Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy - Strona 75 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-23, 18:09   #2221
marychaaaaa
Raczkowanie
 
Avatar marychaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szwecja.
Wiadomości: 192
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Witam .
Drogie wizazanki. Tak wiec mam kolczyka od lipca, i nosilam najpierw ze stali chirurgicznej taki prosty, potem z kulka na koncu , a na samym koncu z bioplastu w ksztalcie literki L. Gdy dziorka zrobila mi sie ladna, nie ropiala itd przemienilam go na srebrny, prosty . Ostatnio probowalam wlozyc ten z kulka na koncu ale mi sie nie udalo. Kolczyk w ogole nie chce przejsc, a o tym z bioplastu to w ogole nie wspomne ... Co zrobic?
marychaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-25, 20:33   #2222
Olcia
Zakorzenienie
 
Avatar Olcia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

pewnie ten srebrny byl duzo cienszy i zwezil Ci sie kanal,
dlaczego zrezygnowalas z tego "L"?
Olcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-27, 13:57   #2223
marychaaaaa
Raczkowanie
 
Avatar marychaaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szwecja.
Wiadomości: 192
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

zrezygnowalam z L, z powodu mega przeziebienia.
marychaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 16:55   #2224
xXCinderellaXx5
Zadomowienie
 
Avatar xXCinderellaXx5
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Hej , nie wiem czy jeszcze się ktoś tu udziela ale mam pytanie.
Jakies 3 tyg temu zrobiłam sobie kolczyk w nosie .. Miałam przebijane kilka razy bo wziełam za małą igłę i kolczyk później nie chciał przejsć.. Robiła mi go koleżanka ( wiem ,wiem głupota :| ) . Noo i kilka dni później myjąc się przez przypadek zahaczyłam i kolczyk wypadł.. Chciałam wsadzić inny ale nie dalam rady , bo okazało się że tamten kolczyk był za krótki i nie przechodził przez ostatnią błonkę. Wzięłam naostrzylam troszke ten dlużyszy kolczyk i jakoś przebiłam ostatnią błonkę. Ale tu pojawia sie problem ..Od wewnętrznej strony nosa zrobiło mi się takie zgrubienie :| Jakby taka gulka. Nie wiem , czy to jest opuchlizna czy co.. Mial tak ktoś? Co robić?
__________________
  • Zapuszczam i dbam o włosy
    • 03.09.12-Zdałam prawko
xXCinderellaXx5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 19:24   #2225
Olcia
Zakorzenienie
 
Avatar Olcia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

prawdopodobnie ziarnina.
nie wiem czy jestes w ogole swiadomoa tego co zrobilas?
Olcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 20:25   #2226
xXCinderellaXx5
Zadomowienie
 
Avatar xXCinderellaXx5
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Olcia Pokaż wiadomość
prawdopodobnie ziarnina.
nie wiem czy jestes w ogole swiadomoa tego co zrobilas?
Teraz już jestem..
__________________
  • Zapuszczam i dbam o włosy
    • 03.09.12-Zdałam prawko
xXCinderellaXx5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-09, 21:38   #2227
Olcia
Zakorzenienie
 
Avatar Olcia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

teraz dopiero zwrocilam uwage, ze napisalas "od wewnetrznej", wiec nie wiem czy to jednak moze byc ziarnina, ale proponuje Ci wyjac kolczyk i zagoic to miejsce
Olcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-20, 22:28   #2228
LandrynAaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 9
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ja przebiłam nos szarą igłą Kupioną w aptece za 40 groszy . Sama użyłam gazików firmy leko do dezynfekcji Jak się przymrozi nos to nie boli :P
Kolczyka wyjęłam na drugi dzień żeby zrobić sobie make - up
I wyjmowałam codziennie , a gdy zmieniłam kolczyka nie mogę go już wyjmować , ponieważ gdy chcę go włożyć z powrotem to ból jest nieziemski ;/ Ale nie żałuje (; I przebiłabym sobie język , albo pępek
LandrynAaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-21, 10:49   #2229
xXCinderellaXx5
Zadomowienie
 
Avatar xXCinderellaXx5
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez LandrynAaa Pokaż wiadomość
Ja przebiłam nos szarą igłą Kupioną w aptece za 40 groszy . Sama użyłam gazików firmy leko do dezynfekcji Jak się przymrozi nos to nie boli :P
Kolczyka wyjęłam na drugi dzień żeby zrobić sobie make - up
I wyjmowałam codziennie , a gdy zmieniłam kolczyka nie mogę go już wyjmować , ponieważ gdy chcę go włożyć z powrotem to ból jest nieziemski ;/ Ale nie żałuje (; I przebiłabym sobie język , albo pępek
Ja miałam też pępek i jezyk
__________________
  • Zapuszczam i dbam o włosy
    • 03.09.12-Zdałam prawko
xXCinderellaXx5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 12:57   #2230
anonimowa15
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
Exclamation Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

jaa 3 miesiące temu też przebijałam sobie nos, ale nie sama, koleżanka mi to robiła. i tak się nacięrpiałam, ze szkoda gadać, dosyć, ze płakałam aż z bólu to zgubiłam kolczyka, zanim koleżanka zdąrzyła mi go wsadzić i 20 minut go szukałyśmy, ale sukces jest znalazłyśmy ;D kolczyk się trzyma jest dobrze!
ale odradzam przebijanie samemu, koleżanka mi mówiła, że przebijała i tak ją bolało, ze spać nie mogła, musiała wyjąc ;]
anonimowa15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 14:24   #2231
virtual_reality
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
 
Avatar virtual_reality
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Dziewczyny powiedzcie mi gdzie kupie kolczyk okrągły? Widziałam na ebayu, ale one są malusie, a ja potrzebuje większy
virtual_reality jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-11, 14:43   #2232
Lola20
Rozeznanie
 
Avatar Lola20
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 798
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez virtual_reality Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi gdzie kupie kolczyk okrągły? Widziałam na ebayu, ale one są malusie, a ja potrzebuje większy
Chodzi Ci o kółko? Widziałam na Wildcat otwarte kółka do nosa w różnych rozmiarach , na Pierce of Cake też ich trochę było. W sklepieBlissful Pain w dziale "do nosa" były też bodajże kółka zamykane kulką.
__________________
Pusta Miska - akcja charytatywna dla zwierząt. Każdy może pomóc, wystarczy codziennie klikać w miskę by ją napełnić! Odwiedź www.pustamiska.pl by pomóc zwierzętom cierpiącym w schronisku.
Lola20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 14:54   #2233
virtual_reality
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
 
Avatar virtual_reality
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Lola20 Pokaż wiadomość
Chodzi Ci o kółko? Widziałam na Wildcat otwarte kółka do nosa w różnych rozmiarach , na Pierce of Cake też ich trochę było. W sklepieBlissful Pain w dziale "do nosa" były też bodajże kółka zamykane kulką.
To ide szukać, grzebałam w sieci ale wszystkie znalezione były "metalowe" a ja uczolona i potrzebuje ze stali dzieki za cynk ide oglądać
virtual_reality jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-11, 15:03   #2234
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

wildcat.pl/sklep
a jak jestes uczulona to tytan wchodzi tylko w grę
bo stal zawiera nikiel
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 16:51   #2235
twee
Raczkowanie
 
Avatar twee
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 75
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ja się muszę pochwalić, że wreszcie zrobiłam sobie wymarzonego septum cudo, przebijałam u piercerki, która zajmuje się tym prywatnie, wszystko jak najbardziej sterylnie, ból minimalny, nawet w przybliżeniu nie taki, jak przy industrialu, jedyny problem to to, że niestety muszę chować go w nosie do szkoły, a ponieważ kolczyk był bardzo mały musiałam odkręcić jedną kulkę i jakoś go wepchnęłam, ale jako że nie chcę drażnić świeżego przekłucia, to stwierdziłam, że niech już zostanie schowany do wygojenia i za kilka miesięcy kupię większy, który będę mogła już bez problemu chować i wyciągać pozdrawiam wszystkie posiadaczki kolczyków
twee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:21   #2236
eaven
Raczkowanie
 
Avatar eaven
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

można bylo sztangę założyć przy kłuciu - jak byłam w liceum to od początku do konca nosilam sztange. imho na niej łatwiej się goi
eaven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:59   #2237
twee
Raczkowanie
 
Avatar twee
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 75
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

To prawda, miałam jeszcze do wyboru banana, ale myślałam, że w szkole nie będzie tragedii z podkową, jest naprawdę mała, niestety się myliłam no i jest jak jest, bądź co bądź mam nadzieję, że wszystko ładnie się zagoi, bo już pokochałam tego kolczyka
twee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-31, 18:07   #2238
TaJedynaDorotka
Przyczajenie
 
Avatar TaJedynaDorotka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1
Dot.: KOLCZYK W NOSIE CUDO! A GDY SIĘ ZNUDZI...? PROSZĘ O RADY :)

Hey ja zrobiłam kolczyk w poniedziałek poszłam do studia piercingu .
zapłaciłam 50 zlotych . Zabieg nie bolał . Tylko poleciały łzy ale to jest normalne. ogólnie kolczyk jest super.
__________________
To słodkie, kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego, że bezustannie mu przypominasz, ale dlatego, że po prostu zwraca na to uwagę <33******
Kocham Cie Kochanie Moje Wspaniałe !!****
TaJedynaDorotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 11:35   #2239
Haneczkaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cześć dziewczyny. Chciałabym zrobić sobie kolczyka w nosie (mam 16 lat) oczywiscie w salonie percingu. Bylabym wdzieczna gdybyscie napisaly mi jak to wszystko wygląda tak mniej wiecej z góry dziekuje i pozdrawiam, Hania ; )
Haneczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-03, 13:39   #2240
powsinoga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 107
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Do kosmetyczki...ja jakoś jestem piercingową purytanką i uważam, że jeśli przekłuwać, to tylko w sprawdzonym salonie, który profesjonalnie zajmuje się takimi rzeczami, a nie gdzieś między malowaniem paznokci i wyciskaniem pryszczy czy czegoś tam
powsinoga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-30, 15:21   #2241
Isi_90
Przyczajenie
 
Avatar Isi_90
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1
GG do Isi_90
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Witam

Na forum jestem nowa aczkolwiek nie raz radziłam się opinii innych z tego forum w różnych kwestiach.

Wracając do tematu...
Na jutro umówiłam się na przekłucie noska w profesjonalnym studiu tatuażu. Zabieg odbędzie się za pomocą pistoletu. Sporo się tutaj naczytałam o Waszych radach, przeciwwskazaniach i opiniach. Fakt troszkę mi wszystko namieszało to w główce i w sumie sama teraz nie wiem, ale jak już podejmuję decyzję to się jej kurczowo trzymam ;D Toteż jutro o 13:15 robię kolczyk w profesjonalnych studiu i to PISTOLETEM Obiecuję, że jak tylko wrócę do domku opiszę wrażenia i wszelkie spostrzeżenia i w ciągu następnych kilku dni, aż do mego wyjazdu nad jeziorko (jadę 10 lipca) będę opisywać wszystko co się będzie w tym czasie działo z moim noskiem

Zatem pozdrawiam, oczekujcie niebawem mego postu
__________________
... Lo que no mata, te hace mas fuerte ...
Isi_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-30, 21:38   #2242
eaven
Raczkowanie
 
Avatar eaven
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

to nie jest profesjonalne studio. tyle.
eaven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-01, 14:19   #2243
marchewa0007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 224
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez eaven Pokaż wiadomość
to nie jest profesjonalne studio. tyle.
Dokładnie... "pistolet" mówi wszystko.
Nawiasem mówiąc poczekałabym też ze zrobieniem kolczyka na powrót z nad jeziora.
marchewa0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-01, 16:14   #2244
buffy249
Rozeznanie
 
Avatar buffy249
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez eaven Pokaż wiadomość
to nie jest profesjonalne studio. tyle.
Zgadzam się - jaki jest sens pójścia do "profesjonalnego" studia na przekłucie nieprofesjonalnym pistoletem?
buffy249 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-13, 10:09   #2245
plug
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 30
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

chyba trochę przesadzacie. ja przebijałam dwa tygodnie temu nosek u kosmetyczki. pistoletem. z początku nosiłam leczniczy kolczyk, taki jak nosi się w uchu, ale teraz zmieniłam już na normalny do nosa. wszystko było zrobione ładnie, sterylnie i jakoś nic się nie działo! nos się zagoił, nie babrał i jakoś nie było żadnego problemu. na dodatek ból wcale nie był taki straszny - prawie wcale go nie było, tak samo jak i opuchlizny.
jesteście przewrażliwione, dziewczyny...
tym, które ciągle się zastanawiają, polecam przebicie pistoletem - szybko i niemalże bezboleśnie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447877
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447880

Bellamy jest Bogiem. < 33
plug jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-13, 16:51   #2246
eaven
Raczkowanie
 
Avatar eaven
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

aahahahaha! padłam..
1 - 'leczniczy' (co za bzdura!) kolczyk, taki jak do ucha (z motylkiem?) w nosie?! rany, nie umiem sobie tego wyobrazić
2 - normalny do nosa tzn. jaki ma kształt? był w sterylnym foliowo-papierowym pakiecie?
3 - wymiana po 2 tygodniach... no cóż
4 - nie był to sterylny 'zabieg' - pistoletu nie da się wysterylizować. i kolczyk pewnie też takowy nie był.
5 - nic Ci się w 2 tygodnie nie zagoiło.
6 - polecam poczytać o rozrywaniu tkanki przez nieostry kolczyk o nierównej powierzchni. i zrobić badania na nosicielstwo etc.
eaven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-13, 17:47   #2247
Olcia
Zakorzenienie
 
Avatar Olcia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez eaven Pokaż wiadomość
aahahahaha! padłam..
1 - 'leczniczy' (co za bzdura!) kolczyk, taki jak do ucha (z motylkiem?) w nosie?! rany, nie umiem sobie tego wyobrazić
2 - normalny do nosa tzn. jaki ma kształt? był w sterylnym foliowo-papierowym pakiecie?
3 - wymiana po 2 tygodniach... no cóż
4 - nie był to sterylny 'zabieg' - pistoletu nie da się wysterylizować. i kolczyk pewnie też takowy nie był.
5 - nic Ci się w 2 tygodnie nie zagoiło.
6 - polecam poczytać o rozrywaniu tkanki przez nieostry kolczyk o nierównej powierzchni. i zrobić badania na nosicielstwo etc.
szkoda Twoich nerwow, to nic nie da, te osoby i tak wiedza lepiej
a te, ktore sa odpowiedzialne i troche wiecej mysla o zdrowiu, pojda do profesjonalnego salonu
Olcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-15, 21:12   #2248
plug
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 30
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez eaven Pokaż wiadomość
aahahahaha! padłam..
1 - 'leczniczy' (co za bzdura!) kolczyk, taki jak do ucha (z motylkiem?) w nosie?! rany, nie umiem sobie tego wyobrazić
2 - normalny do nosa tzn. jaki ma kształt? był w sterylnym foliowo-papierowym pakiecie?
3 - wymiana po 2 tygodniach... no cóż
4 - nie był to sterylny 'zabieg' - pistoletu nie da się wysterylizować. i kolczyk pewnie też takowy nie był.
5 - nic Ci się w 2 tygodnie nie zagoiło.
6 - polecam poczytać o rozrywaniu tkanki przez nieostry kolczyk o nierównej powierzchni. i zrobić badania na nosicielstwo etc.
jaasne, jaaaasne. gdyby tak było, jak piszesz w swoim ostatnim punkcie, to pomyśl sobie ile osób, które same przebijają sobie nos czy ucho, miało już zakażenia i cuda niewidy. jak nie wiesz, jakie kolczyki nosi się w nosie, to sobie w google wpisz. był ze stali chirurgicznej, nieco grubszy niż ten normalny do nosa. w zasadzie może i nie zagoiło, ale podgoiło i nic się nie babrze. nawiasem mówiąc, zachowujecie się jak hipochondryczki przy okazji robiąc z igły widły.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447877
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447880

Bellamy jest Bogiem. < 33
plug jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-15, 23:35   #2249
xxblairxx
Przyczajenie
 
Avatar xxblairxx
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ja też odradzam pistoletem ,zgadzam się z poprzedniczkami.
Dziś byłam w studiu zrobić sobie kolczyk w nosie i jestem ogromnie zadowolona. Nie dość , że trafiłam na wspaniałe studio, które za 50 zł zrobiło mi BEZBOLEŚNIE kolczyk to jeszcze wszystko w sterylnych warunkach, jednorazową igłą itp. Przyznaję, że byłam zdesperowana na początek bo wszędzie w okolicy miałam kosmetyczki , które chciały mi niby bezboleśnie zrobić pistoletem ale ja najchętniej bym im pistoletem te mózgi poprzekłuwała bo chyba nie wiedzą do czego służy pistolet ._.
Tak więc jeśli kolczyk w nosie to tylko i wyłącznie w profesjonalnym studio
xxblairxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 01:31   #2250
eaven
Raczkowanie
 
Avatar eaven
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

nie, to Ty po prostu jesteś niepoważna. a są też inne, gorsze niż stany zapalne, zakażenia powikłania. a do nosa - owszem - wiem, jakie kolczyki się zakłada. byłam ciekawa jakież to cudo wetknęłaś sobie w przekłucie
eaven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-11 17:43:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.