2007-07-01, 12:14 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 259
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Cytat:
jestem tego samego zdania,tylko że wyprzedaża są najczęściej na koniec sezonu więc często taki ciuszek z wyprzedaży musi poczekać na kolejny sezon. |
|
2007-07-01, 12:56 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Dlatego ja na wyprzedażach zaopatruję się głównie w rzeczy, które stanowią "bazę", są ponadczasowe. A rzeczy "modne" kupuję w czasie sezonu
|
2007-07-01, 13:24 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Zalezy. Bardzo zalezy. Przezywalam rozne etapy. Mialam faze, zeby bylo bardzo dobrej jakosci i mialam wtedy malo ubran. Mialam etap fascynacji ubraniami markowymi. Mialam etap kupowania wszystkiego w jednym kolorze. etc etc.
Teraz kupuje i tanie i drogie. I markowe i niemarkowe. I dobrej jakosci i tej przecietnej. |
2007-07-01, 14:40 | #34 |
Rozeznanie
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Hmmm.... To po cóż w takim razie odwiedzasz Tomex czy Tandetę skoro nie znajdujesz tam nic dla siebie?
|
2007-07-01, 16:32 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
|
2007-07-01, 16:43 | #36 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Cytat:
Przykładem jest chociażby kolekcja Madonny dla H&M, ceny miała wysokie a była z fatalnych materiałów. Teraz te wszystkie wymięte szmaty wiszą na wyprzedaży i dalej ich nikt nie chce. |
|
2007-07-01, 18:30 | #37 |
Anomalia
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 165
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Ja zawsze kupowałam w sklepach: Terranova, Troll, Carry (ciuchy tutaj nadawały się do śmieci po około 2 latach), Cropp Town, House, Reversed.
I jakoś do tej pory nie wiem co znaczy, że dżinsy mogą się rozejść, czy nie spotkałam się z tym, że bluzka po 2 praniach nadaje się do śmieci. Chyba ktoś ma tutaj dużego pecha do ciuchów. Jak ktoś tu wcześniej wspomniał, to dużo zależy od tego jak ktoś traktuje te ciuchy (pranie). Mi kilka razy rozwaliły się ciuchy przez niewłaściwe traktowanie (z Carry, bo źle wyprałam bluzki i spodnie z House - bo wyprałam je w ogóle w pralce, a nie ręcznie jak na metce...). Co do złego szycia to zauważyłam, że kilka moich bluzek z Trolla są źle szyte (na ukos). Ogólnie to kupuję to co mi się podoba. |
2007-07-01, 18:53 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 152
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Cytat:
__________________
So much for. So much more! Breathe in for luck. |
|
2007-07-01, 19:25 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
hehe, mam kolezanke, która pracuje w Zarze i mówi, ze ich ciuchy sa jakosciowo identyczne jak z bazaru. Mówiła, że sama nigdy by tam nie kupiła, że zwrotów mają codziennie kilkanaście/kilkadziesiąt. Tak więc po tym jej wywodzie zgadzam się z tym, że Zara ma kiepskie ciuszki jakościowo, a cenowo przesadzają...
__________________
moja wymiana -nowe botki z tandemu rozmiar 38! |
2007-07-01, 20:24 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 259
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
niestety często "metka" nie gwarantuje jakości nawet jeśli się za nią słono zapłaci,bo płaci się nie za sam produkt a za reklamę opakowanie itp.Spotkałam się nawet z tym że te same firmy u nas i na zachodzie rzucają różnej jakości rzeczy-niestety u nas są te gorsze
|
2007-07-03, 13:01 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
jestem za biedna by kupować szajs, który szybko się spierze bądź zniszczy, żadna mi to oszczędność Skoro kupie 5 bluzek za 50 złotych, lub jedną a pożadną za 30
|
2007-07-03, 13:35 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 660
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
A ja kupuje z reguly ciuchy oryginalne,ale nie patrze na sklad na metce nie przejmuje sie takze zaleceniami co do prania. Niektore rzeczy robia sie szmatami szybciutko, moja koszulka z H&M sliczne prazkowane najzwyklejsze w swecie kosuzlki po ok 5 praniach jest szmata,ale dalam za nia 20zl. Reasumujac zalezy co i jak,kiedy i gdzie. Jednak nie mam czasu latac po lumpach i bazarkach. Wiec raczej oryginaly.
__________________
Maturzystka 2010 matura to bzdura ! ;D RZUCAM PALENIE I ODCHUDZAM SIE :P |
2007-07-03, 15:16 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
kupujac zwracam uwage na sklad, niekoniecznie patrzac na metke, ale w dotyku czuje czy jest to dobry material czy badziewie, czy sie ciagnie wszerz, czy bawelna jest dobra czy kosmacaca sie, szukam takich ktorych wykonanie jest precyzyjne, dokladne szycie i szwy sa bardzo wazne przy nakladaniu. omijam rynki, bazary, czasami w sklepach tez pelno takich roznych beznadziejnych bluzeczek. kupuje tylko to do czego jestem przekonana, w czym dobrze wygladam. z reguly sa to sklepy, wole zaplacic wiecej niz miec za ta cene 2 gorsze szmatki
|
2007-07-04, 17:27 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
A ja kupuję po prostu to co mi się podoba chociaz jestem bardziej przychylna co do ciuchów takich marek jak mango czy zara( hmm chyba to przeswiadczenie że droższe=lepsze), kupuje też w takich sklepach jak orsay czy terranova.
Kiedyś zdarzalo mi sie czesto cos kupowac na bazarku czy stadionie ale przekonalam sie ze to badziewie straszne i szybko sie rozwala bez wzgledu na to czy o to dbalam czy nie. rzeczy niszcza mi sie glownie z powodu niewlasciwego prania, nigdy nei chce mi sie czytac metek ;/ i potem sa skutki |
2007-07-04, 18:03 | #45 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 675
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Cytat:
I tu również, wszystko piorę w pralce, nie zważając na informacje na metkach |
|
2007-07-04, 18:22 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
A ja kupuje to co akurat mi sie podoba i nie patrze na cene (tzn. w granicach rozsadku oczywiscie) Jak podoba mi sie bluzka za 20 złotych to kupuje, szybko sie znizczy ale że nie kosztowała duzo to nie żaluje :P Jak podoba mi sie drozszy ciuch a akurat mam pieniadze to tez kupuje, nie zabiore przeciez kasy do grobu :P
|
2007-07-04, 19:54 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Cytat:
akurat na tandecie szukam butow, czesto maja tam baldowskiego, ktorego w skleapch nie uswiadczy. a tomex? jest mi po drodze do przyjaciolki. wiec wpadam. mnie tez ale raz na jakis czas sobie zagladam
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
2007-07-04, 21:13 | #48 |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Jestem za dobrą jakością. Dotyczy to ubrań butów a nawet bielizny (choc kumpele uważają, że upadłam na głowę kupując staniku Triumph'a (czasem jakiś Atlantic czy H&M tez sie trafi ale Triumph jest dla mnie the best!) . Jakoś nie przemawiają do mnie bazarkowe staniki za parenaście złotych ani sztuczne stringi (mam może ze 3 pary ale chodze w nich bardzo żadko. Do tego są koronkowe więc chyba o niebo lepsze niż jakieś sztuczne nieoddychające niewiadomoco). Pozatym bielizna Triupha jets na parę lat (jeden stanik mam ponad 2 i wygląda jak nowy . A chodzę w nim b. często piore również (ale ręcznie). Jednym słowem wolę zainwestowac kasę w coś porządnego, co posłuży mi przez dłuższy czas niz w tani towar kiepskiej jakości. Nie mam tu na mysli zapów na promocji/w outlecie (często trafiają się naprawdę porządne rzeczy za grosze) ale taki typowy tani bazarkowy szajs.
99% ubrań mierzę (a bieliznę i buty to koniecznie!) czasem zdazyło mi się kupić jakis T-shirt/top bez mierzenia ale tylko wtedy gdy byłam pewna, że bedzie pasował (i zawsze miałam rację ). Jednak nie wyobrażam sobie np. nie założyc butów czy stanika przed kupnem
__________________
Blog |
2007-07-04, 23:35 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 762
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
zwykle im droższe tym lepsze. Wolę zdecydowanie zapłacić 100 za tshirt, niż 20 i po kilku praniach go wywalać. inna sprawa, że nie mieszczę się w ciuchy z Trolla, Tally czy Orsay [mam 180 cm i dłuuugie ręce i nogi i wszystko jest zwyczajnie za krótkie], pozostała mi Zara i Carlings... da się przeżyć . Z h&m rezygnuję - 4 bokserki mi się rozpadły po miesiącu ostatnio... :/ New Yorker, choć śliczne niektóre kroje i wzory - to zdecydowanie nie, raz, ze podła jakość, dwa - duużo za drogie jak na tak marne jakościowo chociaż bielizna tam jest ok..
co do Zary - generalnie polecam, można znalesc tam bardzo fajne rzeczy, tylko trzeba naprawdę z głową szukać. a jeansy - wranglery i diesle zdecydowanie
__________________
|
2007-07-14, 20:44 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Osobiście nie wyobrażam sobie kupowania rzeczy na bazarkach, od chińczyków, koreańczyków czy w osiedlowych sklepikach. Marki takie jak Terranova, Orsay, New Yorker, Troll itp. również dla mnie nie istnieją i pomijając już fakt, że nie podobają mi się tam ubrania, które są dla mnie po prostu tandetne, reprezentują one przede wszystkim jakość zerową. Nie ukrywam, ze lubię drogie i modne ubrania, ale przede wszystkim dobrej jakości. Mało przyjemne jest, jak bluzka po dwóch praniach nie nadaje się już do założenia, gdyż rozciągnęła się, straciła fason, zafarbowała itd, dlatego wolę zapłacić więcej, ale mieć pewność, że będe mogła cieszyć się nią przez dłuższy czas.
Co do H&M, to moim zdaniem jest to jeden z najtańszych sklepów robiących ubrania, które mają odpowiadać bierzącym trendom w modzie. Niestety ich jakość jest adekwatna do ceny. Ubrania na maksymalnie jeden sezon, co nie oznacza, że należy ich unikać. Często można trafić na coś ciekawego, chociaż oczywiście nie należy się nastawiać, że będzie to ciuch na najbliższą dekadę. Osobiście wolę zainwestować w coś z Zary (prócz spodni, które się strasznie rozciagają i butów kiepskiej jakości, nie mam większych zastrzeżeń), Mango, Peek'a, Promodu, Tommy'iego Hilfigera. Zgadzam się, że za markę się płaci i to niekidy słono, ale otrzymuje się dzięki temu nie tylko metkę, ale również jakość nią potwierdzoną.
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego |
2007-07-14, 21:24 | #51 |
Raczkowanie
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
Wysoka cena + metka nie są gwarancją jakości. Owszem, lubię kupować firmówki, ale nie gardzę Allegro czy ciuszkami bazarowymi. Szybko nudzę się rzeczami i zazwyczaj noszę je tylko przez sezon, a nawet krócej. Więc nie zawsze opłaca mi się zapłacić krocie za jakiś ciuch.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post14589609 <--- futrzana kamizelka, trencz, torba worek, żabot... NOWY WĄTEK |
2007-07-15, 09:38 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: dom :)
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Niska cena vs dobra jakość
ja często kupuje na stadionie, i na razie nie trafiły mi sie ciuszki które zaraz sie rozleciały czy zniszczyły po praniu. Trefne okazywały sie tylko buty-ale też nie ma problemu bo to żaden majątek wydać 40 zł i chodzić w nich tylko jeden sezonKupuje tam z powodów finansowych ale nie tylko, tam na prawde można znaleść fajne rzeczy, a w markowych sklepach kupuje w czasie wyprzedaży latam wtedy po wszystkich sklepach i szukam okazji, niestety najczęściej inne dzeiwczyny są tam wcześniej przede mną i nigdy nie ma mojego rozmiaru
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:46.