Mam najbrzyzdsze czoło na świecie..

[chocolateeeee]

.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

Powinnaś załączyć zdjęcie bo bez niego nic nie można poradzić

[botozlakobieta]

zdjęcie, albo nie uwierzę

[chwast]

ja tez nie uwierzę, może być duże, ale nie aż tak jak mówisz - możesz je już widzieć inaczej. daj zdjęcie

[chocolateeeee]

.

[marles86]

Tez mam duze czolo, ale nigdy go nie mierzylam Zrob sobie jakas grzywke moze, zawsze jakos zamaskuje co nie co
Tak poza tym to jak mialam 16 lat to mialam tyle kompleksow, ze az ciezko je policzyc. Nie nakrecaj sie bo to tylko Cie doluje :P

[friable]

Jedyne co można poradzić to grzywka... Ja też mam bardzo wysokie czoło, w dzieciństwie śmiali się że wyglądam jak ufo Ale noszę grzywkę i wyglądam w miarę po ludzku.

[limonka1983]

Masz najbrzydsze czoło? Mojego w takim razie nie widziałaś... Może grzywka by pomogła?

[Dzikun]

Napisane przez chocolateeeee

nie ma mowy, za bardzo się go wstydzę..
albo może boję tego, że potwierdzicie moją wypowiedź na jego temat także wolę, kiedy po prostu sobie to wyobrazicie, a ja pewnego dnia uwierzę, że rzeczywiście to tylko moja wyobraźnia (chociaż na prawdę to prawda, uwierzcie..).

No to pora, aby się z tym skonfrontować - nie gryziemy
I tak Cię nie znamy, a ciężko cokolwiek doradzić, bo tak same cyfry nic nie mówią...

[Oliwiabb]

Napisane przez Dzikun

No to pora, aby się z tym skonfrontować - nie gryziemy
I tak Cię nie znamy, a ciężko cokolwiek doradzić, bo tak same cyfry nic nie mówią...

Dokładnie, nikt Cie tu nie zna. Wstaw zdjęcie to ocenimy obiektywnie bo coś mi się wydaje, że przesadzasz.

[201607040946]

Może chciała po prostu ponarzekać i usłyszeć: nie, nie, wcale nie masz strasznego czoła...?

[chwast]

Napisane przez kaguya

Może chciała po prostu ponarzekać i usłyszeć: nie, nie, wcale nie masz strasznego czoła...?

Bez fotki i tak nikt jej tak nie napisze

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[Faxu]

Może zaczesuj włosy na czoło i spinaj z boku wsuwką, żeby tego nie rozwiewało jak wieje wiatr.

Poza tym na pewno przesadzasz. A te zmarszczki to może po prostu smaruj jakimś kremem, w tym wieku nie powinno być większego problemu, żeby skóra odzyskała jędrność. Mi się robią na czole zmarszczki, gdy mam tam przesuszoną skórę.

[chocolateeeee]

Napisane przez kaguya

Może chciała po prostu ponarzekać i usłyszeć: nie, nie, wcale nie masz strasznego czoła...?

nie, nie chciałam bo kto może mi tak powiedzieć czytając taki opis, gdzie działa tylko wyobraźnia i nie ma zdjęcia?

A tak wgl to dzięki za odpowiedzi, ale grzywka odpada, spinanie włosów teżż, pozostało mi się tylko z tym pogodzić bo zdjęcia naa pewno nie dodam :/

[201605161006]

To utnij zdjecie tak by bylo widac od brwi w góre, bez oczu, ust itd. to Cie nikt nie rozpozna. Bo z tego co piszesz nic sie nie da doradzic.

[kennedy]

Napisane przez chocolateeeee

nie, nie chciałam bo kto może mi tak powiedzieć czytając taki opis, gdzie działa tylko wyobraźnia i nie ma zdjęcia?

A tak wgl to dzięki za odpowiedzi, ale grzywka odpada, spinanie włosów teżż, pozostało mi się tylko z tym pogodzić bo zdjęcia naa pewno nie dodam :/

Zaloze sie ze masz przesuszona skore i dltego myslisz ze masz zmarszczki

[Noodle Soup]

Myślę, że mogłabyś spróbować z grzywką, jest tyle ich rodzajów, że na pewno jakaś Ci będzie pasować. Bo trochę takie na siłę - grzywka nie, spinanie nie, robienie z tym czegoś też nie, pokazanie do oceny też nie, najlepiej wszyscy usiądźmy i użalajmy się, jaka jesteś z tym czołem biedna :P
Lepiej chyba coś wykombinować, niż załamywać ręce nad tym czołem, nie?

[Lisciolaz Straszliwy]

Czytając ten szczegółowy opis, cały czas miałam przed oczami Nergala. Gdybyś dołączyła zdjęcie, byłoby łatwiej powiedzieć cokolwiek.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

Zdjęcie choćby samego czoła i rady wizażanek - na NIE.
zrobienie grzywki- NIE.
spinanie włosów - NIE
No to nic nie można poradzić.

[limonka1983]

Skoro wszystko jest na NIE, to po co prosisz o radę? Bezsens totalny...

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez limonka1983

Skoro wszystko jest na NIE, to po co prosisz o radę? Bezsens totalny...

Mi to przypomina wątek "Jestem brzydka", czy coś w tym guście - ciągnął się przez kilkadziesiąt stron, niektóre wizażanki dwoiły się i troiły w wymyślaniu coraz to nowszych rozwiązań, ale autorce nie pasowało zupełnie nic. Na każdą radę znajdowała wymówkę.

[Rule Britannia]

Też mam zakola, straszna rzecz. Włosy raczej bardziej rzadkie niż gęste. Gdy miałam grzywkę na bok z obydwu stron czoła, to po 4,5 godzinach od umycia miałam dwa strąki - tak bardzo wydziela się sebum. Gdy zrobiłam grzywkę, to wystarczyło, że ciężarówka przejechała, a wszystkie włosy z grzywki latały i każdy mógł podziwiać moją łysinę. Koszmar, mówię wam. teraz znowu mam tak na boku, ale nie wiem. Liczę na to, że włosy mi zgęstnieją kiedyś.

[_Mia]

Nie rozumiem Autorko czego oczekujesz w takim razie Tak długi post miał służyć tylko wyżaleniu się? Zrób zdjęcie i obetnij od brwi w dół, nie widzę problemu.
Co do grzywki. Każdy ma ten problem, że podwiewa ale trzeba się z tym zmagać Pianka/lakiery/spinki?
Pomyślałaś może o czymś takim?
http://m-7.m.staticedi.com/c/071/816...b162e0a4c6.png
(musicie mi wybaczyć, nie umiem skracać linków :P)

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Jeszcze coś. Wpisz sobie np. w Google 'tyra banks bez peruki". Jednak nie przeszkadza jej to w byciu postrzeganą jako jednej z seksowniejszych kobiet

[chwast]

Napisała, ze oglądała już tyre banks i ze ponoć jest gorzej

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[_Mia]

A to sory, czytałam ten post parę dni temu. Jednak resztę podtrzymuję :P Moim zdaniem musi być jakieś wyjście, ogromny nos albo mocno wysunięta broda to rzeczy które ciężko zamaskować, ale czoło można zwyczajnie przykryć włosami. Grunt to dobry fryzjer, kosmetyki i parę minut dłużej przed lustrem rano a ta fryzura naprawdę będzie się trzymała nawet na rowerze (może prosta grzywka niekoniecznie, bo polakierowana cała leci do góry co wygląda komicznie- jak klapa od hełmu rycerskiego ale skośną da się ujarzmić).

[mary_poppins]

Jeśli chodzi o zakola, to trzy machnięcia bronzerem i po sprawie. Sama mam, tuszuję i nikt nigdy na nie nie zwrócił uwagi. Mam też wielki nochal, dupę zamiast brody i małe usta. Podkreślam mocno oczy, żeby zwracały uwagę, i tyle. Lata tragedii przed lusterkiem mnie nauczyły, że moich koszmarnych wad nie widzi nikt poza mną.

[_Mia]

Dokładnie, jesteśmy kobietami i mamy po naszej stronie cały arsenał upiększaczy po to, by z niego korzystać i umiejętnie tuszować, co trzeba :P Może masz za to duże oczy albo usta, albo jeszcze lepiej- piersi :P Na pewno masz coś, co tylko czeka aby zostać wyeksponowane, zamiast zadręczać się czołem.

[chocolateeeee]

Napisane przez _Mia

Dokładnie, jesteśmy kobietami i mamy po naszej stronie cały arsenał upiększaczy po to, by z niego korzystać i umiejętnie tuszować, co trzeba :P Może masz za to duże oczy albo usta, albo jeszcze lepiej- piersi :P Na pewno masz coś, co tylko czeka aby zostać wyeksponowane, zamiast zadręczać się czołem.

piersi nie mam, haha, ale fakt, mam oczy.. I fakt, może trochę śmiesznie to wygląda bo ja jak jakaś idiotka oczekiwałam, że wymyślicie mi nie wiadomo co, z kosmosu, co nagle sprawi, że moje czoło się zmniejszy grzywka odpada na pewno bo na prawdę wyglądam śmiesznie xd a te zmarszczki.. rzeczywiście macie rację, moja skóra jest baardzo przesuszona, walczę cały czas z trądzikiem (już prawie koniec, ale jednak jeszcze trzeba trzymać efekt) i używam mocno wysuszającej maści, co prawda używam do tego kremu nawilżającego, ale ta maść jest bardzo mocna. także może to o to chodzi, zapytam moją dermatolog czy jest szansa na 'wciśnięcie' do leczenia jakiegoś kremu. Myślę, że ten mój kompleks wynika również z tego, że ja najbardziej chciałabym być taką pięknością która może się pokazać po prostu wszędzie w każdej postaci, z każdym makijażem albo i bez, w każdym stroju, wiatr może jej rozwiewać włosy które będą ukazywały piękny kształt twarzy.. wiem, to głupie bo takich kobiet nie jest wiele na świecie, ale tutaj zaraz rodzi się kolejne głupie pytanie "dlaczego to nie ja ?" -.- ale ok, zdaję sobie z tego sprawę (co z resztą każdy mi mówi.), że jestem teraz w "głupim" wieku i że to wszystko mi przejdzie xd na razie spróbuję pokombinować z makijażem, a może tutaj macie jakieś rady ? już wiem, jak mary_poppins napisała : zakola bronzerem. Coś jeszcze ? Bo ja się nie maluję i nigdy tego nie robiłam, jedynie podkreślam rzęsy mascarą i nic więcej, mam świra na punkcie mojej cery która jest z resztą okropna, przesuszona, a do tego tłusta i trądzikowa -.- Słyszałam, że są specjalne kosmetyki dla takiej cery które można nabyć w aptece, ale są jakieś lepsze, gorsze, godne polecenia czy takie, których lepiej nie kupować?

[kennedy]

Napisane przez chocolateeeee

piersi nie mam, haha, ale fakt, mam oczy.. I fakt, może trochę śmiesznie to wygląda bo ja jak jakaś idiotka oczekiwałam, że wymyślicie mi nie wiadomo co, z kosmosu, co nagle sprawi, że moje czoło się zmniejszy grzywka odpada na pewno bo na prawdę wyglądam śmiesznie xd a te zmarszczki.. rzeczywiście macie rację, moja skóra jest baardzo przesuszona, walczę cały czas z trądzikiem (już prawie koniec, ale jednak jeszcze trzeba trzymać efekt) i używam mocno wysuszającej maści, co prawda używam do tego kremu nawilżającego, ale ta maść jest bardzo mocna. także może to o to chodzi, zapytam moją dermatolog czy jest szansa na 'wciśnięcie' do leczenia jakiegoś kremu. Myślę, że ten mój kompleks wynika również z tego, że ja najbardziej chciałabym być taką pięknością która może się pokazać po prostu wszędzie w każdej postaci, z każdym makijażem albo i bez, w każdym stroju, wiatr może jej rozwiewać włosy które będą ukazywały piękny kształt twarzy.. wiem, to głupie bo takich kobiet nie jest wiele na świecie, ale tutaj zaraz rodzi się kolejne głupie pytanie "dlaczego to nie ja ?" -.- ale ok, zdaję sobie z tego sprawę (co z resztą każdy mi mówi.), że jestem teraz w "głupim" wieku i że to wszystko mi przejdzie xd na razie spróbuję pokombinować z makijażem, a może tutaj macie jakieś rady ? już wiem, jak mary_poppins napisała : zakola bronzerem. Coś jeszcze ? Bo ja się nie maluję i nigdy tego nie robiłam, jedynie podkreślam rzęsy mascarą i nic więcej, mam świra na punkcie mojej cery która jest z resztą okropna, przesuszona, a do tego tłusta i trądzikowa -.- Słyszałam, że są specjalne kosmetyki dla takiej cery które można nabyć w aptece, ale są jakieś lepsze, gorsze, godne polecenia czy takie, których lepiej nie kupować?

Kup sobie krem nawilzajacy bez parabenow zeby nie zapychal.