tusz dla osób noszących soczewki

[mona_ja]

Witam! jestem osobą noszącą soczewki kontaktowe i mam problem z doborem odpowiedniego tuszu do rzęs- po niektórych tuszach oczy mi strasznie wzawiły,były zaczerwienione i piekły. Najpierw myślałam że to sprawka soczewek, ale zmieniłam na inną firmę i znów było to samo. w końcu odstawiłam tusz i teraz jest wszystko ok, ale jak każda kobieta chciałabym się czasami umalować!Może same nosicie soczewki i znacie jakis dobry tusz? Z góry dzieki za odpowiedzi.

[Kalex]

Napisane przez mona_ja

Witam! jestem osobą noszącą soczewki kontaktowe i mam problem z doborem odpowiedniego tuszu do rzęs- po niektórych tuszach oczy mi strasznie wzawiły,były zaczerwienione i piekły. Najpierw myślałam że to sprawka soczewek, ale zmieniłam na inną firmę i znów było to samo. w końcu odstawiłam tusz i teraz jest wszystko ok, ale jak każda kobieta chciałabym się czasami umalować!Może same nosicie soczewki i znacie jakis dobry tusz? Z góry dzieki za odpowiedzi.

musisz miec bardzo wrażliwe oczy - ja nosze soczewki Acuvue z Johnsona od 5 lat i używam wszystkich tuszy do rzęs i nic mi się nie dzieje. Tylko jeden tusz spowodował zapalenie spojówek u mnie - to był maybelline sky high curves
Ale pamiętam, że na początku noszenia soczewek też przez około 3 miesiące miałam problem z doborem tuszu i zakupiłam wtedy w aptece tusz do rzęs z firmy La Roche Posay. Po jego użyciu wszystko minęło i od tamtej pory miałam mnóstwo tuszu i wszystki, za wyjątkiem tego z maybelline, były ok, nic mi się nie działo z oczami.

[olenna]

Noszę soczewki już prawie 10 lat i nigdy żaden kosmetyk mi oczu nie podrażnił, ale może masz bardziej wrażliwe. Wydaje mi się, że jedynym wyjściem będzie wtedy stosowanie tuszów marek aptecznych, np., jak pisała Kalex, La Roche Posay. Może jednak też tak być, że miewasz oczy podrażnione po zbyt "brutalnym" demakijażu (co się mi zdarzało), kiedy drobinki kosmetyków dostają się do oczu. Może też być tak (spotkałam osoby,które tak mają), że uczula Cię płyn do płukania soczewek, chociaż nie wydaje mi się...

[zawszeboska]

Ja noszę soczewki od ok. 2 lat i żaden tusz póki co mnie nie uczulił.

[Anahstasia]

Napisane przez zawszeboska

Ja noszę soczewki od ok. 2 lat i żaden tusz póki co mnie nie uczulił.

W wątku udzielamy się kiedy mamy coś do powiedzenia na dany temat, w tym przypadku nt. mascar odpowiednich dla wrażliwych oczu. Dlatego pytam: po co to? Obawiam się, że Mona_ja nie jest zainteresowana Twoim brakiem problemu.


Mona_ja - Powinnaś używać mascar hypoalergicznych. Zapewniają stosunkowo duży komfort w ich stosowaniu i mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia reakcji alegicznych. Tusz LRP choć bardzo bezpieczny, może nie satysfakcjonować - daje wyjątkowo naturalne wykończenie. Jeśli lubisz bardziej podkreślone rzęsy poszukaj w ofercie IsaDory, Clinique czy Mary Kay.

Pozdrawiam!

[karolina2020]

Napisane przez Kalex

Tylko jeden tusz spowodował zapalenie spojówek u mnie - to był maybelline sky high curves

Nie wierze, zeby sam tusz spowodowal zapalenie spojowek Zuzylam 2 opakowania tego tuszu, noszac te same soczewki co Ty i nic mi nie bylo, to chyba musial byc jakis nieszczesliwy zbieg okolicznosci u Ciebie
A co do specjalnych tuszow do wrazliwych i oczu i dla osob noszacych soczewki to widzialam kiedys tez taki z Manhattana w Rossmanie, ale niestety nie pamietam nazwy.

[Anahstasia]

Napisane przez karolina2020

Nie wierze, zeby sam tusz spowodowal zapalenie spojowek

A jednak. Stany zapalne są bardzo indywidualne. Nieprzyswajalność jednego składnika kosmetyku może doprowadzić do różnych reakcji. Dlatego też proszę o ograniczenie się w tego typu komentarzach, gdyż nie pomagają w rozwiązaniu problemu. Niech dyskusja będzie merytoryczna

Pozdrawiam!

[Martulka10000]

ja noszę soczewki od roku i używam tuszu rimmela extra super lash i nic mi nie jest Moja koleżanka, która ma bardzo wrażliwe oczka też jej używa i u niej też wszystko ok! Kosztuje koło 18 zł

[Kasia@]

Również mam wrażliwe oczy i noszę szkła kontaktowe od kilku lat. Możesz spróbować tusz AVONu bądź z "górnej półki" Heleny Rubinstein Surrealist. Te mascary nie podrażniają mi oczu. Ale uważam, że sama powinnaś wypróbować bo jest to indywidualna sprawa i tak jak napisała Anahstasia też tusze hypoalergiczne.

[mona_ja]

używam tego samego płynu od prawie roku i nigdy nie miałam takich problemów z oczami, więc rzeczywiście może być to sprawka tuszu, może ma jakiś składnik który akurat podrażnia mi oczka, więc spróbuje kupić jakiś hypoalergiczny.Dzięki wam za wszystkie porady

[czarnulka21p]

Jak nosilam okulary, nie miałam problemów z doborem tuszu. Od wakacji ubiegłego roku noszę soczewki i często robi mi się zapalenie, występuje zaczerwienienie, pieczenie oczu. Szczególnie jak dostanie mi sie troszkę tuszu do oka.Na pewno nie można uzywać takich, które się osypują i kruszą. Moje oczy najlepiej, jak do tej pory, tolerują tusz z Maybelline Volum' Express Curved Brush, czyli ten pogrubiający i podkręcający rzęsy. Przy okazji najlepiej wygląda na rzęskach z dotychczas stosowanych przeze mnie tuszy. Ale dobór tuszu to naprawdę indywidualna sprawa. U jednej osoby może powodować stany zapalne, u innej nie.

[~grusia~]

Ja też noszę soczewki i nigdy nie miałąm problemu z tuszami co prawda mówi się, że nie powinno się przy soczewkach używać tuszów wodoodpornych (czego raczej nie robię) ani wydłużających (cos mi siostra mowila ze zawieraja kawalki jedwabiu osiadajace na soczewkach ale ile w tym prawdy prawde powiedziawszy nie wiem). Moze warto porozmawiac co do tuszu u okulisty lub w salonach optycznych. Wiem ze kiedys do soczewek z freshlooka dodawali jakis tusz z oriflame wiec moze byl jakis bardziej przystosowany? (musialabym ulotki poszukac jaki to byl dokladniej)

[neska951]

mam identyczny problem jak założycielka wątku:
mam do niej opytania czy przestrzegasz kolejności malowania zakładania i zdejmowania soczewek, bo soczewki najpierw się zakłada potem się maluje, potem najpierw się zdejmuje a dopiero potem zmywa się oczy

Ja przestrzegam tych zasad i nic ,moge używać tylko jednego tuszu jest to prasowany tusz "arcania" niestety jest dość upierdliwy w nakładaniu bo trzeba go rozrabiać za każdym trazem przed nałożeniem ale ma też dużo plusów np jak chće mieć naturalny makijaż to rozrabiam go rzdziej a jak chcę mieć firankę rzęs to gęściej, no i największy plus tylko on mnie nie podrażnia

[mona_ja]

do neska951: już od jakiegoś czasu noszę soczewki, jak byłam u okulisty to mi wyjaśnił sprawę z makijażem i demakijażem, że zawsze najpierw są soczewki, pozatym odradził używanie kredki do oczu, więc oczy zawsze maluję delikatnie, a problem tkwi chyba w składnikach tuszy, muszę wybrać się do jakieś większej drogerii i popytać o kosmatyk hypoalergiczny.

[Kalex]

Napisane przez karolina2020

Nie wierze, zeby sam tusz spowodowal zapalenie spojowek Zuzylam 2 opakowania tego tuszu, noszac te same soczewki co Ty i nic mi nie bylo, to chyba musial byc jakis nieszczesliwy zbieg okolicznosci u Ciebie
A co do specjalnych tuszow do wrazliwych i oczu i dla osob noszacych soczewki to widzialam kiedys tez taki z Manhattana w Rossmanie, ale niestety nie pamietam nazwy.

Napisane przez Anahstasia

A jednak. Stany zapalne są bardzo indywidualne. Nieprzyswajalność jednego składnika kosmetyku może doprowadzić do różnych reakcji. Dlatego też proszę o ograniczenie się w tego typu komentarzach, gdyż nie pomagają w rozwiązaniu problemu. Niech dyskusja będzie merytoryczna

Pozdrawiam!

a dokładnie, właśnie że spowodował
miałam jego dwa opakowania i oba mnie uczuliły - pierwszy raz kupiłam go i na drugi dzień miałam zaplenie spojówek, wtedy z niego zrezygnowałam, ale nie sądziłam jeszcze, że to od niego dostałam zapalenia.
Po paru miesiącach znów go kupiłam, pomalowałam się i na drugi dzień to samo- zapalenie spojówek i badanie wykazało, że to od tego tuszu zresztą nie tylko mnie ten tusz uczulił, jeszcze Kadunię z forum też bo później bałam się uzyć jakiegoś tuszu z Maybelline, ale Kadunia też napisała, że tylko ją high sky curves uczulił i kupiłam polecany przez nią VECB i jest wszystko ok
także jak napisała Anahstasia dobór tuszu, jakies zapalenia, uczulenia itp.to indywidulana sprawa

[Kalex]

Napisane przez mona_ja

do neska951: już od jakiegoś czasu noszę soczewki, jak byłam u okulisty to mi wyjaśnił sprawę z makijażem i demakijażem, że zawsze najpierw są soczewki, pozatym odradził używanie kredki do oczu, więc oczy zawsze maluję delikatnie, a problem tkwi chyba w składnikach tuszy, muszę wybrać się do jakieś większej drogerii i popytać o kosmatyk hypoalergiczny.

to spóbuj albo tych La Roche Posay z apteki albo może kosmetyki Isa Dora, bo są własnie hypoalergiczne

[Dotka19]

Noszę soczewki od 2lat. Jeszcze nie miałam podrażnionych oczu, mimo że mam wrażliwe oczy. Ale to kwestia indywidualna, każdego może coś uczulić. Używam tuszy z wyższej półki, bo tylko do takich mam zaufanie. Ostatnio chwalę sobie Hypnose firmy Lancome. Mimo wiatru czy łez nic się nie dzieje. :)

[blueone]

na wielu tuszach w drogeriach jest napisane,że zostały przebadane oftamologicznie i moga być stosowane przez osoby noszące szkła kontaktowe. ale jak juz było napisane sama musisz spróbować,bo każdego uczula co innego...

no i oczywiście unikaj tuszy wodoodpornych i wydłużających

[xx-kamila-xx]

Od 2 lat noszę soczewki i nie zauważyłam żadnej złej reakcji na tusze. Jednak na początku ich noszenia kupiłam sobie "w razie czego" tusz firmy Rimmel "Volume Flash" - na opakowaniu jest napisane, że jest on odpowiedni dla użytkowników soczewek kontaktowych oraz dla oczu wrażliwych. Dla mnie był dobry, ale jak wspomniałam na początku - moje oczy wraz ze szkłami dobrze znoszą wszystkie tusze.
No ale możesz spróbowac

[zizou]

tez nosze soczewki i nie moge uzywac tuszy rimmela, astora i maybelline wlasnie. staram sie wybierac tusze hypoalergiczne [lrp, isadora, tbs] a z takich zwyklych moge uzywac burzuja i max faktora. zauwazylam, ze l'oreal nieznacznie ale jednak uczula

[Marei]

Koleżanka też miała problemy z tuszami, jest konsultantką oriflame i zamowila sobie ich tusz "do oczu wrażliwych" i jest ok. Ja co prawda soczewek nie nosze, ale miałam straszną reakcję alergiczną i wzięłam od niej ten tusz, jest bardzo delikatny. Chyba pisałam w KWC jego recenzje, możesz zobaczyć, może będzie ok, poza tym jest niedrogi.

[smileofangel]

nosze szkla i uzywam jakich chce tuszy najczesciej to 2000C i VG ale i probowalam czegos z Eveline i MS i wiele innych i nie zauwazylam problemow z oczkami

[TheBanditQueen]

polecam tusz max factor 2000 calorie :P jest hipoalergiczny i kosztuje ok 30 zl : )

[kkynia]

Witam. Mam takie pytanie odnośnie soczewek. Czy jak się zmywa makijaż to trzeba potem zdejmować soczewki?, oczywiście jak ktoś ma miesięczne na dzień i na noc. Jeżeli chodzi o specyfiki do demakijażu to lepsze jest mleczko czy płyn np. dwufazowy lub jedno?

[alkaxy]

Napisane przez kkynia

Witam. Mam takie pytanie odnośnie soczewek. Czy jak się zmywa makijaż to trzeba potem zdejmować soczewki?, oczywiście jak ktoś ma miesięczne na dzień i na noc. Jeżeli chodzi o specyfiki do demakijażu to lepsze jest mleczko czy płyn np. dwufazowy lub jedno?

Tak jak pisały dziewczyny wyżej, najpierw zdejmuje się soczewki, a pozniej zmywa makijaż. Więc obojętne jest czym zmyjesz oko, bo podczas zmywania nie masz soczewki założonej.

[kkynia]

Napisane przez alkaxy

Tak jak pisały dziewczyny wyżej, najpierw zdejmuje się soczewki, a pozniej zmywa makijaż. Więc obojętne jest czym zmyjesz oko, bo podczas zmywania nie masz soczewki założonej.

Wiem, że jak się ma soczewki, które trzeba zdejmować to można zmyć płynem jak i mleczkiem, ale mi chodzi o osoby, które mają soczewki, które można zdjąć po miesiącu czyli można w nich spać. To wtedy co jest lepsze? Czy jak się zmywa makijaż to nie można mieć w ogóle soczewki na oku ?

[alkaxy]

Napisane przez kkynia

Wiem, że jak się ma soczewki, które trzeba zdejmować to można zmyć płynem jak i mleczkiem, ale mi chodzi o osoby, które mają soczewki, które można zdjąć po miesiącu czyli można w nich spać. To wtedy co jest lepsze? Czy jak się zmywa makijaż to nie można mieć w ogóle soczewki na oku ?

Oklulistą nie jestem, a i różne opinie mają okuliści, ale tak - wg mnie powinnaś zdejmować. Skoro osoby, które noszą dzienne soczewki muszą je wyjmować do demakijażu nawet jak za chwilę wkładają i noszą resztę dnia to i całodobowe na ten czas powinno się zdejmować.
Moja okulistka mówiła, że jak już czasem muszę zrobić demakijaż, a nie mam jak zdjąć soczewki to mam używać czegoś beztłuszczowego- więc pewnie płyn lepszy niż mleczko.

[ghana]

ja czasem nie mam jak zdjąć soczewki, a muszę szybko zmyć makijaż i nałożyć nowy. Wtedy zmywam płynem micelarn ym i jeszcze nic mi się nie st ało ale wiadomo nie robię tego często tylko raz na x czasu.

[Immolation]

Ja tam uzywam normalnego tuszu, MF MM

[zzzielona]

A może to nie kwestia składników tuszu, ale tego, że Ci się kruszy i wpada do oka podrażniając je?

Ja co prawda nie noszę soczewek (jak już to takie bez mocy, nadające koloru tęczówce, itp.), ale taka myśl mi przyszła do głowy... Może powinnaś kupować naprawdę świeże maskary i wymieniać je gdy tylko zaczną gęstnieć i wysychać?