Terminacja ciąży cz.3 - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-12-14, 14:54   #1471
Gomerka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 113
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Tez tak mam... pewność siebie minus milion i cały czas pytanie czy to nie jest kara za te decyzje... w dodatku wczoraj dopadło mnie totalne załamanie - w rocznice mojej terminacji znajomym w tym samym szpitalu urodziła się zdrowa córeczka. Serce mi pękło po raz kolejny...
Gomerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-14, 17:12   #1472
haniutka33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 180
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Gdzie mogę znaleźć ten wątek? Ponowne starania po T?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
haniutka33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-14, 19:01   #1473
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez haniutka33 Pokaż wiadomość
Gdzie mogę znaleźć ten wątek? Ponowne starania po T?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=987066
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 17:46   #1474
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

cześć Dziewczyny
przeczytałam tylko kilka stron wątku, ale nie mam siły na więcej, przepraszam z góry.
wiem, że zrozumiecie, dlatego postanowiłam napisać.
we wtorek czeka mnie to samo, przez co większość z Was już przeszła, boję się potwornie, mam jedną wielką burzę w głowie.

jestem w 21 tygodniu, u synka stwierdzono tak duże wady (przepuklina przeponowa prawostronna), że nie ma żadnych szans na opuszczenie szpitala i intensywnej terapii, nie mówiąc już o jakimkolwiek ŻYCIU.
od samego początku w tej ciąży nic się nie układało- fatalne samopoczucie moje cały czas, ,wyniki badań kiepskie, po pierwszym usg genetycznym wyszła za wysoka przezierność karkowa- zrobiliśmy amniopunkcję i wyszła w porządku, płakałam ze szczęścia wtedy. lekarz skierował nas wtedy na echo serca jeszcze ze względu na niedomykalność zastawki.
drugie usg gen. wyszło w porządku więc ulga duża, tydzień później miałam echo serca płodu i świat się skończył.
dwa dni nadziei, że jednak znowu nam się uda, ale niestety czworo lekarzy (Kraków- Kopernik plus dr z dobre usg) potwierdzili diagnozę i poinformowali o możliwości terminacji.

długo o tym myśleliśmy z mężem. i wiem, że podejmujemy słuszną decyzję- nie chcemy skazywać malucha na życie pod rurkami (brak możliwości samodzielnego oddychania plus karmienie sondą) i na śmierć w męczarniach. to najtrudniejsza decyzja w naszym życiu, ale wiemy, że nie ma innego wyjścia.
chciałabym, żeby już było po wszystkim, a jednocześnie jestem wdzięczna za te kilka dni, które mam, żeby się pożegnać.
nie wiem, co będzie później i jak dam radę, przede wszystkim psychicznie. jedynym światełkiem w tej sytuacji jest nasz 4 letni syn, dla niego muszę się pozbierać i chcę.
przeraża mnie to, co czeka mnie w szpitalu. myślałam, że może wygląda to tak, że dostanę narkozę i lekarze zrobią swoje, ale wiem już, że to ja muszę to zrobić i nie wiem, jak sobie z tym dać radę i jak to przetrwać- powiedzcie proszę, że się da.

przepraszam za tak długi i pewnie chaotyczny post, musiałam wyrzucić to z siebie.
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 20:09   #1475
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez framboise87 Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny
przeczytałam tylko kilka stron wątku, ale nie mam siły na więcej, przepraszam z góry.
wiem, że zrozumiecie, dlatego postanowiłam napisać.
we wtorek czeka mnie to samo, przez co większość z Was już przeszła, boję się potwornie, mam jedną wielką burzę w głowie.

jestem w 21 tygodniu, u synka stwierdzono tak duże wady (przepuklina przeponowa prawostronna), że nie ma żadnych szans na opuszczenie szpitala i intensywnej terapii, nie mówiąc już o jakimkolwiek ŻYCIU.
od samego początku w tej ciąży nic się nie układało- fatalne samopoczucie moje cały czas, ,wyniki badań kiepskie, po pierwszym usg genetycznym wyszła za wysoka przezierność karkowa- zrobiliśmy amniopunkcję i wyszła w porządku, płakałam ze szczęścia wtedy. lekarz skierował nas wtedy na echo serca jeszcze ze względu na niedomykalność zastawki.
drugie usg gen. wyszło w porządku więc ulga duża, tydzień później miałam echo serca płodu i świat się skończył.
dwa dni nadziei, że jednak znowu nam się uda, ale niestety czworo lekarzy (Kraków- Kopernik plus dr z dobre usg) potwierdzili diagnozę i poinformowali o możliwości terminacji.

długo o tym myśleliśmy z mężem. i wiem, że podejmujemy słuszną decyzję- nie chcemy skazywać malucha na życie pod rurkami (brak możliwości samodzielnego oddychania plus karmienie sondą) i na śmierć w męczarniach. to najtrudniejsza decyzja w naszym życiu, ale wiemy, że nie ma innego wyjścia.
chciałabym, żeby już było po wszystkim, a jednocześnie jestem wdzięczna za te kilka dni, które mam, żeby się pożegnać.
nie wiem, co będzie później i jak dam radę, przede wszystkim psychicznie. jedynym światełkiem w tej sytuacji jest nasz 4 letni syn, dla niego muszę się pozbierać i chcę.
przeraża mnie to, co czeka mnie w szpitalu. myślałam, że może wygląda to tak, że dostanę narkozę i lekarze zrobią swoje, ale wiem już, że to ja muszę to zrobić i nie wiem, jak sobie z tym dać radę i jak to przetrwać- powiedzcie proszę, że się da.

przepraszam za tak długi i pewnie chaotyczny post, musiałam wyrzucić to z siebie.
Bardzo mi przykro, że do nas dołączyłaś to straszne, że tak późno się dowiedzieliście..
Poród jeśli chodzi o ból wydaje mi się dużo lżejszy niz donoszonego dziecka, ale psychicznie cholernie bolało. Rodziłam i płakałam. Później przez chwilę poczułam ulgę, że mam to już za sobą.. Najważniejsze, żebyś miała wsparcie w najbliższych teraz..
Trzymaj się! I pisz jak będziesz potrzebować..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 20:13   #1476
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Maaagda8901 Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro, że do nas dołączyłaś to straszne, że tak późno się dowiedzieliście..
Poród jeśli chodzi o ból wydaje mi się dużo lżejszy niz donoszonego dziecka, ale psychicznie cholernie bolało. Rodziłam i płakałam. Później przez chwilę poczułam ulgę, że mam to już za sobą.. Najważniejsze, żebyś miała wsparcie w najbliższych teraz..
Trzymaj się! I pisz jak będziesz potrzebować..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję...
Fizycznego bólu się nie boję, przeraża mnie ten psychiczny związany właśnie z tym, że trzeba po prostu urodzić. No i jak sobie radzić z tym później?
PS. Czy są jakieś dziewczyny, które przeszły to na Kopernika w Krakowie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 20:14   #1477
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez framboise87 Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny
przeczytałam tylko kilka stron wątku, ale nie mam siły na więcej, przepraszam z góry.
wiem, że zrozumiecie, dlatego postanowiłam napisać.
we wtorek czeka mnie to samo, przez co większość z Was już przeszła, boję się potwornie, mam jedną wielką burzę w głowie.

jestem w 21 tygodniu, u synka stwierdzono tak duże wady (przepuklina przeponowa prawostronna), że nie ma żadnych szans na opuszczenie szpitala i intensywnej terapii, nie mówiąc już o jakimkolwiek ŻYCIU.
od samego początku w tej ciąży nic się nie układało- fatalne samopoczucie moje cały czas, ,wyniki badań kiepskie, po pierwszym usg genetycznym wyszła za wysoka przezierność karkowa- zrobiliśmy amniopunkcję i wyszła w porządku, płakałam ze szczęścia wtedy. lekarz skierował nas wtedy na echo serca jeszcze ze względu na niedomykalność zastawki.
drugie usg gen. wyszło w porządku więc ulga duża, tydzień później miałam echo serca płodu i świat się skończył.
dwa dni nadziei, że jednak znowu nam się uda, ale niestety czworo lekarzy (Kraków- Kopernik plus dr z dobre usg) potwierdzili diagnozę i poinformowali o możliwości terminacji.

długo o tym myśleliśmy z mężem. i wiem, że podejmujemy słuszną decyzję- nie chcemy skazywać malucha na życie pod rurkami (brak możliwości samodzielnego oddychania plus karmienie sondą) i na śmierć w męczarniach. to najtrudniejsza decyzja w naszym życiu, ale wiemy, że nie ma innego wyjścia.
chciałabym, żeby już było po wszystkim, a jednocześnie jestem wdzięczna za te kilka dni, które mam, żeby się pożegnać.
nie wiem, co będzie później i jak dam radę, przede wszystkim psychicznie. jedynym światełkiem w tej sytuacji jest nasz 4 letni syn, dla niego muszę się pozbierać i chcę.
przeraża mnie to, co czeka mnie w szpitalu. myślałam, że może wygląda to tak, że dostanę narkozę i lekarze zrobią swoje, ale wiem już, że to ja muszę to zrobić i nie wiem, jak sobie z tym dać radę i jak to przetrwać- powiedzcie proszę, że się da.

przepraszam za tak długi i pewnie chaotyczny post, musiałam wyrzucić to z siebie.
Jejku.. stasznie mi przykro.. jeszcze tylko radości i nadziei po drodze musisz sobie z tym poradzić, masz wsparcie męża, razem przez to przejdziecie...
Jakby coś to pisz do mnie. Terminacje miałam ponad 2 tyg temu, też jestem z KRK, też przez dobre USG przeszłam.. wybierz szpital Rydygiera jeśli ktoś zapyta o preferencje, złego słowa powiedzieć nie mogę. W zeromskim remont i odesłali mnie z kwitkiem.
Ściskam Cię bardzo mocno, synek da Ci dużo siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-16, 20:17   #1478
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Framboise87, ja po T myślałam, że sobie radzę, bo mam dziecko i mam dla kogo sie pozbierać, ale po miesiącu poszłam do psychologa i okazuje się, że trochę taka terapia potrwa.. Miałam o tyle dobrze ze ja od gin jeszcze przed samą T dostałam skierowanie do psychologa z hospicjum preniatalnego i to też mi pomogło trochę. Jestem w trakcie terapii i czuję się z tym trochę lepiej, choć długa droga jeszcze przede mną..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 20:21   #1479
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez gabi121 Pokaż wiadomość
Jejku.. stasznie mi przykro.. jeszcze tylko radości i nadziei po drodze musisz sobie z tym poradzić, masz wsparcie męża, razem przez to przejdziecie...
Jakby coś to pisz do mnie. Terminacje miałam ponad 2 tyg temu, też jestem z KRK, też przez dobre USG przeszłam.. wybierz szpital Rydygiera jeśli ktoś zapyta o preferencje, złego słowa powiedzieć nie mogę. W zeromskim remont i odesłali mnie z kwitkiem.
Ściskam Cię bardzo mocno, synek da Ci dużo siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo dziękuję za ciepłe słowo, to daje dużo otuchy w tym najgorszym czasie, przynajmniej mi daje.
Wsparcie męża też daje dużo, wiem że razem przez to przejdziemy, mamy już za sobą inne straszne próby - ale nie tak straszne.
Wybrany już Kopernik. Czy mogłabyś napisać więcej (na priv jeśli wolisz) jak to wszystko mniej więcej wygląda? Jeżeli nie chcesz wracać do tych wspomnien to oczywiście rozumiem.
Jeszcze raz dziękuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Maaagda8901 Pokaż wiadomość
Framboise87, ja po T myślałam, że sobie radzę, bo mam dziecko i mam dla kogo sie pozbierać, ale po miesiącu poszłam do psychologa i okazuje się, że trochę taka terapia potrwa.. Miałam o tyle dobrze ze ja od gin jeszcze przed samą T dostałam skierowanie do psychologa z hospicjum preniatalnego i to też mi pomogło trochę. Jestem w trakcie terapii i czuję się z tym trochę lepiej, choć długa droga jeszcze przede mną..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiem że terapie są zwykle długie - ja z innym problemem chodziłam prawie 4 lata, mam dobrą psycholog więc wrócę do niej, jeżeli będzie potrzeba - chociaż szczerze mówiąc mam nadzieję że z pomocą rodziny jakoś to wszystko sobie poukładam bez tego. Ale nie będę się też wzbraniac.
Powodzenia dla Ciebie, trzymam kciuki żeby po każdym spotkaniu było lepiej, chociaż trochę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 20:33   #1480
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez framboise87 Pokaż wiadomość
Bardzo dziękuję za ciepłe słowo, to daje dużo otuchy w tym najgorszym czasie, przynajmniej mi daje.
Wsparcie męża też daje dużo, wiem że razem przez to przejdziemy, mamy już za sobą inne straszne próby - ale nie tak straszne.
Wybrany już Kopernik. Czy mogłabyś napisać więcej (na priv jeśli wolisz) jak to wszystko mniej więcej wygląda? Jeżeli nie chcesz wracać do tych wspomnien to oczywiście rozumiem.
Jeszcze raz dziękuję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Wiem że terapie są zwykle długie - ja z innym problemem chodziłam prawie 4 lata, mam dobrą psycholog więc wrócę do niej, jeżeli będzie potrzeba - chociaż szczerze mówiąc mam nadzieję że z pomocą rodziny jakoś to wszystko sobie poukładam bez tego. Ale nie będę się też wzbraniac.
Powodzenia dla Ciebie, trzymam kciuki żeby po każdym spotkaniu było lepiej, chociaż trochę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Napisałam priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 20:37   #1481
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Framboise87 pamiętaj też, że po T przysługuje Ci skrócony macierzyński

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-16, 20:42   #1482
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Maaagda8901 Pokaż wiadomość
Framboise87 pamiętaj też, że po T przysługuje Ci skrócony macierzyński

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiem, dziękuję. Mąż ogarnąl te wszystkie procedury co i jak, jeszcze na jego barkach pochówek bo zdecydowaliśmy, że chcemy go zrobić. Ale to on musi załatwić już, bo ja nie dam rady brać w tym udziału.
Może to banał, ale wierzę w to że jeszcze kiedyś będzie dobrze, że będzie normalnie... Dla każdej z nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-16, 22:42   #1483
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez kaziulex Pokaż wiadomość
dziękuję, tak się cieszę że to szybko poszło.... tak dziś ok 14 wychodzę do domu i wszystko wróci do normy dziękuję za miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kaziukex co u Ciebie? Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 07:03   #1484
kaziulex
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 25
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez gabi121 Pokaż wiadomość
Kaziukex co u Ciebie? Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dziękuję, wszystko w porządku. Cieszę się że już jest po i staram się zapomnieć. ale muszę czekać na wyniki amniopuncji żeby mieć określoną płeć i muszę złożyć papiery o macierzynski, ubezpieczenie itd. więc zaraz wszystko znowu wróci.
Mam córkę 16mcy więc mam dla kogo wstawać rano i żyć dalej więc jest mi dużo łatwiej niż innym dziewczynom... Ale czy będziemy się decydować na kolejne dziecko to ciężko powiedziec, jeśli chodzi na ta chwilę to już mąż sam mówi że chyba nie, ale jak bedzie za jakiś czas to ciężko powiedziec...
Przykro mi że niestety kolejne dziewczyny dołączyły do naszego wątku, i muszą sie zmagać z tym samym co my... to jest straszne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaziulex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 10:10   #1485
kaziulex
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 25
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

dziewczyny czy to normalne że po t. boli podbrzusze? dziś jest 4 dzien i zaczęło mnie strasznie boleć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaziulex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 10:25   #1486
Kalinka86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 79
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Zależy jaki ból jak do wytrzymania to tak bo to macica wraca do swoich rozmiarów, nerwy, stres.. A krwawienie występuje? Lepiej żeby było żeby się wszystko czyscilo. Jak dojdą jakieś jeszcze inne objawy do lepiej podjechać do lek niech sprawdzi no gorączka bądź nasilający się ból.
Kalinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 10:32   #1487
kaziulex
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 25
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Kalinka86 Pokaż wiadomość
Zależy jaki ból jak do wytrzymania to tak bo to macica wraca do swoich rozmiarów, nerwy, stres.. A krwawienie występuje? Lepiej żeby było żeby się wszystko czyscilo. Jak dojdą jakieś jeszcze inne objawy do lepiej podjechać do lek niech sprawdzi no gorączka bądź nasilający się ból.
wzięłam no spe ale dalej boli, ból do wytrzymania ale uciążliwy. Krwawienia już jako tako nie ma, w sumie to zaraz po lyeczkowaniu już nie bardzo było, czasem coś ale bardzo rzadko. Gorączki póki co nie ma. Biorę ten leka na zatrzymanie laktacji i jestem bardzo senna przy nim...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaziulex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 20:00   #1488
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez kaziulex Pokaż wiadomość
wzięłam no spe ale dalej boli, ból do wytrzymania ale uciążliwy. Krwawienia już jako tako nie ma, w sumie to zaraz po lyeczkowaniu już nie bardzo było, czasem coś ale bardzo rzadko. Gorączki póki co nie ma. Biorę ten leka na zatrzymanie laktacji i jestem bardzo senna przy nim...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hej, hej, fajnie ze dochodzisz do siebie . Co do boli to ja po ok 3 dniach mialam przez dzien takie jakby regularne skurcze, bardzo bolesne, apap troche pomagal. ale przeszlo po ok 3 dniach takze cierpliwosci. natomiast plamienia mam dalej, teraz to jakby brudzenie... hmmm musze isc na kontrole, w sumie to minelo pol miesiaca juz...
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 20:06   #1489
Milla22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

OtoJa90 daj znać jak u Ciebie.

Napisałam też na priv.
Milla22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-17, 20:10   #1490
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Dziewczyny, trzymajcie proszę kciuki. Jutro o 8 mam się stawić na oddziale na Kopernika. Bardzo bardzo się boję. Dzisiaj przeżyłam dzień na prochach na uspokojenie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-17, 21:04   #1491
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez framboise87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, trzymajcie proszę kciuki. Jutro o 8 mam się stawić na oddziale na Kopernika. Bardzo bardzo się boję. Dzisiaj przeżyłam dzień na prochach na uspokojenie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki mocno! Oby poszło sprawnie! Trzymaj się i pisz w razie czego mi to forum w szpitalu bardzo pomogło..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 09:29   #1492
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Już leżę na sali. Położne bardzo spokojne i wyrozumiale. Pobrali mi badania i czekam na lekarza i dalsze działanie. Staram się coś czytać i udawać że nic mi się nie dzieje, chce to przejść spokojnie i bez histerii, chociaż pewnie to tylko moje pobożne życzenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 10:32   #1493
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja dziś dostałam odmowę na Czerniakowskiej, ponieważ położne i pielęgniarki podpisały klauzule sumienia...
Na jutro umówili mnie do szpitala Bielańskiego

Tak bardzo brakuje już sił...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 10:36   #1494
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Ja dziś dostałam odmowę na Czerniakowskiej, ponieważ położne i pielęgniarki podpisały klauzule sumienia...
Na jutro umówili mnie do szpitala Bielańskiego

Tak bardzo brakuje już sił...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kochana bardzo przykro mi, że musisz jeszcze walczyć dodatkowo z systemem. To straszne, że tak bardzo utrudniają. Oby w drugim szpitalu poszło tak jak trzeba. Trzymam kciuki za Ciebie, przetrwamy to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 10:43   #1495
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Ja dziś dostałam odmowę na Czerniakowskiej, ponieważ położne i pielęgniarki podpisały klauzule sumienia...
Na jutro umówili mnie do szpitala Bielańskiego

Tak bardzo brakuje już sił...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo mi przykro.. Serio, nie rozumiem jak można pracować w szpitalu i mieć podpisaną klauzulę sumienia. Skoro jest możliwość w tak ciężkiej chorobie u dziecka zrobić T, to jak można tego odmówić kobiecie? Nie rozumiem tego systemu.. Mnie też odesłali z jednego szpitala, na szczęście w Oleśnicy mi pomogli..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 10:45   #1496
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Wstyd mi, że te kobiety wykonują ten sam zawód co ja
Ciekawa jestem co zrobiłaby jedna z drugą, gdyby spotkało to ją, jej córkę lub kogoś z rodziny
Ten kraj to chore średniowiecze ...

Dziękuję Frambosie87, Ty też Kochana bądź dzielna!
Siła jest kobietą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 11:00   #1497
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Wstyd mi, że te kobiety wykonują ten sam zawód co ja
Ciekawa jestem co zrobiłaby jedna z drugą, gdyby spotkało to ją, jej córkę lub kogoś z rodziny
Ten kraj to chore średniowiecze ...

Dziękuję Frambosie87, Ty też Kochana bądź dzielna!
Siła jest kobietą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też się zawsze zastanawiam jak słucham o klauzuli sumienia, co zrobiliby ci wszyscy pieniacze, gdyby chodziło o ich córki, wnuki... To jest masakra. Przecież ludzie, którzy kończą medycynę czy pielęgniarstwo powinni sobie zdawać sprawę z podstawowych rzeczy, z tego co znaczy życie (albo nie - życie) z tak ciężkimi wadami. Szkoda słów.
Pani ordynator też powiedziała dziś że postarają się zrobić wszystko, żeby sprawnie poszło, ale może się zdarzyć że będą trudności np na dyżurze w nocy czy coś, że lekarze nie zawsze chcą podawać kolejne dawki tych globulek...
Ja jestem po pierwszej już, dwie dopochwowo, już boli i to dość mocno. Ale chce to czuć jeszcze, później poproszę o przeciwbólowe..
Dziękuję dziewczyny za wsparcie, to daje dużo siły.
Trzymajcie się wszystkie.
Siła jest kobietą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 12:12   #1498
gabi121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez framboise87 Pokaż wiadomość
Też się zawsze zastanawiam jak słucham o klauzuli sumienia, co zrobiliby ci wszyscy pieniacze, gdyby chodziło o ich córki, wnuki... To jest masakra. Przecież ludzie, którzy kończą medycynę czy pielęgniarstwo powinni sobie zdawać sprawę z podstawowych rzeczy, z tego co znaczy życie (albo nie - życie) z tak ciężkimi wadami. Szkoda słów.
Pani ordynator też powiedziała dziś że postarają się zrobić wszystko, żeby sprawnie poszło, ale może się zdarzyć że będą trudności np na dyżurze w nocy czy coś, że lekarze nie zawsze chcą podawać kolejne dawki tych globulek...
Ja jestem po pierwszej już, dwie dopochwowo, już boli i to dość mocno. Ale chce to czuć jeszcze, później poproszę o przeciwbólowe..
Dziękuję dziewczyny za wsparcie, to daje dużo siły.
Trzymajcie się wszystkie.
Siła jest kobietą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymaj sie tam dzielnie!!!! Popros potem o przeciwbolowy, szkoda sie mordowac, naprawde

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez OtoJa90 Pokaż wiadomość
Ja dziś dostałam odmowę na Czerniakowskiej, ponieważ położne i pielęgniarki podpisały klauzule sumienia...
Na jutro umówili mnie do szpitala Bielańskiego

Tak bardzo brakuje już sił...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurcze mnie odeslali z jednego szpitala (z powodu remontu niby...), ale w ten sam dzien sie udalo trafic do drugiego. Pomyslalam wtedy ze jak bede miala jeszcze raz kolejny dzien wstawacz ta swiadomoscia to naprawde zwariuje, takze doskonale Cie rozumiem.. Trzymam za Ciebie kciuki, za sile, zeby to przetrwac...
gabi121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 19:28   #1499
Gomerka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 113
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Jesteś na Kopernika? Miałam tam t rok temu, lepiej w tej sytuacji trafić nie mogłaś, lekarze i położne są bardzo pomocni. I przede wszystkim delikatni... Trzymaj się!
Gomerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-18, 19:36   #1500
Maaagda8901
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 168
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Framboise87 jak u Ciebie? Jak się masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maaagda8901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-19 07:10:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.