|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2013-04-05, 19:51 | #4081 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Dziękuje za szybką odpowiedź Wam wszystkim) Nie wiecie nawet ile to dla mnie znaczy,że mogę porozmawiać z ludźmi ,którzy nie sa znudzeni tematem prawka TAk na prawde jak jechałam do tyłu to już u lusterku widziałam,że w kopertę lusterkiem nie wejde ale ze stresu puściłam sprzęgło i dotknęłam lusterkiem w pachołek Egzaminator był baardzo przyjazny i równie boleśnie jak ja przeżywał to,że tak zrobiłam na końcu błąd a tak dobrze mi szło... Ale cóż... Żyjemy dalej ale jak myślę,że na drugim egzaminie może być podobnie to źle mi się robi... Ale masz rację! ruszam cofać na łuk,żeby to zdać ! Powiem Tobie ,że na egzamin przyszłam z tata który cioągle mówił mi jak to na łuku jechać(szczere intencje) rozumiem Go ,stresował się ale ja z tego nieporządku w głowie(kazdy mówi coś innego,SZCZEgólnie ludzie z poczekalni!) jadąc do tyłu w koperte patrzyłam w lewe...Może gdybym o niczym myślała to byłoby lepiej... Wstydzę się tego co zrobiłam,ale czasu nie cofnę,szkoda tylko ,że nie dokończyłam egzaminu,bo przecież tak można pomimo iż jest nie zdany ,ruszyłabym chociaż ze wzniesienia)Ale na kolejny egzamin jadę TYLKO z siostrą,może jak pożartujemy przed egzaminem to się rozluźnie... MOja mama ma rację ,jak jade na łuku musze sie skupic tylko na jeździe i o niczym innym nie myśleć!!! Dziękuję za odp.**** Postaram się wcielić Twoje rady w życie ** ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Cytat:
HEej** Dziękuję za odpowiedź TAk,to było okropne kiedy usłyszałam od egzaminatora ,że wynik egzaminu jets negatywny,kurde to tylko chwila nieuwagi i już może być koniec... Tak na prawde to ja kurde nie byłam na łuku na 100 procent pewna i cos źle przeczuwalam, no i się stało...Ale kurde wiem,że jakieś głupie przeczucia to bujda bo trzeba się starać do końca a nie się poddawać! MOgłam się przecież zatrzymać i poprosić o druga próbę...No ale było i minęło.... MAsz rację kupie sobie magnez i będę systematycznie brała do egzaminu,czyli 25.04 A jutrpo dzwonię do instruktora i umawiam się na jazdy... Nie mogę się poddac!! KUrde ale boję się i tak bo boję się ,ze za drugim też nie wyjade.... Ale jestem takim samym typem osoby jak TY zawsze się stresuje,a za miesiąc matrura) NA nią się dużo uczę i wiem że nic innego nie będzie niż w książce a na prawku to nic nie wiadomo,bo są ogromne nerwy,łuku nawet nie da się w 100 proc. wyuczyć,bo chwila emocji,nie tak sie obrócisz i już pachołek i koniec....Ale dziękuję ślicznie za odpowiedź ,dużo mi to dało,ze ktoś chce na forum o tym pogadać i podyskutować:P PS Wiedziałam,że mam 3.04 pecha, a na dodatek na poczekalni zobaczyłam siostrę zakonna xD podobno pecha przynoszą słyszałam,czy coś xD Ale jak wróciłam z placu to już jej nie było...Ale masz rację trzeba wierzyć i słuchać się instruktora Dziękuje i buziaki* ---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- [QUOTE=Wanilka5;40153814]ja ci powiem ze widze ze bardzo nastawilas sie ze zdasz po raz 1 i dlatego tak to przezywasz...Moja rada to wiem to trudne ale sporobuj myslec pozytywnie ja chodz 3 razy nie zdalam na gorce i miescie 2 razy to luk zawsze mi szedl...ale wiem ze tez za 4 razem moze mnie to spotkac ja jak juz wsiadam do auta to skupiam sie...na maxa a i mysle ze jak nie zdam to nic sie nie stanie...bo swiat sie nie zawali... Wiesz , tak na prawde to ja juz dzien przed wiedziałam,że cos będzie nie tak ale tak ja mówisz,liczyłam że się uda...Twoje rady są bardzo cenne ale jak mówisz sama,trudne NO ale nikt nam nie powiedział,że będzie łatwo...Twoje podejście jest bardzo dobre,po prostu się skupić i mysleć o tym,że poprzednia sytuacja nie może się powtórzyć... ALe obiecałam sobie ,że chociaż dwa razy w tyg. bede jeździła na plac sama,bo akurat się tak składa,że mam samochód prawie taki jak egzaminacyjny a po drugie mój znajomy ma nieopodal plac na który pozwolił mi przyjeżdzać o każdej porze,wiec muszę korzystać.... ŁAmie mnie tylko to,że jak byłam nawet 2 dni wcześniej u niego na placu to mi wychodziło,ale nie przewidziałam tak ogromnego stresu... Życzcie mi POWODZENIA i zebym wyjechała z placu! A i mam prośbę,w sumie wiem ale chciałam się WAS zapytać...JAk wygląda i jak trzeba ze wzniesienia ruszać...JAk mam reczny to samochód nie może sie stoczyć??? |
||
2013-04-05, 20:16 | #4082 | ||
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[/COLOR] Cytat:
Cytat:
wiesz ja tym razem jedzilam luk 2 dni przed egzaminem i balam sie wlasnie Luku a dobrze poszlo..wiec to chyba zalerzy od nastawienia duzo a ostatnio babka siedziala w poczekalni co 7 raz nie zdala Luku...ale Kobitka usmiechnieta w zartach to mowila...ehhe jesli chodz o wzniesienie to musisz ruszyc z recznego nie moze sie stoczyc do tylu-za duzo i nie moze ci zgasnac. |
||
2013-04-05, 20:29 | #4083 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Witamy w gronie kierowców ...i to mówię ja rok temu wyśmiałam każdego kto pytał mnie ( z ironią w glosie) ,kiedy zrobię prawko Cytat:
Bałam się górki bo nie ćwiczyłam od grudnia, bardzo pomógł mi pan z jutuba przypomniałam sobie jego slowa - nie puszczaj sprzęgła, nie puszczaj sprzęgła , niech trochę auto pojedzie wtedy odpuść
__________________
|
||
2013-04-05, 20:35 | #4084 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Łuk mi zawsze wychodził , na każdym z 3 egzaminów za to na kursie - chybił trafił.
Bałam się górki bo nie ćwiczyłam od grudnia, bardzo pomógł mi pan z jutuba przypomniałam sobie jego slowa - nie puszczaj sprzęgła, nie puszczaj sprzęgła , niech trochę auto pojedzie wtedy odpuść Zazdroszczę powodzenia na łuku |
2013-04-05, 20:38 | #4085 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
i mocno trzymam kciuki, bo wiem co to znaczy Robisz łuk na linie czy pachołki? tzn. mniejsza o to , bo to Ci wychodzi tak, ?gorzej z "dopasowaniem" się w kopertę?
__________________
|
|
2013-04-05, 21:06 | #4086 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=pendraiw;40155836]Zobaczysz że teraz zdasz wierzę w to!
i mocno trzymam kciuki, bo wiem co to znaczy Robisz łuk na linie czy pachołki? tzn. mniejsza o to , bo to Ci wychodzi tak, ?gorzej z "dopasowaniem" się w kopertę?[/QUOTE Łuk robię na linie i trochę na wyczucie...Przed egzaminem ok.godziny cofałam i za każdym razem wychodziło...Moim problemem jest trzymanie sie prostej po wyjściu z zakrętu,boję sie ,że jak opanuje to , to z kolei stukne znowu pachołek albo na wzniesieniu chociaż instruktor mówił,że z recznego świetnie ruszam, Boże gdybym się wtedy ogarnęła i odbiła w prawo to nie byłoby problemu....Wiesz,boję się ,że utkwie na tym placu juz na amen Właśne wszyscy we mnie wierzą oprócz mnie...Dziękuję za wsparcie ---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- W ogóle straciłam nadzieję,że zdam to kiedys.... ---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Ale gratuluję wszystkim kierowcom,którzy dziś albo wczoraj zdali prawko....) Też o tym marzę,jak wszyscy kursanci zresztą |
2013-04-05, 21:45 | #4087 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=Maadaaaa;40156340]
Cytat:
|
|
2013-04-05, 22:04 | #4088 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
No musze zacząć teraz juz jakąś kuracje żeby do 25 się uspokoić ... No i oczywiście dużo ćwiczyć trzeba ,bez tego raczej sie nie uda...
|
2013-04-05, 22:45 | #4089 |
Konto usunięte
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
|
2013-04-05, 22:59 | #4090 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=Maadaaaa;40156340]
Cytat:
Co do łuku....mi na prostej też często auto jechało w cały świat, ale wtedy kręciłam kierownicą i prostowalam. Musisz sobie to wyćwiczyć, weź godzinkę jazd tylko po łuku, a może masz małe autko (najlepiej egzaminacyjne) i sama poćwiczysz ten łuk? może ktos ze znajomych ma takie auto?
__________________
|
|
2013-04-06, 00:28 | #4091 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Hej mam rade dla stresujacych sie przed egzaminem najlepiej jest przyjsc samemu, bez kolezanki, mamy czy taty. Bo najgorsze jest jak masz obok kogos bliskiego kto caly czas mowi, ze bedzie dobrze i zebys sie nie stresowala. Wtedy jest efekt odwrotny i sie tylko nakrecasz. Ja poszlam sama na egzamin, wzielam swoje notatki i do ostatniej chwili sobie powtarzalam. Masz czas na takie wewnetrzne skupienie . I zdalam za pierwszym razem .
|
2013-04-06, 07:53 | #4092 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
__________________
|
|
2013-04-06, 08:47 | #4093 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 8 163
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
|
|
2013-04-06, 09:54 | #4094 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=pendraiw;40158566]
Cytat:
No nie wiem co będzie...Będę ćwiczyła,ja jeżdżę fordem focusem tym małym i mój instruktor mówił,że nie ma różnicy pomiędzy jazdą takim autem po łuku a fiatem,więc już dzisiaj jadę na godzinkę i tak aż do egzaminu będę po trochę ćwiczyła a przed egzaminem wezmę jeszcze z 4 godziny żeby się sprawdzić ... Strasznie się boję... Ja teraz nikomu nie mówiłam o egzaminie i nie zdałąm, a teraz normalnie jak ktoś się pytał o termin to powiedziałam ale o tym,że nie zdałam to nie powiedziałam nikomu z rodziny,no tylko instruktorowi oczywiście... Muszę się wziąć w garść i zdać ten plac w końcu, a co do towarzystwa na egzaminie to mieszkam 30km od ośrodka word i musi ktoś mnie przywieść na egzamin,tyle że ostatnio ja nie czułam sie na łuku a fakt,że sobie sama wmówiłam trochę złych rzeczy... Ale teram TYLKO z siostrą przyjadę samochodem i postaram się skupić i wyluzować Egazamin mam 25 kwietnia o 7.30 , a teoria ważna do 7 lipca,mam nadzieję,że się wyrobie do tego czasu... |
|
2013-04-06, 10:02 | #4095 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
o tak popieram na egzamin najlepiej iść samemu ;-) do mnie tylko przed praktycznym mąż zadzwonił żebym pamiętała na łuku opuścić ręczny bo zawsze jest zaciągnięty i co? i tak zapomniałam o tym ręcznym i chciałam gumę palić na łuku :-D
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2013-04-06, 11:41 | #4096 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=Maadaaaa;40160890]
Cytat:
__________________
|
|
2013-04-06, 11:45 | #4097 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
|
2013-04-06, 11:54 | #4098 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=Maadaaaa;40162845]
Cytat:
potem górka i w miasto. Są jakieś specyfiki na koncentrację i pamięć jak i na nerwy Kurcze wiem że stres wszystko potrafi zepsuć, moja kumpela tak się zestresowała ostatnim egzaminem ze zgasł jej 2 razy pod rząd na łuku i do widzenia (na jazdach nie miała z tym problemu, nawet mnie uczyła co robić by nie gasł....bo mi czasem gad gasł przy ruszaniu Także musisz jakoś pokonać ten stres Ja np. w poczekalni dostałam gorączki (przeziębienie mnie brało) do tego bolesny okres, także miałam gdzieś ten egzamin, placyk zrobiłam idealnie i dopiero wtedy doszło do mnie ze trzeba powalczyć
__________________
|
|
2013-04-06, 12:14 | #4099 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
dokładnie. myśl co robisz. nawet robiąc manewry gadaj sama do siebie. ja np gadałam że np o tutaj puszczam auto bo jest z mojej prawej . mnie to pomagało. a poza tym nie myśl że to egzamin. ja na praktycznym czułam sie jak na zwykłej jeździe nie myślałam o tym że to egzamin bo zaraz pewnie bym oblała a tak to poszło gładko
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2013-04-06, 12:57 | #4100 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=pendraiw;40162989]
Cytat:
Masz rację,jak będę robiła sama łuk to będę do siebie mówiła i tak samo na egzaminie,ale jestem osobą,która nie wieży w siebie i trudno mi jest to pokonac ale musze,codziennie bede robiła łuk chociaż po godzinie;p Ale nawet trudno mi jest pomyśleć,że mogę drugi raz oblać... ---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ---------- Mnie nerwy opuszczą jak wyjadę w miasto,zawsze tak mam,więc muszę powalczyć na placu o to,żeby wyjechać ... dzisiaj jadę na łuk i opowiem jak mi szło... Przecież wszystko można wyćwiczyć,mam trzy tygodnie to sporo czasu żeby doskonale po łuku śmiegać Strach jest ale trzeba go pokonać Dziękuję WAM Kochane za ogromne wsparcie,a nie krytykę |
|
2013-04-06, 13:34 | #4101 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 94
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
[QUOTE=Maadaaaa;40164003]
Cytat:
Też miałam tak, ze jak wyjezdzalam z luku to caly stres ze mnie schodzil. Ostatnio bylo inaczej, ze stresu juz nie myslalam o niczym.. Staralam sie skupic tylko na poleceniach egzaminatora,na znakach i na tym co sie dzieje Czas mi strasznie szybko zlecial.. dziwnie to brzmi ale ten egzamin wspominam bardzo miło (zresztą tak jak i drugi, chociaż zawaliłam). Myslalam ze ja nigdy nie zdam a tu niespodzianka wystarczy uwierzyc i dac z siebie wszystko! Zobaczysz, zdasz, bede mocno trzymac kciuki |
|
2013-04-06, 14:19 | #4102 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Cytat:
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu... M&M Instagram http://instagram.com/paulinamigotka |
||
2013-04-06, 14:22 | #4103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
ja na każdym moim egzaminie byłam sama :P nawet bym nie chciała kogoś ze sobą ciągnąć, poza tym zawsze miałam o wczesnych godzinach
__________________
sun goes down |
2013-04-06, 14:25 | #4104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu... M&M Instagram http://instagram.com/paulinamigotka Edytowane przez PaulinaMigotka Czas edycji: 2013-04-06 o 14:27 |
|
2013-04-06, 14:43 | #4105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 59
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
10 coraz bliżej
__________________
Prawo jazdy: Teoria: zdana 21.12.2012 Praktyka: zdana 10.04.2013 |
2013-04-06, 14:55 | #4106 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiadomości: 77
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Mój instruktor też mi mówi,żebym trzymała się środka,ale też myślę,że na linię jest najlepiej,wszystko można wyćwiczyć,a Twój post daje mi nadzieję |
|
2013-04-06, 15:18 | #4107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Dziewczyny, a probowalyscie robic luk zgodnie ze schematem? Ja pamietam ze sie tak uczylam. I szczerze mowiac, to bylo bardzo ulatwiajace. Nie pamietam dokladnie jak to szlo.W momencie gdy masz lusterko/klamke na wysokosci ktoregos ze slupkow obracasz kierownice o 360 stoni, jak juz masz w tylnim lusterku mniej wiecej na srodku srodkowy pacholek prostujesz kola. I tyle! Tak sie wyuczylam tego, ze nigdy nie mialam problemu z lukiem.
Pogadajcie o tym z instruktorem |
2013-04-06, 15:31 | #4108 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Hej.
Miałam dzisiaj dwie godziny jazd w innej szkole w mieście gdzie zdaje. Jestem zadowolon, I. też był. Nie był ze mną na łuku. Łuk wykupiłam u siebie w mieście.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
2013-04-06, 16:34 | #4109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Cytat:
Gdy zobaczę drugą tyczkę w bocznej tylnej szybce (tej małej w suzuki) kręcę w prawo pół obrotu, gdy zobacze następną - też kręcę w prawo pół obrotu. Gdy w lusterku zobacze linię równolegle do auta, wtedy odkręcam pełny obrót i już tylko czuwam by z lini nie wypaśc. Tak się nauczyłam i mi wychodziło . Mój nowy I próbował nauczyć mnie na linie...dzień przed 3 egzaminem niestety nie skumałam tego, zawsze gdy dojezdzałam do ostatniego pachołka coś mi się rąbało , nie wiedziałam jak kręcić, bałam się że walnę w słupek i waliłam Instruktor powiedział, no trudno rób na te pachołki , jest już za późno by cię nauczyć na linie....wysiadł z auta i ja już sobie robiłam na pachołki i wychodziło Wiem ,że to głupia metoda ale wkońcu uczymy się pod egzamin. Dopiero z prawkiem w ręku uczymy się jazdy Super, dobrze że zmieniłaś I , zawsze to inne podejście i spojrzenie na kursantkę
__________________
|
|
2013-04-06, 16:41 | #4110 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.
Szkoda mi było kasy by wydać na 2h z mojej szkoły i 1h jechać prostą drogą do miasta gdzie zdaje i godzine pojeździc po mieście. Bardziej opłacało mi się pojechać pociągiem do miasta i tam wykupić 2h po mieście gdzie zdaje egzamin
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.