Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń.

corkatswxd · 2012-09-13, 20:26

Witam wszystkie Wizażanki.
Tworzę nowy wątek, bo mam parę pytań, a nie chcę ich rozwalać po całym serwisie

. Mianowicie postanowiłam wziąć się za siebie. Chcę schudnąć 13 kg do lutego. Zaczęłam biegać i tutaj mam problem. Nie mam u siebie ŻADNEGO miejsca, gdzie mogłabym biegać na uboczu, po bocznych dróżkach. Zawalam główną drogą i nawet nie wiem, czy nie łamię prawa (nie ma chodnika, biegnę skrajem drogi). Jest to droga wiejska, wiec uczęszczana znacznie mniej niż A4, ale mimo wszystko. Staram się biegać 3 razy w tygodniu, codziennie wychodzę z domu na spacer. 4,5 razy w tygodniu skaczę na skakance.
Z racji rozwalonego dnia, nie dam rady jakiejś super diety mieć, ale:
śniadanie - jajecznica/placki dukana/kanapki z wędliną i warzywami jakimiś
II śniadanie - kanapka ze sklepu, robiona na miejscu, czyli bułka zbożowa, delikatnie posmarowana majonezem, wędlina chuda, papryka, sałata zielona i trochę sosu jakiegoś (nie jestem w stanie z tego zrezygnować

obiad - risotto/makaron zbożowy z czymś/ filet z kurczaka na wodzie/ zupa pomidorowa z filetem (sam koncentrat +filet i jakieś warzywa)
-podwieczorek - jakaś kanapka, ryba
-kolacja - tu mam największy problem, ale staram się jeść ryby z chlebem zbożowym lub jakieś kanapki.
NIE JEM żadnego nabiału, więc wszelkiego rodzaju serki, twarożki, jogurty - odpadają.
Moje menu jest pewnie dla was tragiczne, więc proszę o jakieś propozycje. Na necie jest PEŁNO przepisów, ale na większość mnie nie stać, albo są zbyt czasochłonne, lub po prostu nie umiem tego zrobić.

Taką dietę stosowałam dwa miesiące temu i schudłam przez 3 tygodnie 2 kg. Potem miałam ciężki okres, obżerałam się słodyczami w środku nocy i przytyłam 4 kg...
Ktoś się wypowie, czy powinnam coś zmienić?

Do_ · 2012-09-13, 21:07

Jeśli chcesz zrzucić 2-3 kilo to zrób to, co ja - jedz o połowie mniej, 5 razy dziennie, o tych samych godzinach. To naprawde działa. Musisz skurczyć sobie żołądek. 2 kilo gwarantowane w 2 tygodnie. Następne kilo już trzeba z ćwiczeniami. Piszesz, że biegasz, ok ale wg mnie świetne efekty dają ćwiczenia z Mel B [obczaj na YT]. Włącz muzyke i potańcz. Nie musisz biegać, idź na szybki długi spacer. Rób sobie masaże, szczególnie podczas kąpieli, bo łatwo można ugnieść ciało

Ja tak robie od dłuższego czasu i waga spada. O efekcie jo-jo nie ma mowy

)
Powiedz sobie "nie" dla sosów. I tak jak wspomniałam wcześniej - mniejsze porcje. To naprawde działa, zdziwisz się jak od samego ograniczenia porcji zlecisz kilka kilo ;d

Dużo kilogramów chcesz zrzucić... Krótki czas. Cięzko to potem będzie utrzymać. Nie lepiej dać sobie więcej czasu ? Ja np chce schudnąć 4 kg do lutego.

Pozdro

viki1988 · 2012-09-13, 21:51

Cytat:

Napisane przez corkatswxd

Witam wszystkie Wizażanki.
Tworzę nowy wątek, bo mam parę pytań, a nie chcę ich rozwalać po całym serwisie

. Mianowicie postanowiłam wziąć się za siebie. Chcę schudnąć 13 kg do lutego. Zaczęłam biegać i tutaj mam problem. Nie mam u siebie ŻADNEGO miejsca, gdzie mogłabym biegać na uboczu, po bocznych dróżkach. Zawalam główną drogą i nawet nie wiem, czy nie łamię prawa (nie ma chodnika, biegnę skrajem drogi). Jest to droga wiejska, wiec uczęszczana znacznie mniej niż A4, ale mimo wszystko. Staram się biegać 3 razy w tygodniu, codziennie wychodzę z domu na spacer. 4,5 razy w tygodniu skaczę na skakance.
Z racji rozwalonego dnia, nie dam rady jakiejś super diety mieć, ale:
śniadanie - jajecznica/placki dukana/kanapki z wędliną i warzywami jakimiś
II śniadanie - kanapka ze sklepu, robiona na miejscu, czyli bułka zbożowa, delikatnie posmarowana majonezem, wędlina chuda, papryka, sałata zielona i trochę sosu jakiegoś (nie jestem w stanie z tego zrezygnować

obiad - risotto/makaron zbożowy z czymś/ filet z kurczaka na wodzie/ zupa pomidorowa z filetem (sam koncentrat +filet i jakieś warzywa)
-podwieczorek - jakaś kanapka, ryba
-kolacja - tu mam największy problem, ale staram się jeść ryby z chlebem zbożowym lub jakieś kanapki.
NIE JEM żadnego nabiału, więc wszelkiego rodzaju serki, twarożki, jogurty - odpadają.
Moje menu jest pewnie dla was tragiczne, więc proszę o jakieś propozycje. Na necie jest PEŁNO przepisów, ale na większość mnie nie stać, albo są zbyt czasochłonne, lub po prostu nie umiem tego zrobić.

Taką dietę stosowałam dwa miesiące temu i schudłam przez 3 tygodnie 2 kg. Potem miałam ciężki okres, obżerałam się słodyczami w środku nocy i przytyłam 4 kg...
Ktoś się wypowie, czy powinnam coś zmienić?

Generalnie chleb chlebem pogania w Twoim jadłospisie, spróbuj go ograniczyć - zwłaszcza jeśli jesz biały, bo on nie ma praktycznie żadnych wartości poza węglowodanami
Czemu nie jesz nabiału?

Cytat:

Napisane przez Do_

Jeśli chcesz zrzucić 2-3 kilo to zrób to, co ja - jedz o połowie mniej, 5 razy dziennie, o tych samych godzinach. To naprawde działa. Musisz skurczyć sobie żołądek.

Że co?

Cytat:

Napisane przez Do_

2 kilo gwarantowane w 2 tygodnie. Następne kilo już trzeba z ćwiczeniami. Piszesz, że biegasz, ok ale wg mnie świetne efekty dają ćwiczenia z Mel B [obczaj na YT]. Włącz muzyke i potańcz. Nie musisz biegać, idź na szybki długi spacer.

Aurat jeśli chodzi o odchudzanie to biegnąć spalasz więcej kcal, więc nie rozumiem tego "nie musisz biegać"

A co do aerobów to polecam wpis na blogu : http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...-aeroby-i.html

Cytat:

Napisane przez Do_

Rób sobie masaże, szczególnie podczas kąpieli, bo łatwo można ugnieść ciało

Cytat:

Napisane przez Do_

Dużo kilogramów chcesz zrzucić... Krótki czas. Cięzko to potem będzie utrzymać. Nie lepiej dać sobie więcej czasu ? Ja np chce schudnąć 4 kg do lutego.

Za to z tym się zgodzę

kama150 · 2012-09-13, 22:03

Cytat:

Napisane przez corkatswxd

Witam wszystkie Wizażanki.
Tworzę nowy wątek, bo mam parę pytań, a nie chcę ich rozwalać po całym serwisie

. Mianowicie postanowiłam wziąć się za siebie. Chcę schudnąć 13 kg do lutego. Zaczęłam biegać i tutaj mam problem. Nie mam u siebie ŻADNEGO miejsca, gdzie mogłabym biegać na uboczu, po bocznych dróżkach. Zawalam główną drogą i nawet nie wiem, czy nie łamię prawa (nie ma chodnika, biegnę skrajem drogi). Jest to droga wiejska, wiec uczęszczana znacznie mniej niż A4, ale mimo wszystko. Staram się biegać 3 razy w tygodniu, codziennie wychodzę z domu na spacer. 4,5 razy w tygodniu skaczę na skakance.
Z racji rozwalonego dnia, nie dam rady jakiejś super diety mieć, ale:
śniadanie - jajecznica/placki dukana/kanapki z wędliną i warzywami jakimiś
I

Że jak to na wsi nie ma gdzie biegać? Nie ma lasu , polnych dróg ?

Do_ · 2012-09-14, 11:54

Cytat:

Napisane przez viki1988

nie rozumiem tego "nie musisz biegać"

Autorka tematu pisze, że nie ma gdzie biegać

Cytat:

Napisane przez viki1988

Że co?

:conf used:

Nie rozumiem, czego Ty nie rozumiesz O-O wtf

viki1988 · 2012-09-14, 12:26

Nie rozumiem jak można skurczyć żołądek bez operacji

i o co chodzi z ugniataniem ciała?

Do_ · 2012-09-14, 12:39

No normalnie

Mniej jesz, on robi się ciut mniejszy a potem nie chce Ci się jeśc tyle co zwykle.
Ugniatanie ciała czyli rozbijanie tłuszczu, żeby łatwiej było go spalić. ;]

viki1988 · 2012-09-14, 14:14

Cytat:

Napisane przez Do_

No normalnie

Mniej jesz, on robi się ciut mniejszy a potem nie chce Ci się jeśc tyle co zwykle.

To tak nie działa

wiem, że potocznie się tak mówi ale nie jest to poprawne sformułowanie

Raczej zwalnia Ci metabolizm trochę / jesz mniej produktów powodujących wysoki poziom insuliny we krwi/jesz więcej białka i stąd mniejszy apetyt

Cytat:

Napisane przez Do_

Ugniatanie ciała czyli rozbijanie tłuszczu, żeby łatwiej było go spalić. ;]

Nie da rady w ten sposób "rozbić" tłuszczu

aczkolwiek fakt że masaże poprawiają ukrwienie oraz przepływ krwi i limfy a w rezultacie skóra lepiej wygląda

corkatswxd · 2012-09-14, 15:42

Tak, mieszkam na wsi, ale nie mam gdzie biegać poza drogą główną. Mówię, że nie ma, więc nie ma, przecież nie będę wysyłać planu zagospodarowania przestrzeni, nie? Nabiału nie jem, bo jestem uczulona, jajka jem. Chleb ciężko mi ograniczyć, bo nie umiem nic innego zrobić sobie do szkoły, co by się dało jeść.

viki1988 · 2012-09-14, 16:25

Cytat:

Napisane przez corkatswxd

Tak, mieszkam na wsi, ale nie mam gdzie biegać poza drogą główną. Mówię, że nie ma, więc nie ma, przecież nie będę wysyłać planu zagospodarowania przestrzeni, nie? Nabiału nie jem, bo jestem uczulona, jajka jem. Chleb ciężko mi ograniczyć, bo nie umiem nic innego zrobić sobie do szkoły, co by się dało jeść.

Podwieczorek i kolacje też jesz w szkole?

Celowo napisałam "ograniczyć" a nie "zrezygnować".... A jak już jesz to najlepiej razowy na zakwasie

A co to za ryby, które jesz? Ryby są zdrowe ale niektóre (np.łosoś) są bardzo tłuste i jedzenie ich codziennie może nie być zbyt dobrym pomysłem

Na kolacje jajka+ sałatka powinny się sprawdzić, najlepiej z jakimś zdrowym olejem (np.lnianym)
Warto też się zainteresować ilością wapnia w diecie, jeśli nie jesz nabiału to zapewni nie dostarczasz go wystarczająco dużo.

Do_ · 2012-09-14, 16:46

Viki, to co piszesz może być prawdą

Nie znam się na tym szczegółowo. Ja i znajomi zawsze określamy ten zabieg jako skurczanie

Ale z tym rozbijaniem tłuszczu to fakt [tzn jak ktoś ma cellulit]

viki1988 · 2012-09-14, 17:22

Cytat:

Napisane przez Do_

Ale z tym rozbijaniem tłuszczu to fakt [tzn jak ktoś ma cellulit]

Tzn. ja nie napisałam ze to nie działa

tylko że, celulit się zmniejsza w rezultacie miejscowej poprawy krążenia, a nie w skutek ręcznego rozbijania tłuszczu

corkatswxd · 2012-09-14, 17:27

Cytat:

Napisane przez viki1988

Podwieczorek i kolacje też jesz w szkole?

Celowo napisałam "ograniczyć" a nie "zrezygnować".... A jak już jesz to najlepiej razowy na zakwasie

A co to za ryby, które jesz? Ryby są zdrowe ale niektóre (np.łosoś) są bardzo tłuste i jedzenie ich codziennie może nie być zbyt dobrym pomysłem

Na kolacje jajka+ sałatka powinny się sprawdzić, najlepiej z jakimś zdrowym olejem (np.lnianym)
Warto też się zainteresować ilością wapnia w diecie, jeśli nie jesz nabiału to zapewni nie dostarczasz go wystarczająco dużo.

Zdarzy się, ale raczej w domu jem xD. Razowy na zakwasie? A jak to to coś wygląda?
Ryby... hmm. Mam wstręt do wędzonych i zajadam się tymi w słoiczkach z Lisnera. Nie wiem czy dobrze robię, więc bez bicia się przyznaję. Na łososia to mnie moja droga nie stać ;D
Także tego xD

ketiw · 2012-09-14, 23:25

Zna ktoś jakiś gotowy plan na początek, aby się nie przeforsować i przyzwyczaić organizm do wysiłku?
Pomocy !!

kasioolka · 2012-09-21, 21:20

Polecam Ci Ketiw jakąkolwiek aktywność fizyczną

Jeśli lubisz pływać to jak najbardziej zalecany jest basen - nie nadwyręża stawów, a podczas pływania pracują wszystkie partie ciała.

Innym sprawdzonym sposobem jest aerobik, ostatnio rekordy popularności biją zestawy ćwiczeń Ewy Chodakowskiej

ketiw · 2012-09-24, 19:55

Dziękuje Ci kasioolka

na pewno skorzystam z Twoich rad

Evaniesama · 2012-10-11, 13:08

Cytat:

Napisane przez corkatswxd

Zaczęłam biegać i tutaj mam problem. Nie mam u siebie ŻADNEGO miejsca, gdzie mogłabym biegać na uboczu, po bocznych dróżkach.

Nie masz w okolicy lasu? Albo jakichś terenów nad rzeką? Podobno bieganie nie po asfalcie tylko na naturalnym podłożu może być zdrowsze dla stawów. Jeśli masz psa, to możesz spróbować też pobiegać z nim. Czytałam, że jest coraz popularniejszy

Więcej znajdziesz tutaj.

A jak naprawdę nie masz gdzie biegać, to zawsze zostaje opcja z biegami terenowymi ;-) http://www.youtube.com/watch?v=rIHr5ezcNJM

2012-09-13, 20:26	#1
corkatswxd Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 141	Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Witam wszystkie Wizażanki. Tworzę nowy wątek, bo mam parę pytań, a nie chcę ich rozwalać po całym serwisie . Mianowicie postanowiłam wziąć się za siebie. Chcę schudnąć 13 kg do lutego. Zaczęłam biegać i tutaj mam problem. Nie mam u siebie ŻADNEGO miejsca, gdzie mogłabym biegać na uboczu, po bocznych dróżkach. Zawalam główną drogą i nawet nie wiem, czy nie łamię prawa (nie ma chodnika, biegnę skrajem drogi). Jest to droga wiejska, wiec uczęszczana znacznie mniej niż A4, ale mimo wszystko. Staram się biegać 3 razy w tygodniu, codziennie wychodzę z domu na spacer. 4,5 razy w tygodniu skaczę na skakance. Z racji rozwalonego dnia, nie dam rady jakiejś super diety mieć, ale: śniadanie - jajecznica/placki dukana/kanapki z wędliną i warzywami jakimiś II śniadanie - kanapka ze sklepu, robiona na miejscu, czyli bułka zbożowa, delikatnie posmarowana majonezem, wędlina chuda, papryka, sałata zielona i trochę sosu jakiegoś (nie jestem w stanie z tego zrezygnować obiad - risotto/makaron zbożowy z czymś/ filet z kurczaka na wodzie/ zupa pomidorowa z filetem (sam koncentrat +filet i jakieś warzywa) -podwieczorek - jakaś kanapka, ryba -kolacja - tu mam największy problem, ale staram się jeść ryby z chlebem zbożowym lub jakieś kanapki. NIE JEM żadnego nabiału, więc wszelkiego rodzaju serki, twarożki, jogurty - odpadają. Moje menu jest pewnie dla was tragiczne, więc proszę o jakieś propozycje. Na necie jest PEŁNO przepisów, ale na większość mnie nie stać, albo są zbyt czasochłonne, lub po prostu nie umiem tego zrobić. Taką dietę stosowałam dwa miesiące temu i schudłam przez 3 tygodnie 2 kg. Potem miałam ciężki okres, obżerałam się słodyczami w środku nocy i przytyłam 4 kg... Ktoś się wypowie, czy powinnam coś zmienić? __________________ I cel: 70-69-68-67-66-65 II cel: 64-63-62-61-60 III cel: 59-58-57-56-55 Start: 16 listopada 2012 Meta: 1 kwietnia 2013. Zero słodyczy, zero alkoholu, zero napojów słodkich. Biust: 90 Talia: 94 Biodra: 102 Uda: 59 Łydki: 41

2012-09-13, 21:07	#2
Do_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: rzeszów Wiadomości: 317	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Jeśli chcesz zrzucić 2-3 kilo to zrób to, co ja - jedz o połowie mniej, 5 razy dziennie, o tych samych godzinach. To naprawde działa. Musisz skurczyć sobie żołądek. 2 kilo gwarantowane w 2 tygodnie. Następne kilo już trzeba z ćwiczeniami. Piszesz, że biegasz, ok ale wg mnie świetne efekty dają ćwiczenia z Mel B [obczaj na YT]. Włącz muzyke i potańcz. Nie musisz biegać, idź na szybki długi spacer. Rób sobie masaże, szczególnie podczas kąpieli, bo łatwo można ugnieść ciało Ja tak robie od dłuższego czasu i waga spada. O efekcie jo-jo nie ma mowy ) Powiedz sobie "nie" dla sosów. I tak jak wspomniałam wcześniej - mniejsze porcje. To naprawde działa, zdziwisz się jak od samego ograniczenia porcji zlecisz kilka kilo ;d Dużo kilogramów chcesz zrzucić... Krótki czas. Cięzko to potem będzie utrzymać. Nie lepiej dać sobie więcej czasu ? Ja np chce schudnąć 4 kg do lutego. Pozdro __________________ 1.04.2013 Today I close the door of my past, open the door of my future, take a deep breath and step to a new life

2012-09-14, 12:26	#6
viki1988 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 8 977	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Nie rozumiem jak można skurczyć żołądek bez operacji i o co chodzi z ugniataniem ciała? __________________ 21.06.2014r. 28.01.2016r.

2012-09-14, 12:39	#7
Do_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: rzeszów Wiadomości: 317	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. No normalnie Mniej jesz, on robi się ciut mniejszy a potem nie chce Ci się jeśc tyle co zwykle. Ugniatanie ciała czyli rozbijanie tłuszczu, żeby łatwiej było go spalić. ;] __________________ 1.04.2013 Today I close the door of my past, open the door of my future, take a deep breath and step to a new life

2012-09-14, 15:42	#9
corkatswxd Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 141	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Tak, mieszkam na wsi, ale nie mam gdzie biegać poza drogą główną. Mówię, że nie ma, więc nie ma, przecież nie będę wysyłać planu zagospodarowania przestrzeni, nie? Nabiału nie jem, bo jestem uczulona, jajka jem. Chleb ciężko mi ograniczyć, bo nie umiem nic innego zrobić sobie do szkoły, co by się dało jeść. __________________ I cel: 70-69-68-67-66-65 II cel: 64-63-62-61-60 III cel: 59-58-57-56-55 Start: 16 listopada 2012 Meta: 1 kwietnia 2013. Zero słodyczy, zero alkoholu, zero napojów słodkich. Biust: 90 Talia: 94 Biodra: 102 Uda: 59 Łydki: 41

2012-09-14, 16:46	#11
Do_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: rzeszów Wiadomości: 317	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Viki, to co piszesz może być prawdą Nie znam się na tym szczegółowo. Ja i znajomi zawsze określamy ten zabieg jako skurczanie Ale z tym rozbijaniem tłuszczu to fakt [tzn jak ktoś ma cellulit] __________________ 1.04.2013 Today I close the door of my past, open the door of my future, take a deep breath and step to a new life

2012-09-14, 23:25	#14
ketiw Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Roztocze Wiadomości: 5	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Zna ktoś jakiś gotowy plan na początek, aby się nie przeforsować i przyzwyczaić organizm do wysiłku? Pomocy !!

2012-09-21, 21:20	#15
kasioolka Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 97	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Polecam Ci Ketiw jakąkolwiek aktywność fizyczną Jeśli lubisz pływać to jak najbardziej zalecany jest basen - nie nadwyręża stawów, a podczas pływania pracują wszystkie partie ciała. Innym sprawdzonym sposobem jest aerobik, ostatnio rekordy popularności biją zestawy ćwiczeń Ewy Chodakowskiej

2012-09-24, 19:55	#16
ketiw Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Roztocze Wiadomości: 5	Dot.: Parę pytań odnośnie biegania, diety, ćwiczeń. Dziękuje Ci kasioolka na pewno skorzystam z Twoich rad

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)