Jaka dieta dla mnie ? MAm 17 lat

[normalnienienormalna]

Mam 17 lat i chciałabym zrzucić pare kg, przeszłam już bardzo wiele diet i nie chce niszczyć bardziej organizmu . Myślałam o diecie 1000kcal , ale czy to nie jest zbyt mało ? Moje zapotrzebowanie to ok.2000kcal, ile powinnam "obciąć" żeby było ok i mogłabym troche schudnąć? Waże 58,59 kg przy wzroscie ok. 168 , chciałabym schudnąć do ok. 52 . Wiem, ze nie mam nadwagi , ale jednak źle się czuje z taką wagą i chce zrzucić troche tłuszczyku dlatego też do diety dołącze jakiś sport. Co radzicie ?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Dziewczyny prosiłabym o odpowiedzi, bo chciałabym już jutro zacząć

[linkaaaa12]

Napisane przez normalnienienormalna

Mam 17 lat i chciałabym zrzucić pare kg, przeszłam już bardzo wiele diet i nie chce niszczyć bardziej organizmu . Myślałam o diecie 1000kcal , ale czy to nie jest zbyt mało ? Moje zapotrzebowanie to ok.2000kcal, ile powinnam "obciąć" żeby było ok i mogłabym troche schudnąć? Waże 58,59 kg przy wzroscie ok. 168 , chciałabym schudnąć do ok. 52 . Wiem, ze nie mam nadwagi , ale jednak źle się czuje z taką wagą i chce zrzucić troche tłuszczyku dlatego też do diety dołącze jakiś sport. Co radzicie ?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Dziewczyny prosiłabym o odpowiedzi, bo chciałabym już jutro zacząć

Ja tez duzo razy sie odchudzalam i pewnie niszczylam organizm
A moze tak 1500-1400 kal??
Nie wiem ja roznie jadlam nawet te 1000 mi starczylo ale za dlugo tak nie mozna wiec te 1500 +cwiczenia + zielona herbatka i ja jeszcze bym proponowala jakies witaminki jesc Ja lykam Falvit + magnez


A wlasnie mam 18 lat

[zielonamorelka]

hej
ja też mam 17 lat i jestem na diecie SB
ogólnie to nigdy nie polecam żadnego liczenia kcal bo to jak dla mnie zbyt męczące.
no bo po co ciągle sprawdzać w tabelach czy na to mogę sobię jeszcze pozwolić czy nie?
zwłaszcza,że taka dieta nie mówi że masz jeść zdrowo.równie dobrze można zjeść hamburgera i 2 batony i tyle wystarczy[mi by wystarczyło spokojnie]ale czy na tym schudniesz?
dlatego już chyba zawsze będę polecała diete south beach.nie trzeba nic liczyć bo dieta opiera się na produktach z niskim indeksem glikemicznym.
skłąda się z 3 faz
1-bez węglowodanów 2 tyg[po to by pozbyć się nadmiaru wody i napadów na słodycze i węgle]ale jeśli masz mało kg do zgubienia to spokojnie można ją skrócić[mi napady zeszły już po 2 dniach więc trwała tydzień]
2-dodajemy węglowodany złożone i trwa tak długo aż schudniemy
3-utrzymanie trwa najlepiej do końca życia a opiera się poprostu o zdrowe odżywianie.a od czasu do czasu spokojnie można zjeść fast fooda albo coś.

naprawdę polecam
i powodzenia jakąkolwiek dietę wybierzesz

[sarah896]

1300-1500 kcal dziennie + sport i po tygodniu zobaczysz już pierwsze rezultaty
Na pewno musisz odstawić słodycze i gazowane
A z innych diet to może Dukan albo właśnie SB jak proponuje jedna z dziewczyn

[ssyla]

Zastosuj program Pasternaka,jest najbezpieczniejszy dla zdrowia i można go stosować cały czas. Wystarczy jeść 5 posiłkow dziennie.Dostarczając do organizmu paliwo co ok.3-4 godz,umożliwiasz utrzymanie wyższego poziomu materii.W ten sposób w ciągu całego dnia można spalić o 10 % kalorii więcej.Najważniejsze jest jednak śniadanie i one powinno być najbardziej obfite