|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2011-01-23, 18:09 | #2221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szwecja.
Wiadomości: 192
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam .
Drogie wizazanki. Tak wiec mam kolczyka od lipca, i nosilam najpierw ze stali chirurgicznej taki prosty, potem z kulka na koncu , a na samym koncu z bioplastu w ksztalcie literki L. Gdy dziorka zrobila mi sie ladna, nie ropiala itd przemienilam go na srebrny, prosty . Ostatnio probowalam wlozyc ten z kulka na koncu ale mi sie nie udalo. Kolczyk w ogole nie chce przejsc, a o tym z bioplastu to w ogole nie wspomne ... Co zrobic? |
2011-01-25, 20:33 | #2222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
pewnie ten srebrny byl duzo cienszy i zwezil Ci sie kanal,
dlaczego zrezygnowalas z tego "L"? |
2011-01-27, 13:57 | #2223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szwecja.
Wiadomości: 192
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
zrezygnowalam z L, z powodu mega przeziebienia.
|
2011-02-09, 16:55 | #2224 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej , nie wiem czy jeszcze się ktoś tu udziela ale mam pytanie.
Jakies 3 tyg temu zrobiłam sobie kolczyk w nosie .. Miałam przebijane kilka razy bo wziełam za małą igłę i kolczyk później nie chciał przejsć.. Robiła mi go koleżanka ( wiem ,wiem głupota :| ) . Noo i kilka dni później myjąc się przez przypadek zahaczyłam i kolczyk wypadł.. Chciałam wsadzić inny ale nie dalam rady , bo okazało się że tamten kolczyk był za krótki i nie przechodził przez ostatnią błonkę. Wzięłam naostrzylam troszke ten dlużyszy kolczyk i jakoś przebiłam ostatnią błonkę. Ale tu pojawia sie problem ..Od wewnętrznej strony nosa zrobiło mi się takie zgrubienie :| Jakby taka gulka. Nie wiem , czy to jest opuchlizna czy co.. Mial tak ktoś? Co robić?
__________________
|
2011-02-09, 19:24 | #2225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
prawdopodobnie ziarnina.
nie wiem czy jestes w ogole swiadomoa tego co zrobilas? |
2011-02-09, 20:25 | #2226 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Teraz już jestem..
__________________
|
2011-02-09, 21:38 | #2227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
teraz dopiero zwrocilam uwage, ze napisalas "od wewnetrznej", wiec nie wiem czy to jednak moze byc ziarnina, ale proponuje Ci wyjac kolczyk i zagoic to miejsce
|
2011-02-20, 22:28 | #2228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja przebiłam nos szarą igłą Kupioną w aptece za 40 groszy . Sama użyłam gazików firmy leko do dezynfekcji Jak się przymrozi nos to nie boli :P
Kolczyka wyjęłam na drugi dzień żeby zrobić sobie make - up I wyjmowałam codziennie , a gdy zmieniłam kolczyka nie mogę go już wyjmować , ponieważ gdy chcę go włożyć z powrotem to ból jest nieziemski ;/ Ale nie żałuje (; I przebiłabym sobie język , albo pępek |
2011-02-21, 10:49 | #2229 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
|
|
2011-03-02, 12:57 | #2230 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jaa 3 miesiące temu też przebijałam sobie nos, ale nie sama, koleżanka mi to robiła. i tak się nacięrpiałam, ze szkoda gadać, dosyć, ze płakałam aż z bólu to zgubiłam kolczyka, zanim koleżanka zdąrzyła mi go wsadzić i 20 minut go szukałyśmy, ale sukces jest znalazłyśmy ;D kolczyk się trzyma jest dobrze!
ale odradzam przebijanie samemu, koleżanka mi mówiła, że przebijała i tak ją bolało, ze spać nie mogła, musiała wyjąc ;] |
2011-03-11, 14:24 | #2231 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny powiedzcie mi gdzie kupie kolczyk okrągły? Widziałam na ebayu, ale one są malusie, a ja potrzebuje większy
|
2011-03-11, 14:43 | #2232 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Chodzi Ci o kółko? Widziałam na Wildcat otwarte kółka do nosa w różnych rozmiarach , na Pierce of Cake też ich trochę było. W sklepieBlissful Pain w dziale "do nosa" były też bodajże kółka zamykane kulką.
__________________
Pusta Miska - akcja charytatywna dla zwierząt. Każdy może pomóc, wystarczy codziennie klikać w miskę by ją napełnić! Odwiedź www.pustamiska.pl by pomóc zwierzętom cierpiącym w schronisku. |
2011-03-11, 14:54 | #2233 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
To ide szukać, grzebałam w sieci ale wszystkie znalezione były "metalowe" a ja uczolona i potrzebuje ze stali dzieki za cynk ide oglądać
|
2011-03-11, 15:03 | #2234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wildcat.pl/sklep
a jak jestes uczulona to tytan wchodzi tylko w grę bo stal zawiera nikiel
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2011-03-14, 16:51 | #2235 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 75
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja się muszę pochwalić, że wreszcie zrobiłam sobie wymarzonego septum cudo, przebijałam u piercerki, która zajmuje się tym prywatnie, wszystko jak najbardziej sterylnie, ból minimalny, nawet w przybliżeniu nie taki, jak przy industrialu, jedyny problem to to, że niestety muszę chować go w nosie do szkoły, a ponieważ kolczyk był bardzo mały musiałam odkręcić jedną kulkę i jakoś go wepchnęłam, ale jako że nie chcę drażnić świeżego przekłucia, to stwierdziłam, że niech już zostanie schowany do wygojenia i za kilka miesięcy kupię większy, który będę mogła już bez problemu chować i wyciągać pozdrawiam wszystkie posiadaczki kolczyków
|
2011-03-14, 20:21 | #2236 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
można bylo sztangę założyć przy kłuciu - jak byłam w liceum to od początku do konca nosilam sztange. imho na niej łatwiej się goi
|
2011-03-14, 20:59 | #2237 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 75
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
To prawda, miałam jeszcze do wyboru banana, ale myślałam, że w szkole nie będzie tragedii z podkową, jest naprawdę mała, niestety się myliłam no i jest jak jest, bądź co bądź mam nadzieję, że wszystko ładnie się zagoi, bo już pokochałam tego kolczyka
|
2011-03-31, 18:07 | #2238 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: KOLCZYK W NOSIE CUDO! A GDY SIĘ ZNUDZI...? PROSZĘ O RADY :)
Hey ja zrobiłam kolczyk w poniedziałek poszłam do studia piercingu .
zapłaciłam 50 zlotych . Zabieg nie bolał . Tylko poleciały łzy ale to jest normalne. ogólnie kolczyk jest super.
__________________
To słodkie, kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego, że bezustannie mu przypominasz, ale dlatego, że po prostu zwraca na to uwagę <33****** Kocham Cie Kochanie Moje Wspaniałe !!**** |
2011-05-03, 11:35 | #2239 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć dziewczyny. Chciałabym zrobić sobie kolczyka w nosie (mam 16 lat) oczywiscie w salonie percingu. Bylabym wdzieczna gdybyscie napisaly mi jak to wszystko wygląda tak mniej wiecej z góry dziekuje i pozdrawiam, Hania ; )
|
2011-05-03, 13:39 | #2240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Do kosmetyczki...ja jakoś jestem piercingową purytanką i uważam, że jeśli przekłuwać, to tylko w sprawdzonym salonie, który profesjonalnie zajmuje się takimi rzeczami, a nie gdzieś między malowaniem paznokci i wyciskaniem pryszczy czy czegoś tam
|
2011-06-30, 15:21 | #2241 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam
Na forum jestem nowa aczkolwiek nie raz radziłam się opinii innych z tego forum w różnych kwestiach. Wracając do tematu... Na jutro umówiłam się na przekłucie noska w profesjonalnym studiu tatuażu. Zabieg odbędzie się za pomocą pistoletu. Sporo się tutaj naczytałam o Waszych radach, przeciwwskazaniach i opiniach. Fakt troszkę mi wszystko namieszało to w główce i w sumie sama teraz nie wiem, ale jak już podejmuję decyzję to się jej kurczowo trzymam ;D Toteż jutro o 13:15 robię kolczyk w profesjonalnych studiu i to PISTOLETEM Obiecuję, że jak tylko wrócę do domku opiszę wrażenia i wszelkie spostrzeżenia i w ciągu następnych kilku dni, aż do mego wyjazdu nad jeziorko (jadę 10 lipca) będę opisywać wszystko co się będzie w tym czasie działo z moim noskiem Zatem pozdrawiam, oczekujcie niebawem mego postu
__________________
... Lo que no mata, te hace mas fuerte ...
|
2011-06-30, 21:38 | #2242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to nie jest profesjonalne studio. tyle.
|
2011-07-01, 14:19 | #2243 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 224
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2011-07-01, 16:14 | #2244 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2011-07-13, 10:09 | #2245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
chyba trochę przesadzacie. ja przebijałam dwa tygodnie temu nosek u kosmetyczki. pistoletem. z początku nosiłam leczniczy kolczyk, taki jak nosi się w uchu, ale teraz zmieniłam już na normalny do nosa. wszystko było zrobione ładnie, sterylnie i jakoś nic się nie działo! nos się zagoił, nie babrał i jakoś nie było żadnego problemu. na dodatek ból wcale nie był taki straszny - prawie wcale go nie było, tak samo jak i opuchlizny.
jesteście przewrażliwione, dziewczyny... tym, które ciągle się zastanawiają, polecam przebicie pistoletem - szybko i niemalże bezboleśnie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447877 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447880 Bellamy jest Bogiem. < 33 |
2011-07-13, 16:51 | #2246 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
aahahahaha! padłam..
1 - 'leczniczy' (co za bzdura!) kolczyk, taki jak do ucha (z motylkiem?) w nosie?! rany, nie umiem sobie tego wyobrazić 2 - normalny do nosa tzn. jaki ma kształt? był w sterylnym foliowo-papierowym pakiecie? 3 - wymiana po 2 tygodniach... no cóż 4 - nie był to sterylny 'zabieg' - pistoletu nie da się wysterylizować. i kolczyk pewnie też takowy nie był. 5 - nic Ci się w 2 tygodnie nie zagoiło. 6 - polecam poczytać o rozrywaniu tkanki przez nieostry kolczyk o nierównej powierzchni. i zrobić badania na nosicielstwo etc. |
2011-07-13, 17:47 | #2247 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a te, ktore sa odpowiedzialne i troche wiecej mysla o zdrowiu, pojda do profesjonalnego salonu |
|
2011-07-15, 21:12 | #2248 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447877 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=447880 Bellamy jest Bogiem. < 33 |
|
2011-07-15, 23:35 | #2249 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja też odradzam pistoletem ,zgadzam się z poprzedniczkami.
Dziś byłam w studiu zrobić sobie kolczyk w nosie i jestem ogromnie zadowolona. Nie dość , że trafiłam na wspaniałe studio, które za 50 zł zrobiło mi BEZBOLEŚNIE kolczyk to jeszcze wszystko w sterylnych warunkach, jednorazową igłą itp. Przyznaję, że byłam zdesperowana na początek bo wszędzie w okolicy miałam kosmetyczki , które chciały mi niby bezboleśnie zrobić pistoletem ale ja najchętniej bym im pistoletem te mózgi poprzekłuwała bo chyba nie wiedzą do czego służy pistolet ._. Tak więc jeśli kolczyk w nosie to tylko i wyłącznie w profesjonalnym studio |
2011-07-16, 01:31 | #2250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie, to Ty po prostu jesteś niepoważna. a są też inne, gorsze niż stany zapalne, zakażenia powikłania. a do nosa - owszem - wiem, jakie kolczyki się zakłada. byłam ciekawa jakież to cudo wetknęłaś sobie w przekłucie
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.