Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)

[Mirelkaaa]

dzięki

[Astro]

Dziewczyny czy korektory Pixie stosujecie na czy pod podkład??

[goldika]

zielony, rozowy, zolty pod podklad, nowy bezowy mozna stosowac na podklad, pod podklad albo samodzielnie bez podkladu

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez Mirelkaaa

hodowca_pokrzyw a tak w ogóel to po co Ci tyle tych żóltych
przeciez nie zdązysz ich zuzyc

w ogóle spróbuję tego zielonego punktowo, skoro mówisz, ze ma olejek herbaciany, moze się sprawdzi, tylko nie lubie kłasc punktowo zielonego, a na to jeszcze jaks bez

Mam nadzieje ze zdaze
Uwielbiam go, sluzy mi za krem dzienny pod oczy, tzn po wszystkich pielegnacjach nakladam korektor, czekam, az ulozy sie mi w zmarszczkach wklepuje nadmiar i na to podklad
A tak serio-spodobal sie mojej kolezance, dzielilam sie kazda probka, ona jest w trakcie chemii, cienie pod oczami makabryczne, wlosow na glowie prawie nie ma, a korektor plus troche fluidu, i czuje sie lepiej, odporniej na spojrzenia ludzi.

[Mirelkaaa]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Mam nadzieje ze zdaze
Uwielbiam go, sluzy mi za krem dzienny pod oczy, tzn po wszystkich pielegnacjach nakladam korektor, czekam, az ulozy sie mi w zmarszczkach wklepuje nadmiar i na to podklad
A tak serio-spodobal sie mojej kolezance, dzielilam sie kazda probka, ona jest w trakcie chemii, cienie pod oczami makabryczne, wlosow na glowie prawie nie ma, a korektor plus troche fluidu, i czuje sie lepiej, odporniej na spojrzenia ludzi.

to widzę, że żółty korektor działa cuda
szkoda, ze u mnie nie jest tak rewelacyjnie

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez Mirelkaaa

to widzę, że żółty korektor działa cuda
szkoda, ze u mnie nie jest tak rewelacyjnie

Mirelko, moze za duzo go nakladasz? Ja nim smaruje pod oczy, w okolicy przysrodkowego kacika i delikatnie powieke, ilosci minimalne, a to co sie zbierze w nadmiarze, rozcieram, wklepuje.
Choc prawda jest taka, ile osob, tyle opinii i fanek jednego badz innego produktu.

[Mirelkaaa]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Mirelko, moze za duzo go nakladasz? Ja nim smaruje pod oczy, w okolicy przysrodkowego kacika i delikatnie powieke, ilosci minimalne, a to co sie zbierze w nadmiarze, rozcieram, wklepuje.
Choc prawda jest taka, ile osob, tyle opinii i fanek jednego badz innego produktu.

nie za duzo mniej juz sie nabrac chyba nie da
tylko ten korektor jest u mnie kaprysny tak jak luśka
raz lezy super, a raz się warzy
ogólnie bardzo go lubię, ale wydaje mi się, ze zbiera się leciutko w zmarszczkach (których nie mam)
i tez najpierw lekko rozcieram a na koniec wklepuję

[Kung Fu Candy]

Ooo dobrze,że przypadkiem weszłam na wątek bo bym się nie dowiedziała, że są korektory żółty już przed chwilą kliknęłam, ale ten beżowy też mnie kusi ehh...
a co do ceny to w zeszłym roku wybuliłam 160 zł za HR, która na moje cienie jest za słaba i ogólnie bardzo się zawiodłam, także te trzy dyszki za pixie wydają mi się niczym jeśli on jest taki genialny !

[halucyn]

Witam Wtrącę się na chwilę, bo mam pytanie odnośnie korektorów. Czy któraś z was ma już ten beżowy? Zastanawiałam się nad żółtym, bo pod oczami jestem z lekka fioletowa, ale teraz nie wiem czy nie wziąc beżowego, bo poza cieniami mam jeszcze trochę do ukrycia, a nie chcę kupowac obu, bo jeszcze zielony by się przydał No i teraz nie wiem czy ten beżowy będzie dobry pod oczy. Niby na aukcji jest napisane, że tak, ale nie jestem przekonana

[Mirelkaaa]

Napisane przez halucyn

Witam Wtrącę się na chwilę, bo mam pytanie odnośnie korektorów. Czy któraś z was ma już ten beżowy? Zastanawiałam się nad żółtym, bo pod oczami jestem z lekka fioletowa, ale teraz nie wiem czy nie wziąc beżowego, bo poza cieniami mam jeszcze trochę do ukrycia, a nie chcę kupowac obu, bo jeszcze zielony by się przydał No i teraz nie wiem czy ten beżowy będzie dobry pod oczy. Niby na aukcji jest napisane, że tak, ale nie jestem przekonana

bezowego jeszcze nikt nie ma, bo dopiero się pojawil

[goldika]

mi sie wydaje ze bedzie nadawal sie pod oczy przynajmniej dla mnie, u mnie pod oczami zolte korektory nie sprawdzaly sie, do tej pory uzywalam fresh z edm ktory wlasnie jest bezowy. dlatego pokladam wielkie nadzieje w bezowym pixie chociaz kusza tez inne, niestety na mojej wish sa pewne priorytety i na drugi korektor bede mogla pozwolic sobie innym razem.

[Andzia1971]

Czy "kiss of sun" z pixie i Luminizind Sunlight z EDM mają takie same działanie?
Który lepiej sie sprawdził?

[kaaalinkaaa]

Dziewczyny, a jak nakładacie te korektory? Palcem czy pędzelkiem?

[goldika]

Napisane przez Andzia1971

Czy "kiss of sun" z pixie i Luminizind Sunlight z EDM mają takie same działanie?
Który lepiej sie sprawdził?

ja mnie luminizing sie nie sprawdzil bo dawal rozowa poswiate, natomiast kiss of sun jest dla mnie idealem. ale to moja opinia niektorym wcale kiss of sun nie pasuje bo nie daje nic, niektore zachwycone sa luminizing'iem... to twarz to obyczaj

Napisane przez kaaalinkaaa

Dziewczyny, a jak nakładacie te korektory? Palcem czy pędzelkiem?

nie mam jeszcze korektora ale palcem wydaje mi sie malo higieniczne ja bede uzywala czystego pedzlaka jednak. tym bardziej ze to nie proch i nie bedzie mozna wysypywac porcji do uzycia tylko bedzie trzeba za kazdym razem w nim grzebac.

[kawa.]

Korektor beżowy mówi do mnie, żebym go przygarnęła... Śnił mi się, potwór jeden!
I jak tu oszczędzać w takich okolicznościach kusicielskich? Jak tym chłopom udowadniać, że kobieta nie sroka? No jak??

Chyba dziś kliknę...

[_Ewelka___]

przebrnelam przez watek i jednak znalazlam, sa osoby ktore wysypalo / uczulilo pixie. Niestety, mineralow pixie uzywam od 10 dni, od tygodnia mam wysyp malych malenskich zaskornikow, ktore jak znikna, zaraz pojawiaja sie nowe. Glownie to streta T, cale czolo,broda, i okolice nosa maskara jakas

obstawiam ze to primer, a raczej mam nadzieje, bez promera jakos da sie zyc, uzywalam prawie rok EDM w formule matte i bylo w miare ok, tylko podklad wazyl sie i znikal. A pixie... formula cover de luxe wcale rewelacyjnie nie kryje, ale swiece sie mocno

odstawilam primer, testuje formule natural finish i licze na cud, bo jak tak dalej pojdzie bede zmuszona odstawic mineraly

czy ktorejs z Was uczulenie przeszlo? sama nie wiem, wyszlo mi to po tych upalach strasznych, staram sie jakos zlagodzic, kazdego dnia mam nadzieje ze obudze sie z ukojona twarza

[papeteria]

Napisane przez kaaalinkaaa

Dziewczyny, a jak nakładacie te korektory? Palcem czy pędzelkiem?

packam pedzelkiem a rozcieram paluszkiem

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Napisane przez _Ewelka___

czy ktorejs z Was uczulenie przeszlo? sama nie wiem, wyszlo mi to po tych upalach strasznych, staram sie jakos zlagodzic, kazdego dnia mam nadzieje ze obudze sie z ukojona twarza

mnie w trakcie upalow szczypala twarz ale to bylo tylko wtedy i tak naprawde nie moge do konca stwierdzic co bylo przyczyna..polaczenie filtra z pixie + upaly, filtry+ upaly czy tez pixie + upaly
primer mialam kiedys ale mnie zapychal wiec odstawilam

[Susanna]

A mi sie kończy podkład, muszę na początku lipca zamówić nową paczuszkę. Kurcze tyle wydatków i jeszcze to ale co robić. Jak trzeba to trzeba.
Korektor beżowy takze baaardzo mnie kusi ale chyba zdecyduję sie na różowy na cienie pod oczami Najwyżej skonsultuję sie z P. Sylwią.

A mnie tak wysypało ale nie przez pixie tylko przez eliksir winogronowy z BU Wyglądam koszmarnie

[AliMa5]

Napisane przez _Ewelka___

przebrnelam przez watek i jednak znalazlam, sa osoby ktore wysypalo / uczulilo pixie. Niestety, mineralow pixie uzywam od 10 dni, od tygodnia mam wysyp malych malenskich zaskornikow, ktore jak znikna, zaraz pojawiaja sie nowe. Glownie to streta T, cale czolo,broda, i okolice nosa maskara jakas

obstawiam ze to primer, a raczej mam nadzieje, bez promera jakos da sie zyc, uzywalam prawie rok EDM w formule matte i bylo w miare ok, tylko podklad wazyl sie i znikal. A pixie... formula cover de luxe wcale rewelacyjnie nie kryje, ale swiece sie mocno

odstawilam primer, testuje formule natural finish i licze na cud, bo jak tak dalej pojdzie bede zmuszona odstawic mineraly

czy ktorejs z Was uczulenie przeszlo? sama nie wiem, wyszlo mi to po tych upalach strasznych, staram sie jakos zlagodzic, kazdego dnia mam nadzieje ze obudze sie z ukojona twarza

To na pewno uczulenie, pij czyste wapno! mne szczypalo w upaly, ale nie wyskakiwalo nic.moze dlatego ze zmylam w pore. poza tym pixie robia mi maske, latwo z nimi przesadzic. jak jest tak zle to wez cos mocniejszego z apteki na uczulenie. to ze jedne mineraly nie pasuje to nie znaczy ze inne tez nie. pozdrawiam

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez _Ewelka___

przebrnelam przez watek i jednak znalazlam, sa osoby ktore wysypalo / uczulilo pixie. Niestety, mineralow pixie uzywam od 10 dni, od tygodnia mam wysyp malych malenskich zaskornikow, ktore jak znikna, zaraz pojawiaja sie nowe. Glownie to streta T, cale czolo,broda, i okolice nosa maskara jakas

obstawiam ze to primer, a raczej mam nadzieje, bez promera jakos da sie zyc, uzywalam prawie rok EDM w formule matte i bylo w miare ok, tylko podklad wazyl sie i znikal. A pixie... formula cover de luxe wcale rewelacyjnie nie kryje, ale swiece sie mocno

Drobne zaskorniki nie sa objawem uczulenia, zaskorniki to wydzielina gruczolow lojowych ktora w zetknieciu z powietrzem czernieje. Sadze, ze potrzeba Ci pielegnacji, ktora oczysci pory np. oczyszczanie twarzy metoda OCM.

[AliMa5]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Drobne zaskorniki nie sa objawem uczulenia, zaskorniki to wydzielina gruczolow lojowych ktora w zetknieciu z powietrzem czernieje. Sadze, ze potrzeba Ci pielegnacji, ktora oczysci pory np. oczyszczanie twarzy metoda OCM.

ojej a ja myslalam ze te male czerwone kropeczki to jednak uczulenie. i wapno mi zawsze pomaga, przynajmniej po czesci.. zaskorniki otwarte czyli wagry to na pewno nie uczulenie

[_Ewelka___]

dziewczyny dziekuje za pomoc to napewno uczulenie. Ewentualnie zapchanie, ale nie spowodowane zla pielegnacja bo nic sie nie zmienilo od kilku miesiecy.
Siedze na biochemii i w tym temacie jakies 2 lata, mam lagodna pielegnacje, glownie BU, uzywam kwasow, to nie zaskorniki. Źle to nazwalam, chodzilo o krostki a pedzel to myje tak dokladnie, jakiejs fobii dostane

Jasne, wapno kupie, nie pomyslalam o tym, odstawilam primer, testuje lzejsza formule i licze na cud bo mam 8 probek

korektor od jakiegos czasu mnie zastanawial, zwykle klade grubsza warstwe mineralow w miejsce ktore chce przykryc, i obawiam sie ze korektor wiele by sie nie roznil. Chyba ze ma lzejsza, kremowa konsystencje ? pod oczy by sie nadal

[Mirelkaaa]

a ja stwierdzam, ze pasuje mi blossom i cameo

[Gajowniczka]

a ja twierdzę,że natural finish kryje tak samo jak cover tylko jest ładniejszy. i zakochałam się w bliss właśnie natural finish (muszę mieć biga.)

[Valie]

Mam nie lada problem. Od ponad godziny próbuje rozbroić pudełeczko Pixie i nie mogę. Zawsze chwaliłam sobie porządnośc tych pięknych opakowań, ale za chiny ludowe nie da się wyciągnąć sitka bez uszkadzania. Macie może jakiś patent na to?

[Ghost19]

Napisane przez _Ewelka___

przebrnelam przez watek i jednak znalazlam, sa osoby ktore wysypalo / uczulilo pixie. Niestety, mineralow pixie uzywam od 10 dni, od tygodnia mam wysyp malych malenskich zaskornikow, ktore jak znikna, zaraz pojawiaja sie nowe. Glownie to streta T, cale czolo,broda, i okolice nosa maskara jakas

obstawiam ze to primer, a raczej mam nadzieje, bez promera jakos da sie zyc, uzywalam prawie rok EDM w formule matte i bylo w miare ok, tylko podklad wazyl sie i znikal. A pixie... formula cover de luxe wcale rewelacyjnie nie kryje, ale swiece sie mocno

odstawilam primer, testuje formule natural finish i licze na cud, bo jak tak dalej pojdzie bede zmuszona odstawic mineraly

czy ktorejs z Was uczulenie przeszlo? sama nie wiem, wyszlo mi to po tych upalach strasznych, staram sie jakos zlagodzic, kazdego dnia mam nadzieje ze obudze sie z ukojona twarza

Czy to ten primer który ma w składzie masę perłową? Jeżeli tak to masz to samo co ja z pudrem perłowym BU. Zwykłe uczulenie. Miałam drobną, zaczerwienioną kaszkę na całej twarzy przez tydzień Piłam wapno, lykałam alertec. Po tygodniu zaczeło schodzić. Odstaw primer i jak uczulenie zejdzie zrób test na na małej powierzchni twarzy. Robiłam testy na nadgarstkach, ale uczulenie wyskakiwało mi tylko na twarzy. Masa perłowa często daję takie problemy, a szkoda, bo sama chciałam ten primer wypróbować.

[katty86]

W primerze to może i masa perłowa, ale mi to akurat szkodzą podkłady.
Kilka dni pixie(formuła cover) i na policzkach podrażnienie/uczulenie(kaszka plus zaczerwienienie).
Nakładałam sam podkład więc to na pewno jego sprawka.
Zrobiłam przerwę,teraz testuję lumiere i póki co nie widać podrażnienia,ale może jeszcze za wcześnie,choć mam nadzieję że będzie dobrze.

[goldika]

Napisane przez Gajowniczka

a ja twierdzę,że natural finish kryje tak samo jak cover tylko jest ładniejszy. i zakochałam się w bliss właśnie natural finish (muszę mieć biga.)

jestem tego samego zdania, obie formuly kryja podobnie ale NF lezy o niebo lepiej

Napisane przez Valie

Mam nie lada problem. Od ponad godziny próbuje rozbroić pudełeczko Pixie i nie mogę. Zawsze chwaliłam sobie porządnośc tych pięknych opakowań, ale za chiny ludowe nie da się wyciągnąć sitka bez uszkadzania. Macie może jakiś patent na to?

moj Tz otwiera te pudeleczka w 15sekund zadnego nie uszkodzil, a juz 3 mi otworzyl. Mowil, ze sekret kryje sie w podwazaniu siteczka po 1mm z kazdej strony poki sie nie obluzyje. Ale na poczatku w ogole bierze cieniutki nozyk, wsuwa miedzy sloiczek i sitko i powoli i delikatnie obluzowuje. Potem kilka sekund i pudlo rozlozone na cyznniki pierwsze

[RoOxAnKaA]

Napisane przez goldika

jestem tego samego zdania, obie formuly kryja podobnie ale NF lezy o niebo lepiej

A czy NF nadaje się do cery tłustej czy nie bardzo?

[Susanna]

Skonsultowałam się z Sylwią - biorę jednak różowy korek. Duet żółty + różowy podobno daje świetny efekt rozświetlenia oka

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez goldika

jestem tego samego zdania, obie formuly kryja podobnie ale NF lezy o niebo lepiej


moj Tz otwiera te pudeleczka w 15sekund zadnego nie uszkodzil, a juz 3 mi otworzyl. Mowil, ze sekret kryje sie w podwazaniu siteczka po 1mm z kazdej strony poki sie nie obluzyje. Ale na poczatku w ogole bierze cieniutki nozyk, wsuwa miedzy sloiczek i sitko i powoli i delikatnie obluzowuje. Potem kilka sekund i pudlo rozlozone na cyznniki pierwsze

Dokładnie, sitko trzeba podważyć z każdej strony (choć to kółko ) wtedy sitko puści i nie popęka.