|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2012-09-30, 19:15 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 103
|
Partner dla motocyklistki
Hej,
Temat mało motoryzacyjny, ale jako że jesteśmy na kobiecym forum, mam nadzieję że przymkniecie na to oko Chciałabym poznać Wasze opinie i doświadczenia na temat związków motocyklistek. Wiadomo, że kobieta na motocyklu oprócz pierwszego zachwytu często budzi strach w oczach mężczyzny jak zbyt silna, niezależna. Czy faktem jest że mężczyźni nie jeżdżący na moto boją się takich kobiet, czy motocyklistka może liczyć tylko na partnera dzielącego jej pasję, i czy motocykliście tak naprawdę pragną związać się z kobietą na motocyklu. |
2012-10-01, 09:10 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 644
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Motocyklistka to kobieta jak każda inna..osobiście bardzo mnie denerwuje jak dziewczyny jeżdżące na moto, jako plecaki czy właścicielki kreują się na inny typ kobiety, często mówią, czy piszą jakie one to są inne od "zwykłych" kobiet, jakie wyjątkowe i w ogóle miód malina
|
2012-10-01, 10:21 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;3684720 9]Motocyklistka to kobieta jak każda inna..osobiście bardzo mnie denerwuje jak dziewczyny jeżdżące na moto, jako plecaki czy właścicielki kreują się na inny typ kobiety, często mówią, czy piszą jakie one to są inne od "zwykłych" kobiet, jakie wyjątkowe i w ogóle miód malina[/QUOTE]
nie zgodzę sie,wiesz Maleństwo Ty możesz postrzegac motocyklistki jako zwykłe, normalne kobiety...ale zapytaj kogokolwiek kto nie jeździ i nie zna zbyt wielu motocyklistów jak widzi motomaniaków... zaraz się posypią texty "dawcy organów" trumny na kółkach wariaci idioci bez pomyślunku,, samobójcy i tak dalej... niestety obraz motocyklisty (ogólnie nie tylko kobiet) w społeczeństwie nie jest zbyt pochlebny, często ludzie mają bardzo stereotypowe wyobrażnie, że albo "metalo-harleyowiec" z brodą do pasa, i skórzanej kurtce, albo nastolatek na ścigaczu..ewentualnie spotkałam sie z opinią- stary dziad, który chce podrywać młode laski na wypasionego harleya A jak do tego dojdzie wiedza, że motocyklem jedzie "baba", a nie facet...to juz w ogóle dziwadło. Ja osobiście spotykam się z wieloma negatywnymi opiniami co do motocyklistów, o kobietach na motocyklach słyszałam albo "ochy i achy" że wspaniale i właśnie silne, niezalezne kobiety...albo "wariatki, jakieś zboczone, kto to widział..." Ja na razie motocykla nie mam, ale moje plany zakupu na przyszły sezon rodzina skomentowała tak "tyś zdurniała! przecież masz dla kogo żyć! masz male dziecko co cię porąbało?dawcą nerek chcesz zostać? opanuj sie" ani jednego pozytywnego komentarza Osobiście uważam, że (ale to tylko moja opinia wyrobiona na podstawie moich doświadczeń), motocyklistka musi być silną kobietą psychicznie, bo niestety ludzie niechętnie patrzą na "babę na motorze" to coś w rodzaju dziwactwa, jak trzeci sutek ...oczywiście cały czas pisze o właścicielkach motocykli a nie o plecakach. Bo plecaczki jakoś ludzie znoszą lepiej, jakby to było mniejszze zło siedzenie z tyłu za "kierowcą"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-10-01, 11:03 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Cytat:
W mieście, gdzie marnuje się mnóstwo czasu w staniu w korkach motocykl naprawde nie dziwi. Sama mam zamiar zrobić prawko |
|
2012-10-01, 12:12 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
la'Mbria współczuję Ci takiego wsparcia od rodziny bo moja w gruncie rzeczy bardzo szybko zaakceptowała fakt motocykla z czego jestem bardzo zadowolona. Wiadomo że strach w niej gdzieś jest co jest nieuniknione i jak najbardziej to rozumiem ale póki co jest dobrze i niech tak zostanie
Jeżeli chodzi o partnerów to mi osobiście się wydaje że niekoniecznie musi to być motocyklista ale wiem też że nie każdy facet akceptuje fakt że jego dziewczyna jezdzi na moto a on się tego boi czy też ma jakieś tam swoje wyobrażenie o tym ;P dlatego mam nadzieje ze moj partner bedzie mial taka pasje miedzy innymi jak ja |
2012-10-03, 11:33 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
nie wiem dlaczego piszecie ze uwazaja babe na motorze jako dziwadlo ? ja sie nigdy nie spotkalam z negatywna opinia na ten temat , raczej same pozytywne slysze
oczywisice lepiej gdyby partner jezdzil motocyklem w koncu wspolne zainteresowania , ale jesli nie jezdzi a akceptuje to co kocham i bierze mnie w pakiecie z moja babula to coz wiecej potrzeba ?
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać. Motocykl - mój sposób na życie. Edytowane przez talkshit Czas edycji: 2012-10-03 o 11:35 |
2012-10-07, 15:32 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Hmmm, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, dla mnie motocykl jest czymś naturalnym i nie wyobrażam sobie być z kimś, kto nie ma motocykla.
Mi akurat wsyzscy mówią "taka śliczna, na dodatek z motorem, ideał" (mimo, że naprawdę ładna nie jestem... może mój kat dodaje mi uroku) Tak jak mówi malenstwo, też mnie śmieszy, jak laski piszą "jestem wyjątkowa, bo mam motor"... |
2012-10-16, 15:11 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36952930]Hmmm, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, dla mnie motocykl jest czymś naturalnym i nie wyobrażam sobie być z kimś, kto nie ma motocykla.
Mi akurat wsyzscy mówią "taka śliczna, na dodatek z motorem, ideał" (mimo, że naprawdę ładna nie jestem... może mój kat dodaje mi uroku) Tak jak mówi malenstwo, też mnie śmieszy, jak laski piszą "jestem wyjątkowa, bo mam motor"...[/QUOTE] typowy tekst faceta kiedy widzi pane z motocyklem
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać. Motocykl - mój sposób na życie. |
2012-10-16, 22:10 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
|
2012-10-17, 17:04 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Mój mężczyzna w ogóle nie garnie się do motoryzacji, nie ma prawka na samochód (ja sobie nie wyobrażam jak można samochodem nie umieć jeździć, na motocykl właśnie robię kurs) , o motocyklu nawet nie myślał - za to doskonale radzi sobie w kuchni, związek iście partnerski
|
2012-10-17, 21:58 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
zazdroszczę kucharza u Nas żadne się do kuchni nie garnie
|
2012-10-18, 14:16 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Inaczej byś śpiewała gdybyś ciągle robiła za szofera :P
|
2012-10-19, 10:11 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Wybaczcie ot, ale muszę spytać Jak się czujesz w takim związku? Tzn nie przeszakdza Ci, że to Ty nosisz spodnie? Wydaje ci się, że jesteś bardziej męska od swojego tża? Pytam, bo ostatnio oglądałam jakiś program właśnie o takich parach i jestem ciekawa Twojej odpowiedzi Jeśli nie chcesz, oczywiście nie musisz odpowiadać |
2012-10-19, 19:32 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Oprócz tego jeszcze chodzę na żużel i amatorsko zajmuję się astronomią, więc typowy samiec ze mnie :P A tak serio - TŻ raczej nie ma z tym problemu, ja też. Lubi te swoje komputery, OK, do auta się nie garnie- nie zmuszam. Kiedyś przeszkadzało, ale skoro chłopak mnie akceptuje, rodzina też - jest dobrze. Mam 33 lata i naprawdę zmienić się już nie umiem - i nie chcę. Docinki dalszego otoczenia to już nieco inna sprawa ("na co ci taki zniewieściały facet?" ).
|
2012-10-20, 09:58 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Cytat:
A co planujesz kupić na pierwszy motocykl? No i zapraszamy na wątek wizażowych motocyklistów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199356&page=127 I żeby nie było ot, przypomniała mi się rozmowa z kumplem sprzed jakoś tygodnia. Stwierdził, że laska nie mogłaby być bardziej męska od niego (od keidy motocykle to domena mężczyzn?) i jeśli sam też kupiłby motor, to jeszcze ten fakt by zniósł (żeby się pochwalić przed znajomymi, że ma laskę motocyklistkę), ale tak to nie. I przepraszał, ale nie miałabym u niego szans MIMO WSZYSTKO (cokolwiek miało to znaczyć). Edytowane przez 9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2 Czas edycji: 2012-10-20 o 10:01 |
|
2012-10-22, 17:26 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Maszyna już jest, pojechałam kiedyś na giełdę po lampę, wróciłam z virażką 125 teraz muszę jeno zalegalizować związek z tą ślicznotką.
|
2012-10-30, 00:23 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 215
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Witam kobitki-motocyklistki!
19 października zdałam na kategorię A, po maturze kupuję motocykl! Pasją do dwóch kółek zaraził mnie właśnie mój TŻ! Sam robi teraz prawko na motocykl (jest ode mnie 4 miesiące młodszy), ale motocykle uwielbia od dawna, do tej pory jeździł motorowerem, wiosną kupujemy motocykle Partner dla motocyklistki? - motocyklista! |
2012-11-01, 10:13 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Partner dla motocyklistki
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:59.