O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XX

[MiliTu]

Próbuję Was nadrobić ale marnie mi idzie. Przeczytałam tylko trochę do tyłu przepraszam.

89migotka cieszę się że wyniki masz w normie. Amortyzatory leukocyty to Ty się nie martw ! Pamiętam to gmyranie nawet pytałam dziewczyny czy to normalne że mi dziecko w pipce gmyra jak na Ciebie patrzę to tak ten czas ucieka ! Jeszcze momencik ! Najważniejsze że torba spakowana i szpital blisko to spokojniejsza jesteś na pewno. Resztą się nie przejmuj bo spokojnie dasz radę. Na pewno uda się sn. A jak nie to cc też nie tragedia. Ja nie brałam tego pod uwagę a jak już padło hasło to spokojnie.. jeśli tak ma być lepiej to nie ma co

mysia1986 Marcello daje popalić w nocy ? Skąd ja to znam ? Ja nie sypiam już od 1 wcale. Ostatnie 3 noce takie mam . Mam dwa wyjce na zmianę. W przypadku Marysi jest to przyzwyczajenie do rąk przez babcie. No ale co zrobię... mogę tulic tylko. Marcel tak świetnie się rozwija - widzisz. To dzięki Tobie. Dużo czasu i energii mu poswiecasz. Jesteś cudowną mamą dla Podłego Marcelka

arletka1313 to dziewczyny dają Ci do wiwatu. Cieszę się że chociaż już możesz wychodzić na spacery. My wczoraj i dziś zostajemy w domu - ja i Staś. Marysia spaceruje z babcią. O balaganie nic nie mów - żeby nie moja mama to ja bym brudem zarosła. A już goście się zaczynają więc jakoś dupsko spiac muszę i poogarniać. Ty i tak wspaniale dajesz sobie radę. Tż nie da się przekonać do budowy ? Kciuki za Lenkowe przedszkole.

RudaEwcia25 Kochana Helenka power ma po mamie biega tak jak Ty z nią na początku
Fajnie że będziesz miała P na tak długo 😍 choć trochę się nacieszycie sobą. Dbajcie o siebie i zdrówka dla Was.

b a r b a r a Wania już lepiej ? Mam nadzieję że chorobska już Wam odpuszcza.

Lila_27 to niech babcia szybko się kuruje i przyjeżdża. Fajne są te Wasze randki ja nie wiem kiedy z mężem wyjdę na pewno nie prędko. Jakoś nie wyobrażam sobie zostawić teściowej bliźniaki. Moja mama to co innego ale teściowa jakoś tak nie bardzo ....

Przepraszam ale dalej nie wiem co. U nas sajgon piszę z jednym ssakiem na ręku, drugi śpi w łóżeczku - uff do soboty jest moja mama a potem już sama zostaje . Trochę się boję. Na weekend też mamy gości znów. Więc zaczyna się no a w piątek ja idę do dr sprawdzić podwozie.

Buziaki !

[mysia1986]

Hej

Mili a roznie jest. Dziś w nocy bylo okropnie.
Powodzenia u lekarza

Arletko no na pewno z Lenka masz troszke ciezej na spacerach. Ale jak zrobi sie cieplej to bedzie na pewno lepiej. Jak z tz??

[RudaEwcia25]

Dzień dobry, dzisiaj po 13tej P wyjeżdża do domu 😀 ja się szykuje i spadam na spacer bo zginie mam dwie osoby na paznokcie 😉 moja mama się pochorowala i póki co musimy się unikać 😢

Mili kochana Ty chociaż próbujesz nadrobić, a w sumie jak widzisz jest tu juz tylko garstka osób. Może to j lepiej ze zostaniesz sama, Opracujesz sobie plan działania i zobaczysz że dasz sobie radę 😊powodzenia u gina 😊



Arletka tak dzisiaj 😀 do niedzieli zostaje 😀widzę Hania dość aktywna😉

No to lecę się szykować i idę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b a r b a r a]

Hej witam się dziś .

Napisane przez arletka1313

Dzień dobry!

migotko ból i strach to norma, jeszcze chwilka i maleńka bedzie z wami!

mysia no oczywiscie ze dziecmi maja swoje tempo zazdroszcze tego spaceru, u nas max godz bo Lenka marudzi.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

wyjec mi przerwał pisanie...
ruda dziś tz wraca?

Nocke miałam dość cieżką, Hania dosłowie od 23 co godz się budziła, dawałam cyca i zasypiała momentalnie. Muszę opracować jakąś strategie żeby się tak często nie budziła, tylko co ja mam wymyśleć? smoczka nie chce w paszczaku trzymać, kołysać też mi się nie widzi...

Odpoczywaj kiedy będziesz mogła . Mała daje popalić

Napisane przez MiliTu

Próbuję Was nadrobić ale marnie mi idzie. Przeczytałam tylko trochę do tyłu przepraszam.

89migotka cieszę się że wyniki masz w normie. Amortyzatory leukocyty to Ty się nie martw ! Pamiętam to gmyranie nawet pytałam dziewczyny czy to normalne że mi dziecko w pipce gmyra jak na Ciebie patrzę to tak ten czas ucieka ! Jeszcze momencik ! Najważniejsze że torba spakowana i szpital blisko to spokojniejsza jesteś na pewno. Resztą się nie przejmuj bo spokojnie dasz radę. Na pewno uda się sn. A jak nie to cc też nie tragedia. Ja nie brałam tego pod uwagę a jak już padło hasło to spokojnie.. jeśli tak ma być lepiej to nie ma co

mysia1986 Marcello daje popalić w nocy ? Skąd ja to znam ? Ja nie sypiam już od 1 wcale. Ostatnie 3 noce takie mam . Mam dwa wyjce na zmianę. W przypadku Marysi jest to przyzwyczajenie do rąk przez babcie. No ale co zrobię... mogę tulic tylko. Marcel tak świetnie się rozwija - widzisz. To dzięki Tobie. Dużo czasu i energii mu poswiecasz. Jesteś cudowną mamą dla Podłego Marcelka

arletka1313 to dziewczyny dają Ci do wiwatu. Cieszę się że chociaż już możesz wychodzić na spacery. My wczoraj i dziś zostajemy w domu - ja i Staś. Marysia spaceruje z babcią. O balaganie nic nie mów - żeby nie moja mama to ja bym brudem zarosła. A już goście się zaczynają więc jakoś dupsko spiac muszę i poogarniać. Ty i tak wspaniale dajesz sobie radę. Tż nie da się przekonać do budowy ? Kciuki za Lenkowe przedszkole.

RudaEwcia25 Kochana Helenka power ma po mamie biega tak jak Ty z nią na początku
Fajnie że będziesz miała P na tak długo 😍 choć trochę się nacieszycie sobą. Dbajcie o siebie i zdrówka dla Was.

b a r b a r a Wania już lepiej ? Mam nadzieję że chorobska już Wam odpuszcza.

Lila_27 to niech babcia szybko się kuruje i przyjeżdża. Fajne są te Wasze randki ja nie wiem kiedy z mężem wyjdę na pewno nie prędko. Jakoś nie wyobrażam sobie zostawić teściowej bliźniaki. Moja mama to co innego ale teściowa jakoś tak nie bardzo ....

Przepraszam ale dalej nie wiem co. U nas sajgon piszę z jednym ssakiem na ręku, drugi śpi w łóżeczku - uff do soboty jest moja mama a potem już sama zostaje . Trochę się boję. Na weekend też mamy gości znów. Więc zaczyna się no a w piątek ja idę do dr sprawdzić podwozie.

Buziaki !

Kochana my to rozumiemy . Przy bliźniakach jest mnóstwo pracy .
Ciesze się ze mama pomaga .
Trzymam kciuki za dr .


Dziękuję ze pytasz
No mam nadzieje ze że choroba Wanessie opuściła.
Mnie meczy tylko kaszel i bardziej mnie męczy w nocy . Dziś zrobiłam zapiekanke kluskowa . I mam zamiar powtórzyć ja żebym mogła to tego fryzjera pójść . Bo jak zwykle jadę to tej mojej koleżanki i chciała żebym przyjechała na noc .

Dziś i ja nie bardzo spałam bo moja księżniczka wstała kolo 3 a o 4 poszła spać .a poszłam spać o 1


Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Dzień dobry, dzisiaj po 13tej P wyjeżdża do domu 😀 ja się szykuje i spadam na spacer bo zginie mam dwie osoby na paznokcie 😉 moja mama się pochorowala i póki co musimy się unikać 😢

Mili kochana Ty chociaż próbujesz nadrobić, a w sumie jak widzisz jest tu juz tylko garstka osób. Może to j lepiej ze zostaniesz sama, Opracujesz sobie plan działania i zobaczysz że dasz sobie radę 😊powodzenia u gina 😊



Arletka tak dzisiaj 😀 do niedzieli zostaje 😀widzę Hania dość aktywna😉

No to lecę się szykować i idę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka dla mamy



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[89migotka]

Dzień dobry

Mili wolę cc niż mają mi dziecko na siłę wyciągać albo jeszcze gorzej- przekręcić do porodu sn. Trochę poczytałam na forach, dlatego jutro muszę z lekarzem porozmawiać. Kochana na pewno świetnie dasz sobie radę jak już sama zostaniesz z bliźniakami Kciuki za wizytę u gina.

Ruda zdrówka dla mamy! I masz rację unikaj jej żeby Ciebie nic nie dopadło

Arletka współczuję tych ciężkich nocy A może za gorąco Hani i dlatego tak się budzi? Bo z tego co pamiętam to pisałaś kiedyś, że u Was bardzo ciepło.

Basia no i super, że Wanessa zdrowa! Za przedszkolem tęsknila w czasie ferii?

Iza, a Ciebie co tak mało ostatnio? Jak się czujesz?

[b a r b a r a]

Napisane przez 89migotka

Dzień dobry

Mili wolę cc niż mają mi dziecko na siłę wyciągać albo jeszcze gorzej- przekręcić do porodu sn. Trochę poczytałam na forach, dlatego jutro muszę z lekarzem porozmawiać. Kochana na pewno świetnie dasz sobie radę jak już sama zostaniesz z bliźniakami Kciuki za wizytę u gina.

Ruda zdrówka dla mamy! I masz rację unikaj jej żeby Ciebie nic nie dopadło

Arletka współczuję tych ciężkich nocy A może za gorąco Hani i dlatego tak się budzi? Bo z tego co pamiętam to pisałaś kiedyś, że u Was bardzo ciepło.

Basia no i super, że Wanessa zdrowa! Za przedszkolem tęsknila w czasie ferii?

Iza, a Ciebie co tak mało ostatnio? Jak się czujesz?

Kochana mam nadzieje ze uspokoi Cię rozmowa z lekarzem . Wiadomo że każdy woli cc niż takie córki jak się czasami zdarzają . Ale mam nadzieje ze wszystko pójdzie po Twojej myśli


Tęskni teraz tez bo siedzi ostatni tydzień ze mną ,
7 mamy alergologa i stwierdziłam ze jak mam ominąć wizytę bo będzie miała katar czy coś to wolę ja przetrzymać jeszcze tydzień



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

My dziś mamy 3 wizytę u dentysty . Jeszcze tylko 2 nam zostaje
Dziś zebranie u Wiki i widzę zmianę u niej po feriach .Zaczęła więcej się uczyć .

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[Lila_27]

Hej !

Migotka Wasze bezpieczeństwo najważniejsze, niech lekarz podejmie jakaś konkretna decyzje w sprawie porodu. Jeśli cc to przynajmniej nie będziesz musiała się tak męczyć 😛

Mysiu wszystko Twoja zasługa ! Cieszę się , że coraz mniej rehabilitacji . Ja kupiłam otomer baby do uszek .

Basiu cieszę się , ze choroby odpuscily u Was . Cieszę się , że Wiki przykłada się do nauki ☺

Arletko kciuki za przedszkole . My na razie odpuszczamy, boję się też tych wirusów, A przedszkole to siedlisko wszystkiego . Jeszcze będziemy próbować , ale nie wiem kiedy .

Ruda ale fajnie , ze P przyjeżdża ☺

U nas remont 😁Stary wymyślił , ze ma teraz więcej czasu, więc pomaluje kuchnie i położy panele u Natusia . Nie znoszę tego , bo wcxoraj powynosil wszystko z kuchni i wszystko leży wszędzie , . Ale jest plus nie muszę gotować , bo nie ma gdzie 😀 jutro może skończy a potem trzeba wszystko pomyc i znów układać 😕 Poza tym miałam wczoraj oddać zlecenie i nie skończyłam , no kazał mi pomóc wynosić wszystko i tak.zeszło , ze się potem nie wyrobiłam . Dzisiaj będę siedzieć chyba do rana , żeby jutro wysłać .

[CoffeeHeaven]

Hej!

Ja tak na szybko, bo jak zwykle zajob. Wczoraj gastro, dzisiaj dentysta, ale przeżyłam. Osobiście nie polecam badania tym wężem... jeszcze czekam na wyniki, ale chyba będę żyć

Lila - jak tam zupa z buraków, wyszła?
Ewcia - to dziś będziesz mieć fajny wieczór, rodzinka w komplecie
Arletka - właśnie dlatego doceniam mieszkanie osobno, cipca bym dostała. Zdrówka dla Lenki, u Nas też katar ciągnie się już drugi tydzień...
Mysia - dobrze, że Marcelek rośnie, ma silny organizm, super
Migotka - za wyniki, jeszcze tylko trochę i meta nie martw się, czasami dziecko może się jeszcze przekręcić, słyszałam już i o tym, sn zawsze jest lepsze.
MiliTU - jesteś dzielna, że ogarniasz te dwa małe szczęścia
Basia - jak tam po wizycie u dentysty? wszystko ok?

[89migotka]

Lila nie powiedziałabym, że nie będę się męczyć jeżeli będzie cc Przecież te pierwsze dni to masakra Oby jeszcze zdążyła prawidłowo się ułożyć Niestety przy remoncie tak jest, że zaraz wszędzie robi się syf, ale za to Natuś będzie miał jeszcze ładniej w pokoju

Coffee nie zazdroszczę tego badania, chyba bym nie wytrzymała i pawia puściła. Trzymam kciuki za wyniki No pewnie, że poród sn jest lepszy, szybciej człowiek dochodzi do siebie i odrazu można się dzieciatkiem zająć.

[CoffeeHeaven]

Napisane przez 89migotka

Coffee nie zazdroszczę tego badania, chyba bym nie wytrzymała i pawia puściła. Trzymam kciuki za wyniki No pewnie, że poród sn jest lepszy, szybciej człowiek dochodzi do siebie i odrazu można się dzieciatkiem zająć.

Trzeba być na czczo, ale naciągało nieziemsko dokładnie, sama tak bardzo chciałam rodzić sn, po cc dochodziłam do siebie tydzień.

[mysia1986]

Coffee ja sobie zafundowalam narkoze do gastro. W zyciu na zywca bym sie nie dala. Kciuki z wyniki!

Lila teraz bajzel ale jak pieknie bedzie juz po

[b a r b a r a]

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej!

Ja tak na szybko, bo jak zwykle zajob. Wczoraj gastro, dzisiaj dentysta, ale przeżyłam. Osobiście nie polecam badania tym wężem... jeszcze czekam na wyniki, ale chyba będę żyć

Lila - jak tam zupa z buraków, wyszła?
Ewcia - to dziś będziesz mieć fajny wieczór, rodzinka w komplecie
Arletka - właśnie dlatego doceniam mieszkanie osobno, cipca bym dostała. Zdrówka dla Lenki, u Nas też katar ciągnie się już drugi tydzień...
Mysia - dobrze, że Marcelek rośnie, ma silny organizm, super
Migotka - za wyniki, jeszcze tylko trochę i meta nie martw się, czasami dziecko może się jeszcze przekręcić, słyszałam już i o tym, sn zawsze jest lepsze.
MiliTU - jesteś dzielna, że ogarniasz te dwa małe szczęścia
Basia - jak tam po wizycie u dentysty? wszystko ok?

Domyślam się ze nie przyjemne badanie jest .
Trzymam kciuki za wyniki



U dentysty tylko lapisowanie miała Wanessa a ona do tego podchodzi z takim spokojem ze sama siada na fotel i buzię otwiera zobaczymy jak będzie później .

Za tydzien idę z Wiktoria na wyrwanie mlecznej 3 oczywiście w znieczuleniu .



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[RudaEwcia25]

Ja miałam paznokcie a teraz szykujemy kąpiel i będziemy czekać na P bo przed 21sza ma być w domku.


Lila my planujemy mały remont na wiosnę i tez juz jestem przerażona. Ale później będziesz mieć pięknie 😊

Coffe ale z Ciebie hardcore. Nie zrobiłabym badania bez narkozy. Serio.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Nie mam siły na wice także wybaczcie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza243]

Napisane przez 89migotka

Dzień dobry

Mili wolę cc niż mają mi dziecko na siłę wyciągać albo jeszcze gorzej- przekręcić do porodu sn. Trochę poczytałam na forach, dlatego jutro muszę z lekarzem porozmawiać. Kochana na pewno świetnie dasz sobie radę jak już sama zostaniesz z bliźniakami Kciuki za wizytę u gina.

Ruda zdrówka dla mamy! I masz rację unikaj jej żeby Ciebie nic nie dopadło

Arletka współczuję tych ciężkich nocy A może za gorąco Hani i dlatego tak się budzi? Bo z tego co pamiętam to pisałaś kiedyś, że u Was bardzo ciepło.

Basia no i super, że Wanessa zdrowa! Za przedszkolem tęsknila w czasie ferii?

Iza, a Ciebie co tak mało ostatnio? Jak się czujesz?

U nas nic ciekawego.3 trymestr daje mi sie we znaki zgaga i te sprawyW poniedziałek mam wizyte


Co do porodu zaufaj lekarzowi myśle że wie co robi i podejmie dobrą decyzje.

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej!

Ja tak na szybko, bo jak zwykle zajob. Wczoraj gastro, dzisiaj dentysta, ale przeżyłam. Osobiście nie polecam badania tym wężem... jeszcze czekam na wyniki, ale chyba będę żyć

Lila - jak tam zupa z buraków, wyszła?
Ewcia - to dziś będziesz mieć fajny wieczór, rodzinka w komplecie
Arletka - właśnie dlatego doceniam mieszkanie osobno, cipca bym dostała. Zdrówka dla Lenki, u Nas też katar ciągnie się już drugi tydzień...
Mysia - dobrze, że Marcelek rośnie, ma silny organizm, super
Migotka - za wyniki, jeszcze tylko trochę i meta nie martw się, czasami dziecko może się jeszcze przekręcić, słyszałam już i o tym, sn zawsze jest lepsze.
MiliTU - jesteś dzielna, że ogarniasz te dwa małe szczęścia
Basia - jak tam po wizycie u dentysty? wszystko ok?

Współczuje gastroskopii

Ja jak byłam młoda i miałam problemy z zoładkiem miałam ją 4 razy

Napisane przez RudaEwcia25

Ja miałam paznokcie a teraz szykujemy kąpiel i będziemy czekać na P bo przed 21sza ma być w domku.


Lila my planujemy mały remont na wiosnę i tez juz jestem przerażona. Ale później będziesz mieć pięknie 😊

Coffe ale z Ciebie hardcore. Nie zrobiłabym badania bez narkozy. Serio.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Nie mam siły na wice także wybaczcie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ewciu jak super że tż przyjeżdża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RudaEwcia25]

P właśnie przyjechał 💜💜💜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arletka1313]

mili fajnie że masz mamę, zawsze to trochę pomoże, jeszcze trochę i sie wdrożysz i sama wszytsko świetnie ogarniesz!Goście widzę sie powoli schodzą, oby tylko sami sympatyczni
Tz i temat budowy to temat ciężki, bardzo...ile razy wspominam to "ja nie mówię że nie chce", ale on się boi kredytu, ja też ale przecież nikt w dzisiejszych czasach nie pobuduje domu bez kredytu, nie mamy jakiejś kiepskiej sytuacji finansowej więc na pewno dalibyśmy radę. Po drugie tu jest duży dom i on też wyskakuje mi z tekstem że po co sie budować jak tu mamy tyle miejsca, dla niego nie ma problemu.

ruda oj już tż pewnie pod drzwiami

mysia z tż służbowo, ja próbowałam pogadac ale on tylko że jemu zależy tylko na nas, i że moze czasem głupio robi ze słucha ojca, czyli w kółko to samo. I sie teraz podlizuje... a spacery nie są męczące, tylko za krótkie, Lenka wolałaby na placu sie bawić niż chodzic na spacery.

migotko ja nie wiem czemu ona tak kiepsko śpi, niby za gorąco nie jest bo pilnuje temp w sypialni, mamy ok 21-22 st, no tylko ona w otulaczu, piżamce i nóżki jej nakrywam kołderką. Dziś śpi bez otulacza, zobaczymy jak będzie.

lila no wrusy są i zawsze będą w przedszkolu, też się ich boję, nie tyle o Lenkę bo ona już duża a o Hanię bo maleńka. No ale iść musi do przedszkola, teraz sie wdroży to we wrześniu będzie łatwiej. A remont to trochę syfu a będzie pięknie!

coffe współczuję badania i trzymam kciuki za wyniki. No mieszkanie razem z teściami coraz gorzej nam wychodzi, ja się nie mogę pogodzić z tym że tż tak nadskakuje ojcu, jeszcze tesciowa to pół biedy ale teścia momentami znieść nie mogę.

U ortopedy na szczęscie wsio ok, koniec z tą pieluchą!

[89migotka]

Mili od którego tc czułaś to gmeranie w pipce? Serio zwariować można, a na noc to już w ogóle odstawia takie akrobacje, że hej.

Iza współczuję. Mnie na szczęście zgaga aż tak nie męczy, tylko raz na jakiś czas

Arletka super, że wszystko w porządku u ortopedy i już koniec z pieluchą!

A my dzisiaj zaczęliśmy 36tc. Już tak blisko do spotkania Wlaczylam sobie dzisiaj Arkę Noego "Ja jestem" i odrazu łzy jak grochy

Dobranoc

[arletka1313]

Dzień dobry
No nie dało się spać bez otulacza, już zaraz po 22 się obudziła i godzinę walczyłyśy żeby zasnęła, ale niestety, a założyłam otulacz i chwila i kimała. Nie wiem jak to będzie bez niego...

migotko i ja też miałam takie gmeranie, nie pamiętam dokładnie w którym tc ale na pewno sporo przed porodem. O już 36tc , zaraz będziesz an porodówce! ależ będą emocje!

[iza243]

Witam

Napisane przez RudaEwcia25

P właśnie przyjechał 💜💜💜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak poranek?

Napisane przez 89migotka

Mili od którego tc czułaś to gmeranie w pipce? Serio zwariować można, a na noc to już w ogóle odstawia takie akrobacje, że hej.

Iza współczuję. Mnie na szczęście zgaga aż tak nie męczy, tylko raz na jakiś czas

Arletka super, że wszystko w porządku u ortopedy i już koniec z pieluchą!

A my dzisiaj zaczęliśmy 36tc. Już tak blisko do spotkania Wlaczylam sobie dzisiaj Arkę Noego "Ja jestem" i odrazu łzy jak grochy

Dobranoc

Wow już 36 tcNiedługo się spotkacie i będziecie tulić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b a r b a r a]

Witam się i ja

Napisane przez arletka1313

mili fajnie że masz mamę, zawsze to trochę pomoże, jeszcze trochę i sie wdrożysz i sama wszytsko świetnie ogarniesz!Goście widzę sie powoli schodzą, oby tylko sami sympatyczni
Tz i temat budowy to temat ciężki, bardzo...ile razy wspominam to "ja nie mówię że nie chce", ale on się boi kredytu, ja też ale przecież nikt w dzisiejszych czasach nie pobuduje domu bez kredytu, nie mamy jakiejś kiepskiej sytuacji finansowej więc na pewno dalibyśmy radę. Po drugie tu jest duży dom i on też wyskakuje mi z tekstem że po co sie budować jak tu mamy tyle miejsca, dla niego nie ma problemu.

ruda oj już tż pewnie pod drzwiami

mysia z tż służbowo, ja próbowałam pogadac ale on tylko że jemu zależy tylko na nas, i że moze czasem głupio robi ze słucha ojca, czyli w kółko to samo. I sie teraz podlizuje... a spacery nie są męczące, tylko za krótkie, Lenka wolałaby na placu sie bawić niż chodzic na spacery.

migotko ja nie wiem czemu ona tak kiepsko śpi, niby za gorąco nie jest bo pilnuje temp w sypialni, mamy ok 21-22 st, no tylko ona w otulaczu, piżamce i nóżki jej nakrywam kołderką. Dziś śpi bez otulacza, zobaczymy jak będzie.

lila no wrusy są i zawsze będą w przedszkolu, też się ich boję, nie tyle o Lenkę bo ona już duża a o Hanię bo maleńka. No ale iść musi do przedszkola, teraz sie wdroży to we wrześniu będzie łatwiej. A remont to trochę syfu a będzie pięknie!

coffe współczuję badania i trzymam kciuki za wyniki. No mieszkanie razem z teściami coraz gorzej nam wychodzi, ja się nie mogę pogodzić z tym że tż tak nadskakuje ojcu, jeszcze tesciowa to pół biedy ale teścia momentami znieść nie mogę.

U ortopedy na szczęscie wsio ok, koniec z tą pieluchą!

Ciesze się ze juz koniec z pielucha . Super

Napisane przez 89migotka

Mili od którego tc czułaś to gmeranie w pipce? Serio zwariować można, a na noc to już w ogóle odstawia takie akrobacje, że hej.

Iza współczuję. Mnie na szczęście zgaga aż tak nie męczy, tylko raz na jakiś czas

Arletka super, że wszystko w porządku u ortopedy i już koniec z pieluchą!

A my dzisiaj zaczęliśmy 36tc. Już tak blisko do spotkania Wlaczylam sobie dzisiaj Arkę Noego "Ja jestem" i odrazu łzy jak grochy

Dobranoc

Już 36 super coraz bliżej do spotkania
Jak byle ze jeszcze trochę i będziesz miała swoje szczęście przy sobie to aż mi się zły w oku kręcą

Ja tez sporo przed terminem czułam gmyranie .

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[RudaEwcia25]

Dzień dobry a raczej dobry wieczór 😊

Atletko aż taki fajny ten otulacz? Musze chyba nad tym pomyśleć 😊super ze juz Pielucha nie potrzebna.

Migotka ostatnia prosta u was 😀 ale emocje 😊

Iza jak P wrócił Kostek nie spał i szaleli do 22ej. Później poszli spać, a jak co rano dostałam śniadanko i herbatkę 😀



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arletka1313]

ruda no widać Hania sie do niego przyzwyczaiła, wczoraj nie wiedziała co ma z rączkami zrobić, i machała nimi i do buzi wkładała, nie udało mi się jej ukołysać, nawet cyc nie pomógł, a założyłam otulacz i w minute zasnęła. Ciężko mi będzie bez niego ale jeszcze kilka miesięcy możemy używać.

Sis dzis była, wyżaliła się. Miałam iść na spacer ale deszcz zaczął padac i taka chlapa że nie ma gdzie nogi postawić. Hania dziś też trochę marudna, obstawiam ząbki bo okropnie gryzie wszystko co może. Lenka dziś focha strzeliła na Julkę, Julka na nią sie obraziła i tak obie się gniewały, a miny miały kosmiczne!

[mysia1986]

Hej

Arletko my tez otulamy. Z tym zs roznie raz kocykiem raz otulaczem. Moj wierzga przeokropnej. Macha rekami bije sie wklada do paszczy
U nas tez coś chyba na rzeczy z zebami. Sliny tona ciagle rece w buzi wszystlk wkłada i gryzie.

Ruda cieszcie sie soba

Ja padam na ryj. Najgorsze dni i noce to dwie ostatnie. Nawet mi sie juz nie chce pisac nic o tym. Spakowalabym plecak i uciellat gdzies w cholere

[arletka1313]

Hej

mysia ciężkie dni? współczuje, u nas tfu tfu, póki co w miarę, noce nawet fajne, bo tylko 4 pobudki, więc da sie życ, tylko cyc i śpi. Ja już czasem smaruje dziąsła bo widzę że ją męczą okropnie. Wydaje mi się ze na dole ma jakby lekko podpuchnięte.
Pogoda okropna, szaro buro, wilgotno, dziś chyba też nie wyjdziemy bo na podwórku błoto z wodą i lodem-mieszanka wybuchowa!

[mysia1986]

Arleta nie ciężkie a tragiczne. Takie histerie odstawia ze szok! Chyba tez kupie coś na dziasla

[CoffeeHeaven]

Hej!

Migotka - ja płaczę zawsze przy arka, dosłownie buczę jeszcze miesiąc, a może nawet mniej, ale czekają Cię emocje

Mysia - pamiętam problemy z dziąsłami, żele bardzo pomagają, są sprawdzone, pamiętam jeszcze gorsze noce jak mała nie miała nawet roku i cały nos zatkany, co 30 min pobudka, nie ma czym oddychać, cała noc do dupy, masakra. Wszystko trzeba przetrwać słyszałam o narkozie do gastro, ale jakoś poszłam na całość. Trwało to 10 min.

Arletka - kredyt na dom jest przerażający, ale póki jest się młodym, czasem lepiej zaryzykować, nie ma nic piękniejszego niż być na swoim, tylko kasa zabija do spłacania. Dobrze, że u ortopedy wszystko ok

Ewcia - moje życie to jest hardcore, wmawiam sobie, że potrafię wszystko przetrwać, jeśli tylko chcę, wiesz czasem to motywuje, ale tylko czasem

Iza - gastro cztery razy?? kosmos, 3 trymestr... jak to leci

Byłam u fryzjera, przyciemniłam sobie górę, dół zostawiłam jasny, teraz tylko się przyzwyczajać, ale powrót do naturalnych będzie o niebo prosty.

[iza243]

Napisane przez CoffeeHeaven

Hej!

Migotka - ja płaczę zawsze przy arka, dosłownie buczę jeszcze miesiąc, a może nawet mniej, ale czekają Cię emocje

Mysia - pamiętam problemy z dziąsłami, żele bardzo pomagają, są sprawdzone, pamiętam jeszcze gorsze noce jak mała nie miała nawet roku i cały nos zatkany, co 30 min pobudka, nie ma czym oddychać, cała noc do dupy, masakra. Wszystko trzeba przetrwać słyszałam o narkozie do gastro, ale jakoś poszłam na całość. Trwało to 10 min.

Arletka - kredyt na dom jest przerażający, ale póki jest się młodym, czasem lepiej zaryzykować, nie ma nic piękniejszego niż być na swoim, tylko kasa zabija do spłacania. Dobrze, że u ortopedy wszystko ok

Ewcia - moje życie to jest hardcore, wmawiam sobie, że potrafię wszystko przetrwać, jeśli tylko chcę, wiesz czasem to motywuje, ale tylko czasem

Iza - gastro cztery razy?? kosmos, 3 trymestr... jak to leci

Byłam u fryzjera, przyciemniłam sobie górę, dół zostawiłam jasny, teraz tylko się przyzwyczajać, ale powrót do naturalnych będzie o niebo prosty.

Śliczne włoski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89migotka]

Hej

Coffee no zobaczymy jak to u mnie będzie bo od wczoraj jestem w szpitalu. Mała jest bardzo nisko I szyjka bardzo się skróciła, wg mojego gina 20mm, w szpitalu zmierzyli na niecałe 15mm. Dostałam sterydy na rozwój płuc u Małej. Może jutro albo w niedzielę wyjdę do domu o ile skurcze się nie nasilą. A włosy przepiękne!!! Bardzo mi się podobają

Mysia ehh nic nie będę pisać, tylko mocno ściskam

[CoffeeHeaven]

Migotka - o kurczę, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok, trzymajcie się!

[arletka1313]

mysia ja póki co smaruję Dentinoxem, a Lenkce pamietam na noc dawałam Camilie-nie ma nic lepszego, no tylko to homeopatia, ale po nim cudnie spała. Hani póki co jeszcze nie daje bo noce znośne.

coffe wiadomo ze nie ma nic piękniejszego niż własny domek, ale co ja sama mogę? pomarzyć. Na siłe nic nie zrobię, pozostaje mi się tu kisić i już. Włoski cudne!