Feminizm indywidualistyczny (libertariański) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-10, 11:37   #1
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654

Feminizm indywidualistyczny (libertariański)


Feminizm indywidualistyczny, zwany również libertariańskim został zainicjowany w 1973 r. w USA przez Theodorę Nathan ówczesną wiceprzewodniczącą amerykańskiej Partii Libertariańskiej i założycielkę Association of Libertarian Feminists. W zasadzie przedstawicielki tego nurtu są libertariankami, które z racji bycia kobietami rozszerzają swoją działalność polityczną na tematy praw kobiet i mężczyzn, równouprawnienia i ról płci w społeczeństwie. Feminizm indywidualistyczny stoi jednocześnie w opozycji w stosunku do dominujących obecnie feminizmu socjalistycznego i feminizmu radykalnego, poddając je ostrej krytyce.

Nurt ten sprzeciwia się dyskryminowaniu jak i uprzywilejowaniu kogokolwiek, stawiają na równość wobec prawa wszystkich ludzkich jednostek, chroniącego takie podstawowe wartości jak wolność czy własność prywatna. Sprzeciwia się więc państwowej ingerencji w to, co dorośli ludzie robią ze swoimi ciałami, czy w stosunki międzyludzkie.

Dlatego feministki indywidualistyczne popierają prawo do legalnej antykoncepcji i aborcji, jednocześnie sprzeciwiając się subsydiowaniu ich z budżetu państwa. Popierają również legalną prostytucję i pornografię, zarówno od strony świadczących usługi, jak i klientów. W kwestii formalizacji związków męsko-damskich, popierają oparcie ich o możliwość zawierania dobrowolnych umów. Poglądy gospodarcze: wolnorynkowe. Podpisują się też pod prawem do posiadania broni palnej przez obywateli. W odróżnieniu od pozostałych nurtów feministycznych sprzeciwiają się także mizoandrii i demonizowaniu płci męskiej.

Kilka najbardziej znanych przedstawicielek:

-Wendy Mcelroy:
Najbardziej w tej chwili znana rozpoznawalna przedstawicielka nurtu, poniżej jej tekst tłumaczący o co caman z feminizmem indywidualistycznym:
http://liberalis.pl/2007/12/22/wendy...e-na-feminizm/

I jej strona:
http://www.ifeminists.com/e107_plugins/enews/enews.php


-Sharon Presley:
Reprezentuje dość podobne poglądy do Mcerloy:
https://www.youtube.com/watch?v=5DqaeaQNelE


-Christina Hoff Sommers :
Autorka książki "Who stole feminism?", czyli "Kto ukradł feminizm?" gdzie krytykuje współeczną wersję "feminizmu", nie mającego już praktycznie nic wspólnego z "równouprawnieniem". Krytykuje m. in. tworzenie zamkniętych gett na amerykańskich campusach przez "feministki", niszczenie edukacji przez negowanie wszelakich osiągnięć nauki i sztuki jak tworów rzekomej kultury patriarchalnej itd.

Rozszyfrowuje również liczne feministyczne manipulacje, takie jak znaczne zawyżanie statystyk gwałtów na campusach. I tak np. badanie sponsorowane przez MS magazine (feministyczne czasopismo) w 1985 r. na studentach college'u w USA miało wykazać, że około 25% kobiet w wieku 20 lat było ofiarami gwałtu lub próby gwałtu. Tymczasem jak się okazuje za "gwałt" w tym badaniu uznawało się nawet jak kobieta uprawiała dobrowolny seks po lampce wina, bo alkohol "osłabił jej racjonalny osąd". W rzeczywiści 73% kobiet uznanych za "zgwałcone" nie czuło się ofiarami gwałtu, a 40% z nich ponownie zdecydowało się na seks ze "sprawcą".

Takie numery oczywiście robi się do dzisiaj, co ładnie "ora" pani Hoff Sommers:
http://time.com/2934500/1-in-5%E2%80...ult-statistic/

Czary mary i z 2,5% robi się 20%.

Jest to niestety brzemienne w skutkach. W 2011 r. Barack Obama pod naciskiem feminazistek nakazał uczelniom powoływać komisje dyscyplinarne w przypadku oskarżenie studenta o gwałt, które oczywiście nie mają zbyt dużych możliwości przeprowadzenie rzetelnego procesu. W dodatku nakazano wyrzucenie z uczelni już przy "przewadze dowodów", czyli wystarczy 50,05% szansy, a nie udowodnienie winy ponad wszelka wątpliwość. A więc mamy polowanie na czarownice w XXI wieku.

Oczywiście doprowadziło do licznych nadużyć, fałszywych oskarżeń, skandali, pozywania uczelni i ministerstwa edukacji. Zaczęły więc powstawać organizacje broniące fałszywie oskarżanych studentów, takie jak Families Advocating for Campus Equality (FACE) czy Save Our Sons, prowadzone przez rodziny poszkodowanych, głownie zresztą przez kobiety, czyli matki tychże studentów. W niczym to oczywiście nie pomogło prawdziwym ofiarom gwałtów, teraz nie wiadomo co jest prawdą, co nie, potencjalna ofiara gwałtu musi sobie poczekać w długiej kolejce, jeden wielki bałagan. Możliwe że te inkwizycyjne przepisy zmieni nowo wybrany prezydent Donald Trump. A skoro już o gwałtach i manipulacjach mowa, przedstawiam kolejną przedstawicielkę....

-Cathy Young:
Również często porusza tematykę mitu "kultury gwałtu". Poza polowaniem na czarownice na campusach, pisze również ogólnie o problemie fałszywych oskarżeń o gwałt:
http://www.slate.com/articles/double...er_happen.html

W tekście mamy obalenie popularnego mitu, jakoby tylko 2% zgłoszeń jest fałszywych nie popartego żadnym badaniem a jedynie subiektywną opinią Susan Brownmiller z lat 70-tych, która była zresztą mocno nawiedzoną feministką uważającą praktycznie że wszyscy mężczyźni są winni, wszystkim gwałtom. Tymczasem wg badań FBI odsetek fałszywych oskarżeń o gwałt sięga około 8-10%. A właściwie zdecydowanie więcej, biorąc pod uwagę, że raporty FBI podają tu tylko te sprawy gdzie kłamstwo w zeznaniach na policji było tak oczywiste, że sprawa w ogóle nie trafiła do prokuratury.

Cathy Young jest zdania że zarówno mężczyźni, jak i kobiety powinni połączyć swoje siły w celu walki o prawdziwą równość płci. Dlatego niejednokrotnie zdarza jej się zgadzać z Men's Right Movement, czyli ruchem na rzecz praw mężczyzn.

-Camille Paglia:
Z jej bardziej znanych akcji jest wyciągnięcie na światło dzienne skandalu wokół Planned Parenthood, czyli aborcyjnego giganta handlującego płodami dzieci, co było wyciszane w mediach. Chociaż Paglia sama jest zwolenniczką legalnej aborcji, szczerze żałuje że kiedykolwiek współpracowała z tą instytucją. Jest ateistką, ale krytykuje nadmierne demonizowanie chrześcijaństwa przy jednoczesnym niezrozumiałym pobłażaniu islamowi w zachodniej kulturze. Camille Paglia krytykuje również negowanie różnic między mężczyzną i kobietą, stąd być może zdarzyło wam się poczytać o niej w necie jako: "wojująca feministka, przeciw gender". Czy coś w tym stylu

Na koniec dodam tylko że feminizm indywidualistyczny/libertariański nawiązuje do feminizmu pierwszej fali. Nie bez kozery zwanego feminizmem liberalnym. Był związany właśnie ze środowiskami wolnościowymi, czyli klasycznym liberalizmem, libertarianizmem, czy abolicjonizmem (ruch na rzecz zniesienia niewolnictwa czarnych). Uczestniczyli w nim zresztą także mężczyźni jak William Lloyd Garrison czy John Stuart Mill. I to właśnie ten ruch przyniósł prawa kobiet do edukacji, pracy czy prawa wyborcze. Został zapoczątkowany w końcówce XVIII w. przez Mary Wollstonecraft, kobietę blisko związaną z Thomasem Paine'm, a więc jednym z największych bohaterów Wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych i ojców założycieli USA.

Podczas gdy feminizm od drugiej i trzeciej fali zaczął skręcaj w stronę socjalizmu, marksizmu, radykalizmu, mizoandrii i różnych innych patologii. Resztę doczytajcie w "internetach". Temat rzecz jasna dedykowany ludziom o otwartych umysłach i sercach

Edytowane przez MuchaLibre
Czas edycji: 2018-02-20 o 20:57
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 13:06   #2
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Wszystko ładnie pięknie, wiekszość tych pań dziesięć lat temu na studiach czytałam, ale co konkretnie ma na celu ten wątek?
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 13:11   #3
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
Wszystko ładnie pięknie, wiekszość tych pań dziesięć lat temu na studiach czytałam, ale co konkretnie ma na celu ten wątek?
Dyskusję, wymianę poglądów, i poruszanie tematów o których mało się mówi, chociażby w mediach "głównego ścieku". Warto rozmawiać
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 19:37   #4
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez MuchaLibre Pokaż wiadomość
Dyskusję, wymianę poglądów, i poruszanie tematów o których mało się mówi, chociażby w mediach "głównego ścieku". Warto rozmawiać
A jaka jest teza wątku?
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 19:53   #5
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Nie wiem jak mam dyskutować poważnie z kimś, kto używa słowa "feminazistka" albo sugeruje, że poza tym nurtem mamy mizoandryczki, oraz takie, które demonizują mężczyzn.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 20:29   #6
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;68483371]A jaka jest teza wątku? [/QUOTE]

Tezy są nawet dwie. Pierwsza to, że libertarianizm ma swoją kobiecą reprezentację. A druga, że feminizm od drugiej i trzeciej fali wyraźnie odszedł od swojego pierwotnego kształtu i zaczął patologizować.

Dodam że nie stało się przypadkiem, tylko na skutek działań różnych demagogów w celu demoralizacji i destabilizacji społeczeństwa i tym samym przejmowania nad nim kontroli.

A stali za tym m. in.:

-Rockefellerowie, finansujący radykalny Ruch Wyzwolenia Kobiet, żeby móc opodatkować drugą połowę populacji (czyli kobiety), indoktrynować dzieci w publicznych szkołach i rozbijać rodziny:
https://www.youtube.com/watch?v=ddj6inigHwc

-CIA - finansujące Ms Magazine (tego od fałszowania statystyk gwałtów i tym podobnych), którego założycielka, czyli Gloria Steinem była zresztą nie tylko dziennikarką i feministką ale także wieloletnią agentką CIA. I nie jest to jakaś teoria spiskowa, tylko powszechnie znany fakt:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gloria_Steinem

-KGB - w ramach dywersji ideologicznej w zachodnim świecie wpierało rozmaite lewicowe, w tym feministyczne ugrupowania. Najlepiej tłumaczył to Jurij Bezmienow, były agent KGB i dezerter ZSRR, który przekazał Amerykanom ogromną liczbę informacji na temat propagandy, manipulacji i dezinformacji, w których był ekspertem. Polecam obejrzeć wywiad z tym Panem:
https://www.youtube.com/watch?v=e0-gusHVL-8

i wykład o przejmowaniu kontroli nad społeczeństwem:
https://www.youtube.com/watch?v=-exPJdU4_kU

-George Soros - jeden z największych w tej chwili demagogów na świecie, zarabiający gruby hajs na kryzysach gospodarczych i społecznych. Obecnie finansuje masę lewicowych, organizacji, zwłaszcza promujących przyjmowanie "uchodźców", jak i różne koszerne feministyczne twory typu Femen. W Polsce finansuje Fundację im. Batorego, a tym samym pośrednio m. in. Feminotekę, Krytykę Polityczną czy Centrum Praw Kobiet.

Cytat:
Napisane przez Banalama
Nie wiem jak mam dyskutować poważnie z kimś, kto używa słowa "feminazistka" albo sugeruje, że poza tym nurtem mamy mizoandryczki, oraz takie, które demonizują mężczyzn.
Faktycznie, trochę się zapędziłem, przepraszam. Miałem po prostu na myśli że wspomniany nurt odżegnuje się od manipulacji i mizoandrii, które są niestety częste w współczesnych ruchach feministycznych, czy tam niby feministycznych.
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-10, 21:11   #7
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Bardzo to wszystko interesujące , tylko że nie widać, nad czym tu dyskutować . Wszystko się zmienia , feminizm również , nic nowego .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-11, 12:25   #8
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Bardzo to wszystko interesujące , tylko że nie widać, nad czym tu dyskutować . Wszystko się zmienia , feminizm również , nic nowego .
Zmienia się głównie na gorsze



Dlatego antyfeministyczne nastawienie (w dzisiejszym rozumieniu słowa feminizm) robi się coraz silniejsze i u mężczyzn i u kobiet:
http://womenagainstfeminism.com/
https://pl-pl.facebook.com/WomenAgainstFeminism/
https://www.youtube.com/watch?v=D6FVu-lLh0c
https://www.youtube.com/watch?v=o7CTCYv_zPM

Tzw. modern feminism (feminazizm) jest już już całkowicie skompromitowany. O nim w sumie faktycznie nie ma co dyskutować, można co najwyżej stawiać mu znicze
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 13:43   #9
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Niby fajny post ale w czasie czytania wylapalam brzydko nacechowane wyrazenia jak: np femininazistki.
Planned parenthood NIE HANDLOWAL plodami.

Brzydko. Wroc jak poprawidz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 15:43   #10
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Niby fajny post ale w czasie czytania wylapalam brzydko nacechowane wyrazenia jak: np femininazistki.
Planned parenthood NIE HANDLOWAL plodami.

Brzydko. Wroc jak poprawidz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sprawa została wyciszona w mediach pomimo takich dowodów:
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/25...h-dzieci-wideo
http://telewizjarepublika.pl/afera-w...low,22129.html

Tolerancyjna i rzekomo antyrasistowska lewica powinna się również pochylić na eugenicznym wymiarem tej organizacji:
https://www.lifesitenews.com/news/un...nthoods-racism
http://www.blackgenocide.org/negro.html

Termin feminazizm jest bardzo trafiony w stosunku do pewnych grup i pozwala wyszczególnić ten "zły" rodzaj feminizmu, który w dodatku niestety stał dominującym nurtem feministycznym. Feminazizm, jak i cały marksizm kulturowy to rak, z którym nie ma się co patyczkować.
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 15:48   #11
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Dla mnie najbardziej plugawy odłam feminizmu, to feminizm liberalny albo neoliberalny, podobnie jak jego ludowe ramię, czyli feminizm chrześcijański. To panie zamożne, z klasy średniej, wykonujące wolne zawody, choć często i tak jeżdżą na umęczonych plecach swoich zamożnych kochanków, których zmieniają jak rękawiczki. Oczywiście o swoim feminizmie zapominają wówczas, jak mężczyzna śmiał nie zachować się jak dżentelmen, czyli nie potraktował kobiety jak królową, której względy się należy, tak se ło - za samą płeć. Głównym niepisanym założeniem takiego feminizmu jest przekonanie kobiet, że mogą mieć dokładnie to samo, co mężczyźni bez ich obciążeń historycznych i społecznych, a więc równe prawa przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich profitów z bycia kobietą.
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-26, 16:01   #12
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
To panie zamożne, z klasy średniej, wykonujące wolne zawody, choć często i tak jeżdżą na umęczonych plecach swoich zamożnych kochanków, których zmieniają jak rękawiczki. Oczywiście o swoim feminizmie zapominają wówczas, jak mężczyzna śmiał nie zachować się jak dżentelmen, czyli nie potraktował kobiety jak królową, której względy się należy, tak se ło - za samą płeć. Głównym niepisanym założeniem takiego feminizmu jest przekonanie kobiet, że mogą mieć dokładnie to samo, co mężczyźni bez ich obciążeń historycznych i społecznych, a więc równe prawa przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich profitów z bycia kobietą.
Kto cię skrzywdził?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 16:45   #13
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Po prostu podaję niepisane założenia nurtu feminizmu liberalnego. Jeżeli istnieją mężczyźni, którzy uważają feministki za hipokrytki, to właśnie ta odmiana feminizmu jest najjaskrawszym tego przykładem. Może właśnie to, że zostałem skrzywdzony kiedyś przez kobiety, sprawia że w myśleniu nie kieruję się pewnym męskim narządem, tylko racjonalnie, na chłodno oceniam. To są te wszystkie prawniczki, lekarki, bizneswomen, korposzczurzyce, celebrytki, które najczęściej prezentują się jako feministki "lubiące mężczyzn", a więc chcę równości, ale korzystam z wyuczonego męskiego wzorca służalczości, czyli rycerskości pełnymi garściami.
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 19:31   #14
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

przeciwnik feminizmu załozył wątek o feminiźmie. Żeby podyskutować. Po co? Chce świadamiać głupie kobiety o feminaziźmie? Nie mamy dostępu do internetu i nie umiemy logicznie myśleć ? ironia
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 19:56   #15
Autumna
Raczkowanie
 
Avatar Autumna
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 72
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Może właśnie to, że zostałem skrzywdzony kiedyś przez kobiety, sprawia że w myśleniu nie kieruję się pewnym męskim narządem, tylko racjonalnie, na chłodno oceniam.


Ech, i znowu utwierdzam się w przekonaniu, że przeciwnicy feminizmu to po prostu panowie, przed wspaniałością których panie nie padły na kolana. Biedni odtrąceni, którym się przecież należy, bo dostali (uszkodzony) chromosom Y!
Często łączy ich też nieznajomość znaczenia wielu słów.
Autumna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 20:01   #16
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Tak to prawda, zwłaszcza nie umieją odróżnić feminizmu od zasad dobrego wychowania. To potrafią bowiem tylko feministki liberalne
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 22:13   #17
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Po prostu podaję niepisane założenia nurtu feminizmu liberalnego. Jeżeli istnieją mężczyźni, którzy uważają feministki za hipokrytki, to właśnie ta odmiana feminizmu jest najjaskrawszym tego przykładem. Może właśnie to, że zostałem skrzywdzony kiedyś przez kobiety, sprawia że w myśleniu nie kieruję się pewnym męskim narządem, tylko racjonalnie, na chłodno oceniam. To są te wszystkie prawniczki, lekarki, bizneswomen, korposzczurzyce, celebrytki, które najczęściej prezentują się jako feministki "lubiące mężczyzn", a więc chcę równości, ale korzystam z wyuczonego męskiego wzorca służalczości, czyli rycerskości pełnymi garściami.
Wszystkie, jak jedna?

Wiedziałam, że coś zrobiła ci kobieta, bo czuć traumę od metra. Miewamy tutaj też takie panie po przejściach, zakładają wątki "FACECI TO ŚWINIE", "NIENAWIDZĘ MĘŻCZYZN". To samo zjawisko, inna płeć. Cóż, współczuję, życzę powrotu do zdrowia emocjonalnego, obiektywnego postrzegania rzeczywistości (bo twoje obecnie takowe nie jest) i przepracowania traumy.

Ale tak naprawdę to o co chodzi? Że jeśli kobieta chce pracować np. jako lekarka i zarabiać tyle samo co facet, to faceci nie powinni jej otwierać drzwi czy pomagać z ciężkimi pakunkami? To nie otwieraj i nie pomagaj. Jak nie chcesz płacić za kobietę na randce, to nie zapraszaj, bo zapraszający płaci i tyle.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-26, 22:55   #18
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Gubie sie juz w tych przepychankach, w tym podazaniu za... zdefiniowaniem siebie, zdefiniowaniem swoich pogladow i zaszufladkowaniem ich w jakies konkretne miejsce, dodawaniu czegos w stylu... regulaminu. Nie ma juz czegos takiego jak: sympatyzuje z x, bo mysle tak i siak. Jestes feministka? To nie mozesz mowic tego. Jestes feministka libertarianska? To nie mozesz mowic tego, bo wtedy jestes przeciw nam. Jestes weganka? To nie jedz miodu, bo.... nie jedz tego, bo.... i nie rob tego, bo.... a w ogole to karm twojego psa karma weganska. Jestes Katoliczka? Nie, nie jestes, bo robisz to i to. I tak w kolo Macieja z kazdym mozliwym pogladem, ktorego nie potrafimy po prostu nazwac pogladem, tylko przypisujemy do danej kategorii.

Ja jestem zdania, ze kazdy czlowiek ma swoja godnosc i potrzeby i kazdy powinien byc na rowni traktowany, z uwzglednieniem kontekstu i zrozumieniem dla wlasnych ograniczen. Jezeli kobieta ma okres, to po prostu boli ja brzuch i musi czesciej latac do toalety zmienic tampona; nie doszukuje sie w tym informacji o wyzszosci plci meskiej nad zenska, bo kazdego faceta tez czasem boli brzuch i gna go do toalety. Niezaleznie od tego, mam szacunek dla bolu brzucha kazdej z tych osob i gdyby pracowali fizycznie, to sprobowalabym tego dnia zmniejszyc zakres ich obowiazkow.

To tylko przyklad. Szanuj drugiego i nie czyn drugiemu co tobie niemile. O wiele aspektow trzeba walczyc, czasami o elementy istotne dla jednej konkretnej plci. Czasami trzeba wypracowac kompromis - aborcja na zyczenie matki jest takim kompromisem, bo to jej cialo i jej zycie sie zmieni. Jednoczesnie uwazam, (poza sytuacjami patologicznymi, zagrozenia zycia itd.) za gorszace nie poinformowanie chociazby mezczyzny o ciazy, nawet jesli ostateczna decyzja lezy w rekach matki dziecka.

Zbior pojedynczych elementow, ktore moze gdzies by o ten feminizm libertarianski zahaczyly, ale nie mam ochoty na takie przepychanie sie. Jak widze ten post i czytam te wywiady, to troche czuje sie jakbym jadla sos maslany, maslo maslane, bla bla bla, a wszystko sprowadza sie do jednej bardzo prozaicznej kwestii, a mianowicie ze nie nauczylismy sie zyc ze soba w zgodzie i w poszanowaniu swoich praw.
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 07:09   #19
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ale tak naprawdę to o co chodzi? Że jeśli kobieta chce pracować np. jako lekarka i zarabiać tyle samo co facet, to faceci nie powinni jej otwierać drzwi czy pomagać z ciężkimi pakunkami? To nie otwieraj i nie pomagaj. Jak nie chcesz płacić za kobietę na randce, to nie zapraszaj, bo zapraszający płaci i tyle.
Tak nie powinni, bo sami siebie stawiają w niższej pozycji wobec kobiety. Zawsze uważałem, że są to gesty poddańcze i wyrażające niższość osoby, która jest zobowiązana jest wykonywać. Niestety, polski facet to wytresowany przez dominującą mamusię biały rycerzyk, który ma służyć kobietom i bronić Ojczyzny. To co mamy obecnie w polskiej klasie średniej, to tai neomatriarchat, czyli zabójcza dla mężczyzn mieszanka tradycjonalizmu z nowoczesnością.
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-27, 10:27   #20
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8087445 6]Gubie sie juz w tych przepychankach, w tym podazaniu za... zdefiniowaniem siebie, zdefiniowaniem swoich pogladow i zaszufladkowaniem ich w jakies konkretne miejsce, dodawaniu czegos w stylu... regulaminu. Nie ma juz czegos takiego jak: sympatyzuje z x, bo mysle tak i siak. Jestes feministka? To nie mozesz mowic tego. Jestes feministka libertarianska? To nie mozesz mowic tego, bo wtedy jestes przeciw nam. Jestes weganka? To nie jedz miodu, bo.... nie jedz tego, bo.... i nie rob tego, bo.... a w ogole to karm twojego psa karma weganska. Jestes Katoliczka? Nie, nie jestes, bo robisz to i to. I tak w kolo Macieja z kazdym mozliwym pogladem, ktorego nie potrafimy po prostu nazwac pogladem, tylko przypisujemy do danej kategorii.

Ja jestem zdania, ze kazdy czlowiek ma swoja godnosc i potrzeby i kazdy powinien byc na rowni traktowany, z uwzglednieniem kontekstu i zrozumieniem dla wlasnych ograniczen. Jezeli kobieta ma okres, to po prostu boli ja brzuch i musi czesciej latac do toalety zmienic tampona; nie doszukuje sie w tym informacji o wyzszosci plci meskiej nad zenska, bo kazdego faceta tez czasem boli brzuch i gna go do toalety. Niezaleznie od tego, mam szacunek dla bolu brzucha kazdej z tych osob i gdyby pracowali fizycznie, to sprobowalabym tego dnia zmniejszyc zakres ich obowiazkow.

To tylko przyklad. Szanuj drugiego i nie czyn drugiemu co tobie niemile. O wiele aspektow trzeba walczyc, czasami o elementy istotne dla jednej konkretnej plci. Czasami trzeba wypracowac kompromis - aborcja na zyczenie matki jest takim kompromisem, bo to jej cialo i jej zycie sie zmieni. Jednoczesnie uwazam, (poza sytuacjami patologicznymi, zagrozenia zycia itd.) za gorszace nie poinformowanie chociazby mezczyzny o ciazy, nawet jesli ostateczna decyzja lezy w rekach matki dziecka.

Zbior pojedynczych elementow, ktore moze gdzies by o ten feminizm libertarianski zahaczyly, ale nie mam ochoty na takie przepychanie sie. Jak widze ten post i czytam te wywiady, to troche czuje sie jakbym jadla sos maslany, maslo maslane, bla bla bla, a wszystko sprowadza sie do jednej bardzo prozaicznej kwestii, a mianowicie ze nie nauczylismy sie zyc ze soba w zgodzie i w poszanowaniu swoich praw.[/QUOTE]

Świetnie napisane

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Tak nie powinni, bo sami siebie stawiają w niższej pozycji wobec kobiety. Zawsze uważałem, że są to gesty poddańcze i wyrażające niższość osoby, która jest zobowiązana jest wykonywać. Niestety, polski facet to wytresowany przez dominującą mamusię biały rycerzyk, który ma służyć kobietom i bronić Ojczyzny. To co mamy obecnie w polskiej klasie średniej, to tai neomatriarchat, czyli zabójcza dla mężczyzn mieszanka tradycjonalizmu z nowoczesnością.
Bardzo mi przykro, że tak bardzo cierpisz. Wiadomo, kobiety nie maja już żadnych problemów w tym kraju, a protestują tak dla zabawy.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:35   #21
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Skoro same nie traktują mężczyzn równo i korzystają z mowy nienawiści wobec mężczyzn jaką jest w istocie savoir-vivre, to nie mają moralnego prawa protestować w jakiejkolwiek sprawie!
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:38   #22
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Skoro same nie traktują mężczyzn równo i korzystają z mowy nienawiści wobec mężczyzn jaką jest w istocie savoir-vivre, to nie mają moralnego prawa protestować w jakiejkolwiek sprawie!
posiadłeś taką wiedzę, czytałeś zapewne dużo, rozmawiałeś z mądrymi ludźmi jeszcze więcej, dlatego mam pytanie - co teraz? co zrobisz z tą wiedzą? czy wykorzystasz ją jakoś w celu poprawienia jakości swojego życia?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 10:53   #23
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Mam z tym problem, bo z drugiej strony nie chcę mieć przypiętej łatki chama. Jednak nigdy specjalnie nie ukrywam, że robię pewne rzeczy z poczucia przykrego obowiązku.
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:00   #24
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Skoro same nie traktują mężczyzn równo i korzystają z mowy nienawiści wobec mężczyzn jaką jest w istocie savoir-vivre, to nie mają moralnego prawa protestować w jakiejkolwiek sprawie!
Tak, już wszyscy lecą cię słuchać
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:12   #25
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

No przecież zdaję sobie sprawę, że feministkom liberalnym ciężko przełknąć niewygodną prawdę. A wygodnie zachowywać się jak na zakupach w supermarkecie i wybierać sobie z feminizmu tylko rzeczy przyjemne i korzystne dla kobiet. To takie fajne: można być z jednej strony władczą businesswoman, a z drugiej rozkapryszoną księżniczką, której urwało rączki i nie ma siły udźwignąć własnej torebki.
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:23   #26
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Ja zdaję sobie sprawę, że jestem słabsza fizycznie, więc do pracy fizycznej nie pójdę, torebkę udźwignę, ale już 3 toreb z supermarketu czy ciężkiego mebla nie, więc mój facet mi pomaga, bo jest bardzo silny. Za to intelektualnie wszystko ze mną w porządku, a nawet obiektywnie lepiej niż w porządku, dlatego jestem na drodze do zostania władczą panią doktór, zarabiania tyle, ile moi koledzy na tych samych stanowiskach i pracy naukowej na takim samym poziomie, co oni za to toreb dalej nie udzwignę, co nie powinno przeszkadzać mi w rozwijaniu kariery w moim zawodzie tak samo jak mężczyznom.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:26   #27
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Może Twój facet jest silny, ja nie jestem i czuję się zmuszony do usługiwania kobietom, bo tak mnie społecznie wytresowano. Dla mnie jednak Twoja postawa, to zwyczajne wygodnictwo. Okazuje się, że mamy mięśnie głównie po to, żeby służyły kobietom.

Edytowane przez Mirek1986
Czas edycji: 2018-01-27 o 11:27
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:30   #28
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Co mam na myśli: zdaję sobie sprawę ze swoich ograniczeń, ale także z moich silnych stron. To, że jestem słabsza fizycznie, nie powoduje, że mam inne prawa, obowiązki, czy inny status społeczny. Mam prawo na przyjęcie pomocy w obszarach, w których sobie nie radzę, tak samo jak mogę udzielić pomocy w innych obszarach, na przykład udzielić porady czy pomocy lekarskiej osobie, która nie ma takich możliwości czy wiedzy.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Może Twój facet jest silny, ja nie jestem i czuję się zmuszony do usługiwania kobietom, bo tak mnie społecznie wytresowano. Dla mnie jednak Twoja postawa, to zwyczajne wygodnictwo. Okazuje się, że mamy mięśnie głównie po to, żeby służyły kobietom.
Jakby mój facet był wątły, to nie wymagałabym pomocy, ale dla mnie jest śmieszne, żeby facet, który dźwigał wielkie kilogramy na siłowni, nie pomógł mi, BO NIE, mimo ze obciążenie zakupami to dla niego takie nic. To tak, jakbym ja nie podzieliła się z nim wiedzą na temat potrzebnych mu leków, BO NIE, bo ja wiem, a on nie wie, wiec czemu mam mu usługiwać?

To jest prosta kwestia świadomości swoich mocnych i słabych stron. Oczekuję pomocy od osoby, która łatwo może mi jej udzielić, tak samo jak ja pomogę staruszce przynieść zakupy do domu (tak, robię to, jak widzę, że słabsza osoba się męczy), pomogę wnieść wózek do autobusu czy ustąpię osobie starszej, chorej czy czującej się źle w komunikacji miejskiej. Bo uważam, że pomoc jest ważna.

Ja nie zaprzeczam, że jestem słaba fizycznie, ale dlaczego miałoby mi to odebrać jakieś prawa czy sprawić, że byłabym gorsza niż mężczyzna? A jak jest mężczyzna o takich samych warunkach fizycznych, co ja, to ma być traktowany inaczej, niż silniejszy mężczyzna?

Ja opieram się po prostu na równości praw i szacunku dla KAŻDEGO człowieka, ale tez na pomocy dla słabszych i potrzebujących. Nie traktuję tego jako usługiwanie i korona mi z głowy nie spada, że komuś pomogę. I nie czuję się przymuszana, chociaż zgodnie z twją logiką powinnam być, bo każdemu wtłacza się do głowy chociażby szacunek dla starszych.
__________________

Edytowane przez kalor
Czas edycji: 2018-01-27 o 11:39
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:32   #29
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Cytat:
Napisane przez Mirek1986 Pokaż wiadomość
Mam z tym problem, bo z drugiej strony nie chcę mieć przypiętej łatki chama. Jednak nigdy specjalnie nie ukrywam, że robię pewne rzeczy z poczucia przykrego obowiązku.
Nie rozumiem. To w koncu wykorzystujesz te wiedze, zeby poprawic sobie zycie? Jesli nie - po co ja w ogole zdobywales?

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 11:36   #30
Mirek1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 182
Dot.: Feminizm indywidualistyczny (libertariański)

Otwieranie drzwi i inne formy etykietalnego płaszczenia się przed kobietą nie mają chyba większego związku z siłą fizyczną? Mimo wszystko, współczuję trochę Twojemu facetowi - żyjecie w takim gynocentryzmie klasy średniej. To bardzo typowe. Powtarzam, Wasze równościowe postulaty są funta kłaków nie warte, jeśli traktujecie facetów jako swoich odźwiernych, służących i tragarzy. A zapewne jeszcze tresujecie tak swoich męskich potomków. Ale ładnie to argumentujesz "zrozumienie swoich słanych i mocnych stron" - można dać się na to nabrać, tak jak na feminizm "bez utraty kobiecości"...
Mirek1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-02-28 11:34:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:15.