Dieta Szangri-La

[Astella]

Witam.
Może ktoś stosował?

[Shinkai]

Astella masz na myśli tą dietę;

'Dieta Szangri-La

To idealna dieta, a właściwie sposób odchudzania dla Ciebie jeśli nie lubisz: liczyć, ważyć, komponować jedzenia, pilnować czasu posiłków.

Można ją nazwać ją dietą dla leniwych.Autor oferuje dwie drogi do zmniejszenia apetytu i możesz dzięki temu jeśc mniej - pierwszy pomył to woda z cukrem -3 łyżeczki cukru ze szklanką wody i pić to na godzinę przed posiłkiem lub godzinę po posiłku.
Druga opcja to olej - np. canol, extra light zoliwek - olej też należy pić z wodą.

Większość otyłych osób je dlatego, że zaspokaja zachcianki, nie są oni głodni. Tylko6% z spośród 10 tys. przebadanych ludzi z nadwagą jadło z powodu głodu.

U niektórych działała w połączeniu z WW (dieta punktowa Strażnicy Wagi) , 1200kcal. Trzeba być wytrwałym i wierzyć w tę dietę.

Olej jest trudny do przełknięcia. Woda z cukrem to też nie rarytas. Jeść coś nowego codziennie czy mniej smacznie ? Autor podaje sprzeczne informacje.

Autor tej diety to profesor psychologii z University of California w Berkeley. Wydaje się, że ta dieta jest spełnieniem marzeń - można jeść wszystkie potrawy i to tyle razy dziennie, ile chcemy. Nie musimy rezygnować nawet z słodyczy. Autor jest uczciwy i w książce opisuje, że ta dieta nie będzie działała na wszyskich - część ludzi po prostu nie jest podatna na żadne diety.Jeśli jesteś naprawdę chcesz schudnąć to dobre rozwiązanie dla Ciebie.

Ważną informacją jest ta, że w ciągu kilku dni po zastosowaniu "diety" przestaniesz jeść kompulsywnie, a jedzenie przestanie zaprzątać Twoje myśli. Autor diety dodaje ważną informację - nasz organizm dąży do równowagi, toteż pojawi się coś takiego, jak wartość stała, ujmując to prosto Twoje ciało schudnie, a organizm skupi się na utrzymaniu stałej wagi.

Proponowany tu sposób na szczupłe ciało jest zupełnie bezpieczny i w większości przypadków skuteczny.' zródło; http://diety.pozmu.net/inne-diety/dieta-szangri-la.html

Dieta wygląda dziwnie pod względem picia tej wody z cukrem (3 łyżeczki to 60 kcal) . W ogóle to cukier ma wysoki IG-wzmaga apetyt, jest najgorszą formą węglowodanów, nie ma wartośći odżywczych. Więc lepiej ten cukier zastąpić czymś białkowym np ;dodatkowym kawałkiem mięsa na obiad-przynajmniej przyczyni sie do budowy tkanki mięśniowej.
Oliwe zamiast pić lepiej dodać do sałatkki-
I jeszcze te dane o tym że można jesć wszystko i ile chcemy-myśle że to kłamstwo... Wszystko w nadmiarze tuczy.
Lepiej zamiast cudować z dziwnymi dietami jeść kilka razy dziennie co 3-4 godzinki, troche ruchu, mało (albo wcale) słodyczy, smażonego, fast food'ów , dużo warzyw, białka itp. Na wizażu jest wiele informacjo o zdrowej diecie. Możesz też poczytać jak jeść w dziale o codziennych jadłospisach na R.
Pamiętaj że troche wysiłku zawsze się opłaci ,i nie wierz w diety w których pije sie cukier .
(to moja skromna opinia -mam nadzieję że trafna ^^)

[Astella]

Wiem, że dieta wygląda dziwnie - praktycznie to nie dieta tylko sposób na mniejsze łaknienie.
Ja teraz powoli przestawiam się na diete Montignaca i tak sobie myślałam o połączeniu diety z metodą szangri-La. Olej ma indeksk glikemiczny równy - 0, więc według diety MM nie powoduje tycia... a jeżeli ma zmniejszyć łaknienie to może warto spróbować

[cava]

Ta woda z cukrem to jakiś szokujacy i bardzo niezdrowy pomysł. Organizm ludzki bez szkody dla siebie jest w stanie przerobić max 6 łyżeczek cukru rafinowanego na dobę. Reszta już szkodzi.
Woda z cukrem w ramach osłabienia apetytu, chyba wręcz przeciwnie, powstanie "pik insulinowy" i atak jeszcze większego głodu w efekcie. A jak "delikwent" machnie sobie te 4-5 (3x5 = 15 łyżeczek cukru! czyli 300kalori) szklanek wody z cukrem to łyknie dziennie pół cukierniczki- ja nie wiem czy to wpłynie na kogokolwiek odchudzajaco.

Ja mam zdanie takie: amerykańscy uczeni, udowodnią wszytko na udowodnienie czego dostaną fundusze lub pieniądze za wydrukowany artykuł. Ostrożnie trzeba z ich "niezalezymi wynikami badań".

[adelaida_]

ale tu chodzi o fruktozę , i tylko 2 razy dziennie mozna coś takiego
nie chcę nic mowić, ale to prawda^^ od kilku dni mam mniejszy apetyt , odkąd zaczełąm pić tą fruktozę .
olej ze sałatką nie może być , bo tu chodzi o to , aby smak nie kojarzył się z zadnym konkretnym produktem
pozdrawiam serdecznie

choc moze faktycznie nie na kazdego to działa

[kiciakasia]

gwoli informacji, "olej canola" to nasz rodzimy rzepakowy


a ogolnie to wroze potem lekkie wyproznienia i mdlosci

[mrude]

Napisane przez cava

Ta woda z cukrem to jakiś szokujacy i bardzo niezdrowy pomysł. Organizm ludzki bez szkody dla siebie jest w stanie przerobić max 6 łyżeczek cukru rafinowanego na dobę. Reszta już szkodzi.
Woda z cukrem w ramach osłabienia apetytu, chyba wręcz przeciwnie, powstanie "pik insulinowy" i atak jeszcze większego głodu w efekcie. A jak "delikwent" machnie sobie te 4-5 (3x5 = 15 łyżeczek cukru! czyli 300kalori) szklanek wody z cukrem to łyknie dziennie pół cukierniczki- ja nie wiem czy to wpłynie na kogokolwiek odchudzajaco.

Ja mam zdanie takie: amerykańscy uczeni, udowodnią wszytko na udowodnienie czego dostaną fundusze lub pieniądze za wydrukowany artykuł. Ostrożnie trzeba z ich "niezalezymi wynikami badań".

Ale dlaczego 15łyżeczek?? Skąd?? Ta dieta mówi dokładnie ile.
Jeżeli chcesz stracić mniej niż 9kg to pijesz 1 łyżkę cukru rozpuszczoną w wodzi oraz jedną łyżkę oliwy extra lub olej rzepakowy.
od 9-18kg 2 łyżki cukru i dwie łyżki oleju
powyżej 18kg 3 łyżki cukru i 2 łyżki oleju.

Pije się to godzinę przed lub po posiłku (i przez godzinę przed i po nic nie wolno jeść. Czyli:
Np o 13 coś wypiłaś (kawa, herbata) o 14 pijesz oliwę lub olej oraz, i (można oba na raz) cukier a o 15 jesz obiad.

Mam tę książkę jakby ktoś miał pytania.