Ponowne starania po t. Zaczynamy

[ona1107]

Projekt poszedł do sejmowej zamrażalki więc możemy znowu na chwilę odetchnąć dziewczyny 👌

[koolcia]

A może ktoś wytłumaczy co oznacza ta sejmowa zamrażarka ? Jak długo tam może leżeć projekt ustawy dwa tygodnie ? Pół roku ? Nie mogę odetchnąć .... jestem po terminacji i boje się podjąć decyzje o kolejnej ciąży . Ta ustawa to jak najlepszy środek antykoncepcyjny zamiast zadbać o przyrost naturalny spowoduje znaczne jego zahamowanie .

[ona1107]

Wiesz co był w zamrażalce od 2016 roku więc może tam być długo albo krótko. Tego nikt nie wie. Ale to już jest jakaś stoczona bitwa bo wiadomo można to było uchwalić w 1 czytaniu.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Każda z nas jest po terminacji na tym forum.

Ja teraz jestem w ciazy i sama się boję.

[Sosnanieradosna]

Koolcia mysle że nie spowoduje zahamowania przyrostu bo kazdy mysli że problem urodzenia chorego dziecka go nie dotyczy. W polsce jest około 1000 terminacji rocznie, a dzieci sie rodzi 400 000, wiec my to kropelka w morzu kobiet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Sosnanieradosna

Koolcia mysle że nie spowoduje zahamowania przyrostu bo kazdy mysli że problem urodzenia chorego dziecka go nie dotyczy. W polsce jest około 1000 terminacji rocznie, a dzieci sie rodzi 400 000, wiec my to kropelka w morzu kobiet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak samo pomyślałam. Wiadomo każdy przed prenatalnymi się troche obawia, ale ile tych badań wychodzi źle ? Ja miałam ryzyko początkowe 1:11000 i niestety byłam tą jedynka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milla22]

Projekt nie przeszedł do drugiego czytania, a wśród posłów którzy o tym zdecydowali był też p. K. Trafi znowu do konsultacji społecznych i po jakimś czasie znowu mogą mu dać szansę... Bo przecież jak mówiła P. Marszałek to jest ważny projekt ustawy obywateli. Tyle podpisów, zaangażowanie, że muszą go przed upływem jakiegos terminu albo wyrzucić albo rozpatrzyć ponownie.

A tak naprawdę zrobili to specjalnie.. Zasłona dymna, żeby przeszło coś na czym im bardziej zależało czyli zmiany w konstytucji dot. 7l kadencji prezydenta i kwestie masztów 5G i prawa budowlanego w tym zakresie.

Dlatego Koolcia uspokój się, nie pozwól żeby ktos inny, obcy, a w szczególności stary kawaler decydował o Twoim życiu.

Chcesz mieć dziecko to zaryzykujesz i życzę Ci żeby wszystko było dobrze

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Błąd... trafi do prac w komisjach..



Gratulacje nowym zaciazonym. Oby czas kwarantanny i pandemii był owocny w same takie wiadomości

[gabi121]

Dziewczyny, a ja tak z innej beczki. Te które miały cukrzycę ciążącą - jakie są objawy? Ja po prostu się zastanawiam nad robieniem krzywej... Skonsultuje jeszcze z moją ginekolog ale przeraża mnie wizja 2 godzin nawet w prywatnej placówce w obecnej sytuacji. Z córeczką nie miałam cukrzycy, ale teraz jestem 5 lat starsza no i sie motam co z tym zrobić. Co innego jak robię morfologię czy tsh bo to szybka piłka. A co innego jednak 2 h...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milla22]

Gabi121 ja miałam cukrzyce w wszystkich ciążach, w tej terminowanej robiłam na samym początku ciąży krzywa nawet

U mnie objawy to pragnienie duże i takie uczucie przesłodzenia jakbym się najadla cukru. Albo słabo mi było. Ale to nie zawsze oznacza cukrzycę

Na chwilę obecną zrezygnowałabym z tego badania. W większość krajów sie odchodzi od robienia krzywej. Jeśli zdecydujesz się zrezygnować to kontrolnie powinnaś mierzyć glukometrem przez kilka dni na czczo i po 3 głównych posiłkach cukier. Ew. Tez zrobić przy każdym badaniu krwi Dodatkowo poziom glukozy.

Kilka ukuć dziennie, ale na pewno warto bo krzywa obciąża trzustke Twoja i maluszka.

[mala_iskierka]

Napisane przez Milla22

Gabi121 ja miałam cukrzyce w wszystkich ciążach, w tej terminowanej robiłam na samym początku ciąży krzywa nawet

U mnie objawy to pragnienie duże i takie uczucie przesłodzenia jakbym się najadla cukru. Albo słabo mi było. Ale to nie zawsze oznacza cukrzycę

Na chwilę obecną zrezygnowałabym z tego badania. W większość krajów sie odchodzi od robienia krzywej. Jeśli zdecydujesz się zrezygnować to kontrolnie powinnaś mierzyć glukometrem przez kilka dni na czczo i po 3 głównych posiłkach cukier. Ew. Tez zrobić przy każdym badaniu krwi Dodatkowo poziom glukozy.

Kilka ukuć dziennie, ale na pewno warto bo krzywa obciąża trzustke Twoja i maluszka.

Dokładnie, zwłaszcza że bardzo często w trakcie badania dochodzi do wymiotów i rzadko kiedy ktoś je powtarza. A jaki masz cukier na czczo? Może masz możliwość pożyczenia od kogos aparatu i właśnie mierzenia samej ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gabi121]

Dzieki dziewczyny. Kurcze, nie mam pojecia czy ktos znajomy ma glukometr, musze sie rozeznac...

Dane z poczatku ciazy:
Glukoza (jedn. SI) 4,6 mmol/l / norma 3,9 - 5,5
Glukoza (jedn. tradyc.) 83 mg/dl / norma 70 - 99

Teraz robilam mocz to nie wyszedl cukier, jesli to ma znaczenie... Na pewno powtorze przy najblizszych badaniach krwi tez to i zobacze co powie lekarka

[gabi121]

Dobra, chyba mam glukometr u rodzinki, takze do zrobienia. Zapytam lekarki co o tym sadzi dzieki za podpowiedz!

[Milla22]

Gabi ciezarnym też często daja glukometry. Zapytaj ginekologa albo w aptece. Glukometr można dostać za darmo, od lekarza diabetologa, w aptece (za okazaniem recepty na paski) lub też dzwoniąc bezpośrednio do producentów.



Farmaceuta może poprosić o podpisanie oświadczenia/pokwitowania odbioru.

[Milla22]

83 na czczo to super wynik.

Ja miałam 90 :p i wyżej

[Agggg9]

Dziewczyny przybyło nas tu trochę 🙂🙂 tylko się cieszyć ☺ co do waszych pytań o ciąże to chyba każda po T boi się kolejnej.

Byłam dziś na wizycie u swojej lekarki jak na razie wszystko jest dobrze tydzień 10+6 wyniki mam dobre, chociaż dodatkowo musiałam zrobić HPV bo w styczniu w cytologi coś mi wyszło.

Dziewczyny te rozmowy a raczej wywlekanie tematu aborcji to czyste chamstwo, ale niestety nasi rządzący zero klasy i kultury... Zresztą komentarze ludzi którzy nigdy to nie dotyczyło to też jest nie na miejscu... Najwięcej mają do powiedzenia ludzie których to nie dotyczy, przynajmniej na razie.

[gabi121]

5 lat temu z córką miałam 65 🤦 ale wtedy byłam po problemach z jelitami i dieta, prawie w ogóle słodyczy. W każdym razie wynik też był na czerwono 😜

We wtorek mam teleporade to podpytam co z tym fantem zrobić.

[Milla22]

O jejku 65 to hipoglikemia..i nie miałaś cukrzycy w tamtej ciąży? Krzywa wyszła ok?

Bo mi diabetolog tłumaczyła że każdy wynik nie mieszczący się w normy jest wskazaniem do opieki ich poradni.

Ja w ostatniej ciąży miałam krzywą ok. Ale pierwszy wynik 90 czyli tak jak wtedy wskazywały normy. Mój ginekolog uznał że jest ok, ale ja wiedziałam że to wymaga konsultacji i dobrze zrobiłam bo skończyłam mną insulinie nocnej.

A teraz sprawdzałam, znowu ktoś się nudził i normy zmienili na 92/180/153

Jakby tak jeszcze za rok dwa zmienili na 95 na czczo to może się zastanowię nad kolejną ciąża

[Ostatniedni]

Ej dziewczyny wielorodne że tak powiem. Powiedzcie czy któraś ma porównanie bólu porodowego naturalnego do terminacji?
W pierwszej ciąży miałam indukcję na oksytocynie. Kosmos i odlot, jakby ktoś miał mi flaki na lewo wywrócić.
Druga to terminacja.
I teraz 37 tydzień. zastanawiam się czy może mniej będzie boleć jeśli uda się naturalnie.

[mala_iskierka]

Napisane przez Ostatniedni

Ej dziewczyny wielorodne że tak powiem. Powiedzcie czy któraś ma porównanie bólu porodowego naturalnego do terminacji?
W pierwszej ciąży miałam indukcję na oksytocynie. Kosmos i odlot, jakby ktoś miał mi flaki na lewo wywrócić.
Druga to terminacja.
I teraz 37 tydzień. zastanawiam się czy może mniej będzie boleć jeśli uda się naturalnie.

U mnie było tak samo, pierwszy wywołany w 41 TC na oksy (staram się tego nie pamiętać &#129322 T. Miałam bardzo słabo bolesna, nawet nie wiedziałam , że to już.
Jeżeli jest poród sztucznie wywoływany to jest podobno dużo boleśniejszy niż naturalny (ja miałam skurcze od razu ! Co 1,5- 2 min. )Jedynie, że poszło szybko, T też było szybko, jak patrzę na inne dziewczyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ostatniedni]

No ja tak samo, od tego jak skurcze zaczęły się pisać i ruszyła akcja jeden wielki skurcz. Przerwy były może 30 sekund, no wrażenie jakby ktoś jajniki miażdżył. Terminacja też bolała ale nie tak.
Teraz mam rodzic bez męża, bez odwiedzin, bez znieczulenia a jeszcse każą nosić maskę przy porodzie...
Cały czas wiatr w oczy...

[mala_iskierka]

Napisane przez Ostatniedni

No ja tak samo, od tego jak skurcze zaczęły się pisać i ruszyła akcja jeden wielki skurcz. Przerwy były może 30 sekund, no wrażenie jakby ktoś jajniki miażdżył. Terminacja też bolała ale nie tak.
Teraz mam rodzic bez męża, bez odwiedzin, bez znieczulenia a jeszcse każą nosić maskę przy porodzie...
Cały czas wiatr w oczy...

Serio maseczka ?! O maj gad! W tym się ciężko chodzi, a co dopiero rodzic dziecko, chyba, że dają takie chirurgiczne oddychające ?
Ja mam dopiero termin po 20 czerwca, ale też już właściwe jestem zdecydowana na poród samej, boję się, że jakby się przyplątała jakaś kwarantanna to Starsza musiałaby zostać na tydzień sama ️więc mąż mnie tylko zawiezie i potem odbierze ️bo nawet jak w czerwcu nie będzie tyłu zachorowań, to wystarczy, że jedna osoba się przyplącze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ostatniedni]

Właśnie nie, jaką weźmiesz taka masz ale nie wszystkie szpitale maseczek wymagają. Wejdź sobie na ciąża pytania i odpowiedzi. Dziewczyna opisywała jak zwymiotowała i w takiej zarzyganej masce musiała rodzic. Drugiej ktoś staną za głową i na siłę ta maskę na twarz naciągał. Mi pod ktg w masce było słabo, tętno ponad 100 a przy porodzie? Pewnie rząd dba o starych, godzinki seniorskie, darmowe maseczki chujemuje a kobiety w ciąży jak mięso zaczęły być traktowane

[mala_iskierka]

Napisane przez Ostatniedni

Właśnie nie, jaką weźmiesz taka masz ale nie wszystkie szpitale maseczek wymagają. Wejdź sobie na ciąża pytania i odpowiedzi. Dziewczyna opisywała jak zwymiotowała i w takiej zarzyganej masce musiała rodzic. Drugiej ktoś staną za głową i na siłę ta maskę na twarz naciągał. Mi pod ktg w masce było słabo, tętno ponad 100 a przy porodzie? Pewnie rząd dba o starych, godzinki seniorskie, darmowe maseczki chujemuje a kobiety w ciąży jak mięso zaczęły być traktowane

O matko masakra ! Wolę nie czytać bo się jeszcze bardziej będę stresować
No jak to nie dba?! Przecież będą darmowe leki dla kobiet w ciąży. Ale tylko leki czyli euthyrox (który kosztuje nie wiem?!8 zł) albo równie tania luteina,czy leki na nadciśnienie. A to na co serio się wydaje kasę czyli suplementy nie, jak to powiedział Szumowski w ciąży są kobiety młode i zdrowe! Więc suplementów nie potrzebują 🤣ja na dha+ tabletki wydaje 50 zł miesięcznie (i to tylko dlatego że zamawiam w necie, w aptece normalnej to ok 70-80 zł) więc tylko na to wydałam 400 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moli2iii]

Czesc, chciałabym niedługo do Was dołączyć.
Kiedyś przeczytałam na wątku o t ... że zdrowe dziecko potrafi w pewien sposób wyleczyc złamane serce po t. Zgadzacie się z tym?

Miło czytać ten wątek. Dajecie nadzieję...ze po takim strasznym wydarzeniu może jeszcze zaswiecic słońce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Cześć dziewczyny! Cieszę się bardzo Waszym szczęściem i Waszym tęczowymi maleństwami! Ogromna radość po wątku w którym każda z nas zaczynała. Dałyście mi dużo dobrej energi🙂



T miałam 14.03,zd. Była to moja pierwsza ciąża i pierwsze podejście. W głowie mam wszystko poukładane, na tą chwilę jest naprawdę dobrze. Mam już okres (ucieszyłam się na niego jak nigdy w życiu!), przyszły tydzień ginekolog i genetyk. Po pierwszej wizycie u ginekolog po T wszystko się ładnie pogoilo. Zobaczymy co powie mi genetyk. Marzyłaby mi się ciąża jeszcze w tym roku, ale po przeczytaniu całego tego wątku widzę, że nie ma co się nastawiać. Jak dostanę zielone światło odezwę się ponownie.

3msm kciuki za wszystkie staraczki i zaciążone! Bądźcie spokojne, mimo pandemi zaczyna dla Was wychodzić słońce! 🙂

[mala_iskierka]

Napisane przez moli2iii

Czesc, chciałabym niedługo do Was dołączyć.
Kiedyś przeczytałam na wątku o t ... że zdrowe dziecko potrafi w pewien sposób wyleczyc złamane serce po t. Zgadzacie się z tym?

Miło czytać ten wątek. Dajecie nadzieję...ze po takim strasznym wydarzeniu może jeszcze zaswiecic słońce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat mam córkę w domu, teraz czekam na drugie małżeństwo. Na pewno Starsza dawała siłę do życia, powód żeby każdego dnia wstać, ogarnac się i zacząć żyć dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Jutro mam ginekologa więc sprawdzimy czy serduszko bije więc dziewczyny trzymajcie kciuki 😍. Mi mój straszak dawał siłę po T, żeby wstac i funkcjonować dla niego. I staralam się przy nim nie płakać żeby tego nie widział bo on też się martwił później.

[mala_iskierka]

Napisane przez ona1107

Jutro mam ginekologa więc sprawdzimy czy serduszko bije więc dziewczyny trzymajcie kciuki . Mi mój straszak dawał siłę po T, żeby wstac i funkcjonować dla niego. I staralam się przy nim nie płakać żeby tego nie widział bo on też się martwił później.

Trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milla22]

Ona1107 ja też trzymam kciuki



Ostatniedni ale czas leci ...już jesteś na finiszu ja mam porównanie co do porodu w 40tc . Z oksytocyna... Skurcze co chwilę przez ostatnią godzinę. Nawet nie wiedziałam, że się kończy bo za chwilę był już następny.

Za to z młodym fajnie i szybko ból krzyżowy czułam jakiś...położne na ktg nic nie widziały, a mi w godzinę z 2cm skoczyło na 6 później po chwili było 8, ból co chwilę przychodził już konkretny i czułam,że główka zchodzi do kanału bo chciałam do wc. I zaraz mogłam przeć . Szybki poród jakiego i Tobie życzę

Co do korony itp. to straszne ..ja gdzieś czytałam zalecenia ginekologa, który mówił, że kobieta rodzi normalnie bez maseczki tylko położne i reszta są zabezpieczeni.

Na ktg też na ogół się leży samej w jakiejś sali więc maseczka to przegięcie.

Robią z nami co chcą, a my jak w hipnozie żyjemy

[moli2iii]

Napisane przez mala_iskierka

Ja akurat mam córkę w domu, teraz czekam na drugie małżeństwo. Na pewno Starsza dawała siłę do życia, powód żeby każdego dnia wstać, ogarnac się i zacząć żyć dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co ja też mam już dziecko w domu - synka. Również dawał mi siłę. Czułam że dla niego muszę się podnieść i żyć dalej bo mam dla kogo. Tylko w głowie ciągle mam takie myśli - dlaczego ja, dlaczego trafiło na nas, dlaczego nasza córeczka. Marzę jeszcze o kolejnym zdrowym dziecku i zastanawiałam się czy po urodzeniu dziecka po t ten ból w jakiś sposób się zmniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ostatniedni]

No czas zapiernicza. Ale powiem wam że zachodzenie w ciążę tak szybko po terminacji to też nie jest nic miłego. Ja praktycznie 1,5 roku chodzę w ciąży... Mam trgo dość, czuję się jak słonica. Takie durne ale tyle czasu głupiego piwa nie piłam ze mam ochotę się upić, pobiegać, potańczyć. A czuje się jak inkubator... Ech... Niech już będzie po... Mam nadzieję że odczucia będą inne ni, przy oksy