Kompleksy przy dobrej koleżance.

[kajli28]

....

[9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c]

Myślę, że powinnaś nabrać więcej pewności siebie. Przestań się ciągle porównywać, bo to do niczego nie doprowadzi (coś wiem o tym, długo się porównywałam ze swoją przyjaciółką). Jeśli przestaniesz to robić, automatycznie zdobywasz pewność siebie .
Po 2 skoro nie potrafisz dobrze dobrać fryzury, ciuchów itp... To może zapytaj ją o zdanie, skoro masz z nią dobry kontakt, powinna Ci pomóc. Wybierzcie się kiedyś razem na zakupy czy coś w tym stylu, możesz się wtedy jej delikatnie podpytać w jakich ciuszkach wyglądasz najkorzystniej itp .

[ama]

Nie pocieszy Cię to, co powiem, ale tak bywa, że niektórzy ludzie mają w życiu lepiej niż inni. I nie dlatego, że są jacyś lepsi, tylko tak po prostu wychodzi. Życie. Skup się na tym, co masz, a nie na tym czego nie posiadasz. Nie zmienisz tego, że ona będzie zawsze ładniejsza nawet jeśli ty się odrobisz, nie zmienisz tego, że jest w lepszej sytuacji rodzinnej, że jest inteligentniejsza, albo po prostu ma do czegoś większą smykałkę. Ale przecież ty na pewno też masz jakieś fajne cechy, coś co Ci wychodzi. Skup się na tym, na relacji z koleżanką skoro jest to dla ciebie ważna relacja, a nie na porównywaniu się. Zewnętrzne sprawy da się zmienić - ciuchy, fryzura, etc. Popytaj na wizażu, pogadaj z koleżanką - coś Ci doradzą.

I pamiętaj, że ludzie idealnie tylko tak z pozoru wyglądają. Sama jestem takim "złotym dzieckiem", a nawet nie wiesz jak straszne rzeczy we mnie się dzieją. Na zewnątrz wszystko wygląda cudownie. W rzeczywistości nic nie jest ok. Tatobank co miesiąc, 55 kg, długie nogi i prawo dzienne na UW naprawdę nie załatwią sprawy. Na pewno jest coś czego ona Ci zazdrości tylko tego nie mówi. Nie wiem, może kontaktu z mamą, spokoju wewnętrznego, fajnego rodzeństwa... czegokolwiek. Sama możesz tego nie cenić, ale dla niej może być to tak ważne jak dla ciebie jej dobra uczelnia, czy figura.

[Szprycha174]

Hej
Ja też długo porównywałam się z przyjaciółką - a to że ma idealnego faceta, a to że jest wysoka, a to że może wszystko żreć a jest szczupła, że ma długie włosy a ja nie, a to a siamto I też bardzo ja lubiłam - naprawdę.
Ale kiedyś zrozumiałam, że ja mogę chodzić w szpilkach - jestem mniejsza, a jak ona założy takowe, to komicznie wygląda , jej facet nie jest idealny, bo pasuje do niej a nie do mnie , gdy zaczęłam szkołę - ze stresu schudłam i tak mi się trzyma waga, mimo, że teraz też jem co chcę i kiedy chcę, a włosy krótkie bardziej do mnie pasują - i wszyscy mi to mówią, a jak zobaczyłam kiedyś jak przy mnie się przebierała całe jej uda w celulicie - pomyślałam: hmm.. a to JA mam KOMPLEKSY A - i jeszcze coś - w makijażu wyglądała bosko, ale gdy ją zobaczyłam bez - piegus i do tego blady

Tak więc może zacznij ćwiczyć, biegać, ćwiczyć nawet przed tv jeżeli chcesz schudnąć, idź do fryzjera - niech Ci powie w jakiej fryzurze i kolorze będzie Ci dobrze, skoro wiesz w jakich ciuchach wyglądasz źle - to kup inne Odważ się może zamiast czarnego t-shirta kupić zieloną lekką bluzeczkę (przykład taki, bo nie wiem co nosisz ) - ogólnie coś innego niż zwykle, poeksperymentuj z makijażem itp.

A jak się ze sobą czujesz, gdy się nie widujesz z przyjaciółką?

[findsomething]

Spójrz na to z drugiej strony: jesteś w idealnej sytuacji by coś zmienić w swoim wyglądzie, teoretycznie jesteś w szczytowej motywacji.

Ubiór - możesz się lekko zainspirować swoją koleżanką
Dodatkowo możesz ją poprosić o opinię w sprawie makijażu, włosów, spojrzy swoim okiem i doradzi Ci.

Pocieszę Cię jednak: nic nie jest takie jak wygląda na pierwszy rzut oka. Ona też ma mankamenty ciała, problemy z chłopakiem, też musi wiele poświęcić czasu by zdać sesję, by pogodzić wszystko ze sobą. Napewno nie jest ideałem bo ideały nie istnieją.
A z pewnością dla conajmniej 1 osoby na świecie ideałem jesteś TY
Nie zrywaj kontaktu z tą koleżanką, ona jest super motywatorem i przy niej możesz zrobić wiele pozytywnych zmian powodzenia

[Paulinka675]

tez tak mam czasami, ale ja zazdroszczę koleżankom studiów, bo ja niestety nie mam matury, no i tego że mają tż, bo ja nie mam :/

jestes ogólnie w złej kondycji psychicznej tak mi się wydaje i dlatego zazdrościsz koleżankę, może poproś ją o radę jeśli chodzi o zmianę wyglądu, na pewno ci pomoże

[kaka_86]

Kto tak nie miał...

Nie zazdrość, ucz się od niej. Skoro ma lepszy gust może doradzi tobie coś do twojej figury i urody, zapytaj.

Napisane przez findsomething

Spójrz na to z drugiej strony: jesteś w idealnej sytuacji by coś zmienić w swoim wyglądzie, teoretycznie jesteś w szczytowej motywacji.

Zgadza się, wiesz co jest nie tak.
Musisz się przełamać zaszaleć, popróbować z ciuchami, powolutku zmieniaj rzeczy w szafie. Jakie masz włosy długie? może powinnas je skrócić, a grzywka?

Ja przez kilka lat chodziłam w workach nie w ciuchach, pewna sytuacja w zyciu całkowicie to zmieniła, a uwierz mi wcale nie jestem idealna, staram się maskować moje niedoskonałości i poswiecam na ubior, fryzure itp. troche wiecej czasu niz kiedys.

[NaturalWomen]

Masz całkiem normalne reakcje chyba większość dziewczyn ma tendencję do porównywania się z koleżankami
Problem w tym, że swoje największe wady porównujemy z największymi zaletami innych...
Skup się na swoich zaletach, na pewno jakieś masz

[kaja2301]

skup sie na sobie a nie na niej przedewszystkim.
ona tez napewno ma problemy i zazdrosci innym.

Mialam tez taka przyjaciolke która mialam odczucie jakby mi zazdroscila, a przez pewien czas nawet jakby mi zle zyczyla, nie mamy juz kontaktu z mojej strony poszlo min o to, ze wszysciusienko po mnie kopiowala.
Zawsze sie razem dobrze bawilysmy, rzadko klocilysmy ale wlasnie jednak cos do konca nie grało.

[niunia_ona]

Napisane przez NaturalWomen

Masz całkiem normalne reakcje chyba większość dziewczyn ma tendencję do porównywania się z koleżankami
Problem w tym, że swoje największe wady porównujemy z największymi zaletami innych...
Skup się na swoich zaletach, na pewno jakieś masz

tez tak mam niestety hee

[aasiaa1109]

zawsze tak jest i bedzie, że sie porównujemy z innymi. Ale każdy ma jakieś problemy, kompleksy, i zawsze chcemy to miec czego nie mamy. Trzeba zmienic nastwaienie i nabrac pewności siebie, przecież za duzo zmienic i nie możemy a trzeba życ dalej i cieszyc sie z tego co mamy, bo zawsze znajdzie sie ktos kto ma gorzej od nas.

[patt121]

Spora część osób tak ma- ja też charakteru sobie nie zmienimy, chociaż można próbować, ja nie zamierzam;d jednak zawsze można po prostu o tym nie myśleć bo po co się dodatkowo zadręczać

[niunia_ona]

Napisane przez patt121

Spora część osób tak ma- ja też charakteru sobie nie zmienimy, chociaż można próbować, ja nie zamierzam;d jednak zawsze można po prostu o tym nie myśleć bo po co się dodatkowo zadręczać

no racja

[Christerine]

widzisz w sobie same wady. na pewno masz w sobie jakąś zaletę jakiej ona nie ma a powtarzać się nie będę w reszcie tylko streszczę - ucz się od niej. jeśli masz gorszą fryzurę idź do fryzjera, gorsze ciuchy to idź kup coś nowego.