Zarobki faceta

**Gruby Grubass** · 2014-02-19, 21:04

Cześć,

Mam pytanie odnośnie Waszych opinii w kwestii zarobków faceta. Pytanie zamieszczam w tym dziale, gdyż tyczy się ono wewnętrznych odczuć poszczególnych osób oraz kwestii społecznych.

Tak właściwie będzie to zbiór kilku pytań.

Jakie zarobki u faceta uważacie za:

A - niskie - raczej nie starczy na wspólne życie, potrzebna pomoc ze strony rodziców, wspólne mieszkanie (wynajęcie mieszkania) raczej niemożliwe, ew. taki facet to nieudacznik, nie warto z nim być;

B - przeciętne - na coś tam starczy rewelacji nie ma, pewnie jakaś śmieciowa umowa, jakbyście się złożyli, to może starczyłoby na mały wynajem, średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji, jakaś pomoc niekiedy potrzebna;

C - całkiem dobrze - zarabia przyzwoicie, choć nie są to kosmiczne sumy, zazwyczaj starczy na wynajem, coś może odłoży, można z takim gościem się zadawać, dość "zaradny", może ma jakiś nie najgorszy samochód;

D - bardzo dobre zarobki - jest całkowicie niezależny, ma dużo kasy, niezłe auto, praca na dobrym stanowisku, może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki itp.;

E - mega zarobki - kosmos pod tym względem, kasy ma jak lodu, bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość.

Najbardziej interesuje mnie, kiedy można powiedzieć o facecie, że "w miarę" dobrze zarabia, jaka to kwota, jaki zakres?

Proponuję następujący format odpowiedzi (kwoty przykładowe):

A - 800 zł
B - 1500
C - 3000
D - 7000
E - 20 000

Możecie też podawać jakieś przedziały kwot, np. B 1200-1900 itp. Proszę także o komentarze z jako takim uzasadnieniem, czemu takie kwoty. Chodzi mi o kwoty netto, "do ręki". Mam tu na myśli średnie miesięczne zarobki.

Jaka jest minimalna granica zarobków faceta, z którym byłybyście się w stanie związać (zarówno na stałe, jak i nie)?

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i uwagi.

EDIT 1

Nie sugerujcie się podanymi przeze kwotami, one są wzięte z sufitu. Piszcie zgodnie z Waszymi poglądami.

WAŻNE: Nikomu nie zarzucam materializmu, nie mam zamiaru nikogo oceniać. Nie o to tu chodzi, nie w tym rzecz. Chcę po prostu poznać Wasze zapatrywania na pieniądze, chcę mniej więcej oszacować poziom względnie zadowalających zarobków.

Nikomu nie zarzucam ani nie uważam, że leci na kasę.

EDIT 2

Jeszcze o czymś zapomniałem, ale dziewczyny to zaznaczyły: piszcie proszę czy wskazana przez Was kwota tyczy się TYLKO faceta (samego, jednego), czy też pary ludzi.

BARDZO WAŻNE:

A jaką kwotę uznajecie za przyzwoitą, właściwą dla studenta/początkującego absolwenta, chłopaka chwilę po studiach?

EDIT 3

Znowu muszę poprawiać i uzupełniać.

Słuchajcie, opisy, które tu zamieściłem, miały być tylko i wyłącznie przybliżonym określeniem danego typu zarobkowicza.

Zarobki w żaden sposób nie przesądzają, czy ktoś jest porządny, solidny, czy też nie.

Opisy mogą być nie do końca dopracowane i trafione - NIE SUGERUJCIE SIĘ NIMI.

Nie miałem tutaj zamiaru nikogo oceniać (tj. facetów zarabiających określoną kwotę). Niskie zarobki wcale nie oznaczają nieudacznika, to nie tak.

Nie usuwam tamtych opisów, gdyż może to grozić punktami karnymi.

un_chocolat · 2014-02-19, 21:15

Jeśli ma się faceta to dzieli się z nim zarobki i wydatki i jakiś system przyjmuje. Gdyby dajmy na to 800zł miało wyżywić dwoje ludzi i opłacić wynajem oraz rachunki to oczywiście, że to mało, ale jeśli jest sytuacja, że facet ma pracę na pół etatu, za którą dostaje 800zł i ja powiedzmy zarabiam 2000zł to idzie wyżyć i o ile nie będzie tak, że on nigdy nie będzie myślał o innej, lepszej pracy, to taki układ nie jest zły.
Te przedziały, które podałeś są strasznie szczegółowe, jakby nie można po prostu podać ogólnej kwoty dla jakiejkolwiek płci, za którą można dobrze żyć (starcza na podstawowe potrzeby, wszystkie rachunki, trochę oszczędności i rozrywkę) to około 4000zł na moje oko, jeśli mówimy o jednej wypłacie ale dwójce ludzi i nie mieszkaniu w centrum miasta ani zbyt luksusowym lokalu.

tyene · 2014-02-19, 21:18

A. do 1500, nawet 2000 zł.
B. do 3000 zł.
C. 3000 wzwyż
D. tak super do założenia rodziny? 10000
E. Moim zdaniem zarobki około 20 000 i powyżej są b. wysokie.

piszę z perspektywy dużego miasta oraz kiedy mowa o dorosłym człowieku, nie o osobie zaczynającej karierę, studencie etc.

Życie jest bardzo drogie, drogie jest u nas jedzenie, nieruchomości i prawda jest taka, że mając 3000 zł w dorosłym życiu na parę w dużym mieście jest ciężko, nie wspomnę o tym, jak pojawia się dziecko. Nawet zarobki kilkutysięczne nie są ogromne, bo połowę zżera kredyt na dom, mieszkanie i jednak oszczędności na czarną godzinę. Żeby spokojnie mieć dzieci, mieć 2 samochody i mieszkanie w Warszawie w okej miejscu potrzeba dużo pieniędzy. Edukacja jest droga. Generalnie jest cholernie drogo.

**201801191006** · 2014-02-19, 21:19

Cytat:

Napisane przez Gruby Grubass

Cześć,

Mam pytanie odnośnie Waszych opinii w kwestii zarobków faceta. Pytanie zamieszczam w tym dziale, gdyż tyczy się ono wewnętrznych odczuć poszczególnych osób oraz kwestii społecznych.

Tak właściwie będzie to zbiór kilku pytań.

Jakie zarobki u faceta uważacie za:

A - niskie - raczej nie starczy na wspólne życie, potrzebna pomoc ze strony rodziców, wspólne mieszkanie (wynajęcie mieszkania) raczej niemożliwe, ew. taki facet to nieudacznik, nie warto z nim być;
B - przeciętne - na coś tam starczy rewelacji nie ma, pewnie jakaś śmieciowa umowa, jakbyście się złożyli, to może starczyłoby na mały wynajem, średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji, jakaś pomoc niekiedy potrzebna;

C - całkiem dobrze - zarabia przyzwoicie, choć nie są to kosmiczne sumy, zazwyczaj starczy na wynajem, coś może odłoży, można z takim gościem się zadawać, dość "zaradny", może ma jakiś nie najgorszy samochód;

D - bardzo dobre zarobki - jest całkowicie niezależny, ma dużo kasy, niezłe auto, praca na dobrym stanowisku, może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki itp.;

E - mega zarobki - kosmos pod tym względem, kasy ma jak lodu, bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość.

Najbardziej interesuje mnie, kiedy można powiedzieć o facecie, że "w miarę" dobrze zarabia, jaka to kwota, jaki zakres?

Proponuję następujący format odpowiedzi (kwoty przykładowe):

A - 800 zł
B - 1500
C - 3000
D - 7000
E - 20 000

Możecie też podawać jakieś przedziały kwot, np. B 1200-1900 itp. Proszę także o komentarze z jako takim uzasadnieniem, czemu takie kwoty. Chodzi mi o kwoty netto, "do ręki". Mam tu na myśli średnie miesięczne zarobki.

Jaka jest minimalna granica zarobków faceta, z którym byłybyście się w stanie związać (zarówno na stałe, jak i nie)?

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i uwagi.

kojarzę twoje posty i jakieś kompleksy wyczuwam?

no ale odpowiadając
A - 1000 - 1500zł
pewnie wyjdę na materialistkę, ale nie związałabym się z facetem, który na rękę ma mniej więcej tysiaka. gdzie tu mieszkanie, dziecko, wspólna przyszłość?

co do reszty to nie ma zdania, o ile nie jest to przypadek A to chyba się jako tako da wyżyć.

justynkag10 · 2014-02-19, 21:26

Chyba masz bardzo złe zdanie o kobietach skoro uważasz, że wiążemy się z facetami biorąc pod uwagę wyłącznie zarobki. Nie mam żadnej takiej granicy przy wyborze partnera. Nie lubię tylko leniwych, którzy nic nie robią.

Varga · 2014-02-19, 21:34

Cytat:

Napisane przez tyene

A. do 1500, nawet 2000 zł.
B. do 3000 zł.
C. 3000 wzwyż
D. tak super do założenia rodziny? 10000
E. Moim zdaniem zarobki około 20 000 i powyżej są b. wysokie.

Tu się całkowicie zgadzam. I tu nie chodzi o to, że "lecę na kasę". Chodzi o to, że jestem już w takim wieku, że myślę o domu, o moim dziecku, o jego przyszłości i nie wyobrażam sobie, że utrzymanie rodziny miałoby spoczywać głównie na moich barkach.

Buena Dzidzia · 2014-02-19, 21:42

Ciekawy temat.
Jak ktoś wyżej napisał to ja również podobnie nie związałabym się na stałe z facetem, który zarabia "na rękę' 1000 zł i nie myśli o tym, żeby tą sytuację zmienić.

A teraz prawdziwa sytuacja z życia - miałam w zeszłym roku spotkanie z ludźmi ze studiów (takie pięciolecie po skończonych studiach). Kierunek na którym zdecydowana większość to dziewczyny. I wiadomo jak to na takich spotkaniach każdy z każdym gadał, opowiadał co tam u niego i takie tam. I mam taką koleżankę, która czasem coś powie i się nie zastanowi jak to będzie wyglądało w grupie. I rozmawialiśmy ja, ona i jeszcze jedna koleżanka i nasz kolega. Wyszło jakoś w rozmowie, że on zarabia "na rękę' 1700 zł i ta koleżanka z "niewyparzonym językiem" tak do niego: kurcze, ale Ty przecież jesteś facetem, nie uważasz, że powinieneś mieć poczucie i ambicję do tego żeby zarabiać więcej? Nie muszę mówić jak nam wszystkim oczy wyszły, a koledze głupio się zrobiło.

Tutli · 2014-02-19, 21:44

"Pytanie zamieszczam w tym dziale, gdyż tyczy się ono wewnętrznych odczuć poszczególnych osób oraz kwestii społecznych."

Przede wszystkim tyczy się ono rzeczywistości w której funkcjonujemy.
Dla osoby z niewielkiego miasta pensja 4 tys., to WOW, w Warszawie jest
to pensja zupełnie bez szału, jeśli chodzi o dorosłą osobę z planami rodzinnymi,
bo tu wszystko jest drogie.

Poza tym, zarobki z kat. D i E są zwykle niedostępne w wieku, w którym przeciętnie myśli się o założeniu rodziny

jesienny_lisc · 2014-02-19, 21:47

Cytat:

Napisane przez tyene

A. do 1500, nawet 2000 zł.
B. do 3000 zł.
C. 3000 wzwyż
D. tak super do założenia rodziny? 10000
E. Moim zdaniem zarobki około 20 000 i powyżej są b. wysokie.

piszę z perspektywy dużego miasta oraz kiedy mowa o dorosłym człowieku, nie o osobie zaczynającej karierę, studencie etc.

Życie jest bardzo drogie, drogie jest u nas jedzenie, nieruchomości i prawda jest taka, że mając 3000 zł w dorosłym życiu na parę w dużym mieście jest ciężko, nie wspomnę o tym, jak pojawia się dziecko. Nawet zarobki kilkutysięczne nie są ogromne, bo połowę zżera kredyt na dom, mieszkanie i jednak oszczędności na czarną godzinę. Żeby spokojnie mieć dzieci, mieć 2 samochody i mieszkanie w Warszawie w okej miejscu potrzeba dużo pieniędzy. Edukacja jest droga. Generalnie jest cholernie drogo.

Zgadzam się z tym postem, ale kwoty trochę inne. Moim zdaniem, żeby wynajmować mieszkanie, mieć samochód + żyć na rozsądnym poziomie w Warszawie to min. 5 tys. na dwie osoby trzeba mieć. Poza tym, ja z opcji "na zawsze we dwoje" (czy jak to było w SATC2), więc bez dzieci.

A. do 1800zł
B. 2000 - 2500 zł
C. 3500 zł (ale to moim zdaniem trochę mało na samochód, chyba że dostany na 18kę) i więcej
D. 6000 zł
E. 20000 zł

Przy czym dla mnie co innego, jak 3 tys. zarabia młody facet, przed 30ką, którego zawód gwarantuje, że będzie się piął do góry, a co innego starszy, dla którego 3 tys. to praca marzeń, a jak ją straci nie ma szans na nic na tym poziomie.

tyene · 2014-02-19, 22:18

No właśnie, ja z opcji z planami dzieciowymi, i to więcej niż jeden. Wiele zależy od tego, o czym myślimy. Jeżeli ja myślę o mieszkaniu, to myślę np. o możliwościach trzymania tam dzieciarni, którą planuję, to samo samochody plus dochodzą koszta edukacji i opieki zdrowotnej. Wszystko zależy od indywidualnych ustaleń, DINKS (double income no kids) mają trochę inne zapatrywania niż osoby chcące założyć rodzinę.

Oliwiabb · 2014-02-19, 22:41

Cytat:

Napisane przez Gruby Grubass

Cześć,

Mam pytanie odnośnie Waszych opinii w kwestii zarobków faceta. Pytanie zamieszczam w tym dziale, gdyż tyczy się ono wewnętrznych odczuć poszczególnych osób oraz kwestii społecznych.

Tak właściwie będzie to zbiór kilku pytań.

Jakie zarobki u faceta uważacie za:

A - niskie - raczej nie starczy na wspólne życie, potrzebna pomoc ze strony rodziców, wspólne mieszkanie (wynajęcie mieszkania) raczej niemożliwe, ew. taki facet to nieudacznik, nie warto z nim być;

B - przeciętne - na coś tam starczy rewelacji nie ma, pewnie jakaś śmieciowa umowa, jakbyście się złożyli, to może starczyłoby na mały wynajem, średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji, jakaś pomoc niekiedy potrzebna;

C - całkiem dobrze - zarabia przyzwoicie, choć nie są to kosmiczne sumy, zazwyczaj starczy na wynajem, coś może odłoży, można z takim gościem się zadawać, dość "zaradny", może ma jakiś nie najgorszy samochód;

D - bardzo dobre zarobki - jest całkowicie niezależny, ma dużo kasy, niezłe auto, praca na dobrym stanowisku, może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki itp.;

E - mega zarobki - kosmos pod tym względem, kasy ma jak lodu, bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość.

Najbardziej interesuje mnie, kiedy można powiedzieć o facecie, że "w miarę" dobrze zarabia, jaka to kwota, jaki zakres?

Proponuję następujący format odpowiedzi (kwoty przykładowe):

A - 800 zł
B - 1500
C - 3000
D - 7000
E - 20 000

Możecie też podawać jakieś przedziały kwot, np. B 1200-1900 itp. Proszę także o komentarze z jako takim uzasadnieniem, czemu takie kwoty. Chodzi mi o kwoty netto, "do ręki". Mam tu na myśli średnie miesięczne zarobki.

Jaka jest minimalna granica zarobków faceta, z którym byłybyście się w stanie związać (zarówno na stałe, jak i nie)?

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i uwagi.

EDIT

Nie sugerujcie się podanymi przeze kwotami, one są wzięte z sufitu. Piszcie zgodnie z Waszymi poglądami.

WAŻNE: Nikomu nie zarzucam materializmu, nie mam zamiaru nikogo oceniać. Nie o to tu chodzi, nie w tym rzecz. Chcę po prostu poznać Wasze zapatrywania na pieniądze, chcę mniej więcej oszacować poziom względnie zadowalających zarobków.

Nikomu nie zarzucam ani nie uważam, że leci na kasę.

EDIT 2

Jeszcze o czymś zapomniałem, ale dziewczyny to zaznaczyły: piszcie proszę czy wskazana przez Was kwota tyczy się TYLKO faceta (samego, jednego), czy też pary ludzi.

BARDZO WAŻNE:

A jaką kwotę uznajecie za przyzwoitą, właściwą dla studenta/początkującego absolwenta, chłopaka chwilę po studiach?

Jesli chodzi o zarobki jednej osoby to

A. Do 1800

B. Do 1800- 3000

C. 3-5 tys

D. 5- 20 tys

E. Powyżej 20tys

Mysle ze po studiach większość zarabia ok 2 tys-2,5 tys na początek i to jest całkiem ok, niestety takie mamy realia. Bez większego doświadczenia nie mamy co marzyć o kokosach.

Generalnie to wszystko zależy od wieku. Jak ma sie 25 lat i zarabia 3 tys to jest całkiem duzo ale jaka sie 40 i zarabia 3 tys to moim zdaniem juz tak super nie jest.

Mówie to z perspektywy Warszawy, gdzie życie duzo kosztuje, domyślam sie ze małych miastach jest inaczej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-02-19, 23:03

Wszystko brane pod uwagę zarabiane przez jedną osobę na osoby dwie, więc kwoty nieco wyższe, bo nie przewiduję sytuacji, w której tylko TŻ będzie zarabiał

A - do 2000
B - 3000
C - 5000
D - 8000
E - 20 000 i więcej

Myślę, że tak koło pięciu tysięcy, może minimalnie więcej, zarabiane łącznie przez dwie osoby na rodzinę z dzieckiem to jest tak minimum, żeby mieć komfort i nie musieć za bardzo się finansami przejmować.

Na początek/na studiach, nie ma co oczekiwać kokosów niesamowitych, więcej niż 2000 się raczej nie wyciągnie, no chyba, że ma się szczęście.

JanePanzram · 2014-02-19, 23:25

wy odpowiadacie, a autor pod wasze odpowiedzi podstawia tylko te fragmenty z opisu:
A - facet to nieudacznik, nie warto z nim być;
B - średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji
C - można z takim gościem się zadawać
D - może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki
E - bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość

dlatego odpowiadanie w takim temacie na poważnie to strata czasu odpisującego

cholernarejestracja · 2014-02-20, 01:00

Serio faceta który zarabia 1800-2000zł na rękę uważacie za nieudacznika?

trochę mnie szokuje takie podejście, bo na wątku "ile zarabiają wizażanki" dziewczyny piszą o tym, że 1500-1700 to super wypłata i chciałyby taką mieć.

Remina · 2014-02-20, 01:16

Trochę nie halo jest ten temat i odpowiedzi

Fakt, że facet zarabia 1500 zł wcale nie wrzuca go do wora z nieudacznikami.. Zważcie na to w jakim kraju i z jaką gospodarką żyjemy.
Poza tym zgadzam się z JanePanzram oraz cholernarejestracja

tyene · 2014-02-20, 02:05

Ja nikogo nie uważam za nieudacznika, bo jest ciężko. I te durnoty o ocenianiu faceta przez zarobki pominęłam. Ja napisałam, jakie zarobki mieszczą się w takich, które są niewystarczające na samodzielność w dużym mieście, a jakie są super. I to się tyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. I nie studentów, i nie ludzi dopiero zaczynających. Według mnie pensja 1500 zł to bardzo mała pensja w Warszawie.

_ema_ · 2014-02-20, 06:46

Cytat:

Napisane przez Gruby Grubass

A - niskie - raczej nie starczy na wspólne życie, potrzebna pomoc ze strony rodziców, wspólne mieszkanie (wynajęcie mieszkania) raczej niemożliwe, ew. taki facet to nieudacznik, nie warto z nim być;

Niskie zarobki to poniżej 1200zł. Z tym, że nie wiem, czemu takiego faceta nazywać nieudacznikiem? O tym decyduje wiele innych cech, więc odniosę się tylko i wyłącznie do określenia kwot, a nie ludzi je zarabiających, bo słowa, że poniżej 1200 to nieudacznik są głupie i krzywdzące.

Cytat:

B - przeciętne - na coś tam starczy rewelacji nie ma, pewnie jakaś śmieciowa umowa, jakbyście się złożyli, to może starczyłoby na mały wynajem, średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji, jakaś pomoc niekiedy potrzebna;

1200-2000
Jak dołoży się do tego drugą pensję to da się przezyć, ale bez luksusów.

Cytat:

C - całkiem dobrze - zarabia przyzwoicie, choć nie są to kosmiczne sumy, zazwyczaj starczy na wynajem, coś może odłoży, można z takim gościem się zadawać, dość "zaradny", może ma jakiś nie najgorszy samochód;

2000-3000

Cytat:

D - bardzo dobre zarobki - jest całkowicie niezależny, ma dużo kasy, niezłe auto, praca na dobrym stanowisku, może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki itp.;

3000-5000

Cytat:

E - mega zarobki - kosmos pod tym względem, kasy ma jak lodu, bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość.

Powyżej 5000. Ale czy solidny? To raczej nie zależy od zarobków.

Cytat:

A jaką kwotę uznajecie za przyzwoitą, właściwą dla studenta/początkującego absolwenta, chłopaka chwilę po studiach?

Jak na studenta, to 800-900zł jest całkiem wysoko, jeszcze zależy od stopnia trudności szkoły, bo jak to wyższe studium psychologii ziemniaka i na zajęciach spędza kilka godzin tygodniowo, to może próbować zarobić więcej.
Chwile po studiach? W naszych realiach minimalna przez pierwszy rok jest ok, od czegoś trzeba zacząć.

Piszę z perspektywy małego miasta/wsi.

Aha i bardzo nie podoba mi się autorze Twój sposób oceniania ludzi przez pryzmat pieniędzy. Na prawdę uważasz, że zarobki ponad 2k oznaczają automatycznie solidnego, godnego zaufania faceta? Przejedziesz się na tym.

rejestracjax · 2014-02-20, 07:20

Tak czytam te wasze odpowiedzi... I chyba wiem skąd jest tyle samotnych kobiet w naszym kraju.

Czym innym jest nieudacznik mający 2 lewe ręce do roboty... a czym innym młody facet, totalnie bez znajomości, którego pierwsze roboty to albo umowy śmieciowe, albo marne 1200 zł... Zero auta, zero prestiżu, patrząc na wasze wypowiedzi to skazany na samotność.

Jasne, żadna kobieta nie chce być z facetem pokroju Ferdynanda Kiepskiego, co to nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem, ale skreślać kogoś bo nie zarabia 3-5 ciu tysięcy i nie zapewni mi komfortu finansowego... Straszne.

Poznałam mojego męża jak był bezrobotnym studentem, bez auta. Kierunek też bez szału, prawdę mówiąc. Ja akurat rzucałam studia. Więc pięknie się zapowiadało.

Po 6-ciu latach on zarabia średnio na rękę pomiędzy 3000-3500 a ja pomiędzy 2000-2500. Dodatkowo mieszkamy w dość małej miejscowości, gdzie ceny są stosunkowo niskie. Nie mamy kredytu na mieszkanie i wiedzie się nam całkiem spoko.

Jednak idąc logiką tego wątku to w ogóle nasz związek nie powinien się zacząć... Przerażające.

_ema_ · 2014-02-20, 07:21

Cytat:

Napisane przez rejestracjax

Tak czytam te wasze odpowiedzi... I chyba wiem skąd jest tyle samotnych kobiet w naszym kraju.

Czym innym jest nieudacznik mający 2 lewe ręce do roboty... a czym innym młody facet, totalnie bez znajomości, którego pierwsze roboty to albo umowy śmieciowe, albo marne 1200 zł... Zero auta, zero prestiżu, patrząc na wasze wypowiedzi to skazany na samotność.

Jasne, żadna kobieta nie chce być z facetem pokroju Ferdynanda Kiepskiego, co to nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem, ale skreślać kogoś bo nie zarabia 3-5 ciu tysięcy i nie zapewni mi komfortu finansowego... Straszne.

Poznałam mojego męża jak był bezrobotnym studentem, bez auta. Kierunek też bez szału, prawdę mówiąc. Ja akurat rzucałam studia. Więc pięknie się zapowiadało.

Po 6-ciu latach on zarabia średnio na rękę pomiędzy 3000-3500 a ja pomiędzy 2000-2500. Dodatkowo mieszkamy w dość małej miejscowości, gdzie ceny są stosunkowo niskie. Nie mamy kredytu na mieszkanie i wiedzie się nam całkiem spoko.

Jednak idąc logiką tego wątku to w ogóle nasz związek nie powinien się zacząć... Przerażające.

Ale czytałaś chociaż ten wątek, czy tak przyszłaś ponarzekać jako jedyna najświętsza?

Bo chyba wyraźnie dziewczyny piszą, że określają tylko kwoty, a opis mężczyzn jest kompletnie z pupy wyjęty i się pod nim nie podpisują

**20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e** · 2014-02-20, 07:29

No cóż ...
a)800 -1500 Patrząc na miasto w którym mieszkam takie zarobki ma przeciętna osoba . W mojej rodzinie były takie chwilę w których taka pensja musiały wystarczyć na wyżywienie 4 -osobowej rodziny.
b)1500 -2500
c)2500-3500
d) 3500-4500
e)4500-5500.

Nie będę podawać większych kwot bo rzadko kto zarabia takie krocie w Polsce jak 10 tyś czy 20 tyś . Chyba że jakiś milioner

rejestracjax · 2014-02-20, 07:31

Cytat:

Napisane przez _ema_

Ale czytałaś chociaż ten wątek, czy tak przyszłaś ponarzekać jako jedyna najświętsza?

Bo chyba wyraźnie dziewczyny piszą, że określają tylko kwoty, a opis mężczyzn jest kompletnie z pupy wyjęty i się pod nim nie podpisują

Tak czytałam. W praktycznie połowie wypowiedzi pojawia się stwierdzenie: No na stałe to bym się nie związała z facetem co 1000 zł na rękę zarabia.

W kilku wypowiedziach jest zaznaczone, że tak spoko do założenia rodziny to tak 10 tys, bo życie drogie, a dzieci chce się mieć, mieszkanie i dwa auta też.

Kilka odpowiedzi było jak dla mnie "normalnych". Ale te z podejściem na maksa materialistycznym także są, i to wcale nie wyjątki.

**201803290936** · 2014-02-20, 07:32

Cytat:

Napisane przez JanePanzram

wy odpowiadacie, a autor pod wasze odpowiedzi podstawia tylko te fragmenty z opisu:
A - facet to nieudacznik, nie warto z nim być;
B - średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji
C - można z takim gościem się zadawać
D - może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki
E - bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość

dlatego odpowiadanie w takim temacie na poważnie to strata czasu odpisującego

Dokładnie. Jakby dobrze zarabiający faceci byli jednocześnie "solidnymi gośćmi" to by było mniej zdrad i rozstań. Bo często jest wręcz przeciwnie: sodówa odbija i pan biznesmen myśli, że świat należy do niego.

Zarobki powinny pozwalać opłacić rachunki, spokojnie przeżyć od wypłaty do wypłaty, bez żyłowania się na normalne mięso, czy ser, bez szczypania się, że się chce iść do kina, czy restauracji, bez oszczędzania na zdrowiu (jak muszę wydać na wizytę prywatną, to wydaję). I powinny pozwalać na czynienie oszczędności. Dla jednego to będzie 5 tysięcy, dla innego 20 tysięcy. Nieważne. Ważne, aby to było realizowane razem, wspólnie, pomagało związkowi, a nie oddalało ludzi od siebie. I ważne dla mnie jest to, aby to osiągać uczciwymi metodami, nie okradając innych, nie naciągając, nie oszukując.

sloniatko007 · 2014-02-20, 09:14

Przykro mi ale nie chciałabym być z facetem który zarabia 1000 zł i to wystarczy mu do szczęścia

Co innego gdyby taki facet szukał dodatkowej pracy,starał się jakoś dorobić...Ale w momencie gdy taki Pan pracuje na etat i zarabia najniższą krajową i nie stara się poszukać sobie dodatkowego zajęcia/zmienić prace na bardziej opłacalną...No cóż-dla mnie świadczy to tylko o poziomie ambicji tego człowieka.
Nie wyobrażam sobie planować przyszłości z takim człowiekiem-czas romantycznych spotkań "na ławce w parku byleby tylko być razem "bezpowrotnie dla mnie minął i teraz oczekuje już od życia troszeczkę więcej i chciałąbym żyć NORMALNIE -bez zbędnych luksusów/ale też bez wyrzeczeń ze wszystkiego...
Uważam że mężczyzna ma większe możliwości zarobkowe niż kobieta-jeśli tylko CHCE jest w stanie zarobić dużo więcej niż tą najniższą krajową,chociażby chwytając się dodatkowych zajęć.
Facet który zarabiałby 1000 zł na miesiąc i byłby z tego zadowolony jest w moich oczach marnym kandydatem na przyszłego faceta.

**Arman** · 2014-02-20, 11:12

Cytat:

Napisane przez sloniatko007

Przykro mi ale nie chciałabym być z facetem który zarabia 1000 zł i to wystarczy mu do szczęścia

Co innego gdyby taki facet szukał dodatkowej pracy,starał się jakoś dorobić...Ale w momencie gdy taki Pan pracuje na etat i zarabia najniższą krajową i nie stara się poszukać sobie dodatkowego zajęcia/zmienić prace na bardziej opłacalną...No cóż-dla mnie świadczy to tylko o poziomie ambicji tego człowieka.
Nie wyobrażam sobie planować przyszłości z takim człowiekiem-czas romantycznych spotkań "na ławce w parku byleby tylko być razem "bezpowrotnie dla mnie minął i teraz oczekuje już od życia troszeczkę więcej i chciałąbym żyć NORMALNIE -bez zbędnych luksusów/ale też bez wyrzeczeń ze wszystkiego...
Uważam że mężczyzna ma większe możliwości zarobkowe niż kobieta-jeśli tylko CHCE jest w stanie zarobić dużo więcej niż tą najniższą krajową,chociażby chwytając się dodatkowych zajęć.
Facet który zarabiałby 1000 zł na miesiąc i byłby z tego zadowolony jest w moich oczach marnym kandydatem na przyszłego faceta.

Dobrze, że wyjechałem ze swojego rodzinnego miasta, bo byłby u ciebie spalony. W moim rodzinnym mieście 100 tysiecznym moi znajomi którzy zostali zarabiają w biurze 1200 na rękę i to trzeba mieć super znajomości aby do tego biura się dostać.
A dorobić ciekawie gdzie i jak to sobie wyobrażasz, po calym dniu pracy przy kompie mają iść, no wlasnie gdzie? Jak dorobić? to nie budowa ze można zostać po godzinach i zawsze pare groszy wiecej wpadnie, czy nauczyciel dorobi korepetycjami. Jeśli już ktoś potrzebuje pracownika to na etat a przynajmniej pół. Dziwne myślenie mają co niektóre dziewczynki.

Clemence · 2014-02-20, 11:32

Nie będę odpowiadać na te pytanie bo to zenada.
Co ma związek do zarobków"?
tu zalezy jakie ma się ambicje,mozna zarabiac 1800 i byc nieszczesliwym a zarabiac tyle samo i robic co się lubi.
Jak facet cos chce dla swojej rodziny,to będzie się starał zrobić tak,zeby byli szczęśliwi a szczeście tylko na kasę nie da się przeliczyc.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Dokładnie. Jakby dobrze zarabiający faceci byli jednocześnie "solidnymi gośćmi" to by było mniej zdrad i rozstań. Bo często jest wręcz przeciwnie: sodówa odbija i pan biznesmen myśli, że świat należy do niego.

Zarobki powinny pozwalać opłacić rachunki, spokojnie przeżyć od wypłaty do wypłaty, bez żyłowania się na normalne mięso, czy ser, bez szczypania się, że się chce iść do kina, czy restauracji, bez oszczędzania na zdrowiu (jak muszę wydać na wizytę prywatną, to wydaję). I powinny pozwalać na czynienie oszczędności. Dla jednego to będzie 5 tysięcy, dla innego 20 tysięcy. Nieważne. Ważne, aby to było realizowane razem, wspólnie, pomagało związkowi, a nie oddalało ludzi od siebie. I ważne dla mnie jest to, aby to osiągać uczciwymi metodami, nie okradając innych, nie naciągając, nie oszukując.

Myślę,ze w skrócie to fajna odpowiedź

**201801191006** · 2014-02-20, 11:33

Cytat:

Napisane przez sloniatko007

Przykro mi ale nie chciałabym być z facetem który zarabia 1000 zł i to wystarczy mu do szczęścia

Co innego gdyby taki facet szukał dodatkowej pracy,starał się jakoś dorobić...Ale w momencie gdy taki Pan pracuje na etat i zarabia najniższą krajową i nie stara się poszukać sobie dodatkowego zajęcia/zmienić prace na bardziej opłacalną...No cóż-dla mnie świadczy to tylko o poziomie ambicji tego człowieka.
Nie wyobrażam sobie planować przyszłości z takim człowiekiem-czas romantycznych spotkań "na ławce w parku byleby tylko być razem "bezpowrotnie dla mnie minął i teraz oczekuje już od życia troszeczkę więcej i chciałąbym żyć NORMALNIE -bez zbędnych luksusów/ale też bez wyrzeczeń ze wszystkiego...
Uważam że mężczyzna ma większe możliwości zarobkowe niż kobieta-jeśli tylko CHCE jest w stanie zarobić dużo więcej niż tą najniższą krajową,chociażby chwytając się dodatkowych zajęć.
Facet który zarabiałby 1000 zł na miesiąc i byłby z tego zadowolony jest w moich oczach marnym kandydatem na przyszłego faceta.

zgadzam się całkowicie.

jak miałam lat naście to waśnie mi się trafił taki pan z opisu powyżej. póki byłam w liceum to było fajnie, dostawałam na walentynki lizaka na na randki chodziliśmy do parku na ławeczkę i był okej. ale jak poszłam na studia to myślałam o jakimś mieszkaniu razem czy coś, a tu się okazało że nie, bo faceta nie stać. i nic z tym nie robił, a chciałam pomóc - napisać jakieś cv czy coś. jak grochem o ścianę. mieszkał sobie wygodnie u rodziców, pracy lepszej nie szukał, null inicjatywy. po zakończonym związku sobie pomyślałam, że never ever taki koleś.

teraz jestem z facetem z przedziału D, że tak to określę. praca stała, jest dopiero na początku kariery zawodowej, teraz będzie już tylko lepiej.
i tu nie chodzi o materializm, ale czuję się po prostu bezpiecznie. gdybym teraz zaszła w ciąże nie byłoby paniki tylko byśmy sobie poradzili bez stresu, gdybym straciła nagle pracę też mogłabym na niego liczyć do póki nie znajdę czegoś innego. itp. itd.

Aasikk · 2014-02-20, 11:44

Cytat:

Napisane przez cholernarejestracja

Serio faceta który zarabia 1800-2000zł na rękę uważacie za nieudacznika?

trochę mnie szokuje takie podejście, bo na wątku "ile zarabiają wizażanki" dziewczyny piszą o tym, że 1500-1700 to super wypłata i chciałyby taką mieć.

Jestem tak samo zdziwiona jak Ty. Idąc tym tropem, gdy mężczyzna straci pracę to trzeba brać z nim rozwód i zabrać dzieci bo mógł się wcześniej zabezpieczyć przed stratą pracy...

Cytat:

Napisane przez Remina

Trochę nie halo jest ten temat i odpowiedzi

Fakt, że facet zarabia 1500 zł wcale nie wrzuca go do wora z nieudacznikami.. Zważcie na to w jakim kraju i z jaką gospodarką żyjemy.
Poza tym zgadzam się z JanePanzram oraz cholernarejestracja

Zgadzam się w 100%

Cytat:

Napisane przez Arman

Dobrze, że wyjechałem ze swojego rodzinnego miasta, bo byłby u ciebie spalony. W moim rodzinnym mieście 100 tysiecznym moi znajomi którzy zostali zarabiają w biurze 1200 na rękę i to trzeba mieć super znajomości aby do tego biura się dostać.
A dorobić ciekawie gdzie i jak to sobie wyobrażasz, po calym dniu pracy przy kompie mają iść, no wlasnie gdzie? Jak dorobić? to nie budowa ze można zostać po godzinach i zawsze pare groszy wiecej wpadnie, czy nauczyciel dorobi korepetycjami. Jeśli już ktoś potrzebuje pracownika to na etat a przynajmniej pół. Dziwne myślenie mają co niektóre dziewczynki.

Mądre słowa

W życiu nie rozpatrywałam znajomości z mężczyznom w kategoriach ile on zarabia. Dziś może zarabiać np. 10 000 a za miesiąc być na bezrobociu przez np. 3 m-ce.

margitta · 2014-02-20, 11:46

bosz, następny wątek, z którego zaraz będzie się śmiało pół Internetu

Jak można faceta przeliczać na pieniądze? Bo tylko tak można zrozumieć ten temat. Jak chcesz podyskutować ile trzeba mieć pieniędzy na jaki poziom życia w jakim mieście to załóż stosowny wątek, a nie: "facet + 1000 zł = nieudacznik"

tyene · 2014-02-20, 11:47

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;45238551]No cóż ...
a)800 -1500 Patrząc na miasto w którym mieszkam takie zarobki ma przeciętna osoba . W mojej rodzinie były takie chwilę w których taka pensja musiały wystarczyć na wyżywienie 4 -osobowej rodziny.
b)1500 -2500
c)2500-3500
d) 3500-4500
e)4500-5500.

Nie będę podawać większych kwot bo rzadko kto zarabia takie krocie w Polsce jak 10 tyś czy 20 tyś . Chyba że jakiś milioner

[/QUOTE]

Pensje takie się zdarzają. Czy są norma? Nie. Czy mają je tylko milionerzy? Nie. 5500 w Warszawie to komfortowo, ale nie dużo. Ceny mieszkań tutaj są od 6 tys za metr kwadratowy w górę. Policz sobie, ile kosztują nieruchomości w dużych miastach. Ile kosztują usługi i jedzenia. Tego nie da się porównać.

rejestracjax · 2014-02-20, 11:48

Tylko, że dziewczyny nie piszą tutaj: nie chciałabym być z facetem bez ambicji, nie chciałabym być z mężczyzną, którego ten 1000zł zadowala i full relaks.

One piszą: nie byłabym z facetem, który zarabia 1000zł (bez podania wieku tego faceta oraz innych jego cech).

Co lepsze, piszą, że optymalnie do założenia rodziny to tak 10 tys. Bo dwa auta, mieszkanie i dzieci, to by tak stykło.

Ciekawa tylko jestem, ile same zamierzają zarabiać i jakby się czuły będąc oceniane pod tym kątem.

2014-02-19, 21:04	#1
Gruby Grubass BAN stały Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 137	Zarobki faceta Cześć, Mam pytanie odnośnie Waszych opinii w kwestii zarobków faceta. Pytanie zamieszczam w tym dziale, gdyż tyczy się ono wewnętrznych odczuć poszczególnych osób oraz kwestii społecznych. Tak właściwie będzie to zbiór kilku pytań. Jakie zarobki u faceta uważacie za: A - niskie - raczej nie starczy na wspólne życie, potrzebna pomoc ze strony rodziców, wspólne mieszkanie (wynajęcie mieszkania) raczej niemożliwe, ew. taki facet to nieudacznik, nie warto z nim być; B - przeciętne - na coś tam starczy rewelacji nie ma, pewnie jakaś śmieciowa umowa, jakbyście się złożyli, to może starczyłoby na mały wynajem, średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji, jakaś pomoc niekiedy potrzebna; C - całkiem dobrze - zarabia przyzwoicie, choć nie są to kosmiczne sumy, zazwyczaj starczy na wynajem, coś może odłoży, można z takim gościem się zadawać, dość "zaradny", może ma jakiś nie najgorszy samochód; D - bardzo dobre zarobki - jest całkowicie niezależny, ma dużo kasy, niezłe auto, praca na dobrym stanowisku, może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki itp.; E - mega zarobki - kosmos pod tym względem, kasy ma jak lodu, bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość. Najbardziej interesuje mnie, kiedy można powiedzieć o facecie, że "w miarę" dobrze zarabia, jaka to kwota, jaki zakres? Proponuję następujący format odpowiedzi (kwoty przykładowe): A - 800 zł B - 1500 C - 3000 D - 7000 E - 20 000 Możecie też podawać jakieś przedziały kwot, np. B 1200-1900 itp. Proszę także o komentarze z jako takim uzasadnieniem, czemu takie kwoty. Chodzi mi o kwoty netto, "do ręki". Mam tu na myśli średnie miesięczne zarobki. Jaka jest minimalna granica zarobków faceta, z którym byłybyście się w stanie związać (zarówno na stałe, jak i nie)? Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i uwagi. EDIT 1 Nie sugerujcie się podanymi przeze kwotami, one są wzięte z sufitu. Piszcie zgodnie z Waszymi poglądami. WAŻNE: Nikomu nie zarzucam materializmu, nie mam zamiaru nikogo oceniać. Nie o to tu chodzi, nie w tym rzecz. Chcę po prostu poznać Wasze zapatrywania na pieniądze, chcę mniej więcej oszacować poziom względnie zadowalających zarobków. Nikomu nie zarzucam ani nie uważam, że leci na kasę. EDIT 2 Jeszcze o czymś zapomniałem, ale dziewczyny to zaznaczyły: piszcie proszę czy wskazana przez Was kwota tyczy się TYLKO faceta (samego, jednego), czy też pary ludzi. BARDZO WAŻNE: A jaką kwotę uznajecie za przyzwoitą, właściwą dla studenta/początkującego absolwenta, chłopaka chwilę po studiach? EDIT 3 Znowu muszę poprawiać i uzupełniać. Słuchajcie, opisy, które tu zamieściłem, miały być tylko i wyłącznie przybliżonym określeniem danego typu zarobkowicza. Zarobki w żaden sposób nie przesądzają, czy ktoś jest porządny, solidny, czy też nie. Opisy mogą być nie do końca dopracowane i trafione - NIE SUGERUJCIE SIĘ NIMI. Nie miałem tutaj zamiaru nikogo oceniać (tj. facetów zarabiających określoną kwotę). Niskie zarobki wcale nie oznaczają nieudacznika, to nie tak. Nie usuwam tamtych opisów, gdyż może to grozić punktami karnymi. Edytowane przez Gruby Grubass Czas edycji: 2014-02-20 o 09:09

2014-02-19, 21:15	#2
un_chocolat Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 169	Dot.: Zarobki faceta Jeśli ma się faceta to dzieli się z nim zarobki i wydatki i jakiś system przyjmuje. Gdyby dajmy na to 800zł miało wyżywić dwoje ludzi i opłacić wynajem oraz rachunki to oczywiście, że to mało, ale jeśli jest sytuacja, że facet ma pracę na pół etatu, za którą dostaje 800zł i ja powiedzmy zarabiam 2000zł to idzie wyżyć i o ile nie będzie tak, że on nigdy nie będzie myślał o innej, lepszej pracy, to taki układ nie jest zły. Te przedziały, które podałeś są strasznie szczegółowe, jakby nie można po prostu podać ogólnej kwoty dla jakiejkolwiek płci, za którą można dobrze żyć (starcza na podstawowe potrzeby, wszystkie rachunki, trochę oszczędności i rozrywkę) to około 4000zł na moje oko, jeśli mówimy o jednej wypłacie ale dwójce ludzi i nie mieszkaniu w centrum miasta ani zbyt luksusowym lokalu.

2014-02-19, 21:18	#3
tyene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 4 182	Dot.: Zarobki faceta A. do 1500, nawet 2000 zł. B. do 3000 zł. C. 3000 wzwyż D. tak super do założenia rodziny? 10000 E. Moim zdaniem zarobki około 20 000 i powyżej są b. wysokie. piszę z perspektywy dużego miasta oraz kiedy mowa o dorosłym człowieku, nie o osobie zaczynającej karierę, studencie etc. Życie jest bardzo drogie, drogie jest u nas jedzenie, nieruchomości i prawda jest taka, że mając 3000 zł w dorosłym życiu na parę w dużym mieście jest ciężko, nie wspomnę o tym, jak pojawia się dziecko. Nawet zarobki kilkutysięczne nie są ogromne, bo połowę zżera kredyt na dom, mieszkanie i jednak oszczędności na czarną godzinę. Żeby spokojnie mieć dzieci, mieć 2 samochody i mieszkanie w Warszawie w okej miejscu potrzeba dużo pieniędzy. Edukacja jest droga. Generalnie jest cholernie drogo. __________________ 27.08.2016 Edytowane przez tyene Czas edycji: 2014-02-19 o 21:22

2014-02-19, 21:26	#5
justynkag10 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Nibylandia :) Wiadomości: 1 318	Dot.: Zarobki faceta Chyba masz bardzo złe zdanie o kobietach skoro uważasz, że wiążemy się z facetami biorąc pod uwagę wyłącznie zarobki. Nie mam żadnej takiej granicy przy wyborze partnera. Nie lubię tylko leniwych, którzy nic nie robią. __________________ Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r. 2017r.: Filmy - 305

2014-02-19, 21:42	#7
Buena Dzidzia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 924	Dot.: Zarobki faceta Ciekawy temat. Jak ktoś wyżej napisał to ja również podobnie nie związałabym się na stałe z facetem, który zarabia "na rękę' 1000 zł i nie myśli o tym, żeby tą sytuację zmienić. A teraz prawdziwa sytuacja z życia - miałam w zeszłym roku spotkanie z ludźmi ze studiów (takie pięciolecie po skończonych studiach). Kierunek na którym zdecydowana większość to dziewczyny. I wiadomo jak to na takich spotkaniach każdy z każdym gadał, opowiadał co tam u niego i takie tam. I mam taką koleżankę, która czasem coś powie i się nie zastanowi jak to będzie wyglądało w grupie. I rozmawialiśmy ja, ona i jeszcze jedna koleżanka i nasz kolega. Wyszło jakoś w rozmowie, że on zarabia "na rękę' 1700 zł i ta koleżanka z "niewyparzonym językiem" tak do niego: kurcze, ale Ty przecież jesteś facetem, nie uważasz, że powinieneś mieć poczucie i ambicję do tego żeby zarabiać więcej? Nie muszę mówić jak nam wszystkim oczy wyszły, a koledze głupio się zrobiło. __________________ Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.

2014-02-19, 21:44	#8
Tutli Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 777	Dot.: Zarobki faceta "Pytanie zamieszczam w tym dziale, gdyż tyczy się ono wewnętrznych odczuć poszczególnych osób oraz kwestii społecznych." Przede wszystkim tyczy się ono rzeczywistości w której funkcjonujemy. Dla osoby z niewielkiego miasta pensja 4 tys., to WOW, w Warszawie jest to pensja zupełnie bez szału, jeśli chodzi o dorosłą osobę z planami rodzinnymi, bo tu wszystko jest drogie. Poza tym, zarobki z kat. D i E są zwykle niedostępne w wieku, w którym przeciętnie myśli się o założeniu rodziny __________________ http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki.

2014-02-19, 22:18	#10
tyene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 4 182	Dot.: Zarobki faceta No właśnie, ja z opcji z planami dzieciowymi, i to więcej niż jeden. Wiele zależy od tego, o czym myślimy. Jeżeli ja myślę o mieszkaniu, to myślę np. o możliwościach trzymania tam dzieciarni, którą planuję, to samo samochody plus dochodzą koszta edukacji i opieki zdrowotnej. Wszystko zależy od indywidualnych ustaleń, DINKS (double income no kids) mają trochę inne zapatrywania niż osoby chcące założyć rodzinę. __________________ 27.08.2016

2014-02-19, 23:03	#12
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 16 867	Dot.: Zarobki faceta Wszystko brane pod uwagę zarabiane przez jedną osobę na osoby dwie, więc kwoty nieco wyższe, bo nie przewiduję sytuacji, w której tylko TŻ będzie zarabiał A - do 2000 B - 3000 C - 5000 D - 8000 E - 20 000 i więcej Myślę, że tak koło pięciu tysięcy, może minimalnie więcej, zarabiane łącznie przez dwie osoby na rodzinę z dzieckiem to jest tak minimum, żeby mieć komfort i nie musieć za bardzo się finansami przejmować. Na początek/na studiach, nie ma co oczekiwać kokosów niesamowitych, więcej niż 2000 się raczej nie wyciągnie, no chyba, że ma się szczęście.

2014-02-19, 23:25	#13
JanePanzram Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 5 479	Dot.: Zarobki faceta wy odpowiadacie, a autor pod wasze odpowiedzi podstawia tylko te fragmenty z opisu: A - facet to nieudacznik, nie warto z nim być; B - średnio zarabiający gość, ale bez rewelacji C - można z takim gościem się zadawać D - może ma własne mieszkanie, dobre ciuchy, wycieczki E - bardzo "zaradny", luksusowe auta, ładne mieszkanie, solidny gość dlatego odpowiadanie w takim temacie na poważnie to strata czasu odpisującego

2014-02-20, 01:00	#14
cholernarejestracja Copyraptor Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 21 283	Dot.: Zarobki faceta Serio faceta który zarabia 1800-2000zł na rękę uważacie za nieudacznika? trochę mnie szokuje takie podejście, bo na wątku "ile zarabiają wizażanki" dziewczyny piszą o tym, że 1500-1700 to super wypłata i chciałyby taką mieć. __________________ Fanpage z moimi rysunkami, które pewnie już gdzieś widziałaś w internecie, tylko nie wiedziałaś, że to moje.

2014-02-20, 01:16	#15
Remina Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 32	Dot.: Zarobki faceta Trochę nie halo jest ten temat i odpowiedzi Fakt, że facet zarabia 1500 zł wcale nie wrzuca go do wora z nieudacznikami.. Zważcie na to w jakim kraju i z jaką gospodarką żyjemy. Poza tym zgadzam się z JanePanzram oraz cholernarejestracja

2014-02-20, 02:05	#16
tyene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 4 182	Dot.: Zarobki faceta Ja nikogo nie uważam za nieudacznika, bo jest ciężko. I te durnoty o ocenianiu faceta przez zarobki pominęłam. Ja napisałam, jakie zarobki mieszczą się w takich, które są niewystarczające na samodzielność w dużym mieście, a jakie są super. I to się tyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. I nie studentów, i nie ludzi dopiero zaczynających. Według mnie pensja 1500 zł to bardzo mała pensja w Warszawie. __________________ 27.08.2016

2014-02-20, 07:20	#18
rejestracjax Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 23	Dot.: Zarobki faceta Tak czytam te wasze odpowiedzi... I chyba wiem skąd jest tyle samotnych kobiet w naszym kraju. Czym innym jest nieudacznik mający 2 lewe ręce do roboty... a czym innym młody facet, totalnie bez znajomości, którego pierwsze roboty to albo umowy śmieciowe, albo marne 1200 zł... Zero auta, zero prestiżu, patrząc na wasze wypowiedzi to skazany na samotność. Jasne, żadna kobieta nie chce być z facetem pokroju Ferdynanda Kiepskiego, co to nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem, ale skreślać kogoś bo nie zarabia 3-5 ciu tysięcy i nie zapewni mi komfortu finansowego... Straszne. Poznałam mojego męża jak był bezrobotnym studentem, bez auta. Kierunek też bez szału, prawdę mówiąc. Ja akurat rzucałam studia. Więc pięknie się zapowiadało. Po 6-ciu latach on zarabia średnio na rękę pomiędzy 3000-3500 a ja pomiędzy 2000-2500. Dodatkowo mieszkamy w dość małej miejscowości, gdzie ceny są stosunkowo niskie. Nie mamy kredytu na mieszkanie i wiedzie się nam całkiem spoko. Jednak idąc logiką tego wątku to w ogóle nasz związek nie powinien się zacząć... Przerażające.

2014-02-20, 07:29	#20
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 1 603	Dot.: Zarobki faceta No cóż ... a)800 -1500 Patrząc na miasto w którym mieszkam takie zarobki ma przeciętna osoba . W mojej rodzinie były takie chwilę w których taka pensja musiały wystarczyć na wyżywienie 4 -osobowej rodziny. b)1500 -2500 c)2500-3500 d) 3500-4500 e)4500-5500. Nie będę podawać większych kwot bo rzadko kto zarabia takie krocie w Polsce jak 10 tyś czy 20 tyś . Chyba że jakiś milioner

2014-02-20, 09:14	#23
sloniatko007 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 2 734	Dot.: Zarobki faceta Przykro mi ale nie chciałabym być z facetem który zarabia 1000 zł i to wystarczy mu do szczęścia Co innego gdyby taki facet szukał dodatkowej pracy,starał się jakoś dorobić...Ale w momencie gdy taki Pan pracuje na etat i zarabia najniższą krajową i nie stara się poszukać sobie dodatkowego zajęcia/zmienić prace na bardziej opłacalną...No cóż-dla mnie świadczy to tylko o poziomie ambicji tego człowieka. Nie wyobrażam sobie planować przyszłości z takim człowiekiem-czas romantycznych spotkań "na ławce w parku byleby tylko być razem "bezpowrotnie dla mnie minął i teraz oczekuje już od życia troszeczkę więcej i chciałąbym żyć NORMALNIE -bez zbędnych luksusów/ale też bez wyrzeczeń ze wszystkiego... Uważam że mężczyzna ma większe możliwości zarobkowe niż kobieta-jeśli tylko CHCE jest w stanie zarobić dużo więcej niż tą najniższą krajową,chociażby chwytając się dodatkowych zajęć. Facet który zarabiałby 1000 zł na miesiąc i byłby z tego zadowolony jest w moich oczach marnym kandydatem na przyszłego faceta. __________________ *Życie jest jak sen...* *Czasami piękne,a czasami koszmarne...* Nowy,jesienny wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473

2014-02-20, 11:46	#28
margitta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 482	Dot.: Zarobki faceta bosz, następny wątek, z którego zaraz będzie się śmiało pół Internetu Jak można faceta przeliczać na pieniądze? Bo tylko tak można zrozumieć ten temat. Jak chcesz podyskutować ile trzeba mieć pieniędzy na jaki poziom życia w jakim mieście to załóż stosowny wątek, a nie: "facet + 1000 zł = nieudacznik" __________________ Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru

2014-02-20, 11:47	#29
tyene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 4 182	Dot.: Zarobki faceta [1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;45238551]No cóż ... a)800 -1500 Patrząc na miasto w którym mieszkam takie zarobki ma przeciętna osoba . W mojej rodzinie były takie chwilę w których taka pensja musiały wystarczyć na wyżywienie 4 -osobowej rodziny. b)1500 -2500 c)2500-3500 d) 3500-4500 e)4500-5500. Nie będę podawać większych kwot bo rzadko kto zarabia takie krocie w Polsce jak 10 tyś czy 20 tyś . Chyba że jakiś milioner[/QUOTE] Pensje takie się zdarzają. Czy są norma? Nie. Czy mają je tylko milionerzy? Nie. 5500 w Warszawie to komfortowo, ale nie dużo. Ceny mieszkań tutaj są od 6 tys za metr kwadratowy w górę. Policz sobie, ile kosztują nieruchomości w dużych miastach. Ile kosztują usługi i jedzenia. Tego nie da się porównać. __________________ 27.08.2016

2014-02-20, 11:48	#30
rejestracjax Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 23	Dot.: Zarobki faceta Tylko, że dziewczyny nie piszą tutaj: nie chciałabym być z facetem bez ambicji, nie chciałabym być z mężczyzną, którego ten 1000zł zadowala i full relaks. One piszą: nie byłabym z facetem, który zarabia 1000zł (bez podania wieku tego faceta oraz innych jego cech). Co lepsze, piszą, że optymalnie do założenia rodziny to tak 10 tys. Bo dwa auta, mieszkanie i dzieci, to by tak stykło. Ciekawa tylko jestem, ile same zamierzają zarabiać i jakby się czuły będąc oceniane pod tym kątem.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)