie są studia, tylko studium, czyli taka podyplomówka dla osób, które skończyły jakiś kierunek (np. polonistyka, chemia), ale nie miały specjalizacji nauczycielskiej i teraz chcą sobie dorobić przygotowanie pedagogiczne, żeby tego przedmiotu nauczać. Ty byś mogła co najwyżej zrobić podyplomówkę z takiego przygotowania pedagogicznego i po Twoim kierunku uczyć przedmiotów zawodowych np. w ekonomiku. Generalnie jest to dobry pomysł, ponieważ nauczyciele przedmiotów zawodowych to jedyny typ nauczycieli, których na rynku brakuje. Wszelkich innych jest za dużo. Ale tu też chyba musiałabyś mieć magistra, bo o ile się orientuję, z licencjatem można uczyć w podstawówkach, gimnazjach i zawodówkach, ale w technikach już nie. Żeby uczyć w przedszkolu trzeba raczej skończyć pedagogikę z taką specjalnością. Być może da się to też zrobić podyplomowo, nie jestem pewna. Niemniej w Twoim wypadku taka zmiana ścieżki zawodowej to jak strzał w stopę. Wszelakich absolwentów pedagogiki jest jak mrówków, to jeden z tych kierunków, po których jest najwięcej bezrobotnych. A jak już ktoś ma pracę, to zarabia tyle, co kot napłakał. W przeciwieństwie do finansów, w których jest obecnie multum ofert, możliwości i jedne z najwyższych zarobków na rynku.
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:15.