Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

[_Matilde_]

Napisane przez Romanaccia

3. To skoro nie mozesz czegos jesc, to po co przechodzisz na diete wegatarianska? czasem zanim sie cos zrobi wypada troche ruszyc glowa i pomyslec, zapewniam ,ze to nie boli

Nie wiem jak Was, dziewczyny, ale mnie to zabiło w kontekście tego, co pisała powyżej

Z dalszą dyskusją się wstrzymam do momentu, aż pojawi się tu ktoś z argumentami

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez Romanaccia

3. To skoro nie mozesz czegos jesc, to po co przechodzisz na diete wegatarianska? czasem zanim sie cos zrobi wypada troche ruszyc glowa i pomyslec, zapewniam ,ze to nie boli

Nooo, żeby biedne zwierzątka nie cierpiały niepotrzebnie, żeby wykazać się wrażliwością na inne istoty żywe, nie być bestialskim ignorantem mającym na sumieniu niewinne stworzenia, czy jak tam jeszcze określiłaś mięsożerców?

[Romanaccia]

Napisane przez _Matilde_

Jeśli kupowałaś mięso supermarketach to się nie dziwię że zrezygnowałaś Ale ponawiam pytanie, rośliny ekologiczne można znaleźć, dlaczego nie dociera do Ciebie że mięso zdrowe też istnieje i są ludzie na tyle inteligentni, żeby go nie kupować w najgorszym możliwym miejscu?
No właśnie, wcześniej twierdziłaś, że wystarczy po prostu odstawić mięso, teraz przyznajesz, że trzeba pamiętać żeby jeść odpowiednie produkty dostarczające brakujących składników. Nie można mówić, że po prostu wystarczy odstawić mięso, z tym się nie zgadzałam. Nie twierdzę że to super trudna dieta, ale mówienie o niej tak jak Ty poprzednio, że po prostu nie jedz mięsa jest, sorry, głupotą

Dopiero też twierdziłaś, że mięso samo w sobie nie jest niezdrowe, tylko zawarta w nim chemia masz taki sposób dyskutowania zawsze, czy tutaj Ci brakuje argumentów na poparcie wybranego przez siebie stylu życia? Mięso czerwone nie jest szkodliwe dla ogółu, bo gdyby było, byłoby nielegalne. Każdy pokarm może być niewskazany przy określonej chorobie, tak samo mięso czerwone, jak jajka, szpinak, cytrusy.
Znowu piszesz niedopuszczalne rzeczy. Tobie dieta wegetariańska służy, ale wielu osobom nie będzie służyć, albo okresowo będą zmuszeni jej zaprzestać, albo w ogóle rezygnacja z mięsa nie będzie wchodziła w grę. to nie jest cudowna dieta dla każdego w każdym wieku, i wystarczy zrezygnować z mięsa. Zdajesz sobie sprawę, że pisząc takie rzeczy możesz kogoś, kto Ci uwierzy narazić na utratę zdrowia?

Nigdy nie kupowalam miesa w supermarketach, bo jestem wegetarianka od dziecka, jak bylam mala nie przypominam sobie ,aby w moim miescie byly duze markety....przed przejsciem na wegetarianizm i tak zadko jadalam mieso, jesli juz to glownie biale.

Gdzie ja napisalam ,ze kazde mieso jest niezdrowe?, naucz sie czytac ze zrozumieniem, mowi, ze czerwone mieso jest niezdrowe, wystarczy troche na ten temat poczytac, doedukowac sie ,ale fakt iz jest niezdrowe, nie znaczy ,ze ludzie odrazu choruja.

Nigdy nie twierdzilam ,ze wystarczy po prostu odstawic mieso ,zapominasz, ze mowimy rowniez o weganizmie, w diecie weganskiej owszem, trzeba wiedziec co i czym zastapic ,poniewaz jakby ktos niewiedzial, ta dieta eliminuje absolutnie wszystkie produktu pochodzenia zwierzecego.....jaja, sery, mleko. Wegetarianizm jest znacznie prostrzy, wiec nie jest wielka sztuka byc wegetarianinem, wystarszy miec odrobine wiedzy.

Nie umiesz czytac ze zrozumieniem, to chyba twoj problem, bede sie powtarzala ,ale nie wazne..... owszem ,niektore typy miesa same w sobie NIE sa niezdrwe ,mowa tu o bialym miesie, czerwone mieso jest niezdrowe, odsylam poraz kolejny do lektury, moze to coniektorym rozjasni troche w glowie. W dzisiejszych czasach glownym powodem ,dla ktorego praktycznie kazdy tym miesa nie jest zdrowy jest fakt iz jest poddawane obrobce, ostrzykiwane antybiotykami i innymi chemikaliami spowalniajacymi psucie sie miesa, zanim w ogole mieso stanie sie tym co kupujemy w sklepach, kiedy jest jeszcze zwierzeciem czesto jest pompowane antybiotykami ,aby zwierze nie chorowalo ,oraz sterydami ,aby zwierze roslo szybciej i wieksze, polecam pare filmow dokumentalnych, sa dosc drastyczne, ale ukazuja caly ten proces jak na dloni.

Czy ja kogos zmuszam do diety wegetarianskiej? do jasnej .....kazdy niech robi to na co ma ochote, dziewczyna pisze ,ze jak przeszla na wegetarianizm to byla slaba i chodzila ciagle glodna po czym okazuje sie ,ze wielu produktow nie moze spozywac (nie wiem dlaczego, z powodu alergii pokarmowej?) w kazdym razie , to nie wegetarianizm byl tego powodem tylko fakt ,ze niczego prawie nie jadla ,bo nie mogla, kto inteligentny i rozsadny w takim wypadku stosuje diety?

Kolor Bzu

1. Jak kupujesz od kogos znajomego i wiesz jak przebiegal caly "proces" to to jest sprawdzone zrodlo. Nie wiem , bo tego nie piszesz, a ja wrozka nie jestem ,bardzo mi przykro.

2. sa osoby, ktore MUSZA jesc czerwone mieso

pewnie ,ze kawalek nikomu nie zaszkodzi, nikt tego nie powiedzial.

3. Chodzilas glodna i nie mialas sil nie z powodu diety wegetarianskiej tylko z powodu tego ,ze nie moglas spozywac niektorych produktow , winna nie byla dieta tylko ,nie wiem czy to alergia pokarmowa czy cos innego ,bo o tym nie wspominasz, a to zasadnicza roznica.

[dominikmeller25]

wy tu się o diety spieracie, a czym są diety i jedzenie mięsa przy traktowaniu zwierzaków niczym klocków Lego, czyli teraz są fajne ale za miesiąc się znudzą więc wywalę na śmietnik, a teraz znowu zbliża się okres świąt i prezentów w postaci zwierząt, to jest dopiero straszne.

[Romanaccia]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49287412]

Nooo, żeby biedne zwierzątka nie cierpiały niepotrzebnie, żeby wykazać się wrażliwością na inne istoty żywe, nie być bestialskim ignorantem mającym na sumieniu niewinne stworzenia, czy jak tam jeszcze określiłaś mięsożerców?[/QUOTE]

Zal mi osob takich jak ty, nie bede sie z nikim klocic bo to nie ma najmniejszego sensu, wlasnie przez osoby z takim podejsciem jak wy ,ktore cierpienie innych istot zywych tak bardzo bawi ten swiat jest taki gowniany jaki jest.

a kolezanka ,ktora to tak bardzo bawi , niech sie chwile zastanowi, pomysl ,ze ktos zabija twoje dziecko lub obdziera je ze skory , dla miesa, czy ladnych butow ,a ja smieje sie tobie w twarz, bo uwazam ,ze to bardzo zabawne ,kpie sobie z twojej wrazliwosci i rozpaczy po smierci dziecka....

widzisz, sa ludzie ,ktorzy zycie zwierza, innych ludzi traktuja na rowni, maja do niego szacunek i staraja sie go bronic, sa takie osoby jak Ty ,ktore nigdy nie bede w stanie tego pojac, umyslych niektorych osob ,badz ograniczona wrazliwosc nie obejmuje pewnych rzeczy ,ktore dla innych sa tak oczywiste.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

Nigdy nie kupowalam miesa w supermarketach, bo jestem wegetarianka od dziecka, jak bylam mala nie przypominam sobie ,aby w moim miescie byly duze markety....przed przejsciem na wegetarianizm i tak zadko jadalam mieso, jesli juz to glownie biale.

Gdzie ja napisalam ,ze kazde mieso jest niezdrowe?, naucz sie czytac ze zrozumieniem, mowi, ze czerwone mieso jest niezdrowe, wystarczy troche na ten temat poczytac, doedukowac sie ,ale fakt iz jest niezdrowe, nie znaczy ,ze ludzie odrazu choruja.

Nigdy nie twierdzilam ,ze wystarczy po prostu odstawic mieso ,zapominasz, ze mowimy rowniez o weganizmie, w diecie weganskiej owszem, trzeba wiedziec co i czym zastapic ,poniewaz jakby ktos niewiedzial, ta dieta eliminuje absolutnie wszystkie produktu pochodzenia zwierzecego.....jaja, sery, mleko. Wegetarianizm jest znacznie prostrzy, wiec nie jest wielka sztuka byc wegetarianinem, wystarszy miec odrobine wiedzy.

Nie umiesz czytac ze zrozumieniem, to chyba twoj problem, bede sie powtarzala ,ale nie wazne..... owszem ,niektore typy miesa same w sobie NIE sa niezdrwe ,mowa tu o bialym miesie, czerwone mieso jest niezdrowe, odsylam poraz kolejny do lektury, moze to coniektorym rozjasni troche w glowie. W dzisiejszych czasach glownym powodem ,dla ktorego praktycznie kazdy tym miesa nie jest zdrowy jest fakt iz jest poddawane obrobce, ostrzykiwane antybiotykami i innymi chemikaliami spowalniajacymi psucie sie miesa, zanim w ogole mieso stanie sie tym co kupujemy w sklepach, kiedy jest jeszcze zwierzeciem czesto jest pompowane antybiotykami ,aby zwierze nie chorowalo ,oraz sterydami ,aby zwierze roslo szybciej i wieksze, polecam pare filmow dokumentalnych, sa dosc drastyczne, ale ukazuja caly ten proces jak na dloni.

Czy ja kogos zmuszam do diety wegetarianskiej? do jasnej .....kazdy niech robi to na co ma ochote, dziewczyna pisze ,ze jak przeszla na wegetarianizm to byla slaba i chodzila ciagle glodna po czym okazuje sie ,ze wielu produktow nie moze spozywac (nie wiem dlaczego, z powodu alergii pokarmowej?) w kazdym razie , to nie wegetarianizm byl tego powodem tylko fakt ,ze niczego prawie nie jadla ,bo nie mogla, kto inteligentny i rozsadny w takim wypadku stosuje diety?

Kolor Bzu

1. Jak kupujesz od kogos znajomego i wiesz jak przebiegal caly "proces" to to jest sprawdzone zrodlo. Nie wiem , bo tego nie piszesz, a ja wrozka nie jestem ,bardzo mi przykro.

2. sa osoby, ktore MUSZA jesc czerwone mieso

pewnie ,ze kawalek nikomu nie zaszkodzi, nikt tego nie powiedzial.

3. Chodzilas glodna i nie mialas sil nie z powodu diety wegetarianskiej tylko z powodu tego ,ze nie moglas spozywac niektorych produktow , winna nie byla dieta tylko ,nie wiem czy to alergia pokarmowa czy cos innego ,bo o tym nie wspominasz, a to zasadnicza roznica.

1. Mówiłam że kupuje dobre jakościowo mięso a Ty wyskoczyłaś z tym, że nie znam źródła pochodzenia.
2.np. Osoby z anemią powinny spożywać chudą wołowinę albo cielęcina. Dziczyzna też jest zdrowa. Czerwone mięso to nie tylko wieprzowina.
3. Jadłam dużo ale nie mogłam wielu rzeczy. Stąd zrezygnowałam z próby bycia wege bardzo szybko. Tak mam alergie i do tego drażliwe jelito, które wyklucza z mojej diety warzywa strączkowe (mogę je zjeść raz na ruski rok o ile w ciągu najbliższych 24 godzin nie będę przebywała wśród ludzi)

[Romanaccia]

Napisane przez dominikmeller25

wy tu się o diety spieracie, a czym są diety i jedzenie mięsa przy traktowaniu zwierzaków niczym klocków Lego, czyli teraz są fajne ale za miesiąc się znudzą więc wywalę na śmietnik, a teraz znowu zbliża się okres świąt i prezentów w postaci zwierząt, to jest dopiero straszne.

zgadzam sie ,ale to chyba temat na inna rozmowe.
Niektorzy pewnych prostych rzeczy ,nie sa w stanie zrozumiec, co widac po tym watku zreszta.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez Kolor Bzu

1. Mówiłam że kupuje dobre jakościowo mięso a Ty wyskoczyłaś z tym, że nie znam źródła pochodzenia.
2.np. Osoby z anemią powinny spożywać chudą wołowinę albo cielęcina. Dziczyzna też jest zdrowa. Czerwone mięso to nie tylko wieprzowina.
3. Jadłam dużo ale nie mogłam wielu rzeczy. Stąd zrezygnowałam z próby bycia wege bardzo szybko. Tak mam alergie i do tego drażliwe jelito, które wyklucza z mojej diety warzywa strączkowe (mogę je zjeść raz na ruski rok o ile w ciągu najbliższych 24 godzin nie będę przebywała wśród ludzi)

kupujac w sklepach, marketach nie znasz zrodla pochodzenia, a nawet jesli wiesz skad pochodza nie wiesz jak wygladal proces obrobki.

2. Nie koniecznie

3. Tak wiec jak sama widzisz, powodem nie byla dieta wegetarianska.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez Romanaccia

Zal mi osob takich jak ty, nie bede sie z nikim klocic bo to nie ma najmniejszego sensu, wlasnie przez osoby z takim podejsciem jak wy ,ktore cierpienie innych istot zywych tak bardzo bawi ten swiat jest taki gowniany jaki jest.

a kolezanka ,ktora to tak bardzo bawi , niech sie chwile zastanowi, pomysl ,ze ktos zabija twoje dziecko lub obdziera je ze skory , dla miesa, czy ladnych butow ,a ja smieje sie tobie w twarz, bo uwazam ,ze to bardzo zabawne ,kpie sobie z twojej wrazliwosci i rozpaczy po smierci dziecka....

widzisz, sa ludzie ,ktorzy zycie zwierza, innych ludzi traktuja na rowni, maja do niego szacunek i staraja sie go bronic, sa takie osoby jak Ty ,ktore nigdy nie bede w stanie tego pojac, umyslych niektorych osob ,badz ograniczona wrazliwosc nie obejmuje pewnych rzeczy ,ktore dla innych sa tak oczywiste.

Jejuu, dziewczyno...
Rozpisujesz się jakimi potworami są ludzie, którzy jedzą mięso.
Kolor Bzu pisze że próbowała przejść na wegetarianizm, ale nie mogła z powodów zdrowotnych.
To ty jej wyjeżdżasz żeby ruszyła głową, bo skoro nie może być na diecie wege, to po co na nią przechodzi.

Jeśli nie widzisz sprzeczności logicznej w swoich wypowiedziach, to się nie porozumiemy.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

zgadzam sie ,ale to chyba temat na inna rozmowe.
Niektorzy pewnych prostych rzeczy ,nie sa w stanie zrozumiec, co widac po tym watku zreszta.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------






kupujac w sklepach, marketach nie znasz zrodla pochodzenia, a nawet jesli wiesz skad pochodza nie wiesz jak wygladal proces obrobki.

2. Nie koniecznie

3. Tak wiec jak sama widzisz, powodem nie byla dieta wegetarianska.

1.Ale skąd znowu to uparte twierdzenie ze kupuje w marketach? Gdzie ja o tym pisałam?

3. Tak czy siak wege zostać nie mogę. I nie dieta wege nie była powodem problemów ale je wywoływała a na mięsnej ich nie mam. Ja na wege nie jestem zdrowsza. Zresztą mięsna dieta też przyczyną moich problemów nie jest, ale bardziej mi służy.

[Romanaccia]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49287745]Jejuu, dziewczyno...
Rozpisujesz się jakimi potworami są ludzie, którzy jedzą mięso.
Kolor Bzu pisze że próbowała przejść na wegetarianizm, ale nie mogła z powodów zdrowotnych.
To ty jej wyjeżdżasz żeby ruszyła głową, bo skoro nie może być na diecie wege, to po co na nią przechodzi.

Jeśli nie widzisz sprzeczności logicznej w swoich wypowiedziach, to się nie porozumiemy.[/QUOTE]

Nie, pisze jakimi potworami sa osoby ,ktore to tak bardzo bawi....

To skoro nie mogla przejasc na wegetarianizm z powodow zdrowotnych ,to po co przechodzila? ,czy naprawde trzeba byc geniuszem ,zeby dostrzec tu brak logiki?

Skoro cierpie na alergie pokarmowa i nie moge spozywac wielu produktow nie przechodze na diete wegetarianska, nie trzeba byc Einsteinem ,zeby do tego dojsc.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

Nie, pisze jakimi potworami sa osoby ,ktore to tak bardzo bawi....

To skoro nie mogla przejasc na wegetarianizm z powodow zdrowotnych ,to po co przechodzila? ,czy naprawde trzeba byc geniuszem ,zeby dostrzec tu brak logiki?

Skoro cierpie na alergie pokarmowa i nie moge spozywac wielu produktow nie przechodze na diete wegetarianska, nie trzeba byc Einsteinem ,zeby do tego dojsc.

Ale przed przejściem o wielu rzeczach nie wiedziałam bo jadłam je za rzadko by zauważyć np. Powiązanie między fasolą a problemami. Ot wyszło dużo rzeczy przy diecie wege i dlatego zrezygnowałam.

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

1.Ale skąd znowu to uparte twierdzenie ze kupuje w marketach? Gdzie ja o tym pisałam?

3. Tak czy siak wege zostać nie mogę. I nie dieta wege nie była powodem problemów ale je wywoływała a na mięsnej ich nie mam. Ja na wege nie jestem zdrowsza. Zresztą mięsna dieta też przyczyną moich problemów nie jest, ale bardziej mi służy.

To bylo stwierdzenie ogolne, nie odnosilam sie do Ciebie, powtarzam ,nie jestem wrozka, skad mam wiedziec gdzie i co kupujesz, nie czytam w toich myslach i szczerze mowic nie interesuje mnie to, rozmawiamy ogolnie , nie odnosze sie bezposrednio do Ciebie.

Skoro tobie dieta wegetarianska nie sluzyla, to nie znaczy ,ze jest niezdrowa, miesna nie jest "trujaca" ,ale jest mniej zdrowa, nie bede sie znowu powtarzac dlaczego, wystarszy poczytac.

Stosuj taka diete jaka sluzy lepiej twojemu zdrowiu, nikt Ci nie mowi ,co masz ,a czego nie masz jesc, to twoja osobista sprawa.
Znam osoby z problemami jak twoje , sa wegetarianami, ba nawet dwoch wegan znam i dieta im sluzy, to nie wina diety ,ale doboru menu.

[_Matilde_]

Napisane przez dominikmeller25

wy tu się o diety spieracie, a czym są diety i jedzenie mięsa przy traktowaniu zwierzaków niczym klocków Lego, czyli teraz są fajne ale za miesiąc się znudzą więc wywalę na śmietnik, a teraz znowu zbliża się okres świąt i prezentów w postaci zwierząt, to jest dopiero straszne.

Oczywiście, wiele razy było tu podkreślane, że nie należy walczyć z mięsożercami, tylko dbać o prawa zwierząt, żeby nie były męczone, żeby nie cierpiały, nie były zabijane bez sensu itp.

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

Ale przed przejściem o wielu rzeczach nie wiedziałam bo jadłam je za rzadko by zauważyć np. Powiązanie między fasolą a problemami. Ot wyszło dużo rzeczy przy diecie wege i dlatego zrezygnowałam.

No coz zdarza sie, ja rowniez mam alergie na wiele rzeczy, co prawda nie utrudnia mi ona jakos strasznie zycia ,ale nie przeszkadza mi byc wegetarianka, pomijajac juz fakt ,ze z powodu chorej trzuskti i watroby wiele rzeczy poprostu nie moge jesc, dla mnie wegetarianizm okazal sie zbawieniem.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

To bylo stwierdzenie ogolne, nie odnosilam sie do Ciebie, powtarzam ,nie jestem wrozka, skad mam wiedziec gdzie i co kupujesz, nie czytam w toich myslach i szczerze mowic nie interesuje mnie to, rozmawiamy ogolnie , nie odnosze sie bezposrednio do Ciebie.

Skoro tobie dieta wegetarianska nie sluzyla, to nie znaczy ,ze jest niezdrowa, miesna nie jest "trujaca" ,ale jest mniej zdrowa, nie bede sie znowu powtarzac dlaczego, wystarszy poczytac.

Stosuja taka diete jaka sluzy lepiej twojemu zdrowiu, nikt Ci nie mowi ,co masz ,a czego nie masz jest, to twoja osobista sprawa.
Znam osoby z problemami jak twoje , sa wegetarianami, ba nawet dwoch wegan znam i dieta im sluzy, to nie wina diety ,ale doboru menu.

Skoro piszę, że ze sprawdzonego źródła to nie musisz mi czytać w myślach by wiedzieć.

Dieta mięsna może być tak samo zdrowa jak wege. Ważne by każda była zbilansowana i dobrana do indywidualnych potrzeb.
Ok masz znajomych z problemami zdrowotnymi a oni są wege. Ja nie jestem bo przy moich ograniczeniach żywieniowych i trybie życia musiałbym wydać majątek na jedzenie i mnóstwo czasu poświęcać na gotowanie i komponowanie diety. I nijak mi się to nie opłaca.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez Romanaccia

No coz zdarza sie, ja rowniez mam alergie na wiele rzeczy, co prawda nie utrudnia mi ona jakos strasznie zycia ,ale nie przeszkadza mi byc wegetarianka, pomijajac juz fakt ,ze z powodu chorej trzuskti i watroby wiele rzeczy poprostu nie moge jesc, dla mnie wegetarianizm okazal sie zbawieniem.

Dla Ciebie tak a dla mnie była udręką. Zrozum to i uszanuj, że nie ma diety uniwersalne zdrowszej bo każdy ma indywidualne ograniczenia i potrzeby.

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

Skoro piszę, że ze sprawdzonego źródła to nie musisz mi czytać w myślach by wiedzieć.

Dieta mięsna może być tak samo zdrowa jak wege. Ważne by każda była zbilansowana i dobrana do indywidualnych potrzeb.
Ok masz znajomych z problemami zdrowotnymi a oni są wege. Ja nie jestem bo przy moich ograniczeniach żywieniowych i trybie życia musiałbym wydać majątek na jedzenie i mnóstwo czasu poświęcać na gotowanie i komponowanie diety. I nijak mi się to nie opłaca.

To jestem ciekawa jak to sprawdzone zrodlo wyglda

nie piszesz, ze ze sprawdzonego zrodla, pytasz mnie skad wiem czy tak nie jest, to nie zgaduj zgadula

Ja nadal bede twierdzic ,ze miesna dieta jest mniej zdrowa i nadal bede powtarzac, ze jest to udowodnione i poparte wynikami badan.

nie mowmy tu juz o skrajnych przypadkach alergii pokarmowych czy innych, bo to zupelnie osobna kwestia.

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Kolor Bzu

Dla Ciebie tak a dla mnie była udręką. Zrozum to i uszanuj, że nie ma diety uniwersalne zdrowszej bo każdy ma indywidualne ograniczenia i potrzeby.

A czy ja mowie ,ze tego nie rozumiem, czy ty nie rozumiesz tego co ja pisze?...

owszem , sa diety zdrowe i zdrowsze.

nie mowmy juz o alergikach, to osobny przypadek.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

To jestem ciekawa jak to sprawdzone zrodlo wyglda

nie piszesz, ze ze sprawdzonego zrodla, pytasz mnie skad wiem czy tak nie jest, to nie zgaduj zgadula

Ja nadal bede twierdzic ,ze miesna dieta jest mniej zdrowa i nadal bede powtarzac, ze jest to udowodnione i poparte wynikami badan.

nie mowmy tu juz o skrajnych przypadkach alergii pokarmowych czy innych, bo to zupelnie osobna kwestia.

Pisałam nie raz ze sprawdzone mięso. Nie moja wina, że czytasz moje posty wybiórczo.

Wiesz alergie pokarmowe, nietolerancje czy aktywność fizyczna to nie są skrajne przypadki tylko coraz częściej codzienność.

Pisać możesz co chcesz ale to nie uczyni twoich poglądów z automatu prawdziwymi.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Wkurza mnie ze takie wege nawiedzone osoby potrzebują znać wszystkie szczegóły mojego zdrowia i źródła produktów spożywczych by uszanować mój jedzeniowy wybór. Bo jak się nie wytłumaczę albo zrobię to zdawkowo to dostaje wykład na temat biednych zwierzątek, i tego że na pewno dieta wege mi posłuży bo jest bezwzględnie zdrowsza.
Takie postawy powodują ze nie będę wspierała wege ruchów, knajp itd. Skoro nie jestem szanowana to po kiego mam się angażować?

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

Pisałam nie raz ze sprawdzone mięso. Nie moja wina, że czytasz moje posty wybiórczo.

Wiesz alergie pokarmowe, nietolerancje czy aktywność fizyczna to nie są skrajne przypadki tylko coraz częściej codzienność.

Pisać możesz co chcesz ale to nie uczyni twoich poglądów z automatu prawdziwymi.

To ,ze pisalas ,ze sprawdzone to wiem, a ja mowie ,ze jestem ciekawa skad i jak sprawdzilas unikasz odpowiedzi na pytanie.

A jak myslisz skad sie biora alergie pokarmowe?, czesta przyczyna jest chemia ktora nas teraz szprycuja.

To co pisze to nie jest kwestia pogladow, tylko faktow popartych dowodami ,dlatego nieustannie odsylam do lektury, to poczytania na temat, do ogladania filmow dokumentalnych, do poczytania na temat badan, to nie moje wymysly tylko fakty namacalne

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez Romanaccia

Ja nadal bede twierdzic ,ze miesna dieta jest mniej zdrowa i nadal bede powtarzac, ze jest to udowodnione i poparte wynikami badan.

To może rzuć tu linkiem do jakichś wyników badań?

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

Pisałam nie raz ze sprawdzone mięso. Nie moja wina, że czytasz moje posty wybiórczo.

Wiesz alergie pokarmowe, nietolerancje czy aktywność fizyczna to nie są skrajne przypadki tylko coraz częściej codzienność.

Pisać możesz co chcesz ale to nie uczyni twoich poglądów z automatu prawdziwymi.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Wkurza mnie ze takie wege nawiedzone osoby potrzebują znać wszystkie szczegóły mojego zdrowia i źródła produktów spożywczych by uszanować mój jedzeniowy wybór. Bo jak się nie wytłumaczę albo zrobię to zdawkowo to dostaje wykład na temat biednych zwierzątek, i tego że na pewno dieta wege mi posłuży bo jest bezwzględnie zdrowsza.
Takie postawy powodują ze nie będę wspierała wege ruchów, knajp itd. Skoro nie jestem szanowana to po kiego mam się angażować?

Zadalam Ci proste pytanie z czystej ciekawosci, skad wiesz, ze mieso ktore kupujesz nie jest naszprycowane chemia? bylas obecna podczas procesu obrobki? ,to proste pytanie, na ktore unikasz odpowiedzi.

Mnie nie obchodzi to co jedza inni, pisalam juz nie jeden raz, ze kazdy ma prawo do wyboru ,nie zagladam ludziom do lodowek, nie interesuje mnie to co jedza i nie chodzi tu nawet o sam fakt jedzenie czegokolwiek, ale o podejscie do pewnych kwestii.

Jak osoba miesozerna moza wspierac ruchy wegenaskie? to sie kupy nie trzyma.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

To ,ze pisalas ,ze sprawdzone to wiem, a ja mowie ,ze jestem ciekawa skad i jak sprawdzilas unikasz odpowiedzi na pytanie.

A jak myslisz skad sie biora alergie pokarmowe?, czesta przyczyna jest chemia ktora nas teraz szprycuja.

To co pisze to nie jest kwestia pogladow, tylko faktow popartych dowodami ,dlatego nieustannie odsylam do lektury, to poczytania na temat, do ogladania filmow dokumentalnych, do poczytania na temat badan, to nie moje wymysly tylko fakty namacalne

O tym pisałam że muszę wszystko skrupulatnie tłumaczyć bo inaczej jest dopowiadanie. Unikam odpowiedzi bo nie mam ochoty tłumaczyć wege bojowniczce gdzie co kupuje i skąd co biorę.

Fakty są takie, że każdy organizm jest inny. Każda dieta jest zdrowa o ile jest dobrze zbilansowana, posiłki są zdrowo przyrządzone a jedzenie jest tak naturalne jak się da.

[Romanaccia]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49288078]To może rzuć tu linkiem do jakichś wyników badań?[/QUOTE]

wujek Google nie gryzie, wpisz haslo i pojawi Ci sie sterta inforacji, poszukaj programow dokumentalnych jest ich cala masa nawet na youtubie. Mnie nie zalezy na przekonywaniu nikogo, chcesz poszerzyc swoja wiedze, poszukaj informacji ,zapewniam Cie ,ze dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez Kolor Bzu

O tym pisałam że muszę wszystko skrupulatnie tłumaczyć bo inaczej jest dopowiadanie. Unikam odpowiedzi bo nie mam ochoty tłumaczyć wege bojowniczce gdzie co kupuje i skąd co biorę.

Fakty są takie, że każdy organizm jest inny. Każda dieta jest zdrowa o ile jest dobrze zbilansowana, posiłki są zdrowo przyrządzone a jedzenie jest tak naturalne jak się da.

Nie jestem wege bojowniczka, pytanie zadalam z ciekawosci, bo strasznie sie przy tym upierasz, brak odpowiedzi utwierdza mnie tylko w przekonaniu ,ze nie jest tak tak mowisz, a twierdzenie ,ze nie musisz sie z niczego nikomu tlumaczyc, to zaden argument. Nie obchodzi mnie to co i jak jesz, to bylo proste pytanie.

Nie ,nie kazda dieta jest zdrowa, powinnas przeczytac pare ksiazek.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

wujek Google nie gryzie, wpisz haslo i pojawi Ci sie sterta inforacji, poszukaj programow dokumentalnych jest ich cala masa nawet na youtubie. Mnie nie zalezy na przekonywaniu nikogo, chcesz poszerzyc swoja wiedze, poszukaj informacji ,zapewniam Cie ,ze dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------



Nie jestem wege bojowniczka, pytanie zadalam z ciekawosci, bo strasznie sie przy tym upierasz, brak odpowiedzi utwierdza mnie tylko w przekonaniu ,ze nie jest tak tak mowisz, a twierdzenie ,ze nie musisz sie z niczego nikomu tlumaczyc, to zaden argument. Nie obchodzi mnie to co i jak jesz, to bylo proste pytanie.

Nie ,nie kazda dieta jest zdrowa, powinnas przeczytac pare ksiazek.

Każda zbilansowana i dobrze dobrana jest. A o takich cały czas piszę.

A mnie nie interesują Twoje teorie i to co sobie myślisz o tym skąd co biorę. I tak sobie możemy dyskutować.

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

Każda zbilansowana i dobrze dobrana jest. A o takich cały czas piszę.

A mnie nie interesują Twoje teorie i to co sobie myślisz o tym skąd co biorę. I tak sobie możemy dyskutować.

poczytaj o tym troche, a sie dowiesz ,ze nie ile do dobrze zbilansowanych i dobranych diet doprowadzalo ludzkie zrowie do ruiny, nawet na sewrwisach plotkarkich takie rzeczy mozna przeczytac.

Jakie teorie?

ja nic nie mysle o tym co i skad bierzesz, nie potrafisz odpowiedziec na proste pytanie, czasem brak odpowiedzi jest odpowiedza

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez Romanaccia

wujek Google nie gryzie, wpisz haslo i pojawi Ci sie sterta inforacji, poszukaj programow dokumentalnych jest ich cala masa nawet na youtubie. Mnie nie zalezy na przekonywaniu nikogo, chcesz poszerzyc swoja wiedze, poszukaj informacji ,zapewniam Cie ,ze dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy.

Ech... A mnie nie zależy żeby się o tym przekonywać.
Dyskusja polega na tym, że podaje się pewne argumenty. Jeśli przez kilka postów piszesz, że mięso jest niezdrowe, a jedzenie owoców i warzyw tak, i wykazały to badania, to podeprzyj to jakimś konkretnym źródłem. Nie potrafisz? Więc twoje argumenty są słabe, bo oparte tylko na twoim prywatnym zdaniu.

[Romanaccia]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49288253]Ech... A mnie nie zależy żeby się o tym przekonywać.
Dyskusja polega na tym, że podaje się pewne argumenty. Jeśli przez kilka postów piszesz, że mięso jest niezdrowe, a jedzenie owoców i warzyw tak, i wykazały to badania, to podeprzyj to jakimś konkretnym źródłem. Nie potrafisz? Więc twoje argumenty są słabe, bo oparte tylko na twoim prywatnym zdaniu.[/QUOTE]

Obejrzyj jakis dokumet , przeczytaj kilka ksiazek, w ksiegarniach jest im calkiem sporo ,nie potrzeba tutaj zadnych linkow, niektorzy lubia jak im sie wszystko pod nos podstawia, to sa fakty niezaprzeczane poparte badaniami, skoro ci nie zalezy ,zeby sie o tym przekonywac to po co ci w takim razie ta wiedza?, jak cie interesuje to kup sobie ksiaze, zobacz dokument, tam zasypia cie argumentami i nie bedziesz miala wiecej zadnych pytan.

[Kolor Bzu]

Napisane przez Romanaccia

Obejrzyj jakis dokumet , przeczytaj kilka ksiazek, w ksiegarniach jest im calkiem sporo ,nie potrzeba tutaj zadnych linkow, niektorzy lubia jak im sie wszystko pod nos podstawia, to sa fakty niezaprzeczane poparte badaniami, skoro ci nie zalezy ,zeby sie o tym przekonywac to po co ci w takim razie ta wiedza?, jak cie interesuje to kup sobie ksiaze, zobacz dokument, tam zasypia cie argumentami i nie bedziesz miala wiecej zadnych pytan.

Ja Ci muszę mówić skąd biorę mięso, a Ty źródeł wiedzy swej nie podasz. To powiem Ci tak- sama sobie poszukaj skąd można brać dobre mięso.

[Romanaccia]

Napisane przez Kolor Bzu

Ja Ci muszę mówić skąd biorę mięso, a Ty źródeł wiedzy swej nie podasz. To powiem Ci tak- sama sobie poszukaj skąd można brać dobre mięso.

ja nie musze podawac zrodel swojej wiedzy, bo ona jest ogolnodostepna

dobre mieso to mozna jedynie samemu wychodowac.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Napisane przez Romanaccia

Obejrzyj jakis dokumet , przeczytaj kilka ksiazek, w ksiegarniach jest im calkiem sporo ,nie potrzeba tutaj zadnych linkow, niektorzy lubia jak im sie wszystko pod nos podstawia, to sa fakty niezaprzeczane poparte badaniami, skoro ci nie zalezy ,zeby sie o tym przekonywac to po co ci w takim razie ta wiedza?, jak cie interesuje to kup sobie ksiaze, zobacz dokument, tam zasypia cie argumentami i nie bedziesz miala wiecej zadnych pytan.

Już nie mam. Żadnych.

[_Matilde_]

Zastanawiałam się jak długo wytrzymacie