2015-01-25, 19:51 | #4351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
U nas zima. Nienawidzę śniegu. Ale jak jest Milowy to chyba go polubię Próbujemy się jeszcze raz na spacer ustawić, ale koleżanka właśnie zaczęła odczuwać ciążę trochę bardziej niż ucisk na pęcherz, więc nie wiadomo co nam wyjdzie. |
|
2015-01-25, 20:35 | #4352 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
U mnie zima taka słaba, niby trochę spadło śniegu, ale temperatury koło zera i błotniście jest raczej. Niezbyt fajnie. Ja nie reaguję raczej, bo nie sądzę bym się spotkała z pozytywną reakcją Choć czasem mi przykro jak widzę, jak ludzie podchodzą do swoich psów. Była na osiedlu suczka border collie, chyba ją oddali bo nie mogli sobie z nią dać rady |
|
2015-01-25, 21:34 | #4353 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Moja pekinka nietoleruje suszonych płuc... mijają 2 minuty (w najlepszym wypadku) od zjedzenia i wszystko zwraca. Za to mielone wchodzą jej bez problemu Do tego stopnia, że jak zobaczy w misce suszone płuca to krzywi się i odchodzi, bo wie że jej nie wolno i zaraz wszystko zwróci. A inne suszone mięcho je bez problemu. Cytat:
Niufek jest świetny, właśnie jak przeglądałam wasz profil na fb to zastanawiałam się kogo taki futrzak nowy A jak się wasza najmłodsza pociecha sprawuje? Cytat:
Jakie cudowne merlaczki na śniegu U nas też tyle, ale nie ma mnie w domu Będę dopiero w następny weekend i zostaję na cały miesiąc, więc młodzież się uczieszy Mam nadzieję że śnieg jeszcze będzie Najlepszy widok na świecie Iwanek gardzi łóżkiem? Mamy weta na takim odludziu, że takie zachowanie to norma. Zwracam uwagę tylko jak ktoś chce wmieszać w jakąś sytuację mojego psa. Ostatnio to dość często robię, ze względu na Coffe. Ona u weta się stresuje, więc jej i tak duża niechęć do psów przeradza się w czystą agresję i nie ma mowy o jakimkolwiek kontakcie. |
|||
2015-01-25, 22:08 | #4354 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. III
Teraz jesteśmy u rodziców tż i Iwan śpi na dole, bo nie daje rady wejść na piętro Ale w domu też nigdy nie śpi z nami, on woli spokój
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2015-01-26, 07:23 | #4356 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Tak tak dopsiliśmy się Przygarnęliśmy sukę owczarka australijskiego z problemami wszelakimi jakie może mieć, a do tego rozpuszczonego jak dziadowski bicz bez żadnych ograniczeń w stadium nastolatka jeszcze O boże jaki niuf!!! Jaka mina umieram! Cytat:
Cytat:
Ja też nie komentuję zachowań nawet moich znajomych typu kuzynki - niepytana. Jak ktoś zapyta, odpowiadam, ale się generalnie nie wtrącam. A co to z Rybiorkiem i Karoliną się stało, że ostatnio nic się nie odzywają? Edytowane przez sugarfreeee Czas edycji: 2015-01-26 o 07:27 |
|||
2015-01-26, 11:11 | #4357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. III
W UK, ostatnio coś tam spadło, ale zaraz się rozpuściło. Dobrze, że morze mamy, nie ma to jak powydurniać się na plaży i zmoczyć tyłek. Mam focha na dziewczyny, bo powyciągały śmieci, na szczęście tylko opakowania po jogurtach. Suzi siedzi mi za plecami z taką miną nie złamie się, nie tym razem.
|
2015-01-26, 13:26 | #4358 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Cytat:
Też już nawet nie zaczynam nawracania ludzi na normalne podejście, bo tylko z tego konflikty wynikały. Nie przetłumaczysz choćbyś miała najlepsze argumenty, co z tego że badania, artykuły, jak KIEDYŚ JADŁY BYLE CO I ŻYŁY. Też się zastanawiałam co się z nimi stało Widziałam dzisiaj na mieście kobietę ok 60 lat z amstaffem Tak pięknie wychowany, że aż miło patrzeć. Przed każdym przejściem dla pieszych siadał i czekał na komendę, ignorowanie psów i ludzi opanowane do perfekcji. Aż zaczęłam z nią rozmawiać i mówiła, że siedzi w rasie od dawna i nie wyobraża sobie innego psa niż amstaffa, chociaż to jej ostatni, bo pies ma 2 lata i ma nadzieję że długo razem pożyją, a później nie będzie w stanie się już zajmować nowym psem. Karmi go TOTWem, bo większość karm to same zboża (TAK, to właśnie usłyszałam od starszej kobiety), chodzą sobie 3 godzinki po mieście, a wieczorem jej sąsiad zabiera ze sobą psa na bieganie Chciałabym więcej takich ludzi, na prawdę mistrzostwo |
||
2015-01-26, 15:21 | #4359 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2015-01-26, 17:36 | #4360 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Psy - cz. III
__________________
|
2015-01-26, 17:43 | #4361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. III
Oj, najmłodsza to jest najgrzeczniejszy dzieciak pod słońcem. Nie wiem jakim sposobem jest taka posłuszna (odwoływalna praktycznie zawsze, jak cos zakazanego złapie w pychola, to po komendzie od razu wypluwa, co jej nie powiesz to zrobi, pięknie chodzi na smyczy) A do tego ma rewelacyjny charakter - otwarta (choć nie jest ufna do przesady, ale mi to bardzo odpowiada), wesoła, przytulanka. Udała nam się zdecydowanie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-01-26, 20:24 | #4362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
A reszta genialna czy tak samo fantastyczna jak Wasza?
O ranyyyy, mam nadzieję, że nasz czterokołowiec jutro już będzie naprawiony, chcę do weterynarza jak najszybciej. Im więcej czytam, kopię, szukam i myślę to dochodzę do wniosku, że Milowy może wcale nie mieć alergii na kurczaka tylko nużycę. Miałam iść do naszej wetki, ale byłam u niej z tym samym już dwa razy. Za pierwszym razem ja zasugerowałam, że to może być alergia na gdakacze, a ona przytaknęła. Zrobiła zeskrobinę i stwierdziła, że nic na skórze nie ma specjalnego. Znaczy drożdżyca, ale do zaleczenia. Za drugim razem, trzy miesiące później (czyli w sumie miesiąc po zakończeniu leczenia), znów przyszłam praktycznie z tym samym. Tylko nie miał już brzydkich pach, a łyse uszy, oczy, łapy i koło nosa. I wetka zajrzała do karty, stwierdziła, że no pewnie alergia na co innego w karmie i mamy zmienić. Dała znów antybiotyk i jakieś leki na alergię. Leki się skończyły i bum! Znów to samo. Znów zaczyna lizać łapy, znów ma łyse okulary dookoła oczu i koło uszu zaczyna łysieć. Dlatego w sumie czekam żeby od razu jechać do innego weta, bo tu coś czuję, że znów dostaniemy ten sam antybiotyk, te same tabletki na alergię i przykaz kąpania w tym samym szamponie |
2015-01-26, 20:25 | #4363 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
Anlejka, koniecznie potrzebna druga opinia. Inny wet to dobry pomysł.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-26, 21:10 | #4364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Idę odłączyć sobie internet na mądre rzeczy, bo czytam i się bardziej nakręcam. Znaczy popatrzyłam w grafice googlowej. Jeśli wyświetla zdjęcia idealnie odwzorowujące nużycę, to jestem niemal 100% pewna, że to Milowego męczy od roku.
I tak naprawdę może żrać kurczaka. Może go sobie nawet upolować, oskubać i żrać ich pięć na dzień. Jak się okaże, że mam rację, to mu sama tego kurczaka kupię* *A potem będę hodować kurczaka i psa, bo się skumplują. I będę przyjeżdżać do domu i rozmawiać z nimi tak: http://www.youtube.com/watch?v=eBxFy0BMO0k To tak bardzo o mnie |
2015-01-27, 07:44 | #4365 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2015-01-27, 18:59 | #4366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Dalej nic nie wiemy.
Pani pogratulowała mi bacznych obserwacji, umiejętności szukania i najpierw zasięgnięcia opinii lekarza. Wszystko ładnie wygląda na nużycę, ale nużeńców nie ma. Pod tym względem pies czysty i w ogóle. Grzybów żadnych nie ma. Łyse oczy i nos mogą być spowodowane alergią, ale nie wiadomo dlaczego skoro unikamy kurczaka. Także dostaliśmy karmę z rybą hipoalergiczną. Tylko ryby. Nic więcej. Ucho no cóż. Jest brzydkie. Obejrzała dokładnie, wymazy zrobiła. Wygląda i śmierdzi na świerzb, ale świerzbem nie jest. Jutro jeszcze do apteki muszę skoczyć po tabletki i po maść na oczy. I w piątek jedziemy w ramach kontroli i przy okazji dostaniemy wyniki tego co mu w uchu siedzi. A z wetki jestem zadowolona tak bardzo Przywitała się z piesełem, pogadała. Pierwszy raz spotkałam kogoś kto tłumaczy wszystko psu tak jak ja "Teraz przytul się do pani, zamknij oczka, a ja ci zrobię zastrzyk. Troszkę zaboli, ale potem już będziesz miał święty spokój" <3 Mieliśmy dostać advocate (Sugar ) ale jak wyszło, że skóra czysta i nic na niej nie ma, to wet stwierdziła, że to sobie teraz odpuścimy. No i w sumie dalej nic nie wiemy oprócz tego, że jeść tylko rybę |
2015-01-28, 16:51 | #4367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Psy - cz. III
Cześć dziewczyny Sesja mnie wciągnęła i dawno się nie odzywałam
U nas po staremu, chłopaki zadowolone ze swojego życia. Niedawno miałam problem z Irysem - widziałam, że już podnosił łapkę do sikania A potem ta łapa zaczęła zaczęła go chyba boleć albo coś, bo wcale nie stawiał jej na ziemi A może to z wrażenia Bynajmniej dalej sika po szczenięcemu, czekam aż zacznie sikać jak pies Jak mi się uda zrobić wspólne zdjęcie chłopakom to się pokażemy
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
2015-01-28, 19:43 | #4368 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Psy - cz. III
Cześć dziewczyny
Mam problem z psiakiem, można tutaj zadać pytanie? |
2015-01-28, 19:44 | #4369 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
tak zadawaj
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-28, 20:16 | #4370 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Psy - cz. III
Dzięki
Wzięliśmy psiaka ze schroniska, ma około 4 lat, mieszaniec. W samym schronisku był krótko, bo 3 miesiące. Po przyjeździe do domu pies dobrze się zachowywał, wiadomo był niepewny ale powoli oswajał się z nowym otoczeniem i domownikami. Warto zaznaczyć, że praktycznie cały czas ktoś jest w domu, pies zostaje sam na krótko (max kilka godzin), w trakcie tego jak jest sam nie niszczy niczego. W stosunku do ludzi jest bardzo przyjazny, nie wariuje jak ktoś do nas przychodzi. Reaguje na komendy typu siad, waruj, łapa, itd. Nie załatwia się w domu, zawsze pokazuje jak musi wyjść na dwór za potrzebą. Dużo czasu spędza poza domem, zarówno puszczony wolno na ogrodzie, każdego dnia idzie też na dłuższy spacer na smyczy. Ładnie chodzi na smyczy, chociaż czasem jeszcze ciągnie. Jeśli chodzi o to na ile pozwala się do siebie zbliżyć, to pozwala na wszystko - głaskanie, przytulanie, szczotkowanie, oglądanie uszu, zębów, no generalnie wszystko można z nim robić. Nie lubi innych psiaków, szczeka i się denerwuje kiedy są w pobliżu. Problem pojawił się dziś przy kąpieli - pies szybko się wycofał, zaczął warczeć i się bronić, za nic nie chciał wejść do kabiny. Metoda na smakołyka nie podziałała, bo pies jedynie przednimi łapami wszedł do kabiny po smaczka i w nogi. Nie próbowaliśmy go wpychać na siłę, odpuściliśmy kąpiel. Dodam, że pierwsza kąpiel po przyjeździe ze schroniska przebiegła całkiem dobrze - pies wszedł do kabiny (metodą ze smakołykiem) i dzielnie zniósł kąpiel (stał, nie wyrywał się, nie piszczał). Woda nie wlała mu się do uszu ani pyszczka. Jak mam przekonać psa do kolejnej kąpieli biorąc pod uwagę że pierwsza była ok? Próbować dalej metody ze smakołykami? Nie wiem czy to istotne, ale pies nie boi się wchodzić do łazienki. Wchodzi tam zarówno jak jest ktoś i np. myje ręce, ale też całkiem sam jak chce "pozwiedzać". Z góry dziękuję jeśli ktoś ma jakąkolwiek poradę. |
2015-01-28, 20:23 | #4371 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
No cóż, w takim przypadku to uważam, że jedyne co wam pozostaje to działanie małymi kroczkami. Czyli chwalisz i nagradzasz za samo wejście do łazienki i koniec. Za jakiś czas próbujesz namówić na położenie łap w brodziku, chwalisz jak szalona i nagradzasz. I tak dalej, krok za krokiem.
Jak on się boi wejść do brodzika to nawet wsadzony na siłę, będzie miał duży stres i obrzydzicie mu kąpiel na długo. Ja bym tak zrobiła. A tak poza tym to mamy sukę ze schronu, jest u nas 4 lata już. I dopiero od miesiąca wskakuje sama do wanny. Do tej pory była wsadzana na siłę tylko jak była taka nagląca potrzeba.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-28, 20:25 | #4372 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Psy - cz. III
No właśnie chcę uniknąć wsadzania go na siłę, bo nie o to chodzi żeby go wystraszyć i zniechęcić...
Btw. co ile kąpiesz sunię? |
2015-01-28, 20:29 | #4373 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
Ja psy kąpię tylko jak trzeba czyli suka była kąpana może z 4 razy od czasu jak jest u nas. Raz po schronie, ale wiadomo, że trzeba było bo capiła. A potem to jak się wytarzała w czymś śmierdzącym. W zasadzie psów nie powinno się kąpać ot tak, bez powodu.
Moje psy nie śmierdzą same z siebie, jak sobie ubrudzą łapki to przecieramy szmatkami.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-28, 20:30 | #4374 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Psy - cz. III
Dziękuję za informację
Będę próbowała. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się bezstresowo wykąpać psa. |
2015-01-28, 20:43 | #4375 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Jakieś krótkie ćwiczenia innych komend/sztuczek, znalezienie czegoś co można robić w domu i to cieszy. A potem przenoszenie tego powoli na łazienkę, a nawet na brodzik (pewnie może być ciasno ) Ja z psem czasami w wannie siedzę i ćwiczymy komendy, które dobrze zna i zawsze zrobi. I zawsze wtedy dostaje super żarcie. |
|
2015-01-28, 20:44 | #4376 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
anlejka, super pomysł
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-28, 20:46 | #4377 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Dziękuję |
|
2015-01-28, 21:19 | #4378 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
I pochwal się psiakiem! Cytat:
Dziś niestety wyskoczyła mi nagła sprawa w pracy i nie mogłam wyjść o czasie, tylko kilka godzin później, więc nie zdążyliśmy na trening Natomiast mąż wymęczył psy we własnym zakresie (aktualnie cięzko mi pisać na klawiaturze, bo Ru położyła ryj na lapku i jej ucho co rusz wpada mi pod palce ) Zapraszam na filmik pod tytułem "Brak mózgu a łopata" https://www.youtube.com/watch?v=RnDH3hl2rO4 |
||
2015-01-28, 21:27 | #4379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
O matko! Milowy w tym momencie pokochałby Twego Pana Męża.
Kocha wszystko co wyrzuca śnieg w powietrze! Jest jak Ru! Taaaaakie akrobacje w powietrzu wyczynia jak widzi lecącą kupę śniegu |
2015-01-28, 21:33 | #4380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Haha no ma ten mój munż zwierzęcy magnetyzm Ale Bal generalnie jak widać nie bardzo kuma czym tu się podniecać, natomiast Ru... ojjj tu inna historia
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:27.