2006-02-27, 11:28 | #1 |
Wtajemniczenie
|
Tajemnica Brokeback Mountain
Nie wierze, ze jeszcze nie ma takiego watku, albo niedowidze. Na innych forach, a szczegolnie filmowych zazarta dyskusja trwa. Co sadzicie, jesli widzialyscie? A moze wcale nie macie ochoty zobaczyc?!
Dla mnie ten film byl czyms pieknym i prawdziwym. Na ulotce widnieja nastepujace wypowiedzi: "Nieczęsto pojawia się film,który zmienia zarówno nasze spojrzenie na świat,jak i historię kina-poszerza horyzonty i zapowiada nową epokę. BROKEBACK MOUNTAIN Anga Lee jest najważniejszym od wielu lat amerykańskim filmem.NIESAMOWITY" The Guardian *** "ARCYDZIEłO.Ten film jest,jak strzał prosto w serce."Rolling Stone ***"Porywajaca hollywoodzka historia miłosna,która okaze się najbardziej rewolucyjnym wydarzeniem tego roku"Entertainment Weekly. Co myślicie o tych wypowiedziach??Ja zgadzam się zgadzam z nimi w 100%
__________________
|
2006-02-27, 12:27 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Film obejrze z czytej ciekawosci (i pewnie na takich jak ja najwiecej zarobi) chociaz sama historia wywołuje usmiech na mojej twarzy ,czekam na kolejne historie o gejach :indianie powinni byc następni.
Pomysł super bo temat na czasie szczegolnie w polsce trafil w dobry okres polityczny ,trzeba szybko do kina bo jeszcze kaczka zamknie kina |
2006-02-27, 12:37 | #3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
ale swoja droga jakos ostatnio zaden film mnie soba nie zachwycil na tyle,by obejrzec go w kinie-jednak odpowiednia recenzja + zwiastun robia swoje
__________________
|
|
2006-02-27, 12:39 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Piękny film o miłości, bardzo prawdziwy - mój "Oscar" za najlepszy film.
|
2006-02-27, 14:34 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Widziałam w dzień premiery, choć dopełznęłam na ostatni seans resztkami sił
W tym tygodniu pójdę raz jeszcze, to mówi samo za siebie |
2006-02-27, 15:31 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: LandsHut :P
Wiadomości: 649
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
paula - uhh, jakieś złe proroctwa , a najgorsze, że mogą się sprawdzić
Filmu nie oglądałam, ale z pewnością braki nadrobię. Temat absolutnie na czasie, a film spełnia swoją rolę - wywołuje dyskusje. Jeśli dodatkowo rzeczywiście jest tak dobry, jak to się głosi wszem i wobec, to... prywatnego oskarka tworcom przyznaję |
2006-02-27, 15:49 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 137
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Ciekawe czy w mojej zapyziałej mieścince będą chcieli puścić film "o gejach" choć sam uważam ze zwiastunów, że problem gejostwa jest swego rodzaju dopełnieniem pokzania miłości ponad wszystko Jeżeli tylko puszczą tenże film w moim kinie to z chęcią pójdę :d
__________________
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination! |
2006-02-27, 19:56 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Jowisiu, dzięki za ten wątek . Sama myślałam nad założeniem takowego.
Obejrzałam "Tajemnicę Brokeback Mountain" w piątek, w dniu jego polskiej premiery i do dziś nie mogę dojść do siebie. Już dawno żaden film mnie tak nie poruszył, a oglądam ich dużo. Jestem rozbita, moje myśli krążą wokół tego filmu i ciągle chce mi się wyć. I w dalszym ciągu nie mogę się pozbierać, więc będzie chaotycznie. "Tajemnica Brokeback Mountain" nie jest westernem, ale klasycznym melodramatem, opowiadającym o miłości wielkiej, prawdziwej, tragicznej, bo "innej", powszechnie nieakceptowanej. Miłości, budującej swój romantyczny mit i silniejszej od śmierci. To gwałtowne i głębokie uczucie rodzi się między mrukliwym Ennisem i nieco naiwnym Jackiem w idyllicznej scenerii gór Brokeback, które staną się dla kochanków niejako synonimem raju utraconego. Obraz Anga Lee nie tylko czyni z gejowskiej love story główny temat opowieści, nie tylko pokazuje to uczucie bez pruderii, niedomówień, ściemniania ekranu w momentach newralgicznych (ale i bez przesady czy obrzydliwości, zresztą odtwórcy głównych ról do obleśnych absolutnie nie należą), lecz przede wszystkim narusza rozmaite tabu amerykańskiej kultury. Film przeraźliwie smutny, mądry i wyważony. Już dawno żadna kinowa historia miłości heteroseksualnej (o ile jakakolwiek w ogóle) nie poruszyła mnie tak mocno jak ta. Kłębi mi się w głowie masa refleksji, m.in. taka, że jeśli zrezygnujemy w życiu z czegoś ważnego, z jakiegoś fragmentu własnej osobowości, to możemy tego później gorzko żałować... "Brokeback Mountain" zebrał masę przychylnych opinii nie tylko od kobiet i publiczności gejowskiej. Z tego, co czytałam, nawet wrodzy mu krytycy z rozmaitych stowarzyszeń chrześcijańskich, dystansując się od zawartości dzieła, przyznali, że pod względem artystycznym prezentuje ono bardzo wysoki poziom. Choćby świetna recenzja rodzimego "Tygodnika Powszechnego", pisma katolickiego, jest tego przykładem: http://film.onet.pl/11206,35522,1,recenzje.html . Znakomita reżyseria, wspaniałe aktorstwo i piękna muzyka Gustavo Santaolalli. Gorąco polecam. |
2006-02-27, 21:50 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Mogłabym powiedzieć to samo co Demonik. Ja byłam w kinie w sobotę, a cały czas rozmyślam o tym filmie. Dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Chciałabym obejrzeć jeszcze raz, chociaż boję się, że dotrze wówczas do mojej mózgownicy to, co być może umknęło mi za pierwszym razem i zrobi mi się jeszcze bardziej smutno. Oglądając zapomniałam, że to film, co nieczęsto mi się zdarza. Naprawdę przejmująca historia, przy tym perfekcyjnie zrobiona -> świetne aktorstwo, zdjęcia, muzyka. Gdyby tylko takie filmy robili, to nie wychodziłabym z kina.
|
2006-02-27, 22:28 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Ja też się wybieram na ten film - jestem strasznie ciekawa i już nie mogę się doczekać - ale nikt nie chce ze mną iść - kiedy słyszy o tematyce... Zastanawiam się czy to nietolerancja, czy może strach przed tematem?
Myślę, że taki film to dobra rzecz - uczy spojrzenia na niektóre sprawy z innej, nieznanej strony.
__________________
------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam do galerii zdjęć |
2006-02-27, 22:33 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Ja się dopiero wybieram na ten film (myślałam że jeszcze nie grają )
|
2006-02-27, 23:34 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 550
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
pierwsze słysze - nie mam pojęcia co to za film i o czym
ale chyba się wybiorę do kina.
__________________
Requiem for MM Nic się przecież w Nas nie zmieni przez te dni... |
2006-02-28, 01:30 | #13 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Uwazam, ze gra aktorska była wspaniala, przynajmniej role pierwszoplanowe, na wielu forach czytałam opinie, ze Ladger i Gyllenhaal nie pokazali miedzy soba zadnej 'chemii’, ja sadze, ze zagrali znakomicie wlasnie trudna milosc, która z jednej storny skrywana, z drugiej za wszelka cene chce wydobyc na światło dziennie cala swa namiętnośc; najbadziej podobala mi się scena kiedy Jack przyjezdza do Ennisa po raz pierwszy do jego domu i rzucaja się sobie w ramiona, a potem... ;D Trzeba obejrzec. Nawet, żeby mieć swoje zdanie i nawet, żeby skrytykowac, ale to jest pozycja obowiazkowa. Zreszta swiadcza o tym nominacje za : 1.Najlepszy film 2005 2.Najlepszy aktor - Heath Ladger 3.Najlepszy aktor drugoplanowy - Jake Gyllenhaal 4.Najlepsza aktorka drugoplanowa - Michelle Williams 5.Najlepszy reżyser - Ang Lee 6.Najlepszy scenariusz adaptowany 7.Najlepsze zdjęcia 8.Najlepsza muzyka Mam nadzieje, ze zgarnie wszystkie statuetki bo sie naleza!!
__________________
|
|
2006-02-28, 20:39 | #14 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jego żona straszliwie cierpi, ale nie sposób piętnować Ennisa z tego powodu. Można mu jedynie współczuć tragicznej sytuacji - bez wydawania wyroków. Cytat:
Scena, o której piszesz jest niezwykle wzruszająca. Miałam ochotę wyć jak bóbr i chciałam, by film w tym momencie się skończył. Mnie poruszyła jeszcze scena ich pierwszego rozstania (Heath Ledger tłucze głową w ścianę) i cholernie smutny moment, w którym Ennis tuli koszulę przyjaciela... Cytat:
|
||||||
2006-02-28, 21:14 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: deszczowa Walia:)
Wiadomości: 5 177
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
już się nie mogę doczekać kiedy go zobaczę, tylko ciągle czasu brakuje. słyszałam wiele pochlebnych opinii i myślę, że mi też się spodoba. dobra to tyle narazie. swoje emocje, opinie, odczucia opiszę jak już obejrzę.
__________________
♥ Pani żonka ♥ |
2006-02-28, 21:20 | #16 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Wlasnie obejrzalam po raz drugi. TAKA historia milosci, to naprawde rzadkosc w kinie. Do tej pory podziwialam "Pamietnik", ale Brokeback przebija wszystko-jest po prostu tak cholernie realistyczny i doglebny.. Polecam wszystkim.
__________________
|
|
2006-02-28, 22:23 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 171
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Wczoraj byłam. Polecam gorąco. Nie bede się za bardzo rozpisywać bo wszystko to co miala bym powiedzieć już tu padło.Dodam tylko od siebie, ze najbardziej wzruszajacą sceną dla mnie był moment z tą koszulą od krwi...jak Heather Ledger przyszedł do rodziców Gyllenhaala.
|
2006-03-01, 19:57 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
A ja ściagnęłam sobie muzykę z filmu. No oprócz paru kawałków country jest ten przepiękny temat muzyczny z filmu, w kilku opcjach. Słucham sobie. Ta muzyka jest wspaniała, surowa i minimalistyczna jak sam film...
|
2006-03-01, 21:12 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Zanim obejrzałam "Brokeback Mountain" przeczytałam gdzieś: ten film złamie wam serce. I chyba złamał. W każdym razie mam coś takiego, że nie chcę mówić o "Brokeback Mountain", bo mówienie, że film jest "świetny" mi jakoś nie pasuje, tak jakbym bezcześciła jakąś świętość. Wczoraj po obejrzeniu starałam się znaleźć odpowiednie słowo opisujące ten film i nie znalazłam. Nie umiem Wam powiedzieć jakie emocje wywołał we mnie ten film, bo naprawdę nie mogę znaleźć odpowiednich słów.
|
2006-03-01, 21:18 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
po przeczytaniu Waszych opinii MUSZĘ to obejrzeć
__________________
|
2006-03-01, 23:04 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
film fenomenalny, coz moge dodac do waszych wypowiedzi? wzruszyl totalnie, az połykałam łzy. rozmyslałam o nim długo i nie mogłam zasnąć. ale widze ze nie tylko we mnie wywołał takie emocje... a myslalam, ze to ja jestem taki wrazliwiec.
zabrakło mi tylko rozwinięcia milosc na samym początku, jeszcze w czasie pierwszej wyprawy w brokeback. za malo milosci, byl tylko jeden pocalunek, szybki stosunek. oczywiscie widz sam mial sie domyslec co sie dzialo, ale dopiero placz enissa sugerowal ze bylo to cos wielkiego i pieknego, sam poczatek filmu tego nie pokazal. zabraklo mi odrobiny ckliwości w dobrym wydaniu. mimo wszystko, kapitalny.
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2006-03-01, 23:49 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Obejrzalam.......a wlasciwie to jestem tuz po...i brak mi slow....
Zadne slowo nie okresli tego,co wywolal ten film we mnie;Joey wspomina przeczytane zdanie 'ten film złamie wam serce' i wiem,ze ten film to zrobil w sposob dobitny.Sprawil,ze obejrze go ponownie i na pewno bede chciala posiadac w swoim zbiorze filmowym. Wszystko inne juz zostalo powiedziane a cala moc emocji jest nie do przelozenia w sposob werbalny.
__________________
|
2006-03-02, 10:23 | #23 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Ja też obejrzałam ten film zachęcona recenzjami. I niestety, ale nie mam podobnych wrażeń do Waszych. Wynudziłam się strasznie. W ogóle mnie nie wzruszył, ani nie dał powodu do refleksji. Rozczarowałam się strasznie
Faktycznie gra aktorska (Enisa) wyśmienita, chylę czoła. Ale reszta... sorry spodziewałam się czegoś innego. |
2006-03-02, 11:30 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
|
|
2006-03-02, 11:39 | #25 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Cheetah |
|
2006-03-02, 11:43 | #26 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Heh, mam wrazenie, ze dopiero kiedy Aga napisala jedna i pierwsza negatywna recenzje inne wizazanki rowniez odwazyly sie film skrytykowac A przeciez to nie ma byc watek ku pochwale Brokeback ale wymiana zdan, i bardzo chcialabym wiedziec, co wam sie nie spodobalo konkretnie, na czym polega zawod, czego sie spodziewalyscie? co was zaskoczylo, a co rozczarowalo? podzielcie sie
__________________
|
2006-03-02, 11:55 | #27 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Myślę, że dziewczyny mają tylko po prostu podobne spostrzeżenia, albo dopiero teraz weszły na wątek.
Tu nie chodzi o jakąś krytykę tylko o odczucia. Po prostu, ten film ZUPEŁNIE do mnie nie trafił. Co wcale nie znaczy, że film jest zły. Pewnie jest dobry, jeśli u tylu osób wywołał tyle pozytywnych wrażeń. U mnie niestety nie. Dla mnie był nudny (połowa filmu to wypasanie owiec ); bardzo powierzchownie potraktowany problem małżeństw itp.. Ja po prostu spodziewałam się filmu, który powali mnie na kolana, zmusi do płaczu, przemyśleń. Sorry, nie udało się |
2006-03-02, 11:56 | #28 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Cheetah |
|
2006-03-02, 12:36 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Co mi się w filmie nie podobało? Przede wszystkim to, że związek Jacka i Ennisa, więź emocjonalna jaka ich łączyła nie została wystarczająco wyeksponowana - po prostu ich uczucie,przez sposób w jaki zostało pokazane, nie było dla mnie wiarygodne. Dłużyzny- o czym już wspominała AgaZ. Ogólnie odniosłam wrażenie, że reżyser bardzo się starał, by film uchodził za przełamujący stereotypy, w pewnym sensie nowatorski, ambitny ( a mam uczulenie na filmy na siłę starające się być ambitnymi ),ale niestety bardziej skupił się na formie niż na samej treści. Nie potrafiłam wczuć się w położenie bohaterów (a zwykle przychodzi mi to aż za łatwo) a ni wykrzesać z siebie choć odrobiny współczucia (co też dla mnie nietypowe). Mówiąc wprost-wynudziłam się strasznie |
|
2006-03-02, 15:57 | #30 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnica Brokeback Mountain
Cytat:
Chcialam dowiedziec sie jak on byl widziany przez te osoby wlasnie, ktorych ten film w ogole nie ruszyl.. Jestes kolejna osoba, ktora mowi mi, ze miedzy glownymi postaciami uczucie nie bylo dosc wyeksponowane; to dziwne, dla mnie byly to wlasnie dosadnie pokazane emocje, ktore trzeba skrywac, z ktorymi sie walczy za wszelka cene, a ktore mimo to okazuja sie duzo silniejsze.. to ciekawe jak odbiorcy roznia sie od siebie, jak kazdy z nas odebrac moze roznorako ten film, jeden moze podziwiac krajobrazy i czas mija niepostrzezenie, a dla drugiego "polowa filmu to pasienie owiec" jak napisala aga i patrza niecierpliwie na zegarek Jak dla mnie stosunek formy do tresci byl wymierzony perfekcyjnie- to wszystko dodawalo filmowi subtelnosci, niedopowiedzen, przez co wlasnie ta produkcja zyskala moje wielkie uznanie poniewaz mowila o rzeczach wielkich poprzez ledwo dostrzegalne szczegoly. Co do wczucia sie w sytuacje - mi podczas ogladania Brokeback uruchomila sie rozwinieta empatia, a nie potrafilam sie zidentyfikowac z bohaterami innych filmow, uwazanych powrzechnie za wzruszajace czy romantyczne; Jak widac, jest to sprawa bardzo bardzo indywidualna. Dzieki za opinie, bo wlasciwie o to mi chodzilo - czy ludzie krytykujacy ten film to ci, ktorych oburza sam poruszony temat, czuja zniesmaczenie do gejowskiej milosci, ktorej oblicze w tym filmie bylo 'sztuczne', czy jest cos do czego mozna sie przyczepic jezeli chodzi o samo stworzenie filmu, o strone techniczna. Pozdrowionka
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.