Grudniówki 2017 ❤ - cz. II

[invi_08]

U mnie maly byl podpisany data urodzenia i syn Aleksandry i nazwisko moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iza0808]

Napisane przez kahunia

Ło tego to nie wiem. Ale nie wiem czy w szpitalu nie podajesz nazwiska ojca i wtedy nazwisko chyba po ojcu jest.

Napisane przez invi_08

U mnie maly byl podpisany data urodzenia i syn Aleksandry i nazwisko moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Nikt nie pyta o nazwisko dziecka w szpitalu. Tylko np syn czy córka i twoje imię i nazwisko. Resztę załatwiać w usc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez czechowiczanka89

Ja mam takie chwilowe napinanie. Wszystko trwa kilkanaście sekund. Ale u lekarza jak mi tak na fotelu się napiąl to lekarz powiedział że to skurcz...

Z kolei jak dziecko się wypnoe to brzuch nie robi się twardy tylko z jednej strony taki wypełniony. I nie czuje tego w kategoriach dyskomfortu. A skurcz jest jednak nieprzyjemny choć niebolesny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u mnie są miejscowe napinania, które po kilku sekundach znikają więc może to bobas

[czechowiczanka89]

Leżę sobie leżę i na razie brzusio miękki. Napiął się parę razy ale nie na kamień więc skurcz to nie był chyba, prędzej pełny pęcherz ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invi_08]

A moja Ewka ma czkawke. Coraz częściej. Chwaliłam ze syn mial a ona nie ma i chyba nie chce byc gorsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flower23]

Napisane przez invi_08

A moja Ewka ma czkawke. Coraz częściej. Chwaliłam ze syn mial a ona nie ma i chyba nie chce byc gorsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje dziecko chyba też ostatnio miało czkawkę. Przez jakąś chwilę tak regularnie czułam delikatne pukanie, coś jak czkawka właśnie.

[aniaexplode]

Właśnie, ostatnio często czuję pulsowanie w brzuchu, nie jest to takie miarowne jak tętno bo są przerwy. Czy to czkawka?

[Wiedma]

Zrobiłam dwa prania i koniec- nie mam gdzie wieszać...
A podobno dwa przy dziecku to się dziennie robi...hm.... Zaczynam się rozglądać za dodatkową suszarką stojącą możecie coś polecić, żeby miała dużą powierzchnię , była trwała i nie kosztowała fortuny?

[latinka]

Napisane przez Wiedma

Zrobiłam dwa prania i koniec- nie mam gdzie wieszać...
A podobno dwa przy dziecku to się dziennie robi...hm.... Zaczynam się rozglądać za dodatkową suszarką stojącą możecie coś polecić, żeby miała dużą powierzchnię , była trwała i nie kosztowała fortuny?

Też rozkminiam gdzie to suszyć wszystko. Latem to luz bo balkon ale zimą. Kumpela mi dziś doradziła- miej dużo ubranek to będziesz prała raz w tyg. Ciężko to widzę

[Wiedma]

Napisane przez latinka

Też rozkminiam gdzie to suszyć wszystko. Latem to luz bo balkon ale zimą. Kumpela mi dziś doradziła- miej dużo ubranek to będziesz prała raz w tyg. Ciężko to widzę

Ten tygodniowy zrzut też będzie trzeba gdzieś wysuszyć
Ja już postanowiłąm, że z byle plamką ciucha nie będę zmieniała- tylko poważne awarie

Teraz kiedy nie pracuję mogę robić pranie raz na dwa tygodnie i jest spoko. Normalnie musiałam co tydzień, żeby była zachowana rotacja. Trochę mnie przeraża suszarka w pokoju...do tej pory mieściliśmy się w pralni ale ona jest malutka i nic tam już nie dostawię.

[latinka]

Napisane przez czechowiczanka89

Leżę sobie leżę i na razie brzusio miękki. Napiął się parę razy ale nie na kamień więc skurcz to nie był chyba, prędzej pełny pęcherz ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój częściej jest twardy niż miękki i cały czas gin mówi, że wszystko wygląda dobrze więc juz nie wiem. Nawet jak leżę potrafi się spiąć. Kopniaki w pęcherz nie pomagają bo okupuję wc

[baby blues]

A ma któraś z Was pralko-suszarke albo suszarkę bębnowa? Moja pralka na bank dokona żywota jak pojawi się dziecię wiec na pewno będę rozglądać się za nową. I wlasnie pomyślałam, że może by od razu z opcją suszenia sobie sprawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invi_08]

Napisane przez Flower23

Moje dziecko chyba też ostatnio miało czkawkę. Przez jakąś chwilę tak regularnie czułam delikatne pukanie, coś jak czkawka właśnie.

Napisane przez aniaexplode

Właśnie, ostatnio często czuję pulsowanie w brzuchu, nie jest to takie miarowne jak tętno bo są przerwy. Czy to czkawka?

Czkawka to jak w jednym miejscu czujecie takie rytmiczne pukanie , takie nie za szybkie nie za wolne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedma]

Napisane przez baby blues

A ma któraś z Was pralko-suszarke albo suszarkę bębnowa? Moja pralka na bank dokona żywota jak pojawi się dziecię wiec na pewno będę rozglądać się za nową. I wlasnie pomyślałam, że może by od razu z opcją suszenia sobie sprawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że lepiej dwa oddzielne urządzenia...nie wiem tylko, czy to nie specjalne działanie producentów, żeby kupić dwa urządzenia zamiast jednego

Boże, jaka kwoka się ze mnie zrobiła....kompletuję zastawę stołową...dokupiłam szklanki i sztućce, jestem na etapie wazy do zupy....

[aknowi88]

Napisane przez Wiedma

Zrobiłam dwa prania i koniec- nie mam gdzie wieszać...
A podobno dwa przy dziecku to się dziennie robi...hm.... Zaczynam się rozglądać za dodatkową suszarką stojącą możecie coś polecić, żeby miała dużą powierzchnię , była trwała i nie kosztowała fortuny?

No bez przesady chyba że po dwa ciuszki pierzesz :P raz w tygodniu spokojnie wystarczy. Ja mam tego typu http://allegro.pl/suszarka-do-bieliz...802997219.html i jestem bardzo zadowolona bo w zależności od tego jakie pranie ustawiam sobie poziomy i warto mieć taki wieszaczek na skarpetki http://allegro.pl/suszarka-wieszak-n...285428875.html

[Wiedma]

Napisane przez aknowi88

No bez przesady chyba że po dwa ciuszki pierzesz :P raz w tygodniu spokojnie wystarczy. Ja mam tego typu http://allegro.pl/suszarka-do-bieliz...802997219.html i jestem bardzo zadowolona bo w zależności od tego jakie pranie ustawiam sobie poziomy i warto mieć taki wieszaczek na skarpetki http://allegro.pl/suszarka-wieszak-n...285428875.html

No właśnie mnie też te opinie zdziwiły ale kurcze kto wie, może wyjątkowo obsrywający się i ulewający egzemplarz wymaga dwóch pralek?
Też myślę o takiej wieży, żeby w górę zajmowała bardziej miejsce niż na szerokość. Wieszaczki na skarpetki mam i używam, ale chyba będę musiała dokupić bo dwa to są dla nas a na te malunie skarpetunie to też coś muszę mieć.

[invi_08]

Jak maly byl mniejszy to srednio raz w tygodniu pranie robilam, a jak mi ulal jakas posciel czy cos no to wiadomo ze ekspresem pralam dodatkowo. Teraz jak ma ponad 2 lata ror fakt więcej prania ale w sumie nie czesciej niz 2'x w'tygodniu no i teraz to juz piore jego ubrania z naszymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedma]

Napisane przez invi_08

Jak maly byl mniejszy to srednio raz w tygodniu pranie robilam, a jak mi ulal jakas posciel czy cos no to wiadomo ze ekspresem pralam dodatkowo. Teraz jak ma ponad 2 lata ror fakt więcej prania ale w sumie nie czesciej niz 2'x w'tygodniu no i teraz to juz piore jego ubrania z naszymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czy ktoś mi wyjaśni podstawy fenomenu oddzielnego prania ubrań dziecięcych z dorosłymi? Bo rozumiem, że istotna jest kwestia proszków, ale jakby prac ubrania całej rodziny w tym dziecięcym to co?

[aknowi88]

Chyba tylko o proszek chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invi_08]

Napisane przez Wiedma

A czy ktoś mi wyjaśni podstawy fenomenu oddzielnego prania ubrań dziecięcych z dorosłymi? Bo rozumiem, że istotna jest kwestia proszków, ale jakby prac ubrania całej rodziny w tym dziecięcym to co?

Tak, o proszek chodzi.

Ja pralam do 3'miesiąca w dziecięcym a nasze w zwyklym bo draznil mnie ten zapach tego proszku dzieciecego. a później wszystko razem jak 3'miesiące skończył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kahunia]

Napisane przez Wiedma

A czy ktoś mi wyjaśni podstawy fenomenu oddzielnego prania ubrań dziecięcych z dorosłymi? Bo rozumiem, że istotna jest kwestia proszków, ale jakby prac ubrania całej rodziny w tym dziecięcym to co?

Możesz wszystko prac w dzieciowym tylko te proszki czy płyny są droższe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czechowiczanka89]

Napisane przez latinka

Mój częściej jest twardy niż miękki i cały czas gin mówi, że wszystko wygląda dobrze więc juz nie wiem. Nawet jak leżę potrafi się spiąć. Kopniaki w pęcherz nie pomagają bo okupuję wc

Dlatego wydaje mi sie że u jednej ciężarówki skurcze będą groźne a u innej nie. A ile jest kobiet które w ogóle z tym do lekarza nie biegną...

Napisane przez baby blues

A ma któraś z Was pralko-suszarke albo suszarkę bębnowa? Moja pralka na bank dokona żywota jak pojawi się dziecię wiec na pewno będę rozglądać się za nową. I wlasnie pomyślałam, że może by od razu z opcją suszenia sobie sprawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja do mojego lokum bede kupować pralkosuszarke. Na 2 urządzenia nie mam miejsca. Naczytalam sie trochę i pralkosuszarki są po prostu większymi pochlaniaczami pradu. Ponadto jest tylko 1 opcja suszenia i trzeba odróżniać taki pojemniczek z wody. W pralkosuszarce wybierzesz przykładowo 10 kg prania ale już tyle nie wysuszysz. Więc trzeba część mokrego wyciągnąć przed suszeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Izis89]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;77257081]Takie napinanie się brzucha miejscami to są skurcze? Myślałam, że to dziecko tak się napina, teraz to już zgłupiałam a dzieje się to u mnie dosyć często ostatnio [/QUOTE]
Ja wsumie już też nie wiem czy to skurcze czy dzidziuś się wypina bo też mi to towarzyszy ale dzidziuś się chyba wypina punktowo a jak sa te twardnienia brzucha to cały brzuch twardy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czechowiczanka89]

Ja czuje jak dziecko się wypina to w jednym miejscu czuje jak przepływa tak jakby. A jak jest skurcz to caly brzuch zamiera nagle i w pozycji leżącej robi się taki do góry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chemisette]

Napisane przez broccolina

Wybrałyście już może pediatrę dla dziecka? Słyszałam, że w momencie jak będziemy na porodówce to dziecko musi być do kogoś zapisane (jeszcze przed narodzinami) bo inaczej nie wypuszczą ze szpitala, ale nie wiem ile w tym prawdy

Nie, mówisz tylko do jakiej przychodni chcesz się zapisać a szpital tam wysyła kartę, tak jak dziewczyny piszą pediatrę możesz zmienić 3 razy w roku, ja zmieniałam ok 10 tyg po porodzie bo tam gdzie się zapisałam mi nie pasowało. Często przy szpitalu którym się rodzi jest przychodnia przyszpitalna i proponują Ci abyś tam zapisała dziecko ale to Twój wybór i możesz nawet na końcu PL wybrać. To samo jak położna przyjdzie do Ciebie to też się pyta jaka przychodnia bo tam dostarcza dane które u Ciebie w domu zebrała ( tzn: waga dziecka, ewentualne problemy itd)

Zapisz

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Wiedma

Dziewczynki, ponawiam pytanie bo chyba nie było odpowiedzi: spodenki bierzecie ucięte w kostkach czy te ze stopkami? Które są bardziej praktyczne na dłuższą metę. Bo mi się zdaje , że mimo wszystko te ucięte- dziecko dłużej pochodzi niż w tych ze stopkami. Te skarpetki to naprawdę tak ciągle spadają?

Mi bardziej pasowały te ucięte w kostce bo w tych ze skarpetkami miałam wrażenie że krępują nóżki jak mały fika choć rozmiar dobry, ale to takie moje urojenie

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez broccolina

No dobra, a jeśli nie jesteśmy jeszcze małżeństwem i dziecko chyba w szpitalu dostaje automatycznie moje nazwisko, to jak go będę zgłaszać do przychodni PRZED załatwieniem peselu i uznania ojcostwa w urzędzie miasta, to nie będzie problemem, że potem trzeba mu będzie zmienić nazwisko w karcie pacjenta? Czy w szpitalu na porodówce mogę od razu podać, że dziecko będzie nosiło nazwisko ojca? Nic nie wiem

Z tego co się orientuje możecie załatwić to wcześniej, pójść do urzędu i zgłosić że ojcem Twojego dziecka jest Tż i dziecko po porodzie będzie nosić jego nazwisko, a on automatycznie je uznaje, a po porodzie to on może jechać i załatwić wszystkie formalności w tym akt urodzenia.

Zapisz

[aknowi88]

Mi dziś od popołudni brzuch twardnieje i to dość często Ale na moje życzenie bo przesadziłam ze sprzątaniem Już powiedziałam mężowi że jak będę mieć jeszcze zapędy na takie duże porządki to żeby mnie ustawił do pionu Teraz już jest lepiej, na razie jeszcze nospy nie brałam, jakoś samo przechodzi jak odpoczywam.

[invi_08]

Tak, w trakcie ciazy tez moze uznac dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola_1988]

A ja przeziebilam sie, albo zarazilam się od TZ😕 glowa mi peka, gardło pobolewa i w ogóle czuje się do bani. Ale wymoczylam nogi, nasmarowalam je vikiem, najadlam się czosnku i herbata z miodem i cytryną pod kołdrą 😀 taki sam zestaw dostał TZ plus on jeszcze leki wziął i już śpi. Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[latinka]

Napisane przez Ola_1988

A ja przeziebilam sie, albo zarazilam się od TZ glowa mi peka, gardło pobolewa i w ogóle czuje się do bani. Ale wymoczylam nogi, nasmarowalam je vikiem, najadlam się czosnku i herbata z miodem i cytryną pod kołdrą taki sam zestaw dostał TZ plus on jeszcze leki wziął i już śpi. Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Dzień dobry Wstałam z bólem gardła, przy tej pogodzie to można się wszystkiego spodziewać Oby tylko gorzej nie było, nadal czekam na ludzi od remontów co w tym tygodniu nie nastąpi, a mnie aż nosi na sprzątanie. Tż mi wyjechał i mówił, że mam uważać, odpoczywać i się za bardzo nie napinać na to sprzątanie i jak coś to nawet swoją bratową wyśle z córkami do pomocy, ale wiecie jak jest. Chciałoby się samemu wszystko zrobić
Ogólnie niby czuję się dobrze, czasem mi oddechu brakuje czy mocniej sciśnie w pęcherzu, ale to normalne na tym etapie ciąży. Do wizyty jeszcze 2 tygodnie. Myślałam, że będą już częściej, ale to chyba ostatnia dłuższa przerwa.