Glukometr, a hiv

[Mad Star]

Witajcie dziewczyny.
Mam pewien problem i od razu proszę bez hejtów bo pewnie się będą chciały pojawić.


Miałam ostatnio dość ciężki tydzień, sporo na głowie, problemy rodzinne. Jeszcze na domiar złego zdrowie babci, która jest obecnie leczona na raka jednego dnia bardzo się pogorszyło i musieliśmy znacznie intensywniej zacząć się nią opiekować.
Okazało się, że babcia ma dość wysoki cukier. W aptece dostaliśmy dla niej glukometr. Wieczorem poprosiła mnie żeby sprawdzić jej ponownie poziom cukru. Byłam już maksymalnie zmęczona, od tygodnie niedospana i po prostu w natłoku działań nie założyłam rękawiczek przed użyciem glukometru. :/
Dopiero w momencie kiedy zbierałam zużyte paski (bo był problem z wykonaniem badania) zdałam sobie z tego sprawę. Oczywiście dłonie od razu umyłam i starałam się złapać za tą część pasków bez krwi no ale złość na swoją własną głupotę pozostaje;/
Nie mam pojęcia czy babcia ma hiv - w życiu się nie zbadała i ogólnie jest osobą unikającą lekarzy jak ognia. Nie ma opcji nawet zapytać jej o to czy jest na coś chora bo obrazi się na amen na kilka tygodni. Nie miałam żadnych otwartych ran najwyżej zadarte lekko skórki bądź suchą skórę, z którą walczę od lat.
Poprawiałam także igłę w glukometrze ale nie łapałam bezpośrednio za nią, a za plastikowy uchwyt poniżej. Raz tylko drasnęła mnie po paznokciu pokrytym bazą.


Czy istnieje ryzyko, że jeśli babcia jest chora mogłam się zarazić?
Szukałam, czytałam. Nie znalazłam takiego przypadku. Wiem, że wystarczy niewielka ilość krwi ale czy pozadzierane skórki można już uznać za rankę otwartą?
Może któraś z was miała podobne zdarzenie albo ma wykształcenie w takim kierunku i może powiedzieć coś profesjonalnie?

[klempaa]

Mówię Ci profesjonalnie: nie, nie ma możliwości bys w takich sytuacjach się zaraziła HIV. Ba, nie ma opcji byś złapała WZW B/C, a o nie znacznie łatwiej.

[Mad Star]

Napisane przez klempaa

Mówię Ci profesjonalnie: nie, nie ma możliwości bys w takich sytuacjach się zaraziła HIV. Ba, nie ma opcji byś złapała WZW B/C, a o nie znacznie łatwiej.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź zwłaszcza jeśli jest profesjonalna

[skazana_na_bluesa]

gdybyś zaraziła się od babci wirusem hiv w takim przypadku to mogłabyś zagrać w totka, bo miałabyś większą szansę wygrać niż się zarazić.